Yos_sarian [ Washington Irving ]
Jak zamordować stolarza?
tak, tak facet mnie wnerwił. dzisiaj mam 35 dni po najostateczniejszym terminie... jak ktos ma jakis pomysl to chetnie poslucham*
*watek jest oczywiscie żartem, nie zabije stolarza sam sie conajwyzej wykoncze...
wysiu [ ]
A co sie stalo?
ILEK [ Plugawy Karzełek ]
oj Pinokio...wyluzuj.
Solesar [ Guardian Angel ]
Taa, Gepetto to tylko stary, schorowany, nieszkodliwy dziadzio..
DeLordeyan [ The Edge ]
ale ma znajomości u sekciarzy (vide wróżka)!
|LoW|Snajper [ Generaďż˝ ]
krecik spokojnie
Yos_sarian [ Washington Irving ]
a widziales kiedy naprawde wnerwionego krecika?
Buczo. [ Bradypus variegatus ]
gry akcji?
Yos_sarian [ Washington Irving ]
bedzie trup jest akcja :)
iNfiNity! [ NSX ]
widzę, że nie tylko ja czytałem tutaj Paragraf 22 :)
może zagroź, że poderżniesz mu gardło jak Wódz White Halfoat?
Yos_sarian [ Washington Irving ]
to jest ryzykowne bo wtedy moge umrzec na urojone zapalenie pluc...
Buby [ Rangers Lead The Way! ]
lool? A co ci zrobł?
iNfiNity! [ NSX ]
ale zawsze możesz trafić do szpitala na "ból wątroby"
Yos_sarian [ Washington Irving ]
co zrobil?!?!?!
wlasnie nic nie zrobil... a mial naprawde sporo do zrobienia.
Yossarian [ RY!!! ]
Ktoś mnie wzywał? ;-)
KRIS_007 [ 1mm[]R+4l ]
Chlopie niezla bania!
Stolarz schowal sie u mnie. Jest w szafie.
iNfiNity! [ NSX ]
no to mamy dwóch yossarianów :D
dawidus1992 [ Legionista ]
powieś go za jaja na klamce
SebNET [ XviD FAN ]
Przebij mu dłutem serce ;-]
Mariokwas [ Pretorianin ]
propnuję wypatroszyć gościa gołą ręką, a później zapeklować go w dużej beczce, na wierzch pustaka co by miał pełne zanurzenie, jeśli podpadł Ci z robocizną to za jakieś 2 miechy mozesz go powoli zacząć sprzedawać na bazarze w kawałkach jako szynkę, głowe zawsze można sobie upiec albo wrzucic do słoja z formaliną i zostawić na pamiątkę
Mariokwas [ Pretorianin ]
a no zapomniałem dopisać ze sprzedając go jako szynkę zyskasz chociaż jakąś rekompensate finansową za spieprzoną robocizne ; )
$heyk [ Konsul ]
Zrób tak jak Ferdek w jednym odcinku "Świada według Kiepskich" ---> Przywiązujesz delikwenta do stołu tak, żeby miał szeroko rozstawione nogi, a potem jedziesz piłą łańcuchową od krawędzi stołu zmierzając ku kroczu. A potem ew. robisz takjak radzi Mariokwas - na bazar i sprzedajesz