yellowfox [ Uśmiechnij się ]
Ludzie pomozcie, pies mi rzyga
Tytuł moze troche zabawny ale mowie na serio. Od pewnego czasu moj psiak po posilku zwraca go i pozniej zjada swoje wymiociny. Ostatnio dawalem mu specjalnie mniejsze porcje i czesciej ale dzisiaj znowu to zrobil. Juz dzwonilem do weterynarza i poradzil zeby wlasnie podawac mu czesciej i mniejszych porcjach a jak to nie da efektu to jakies badania krwi ale one sa podobno w cholere drogie. Co z tym zrobić? Jak mu pomoc?
mastah xivah [ zablokuj ]
Bulimia? ;]
.:[ Kocioł ]:. [ Ha Ha Ha ]
moj psiak po posilku zwraca go i pozniej zjada swoje wymiociny.
Perpetum Mobile!
Asmodeusz [ Senator ]
"poradzil zeby wlasnie podawac mu czesciej i mniejszych porcjach"
A jak to nie zadziala dopiero wtedy pytaj na forum...
hermin [ Senator ]
Wymiotuje nie rzyga
piokos [ Mr Nice Guy ]
zrób mu lewatywę, może ma zatkany "odpływ"
hermin [ Senator ]
A bedzie wymiotowal i przestanie pewnie za jakis czas
Moj pies jednego dnia wymiotowal 16 razy wiec
Łysack [ Mr. Loverman ]
nie przejmuj się... podobno dzięki haftom się szybciej trzeźwieje
PS: co pił twój pies??
yellowfox [ Uśmiechnij się ]
no wlasnie juz przez kilka dni dawalem mu mniejsze ale czesciej posilki, rano dostaje zazwyczja chleb z pasztetem i jest wszystko dobrze a jak wieczorem dostaje pierwsza porcje(zazwyczaj rozol z kurczaka z makaronem albo ryżem) wszystko sie zaczyna, zje i po jakiejs pol godzinie hefta i z powrotem to zrzera, pozniej dale reszte porcji i wszystko jest w porzadku
Kumavan [ child of KoRn ]
Moim skromnym zdaniem coś mu jest i żadne regulowanie wielkości porcji nic nie da. Idź do innego weterynarza jeśli Ci zależy na psiaku. Tylko bez paniki :)
piokos [ Mr Nice Guy ]
zazwyczaj rozol z kurczaka z makaronem albo ryżem
rozół? pewnie po tym rzyga.
dawaj mu rosół.
nutkaaa [ Snowboardzistka ]
Mój ostatnio miał taką akcję, że zjadł kolacje, zwymiotował i później to zjadł... Ojciec powiedział, że niektóre zweirzęta zjadają wszystko ale nie przekazują to do trawienia tylko jakby zbierają zapasy na później... Być może stresuje się że jak zaraz szybko tego nie zje to później nic nie dostanie? najlepiej pójdź z tym do weterynarza
Flyby [ Outsider ]
..wyraźnie zestresowany ..dzień mija o kromce chleba więc trzeba wieczorem nadrobić, moze już nic nie dadzą ..stąd łapczywe żarcie i katastrofa
Klaczki [ Troublemaker ]
.:[ Kocioł ]:.
^^
...:: Snajper ::... [ Pretorianin ]
Podawaj mu co 6godzin dwie tabletki Nifuroksazydu. Prawdopodobnie się czymś zatruł...
Mojemu psu to pomogło...
fader [ Centurion ]
moze bys sprecyzowal co to znaczy "od pewnego czasu"? moze to byc parodniowa niedyspozycja spowodowana zwyklym zatruciem.... ale zanim wybierzesz sie na badania krwi sprawdz moze psiak sie robali nabawil albo zjadl cos czego nie powinien
peners [ SuperNova ]
A "rzyga" sie nie pisze czasem "żyga"
yellowfox [ Uśmiechnij się ]
Nerwowy to on jest napewno, nie odpusci nikomu kto przechodzi kolo furtki
fader -> gdzies od tygodnia, byla jakas przerwa przez 2 dni albo poprostu tak dobrze po sobie posprzatala i dzisiaj znowu
Moze faktycznie czyms sie zatrula
Teedi [ Pretorianin ]
a moja suka ma dzisiaj taką sraczke ze co gdzine musze z nią wyłazić na dwór...dzis niestety nie zdazylem i dwa razy obsrała mi dywan....cos czuje ze tej nocy normlanie nie prześpie
fader [ Centurion ]
uuuu tydzien to juz dlugo obawiam sie ze bez fachowej pomocy sie nie obejdzie :( najlepiej wal od razu do weterynarza bo "domowymi" sposobami mozesz jeszcze wszystko pogorszyc
DarkStar [ magister inzynier ]
moze lubi podgrzane?:)
S1KoR© [ born to drink ]
.:[ Kocioł ]:.
<-- lol
a tak apropo tematu to moj pies miewal podobne zachowania..ale u nas zwykle sie tak nie panikuje, wkoncu to tylko zwierze i piana mu z ust nie leciala, wiec dalismy mu spokoj i samo sie wyleczylo :)
kowalskam [ Senator ]
nie martw się :)
pies mojego kolegi je swoją kupę i innych psów więc można powiedzieć że jedzenie wymiocin jest... normalne
Mink [ Konsul ]
yellowfox -->idz do weterynarza. To nie moze byc zadne zatrucie - za długo trwa.
Teedi -->galopem do apteki po węgiel. w zależności od masy psa 1 albo 2 tabletki wraz z posiłkiem, ewentualnie wepchnąc dobrze w kawałek kiełbasy. Tak gdzies przez 2-3 dni aby nie przedobrzyc bo bedzie na odwrót.
Mink [ Konsul ]
S1KoR© ---> "wkoncu to tylko zwierze" kheem
Bobuch [ cukrowyMALCZIK ]
Kocioł
<--------- :D
peners -> pisze się rzyga ;) tez dlugo myslałem ze żyga, ale to był błąd.
S1KoR© [ born to drink ]
Mink-->S1KoR© ---> "wkoncu to tylko zwierze" kheem
w czym tkwi twoj problem ? cos jest nie tak w tym twierdzeniu ? wiesz..jedni traktuja swoje pociechy nieraz z wieksza dbaloscia jak o wlasnych czlonkow rodziny..ale mniejsza o to..chodzi mi bardziej o fakt, ze pies to zwierze i przeciez nie zapytasz go co mu jest bo ci nie odpowie prawda ?wiec co innego mozesz zrobic jak nie dac mu samemu sie z tego wylizac (btw. jestem ciekaw czy wiesz skad wzielo sie owo powedzenie "wylizac sie z czegos"..)spojrz chocby na inne zwierzeta jak np. malpy..wiesz jak one zazwyczaj sie leczyly ? nie tabletkami jak to teraz mozna robic..zapraszam do zapoznania sie nieco blizej z tajnikami natury to zrozumiesz ze to co napisalem nie jest niczym zlym..bardziej stanem faktycznym..