seb0 [ Centurion ]
List do żony... z zaświatów
master53 [ Czarnobyl 86 ]
ROTFL
darek_dragon [ 42 ]
Ten żart jest stary jak sama poczta elektroniczna :)
QrKo [ Bolshoi Booze ]
Stare, ale jare :)
KarolRadom [ Konsul ]
ahahahahaahahahhahahaahahahahahahahah niezleee !!!! :P
bookie [ Chor��y ]
hahaha
FemmeFatale [ One kiss made him mine ]
fajny zbieg okoliczności :D
thekid2 [ I <3 Basketball ]
Staaare ;D
inssaane [ Legionista ]
To musiało dobić biedaczkę... Żona pastora i text, że "tu na dole jest strasznie gorąco" ... LOL
Qujon [ Pretorianin ]
ciekawe, czy przyjechała;)
davids89 [ Pretorianin ]
LOL
Akkai [ Konsul ]
Długa brodę to ma..
Sznurówka [ Pretorianin ]
hehehe =]
Gaara [ Senator ]
HAHAHA!!! ZAROMBISTE!!:D:D:D
WolverineX [ I hate n00bs ]
ownz ;D
Van Gray [ taki szary freestyler ]
Ekhm ;)
Bobuch [ 13.09.1996 ]
:f :f mozna sie usmiechnac :)
~~Mateuszer~~ [ Free style FoReVeR ]
LOL
Bury Pies [ Konsul ]
Stare jak świat, fake i ogólnie bieda. Krąży po świecie w tysiącu wersji, niczym historia o Murzynie, zupie w barze mlecznym i klyzysie...
kasztaneczuszek [ Kasztanowy RozbUjnik ]
rotfl
btw. stare.. ale nadal śmieszy :)
Coolfon [ Zaleś ]
LOL dobre!
Gaara [ Senator ]
Bury Pies -> zapodaj link do historii o Murzynie, zupie w barze mlecznym i klyzysie
Bury Pies [ Konsul ]
Murzyn w barze szybkiej obsługi
... wracając pewnego dnia z miasta zatrzymał się w barze szybkiej obsługi, by przekąsić conieco, bo nie miał już ochoty siedzieć w kuchni w domu. Wszedł więc do lokalu, wziął tacę, wybrał sobie potrawy, to znaczy zupę i drugie danie, skądinąd pierogi, i skierował się do jednego z wolnych stolików. Postawił na podłodze przy krześle torbę z zakupami i zorientował się, że zapomniał wziąć sztućców. Postawiwszy więc tacę z jedzeniem na stole, poszedł do lady, by wziąć widelec, nóż i łyżkę i wrócił do stolika. Jakież było jego zdumienie, gdy zobaczył, że przy jego stoliku siedzi Murzyn i zjada jego zupę.
Postanowił jednak nie reagować, siadł z drugiej strony, sięgnął po pierogi, i zaczął je zjadać. Murzyn popatrzył nań jakoś dziwnie i powiedział:
- Krizys...
- Ano krizys - odpowiedział mój przyjaciel, nie bardzo wiedząc, co może powiedzieć.
Jedli tak chwilę w milczeniu, aż wreszcie Murzyn skończył zupę, wstał i udał się w kierunku wyjścia nic nie mówiąc. W tym momencie mój przyjaciel zorientował się nagle, że zniknęła mu torba z zakupami. Wpadł w furię, bo niedość, że Murzyn zjadł mu zupę, to jeszcze ukradł rzeczy. Zerwał się więc, by go dognać i nagle, z przerażeniem i rozpaczą zobaczył, przy sąsiednim stoliku, swoją torbę, oraz tacę z zupą i pierogami, które cały czas tam na niego czekały i nawet już przestygły.
Wklejam wersję zapożyczoną z ś.p. Biuletynu Sceptycznego. Słyszałem ją już w "Pani Magdo..." w radiowej Trójce i co najmniej parę razy w innych okolicznościach. Czasem "krizys" jest "klyzysem", czasem nie ma w ogóle wątku z ukradzioną torbą, ale ponoć historyjka krąży po świecie od ponad 20 lat.
Rzekomy telegram z piekła znajdował się już w tomiku dowcipów, który pamiętam z wczesnego dzieciństwa, a już wtedy był książeczką starą i mocno zużytą. Wtedy chodziło nie o wspominkową podróż na Florydę, lecz o męża-podróżnika, który wysyła telegram po dotarciu do Afryki.
sheld0n [ Irasiad ]
Bury Pies - brzmi jak zywczem wziete z jednej z ksiazek z serii Autostopem przez galaktyke, Douglasa Adamsa.
Tyle ze tam, glowny bohater byl anglikiem na stacji kolejowej i chodzilo o ciasteczka. :P
Ciekawe czy to Adams wymyslil, czy ukradl :)
Obiwan1992 [ Pretorianin ]
<hahaha>
Sizalus [ Generaďż˝ ]
Pierwszy raz to widzę :)
Bury Pies [ Konsul ]
@ sheld0n
A wiesz... wymądrzam się i wymądrzam, a o Adamsie kompletnie zapomniałem :). Cóż, to tylko dowód na to, że to jest jeszcze starsze...
KUBOS [ Generaďż˝ ]
BYŁO !!!!!! ale nadal jest faine :)
earthquake [ Konsul ]
Naprawdę śmieszne- szkoda, że nie znalem tego wczesniej.
Strodus [ Różowy Druczek ]
DDDobre xD
Aragorn, Syn Arathorna [ ]
dobre :)
polopolo [ Pretorianin ]
nawet nawet
igier01 [ Konsul ]
ale zbieg okoliczności
LOL!!!
Piotrus1pan [ Generaďż˝ ]
Do przełkniecia
Gepard206 [ Final Fantasy 7 ]
buahahahaha
Niezłe
cycu2003 [ Legend ]
baaaardzo stare ale moze byc
MalyIzbi [ Chor��y ]
niezłe neizłe :D
Laios [ Chaosnik ]
Genialny dowcip :)
ES_Lechu [ Konsul ]
<-
Virtual_M@N [ Konsul ]
buahahahaha
Slawekk [ Senator ]
Tjaaa, szkoda że rzecz nie działa sie w Polsce a Pan wyjechalby np z Krakowa "na góre" albo "na dół" jeśli patrrzeć na bieg Wisły - do miejscowości Hel. "Czekam na Ciebie kochanie w Helu - jest tu bardzo ciepło"
Niemniej typowy letni żart z ostatniej strony gazety.
Meghan (mph) [ Tarzana przez Tarzana ]
Ja pierwszy raz spotkałam się z tym* w jednym z opowiadań Jeffreya Archera, bodajże w tomie "Kołczan pełen strzał". OIDP, tam sytuacja miała miejsce w pociągu podmiejskim w czasie powrotu z pracy, bohater zjadł ciastka innemu podróżnemu, a własne znalazł w teczce.
Przy okazji polecam wszystkim ten tomik, jak i "Dwanaście fałszywych tropów", tam jest więcej równie zaskakujących historii (a nawet kilka bardziej).
*[edit] w sensie Murzyna :)