--> Archiwum Forum
Jerryzzz [ E ]
Kyuss & Desert Sessions - stoner rockowe legendy...
Nie liczac kompilacji, wydali cztery plyty... Mieli swoj niepowtarzalny styl (glownie dzieki eksperymentowaniu, np. korzystania w gitarze elektrycznej basowego efektu i korzystaniu z takiegoż samego wzmacniacza), w ich piosenkach bylo pelnno humoru polaczonego z ciezkim i surowym brzmieniem (z ktorym trudno spotkac sie w dzisiejszych stonerowych klimatach - teraz modna jest tu psychodela, ktora rowniez przypadla mi bardzo do gustu). Chlopaki nagrywali plyty na srodku pustynii korzystajac z nielegalnie podlaczonego pradu, inspirowali sie goraca otchlania pustynii i to wszystko bylo w ich muzyce slychac... Jednak kiedy zaczely sie nimi interesowac wieksze wytwornie, powstawaly nowe konflikty w zespole i ostatecznie Kyuss zawiesil dzialalnosc... Dzieki za cztery wspaniale plyty... Zwlaszcza za Blues For The Red Sun...
Desert Sessions? Geniusz? Innowacja sama w sobie? Desert Sessions nie byl zespolem, byla to raczej wspaniala idea... Jak najlatwiej wytlumaczyc czym byly Pustynne Sesje? Josh Homme: "Na srodku pustynii wyobrazcie sobie domek, w ktorym zebralo sie kilku muzykow. Kolo domku przechodzi facet z tamburynem. Muzycy go zaczepiaja: ej, facet, grasz na tamburynie? To swietnie, grasz z nami!". Ciezko powiedziec o Desert Sessions jako o projekcie stricte stonerowym, to trzeba po prostu uslyszec... Zarejestrowanych zostalo 5 sesji, ostatnia bodaj w 2003 roku. Na nowe raczej sie nie zapowiada... Niestety... W Desert Sessions bralo udzial wielu znakomitych muzykow, w tym spora czesc ludzi od Kyussa, a takze Billy Gibons z ZZ Top, Twiggy Ramirez (wowczas Marilyn Manson, teraz Nine Inch Nails) i wielu, wielu innych...
Serdecznie polecam...
Jerryzzz [ E ]
Nie znacie sie na dobrej muzyce ;)