GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

Śmiech to zdrowie | Najlepszy dowcip | Część specjalna V

14.08.2006
11:18
smile
[1]

Lysack [ Latino Lover ]

Śmiech to zdrowie | Najlepszy dowcip | Część specjalna V

Oto kolejna (szósta) część specjalna konkursu na najlepszy dowcip. Przypomnę tylko że w tej części głosujemy TYLKO NA JEDEN DOWCIP oraz NIE DAJEMY DOWCIPÓW!

--------------------------------------------<^>==)Lista zwycięzców z poprzednich części(==<^>----------------------------------------

czesc 1 - mastah xivah - O Wujku Staszku Mistrzu Cietej Riposty
czesc 2 - Skrz@t - Gej i pieklo
czesc 3 - Skrz@t - Maliniak
czesc 4 - Kajon - O pierwszej mszy
czesc 5 - Skrz@t - Nowy uczen
czesc 6 - Kajon - Kinoman
czesc 7 - Allegromanka - Lepper po raz kolejny
czesc 8 - Buli - Historyjka z moralem
czesc 9 - hctkko - Na ksiezycu
czesc 10 - Dr@cOniS - Niedzwiedz i Zajac
czesc specjalna I - Allegromanka - Lepper po raz kolejny
czesc 11 - TelRad - Wizytacja z kuratorium
czesc 12 - A2O - Studenci
czesc 13 - Pichtowy - Statsiarski egzamin
czesc 14 - Pauleta - Skarpetki
czesc 15 - TelRad - Marchewka
czesc 16 - Zielak - Dziewczyna w ciazy
czesc 17 - znany banita - Aptekarz
czesc 18 - Skype - Telefon tatusia
czesc 19 - Sandro - Dawanie od tylu
czesc 20 - Filipeusz - Pomylka
czesc specjalna II - Pauleta - Skarpetki
czesc 21 - mo13 - Dwie kuleczki
czesc 22 - Ze wsi - Mandaryna oraz Zielak - Genialny Jasiu
czesc 23 - Saluteer - Nerwowa baba oraz @lb@tros - Kazik
czesc 24 - iryshc - Autostrady
czesc 25 - iryshc - Bush
czesc 26 - draczeek - Szeptany telefon
czesc 27 - Buczo - Kopniak
czesc 28 - TelRad - Malpa
czesc 29 - Rufus - W barze
czesc 30 - Allegromanka - Nowy kibel
czesc specjalna III - Buczo - Kopniak
czesc 31 - KANGUR - wedkarze
czesc 32 - stanson - metro
czesc 33 - Catan - Zólw
czesc 34 - Zielak - smierc Staszka
czesc 35 - johnkruger - samolot
czesc 36 - Szuru-buru - w recepcji
czesc 37 - tamci - Wampir
czesc 38 - Arthe - Zaloga
czesc 39 - Wodzu - Pierdolone Tico
czesc 40 - Pszczola - Egzamin
czesc specjalna IV - Pszczola - Egzamin
czesc 41 - captain_nemo - test na psychola
czesc 42 - Johnkruger - siostry szarynki
czesc 43 - Łyczek - Lekcja niemieckiego
czesc 44 - wo_ja_ann - a
czesc 45 - jerz - bóbr
czesc 46 - Janczes - Zawody
czesc 47 - stanson - Zbychu
czesc 48 - S1KoR© - birthday
czesc 48 - S1KoR© - birthday
czesc 49 - Arxel - Ronaldo
czesc 50 - Janczes - Zawody
czesc 51 - Loon - trabiace swinie
część specjalna V - Stanson - Zbychu
część 52 - Skrzat - Rarytas
część 53 - s_i - droga krzyżowa oraz Sznapi - Supermarket
cześć 54 - Filipeusz - Biuro śledcze
cześć 55 - Filipeusz - Pan Heniu
część 56 - Filipeusz - Prezydent
część 57 - 20. Coolfon - pojebany orzeł oraz 17. MadaFakaMan - Laska
część 58 - 16. Janczes - Harleyowiec
część 59 - mrEdDi - Pelikany oraz kusiak11 - Menager
część 60 - Mattatyah - Wzruszająca scena

Lista stałych bywalców:

Actimel, Skrz@t, Dr@cOniS, Arthe, A2O, Allegromańka, @lb@tros, TelRad, mastah xivah, Kajon, Sandro, Pauleta, karolix, Klaczki, Mack5, zielak, Skype, Pikuś, Zymek_1, Orlando, hctkko, bekas86, $heyk, Filipeusz, Radiolo, Raz3r, Milka, darek_dragon, pepsi, ze wsi, Mogur, Rufus, Janczes ,DJ Zaraza, cycu2003, johnkruger, Deemon, Pszczoła, siwCa, ser pleśniowy, Lukis17, Sznapi,Fugigiva2


**********

1. Loon - Trąbiące świnie
Rolnik miał pewien problem - świnie przestały jeść. Pojechał do weterynarza z pytaniem - co robić, jak mu zdechną to będzie krucho. Weterynarz popatrzył i zaradził:
- musi pan je wziąć do lasu i wydymać każdą z osobna.
Koleś się trochę zmieszał...
- ale jak wydymać?
- no normalnie, wydymać.
No to mus, facet zapakował świnie do samochodu, wywiózł w las żeby nkt nie widział i wydymał każdą z osobna. Zawiózł je do domu i poszedł spać. Rano wstaje i woła do żony
- hanka, świnie jedzą?
- nie jedzą.
No więc koleś w samochód i do weterynarza. Tamten pomyślał i zaradził - świnie trzeba dwa razy wydymać. No to mus, rolnik zapakował świnie do samochodu, pojechał do lasu i każdą dwa razy wydymał. Zawiózł je potem do domu i poszedł spać. Rano woła
- hanka, świnie jedzą?
- nie jedzą.
Znowu do weterynarza, tamten zaradził - trzy razy trzeba każdą wydymać. Koleś zrobił co trzeba, wrócił do domu i poszedł spać. Następnego dnia troszkę zaspał, ale wstaje i woła do żony
- hanka, świnie jedzą?
- nie. siedzą w samochodzie i trąbią.

**********

2. Skrzat - Rarytas
Pan nauczyciel pyta dzieci na lekcji:
-Co to jest rarytas?
-Rarytas to jest pomarańcza - powiedziała Kasia.
-No i co jescze? - zapytał klasy nauczyciel.
Karol podnosi ręke i mówi: rarytas to jest czekolada.
-Dobrze! Czy coś jeszcze? - pyta nauczyciel.
Jasiu podnosie rękę i mówi:
-Rarytas proszę pana, to jest dupa szesnastolatki.
Nauczyciel oburzony wyrzucił go z lekcji i kazał mu przyjść na drugi dzień z ojcem.
Na drugi dzień Jasio wszedł do klasy i bardzo szybko pobiegł do ostatniej ławki, i usiadł bez słowa.
Podszedł do niego nauczyciel i zapytał:
- Czemu tak od razu uciekłeś do ostaniej ławki i gdzie masz ojca?!
- Tata nie przyjdzie. Powiedział mi, że jeżeli dla pana dupa szesnastolatki nie jest rarytasem, to jest pan pedałem i kazał mi się trzymać od pana z daleka!

**********

3. s_i - Droga krzyżowa
Ksiądz odprawia Drogę Krzyżową. Przy piątej stacji podbiega do księdza gosposia i szepce:
- Proszę księdza, przyjechali z wydziału finansowego! To bardzo pilna sprawa! Niech ksiądz przeprosi wszystkich i przerwie!
Ksiądz szepce do kościelnego:
- Poprowadź za mnie dalej Drogę Krzyżową.
- Ale ja nie znam końcówki !!
- wszystko przeciągaj, żebym zdążył wrócić na zakończenie!
Księdzu spotkanie z urzędnikami zajęło więcej czasu niż przypuszczał. A że było późno zdziwił się zew kościele się jeszcze świeci. Zdziwiony wchodzi i słyszy
- Stacja 121 Jezus idzie do wojska , wszyscy śpiewamy "Przyjedź mamo na przysięgę"

**********

4. Sznapi - Supermarket
Wielki, ogromny, wielopiętrowy supermarket, w którym kupicie wszystko. Szef przyjmuje do pracy nowego sprzedawcę, dając mu jeden dzień okresu próbnego żeby go przetestować.
Po zamknięciu wzywa szef nowego sprzedawcę do biura:
- No to ile dziś zrobił pan transakcji? - pyta sprzedawcę.
- Jedną, szefie.
- Co? Jedną?! Nasi sprzedawcy mają średnio od sześćdziesięciu do siedemdziesięciu transakcji w ciągu dnia! Co pan robił przez cały dzień? A właściwie to ile pan utargował?
- Trzysta osiemdziesiąt tysięcy dolarów.
Szefa zatkało.
- Trzy... sta osiem... dziesiąt tysięcy? Na Boga, co pan sprzedał?!
- No, na początku sprzedałem mały haczyk na ryby...
- Haczyk na ryby? Za trzysta osiemdziesiąt tysięcy?
- Potem przekonałem klienta żeby wziął jeszcze średni i duży haczyk. Następnie przekonałem go, że powinien wziąć jeszcze żyłkę. Sprzedałem mu trzy rodzaje: cienką, średnią i grubą. Wdaliśmy się w rozmowę. Spytałem gdzie będzie łowić. Powiedział, że na Missouri, dwadzieścia mil na północ. W związku z tym sprzedałem mu jeszcze porządną wiatrówkę, nieprzemakalne spodnie i rybackie gumowce, ponieważ tam mocno wieje. Przekonałem go, że na brzegu ryby nie biorą, no i tak poszliśmy wybrać łódź motorową. Spytałem go jakie ma auto i wydusiłem z niego, że dość małe aby odwieźć łódź, w związku z czym sprzedałem mu przyczepę.
- I wszystko to sprzedał pan człowiekowi, który przyszedł sobie kupić jeden, jedyny haczyk na ryby?!
- Nieee. On przyszedł z zamiarem kupienia podpasek dla swojej żony. Zaproponowałem mu, że skoro w weekend nici z seksu to może pojechałby przynajmniej na ryby...

**********

5. Filipeusz - Biuro śledcze
Oddział terenowy Centralnego Biura Śledczego w Nowym Targu, dzwoni
telefon:
- Słucham
- Dobry.....kciołem podać,że Jontek Pipciuś Przepustnica chowie w stogu drzewa maryhuanę.
- Dziękujemy za doniesienie, zajmiemy sie tym.
- Kolejnego dnia zjawiają się na podwórku u Przepustnicy spragnienii sensacji agenci CBŚ, rozwalają drzewo, rąbiąc każdy kawałek na 2, ale narkotyków nie znaleźli. Wydukali do przyglądającego się ze zdziwieniem Przepustnicy "przepraszam" i odjechali.
- Zdziwiony Przepustnica słyszy w domu dzwoniący telefon, idzie odebrać:
- Słucham
- Cesc Jontek....Stasek godo. Byli u Ciebie z cebesiu?
- Byli, tela co pojechali
- A drzewa Ci narąbali?
- Ano narąbali
- Syćkiego nojlepsego z okazji urodzin,hej!

**********

6. Filipeusz - Pan Heniu
Żona się uparła, żeby ją Heniu zabrał na dancing. Długo jej tłumaczył, że to bez sensu, że go to nie bawi, ale wreszcie ustąpił. Poszli...
Wchodzą do lokalu...
- Dzień dobry, panie Heniu! - wita ich w progu portier.
Żona zdziwiona.W sali podbiega natychmiast kelner:
- Dla pana ten stolik co zwykle?
Żona jeszcze bardziej zdziwiona. Mąż tłumaczy, że pewnie go z kimś mylą. Podchodzi kelner:
- Dla pana to co zwykle? A dla pani?
Żona zaczyna się wściekać. Zaczyna się występ. Striptizerka ma właśnie zdjąć ostatni element odzieży i pyta kto z sali pomoże jej w tym.
- He-niu! He-niu! - skanduje sala.
Tego już żonie było za wiele. Zerwała się i wybiegła z restauracji. On za nią. Wsiedli do taksówki i jadą do domu. Ona całą drogę robi mu wyrzuty. W końcu kierowca taksówki odwraca głowę i mówi:
- Co, panie Heniu, takiej brzydkiej i pyskatej dziwki tośmy jeszcze nie wieźli.

**********

7. Filipeusz - Prezydent
Prezydent Kaczyński odwiedza wzorowe gospodarstwo rolne. Gdy znalazł się w chlewni, pośród stada dorodnych świń, fotoreporterzy natychmiast zaczęli strzelać fotki. Na to Kaczyński:
- Żeby mi tam nie było jakiegoś głupiego podpisu pod zdjęciem! Typu "Kaczka i świnie" czy coś takiego...
- Ależ skąd panie Prezydencie! - odpowiadają
reporterzy. Wszystko bedzie cacy.
Nazajutrz ukazuje sie gazeta ze zdjęciem Kaczyńskiego wśród świń z podpisem:
"Lech Kaczyński (trzeci od lewej)".

**********

8. Coolfon - Pojebany orzeł
Za górami, za lasami mieszkał sobie pewien drwal. Przed każdym wyjściem do pracy, żona drwala przygotowywała dla swojego męża przepyszną kanapkę. Kanapka była posmarowana grubą warstwą masła, na której leżał kawał sera, na nim kawał pysznej wędliny, na nim soczysty plaster pomidora, na nim plasterki Świerzego ogórka, na nich cebula, a wszystko to było przykryte drugą kromką i owinięte z pozłotko. Codziennie po dojściu drwala do swej leśnej chaty, zostawiał on swą kanapkę na wielkim kamieniu, aby pod koniec pracy ją zjeść. Pewnego dnia po skończonej pracy Drwal jak zawsze idzie po swoją kanapkę. Patrzy....NIE MA! Ułożył więc cwany plan. Następnego dnia jak co dzień żona przygotowała mu kanapkę, on doszedł do chaty, położył kanapkę i zamiast iść pracować zaczaił się nie opodal kamienia. Mniej więcej w południe zobaczył na niebie wielkiego orła, który zaczął krążyć na niebie. Nagle orzeł zanurkował, pochwycił kanapkę i poleciał. Drwal ruszył za nim, przedzierał się przez las, przez bagna, przez rzeki, dotarł do gór...Zaczął się wspinać aż zobaczył jak orzeł ląduje przy wielkiej gałęzi, w której było gniazdo. Położył kanapkę i swymi wielkimi pazurami zdarł pozłotko. Chwycił pierwszą kromkę i z obrzydzoną miną odrzucił ją wydając z siebie odgłos "STFU!" Chwycił cebulę "STFU!" I odrzucił, chwycił ogórki "STFU!" I odrzucił, chwycił pomidora "STFU!" I odrzucił, chwycił wędlinę "STFU!" I odrzucił, chwycił ser "STFU!" I odrzucił....Nabrał w swe ogromne szpony kupę masła, rozsmarował na klacie i zawył, „ALE JA JESTEM.....POJEBANYYY!!!!"

**********

9. MadaFakaMan - Laska
Chlopak odprowadza swoja dziewczyne do domu po imprezie. Kiedy dochodza do klatki, facet czuje sie na wygranej pozycji, podpiera sie dlonia o sciane i mowi do dziewczyny:
- Kochanie, a gdybys mi tak zrobila laseczke...
- Tutaj? jestes nienormalny.
- Noooo, tak szybciuko, nic sie nie stanie...
- Nie! a jak wyjdzie ktos z rodziny wyrzucic smieci, albo jakis sasiad i mnie rozpozna...
- Ale to tylko "laska", nic wiecej... kobieto...
- Nie, a jak ktos bedzie wychodzil...
- No dawaj nie badz taka...
- Powiedzialam ci ze nie i koniec!
- No wez, tu sie schylisz i nikt cie nie zobaczy, glupia.
-nie!
W tym momencie pojawia sie siostra dziewczyny. w koszuli nocnej, rozczochrana i mowi:
- Tata mowi ze juz wyrzucilismy smieci i masz mu zrobic tą laskę do cholery, a jak nie to ja mu zrobie. a jak nie, to tata mowi, ze zejdzie i mu zrobi, tylko niech zdejmie reke z tego domofonu bo jest ku*wa 3 rano

**********

10. Janczes - Harleyowiec
Po 25 latach jeżdżenia Harleyem facet doszedł do wniosku, że zobaczył już kawał świata i uznał, że czas osiąść gdzieś na stałe. Kupił więc kawałek ziemi w Vermont, tak daleko od innych ludzi, jak to tylko możliwe. Z listonoszem widział się raz na tydzień, a po zakupy jeździł raz na miesiąc. Poza tym była tylko natura i on.
Po mniej więcej pół roku takiego życia słyszy stukanie do drzwi. Idzie, otwiera i widzi wielkiego, brodatego tubylca.
- Cześć - mówi tubylec. - Jestem Enoch, twój sąsiad, mieszkający jakieś cztery mile w tamtym kierunku. Za jakieś dwa dni, wieczorem, urządzam małe przyjęcie. Miałbyś ochotę przyjść?
- Jasne, po pól roku na tym odludziu, będzie fajnie.
Enoch pożegnał się i już miał iść, ale odwraca się i mówi:
- Słuchaj, jesteś tu nowy, więc chyba powinienem cię ostrzec, że będziemy tam ostro pili.
- Nie ma problemu, 25 lat jeździłem Harleyem. Myślę, że dam sobie radę.
Enoch już ma odchodzić, ale jeszcze odwraca się i mówi:
- Powinienem cię też ostrzec, że nie było jeszcze imprezy bez bijatyki.
- Z dwudziestopięcioletnim doświadczeniem jako motocyklista myślę, że dam sobie radę.
Enoch odwraca się i już ma iść, ale przypomina sobie jeszcze coś i mówi:
- Muszę ci też powiedzieć, że te przyjęcia to istna orgia seksu. Widziałem już tam rzeczy, o których mi się nawet nie śniło.
- Po 25 latach jeżdżenia Harleyem i pół roku na tym odludziu jestem więcej niż gotów, zwłaszcza na to. Aha, Enoch, zanim zapomnę. Jak powinienem się ubrać na to przyjęcie?
- Ubierz się jak chcesz. I tak będziemy tylko my dwaj.

**********

11. Kusiak11 - Menager
Nowy manager zatrudnil sie w duzej miedzynarodowej firmie.
Pierwszego dnia wykrecil wewnetrzny do swojej sekretarki i drze sie:
- Przynies mi ku**a tej kawy szybko!
Z drugiej strony odezwal sie gniewny meski glos:
- Wybrales zly numer! Wiesz z kim rozmawiasz?!
- Nie!
- Z Dyrektorem Naczelnym, ty idioto!!
- A wiesz, z kim ty ku**a rozmawiasz?!
- Nie!
- No i dobrze!

**********

12. mrErDi - Pelikany
Przychodzi facet do sklepu zoologicznego.
-Witam Pana serdecznie-mówi ekspedient-szukamy zwierzątka na jakąś okazję?
-Jeszcze jaką...-odpowiada klient-poproszę jakieś baaardzo groźne zwierze. Duże i silne. NA teściową, konkretnie.
-Rozumiem, rozumiem. Mamy tu niedźwiedzia grizlly. Bardzo gorźny, mocny, nie do przebicia.
-Pan pokaże tego niedźwiedzia.

Idą do klatki, ale niedźwiedź spi. W ogóle jakiś taki niemrawy, łapy nie chce podnieść, jakieś mięsko żuje bez radości...
-Wie Pan-mówi klient-to nie to... Ja potrzebuję czegoś silniejszego.
-No cóż, dobrze. Mamy słonia afrykańskiego. Bestia zadepcze mamuśkę w trymiga. Chodźmy go zobaczyć.
Panowie podchodzą do klatki, ale i słoń taki niemrawy jakiś. leży, nogi powinięte. Cały obolały. Leży i nic nie robi.

Na to klient:
-Cóż, wie Pan, nie całkiem o to mi chodzi. Może coś bardziej przebojowego?
-No hmm... mamy takie zwierzęta... ALe czy to na pewno ostateczność?
-Owszem... Ostatecznośc-potwierdza klient.
-Dobrze. Mamy parkę pelikanów. Proszę się nie śmiać. One są najgorźniejsze ze wszystkich zwierząt na ziemi. Zaraz Pan zaprezentuję: "Pelikany, na stół!"

Pelikany jeb, dup, i po stole ani śladu. pojedyncze wiórki.
-Panie, one są niesamowite!!! Proszę jeszcze raz pokazać.
-Dobrze: "Pelikany! NAa krzesło"

Pelikany $&#?, jeb, dup i rozwaliły krzesło w sekundę.

-Poprszę te pelikany!! One są wspaniałe!!
-Zapakować?
-Nie, wezmę pod pachę...

Facet wychodzi z bananem na ryju i idzie do domu.
Wchodzi, nawet nie zdążył niczego powiedzieć, a teściowa, któa go zauważyła woła od progu:
-A na ch.uj Ci te pelikany!!

**********

13. Mattatyah - Wzruszająca scena
Dwóch mężczyzn gra w golfa. Jeden z nich już ma uderzyć piłkę, gdy dostrzega w pobliżu kondukt żałobny. Przerywa grę, zdejmuje czapkę, zamyka oczy, zaczyna się modlić. Przyjaciel mówi do niego: „Wow, to najbardziej wzruszająca i dająca do myślenia rzecz, jaką widziałem. Jesteś naprawdę porządnym człowiekiem”. Gracz odpowiada: „Tak, byliśmy małżeństwem przez 35 lat"

==========================================================================

Jak widać ze względu na podwójne wygrane w niektórych częściach głosujemy na szczęśliwą liczbę 13 dowcipów!

14.08.2006
11:26
smile
[2]

cycu2003 [ Legend ]

7. Filipeusz - Prezydent

14.08.2006
11:45
smile
[3]

VYKR_ [ Vykromod ]

2. Skrzat - Rarytas

14.08.2006
11:49
[4]

bECKy [ bartek ]

2. Skrzat - Rarytas

14.08.2006
11:50
smile
[5]

kasztaneczuszek [ Legend ]

4. Sznapi - Supermarket

kilka innych też było dobrych :)

14.08.2006
11:52
smile
[6]

Garbizaur [ Legend ]

7. Filipeusz - Prezydent

14.08.2006
11:55
smile
[7]

Lysack [ Latino Lover ]

5. Filipeusz - Biuro Śledcze

14.08.2006
12:10
smile
[8]

Sznapi [ Parufka ]

7. Filipeusz - Prezydent

14.08.2006
12:35
[9]

tamci [ Konsul ]

6. Filipeusz - Pan Heniu

14.08.2006
12:54
smile
[10]

Loon [ jaki by tu stopien? ]

6. Filipeusz - Pan Heniu

14.08.2006
13:04
smile
[11]

hctkko [ The Prodigy ]

7. Filipeusz - Prezydent

14.08.2006
13:18
smile
[12]

Sonny Silooy [ Elegant Gypsy ]

6. Filipeusz - Pan Heniu

14.08.2006
16:00
[13]

kusiak11 [ Pretorianin ]

7. Filipeusz - Prezydent

14.08.2006
16:16
[14]

Milka^_^ [ Zjem ci chleb ]

2. Skrzat - Rarytas

14.08.2006
16:30
[15]

egilson [ Konsul ]

9. MadaFakaMan - Laska

14.08.2006
17:10
[16]

Pichtowy [ Generaďż˝ ]

13. Mattatyah - Wzruszająca scena

14.08.2006
17:17
smile
[17]

Strodus [ Couch Potato ]

9. MadaFakaMan - Laska

...a jak nie, to tata mowi, ze zejdzie i mu zrobi... <padłem>

14.08.2006
18:07
[18]

TEQ [ Pretorianin ]

4. Sznapi - Supermarket

14.08.2006
18:25
smile
[19]

Gaara [ Senator ]

9. MadaFakaMan - Laska

14.08.2006
18:27
[20]

MadaFakaMan [ Pretorianin ]

10. Janczes - Harleyowiec

16.08.2006
13:01
smile
[21]

Matthewlol [ Legionista ]

8. Coolfon - Pojebany orzeł

16.08.2006
13:29
smile
[22]

Marcio [ Bleeee ]

12. mrErDi - Pelikany

16.08.2006
17:05
[23]

_zielak_ [ Thief ]

5. Filipeusz - Biuro śledcze

16.08.2006
17:09
smile
[24]

sylcab [ Centurion ]

7. Filipeusz - Prezydent

17.08.2006
12:42
[25]

Łyczek [ Legend ]

7. Filipeusz - Prezydent

17.08.2006
12:51
smile
[26]

BukE [ Płetwonurek ]

Filipeusz - Heniu

17.08.2006
12:59
[27]

boskijaroo [ Książę Czarnych Sal ]

Coolfon - Pojebany orzeł

17.08.2006
13:09
[28]

leslAv [ Konsul ]

12. mrErDi - Pelikany

17.08.2006
13:39
smile
[29]

DKAY [ Generaďż˝ ]

3. s_i - Droga krzyżowa

17.08.2006
13:47
[30]

fireworm [ Rising Star ]

7. Filipeusz - Prezydent

17.08.2006
13:54
[31]

gromusek [ Piwa dajcie ! ]

5. Filipeusz - Biuro śledcze

17.08.2006
14:00
[32]

Johy [ Trance Listener ]

4. Sznapi - Supermarket

17.08.2006
19:48
[33]

Podkówka_666 [ Chor��y ]

7. Filipeusz - Prezydent

17.08.2006
19:54
smile
[34]

siwCa [ Legend ]

13. Mattatyah - Wzruszająca scena

17.08.2006
20:03
smile
[35]

VanTheMan [ Konsul ]

12. mrErDi - Pelikany

12.09.2006
22:32
[36]

_bubba_ [ baseraper ]

13. Mattatyah - Wzruszająca scena

18.09.2006
20:39
[37]

jacek119 [ Konsul ]

9. MadaFakaMan - Laska

18.09.2006
20:41
smile
[38]

siwCa [ Legend ]

Halo, żenada.. może ktoś by podliczył i nową część stworzył bo wątek zamiera..

18.09.2006
20:42
[39]

Milka^_^ [ Zjem ci chleb ]

No to twórzcie albo stawiajcie [*]

18.09.2006
21:08
smile
[40]

Sznapi [ Parufka ]

7. Filipeusz - Prezydent - 9 pkt
6. Filipeusz - Pan Heniu i 9. MadaFakaMan - Laska - 4 pkt
2. Skrzat - Rarytas, 4. Sznapi - Supermarket, 5. Filipeusz - Biuro Śledcze, 13. Mattatyah - Wzruszająca scena i 12. mrErDi - Pelikany - 3 pkt

A nową część mamy tu :P : https://forumarchiwum.gry-online.pl/S043archiwum.asp?ID=5354692

© 2000-2024 GRY-OnLine S.A.