GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

Problem ze zmarlym psem.

09.07.2006
12:13
[1]

OzOr [ Generaďż˝ ]

Problem ze zmarlym psem.

Mieszkam we wsi pod Wroclawiem, ktos wyrzucil niezywego psa na ulice, co mam zrobic? Gdzie mam zadzwonic zeby go "sprzatnieto"?? Pomozcie bo to nie jest mily widok jak sie jedzie do domu i widzi lezacego psa na poboczu drogi!

09.07.2006
12:16
smile
[2]

MAROLL [ Legend ]

Na policję/straż miejską ?

09.07.2006
12:17
smile
[3]

OzOr [ Generaďż˝ ]

No wlasnie nie wiem. A tak mi go zal.

09.07.2006
12:18
smile
[4]

k2o [ !TlEnEk PoTaSu! ]

Ty go sprzatnij

09.07.2006
12:19
[5]

MAROLL [ Legend ]

Jeżeli tak już ci go żal to ubierz rękawice i przenieś go na jakąś trawę i niech się rozłoży.

09.07.2006
12:20
[6]

OzOr [ Generaďż˝ ]

O super nie wiem czy nie jest na cos chory a poza tym nie potrafie!


To jest niedaleko mojego domu i co bede czul caly czas rozkladajacego sie psa? Chyba sa od tego jkaies sluzby??

09.07.2006
12:21
[7]

Ace_2005 [ The Summer ]

Tak jak napisał MAROLL: dzwoń na Straż Miejską lub na Policję.

09.07.2006
12:21
smile
[8]

cycu2003 [ Legend ]

to jak sie boisz to powiedz tacie, on to pewnie zrobi

09.07.2006
12:21
[9]

MAROLL [ Legend ]

Ubierz rękawice to się niczym nie zarazisz. Nie wiesz jak ? Chyba nie jest porozwalany po całej jezdni i weźmiesz go na ręce i przeniesiesz jak dziecko. Jeżeli tak bardzo się brzydzisz to weź łopatę, a jak ciągle nie będziesz w stanie tego zrobić to zostaw go tam.

09.07.2006
12:22
[10]

Sir klesk [ ...ślady jak sanek płoza ]

Ale mu doradziliscie... :|

Sa odpowiedni ludzie, ktorzy maja obowiazek na cos takiego zareagowac i usunac. Wiec po co on ma to sprzatac? :/

09.07.2006
12:22
smile
[11]

MAROLL [ Legend ]

@Sir klesk

Patrz mój pierwszy post..

09.07.2006
12:28
[12]

Sir klesk [ ...ślady jak sanek płoza ]

Nie jestem slepy

Skoro juz mu doradziles to po kiego jeszcze starasz sie blyskac?

09.07.2006
12:29
smile
[13]

AnakinSkywalker [ Pretorianin ]

Sprzątnij sam OzOr zwłoki i pochowaj w ogrodzie.
Nie zapomnij o kwiatach na mogile.

09.07.2006
12:30
[14]

mirencjum [ operator kursora ]

Właściciel drogi odpowiada za czystość jezdni i pobocza

09.07.2006
12:31
smile
[15]

promyczek303 [ sunshine ]

Wspomniałeś, że mieszkasz na wsi. Z tego co sie orientuje to każda wieś należy do jakiejś gminy. Wiec zadzwoń tam i przedstaw sytuacje. Wydaje mi się, że będą wiedzieć co robić... :]

09.07.2006
12:33
[16]

OzOr [ Generaďż˝ ]

W niedziele myslisz ze ktos tam bedzie pracowal?? To jest polska. A nie wiem czy dzwonic na normalny numer 997 czy na jakis inny???

09.07.2006
12:36
smile
[17]

AnakinSkywalker [ Pretorianin ]

Nic dziwnego ze numery alarmowe są ciągle zajęte, skoro na każdej drodze w polsce poległo ostatniej nocy kilkanaście zwierzaków i ktoś musi się tym zająć.

09.07.2006
12:37
[18]

OzOr [ Generaďż˝ ]

No poradzcie mi cos a nie ciagle krytykujecie! Nie mozecie normalnie odpowiedziec?


Marsellus Wallace---> W twoim mniemaniu...

09.07.2006
12:38
smile
[19]

Marsellus Wallace [ Fukitol ]

Psy nie umierają tylko zdychają.

09.07.2006
12:42
smile
[20]

AnakinSkywalker [ Pretorianin ]

Masz radę.
Bierzesz łopatę i

a) niesiesz na łopacie padłą psinę na pobocze i zostawiasz w trawie tak by nie było jej widac z okna
b) jeśli widok kruków pastwiacych się nad zwłokami rani twoje uczuciua wykopujesz wcześniej dołek i tam umieszczasz padlinę
c) nie robisz nic i zaczynasz grać w Tibię

09.07.2006
12:42
smile
[21]

wysiu [ ]

"ktos wyrzucil niezywego psa na ulice, co mam zrobic?"
Grilla.

Masz zadzwonic do zarzadcy tej drogi, nie mamy pojecia jaka to droga i do kogo nalezy, ale to administrator ma obowiazek utrzymywac ja w czystosci i dobrym stanie. Watpliwe, zeby zareagowali dzisiaj, wiec jesli tak strasznie ci to przeszkadza, to sam to sprzatnij. Czego oczekujesz - ze zgadniemy co to za droga i wymyslimy numer telefonu, czy ze ktos z nas przyjedzie i sprzatnie tego psa?

09.07.2006
12:42
[22]

mirencjum [ operator kursora ]

Idż pod sklep lub knajpę , za tanie wino znajdziesz chętnego do zrobienia porządku

09.07.2006
12:42
smile
[23]

Sir klesk [ ...ślady jak sanek płoza ]

Anakin --> Ktos musi. Niekoniecznie policja... ale ktos musi.

09.07.2006
12:47
[24]

Trael [ 24th MEU ]

Taa ludzie to mają problemy.

09.07.2006
12:49
[25]

OzOr [ Generaďż˝ ]

Trael---> Przepadnij i nie mow nic o klopotach!

09.07.2006
12:49
smile
[26]

jjiinn [ Pretorianin ]

Wez ubierz jakies rekawice i poprostu znies go z tej jezdni (jezeli wydziela sie od niego odór to wez cos na twarz zalorz jakas maske) Wykop na lące albo na trawniku dol dla tej biednej psiny i go tam najlepiej wlorz do worka, i wtedy zakop... Albo zadzwon na 997 niech te lenie rusza dupe i niech zrobią coś z tym psem.
Pozdro

09.07.2006
12:51
[27]

BBC BB [ Leg End ]

Olej to.
A jak już tak ci to przeszkadza to bez kitu - weź jakieś rękawice i przesuń go na trawę.

09.07.2006
12:54
[28]

Vein [ Sannin ]

zakop go, wielki problem masz ? geez, jak ja znalazlem u siebie na wsi rozjechanego kota, to go zakopalem nna łace... wielkie mi co...

09.07.2006
12:56
smile
[29]

OzOr [ Generaďż˝ ]

kot nie wazy 40kg

09.07.2006
12:57
[30]

wysiu [ ]

"kot nie wazy 40kg"
A, czyli po prostu nie chce ci sie dolka wykopac. Zapytam jeszcze raz - czego oczekujesz?

09.07.2006
12:58
[31]

Vein [ Sannin ]

ozor - ten pies pewnie też nie, a pozatym, co za róznica ile waży ? zakladasz rekawice, bierzesz za łapy i ciągnniesz, daleko nie musisz, bylebys mogl zakopac go w jakiejś jamie...

09.07.2006
12:59
[32]

NewGravedigger [ spokooj grabarza ]

[']

spoiler start
aż dziw, że nikt tego nie zrobił :]
spoiler stop

09.07.2006
13:00
smile
[33]

kasztaneczuszek [ Legend ]

od kiedy psy umierają??

09.07.2006
13:00
[34]

BBC BB [ Leg End ]

A co, nie będziesz w stanie go unieść?

09.07.2006
13:01
[35]

OzOr [ Generaďż˝ ]

Tego czego oczekuje normalny czlowiek sprzatniecia go! A wybacz Wysiu mi za to nie placa! Place podatki wiec czegos chyba moge wymagac?? Czy juz mi nic nie wolno?

09.07.2006
13:05
[36]

piokos [ Malpa w czerwonym ]

rzuć w niego truskawką

09.07.2006
13:10
smile
[37]

Doom III [ Pretorianin ]

Dajcie spokój i nic mu nie doradzajcie! Po prostu gość brzydzi się, zeby wziąć worek, łopate i rękawice, wykopać dół, wrzucić psa i koniec. Tylko nie wiem na co liczy? Że ktoś z forum go wyręczy i zrobi to za niego??

09.07.2006
13:11
smile
[38]

jjiinn [ Pretorianin ]

OzOr - Juz Ci powiedzielismy co masz z tym psem zrobic ale chyba nie dociera.... Ja nie wiem taki ograniczony jestes ze sam nie mogles wpasc na to zeby go zakopac albo zadzownic na 997 zeby go zabrali i sprzatneli!!?? Wez nie zachowuj sie jak baba tylko zabierz tego psa i go zakop...

09.07.2006
13:12
[39]

Lechiander [ Wardancer ]

Dokładnie! Co za problem zdechłego psa zakopać, jesli jakoś tam przeszkadza???

09.07.2006
13:13
smile
[40]

arthemide [ Prawdziwa kobieta ]

OzOr --> swieze zwloki, a pewnie przejechane, male ryzyko ze ten pies byl zakaznie chory. Dobrze Ci tu ludzie radza, wez rekawice gumowe, albo szczelne worki foliowe (tudziez reklamowki), przelam wstret dotykania martwych zwlok (pomysl, surowe mieso, ktore widzisz lub przyrzadzasz do jedzenia nie stanowi dla Ciebie problemu). Nie mysl nad tym jak bardzo Cie to brzydzi, czasem sa niemile rzeczy do zrobienia, ale to jest czlowieczy obowiazek zwloki w ziemi pochowac. Juz z samego tego powodu, zeby rozkladajace sie cialo nie bylo zrodlem jakiejs epidemii.

O porzadek na drogach dba Urzad Drog Publicznych, ale dzis niedziela, wiec najwczesniej jutro cos z tym zrobia.

Jak to mowia, wez sie w garsc, troche zimnej krwi, w koncu duzy juz jestes i sam umiesz sobie radzic :)

09.07.2006
13:13
smile
[41]

Guru Fenix [ Patriarcha MAXIMUS ]

Po 1 pies nie umiera tylko zdycha.
Po 2 zakop go a nie pytasz się co zrobić.

Po 3 piokos > szkoda truskawki.

09.07.2006
13:14
smile
[42]

Anidamaru [ Centurion ]

MAROLL ma racje straz/policja albo zakopac

ale jakis ciul by zabil psa i wyrzuci



a jaka to rasa?

szkoda ze nie wiesz co to za koles bo dzwonisz po wasy i go biora

09.07.2006
13:19
[43]

erton [ Fink ]

Poczekaj, az sie sciemni, schowaj sie za winklem i widzac nadjezdzajacy samochod wrzuc mu zwolki psa pod kola. Kierowca bedzie przekonany, iz potracil zwierzaka i to na nim spocznie obowiazek zakopania. W razie gdy kierowca nie poczuje sie do obowiazku czynnosc powtorzyc.

09.07.2006
13:22
smile
[44]

promyczek303 [ sunshine ]

uh... Faktycznie - jest niedziela :| Noom to jest problem :|

09.07.2006
13:22
[45]

yellowfox [ Uśmiechnij się ]

ale masz problemy, zadzwonisz w koncu na ta straz albo policje, oni i tak gowno robia, moj psychiczny sasiad wzywa kilka razy na tydzine policje i straz na przemian z prosba o interwencje bo przeszkadza mu szczekanie psow i przyjezdzaja wiec ta spraawa powinni zajac sie tym bardziej

09.07.2006
13:29
[46]

coolerek89 [ Mówcie mi cool ]

erton-----> popieram pomysł :D

09.07.2006
13:32
[47]

dzidzi24 [ Pretorianin ]

zadzwoń do bakutylu

09.07.2006
14:39
[48]

piokos [ Malpa w czerwonym ]

zadzwoń do jakiejś chińskiej knajpy,
może nawet zapłacą coś!

09.07.2006
14:57
[49]

Virtual_M@N [ Konsul ]

wiecie co... mam przed oczami taka scenę... sucha szosa nieopodal wrocławia. Na środku rozwalony pies... samotna gałka oczna wala się niedaleko... wtem podbiega do martwego psa OzOr i zaczyna go ratować. najpierw masaż serca (niechcący OzOr zgniata serce martwego psa) później próbuje go ratować metodą usta-usta (w trakcie przez nos i płuca psa zaczyna sie wylewać krew), na koniec zrezygnowany OzOr z łzami w oczach bierze gołymi rękami ciało psa (w tym momencie odpada psu głowa) i zanosi go za dom. Tam już do przygotowanego grobu wkłada z czułością zmasakrowane zwierze i zakopuje je, a codzień wieczorami przynosi mu świerze kwiatki i opłakuje go.... The End

(normalnie... temat na telenowele brazylijską...)

09.07.2006
15:14
[50]

Anoneem [ Generaďż˝ ]

Upały szkodzą, ot co.

09.07.2006
15:20
smile
[51]

The Joker [ Konsul ]

Nie pomyśleliście jak poczuliby się policjanci, gdyby dowiedzieli się o zdechłym psie? Przecież to mogłoby ich urazić... :p

spoiler start
Ale w sumie to poniekąd ich rodzina więc mogliby coś z nim zrobić... ;)
spoiler stop

09.07.2006
15:40
smile
[52]

Nazgrel [ Ogniu krocz za mną ]

Jest kilka możliwości...

-zabierz go do domu i pokaż mamie swojego nowego przyjaciela
- wypchaj go trocinami i postaw na szafce
- wsadź go do worka i sprzedaj na allegro
- zaproś sąsiadów i zrób grilla

09.07.2006
15:42
smile
[53]

ksips [ Generaďż˝ ]

Podrzuć tego psa sąsiadom

09.07.2006
15:45
smile
[54]

wishram [ lets dance ]

z tym zakopaniem to nie jest najlepszy pomysł...

jak zacznie kopać i ktoś go zobaczy to jeszcze zostanie osądzony o morderstwo..

09.07.2006
15:46
smile
[55]

Nazgrel [ Ogniu krocz za mną ]

@ [54]

09.07.2006
16:05
[56]

legrooch [ MPO Squad Member ]

Ozor ==> Już jadę! Daj adres gdzie go znajdę!
Specjalnie od starszego wziąłem Stara, zeby się pies zmieścił.

BTW, futro się do czegoś nadaje?

© 2000-2024 GRY-OnLine S.A.