GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

Jak zmiękczyć drewno do rzeźbienia ??

08.01.2006
12:29
[1]

Ponczek [ Generaďż˝ ]

Jak zmiękczyć drewno do rzeźbienia ??

Witam! Czy wie ktoś może, jak zmiękczyć drewno lipy lub topoli do rzeźbienia? oba są dość twarde a wiem, że istnieją jakieś metody zmiękczania go. Jak ktoś cos wie to proszę napisać.

08.01.2006
12:32
[2]

Erdi [ Pretorianin ]

Jak ja byłem w karcpaczu i u jednego z rzeźbiami,mówił,że wogóle nie zmiękcza drewna,bo drewno od lipy jest miękkie :) .A rzeźby piękne robił :)

08.01.2006
12:41
[3]

Ponczek [ Generaďż˝ ]

takie średnio miękkie jest :) jeszcze zależy, czy jest świeże czy nie. Mój tata ma sporo lipy, ale troche już leży, stąd potrzeba zmiękczenia

08.01.2006
18:33
smile
[4]

Kharman [ ]

Nie zmiękczanie drewna ci potrzebne tylko ostre dłuta i krzepa w łapach.

A kumpel rzeźbiarz twierdzi że lipa to bardzo miękkie drewno a on osobiście nie zna sposobu na jej "zmiękczenie".

08.01.2006
18:35
smile
[5]

Kharman [ ]

Trochę spamu.

Jak ci lipa twardą jest to weź sobie chłopie kawałek dębu, zobaczysz co to twarde drewno, albo jakieś wysuszone drewienko owocowe.

08.01.2006
18:37
[6]

matisf [ X ]

Ponczek -> gotowanie w wodzie lub para, ale to tylko chwilowe zeby uzyskac "miekosc" i elastycznosc, powinienes raczej zainwestowac w dluta i mlotki oraz pilniki ....

08.01.2006
18:39
[7]

Kharman [ ]

Tylko nie pilniki, pilniki sa do metalu. Do drewna masz tarniki.

08.01.2006
18:41
[8]

pani_jola [ Konsul ]

Zey drewno bylo elastyczne, trzeba je trzymac w parze. Tak przynajmniej uzyskuje sie powykrzywiane meble.

08.01.2006
18:41
[9]

matisf [ X ]

Kharman -> do dlut... :)

08.01.2006
18:43
[10]

Kharman [ ]

Teraz gościnnie wypowie się kumpel rzeźbiarz, lata praktyki.

Cześć wam Panowie, no więc to taka zabawa w rzeźbienie, czy cos na poważie?




08.01.2006
18:44
[11]

matisf [ X ]

Ekhmmm
Ja nie wiem ja tylko dachy skladam i schody robie :)

08.01.2006
18:48
[12]

Kharman [ ]

OK, jeśli o rzeźbieniu, tylko miękkie drewno, które daje się łatwo "łuskać", topoli nie proponuję, po wyschnięciu i w obróbki trakcie strasznie pęka[ z praktyki wiem ;-)], a lipa jest ok, tylko oczywiście wysuszona;-)...nie trzeba zadnej pary i wody, bo tym sposobem drewno jeszcze bardziej popęka, tylko jak Kharman pisał: ostre dłuta i krzepa i cierpliwość...[ to jest dobre w meblarstiwie, a nie rzeźbie- namaczanie i wyginanie]. Jeśli nie lipa, to łatwiej dostepny substytut- sosna, ale to już nie ten efekt i wogóle...

08.01.2006
18:52
[13]

tyrol [ trespass ]

Ewentualnie możesz kupić arkanzas lub kamień belgijski do ostrzenia dłut

08.01.2006
18:53
[14]

Kharman [ ]

Ostre dłuta , dobrej jakości stal[ co do dłut], papierki do ostrzenia, drewniany pobijak i jedziesz;-), oczywiście trzeba mieć pomysł i nieco wyobraźni;-). Po wykonaniu pracy dobrze jest pokryć ją nieco woskiem, wcześniej[ jeśli chcesz koloru- bejcą odpowiednią], to tyle...rzeźba nie jest trudna, trzeba tylko mieć cierpliwość i talent[ hehehehe;-)]

08.01.2006
18:55
[15]

tyrol [ trespass ]

Polecam szwajcarskie dłuta Pfeil. Są drogie, ale praca nimi to czysta przyjemność

08.01.2006
19:14
[16]

arthemide [ Prawdziwa kobieta ]

Przeciez lipa to miekkie drewno!

Sztuka, to czesto wydobywanie finezji z trudnych do obrobki mterialow. Im wiecej pracy i cierpliwosci zainwestujesz, tym wiecej efekt jest widoczny.

Kolego Kharmana ---> zajmujesz sie sztuka zawodowo, czy hobbistycznie?

08.01.2006
19:24
[17]

Kharman [ ]

Kolega Kharmana kończył plastyka, razem z Kharmanem, nieco inne kierunki, kolega rzeźba (kamieniarka, ale trochę drewna też było) a ja mebel.
A potem takie w zasadzie bez sensu studia pedagogiczne + plastyka, trochę rzeźby, malartswa takie tam.

Ale osobiście mogę stwierdzić, że kolega dobry jest.

09.01.2006
16:25
[18]

Ponczek [ Generaďż˝ ]

No to ja sprostuję o co chodzi :) otóż mój tata troche sobie struga od wielu lat, tak bardziej hobbystycznie. Ma sporo drewna lipy i topoli. Poprosił mnie, żebym popytał na forum, czy da sie jakoś je zmiękczyć. Nie znam się na drewnie, wiec zapytałem i o lipę i o topolę. Lipa już wiem, że miękka :) topola za to pęka, co widać na dawnych "dziełach" taty. Ma jednak spory zapas topoli i chciałby ją jakoś wykorzystać, ale skoro sie nie da to będzie musiał naostrzyć dłuta i nabrać trochę krzepy. Dzięki wielkie za odzew. Dam mu to przeczytać :)

Ale jakby ktoś miał jeszcze jakieś pomysły to czekam :) temat wciąż otwarty

© 2000-2024 GRY-OnLine S.A.