GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

Czy ktoś na forum ma procek P4 serii D ?

11.07.2006
20:41
smile
[1]

Piotrasq [ Seledynowy Słonik ]

Czy ktoś na forum ma procek P4 serii D ?

Chodzi mi konkretnie o cooler. Boxowy w zupełności mi starczył, dopóki nie przyszły upały. W tej chwili temperatura dochodzi do 120 stopni. Nic się szczególnego nie dzieje, ale nie mogę grać, bo po paru minutach komputer mi się wyłącza :)
Czy ktoś mógłby polecić jakiś wydajny cooler, ale w rozmiarze boxowego ? Inny nie wejdzie, bo kondensatory na płycie prawie się stykają z radiatorem.

11.07.2006
20:48
[2]

aikikaisensei [ Senator ]

Ja mam Prescotta 3,2 na boxowym collerze i muszę, przyznać, że w upały procesor rogrzewa się do ok. 55 stopni, a przy większym obciązeniu nawet do ok. 67. Nie jest to dobre chłodzenie, ale w sumie jakoś daje radę.

Zastanów się trochę co piszesz - żaden procesor nie wytrzyma temeratury 120 stopni - w ogóle takiej nie osiągnie.

11.07.2006
20:51
smile
[3]

Piotrasq [ Seledynowy Słonik ]

Chyba, że BIOS i program do mierzenia temperatury płyty głównej mnie oszukują. Co prawda nie złapałem na printscreen 120 stopni, ale 105 tak.
Przed upałami było 60 stopni, więc chyba mogę mu ufać ?

11.07.2006
21:16
[4]

aikikaisensei [ Senator ]

Oj chyba czujnik masz uszkodzony.

11.07.2006
21:20
[5]

Piotrasq [ Seledynowy Słonik ]

Wątpię. Komputer by mi się nie wyłączał. A żeby go włączyć, muszę odczekać pół godziny, żeby ostygł. Inaczej nie reaguje.

11.07.2006
21:23
[6]

aikikaisensei [ Senator ]

Wyłacz się bo te procesory mają w BIOSie taką opcję (która jest dafaultowo włączona), że wyłączają komputer przy 75 stopniach (mogę się mylić o +/- 5). Jednak dalej uważam, że temperatura 100 czy 120 jest zabójcza dla procesora.

Może jeszcze ktoś odezwie się w tym wątku.


BTW: może zasilacz nie wyrabia.

11.07.2006
21:25
smile
[7]

Piotrasq [ Seledynowy Słonik ]

No w mordę, za zasilacz 500W Tagana dałem kupę kasy. Niemożliwe.

11.07.2006
21:26
[8]

Grzesiek [ - ! F a f i k ! - ]

120 --- > w życiu ....

11.07.2006
21:26
smile
[9]

darek_dragon [ 42 ]

żaden procesor nie wytrzyma temeratury 120 stopni - w ogóle takiej nie osiągnie

Mówimy o Pentium 4 D, czyli dwóch Preshottach na jednym rdzeniu. To coś naprawdę osiąga takie temperatury.

Ja nie wiem, jak to schłodzić. Mam Athlona 64 :)

11.07.2006
21:28
[10]

aikikaisensei [ Senator ]

Nie osiąga ponieważ BIOS wyświetla Ci temperaturę rdzenia. NIe możesz sumować temeratur każdego z "procesorów".

11.07.2006
21:31
[11]

Piotrasq [ Seledynowy Słonik ]

Nie będę się upierał przy 120 stopniach, ponieważ nie wsadzam termometra do obudowy. Niemniej temperatura jest za wysoka i miałem nadzieję na jakieś rady. Użytkownikom AMD dziękuję, bo mi nie pomogą.

11.07.2006
21:34
[12]

Grzesiek [ - ! F a f i k ! - ]

Piotrasq ---> mam IP4 D 930 (3.0 GHz) i temp jest połowę mniejszy. Wszystko boxowe.

11.07.2006
21:38
smile
[13]

Piotrasq [ Seledynowy Słonik ]

Grzesiek ---> ale nie mieszkasz na Grenlandii ?

11.07.2006
21:38
[14]

AMDD [ Dwory Unia ]

mój amd Athlon xp+ 1600+ raz miał 105 jak się wentylator wyłaczył i jechał na samym radiatorze (volcano 7+) temperatura musiała być coś koło tego bo radiatora dotknąć sie nie dało a powietrze w całej obudowie było baaardzo ciepłe

12.07.2006
13:48
[15]

DEXiu [ Generaďż˝ ]

AMDD ==> Dobry żart. Właściwie to żaden proc nie wytrzyma >100 stopni, a radiatora parzy już przy 70-80 (to tak dla informacji na przyszłość).
Co do problemu Piotrasq'a to na 99,9 % przekłamuje płyta (a raczej czujka na niej). Proponuję żebyś pożyczył od kogoś termometr na podczerwień (bo kupować tego tylko do sprawdzenia temp. w kompie nie warto - na Allegro chodzą po 100 zeta z hakiem) i tym zmierzył temperatury na wszystkim.

12.07.2006
13:55
[16]

Niedzielny Gość [ J.F. Sebastian ]

aikikaisensei --> Głupoty Panie wypisujecie - zdejmijcie cooler i zobaczcie jak ładnie dymek poleci z procka. A dymek tworzy się chyba w wyższej temperaturze niż 120 stopni. 100 stopni osiąga rdzeń karty graficznej przy długortwałym i solidnym obciążeniu. I nie jest to temperatura przy której nie może pracować. NForce4 nagrzewa się podczas pracy przy obciążeniu do 90 stopni w/g specyfikacji NVidii. I co wy Panie na to?

12.07.2006
14:20
smile
[17]

Widzący [ Senator ]

Całkiem możliwa temperatura, Piotrasq sprawdź czy radiator przylega do procka i czy pasta termoprzewodząca jest tam jeszcze w normalnej formie.
Tak gwoli formalności temperaturą krytyczną dla krzemu jest 156 stopni Celsjusza, zwykle przy 120 wewnetrzne zabezpieczenia wyłączają procesor gdyż grozi mu lokalne przegrzanie.

12.07.2006
14:28
smile
[18]

Drackula [ Bloody Rider ]

"Tak gwoli formalności temperaturą krytyczną dla krzemu jest 156 stopni Celsjusza...."----> moze jeszcze napiszesz krytyczna czego bo pomysle ze myslales o topnieniu.

12.07.2006
14:39
[19]

goldenSo [ Ciasteczkowy LorD ]

Nie dramatyzujcie przy 100C procesor może pracować pod silnym obciążeniem, 120 jest już bardziej niebezpieczne.

13.07.2006
15:29
smile
[20]

SEW [ O/C addicted ]

Niedzielny Gość--> nForce4 i 90 stopni? CHyba zartujesz! Pokaz mi takiego ktory przy 60-70 bedzie jeszcze na tyle stabilny zeby odpalis jakiegos OS'a. 100 stopni karta graficzna? CHyba wypadlem z obiegu, bo jak mzoesz to powiedz mi jaka?!

Widzący--> z tego co kojarze to prescoty byly najwiekszymi piecykami ze stajni INTEL'a ktore pojawily sie do tej pory na rynku i nawet seria D ich nie przebijala bo mimo tego ze byly robione na podobnej architekturze problem ten zostal wyeliminowany.Ok temperatura topnienia(?) krzemu to mozliwe ze 156 stopni ale procek to niestety nie sam krzem.

Sam watpie w to ze taka temperature osiagnales, bo procek moim zdaniem albo by sie spalil albo zadzialalo by zabezpieczenie bios'u/ procka. Ja stawiam na walniety czujnik.

13.07.2006
15:37
[21]

Ziku90 [ Konsul ]

Ja mam Pentium D i mi max wyciągało 70 stopni jak był upał i kodowałem film...

13.07.2006
16:30
[22]

Piotrasq [ Seledynowy Słonik ]

Gdyby czujka kłamała, to wiatrak nie rozpędzałby się do 4400 obrotów. Jutro kupuję coolerek Ninja Plus, zobaczymy co to da :)

13.07.2006
16:41
[23]

DEXiu [ Generaďż˝ ]

Ależ to właśnie o to chodzi:
czujka wykrywa zawyżoną temperaturę -> przekazuje info do wentyla -> wentyl się rozpędza ->...
i takie błędne koło. A myślisz że skąd wiatrak wie jaką temperature ma procesor? Własny czujnik? To wszystko jest sterowane z poziomu płyty głównej i BIOSu (często w BIOSie można ustawić temperatury graniczne dla których cooler wchodzi na wyższe obroty).
A co do temperatury pracy to producenci zwykle podają zaniżone granice (zwykle 70-90 stopni) jako "margines bezpieczeństwa". Zresztą Pentiumów nie przegrzejesz - mają wbudowane blokady przy przekroczeniu temp. krytycznej (czyli tych kilkudziesięciu stopni). Teoretycznie procki te mogłyby pracować nawet w >100 stopniach, ale wtedy istnieje poważne ryzyko ich uszkodzenia (przypomnę co poniektórym, że procesor to nie jest kostka krzemu, która się może rozgrzewać do temperatur topnienia, tylko nieco bardziej złożone struktury wrażliwe na ciepło)

13.07.2006
23:41
[24]

Piotrasq [ Seledynowy Słonik ]

No dobra - ale wyłączenie się komputera też jest zależne od czujki ?

13.07.2006
23:45
[25]

SEW [ O/C addicted ]

Piotrasq--> to zalezy ktore zabezpieczenie zadzialalo. Jezeli to z plyty glownej to przez czujnik, jezeli to z procka to przez temp (ale w to watpie)

13.07.2006
23:51
[26]

Piotrasq [ Seledynowy Słonik ]

Ale jakby czujka była całkowicie zwalona, to nie pokazywałaby zaraz po uruchomieniu kompa 60 stopni ? I stopniowo zwiększającej się temperatury do 100 ? W tej chwili, po całkowitym rozpędzeniu się wiatraka pokazuje 88 stopni, ale na zewnątrz jest troche chłodniej niż w dzień.

13.07.2006
23:54
smile
[27]

wysiu [ ]

A moze masz plyte wysterowaną w fahrenheitach, a nie celsjuszach?

13.07.2006
23:55
smile
[28]

Piotrasq [ Seledynowy Słonik ]

Taa - po roku się przeskalowała.

14.07.2006
16:16
smile
[29]

Piotrasq [ Seledynowy Słonik ]

Do wszystkich "znawców": wymieniłem boxowego wentyla na Ninje. I co, nagle czujka się naprawiła ?
A jaka błoga cisza zapanowała... miodzio, polecam :)

14.07.2006
16:26
[30]

mikmac [ Senator ]

w fabryce procki sa testowane w temp 140 stopni - ale nie jest to zalecana temp pracy :)
Do 100 stopni nic sie nie powinno dziac - powyzej roznie bywa, zalezy od egzemplarza.
Chipsety graficzne pracuja spokojnie przy 120 i jest to raczej norma a nie wybryk.
MOstek poludniowy spokojnie moze jechac na 90 stopniach.
Piotrasq --> sadze ze jednak cos zle przylegalo, bo dobry wiatrak moze obnizyc temp o 10 stopni ale nie o 30 czy 50.

14.07.2006
16:36
[31]

Piotrasq [ Seledynowy Słonik ]

Być może, ale jak zdejmowałem boxowego, to mocno siedział i pasta była rozprowadzona równomiernie. Zresztą trochę to dziwne by było, że nagle coś się po roku użytkowania obluzowało, kiedy komputer nawet na chwilę nie był ruszany z miejsca. Nie był też nadmiernie zakurzony.

14.07.2006
19:46
smile
[32]

Piotrasq [ Seledynowy Słonik ]

Gdyby komuś to miało pomóc: kupiłem to

14.07.2006
20:31
[33]

K_o_v_a_L [ Generaďż˝ ]

Piotrasq --> bardzo podobny do Arctic Cooling - Freezer 7 PRO

14.07.2006
20:54
smile
[34]

Piotrasq [ Seledynowy Słonik ]

Prawie identyczne.

14.07.2006
21:58
[35]

Niedzielny Gość [ J.F. Sebastian ]

SEW --> specjalnie dla Ciebie:

'Jak w niemal każdym modelu 6600 GT, również i tu GPU pracuje w dwóch trybach: 2D=300MHz i
3D=500MHz. Dzięki temu karta niepotrzebnie nie przegrzewa się, gdy pracujemy na pulpicie Windows. Po godzinie pracy w trybie 2D temperatura GPU wynosiła niecałe 70°C. Po 30 minutach grania w Pro Evolution Soccer 4 oscylowała na granicy 90°C, a w Doom3 już przekraczała 100°C. Tak więc montując taką kartę w pececie należy zadbać o bardzo dobrą rotację powietrza w obudowie (wiatrak z przodu, wiatrak z tyłu). 100°C to oczywiście bardzo dużo, jednak temperatura krytyczna i zarazem próg opóźnienia procesora, został ustawiony dopiero na 145°C.'

Źródło:


Szukać o mostku czy to Ci wystarczy?

14.07.2006
22:39
[36]

Piotrasq [ Seledynowy Słonik ]

Mój GT 7900 też się zbliżał do 70 stopni. ALe 100, to przesada.

© 2000-2024 GRY-OnLine S.A.