GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

Standardy europejskie a... dostawa pizzy

20.08.2006
16:12
[1]

xircom [ Generaďż˝ ]

Standardy europejskie a... dostawa pizzy

Czy są jakieś standardy europejskie, na które mógłbym się powołać ochrzaniając dostawcę pizzy? Czekam już godzinę...

20.08.2006
16:16
smile
[2]

bialy kot [ FLCL ]

Nie, ale mozesz ochrzanic swojego prywatnego dostawce bananow za nieodpowiednia krzywizne owocu.

20.08.2006
16:16
smile
[3]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

Powolaj sie na Konstytucje. Ze mu nie wolno, i takie tam.
Standardy europejskie... :-D

20.08.2006
16:23
[4]

xircom [ Generaďż˝ ]

Nienawidze tyle czekać na pizze.

20.08.2006
16:26
[5]

Weakando [ Senator ]

Ja wczoraj dostałem pizze ściśniętą w jednej połowie pudełka :) Nie wiem, czy gość się gdzieś wypieprzył, czy jak on to zrobił :).

20.08.2006
16:27
[6]

Sandro [ GOL ]

xircom - następnym razem zamawiając pizzę powiedz "dopłacę 10zł jeśli pizza będzie u mnie za 10 minut" :)

20.08.2006
16:29
[7]

Orlando [ Friends Will Be Friends ]

Powiem jedno... smaczna była...

20.08.2006
16:33
[8]

Deepdelver [ Legend ]

Powiedz, że zadzwonisz do Ludwika i ich zniszczy.

21.08.2006
00:14
[9]

xircom [ Generaďż˝ ]

Nie znam Ludwika ;)

Dostałem pizze, po prawie 2 godzinach. Nie ma to jak Łódź.

21.08.2006
00:20
[10]

Asmodeusz [ Senator ]

Wyglada jakby lezala tydzien w zamrazarce... pod tona innych rzeczy...

21.08.2006
00:25
smile
[11]

zarith [ ]

xircom - następnym razem kupuj w dagrasso:) polecam nr 3:)

21.08.2006
00:28
smile
[12]

kowalskam [ Senator ]

najlepsza tele pizza i dagrasso...
nidgy nie czekałem dłużej niż pół godziny

21.08.2006
00:28
[13]

Logadin [ People Can Fly ]

zarith - Da Grasso to obok Dominium najgorsze co mogło spotkać przemysł pizzerniczy :D
Pamiętam początkową euforię (cholera jasna za jedyne 17zł pizza GIGANT!). I fakt na tym się skończyło, na tym że była duża i to wszystko :) Słowo "idzie się ją najeść" mimo że prawdziwe to tak samo jak "chlebem też się najjesz i wyjdzie taniej niż 17zł" :)

21.08.2006
00:31
smile
[14]

zarith [ ]

logadin - myślę, że pomyliłes dagrasso z antonio:) dagrasso to jedna z najlepszych rzeczy jaka spotkała łódzki przemysł pizzerniczy:) o restauracjach - córkach się nie wypowiadam, ale dagrasso naprzeciw pasażu schillera nie zawiodło mnie nigdy, a jadam tam conajmniej od 10 lat:)

21.08.2006
00:32
[15]

halski88 [ Pan Prezes ]


[9]
xircom - zle ona wygląda :/

21.08.2006
00:33
[16]

Weakando [ Senator ]

halski88 ---> To nie jest zdjęcie pizzy xircoma :)

21.08.2006
00:36
[17]

Logadin [ People Can Fly ]

zarith - mowa o oddziale Warszawskim :)

21.08.2006
00:38
[18]

halski88 [ Pan Prezes ]

ale i tak zle wygląda;)

21.08.2006
00:41
smile
[19]

zarith [ ]

a bo w warszawie panie to i trawa mniej zielona niz w łodzi, i kobity maja mniejsze cy... tego ;>

21.08.2006
00:43
smile
[20]

Arczens [ Legend ]

W Wawie nie da sie tego jesc :)

21.08.2006
00:46
smile
[21]

merkav [ Aguś ]

zarith - to tak jak pisze w na fabrycznym - Ladne warszawianki to przyjezdne ;)

A pizzeria to tylko Verona, DaGrasso mi nie podpasowalo - glownie ciasto.

21.08.2006
00:48
smile
[22]

bartek [ ]

Deepdelver, OMFG.

<<<

Ja ostatnio zamówiłem żarcie w olsztyńskim KFC. Czekam godzinę - dzwonię do nich, a baba "ło jeziusie, pomyliły mi się adresy, zaraz będzie dostawca". Gostek wpada, płacę i wypada. Nie dość, że żarcie godzinę jeździło w aucie (czyli jakość taka sobie) to jeszcze pierwszy raz jak żyję frytki przesolili. Do tego zamiast zwykłej sałatki dają jakieś byle gówno (to chyba wszystkie oddziały KFC teraz wrzuciły? badziewie w czarnych opakowaniach :|). Tej nowej "sałatki" to się jeść nie da, smakuje jak zużyty papier toaletowy. Poprzednia była pyszna :(

Ludwik mógłby coś tu zdziałać?

21.08.2006
01:03
[23]

Logadin [ People Can Fly ]

bartek - a ja na olsztyńskie KFC nie narzekam :) Zwłaszcza, że jeszcze panna za kasą poprosiła o nr telefonu by się umówić :D

Btw zamawiając z KFC proś o kierowcę Andrzeja ;) Czasem jak wpadam do Olsztyna w gości to nawet często z nim jeżdżę z zamówieniami dla zabicia czasu :)

21.08.2006
03:02
smile
[24]

Mobii [ Seicento 1.1 Killer ]

xircom --> nie nawidzisz tyle czekac, to jedz sobie po nia sam... a nie trujesz i narzekasz jak baba z okresem. zamiast sie cieszyc ze ci do chaty przywioza to jeszcze marudzi....

dobrze ze ja takich beznadziejnych i glupich problemow sobie nie stwarzam jak ty, bo bym chyba zglupial...

21.08.2006
03:25
[25]

Logadin [ People Can Fly ]

Mobii - ale o co chodzi jakby? Firma dostarczająca pizzę ZOBOWIĄZUJE SIĘ DO JEJ DOSTARCZENIA W OKREŚLONYM CZASIE!
Jeżeli się w tym czasie nie potrafi zmieścić niech zmieni czas dostawy.
To nie jest AKT DOBREJ WOLI, że ktoś mi jedzenie przywozi. Ja płącę za dowóz który mi obiecano w danym czasie i wymagam by się z tego wywiązano.

21.08.2006
06:55
smile
[26]

n2n [ Don Kermitto ]

Mobii - ale o co chodzi jakby?

Mobii zapewne pracował przy rozworzeniu żarcia i ma niemiłe wspomnienia.

21.08.2006
07:42
[27]

mikmac [ Senator ]

czas dostawy u mnie w wwie to pryszcz, nawet jak mowia, ze czas do 40 minut to i tak zawsze gosc po 15 jest. Gorsza jest inna rzecz.
W dobie informatyzacji, inetu nawet w sraczu itd.. dzwoniac do KFC/PH nie moge zadzwonic: memory five....siara.. i wszystko jasne.
Musze grzecznie podac numer telefonu, adres, numer karty statoil itd... idiotyzm!!! Nie moga sobie kretyni jakiegos serwera sprawic i raz a dobrze to wklepac?

21.08.2006
09:16
[28]

Azzie [ bonobo ]

Jak jestes niezadowolony z dostawy to nie przyjmuj pizzy :) alb zadzwon i opieprz operatorke.


Ja sie kiedys wkurzylem bo ciagle z KFC do pracy dowozili zimne frytki, totalnie niezjadliwe. Zadzwonilem do operatorki, przelaczyla mnie do menagera restauracji, ktora dala mi znizke 50% na nastepne zamowienie, gratis Zingera i jeszcze raz frytki... Niestety znowu przywiozl zimne wiec darowalem sobie zamawianie z KFC do pracy (fakt ze dojazd fatalny mieli, bo tylko z jednej strony i strasznie trzeba krecic (ulica Foksal w Warszawie))

21.08.2006
09:24
[29]

LooZ^ [ be free like a bird ]

Ja to w ogole mam dziwne akcje z dostawa pizzy. Ostatnio chcialem zamowic cos w Tele Pizzy i pani poprosila o moj numer i powiedziala ze "za sekundke oddzwoni". Musze dodawac, ze telefonu nie doczekalem sie do dzisiaj? ;) Kiedys natomiast czekalem na dostawe 3 godziny... Dwa razy dzwonilem z opieprzem, za trzecim razem zrezygnowalem z zamowienia, ale po 20 sekundach dotarla pizza i nie mialem sumienia (pusta lodowka, ja od rana nic nie jadlem ;)) odmowic.

21.08.2006
12:08
[30]

kiowas [ Legend ]

Logadin ---> w porównaniu do Telepizzy Dominium to mistrzostwo świata.

Za tak nędzną jakość życzyć sobie takie kosmiczne ceny to aż dziw,że ktokolwiek się tam stołuje.
W mojej osiedlowej Modo Mio serwują pyszne pizze do mx. 25zł - i któż by zamawiał z Teleśmierdziela? :)

21.08.2006
12:53
[31]

Logadin [ People Can Fly ]

kiowas - co do ceny to fakt Tele to najdroższe co można chyba na telefon spotkać :) Ale no niestety Dominium w smaku bije na głowę (chociaż cały czas biorę pod uwagę żarcie z DOSTAWY - w wielu wypadkach jedząc na miejscu dostajemy coś zupełnie innego) :)
W Warszawie brak mi pizzeri Tino - może pizze nie za wielkie ale smaczne i tanie.

21.08.2006
12:58
smile
[32]

legrooch [ MPO Squad Member ]

Dominium to dla mnie bezsmakowy szajs.
Telepizza jest fajna na szybkie zapchanie się (duży Uśmiech Boryny bądź Boryna na Hawajach).

GOLasy z W-wy znają Michaelangello :) Swego czasu najlepsza pizza w mieście. Odkąd odszedł od nich Paweł (kucharz) pizza jest już tylko dobra.

Bardzo dobra pizza jest teraz na Na Skraju (granica W-wy i Raszyna). Często gęsto się tam stołuję i zamawiam dostawę do firmy.

Non-Solo jest bardzo dobra (Grójecka).

21.08.2006
12:59
[33]

Golem6 [ Gorilla The Sixth ]

Ja jak zamawiam, to prawie zawsze w Telepizzy. Ale to może z tego wynika, że mam niewielki wybór. Poza tym wydaje mi się, że 25-27zł za dwie duże pizze to całkiem niezła cena. Bo ja jak kupuję, zawsze korzystam z tej promocji "druga gratis".

21.08.2006
13:00
smile
[34]

zarith [ ]

faktem jest że jak byłem przez kilka miesięcy zmuszony do mieszkania i pracy w warszawie, to też nie znalazłem żadnej rozsądnej pizzy na telefon i w krytycznych sytuacjach byłem zmuszony korzystać z telepizzy. generalnie nie byłoby tak źle, cena i rozmiar sa ok, ale wszystkie pizze smakują tak samo (kwestia ciasta) i do tego nienajlepiej:)

21.08.2006
13:02
[35]

Scatterhead [ łapaj dzień ]

ostatnio jak jadlem w pizza hut na starowce w wawie sie przerazilem :/ za 17 zl dostalem małą (niby srednia) pepperoni marnej jakosci. u mnie w miescie (minsk mazowiecki) za 13 zł dostaje o NIEBO lepsza pizze, DUZA, ktora sie spokojnie najedza 2 osoby, albo czasami i trzy. Chociaz czasami trzeba poczekac to pol godziny czy 40 minut na jedzenie, ale wszystko sie nadrabia jakoscia.

wspolczuje ludziom w duzych miastach, ze musza zamawiac w pizza hutach, telepizzach i innych korporacyjnych syfach :/

kiowas -> Dominium to pierwsza rzecz jaka odradzam wszystkim pytajacym. Na ochocie w wawie (niedaleko pl. zawiszy) ok 50 zł dostałem w promocji 2 pizze (niby druga za pol ceny), ktore byly spalone od dolu, niedobre, male i kosztowaly tyle co pizza w luksusowej pizzerii. No normalnie szok Oo

edit -> legrooch, dokladnie sie z toba zgadzam, co prawda nie znam Michealangelo i Na Skrajuu, ale Non-Solo to jedyna dobra pizzeria ktora znalazlem

21.08.2006
14:58
[36]

kiowas [ Legend ]

Scatterhead ---> z tej samej pizzerii Dominum zamawiam raz w tygodniu w promocji dla biur i zawsze jest nie przypalona i całkiem niegłupia w smaku (oczywiście w porównaniu do Telepizzy).
Oczywiście nadal jest za droga (podobnie jak i Tele) ale nic innego chyba nieżna zamówić do pracy.
Psina z chinola mi się znudziła, a meksykanina jeszcze nie wypróbowałem (i też drożyzna).

legrooch ---> jeszcze lepsza od Non-Solo (zresztą niedaleko mojej pracy jest NS) jest już przeze mnie wymieniona A Modo Mio, także na Grójeckiej (naprzeciwko Hal Banach).

21.08.2006
15:07
[37]

bartek [ ]

Logadin, też nigdy nie narzekałem, aż do tego incydentu :)

W tym KFC pracuje (pracowałował?) eks mojej siostry ciotecznej (dostawca) a gość, który mieszkał u mojej babci na stancji był tam szefem dostawców czy coś w ten deseń. Taki mały blondas :)

Niezła akcja z tą laską za kasą. Wiesz, ostatnio jak byłem w KFC (czasem wpadam na Twistera) to 2 panny "fest" tam były, jakby mi taka wyskoczyła to bym się nie zastanawiał ;) Poza tematem: co z wypadem wakacyjnym?

21.08.2006
15:08
[38]

Lookash [ Senator ]

Najlepszą pizzę w życiu jadłem w Szczytnie, w Dinaro. Pierwszy raz w życiu spotkałem się z pizzą, na której nie żydzą, jest tania i wszystkiego jest mnóstwo, jeśli o dodatki chodzi. Kebab waży chyba z kilogram, nie da się go jeść w rękach, co prawda jest inny niż w typowych kebabowniach, ale zawsze.

Pizza Hut mi się już dawno przejadła, a może powinienem spróbować wreszcie na cienkim cieście. Grubego mam już po dziury w nosie.

Telepizza, lubię od nich najbardziej Barbeacue i Carbonarę, jest za droga, rzeczy typu kebab, hamburger nie zamawiać, bo są beznadziejne.

Da Grasso jest moim zdaniem niezła, dość tanio i dobrze, bez zastrzeżeń.

Dominium droga, ale świetna moim zdaniem.

21.08.2006
15:11
[39]

LooZ^ [ be free like a bird ]

Da Grasso daje rade, w Tele Pizzy ostatnio kupuje tylko dlatego ze mam z Cenegi 50% znizki na srednie. Zwykle kupuje w malej, "domowej" pizzeri o nazwie "Promyk", jest dosyc drogo (36zl za dwie duze), ale naprawde daje rade i to zdecydowanie moja ulubiona :)

Ps. Mamy wypasna strone : pizzerie.opole.pl , mozna zamawiac przez internet i takie tam ;d

© 2000-2024 GRY-OnLine S.A.