--> Archiwum Forum
toolish [ Kill 'Em All ]
Poezja z Turcji - test dla forumowiczów :)
Wczoraj będąc w bibliotece zupełnie przypadkiem natknąłem się na tomik poezji pochodzący z Turcji. Oczywiście był to polski przekład. Z tego co wyczytałem w mowie wstępnej zbiór tych 10-ciu wierszy zdobył niezwykłą popularność na Bałkanach i na Dalekim Wschodzie w latach 90-tych. Ponoć sam autor jest niezwykle w Turcji szanowany i słynie z pisania różnych dzieł tego typu.
Zdziwiło mnie to, bo trochę się literaturą i poezją interesuje, a o tym Tureckim mastahu nigdy nie słyszałem. Jeszcze nie podam jego nazwiska, bo mam dla was zagadkę. Jestem ciekaw czy będzie w stanie rozpoznać, który wiersz pochodzi z tego tomiku poezji? Wybrałem jeden z dziesięciu i zestawilem go z jakimś wierszem ściągniętym z internetu napisanym przez nieznanego internetowego twórcę :)
Odpowiedź podam później. Jeżeli możecie uzasadnijcie swój wybór.
Aha, szukałem troche tego na google i co najlepsze nie ma (przynajmniej tego tomiku z Turcji) więc zabawa tym bardziej ekscytująca :)
---------------------------------
Kosmos
Bohaterem nie jestem choć miałem nim zostać.
Przymierzałem się do wielkich celów, których nigdy nie osiągnę.
Nigdy nic już nie zrobię. To jasne, bo przecież ja
Nie żyję.
Jestem gdzieś zawieszony w kosmosie.
Na czarnej poświacie wokół mnie widać mrugające gwiazdy.
Przestrzeń jest taka ogromna, chcę jej dotknąć, ale nie mogę, bo
Nie żyję.
Widzę jakiś międzyplanetarny pył.
I jakąś wielką powłokę, niesamowicie jasną. Czy to słońce?
Gorąco mi. Źle się czuję, ale przecież nie mogę nic czuć, bo
Nie żyję.
Gdzie są lasy i to do czego jestem przyzwyczajony?
Nie ma, widzę tylko gwiazdy i to o czym mówili astronomowie.
Nie chcę się na nie patrzeć, chcę przestać patrzeć, ale ja przecież nie patrzę, bo
Nie żyję.
Wszystko to jednak takie realne, niesamowite.
Nieorganięte, czy widzicie to co ja? To kosmos.
Tak nieodganiony i tak nierozgarnięty.
Powiedziałbym komuś o tym, ale nie mogę, bo przecież
Nie żyję.
Zastrzeliłem się wczoraj.
---------------------------------
Koniec Świata
Koniec już blisko.
Zbliża się apokalipsa.
Czterej jeźdżcy w pełnym galopie schodzą z chmur.
I kończą nasze istnienie, i mordują nas.
Piękny to widok z mojej perspektywy.
Z perspektywy zbawionego trupa.
Byłem dobrym człowiekiem, modliłem się i wierzyłem.
Rzym był moją stolicą, ufałem w prawdy wiary.
Po tragicznej śmierci zostałem zbawiony i teraz śmieje się.
Z tych co nie zostaną zbawieni i z tych co teraz cierpią.
Cierpienie jest w gruncie rzeczy zabawne.
Szczególnie z perspektywy zbawionego trupa.
Widzę walkę na niebie.
Anioły padają martwe na ziemie, diabły się cieszą.
Zło wygrywa, a Gabriel płacze.
Podbiją niebo i nie będzie mi tak wesoło.
Bo dorwą i mnie zbawionego trupa.
Czy zbawienie jest takie potrzebne?
A jeżeli hordy Lucyfera wygrają tą wojnę?
To wtedy wszyscy zbawieni zostaną spaleni.
Zginiemy wszyscy, a świat ogranie chaos.
Czy wierzyć? Czy przejść na strony nieczyste?
Głosy w mojej głowie krzyczą:
"Zawsze szukaj złych stron życia!"
I szukam, i zacznę szukać.
Ja zbawiony trup, sięgam po nóż.
I morduję Abrama, a po Abramie Mojżesza, a po Mojżeszu resztę proroczej chołoty.
Nie jestem zbawionym trupem, jestem diabłem.
Mówcie mi szatan, antychryst, demon, lord.
To ja poprowadzę hordy nieumarłyych w ostatecznym starciu.
To ja wydam rozkaz spalenia Jerozolimy.
Ja zbawiony trup.
I nastanie ciemność, i nadejdzie koniec.
Sznapi [ Parufka ]
Kosmos
pablo397 [ beer addicted ]
toolish [ Kill 'Em All ]
Pablo każdy ma prawo do własnej hipotezy w tym wątku :-)
Na razie
Kosmos (2)
Sznapi
pablo397
Koniec Świata (0)
pablo397 [ beer addicted ]
ale czy autora zgadlem?
GROM Giwera [ One Shot ]
Imo Kosmos, bowiem tekst pasuje rowniez kulturowo do 'tamtej ziemi'.. przynajmniej tak mi się zdaje ;-)
toolish [ Kill 'Em All ]
Na tym etapie mogę przetoczyć myśl Thomasa Graya: "Nie wszystko złoto co się świeci". Proponuję się zagłębić w teksty i wywnioskować poprawną odpowiedź. Który z nich jest dzielem, a który tandetą? (bez szukania autora). Odpowiedź wbrew pozorom nie jest taka trudna do odgadnięcia.
GROM Giwera [ One Shot ]
Nie jestem znawcą literatury, jednakże wiersz Kosmos wydaje mi się być czymś 'większym' ..
EDIT: dodać mogę, że jestem w trakcie pisania matur - i humanista ze mnie też nijaki, 'umysł ścisły' - pisałem mate ;-) Prozę lubię czytać, ale poezja nigdy do mnie nie przemawiała.
toolish [ Kill 'Em All ]
GROM Giwera gdybyś był znawcą to ta zabawa nie miałaby sensu :) Cieszę się z twojej i pozostałych opinii oraz czekam na inne. Póki co "Kosmos" zdominował wątek.
paściak [ K w kółku ]
Koniec Świata
Oba są fajne.
erton [ Fink ]
toolish [ Kill 'Em All ]
Kosmos
Sznapi, pablo397, GROM Giwera, erton
Koniec Świata
paściak
Póki co "Kosmos" prowadzi.
erton o ich wartości merytorycznej myślę, że nie ma co się rozwodzić, ale jeden z nich jest częścią wielkiego dzieła także gdzieś tam został doceniony i chyba beznadziejny nie jest :) oczywiście każdy ma prawo do własnego zdania.
Orlando [ Reservoir Dog ]
Kosmos
Sznapi, pablo397, GROM Giwera, erton, Orlando
Koniec Świata
paściak
erton [ Fink ]
toolish --> Jest bardzo prawdopodobne, ze ten jeden stracil na wartosci podczas tlumaczenia.
GROM Giwera [ One Shot ]
Jednakże, jeżeli brać pod uwagę, że jest to część jakiegoś większego dzieła to pasowałby mi bardziej ten "Koniec Świata".. bowiem ten Kosmos wydaje sie byc skonczony wlasnie, a Koniec Swiata częścią całości jakiejś..
Sam już nie wiem ;-P
toolish [ Kill 'Em All ]
Najlepiej żeby do dyskusji włączylo się więcej osób. Co 100 głów to nie 99 :)
snopek9 [ Morra ]
Kosmos
Sznapi, pablo397, GROM Giwera, erton, Orlando, snopek9
Koniec Świata
paściak
bartek [ ]
Nie żyję.
Nie żyję.
Nie żyję.
Nie żyję.
Zastrzeliłem się wczoraj.
Nie chcę się na nie patrzeć, chcę przestać patrzeć, ale ja przecież nie patrzę (...)
Koniec już blisko.
Zbliża się apokalipsa.
Znawcą w temacie nie jestem, ale śmierdzi mi to tandetą ;)
Przemyślenia na szybko:
Pierwszy bardziej podejrzany, bo użyto w nim wiele opasłych metafor, a sam utwór ma chyba większą wartość pod względem artystycznym (ot, gość się zabił i siedzi w kosmosie).
Drugi wydaje się być bardziej złożonym.
Przyznam, że gdyby nie post toolisha z 13:16 wybrałbym pewnie inaczej...
Kosmos
Sznapi, pablo397, GROM Giwera, erton, Orlando, snopek9
Koniec Świata
paściak, bartek
PunkNotDead [ Konsul ]
Kosmos
Sznapi, pablo397, GROM Giwera, erton, Orlando, snopek9
Koniec Świata
paściak, bartek, Punks Not Dead
Misiak [ Pluszak ]
Koniec świata. Nie wiem dlaczego. Pewnie przez tą Jerozolime...
toolish [ Kill 'Em All ]
Coraz ciekawiej. Początkowo "Kosmos" raczej wydawał się wam dziełem tego Turka, ale teraz zauważyłem tendencję w stronę "Końca Świata. Powiedzmy, że o 19:00 rozjaśnię wasze umysły co do tej kwestii :)
Hitmanio [ Legend ]
Kosmos
Sznapi, pablo397, GROM Giwera, erton, Orlando, snopek9
Koniec Świata
paściak, bartek, Punks Not Dead, Misiak, Hitmanio
Dopisałem Misiaka :)
Stawiam na Koniec Świata, powiem dlaczego jeżeli zgadnę poprawną odp. :)
toolish [ Kill 'Em All ]
Hitmanio podziel się swoją opinią już teraz :)
Flyby [ Outsider ]
..przecież ten drugi wiersz jest satanistyczną brednią i nijak ma się do Turcji.. nie ten krąg kulturowy, chyba że Turcja się europeizuje na potęgę ;)
KRIS_007 [ 1mm[]R+4l ]
Wy sie tak glowicie i glowicie to w ramach relaksu troche prawdziwej tandety. Wejdzcie na strone www.isa.end.pl w dzial wiersze. Probka tego kiczu:
Są takie chwile
Są takie chwile
takie gdy sił brak
wszystko się plącze
i smutno się robi
Są i nie można
nic na to poradzić
No łał, teraz wspaniały wiersz
Osoba
Osoba tak bliska
a tak daleka
Próbowała dać mi
radość
Osoba tak daleka
a tak bliska
Nieświadomie
mi ją dała
Oryginalnosc to najmocniejsza strona tej poezji :D
O nas
Nie jestem idealna,
ani Ty.
Nie jestem cudem,
ani Ty też nie jesteś
Uwielbiam patrzeć w twe oczy
ty też patrzysz w moje
Tyle rzeczy nas łaczy...
Czy miłość
też nas kiedyś połączy?
Sorki za offtopa ale ze smiechu az mnie brzuch boli
blood [ Killing Is My Business ]
ooooooo takim poeta to i ja moge byc !
Jedna baba drugiej babie
Wsadziła do dupy grabie
Tamta baba pierwszej babie
Pieprzła jej po schabie
Morał z tego taki
Diefczyny i chopaki
Ze baba tez chlop
Przyje*ac czasem musi
Bo inaczej sie udusi
No jakby nie patrzyl połezja
Misiak [ Pluszak ]
up
toolish [ Kill 'Em All ]
Ok. Oto odpowiedź. Te dwa wierszyki, zarówno "Kosmos" jak i "Koniec Świata" są tandetne i beznadziejne :) Jeden napisał mój kumpel, drugi ja. Zajęło nam to mniej niż 10 minut.
Po co ten wątek?
Chciałem sprawdzić forumową reakcję. Wymyśliłem historyjkę o Tureckim poecie, którego tomik poezji znalazłem przypadkiem w bibliotece i o sukcesach tego tomiku. Moim celem było zorientowanie się czy można wam wcisnąć byle głupotę :))) To była prowokacja. Mam nadzieję, że nie jesteście na mnie źli. Nie sądzilem, że tyle ludzi się na to złapie.
pablo397 zaimponowałeś mi tym Nazim Hikmet'em Ra, respekt :)
erton gratuluje, czy tylko ty przeczytaleś te nędzne wypociny by zorientować się, że to nic z sobą nie niesie, że to nie ma żadnego porządku i, że jest zbudowanego nijako? :) bartek rozbił "Kosmos", a "Koniec Świata" sam w sobie jest rozbity.
Dzięki za udzial w moim wątku. Oczywiście liczę, że nikogo nie uraziłem :)
toolish [ Kill 'Em All ]
paściak mam nadzieję, że żartowałeś :))
Aha, co do nazwy wątku "Poezja z Turcji - test dla forumowiczów", większość z was ten test niestety oblała :)) A czemu Turcja? Sam nie wiem, akurat miałem ją na myśli. Pablo mnie rozbił :) Skąd ty wziąłeś tego gościa? :))
Ach, Nie wydaje wam się teraz to jasne?:))
Na tym etapie mogę przetoczyć myśl Thomasa Graya: "Nie wszystko złoto co się świeci". Proponuję się zagłębić w teksty i wywnioskować poprawną odpowiedź. Który z nich jest dzielem, a który tandetą? (bez szukania autora). Odpowiedź wbrew pozorom nie jest taka trudna do odgadnięcia.
Misiak [ Pluszak ]
Plonk? :D
toolish [ Kill 'Em All ]
Pablo jeśli możesz wytłumacz mi skąd tego kolesia wziąłeś? :))
VYKR_ [ Vykromod ]
Ha.
toolish--> tak naparwde to ty sie dales nabrac, ze wszyscy sie dali nabrac. wszyscy od poczatku wiedzieli, ze to sciema, bo popelniles jeden kardynalny blad juz w pierwszym zdaniu:
Wczoraj będąc w bibliotece
Ok, ok jestesmy jeszcze w stanie uwierzyc, ze byles w bibliotece, moze zeby poderwac jakas laske. ale zeby zupełnie przypadkiem natknac się na tomik poezji? Czys ty chlopie za durniow nas mial?!
pablo397 [ beer addicted ]
no przegrzebałem google i jeszcze pare wyszukiwarek i po jakims czasie na setnej stronce natrafilem na wzmianke o pobycie w polsce tureckiego prezydenta (nie wiem kiedy to bylo, ale chyba dawno, bo nie przypominam sobie nic takiego), ktorego przodkiem byl jakis turecki poeta (nie pisalo, kto konkretnie) i idac dalej tym tropem po kolejnym grzebaniu w googlach odnalazlem wlasnie tego Nazim Hikmet Ra. ale za cholere nie moglem dopasowac ani tego kosmosu ani konca swiata (probowalem i po angielsku i nawet tureckiego slownika chcialem szukac ale mi sie nie chcialo:P ) do jego tworczosci, w koncu na jakiejs jego tureckiej stronie
przejrzalem wszystkie jego poematy (byly na szczescie po angielsku) ale i tak nic tam nie znalazlem. stwierdzilem, ze moze polskie tlumaczenie zawiodlo i postawilem na niego. a z waszych wierzszy to przeczytalem tylko pierwszy, drugiego mi sie nie chcialo :) i strzelilem sobie ot tak. dla mnie to cala zabawa polegala na znalezieniu nazwiska tego autora :)
dzieki za zabawe :)
btw. niezla ta wasza poezja :P
toolish [ Kill 'Em All ]
Ożesz.. w morde. Nieźle nigdy nie wpadłbym na to :) Pozdrawiam.
paściak [ K w kółku ]
toolish --> nie, oba mi się na serio podobają :-D
toolish [ Kill 'Em All ]
paściak gratuluje gustu poetyckiego :))
Deepdelver [ Legend ]
Obstawiam "Kosmos", ale nie dziwię się, że z tym poetą się nie zetknąłem. Ale może to wina przekładu i w oryginale jest dobry. ;P
Drugi "wiersz" to typowy przedstawiciel blogowej poezji lucyferycznej, że którą autorzy-grafomani będą smagani po dupach w Piekle.
EDIT: Oooops, należy czytać wątek przed dopisaniem się.
W ramach rekompensaty kawałek niezłej w mojej opinii poezji z tamtego rejonu:
„Jaki ma być koń” (anonimowa pieśń arabska)
Szukam konia
którego bym nie musiał zastąpić innym
ogiera ciemnoszarej maści
który z podlejszymi wrogami sam się upora
nie przerywając mego zamyślenia
na siodle z żelazem w ręku
który mnie pozostawi tylko ważniejszych.
Szukam konia
którego oczy wytrzeszczone i rozdęte chrapy
grzywa rozwiana i zęby wyszczerzone
przy całej piękności
będą przerażać jak widok złego ducha.
Szukam konia
którego nie okiełzna łatwo nawet przyjaciel
na którego grzywie nie położy dłoni kobieta
który mi będzie przeszkadzał w radzie
z chrapaniem wdzierając do namiotu
i tratując dzieci.
Szukam konia
aby jeździć na nie osiodłanym
i przyjaźnić się nie odkładając korbacza
konia co rży jak wiedźma
konia z diabłem w sercu
konia, który się wykrada w nocy
aby się paść spętany ścierwem
zagryzanych przez siebie wielbłądów
konia lepszego niż ja sam
abym ja się musiał stać jeszcze lepszy.
toolish [ Kill 'Em All ]
Deepdelver niezły ten wiersz :)
Mazio [ Mr Offtopic ]
raz na ludowo:
poszedł żuczek za chałupkę
zdjął majteczki - zrobił kupkę
dobrze żuczku, żeś tak zrobił
boś chałupkę przyozdobił
poszedł kotek do kuwety
znowu zesrał się niestety
będę musiał wziąć za grabki
albo wyrwę kotu łapki
poszedł słonik za palemkę
zrobił kupsko jak wanienkę
podtarł dupsko liściem palmy
i my kupę w lesie walmy
płynie waleń na dno rowu
pewnie kupę zrobi znowu
nie masz nic do powiedzenia?
bierz ty przykład też z walenia...