GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

I jak w tym kraju mozna zyc normalnie...

02.12.2005
08:01
[1]

childlike [ Konsul ]

I jak w tym kraju mozna zyc normalnie...

Do wczoraj myslalem ze nie bede jednym z mnodych wyksztalconych wyjerzdzajacych za granice ale teraz to sie juz powaznie zastanawiam. Wczoraj jakies 2 cwele zaj**li mi telefon i troche kasy (pod sama klatka). Oczywiscie spr jest przegrana z gory bo szansa ze tel. sie znajdzie jest taka sama ze wygram w totka (hmm moze jednak zagram :) ). Najbardziej wk*** mnie to ze mialem ciezki tydzien na uczelni, totalnie dosc, plany na weekend ze sobie odpoczne i sie pobawie, ale nie... musalem jeszcze kopa od zycia dostac :| dobra nie bede was nudzil chcialem sie troche wyzalic bo mnie szlag trafia

najlepsza byla rada policjanta :"jakby ich pan zobaczyl to prosze do nas dyskretnie zadzwonic" n o ciekawe z czego :\

ehh nie zycze wam tego bo to potrafi totalnie zje*** humor

02.12.2005
08:09
smile
[2]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

Łoj. Napadli bidaka to wybierze emigracje. Łoj. Jedź, jedź! Na calym swiecie jest swietnie, tylko u nas i u Ruskich napadaja, kradna, gwalca, cwiartuja zwloki i zjadaja, porywaja dla okupu. Jedź. Najlepiej na Bronx :-D

02.12.2005
08:11
[3]

mastah xivah [ zablokuj ]

Compton City proponuje ;]

02.12.2005
08:11
smile
[4]

S1KoR© [ born to drink ]

niewiem czy to ci eposzeszy, ale 2 dni temu mialem identyczna sytuacje..jeno jak z pracy wracalem kolo 23 samemu kolejka..2 cweli z nozem, ja sam z biedą w portwelu no i sie stracilo tel i ladna blizne mam na buzce..tez ladny kop od zycia..a wszystko juz tak pikni szlo..tak wiec doskonale cie rozumiem i łącze sie z toba w zalu ze swiat zmierza w conajmniej zlym kierunku..

02.12.2005
08:11
[5]

*...:::JaRo:::...* [ Legend ]

Mi też kiedyś takie %$&^# ukradli telefon, najlepiej wieczorem nie chodzić samemu i mieć gaz łzawiący.

02.12.2005
08:12
smile
[6]

LOOCASH_wro [ Konsul ]

Od zawsze powtarzam, że żyjemy w dzikim kraju, gdzie normalni ludzie boją sie wyjść na ulicę. Jeżeli w najbliższym czasie drastycznie nie zaostrzymy Prawa Karnego to samemu trzeba będzie stać się bandytą, bo tak łatwiej będzie można przetrwać...

02.12.2005
08:12
smile
[7]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

A jeszcze, ze tak zapytam, jak bardzo jestes wyksztalcony?
Bo moze masz akademicka wiedze z dziwnych przedmiotow, ktorych ucza na Prywatnej Wyższej Akademii Ekonomiczno - Rolniczo - Malarskiej na Wydziale Zarządzania i Łąkarstwa w Małkini?

02.12.2005
08:13
smile
[8]

S1KoR© [ born to drink ]

*...:::JaRo:::...* -->i mieć gaz łzawiący.

po ostatnim razie, dochodze do wniosku ze chyba zaopatrze sie w noz..takich ludzi to pozabijac trzeba..czlowiek uczciwie zapierdziela te 10 godzin dziennie, a tu dwoch balwanow w 3 sekundy zarobia wiecej niz moja miesieczna pensja.. :/

02.12.2005
08:14
smile
[9]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

LOOCASH_wro, co da zaostrzenie prawa, jezeli skutecznosc jego egzekwowania bedzie nadal prawie zadna? Zapisy cie nie obronia.

02.12.2005
08:19
[10]

LOOCASH_wro [ Konsul ]

Rothon ---> To fakt, ale od czegoś trzeba zacząć. Mnie najbardziej wqrwia jak zostaje ktoś oskarżony o przekroczenie obrony koniecznej będąc napadniętym we własnym domu! To jest szczyt głupoty i egzekwowanie tutaj nie ma żednego znaczenia - wystarczy zmienić zapis. A jak ktoś mi wejdzie przez okno i dostanie toprem między oczy to się następnym razem zastanowi... (jak się wyliże...)

02.12.2005
08:21
[11]

childlike [ Konsul ]

tak sie sklada rothon ze studiuje Automatyke i Robotyke na AGH w Krakowie wiec twoj post wcale nie jest zabawny :|

wiem ze wszedzie sie takie rzeczy dzieja ale jak bede zarabial wiecej to bedzie mi to wisalo czy mi tel pod*** a teraz to jakby nie bylo jest to dla mnie duza strata

02.12.2005
08:21
[12]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

LOOCASH_wro, no to chyba lepiej zaczac od poprawy skutecznosci tego co mamy, a nie znow posadzic armie ludzi do pisania paragrafow, z ktorych nic nie wyniknie poza nowa porcja materialu do nauki dla studentow.

02.12.2005
08:23
smile
[13]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

Jak bedziesz wiecej zarabial, to bedziesz mial mercedesa. I wtedy to ci wlasnie ukradna, a nie jakis tam telefon. I znowu bedzie lament, bo to jednak duza strata :-)

02.12.2005
08:26
[14]

childlike [ Konsul ]

merca to ja sobie ubezpiecze :P

a tak na marginesie to Mikke ma na to dobry pomysl dac takim noze, siekiery i maczety jak ida na ustawke (czy na stadion) i niech sie wyrzna sami :|

02.12.2005
08:26
smile
[15]

LOOCASH_wro [ Konsul ]

W Polsce to najlepiej nic nie zarabiać i nic nie mieć, bo nie będą ci mieli wtedy co ukraść...

02.12.2005
08:34
[16]

gad1980 [ Konsul ]

Dresy maja ta przewage, ze nie jest dla nich zadnym problemem zajechac kogos nozem czy dac po ryju. Normalnem czlowiekowi - nawet gdy ma sie bronic - uderzenie kogos w twarz przychodzi z duzo wiekszym trudnem niz bandycie. Poza tym nie problemem jest zaostrzenie prawa. Problemem jest tzw. nieuchronnosc kary. W naszym kraju to plaga. Policja jest w stanie wylapac mase tych bandziorow przyklatkowo-osiedlowych. Inna sprawa by ich sprawnie osadzil sad i skazal na konkretny wyrok. Poza tym siedzenie w wiezieniu to nie powinny byc wakacje a normalnie powinni zasuwac jak w kazdym zakladzie pracy i to tak by zarabiac na odszkodowania dla swych ofiar.

ps. Jedyne co moze pocieszyc to fakt, ze kazdy jeden taki dres skonczy w rynsztoku. Nie koniecznie materialnym ale moralnym na pewno. Wielu takich ludzi wysiada psychicznie po jakims czasie. Dociera do nich, ze przegrali zycie. Ewentualnie bronia sie przed ta myslna w roznoraki sposob... Krotko mowiac tak czy siak zlo, ktore sieja wraca do nich. Nie jestem zadnym kaznodzieja czy cos ;) Po prostu zlo moze i jest efektowniejsze, drogi na skroty sa cool, chec prostego zysku tez nie do pgarzenia ale to wszystko zawsze konczy sie to tak samo. Predzej czy pozniej...

02.12.2005
08:55
smile
[17]

LOOCASH_wro [ Konsul ]

Amen!

02.12.2005
09:15
smile
[18]

^JUNKERS^ [ 126 p ]

Jaki to był telefon?

02.12.2005
09:58
[19]

childlike [ Konsul ]

gad1980 ----> masz sporo racji w tym co mowisz, tez sie zgadzam z tym ze takim kolesiom powinno sie dac kilof i zagonic do naprawde ciezkiej roboty, zaplacic a pozniej ukrasc to moze przekonaliby sie co to znaczy stracic uczciwie zarobione pieniadze

ps bardzo mi sie spodobalo to co napisales o przegraniu zycia przez tych kolesi, swienta prawda (chociaz w tej chwil mam nadzieje ze za moja kase kupili sobie tyle dragow/wody ze zecpali/zachlali sie na smierc)

JUNKERS----> niby nic drogiego MItsubishi M320 ale i tak szkoda jak cholera

02.12.2005
10:37
[20]

Maevius [ Czarownik Budyniowy ]

childlike - szczerze - zarabiasz juz na siebie ?

02.12.2005
10:52
smile
[21]

Artur20 [ Generaďż˝ ]

Z powodu telefonu emigrować za granicę? Śmieszne. Moi rodzice by już chyba musieli w takim razie wyemigrować na księżyc, bo kilka dobrych samochodów im ukradli, łącznie z Mercem nie ubezpieczonym. A Ty lamentujesz z powodu komórki i chcesz wyjeżdżać z kraju? To jedź, ale nie sadz ze tylko w Polsce kradna komorki.

02.12.2005
11:03
smile
[22]

ribik [ Konsul ]

Kiedyś, jak ktoś popełnił przestępstwo o ile nie został złapany i osądzony, zostawał banitą i każdy mógł go wtedy ukatrupić. Można by i teraz coś takiego wprowadzić.

02.12.2005
11:04
smile
[23]

Katane [ Useful Idiot ]

No super, wokol pelno i bandytow, i kretynow.

02.12.2005
11:11
smile
[24]

ILEK [ Plugawy Karzełek ]

childlike---->"merca to ja sobie ubezpiecze :P" - lol - jak przyjdziesz do ubezpieczalni bez dwoch kompletow kluczykow (bo zapewne jeden ci zabiora jak im bedziesz potulnie merca oddawal" to wyplaca ci tam co najwyzej porcje smiechu...

02.12.2005
11:34
[25]

Yaca Killer [ **** ]

childlike --> wykształceni wyjeżdżają, a nie wyjerzdżają :)

02.12.2005
13:39
smile
[26]

kowalskam [ Senator ]

Mi też kiedyś ukradli telefon, tak na pocieszenie...
Szansa że odzyskasz jak mówiłeś 0.0000000000009%
hmmm...ale bym chętnie dorwał tamtych kolesi i dziś bym z nimi pogadał...

02.12.2005
13:45
[27]

toolish [ Kill 'Em All ]

Pogadaj z dobrymi znajomymi, daj im na dwa wina i zrób obławę na tych kolesi, znajdź ich. Na policję nie ma co liczyć. Samosąd to dzisiaj jedyna skuteczna metoda wymierzania sprawiedliwości (...okropnie to brzmi).

02.12.2005
14:29
[28]

childlike [ Konsul ]

ILEK----> nie kazdy musi byc takim przech*** zeby 2 byczkow rozwalic (ty pewnie pozamiatalbys nimi chodnik), ja wiem na co mnie stac, z jednym moze bym sobie poradzil (albo i nie to zalezy jaki koles) ale z dwoma takimi to juz niebardzo, jak przekalkulujesz ryzyko to wyjdzie ze chyba lepiej stracic troche kasy niz wylondowac w spitalu/na wozku/w trumnie...

a do tych ktorzy pisza ze chce wyjezdzac bo ukradli mi telefon heh smieszni jestescie w Polsce ogolnie zle sie dzieje, nie bedzie poprawy conajmniej przez nastepne 4 lata, rzad chce zawalic sady jeszcze wieksza iloscia procesow lustracyjnych zamiast zrobic cos w kierunku poprawy bezpieczenstwa, rownie dobrze to mogl byc kazdy z was, kazdy moze sie nie spodobac i dostac tak ze juz nigdy nie bedzie do konca sprawny i o to mi chodzi, panstwo nie moze zagwarantowac mi poczucia bezpieczenstwa

02.12.2005
14:46
smile
[29]

Stranger [Gry-OnLine] [ CTU Operative ]

Rada na przyszlosc:

Wypowiedź została zmodyfikowana przez jej autora [2005-12-02 14:45:36]

02.12.2005
14:56
[30]

childlike [ Konsul ]

wlasnie patrze na telefony do 70zl :) ciezko bedzie sie tylko spowrotem przyzwyczaic do wyswietlacza mono :|

02.12.2005
15:09
smile
[31]

Babiczka [ Generaďż˝ ]

Po 1.
Bog dal i Bog zabral ;D
po 2. Kup se noz i go uzyj ;D nie ma przebacz na debili trzeba tak reagowac
po 3. to jest swiat zeby przetrwac trzeba walczyc tego sie nie uniknie

wiem co czujesz kiedys tez tak mialem :( teraz to powinienes tylko wybaczyc wtedy latwiej zapomnisz chociaz nie jest to latwe.

02.12.2005
17:38
[32]

childlike [ Konsul ]

Babiczka--- raczej Bog dal dres zabral :P

a wybaczyc to tym gnojom nie wybacze ale staram sie o tym zapomniec i zyc jak gdyby nigdy nic ;]

02.12.2005
18:18
smile
[33]

Misiak [ Pluszak ]

Witam
1. Ja mam siemensa s35i, obecnie na allegro 50 zł :) Czyli nie nic wartościowego :)
2. Mała rada na przyszłość. Jak ktoś ma nóż, to jedna rada: SPIERDALAĆ ile sił w nogach. Szkoda życia.
3. Trudno się nie dziwić, że taka wykrywalność jest policji skoro 90% gnojków ma w głowie tylko CHWDP i przeklina na Policję. Jak nie ma współpracy obywateli i Policji to widać rezultamy, powyzywajcie sobie jeszcze na Policję, pfff

Pozdro

02.12.2005
18:20
smile
[34]

Misiak [ Pluszak ]

z linka wyżej

02.12.2005
18:26
[35]

Misiolo [ Generaďż˝ ]

LOL, a co ma wyzywanie policji wynikające z braku zaufania do tej... instytucji do jej skuteczności???

02.12.2005
18:28
[36]

Misiak [ Pluszak ]

Misiolo-> Ile masz lat? Tak się pytam z ciekawości. Bo jednak ma znaczenie. Wszystku kurde w życiu ma znaczenie i powiązanie

02.12.2005
18:31
[37]

Misiolo [ Generaďż˝ ]

19. Ale dałeś argument teraz...

02.12.2005
18:37
smile
[38]

PatriciusG. [ GAMBLE ]

Mnie już dawno ukradli komórkę... Do dziś mam jakiś taki wewnętrzny strach...
A policji zawsze nie ma, gdy jest potrzebna... =/

02.12.2005
18:46
[39]

Misiak [ Pluszak ]

Misiolo--> bo nie podawałem, sam rusz głową

02.12.2005
18:46
[40]

settogo [ Nie zgadzam się ]

Tez mnie nosilo, jak mi dziabneli telefon:/
Nienawidze tych gosci, dla ktorych odwaga jest chodzenie z nozem, a zarobkiem ZABIERANIE tego, co ktos zarobil/uzbieral kase w trudzie.

02.12.2005
18:51
[41]

Michlos [ ! - C - O - O - L - ! ]

Mi rok temu dwoch takich skurw**** ukradło telefon, sagma x6, wtedy to bylo 500zł warte wiec jak na 17latka to bylo duzo. Bylo to w biały dzien w miejscu gdzie akurat nikogo nie bylo, dostalo sie troche po twarzy. o dziwo nie mieli dresow. z miesiac temu moich kumpli napadli kolo godziny 15 na ulicy gdzie byli tez inni ludzie, odrazu z piesciami wszyscy wyskoczyli ale udalo im sie uciec.

i jest tak jak mowi Paricius ze teraz jak ide ulica i jest juz troche ciemniej to zwracam uwage na wszystkich dookola, napewno nie jest tak jak bylo przed owym zdazeniem :/

02.12.2005
18:56
[42]

Misiolo [ Generaďż˝ ]

Misiak --> Czy według Ciebie jeśli ktoś cię kiedyś napadnie to zadzwoni na policję i będzie zeznawał, albo chociaż Ci pomoże? Szczerze watpię. Moż3e jedna osoba na 100. Czy to znaczy że te pozostałe 99 osób wyzywa policję i ma CHWDP w głowie? Nie, więc nie ma to nic w spólnego z współpracą obywateli z policją. Uwierz mi, kiedyś zostałem skopany w centrum miasta na oczach wielu ludzi, straciłem bluzę i zegarek. I co? Wszyscy się tylko patrzyli, a jeden gościu do mnie podszedł i mi powiedział: "trzeba się było im postawić to bym ci pomógł". Sorry ale to nie przez CHWDP jest taka znieczulica...

02.12.2005
19:01
[43]

PatriciusG. [ GAMBLE ]

Dlatego nie mógłbym być szczęśliwym posiadaczem broni palnej, bo bym strzelał do każdego, kto za blisko podchodzi... Tydzień po nie chciałem wychodzić z domu a do około miesiąca do 18 już musiałem wracać do domu... Nie znasz dnia i godziny jak dopadną cię jakieś skur****

02.12.2005
19:07
[44]

Misiolo [ Generaďż˝ ]

PatriciusG. --> Myślę że nie strzelałbyś do wszystkich bo jakbyś już miał tą broń to z pewnością czułbyś się pewniej

02.12.2005
19:11
[45]

PatriciusG. [ GAMBLE ]

Misiolo-->Cały czas bym się bał ze nie zdążę jej wyjąc i trzymał ją w rękach =D

No na razie mi się wydaje ze z bronią bym się zachowywał czasem nie za rozważnie w sytuacjach paniki... ale nie mam, więc nie wiem jak jest naprawdę...

02.12.2005
19:24
smile
[46]

Da_Mastah [ Elite ]

Matko, gdzie Wy takie napady macie? W biały dzień przy ludziach spuszczają łomot, z nożem pod własną bramą... :-O

02.12.2005
19:33
smile
[47]

Raziel [ Action Boy ]

To jest moje miejsce bo kocham to miejsce!

02.12.2005
19:35
[48]

PatriciusG. [ GAMBLE ]

Da_Mastah --> Gdzie ty mieszkasz? Jak u ciebie tak nie jest to się chyba przeprowadze :D

02.12.2005
19:39
[49]

Misiolo [ Generaďż˝ ]

Ja do tego podchodzę tak, że jeśli jest mi pisane dostać w pysk to dostanę nawet w najbezpieczniejszym mieście w Polsce, w kościele na przykład... Po prostu wpie***l można wszędzie dostać.

02.12.2005
19:39
[50]

frer [ Generaďż˝ ]

Polska to naprawde ciekawy kraj, tylko tutaj sa takie atrakcje jak szwendajace sie dziwki, alfonsi i jakies inne podejrzane typki tuz kolo uczelni, a co najlepsze, ze 50 m od komisariatu policji.

02.12.2005
19:48
[51]

Da_Mastah [ Elite ]

Patricius: WWA :-)

02.12.2005
19:56
[52]

Misiak [ Pluszak ]

Misiolo--> Znieczulica swoją drogą. Ale jak się wpaja dla dziecka że psy są złe, Chwdp etc to potem rośnie taki ktoś. Ostatnio podeszło do mnie dwóch gości i zachęcali mnie i kumpla do tego byśmy się rzucili "na pieprzone psy". Nadal się uważa że dzwonienie na policję nic nie daje, że ktoś jest kapuś albo coś. Nie ufa się policji, uważa się ją za wroga nie zaś za przyjaciela. Np czego dowodem jest debilska piosenka Pseudo Mleczka Homogenizowanego tj Mleko - Kto dogoni Psa, jak on mógł tak przerobić fajną piosenkę.. brrr
Pozdro

02.12.2005
19:59
[53]

PatriciusG. [ GAMBLE ]

Misiak --> Gdyby policja coś robiła pożytecznego to więcej osób by ją miało za przyjaciela, nie uważasz?

02.12.2005
20:09
smile
[54]

Misiak [ Pluszak ]

Patricius--> nie

02.12.2005
20:14
[55]

Misiak [ Pluszak ]

Patricus--> a ona nie robi nic pożytecznego?

02.12.2005
20:23
[56]

PatriciusG. [ GAMBLE ]

Misiak --> Jeśli uważasz, że łapanie ćpunów i wstawianie mandatów za złe parkowanie i przekroczenie prędkości o nawet 4 km/h to coś konkretnego, kiedy na ulicach szerzy się chaos... to faktycznie... coś robią =/

02.12.2005
20:46
[57]

Hans87 [ Konsul ]

Ja tez zostalem okradziony z telefonu, ale ja dostalem na dziendobry buta w nerke... a potem koles chcial telefonu to wyjalem karte i z tego telefonu mu w leb zajeb**em, ale nie polecam sposobu koles silniejszy i skonczylo sie szarpanina kolesia odarta koszulka prawdobodobnie guzie na glowie i paru siniakach, natomiast ja mialem rozciety luk prwiowy ala twarz posiniaczona i poobijany bylem;/

02.12.2005
20:53
[58]

Misiolo [ Generaďż˝ ]

O to to. Jak trzeba, napadają cię czy coś to policji nigdy nie ma. Za to są bardzo skuteczni w łapaniu gówniarzy co palą sobie trawkę i sądy dopieprzają im kuratora, a jak koleś jet pełnoletni to zawiasy...

02.12.2005
22:35
[59]

Misiak [ Pluszak ]

Patrisius--> Nawet tyle co wpowiedziałeś (nie wiem czy będzie pół promila tego czym się zajmują) to starcza, żeby byli potrzebni. Są po to by strzec prawa
Misiolo--> A co ma za tobą chodzić krok w krok funkcjonariusz? A z łapaniem gówniarzy z narkotykami to bardzo dobrze. Może zaczną myśleć. Bardzo dobrze
Hmm narzekacie na policję? to wyobraźcie sobie co by było gdyby jej nie było?

02.12.2005
22:38
smile
[60]

master53 [ Czarnobyl 86 ]

U nas dzisiaj była lekcja z panem policjantem (LOL :) o krojeniu itp. i qmpel się zapytał czy może sie bić w samoobronie :D LOL Samoobronie, wszyscy ROTFLowali na ziemi :)

A tobie współczuję. Jaka to była komórka ??

02.12.2005
23:12
[61]

PatriciusG. [ GAMBLE ]

Misiak--> Tym to się powinna zajmowac straż miejska... Policja powinna też strzec porządku na ulicach.

P.S. Sorki ale nie działa mi małe Ć ;/

02.12.2005
23:14
smile
[62]

Misiolo [ Generaďż˝ ]

Misiak --> Nie chodzi mi o to żebyza mną wszędzie policja chodziła. Chciałbym tylko żeby zajęła się rzeczami najważniejszami, czyli łapaniem przestępców. Bo ludzie nie czują się bezpiecznie na ulicach i na pewno nie z powodu drobnych ćpunków co sobie palą jointy. Ale oni to mają w dupie bo rozliczają ich ze skuteczności, więc wolą się mniej narobić i połapać dzieciaków z gimnazjum za gram trawy. A to jest właśnie głównym powodem tego że "gówniarze wyzywają policję i mają w głowie tylko CHWDP". A jeśliby przestali to robić to odrazu skuteczność policji wzrośnie. Jasne...

02.12.2005
23:27
smile
[63]

Janczes [ You'll never walk alone ]

najlepiej bylo by tak:
miejsckie - patrol po ulicach
policja - tylko na powazne wezwania

02.12.2005
23:46
[64]

Werter_ [ Konsul ]

ja się czuję bezpiecznie na ulicach, a właśnie przeszkadzają mi ćpuny i gówniarstwo pijace jabole po bramach i parkach. i bardzo się cieszę, że policja kasuje takich frajerów.

odnośnie skuteczności, to tak krawiec kraje jak materiału staje. policja jest ograniczona przepisami prawnymi i funduszami. patroli jest tyle ile może być, a kwestia łapania takich małych złodziejaszków nie jest taka prosta. po pierwsze po skrojeniu frajera taki złodziejaszek znika i szukaj wiatru w polu, jak dopisze szczęście i go znajdą, to prawdopodobnie telefonu juz nie będzie miał, a nawet jeżeli będzie miał to okazuje się, że jest niepełnoletni. no i kupa zamieszania, a cwaniak wychodzi i śmieje się policji w nos, a jak masz pecha to potem przy pierwszej okazji jeszcze spuści ci łomot.

03.12.2005
00:09
[65]

Misiak [ Pluszak ]

Misiolo-> Ta jasne...
Poza tym gonienie młodocianych szczyli, ćpunów z jednym gramem to wg mnie podstawa, bo później stają się gorszymi ćpunami i nie daj BÓG zaczynają grasować na obywateli.

03.12.2005
00:29
[66]

PatriciusG. [ GAMBLE ]

Misiak--> To oczywiste, że ćpunów (a już najbardziej nieletnich) powinno się łapać i uczyć życia, ALE policja także powinna dbać o porządek na ulicy, nie uważasz? Może chodzenie 2 metry za każdym mieszkańcem to zgięcie, ale troszkę jednak powinni się zajmować bardziej tym, co się dzieje na ulicach złego. Może to, dlatego że mało płacą policjantom, dlatego nie chcą się wpieprzać w takie sytuacje... Ale podjęli się tej pracy! A tak w ogóle to po ch*j im pałki i klamki? Za dresów by się nie wzięli a na ćpunów to im jest nie potrzebne...

Zero Tolerance For Criminals!

03.12.2005
01:14
[67]

Maliniarz [ The Watcher ]

Taka jedna moja rada, gdy robi sie goraca, pierwsze co trzeba zrobic, niewazne, ze jest sie wiekszym, czy mniejszym, silniejszym, czy slabszym, niezaleznie czy sie zna jakas sztuke walki, czy tez nie -> po prostu spier*** ile fabryka dala w nogach.

Ps Polecam jogging, przydaje sie...

03.12.2005
01:17
[68]

Misiolo [ Generaďż˝ ]

Misiak --> nie no świetnie, olać morderców, psycholi, gwałcicieli, tylko ćpunów łapać. Czy Ty wiesz o czym piszesz? Podstawowym zadaniem policji jest zapewnienie bezpieczeństwa obywateli a dopóki taki ćpun nikomu krzywdy nie robi to chyba może się nim zająć np. straż miejska czy ktoś inny. A poza tym nie generalizujmy. Koleś z gramem trawy w kieszeni nie musi wyrosnąć na ćpuna, a nawet jeśli to jest jego wybór.

03.12.2005
01:18
[69]

Maliniarz [ The Watcher ]

Tak a'propo policji... czasami chodzac ulicami torunskiej starowki, widok oczojebnych kamizelek rzeczywiscie zwieksza poczucie bezpieczenstwa. Jednak co z tego, ze gdy zaczyna sie robic pozniej (po 22), to zamiast chodzic ulicami, stoja wszyscy w jednym miejscu, w jakims zaulku prawie dziesiecioosobowymi grupami? nc

03.12.2005
01:20
smile
[70]

AIRBAND [ Pretorianin ]

Nie można żyć normalnie.....

03.12.2005
01:30
[71]

reksio [ B l u e s jest królem ]

To śmieszne, ale zawsze próbowałem omijać tego typu wątki - z wiekiem i przede wszystkim narastającymi obowiązkami i notorycznym brakiem czasu, zaczynam to rozumieć. To ból, kiedy śpi się tylko 9 godzin tygodniowo (łącznie). Dziś nawet zrezygnowałem z knajpy, co u mnie w piątki dziwne - wypiłem tylko bronka z dziewczyną pod pierzyną :]

03.12.2005
01:35
[72]

Shilka the Red [ Konsul ]

a mnie zaciekawilo cos takiego:
byliscie kiedys na komisariacie? po cokolwiek, zeznania zlozyc itp, jak one wygladja jak sprzed 10 lat, wszystko tak starodawnie pomalowane, te kraty, takie troche jak z innej epoki, banki, urzedy, szkoly no wszytsko sie tak pozmienailo, wszedzie jakies szklane drzwi, okna lepsze, sciany i podlogi inaczej pomalowane, a tam 10 warstwa farby, stare linoleum, jkaby nie kompy to bym myslal ze sie w czasie cofnalem, podobnie wygladala moja podstawowka ale to bylo 15 lat temu (jak do niej chodzilem), teraz tez jest stara ale widac jakies zmiany, a na policji nic. A zwrocilem na to uwage jka ogladlaem Pitbulla i raz na polsacie ten serial co byl szajba, kaminska grala jakas pania komisarz - fala zbrodni chyba, tamten komisariat to wygladal jak siedziba jakiejs duzej redakcji albo agencji reklamowej, niedlugo potem bylem zeznawac na policji (wlamali mi sie do suszarni:]) i bylo jka w pitbullu, ale moze ja sie po jakichs starych komisariatach szlajam:]]]

i teraz tak hipotetycznie zalozylismy z kumplem ze policja nie pojdzie pod sejm strajkowac to i kasy malo dostaja, a i dla rzadzacych to zaden priorytet, ale to chyba spiskowa teoria jest;]

to juz nawet na wartowni w jednostce obok mojego osiedla zalozyli plastikowe drzwi z rok temu :], a wlasnie w jednostkach jescze panuje podobny styl hehe czyli taki komunistyczny:]]]

03.12.2005
01:38
[73]

katrin20 [ Kati ]

pfff... normalnie?... jasne :|

...ja jeszcze w pełni nie doszłam do siebie po wpierdzielu jaki dostałam od dwóch chu... bydłaków w wawie... a za co... za to, że przeszkadzał im mój bagaż w autobusie :|... zszyta noga również wygląda rewelacyjnie :/

03.12.2005
10:30
smile
[74]

kiowas [ Legend ]

Ja swoje za granica odsiedzialem, z radoscia wrocilem i jest mi bardzo dobrze.
Czyli jednak mozna zyc w tej Polsce jak czlowiek naprawde chce.

03.12.2005
12:04
[75]

Misiak [ Pluszak ]

Patricius--> O porządek na ulity to ma dbać albo prewencja, dzielnicowi lub straż miejska(tylko w niektórych wypadkach). Myślisz że niczm się nie zajmują? Więc po co jest dochodzeniówka, wydział zabójstw, medycyna sądowa, drogówka, wydzał ds. zorganizowanej przęstępczośc, CBŚ i inne takie? Jak nikogo nie zabiłeś to raczej się znimi nie spotkałeś :)
Misiolo--> A któ mówi, że olać? Ćpun nie musi wyrośnąć, ale może. Zero tolerancji dla narkotyków. No tak, to jeo wybór, jażeli kogoś zasieczę nożem to też mój wybór prawda? A nieboszczyka to był wybór umierać, tak?

Shilka--> Wiesz, gdyby oni już zaczeli strajkować to byłby wtedy taki burdel że hej, oni po prostu nie mogą, są za bardzo potrzebni.

03.12.2005
12:14
[76]

Pisuar 69 [ Pretorianin ]

Jasne, ze kradziez telefonu to dobry powod, aby opuscic to chore miejsce.

Bo nie chodzi tutaj o fakt napadu czy straty kilkuset zlotych, ale o spadek samopoczucia i wlasnej wartosci potegowany przez bande darmozjadow, na ktora kladziemy co miesiac grube pieniadze, i ktorej zwyczajnie sie nie chce tego telefonu szukac, bo nie ma na to czasu i pieniedzy.

I mnie tez krew zalewa bo place na innych darmozjadow po kilkaset zlotych miesiecznie, a jak ide do przychodni umowiony na konkretna godzine to wchodze trzy pozniej, zeby dowiedziec sie, ze jestem zdrowy.

To jest chore, to ze rothonowi wydaje sie smieszne zripostowal Kazik: "Te widoki nienormalne, dla nas przeciez sa normalne. Juz jestesmy nienormalni (...)".

Nie drogi rothonie, w wielu krajach nie zamyka sie drzwi na klucz, zeby nikt Cie nie zlupil w nocy. Slyszalem nawet o miejscach, gdzie mozna zostawic otwarty samochod, albo kabrioleta i nawet jesli Ci go ukradna to lejesz na to sikiem prostym, bo wiesz, ze nie musisz walczyc z ubezpieczelania 30 lat o odszkodowanie, a policja w jakis sposob funkcjonuje.

Jedziemy razem, tutaj jest jak w Iraku - mieli bat nad glowa przez dziesieciolecia i jak go nie maja to jest burdel. Tyle.

03.12.2005
12:33
[77]

Azzie [ bonobo ]

Misiak: Jak dla mnie to ty mozesz wyrosnac na morderce, ja bym cie tak zapobiegawczo spalowal :>

03.12.2005
13:09
[78]

PatriciusG. [ GAMBLE ]

Misiak--> Ćpunów "łapioł" przecież =D A szczerze - Dobra, może faktycznie morderców łapią ( Nie wiem – mnie nikt nie zabił, ja nikogo też nie więc z tym styczności nie mam ). Co nie zmienia faktu że jakbym teraz kogoś pobił i mu skroił komórkę to nigdy by mnie nie złapali... Kradzieże, Rozboje, Pobicia to są dziedziny w których policja praktycznie nic nie robi... Może się stara ale nie spotkałem się jeszcze z przypadkiem złapania złodzieja telefonu. Niestety =/

A propos CBŚu – Też ciekawa była akcja jak „Zginęło” gościom 20 kg jakiegoś czegoś... Amfetaminy? Nie pamiętam czego konkretnie ale wiem że to też jest godne podziwu wyjąc z stamtąd 20kg czegoś lżejszego od cukru =D=D=D

03.12.2005
15:49
smile
[79]

Misiak [ Pluszak ]

Azzie--> Come! Get some :)
Patricius--> Masz rację, łapioł. Wiesz z tym czy ciebie złapią czy nie to zależy od szczęścia, przecież jest jakiś tam procent wykrywalności. Więc ja bym stawiał z 50% szans że Ciebie nie złapią bądź złapią. Tego nigdy nie możemy być pewni bo nie kradniemy. To tak samo jak z pogodą albo się sprawdzi albo nie :D
Identycznie z pobiciami. Parę lat temu mój kumpel i dwóch innych debili chciało sobie pobić gościa. A nawinął się jeden więc go pobili. Pół godziny później wszyscy byli za kratkami. Więc nie jest tak źle. Dużo się nie wykrywa ponieważ dużo się nie zgłasza.
To była Heroina, i więcej niż 20 kg :) Przecież w sadzie zawsze są robaczywe jabłka, mało ich, ale jednak

03.12.2005
16:11
[80]

Misiolo [ Generaďż˝ ]

Misiak --> No tak, ale ty napisałeś że "łapanie ćpunów to podstawa", tak jakby policjant miał zgłoszenie o pobicie lub kradzież i o tym że ktoś ma w kieszeni trawkę to powinien jechać w pierwszej kolejności do tego drugiego, bo przecież on może wyrosnąć na ćpuna i zadźgać nożem. Nie wszyscy ćpuni zostają bandytami (bo tylko tak można nazwać kogoś kto bije lub kradnie), i nie wszyscy bandyci są ćpunami.

03.12.2005
16:15
[81]

Misiak [ Pluszak ]

Misiolo--> dla mnie. Jak jest zgłosznie to jeden patrol jedzie tam, a drugi gdzie indziej i nie ma tutaj że jest wybór. Ale ćpanie to patologia (nawet od czasu do czasu marychy)

03.12.2005
16:27
[82]

Misiolo [ Generaďż˝ ]

W takim razie reprezentuję patologię.

03.12.2005
18:11
smile
[83]

Shilka the Red [ Konsul ]

misiak -> wiem wiem, ale chodiz mi o to ze to sie rzuca w oczy ten wyglad komisariatu, jest duzo urzedow podobnych i jakies remonty tam normalnie nic nie odnowione, przynajmniej na tym moim tak jest, no normalnie przypomina mi si ekomuna na tyle co ja pamioetam bo maly wtedy bylem ale czaje taki klimat, tylko goscie inaczej ubrani i kompy

ja ogolnie do policji nic nei mam jakos nigdy mnie nei wkurzyli, noo czasem krawenizki jka zgrywaja twardzieli, ale to pajace z charakteru i wszedzie tacy sa, a kiedys np spisywali nas i byl jeden taki kraweznik ze 2m wzrostu, chlop jak byk byl bardzo mily i normalnie nie bylo jka sie z nim klocic, bo koles normalnie byl uprzejmy spisali nas powiedzieli dobranoc i wsiedli z powrotem do radiowozu:]]], innym razem maly kurdupel chial cos udowadniac kumpowi (tez 2m wzrostu:], plaskaczem by go zabil), takze to zalezy od ludkow a nie ze policja to zaraz debile :]]

Misiolo - patologia rzadzi:PPPP

03.12.2005
19:12
smile
[84]

Artur20 [ Generaďż˝ ]

No i prosze. Dziś mojemu bratu ukradli telefon. Pojade to zgłosić, choć wiem że go nie znajdą. Ale przynajmniej IMEI będzie w bazie.

03.12.2005
19:19
[85]

tomaszgora [ Konsul ]

mojej dziewczynie dzisiaj koles ukradl telefon... ale dzielna kobieta poleciala za nim sprzedala mu kole od tylu i odzyskala telefon.. syt w srodku miasta w bialy dzien//

03.12.2005
19:19
[86]

tomaszgora [ Konsul ]

edit
kole=kose :P

03.12.2005
19:20
smile
[87]

tomaszgora [ Konsul ]

i zaczynam sie bac.. nie zlodzieji ale kobiety mojej :D heh

03.12.2005
19:50
smile
[88]

W_O_D_Z_U [ Gdzie Jest Świniak ]

Mi też ukradli w szkole tel.

Po miesiącu widziałem kto to ale juz po ptokach i na koniec roku zgotuje mu niespodzianke z kumplami:)

04.12.2005
00:38
[89]

PatriciusG. [ GAMBLE ]

Misiak --> Ale Ja jestem sprytny =P Wprawionemu złodziejowi daje... 80% szans. Chyba, że przez to, że go nie złapali staje się nie ostrożny, ale to już inna kwestia... Ja bym nie potrafił nikogo okraść chyba =/ Tak mi się zdaje... Pobicie to inna sprawa, bo jak bym dostał furii na kogoś to nawet bym nie miał wyrzutów sumienia... Nie wiem czy oni cokolwiek robią w takich sprawach czy po prostu czekają jak się coś nawinie. Bo mnie się wydaje, że jak dobry złodziej sam się nie zgłosi z wyrzutów sumienia to oni go nigdy nie znajdą. P.S. Fajnych masz kolegów... GREEN STREET HOOLIGANS??? =D
W_O_D_Z_U --> Montowanko?? => Można się załapać?? =D Ciekawe ile ludzi by się do ciebie przyłączyło, do tej inicjatywy żeby odreagować swoje ukradzione komórki, siniaki itp...

Wqr***jące jest to, że nie mają żadnych zasad i skrupułów... To, że kradną od dorosłych to raczej luz, to, że ich napadają żeby pobić to już zgięcie, ale no dobra... A to, że 12-16 latków kradną komórki i w ogóle... Jaaaaaaa... Co to się teraz dzieje żeby na nieletnich napadali =/

04.12.2005
01:22
[90]

Misiak [ Pluszak ]

Patriscius--> Wiesz, własnie o to chodzi, że normalni ludzie mają własnie opory przez biciem się lub kradzieżą. E tam kumpel zaraz. Po prostu kolega z dawnej szkoły. Bardzo dobrze się uczył aż do 5 klasy, potem zaczął się alkohol, papierosy, kontakty z elementem. Potem narkotyki. Dużo wagarował, mało się uczył. Na początku liceum pobił z dwoma gościa. Zaraz go słapali, 1,5 roku w klatce, ale chyba odsiedział tylko 9 msc. Jeden z tych gości popełnił samobójstwo zaraz po tej bójce. Ehhh

04.12.2005
02:57
[91]

arthemide [ Prawdziwa kobieta ]

Nie mieszkam w Polsce od 6 lat, ale faktycznie mam wrazenie, ze dzieje sie coraz gorzej. Bywam rzadko w kraju ale wystarczy mi to, by poczuc realia :(.
To jest takie smutne.

04.12.2005
03:01
[92]

gen. płk H. Guderian [ Generaďż˝ ]

a za komuny było zomo i ormo i porządek był. należy przywrucić te chwalebne formacje aby strzegły porządku na ulicach i dawały wpierdol tym wszystkim cwaniaczkom

04.12.2005
03:12
[93]

Mobii [ Seicento 1.1 Killer ]

ja na ten kraj nie narzekam :) kasa jest, laski sa, piwo jest :) czego chcec wiecej?? :D emerytur i rent?? jak sami nie zapracujecie na to to nikt wam tego nie zapewni :)

04.12.2005
10:21
[94]

TzymischePL [ Legend ]

arthemide ===> aaa tam pieprzenie. Wszedzie jest podobnie. Wskazniki przestepczosci w Polsce nie sa wcale duzo gorsze niz w Irlandii, UK, Niemczech czy Francji, albo Hiszpanii.
Problemem jest li tylko praca policji. Ostatnio na portalach roznorakich pisali ze nowy minister chce wyprowadzic wieksza liczbe policjantow na ulice, i chwala mu za to przy okazji podawali, ze
w polsce jest jakies 100 tysiecy policjantow z czego 8000 na ulicach (chyba ze to byla pomylka)...
Jesli tak, to to wlasnie jest podstawowy problem. Nic tak dobrze nie wplywa na poczucie bezpieczenstwa jak czesty widok policjantow. W Irlandii na ten przyklad jest 10 x mniej ludzi i 10 x mniej gardy... ale... na 11 tys policjantow jest 8000 na ulicach.... I widzisz ich na kazdym rogu, skrzyzowaniu, uliczce. Sa po prostu wszedzie. A wskaznik morderstw i przestepstw jest taki (proporcjonalnie) jak w polsce, ale za to poczucie bezpieczenstwa wsrod ludzikow wieksze.

04.12.2005
13:21
[95]

Indoctrine [ Her Miserable Servant ]

gad1980-->

"Dresy maja ta przewage, ze nie jest dla nich zadnym problemem zajechac kogos nozem czy dac po ryju. Normalnem czlowiekowi - nawet gdy ma sie bronic - uderzenie kogos w twarz przychodzi z duzo wiekszym trudnem niz bandycie."

Niestety tak. I często mając nawet broń pogarszasz swoją sytuację, bo jest jak na filmach, że taki bandyta wyjmuje Ci z drążych rąk pistolet i spuszcza łomot :D

"
Poza tym nie problemem jest zaostrzenie prawa. Problemem jest tzw. nieuchronnosc kary. W naszym kraju to plaga. Policja jest w stanie wylapac mase tych bandziorow przyklatkowo-osiedlowych. Inna sprawa by ich sprawnie osadzil sad i skazal na konkretny wyrok."

Taki bandyta przeważnie wychodzi po kilku godzinach i odpowiada z wolnej stopy a ostatecznie jest sprawa oddalana z różnych przyczyn typu niska szkodliwość, albo wartość skradzionego towaru za mała itp.

"Jedyne co moze pocieszyc to fakt, ze kazdy jeden taki dres skonczy w rynsztoku. Nie koniecznie materialnym ale moralnym na pewno. Wielu takich ludzi wysiada psychicznie po jakims czasie. Dociera do nich, ze przegrali zycie. "

Najsmutniejsze jest, że tu nie masz do końca racji.
Przykład z moich okolic. 10 lat temu rozbijali się, kradli, pili, itp. Dziś często widzę tych ludzi spokojnie pchających wózek z dzieckiem i żoną obok. Wyglądają normalnie, przeszło im, wyszumieli się.

Oczywiście część kończy jako prawdziwi gangsterzy, ale to mniejszość.

04.12.2005
13:36
[96]

Pisuar 69 [ Pretorianin ]

Misiolo, jak sie idzie z dziewczyna to tez spieprzac? Beznadziejnie bym sie po tym czul. Swoja droga to jak jakis ABS Ci wyskoczy to bez roznicy czy z nozem czy bez - dziura w watrobie czy nos u podstawy czaszki to jeden pies.

TzymischePL, moja siostra mieszka od lat w Austrii i zapewniam Cie, ze nie wszedzie jest podobnie. Skonczyla tam studia i nikt z jej znajomych nie padl ofiara dresiarstwa na ulicach, ktorego tam po prostu nie ma. Jedyny wyjatek, to afrykanskie getta i to one "robia" statystyke - tyle, ze leja sie miedzy soba bo traktuje sie ich nawet tam jak obywateli nizszej kategorii. Nie ma glupich, co by do bialego skakali. Dlatego porownywanie przestepczosci w Polsce i np. Francji mija sie z celem, bo tam jest taka mieszanka etniczna, ze nieroby na socjalach okradaja sie nawzajem i ciagle paluja, a normalny czlowiek nie musi zastanawiac sie tak jak w Polsce "czy to dzis?".

04.12.2005
13:51
[97]

TzymischePL [ Legend ]

Pisuar 69 ===> Byc moze w nazistowskich krajach typu austria jest inaczej. Ja przebywalem we francji kilkamiesiecy (i nie w paryzu) znam anglie a teraz irlandie i... musze przyznac ze w kazdym z tych krajow czulem/czuje sie bezpieczniej niz w polsce. Mimo ze wskazniki przestepczosci sa podobne.

04.12.2005
16:54
smile
[98]

PatriciusG. [ GAMBLE ]

Misiak-->Smutne =(... Ech... Co robic... takie rzeczy sie zdarzają... =( Tak łatwo można sobie spieprzyc życie a już tego się nigdy nie naprawi... =/

04.12.2005
17:06
[99]

Mistrz Giętej Riposty [ Zrób koledze naleśnika ]

Tak, przywrócić ZOMO!

Dobrze mówi gen. płk H. Guderian ! Dac mu wódki ( z czerwoną kartką oczywiscie ).

A swoja drogą, ciekawe, ze poczucie bezpieczenstwa w PRL bylo wyzsze niekoniecznie ze wzgledu na mniejsza ilosc przestepst, co raczej ze wzgledu na fakt ukrywania statystyk.

Jakbyscie nie ogladali teleekspresu, wiadomosci, i nie czytali gazet, nie majac tez dostepu do internetu, to pewnie nie mielibyscie poczucia wysokiego zagrożenia. Takie wypadki, jak opisuje autor watku, zdarzaja sie bowiem raz X ( przy czym X to wiele... ) razy, tylko ich kumulacja w massmediach potrafi przerazić, ale to przecież złudzenie.

Tak więc przywrócić ZOMO!

04.12.2005
17:23
smile
[100]

bialy kot [ Generaďż˝ ]

MGR: Statystyki statystykami, ale kiedys uliczna holota miala cos, co jeszcze od biedy mozna bylo nazwac honorem. Tak przynajmniej wynika z opowiesci mojego ojca, w ktorych nie ma nic o drecholach glanujacych w dziesieciu samotnego gimnazjaliste czy o ziomach zaczepiajacych spacerujacych zakochanych. Nawet biorac poprawke na syndrom "starych, dobrych czasow"... czy ja bede w stanie opowiedziec cos pozytywnego o swoich czasach?

04.12.2005
18:05
[101]

Misiolo [ Generaďż˝ ]

Pisuar 69 --> To chyba nie do mnie miało być bo ja nic nie pisałem o uciekaniu.

04.12.2005
21:18
[102]

PatriciusG. [ GAMBLE ]

Nie no po prostu trzeba sobie uświadomic ze nie jest się ze szkła, kupić kosę albo pałkę teleskopową, pójść na Krav Mage, Muay Thai albo jeszcze coś innego, na siłownie troszkę pochodzić, wieczorami nie chodzić samemu i może sobie poradzimy w dzisiejszych czasach...

© 2000-2024 GRY-OnLine S.A.