--> Archiwum Forum
mirencjum [ operator kursora ]
Lepsze zarobki szkodzą polakom
To w końcu kiedy według tego mądrali Bacerowicza będę normalnie zarabiał a nie dostawał jałmużnę ? Czy on nie widzi , że z powodu zarobków kraj się wyludnia ?
Balcerowicz ostrzega przed nadmiernym wzrostem płac
(ISB, tm/18.07.2006, godz. 12:50)
Inflacja w Polsce może wzrosnąć w wyniku oddziaływania presji na wzrost płac, która może się nasilić w związku z emigracją zarobkową części ludności, ze względu na wzrost kredytów gospodarstw domowych oraz na „chronicznie zły” stan finansów publicznych.
Liczyrzepa [ Pretorianin ]
a niby czemu Balcerowicz ma sie martwic o to, ile ty zarabiasz?
on zarabia dobrze, zonie tez niezle placi, wiec o co chodzi?
graf_0 [ Nożownik ]
Nie chce mi się tego czytać (wieczorny leń) ale myślę że chodzi mu o to że ze względu na braki kadrowe płace będą rosły bardziej niż wartość wyprodukowanych/sprzedanych dóbr/usług zmiejszając wydajność przedsiębiorstw.
Jednak patrząc na rynek w sensie rynku paneuropejskiegow dłuższej perspektywie czasu wyższe pensje na pewno na złe ani nam ani gospodarce nie wyjdą.
Lysack [ Latino Lover ]
wyższe pensje = większy obrót towarami = większe zapotrzebowanie na pracowników = więcej firm = więcej podatków do budżetu = większe emerytury = większy obrót towarami... i tak w kółko:)
już kiedyś o tym myślałem i wcale by państwo tak bardzo nie zbiedniało gdyby emerytury wzrosły o drugie tyle:) ludzie by więcej kupowali i więcej kasy z podatkow trafiałoby do budżetu:) im większe zapotrzebowanie na towar tym więcej ludzi do pracy potrzeba:)
chyba bredzić zaczynam:)
Lucky_ [ god ]
Lysack - Nawet kasa dla gornikow nie jest marnowana. Oni za to tez cos kupia itp. tak jak piszesz. Chodzi tylko o to ze te pieniadze mozna by lepiej zagospodarowac, np. na drogi, co w dalszej prespektywie przynioslo by duzo wieksze korzysci.
Mazio [ Mr Offtopic ]
a wiesz, co by nie powiedział to na dłuższą metę ma rację...
Alaris [ Pretorianin ]
Lysack --> to ty ŁŁysack? :O Dostałeś bana?
Lysack [ Latino Lover ]
wiadomo, oczywiście na początku kraj by stracił, ale po roku, może kilku latach by się wszystko odbudowało i w takim tempie jak się odbudowywało wzrastałoby ciągle:)
oczywiście inwestycja w drogi jest doskonałym pomysłem i chyba tak właściwie jedynym rozsądnym. przecież gdybyśmy mielui autostrady przez Polskę w poprzek, czyli sieć autostrad słyżących do tranzytu(?) i za każdy przejazd przez nasz kraj pobierane były by opłaty dla samochodów o wadze załóżmy powyżej 10 ton to kasa zwróciłaby się szybko. przecież bardziej się opłaca zapłacić za przejazd przez kraj niż jechać "za darmo" przez czechy i słowację tracąc jeszcze więcej kasy na paliwo. wystarczylyby dwie dobre autostrady przez Polskę, żeby dochody z nich były naprawdę duże. ale tak jak teraz jest to jest komedia... 2 kilometry autostrady, 5 kilometrów przebudowy, mała wioska z ograniczeniem do 60, kilometr autostrady, znowu modernizacja drogi, jakieś miasto, a na koniec 5 kilometrów płatnej autostrady, na której też się jakieś roboty rozłożą...
kiedyś słyszałem też że Irlandia wzbogaciła się na ludziach wyjeżdżających za granicę do pracy. wyjechało kilka milionów osób, po czym niemal jednocześnie wrócili do kraju inwestując zarobione za granicą pieniądze. może to samo z Polską będzie...
Alaris -> nie, na tamtym dzisiaj dostałem -4 do rankingu i piszę z tego, żeby mi się na tamtym nie powiększyło, bo nie dostanę kubka za gole, hehe:)
TzymischePL [ Legend ]
Lysack ===> kiedyś słyszałem też że Irlandia wzbogaciła się na ludziach wyjeżdżających za granicę do pracy. wyjechało kilka milionów osób, po czym niemal jednocześnie wrócili do kraju inwestując zarobione za granicą pieniądze. może to samo z Polską będzie...
To zle slyszales. Powrot ludzi z zagranicy i ich inwestycje to skutek boomu gospodarczego a nie jego przyczyna. To taki sam mit o Irlandii jak ten, ze 20 lat temu tam bylo biednie, glucho i ludzie jezdzili na osiolkach :)