GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

System of a down, a sprawa mojej koleżanki.

11.05.2002
15:40
smile
[1]

Barthez) [ Konsul ]

System of a down, a sprawa mojej koleżanki.

No więc nie wiem co o tym myśleć. Mianowicie moja kumpela co słucha jakiegoś badziewnego popu albo techno, poprosiła mnie o pożycznie płyty Systemu, bo spodobało jej się "Toxicity" ( utwór ). No pozyczyłem i w poniedziałek sie dowiem, czy jej sie podobał. Ale sprawą jest czy:

1) SOAD jest tak bardzo przystępne i melodyjne ?
2) SOAD daje dupy :)
3) Toxicity jest melodyjne i przystępne a reszta się nie spodoba
4) koleżanka została nawrócona :)

Hmmm...co o tym sądzicie ? Wiem, ze naciaganz watek ale mi sie nudzi

11.05.2002
15:43
[2]

yosiaczek [ Generaďż˝ ]

smutne jest ale prawdziwe, też się spotkałam z tym, że moje znajome które nie mają nic współnego z metalem, czy choćby rockiem, upodobały sobie SOAD :((( buuuu.... ale ja bym raczej stawiała na odpowiedź 3, no bo wątpię, żeby jej się taki "Jet Pilot" spodobał...

11.05.2002
15:48
smile
[3]

Riven [ infamousbutcher ]

yosiaczek --> dokladnie, Jet Pilot to nie dla fanki Britney...

11.05.2002
15:53
[4]

yosiaczek [ Generaďż˝ ]

miejmy nadzieję, że Barthez w poniedziałek przyniesie dobre wieści, że jednak jej się ta płyta nie spodobała :)

11.05.2002
15:59
[5]

Riven [ infamousbutcher ]

tja, byloby glupio, gdyby SOAD okazal sie muza rownie dobra jak Britney w oczach jej fanek :).

11.05.2002
16:00
smile
[6]

koqu [ forget-me-not ]

mi tez jest smutno,ze moje kolezanki mowia mi,ze bardzo lubia np. offspringa,choc nie posiadaja plyt z zespolami rockowymi czy metalowymi,tylko wlasnie z jakimis takimi britnej spirz albo kyli minog.;(

11.05.2002
19:41
[7]

yosiaczek [ Generaďż˝ ]

żeby taka chociaż jeszcze zrozumiała, że pop to gówno i przestawiła się na ambitną muzę, to by było dobrze. ale gorzej jak postawi płytę SOAD obok płyt Bekstrit Bojs... :( moja sistra słuchająca Ich Troje lubi Ozzy'ego :(((

11.05.2002
20:00
smile
[8]

maYkel [ Pretorianin ]

Buehehehe :) alez macie problemy...

11.05.2002
20:04
[9]

yosiaczek [ Generaďż˝ ]

MaYkel ---> no a co, nie? :)

11.05.2002
20:06
[10]

barbie [ Chor��y ]

to było boskie nawrócenie------>oczywiście moim skromnym zdaniem.

11.05.2002
20:10
[11]

The Dragon [ Eternal ]

Szkoda by bylo jakby dla takiego imho badziewia porzucila techno!

11.05.2002
20:12
[12]

Katane [ Useful Idiot ]

IMO - 3. Qmpel słuchający techniawy i popu też uwielbia Toxicity, a takie np. ATWA mu się nie podoba. Barthez) ---> Daj Jej Toola, jak się spodoba, to znaczy, że się nawróciła ;))

11.05.2002
20:15
[13]

yosiaczek [ Generaďż˝ ]

to może niech jej da jakieś Dimmu Borgir i powie, że to też SOAD? :)))))))))

11.05.2002
21:09
[14]

koqu [ forget-me-not ]

barbie--moge zapytac?!Jakiej muzyki sluchasz?Ile masz lat?(pewnie z 11;))Lubisz te (********)britnejki i...shakiry(czy jak to sie pisze:))?? Chcialabym abys odpowiedziala

11.05.2002
21:12
[15]

kiowas [ Legend ]

Katane ---> ja rownie dobrze moge sobie czasami zarzucic Toola jak i Britney - no deference, po prostu raz lubie sluchac tego raz owego. Trza isc z duchem czasu panocki:)

11.05.2002
21:15
[16]

Katane [ Useful Idiot ]

Kiowas --> De gustibus non disputabant. Ja też lubię i metal (Iron Maiden) i lżejszy rock (A Perfect Circle), ale disco czy HH nie trawię :)

11.05.2002
21:20
smile
[17]

Thintil [ Konsul ]

Kheh... Trzy wiosny temu też byłem podobny do Twej koleżanki. A nawróciło mnie ,,Smells like teen spirit"... Kheh...

11.05.2002
21:21
smile
[18]

maYkel [ Pretorianin ]

kiowas -> ehh, jesli dla ciebie tool i britnej to "no deference" to ci szczerze wspolczuje...

11.05.2002
21:22
[19]

yosiaczek [ Generaďż˝ ]

kiowas ---> pół biedy jeśli ktoś słucha tego bo mu się podoba, gorzej jak ktoś przestawia się na coś, bo to leci w MTV.

11.05.2002
21:22
[20]

kiowas [ Legend ]

maykel ---> :)))))))))))))))))))))

11.05.2002
21:28
smile
[21]

Paul12 [ Buja ]

'Needles' jest najlepsza...

11.05.2002
21:32
smile
[22]

Riven [ infamousbutcher ]

...ale i tak nic nie przebije Chop Suey z Toxicity i tych 4 utworkow z SOAD: Know, Sugar, Spiders, Suite-Pee. Poprostu odjazd totalny, wciska w fotel i powoduje skurcze zoladka ;).

11.05.2002
21:36
[23]

maYkel [ Pretorianin ]

kiowas -> i co sie cieszysz? :)) szczerze mowie... :)

11.05.2002
21:38
[24]

Katane [ Useful Idiot ]

Riven --> Tak, te sa super :)

11.05.2002
21:42
[25]

kiowas [ Legend ]

maykel ---> smieje sie bo mlody jeszcze jestes:))

11.05.2002
21:43
smile
[26]

KRIS_007 [ 1mm[]R+4l ]

IMHO soad to popo-roko-qfno ;)

11.05.2002
21:48
smile
[27]

Deser [ neurodeser ]

Aaaaa ;) Wątek muzyczny :) No beze mnie się nie obejdzie :)))) Stawiam na pkt. 2 :) niestety Co za dużo to nie zdrowo :) i do tego zrobiła się z tego grupa dla nastolatek :))) (sorry nastolatki) Ceną popularności jest utrata części sławy na którą wcześniej zasłużyło się u wrogów telewizji :) Po części to zapewne nie jest wina kapeli, że jakaś stacja muzyczna z upodobaniem międli jeden kawałek ale po częsci jest :)))

11.05.2002
21:51
[28]

ronn [ moralizator ]

sa dresy "ekstremisci", ktorzy nigdy nie beda sluchac nic innego niz disco, niestety

11.05.2002
21:53
smile
[29]

Riven [ infamousbutcher ]

... i wlasnie dlatego tak cenie ich pierwsza plyte. Pomijajac Chop Suey z Toxicity, jest znacznie lepsza od ich drugiego dziela... Dokladnie taka sama sytuacja jest z Kornem i Offspringiem (do dzis ciepie z powodu CO1 czy Americany porownujac to do genialnego Ignition czy swietnego Smasha sprzed lat ;((

11.05.2002
21:55
[30]

KRIS_007 [ 1mm[]R+4l ]

ronn ---> kogo nazywasz dresem? ja slucham metalu i nie uwazam zeby takie pop-qfno mozna bylo do tego zaliczac;PP

11.05.2002
21:57
[31]

KRIS_007 [ 1mm[]R+4l ]

Riven ---> americana byla jeszcze sobie najorsza jest ostatnia: 'conspiracy of one'. A slyszalem ostatnio ze zespol zagrozil( sic) ze ostatnia plyta sprzedala sie w zbyt maelj ilosci egz. i jak nastepna sie tak sprzeda to rozwiazuja zespol. lol

11.05.2002
21:59
smile
[32]

ronn [ moralizator ]

KRIS_007 --> chodzi mi oto ze IMHO , Soad to troche komercja, ale mimo tego taka komercja trafia do troche innej grupy osob niz np "dresy" . Nie chcialem Cie ani nikogo innego urazic w jakis sposob PS ja tez slucham metalu/rocka :)

11.05.2002
21:59
[33]

yosiaczek [ Generaďż˝ ]

no nie, i zaczęło się gadanie jak to SOAD zaczyna się sprzedawać... kurde, przecież po to nagrywa się dobrą płytę żeby się podobała! najlepiej by było gdyby siedzieli sobie w podziemiu, nie kręcili teledysków, nie dawali wywiadów, nie wypuszczali singli itd. wtedy by był stary, dobry SOAD, którego nigdy bym nie poznała.

11.05.2002
22:01
[34]

maYkel [ Pretorianin ]

kiowas -> mehehe... odezwal sie stary, doswiadczony zyciem 23-latek kiowas :))

11.05.2002
22:02
smile
[35]

Riven [ infamousbutcher ]

Kris_007 --> tja, slyszalem o tym. Tak wiec na 95% ich kolejna plyta to komercyjny, zrobiony tylko dla kasy, lekko strawny, dajacy sie puscic w MTV albumik dla dzieci... ehh :((. Pozostaje jedynie nadzieja, ze postanowia zrobic cos w stylu come-back Smasha, czyli powrot z pop-rocka do ich korzeni - punk-rocka. Oby... Ignition the best, w podpisie cytat z jednej z lepszych piosenek z tegoz albumu - No Hero... Second guess Did I do my best...

11.05.2002
22:03
[36]

KRIS_007 [ 1mm[]R+4l ]

ronn ---> a to sory zle to odebralem...

11.05.2002
22:04
[37]

yosiaczek [ Generaďż˝ ]

KRIS ---> bez przesady...

11.05.2002
22:06
[38]

KRIS_007 [ 1mm[]R+4l ]

Riven ---> Taa offspring daje d... nawet gdy mtv nie chciala puszczac ich teledyskow to zespol wycial pare 'smakowitrzych';) kawalkow. Na dobra plyte to sie raczej nie zanosi... szkoda... pozostaje mi tylko pusic starego dobrego offspringa... ;)

11.05.2002
22:10
smile
[39]

Deser [ neurodeser ]

yosiaczek - sorry ! Wiesz, niektórzy tak mają skonstruowaną psyche, że jak czegoś słucha więcej niż kilka tysięcy osób na świecie to im mina rzednie :)))) Ale jeśli masz ochotę poznać sobie korzenie z których wylazło SOAD to proszę o odrobinę wysiłku i znalezienie (np. w AG) Dead Kennedys, Sonic Youth, No Means No, Fugazi, Moinor Threat i moze wetedy zrozumiesz, że muzyka od dawna jest jedna i ta sama :) Zmienia się produkcja, obróbka studyjna, strojenie gitar ale prochu to już raczej nikt nie wymyśli :)))) (i obym się mylił) Tylko nie oczekuj, ze oni bedą grali tak samo :) To raczej luźna inspiracja.

11.05.2002
22:14
[40]

Riven [ infamousbutcher ]

tja... to takie male prownanie 'lekkiej' zmiany stylu ich tworczosci. Oto jeden z lepszych tekstow - Dirty Magic: In my own simple way I think she wants me only She said," Come over right away." But she's just not that way Her little soul is stolen See her put on her brand new face Pull the shades Razor blades You're so tragic I hate you so but love you more I'm so elastic The things you say Games you play Dirty magic I dla porownania - Why Don't You Get a Job, jeden z przebojow z Americany... My friend's got a girlfriend Man he hates that bitch He tells me every day He says "man I really gotta lose my chick In the worst kind of way" She sits on her ass He works his hands to the bone To give her money every payday But she wants more dinero just to stay at home Well my friend You gotta say I won't pay, I won't pay ya, no way i ?.. :) Dobra, chyba za bardzo odbiegamy od tematu ;)))))).

11.05.2002
22:18
[41]

yosiaczek [ Generaďż˝ ]

Deser ---> hmm nie rozumiem czemu do mnie takiego posta skierowałeś, ale mniejsza o to, zaczyna mnie to wszystko wkurzać. a o wysiłek to ty nie proś, bo nie mojego wysiłku tu trzeba tylko możliwości...

11.05.2002
22:20
smile
[42]

ronn [ moralizator ]

ala ja slucham SOAD, i mi sie podoba, to jest komercja bo zespoly nie wydaja plyt po to zeby nic z tego nie miec, moze troche, zle sformuowalem wczesniej mysli. Komercja nie zawsze jest zjawiskiem negatywnym

11.05.2002
22:21
[43]

Deser [ neurodeser ]

yosiaczek - dlatego: "no nie, i zaczęło się gadanie jak to SOAD zaczyna się sprzedawać... kurde, przecież po to nagrywa się dobrą płytę żeby się podobała! najlepiej by było gdyby siedzieli sobie w podziemiu, nie kręcili teledysków, nie dawali wywiadów, nie wypuszczali singli itd. wtedy by był stary, dobry SOAD, którego nigdy bym nie poznała." Jeszcze raz przepraszam i już się zamykam :)

11.05.2002
23:30
[44]

yosiaczek [ Generaďż˝ ]

Deser ---> nie nie musisz się zamykać, bo jeszcze musisz mi wyjaśnić parę rzeczy :) np to: "i moze wetedy zrozumiesz, że muzyka od dawna jest jedna i ta sama :)". a skąd wiesz, że ja jestem przeciw temu twierdzeniu?

12.05.2002
08:35
smile
[45]

Katane [ Useful Idiot ]

Ostatnio wykształciła się moda na rocka. Powstają nowe pseudo-rockowe zespoły (vide Linkin Park, czy ten, jak mu tam.. Nickleback??). Ludzie będą teraz zamiast HH słuchać poprocka. I niestety, muszę się zgodzić, że Toxicity jest nienajlepsza (a chwilami komercyjna). Ale zapytam: czy wszyscy Ci, którzy nazywają SOAD "pop-qfnem" słuchali pierwszej płyty? U mnie Toxicity leży na półeczce, a "System of a Down" jest w czytniku co 2 dni. A tak wogóle, to wszystko, co zdobyło jakąś popularność, kiedyś stanie się komercyjne, nawet u Toola zauważamy takie praktyki (sprzedawanie wisiorków i czapeczek :-/). To jest smutna prawda. Zauważcie: kiedy SOAD albo Offspring były mało znane, robiły świetną muzykę, sporo osób to przyznaje. A teraz? Kończę ten post, bo zaczynam się powtarzać ;)))

12.05.2002
08:42
smile
[46]

Riven [ infamousbutcher ]

Katane --> Powiem tyle, by się nie rozpisywać -- zgadzam się w 100%!

12.05.2002
10:02
smile
[47]

davis [ ]

A niech sobie słuchają SOAD czy Tool'a. Przecież to jest tylko pod wpływem chwili. Jak ktoś słusznie zauważył ludzie DISCO i POP mogą się uważać za fanów Offspringa czy SOAD po wysłuchaniu jednego utworu, mnie to trochę wkurza ale rozumiem, że taki DISCmen lub DISCmenka chce się poczuć trochę undergroundowo i zaszokować swoje towarzystwo znajomością kapel metalowych czy punkowych. Ile to potrwa? Miesiąc, dwa... a później znowu powrót do Britney itp. Ale jest i druga strona medalu, ja również byłem technomaniakiem i też pod wpływem mody i z chęci zaimponowania zacząłem słuchać Korna, a teraz? Korn, SOAD, Iron Maiden, Type O Negative, The Doors, Deep Purple, Tool, Cradle Of Filth, Gamma Ray, Dire Straits, Tower, Black Sabbath i mógłbym długo jeszcze wymieniać..., a o techno już dawno zapomniałem. I to się nazywa zdrowe nawrócenie, czego serdecznie DISCOludziom życzę :)

12.05.2002
10:10
[48]

maYkel [ Pretorianin ]

Katane -> wszystko ok, tylko nie rozumiem co maja wisiorki i czapeczki do muzyki? :)

12.05.2002
11:20
[49]

Barthez) [ Konsul ]

Jako założyciel post'a też coś powiem :-) Nie chce mi się osobno do ludzi więc tak ogółem rzucę, bo dużo postów się zrobiło. Wszystkie tutaj różnice poglądów tyczą się tego, że każdy ma inną definicję komercji. Niektórzy uważają, że z założenia wszystko co się sprzedaje jest komercyjne. Niektórzy okręlają komercjyjną muzykę, jako skierowaną do określnoej, najbardziej chłonnej grupy, zgodnie z wymogami obecnej mody. I na dobrą ( złą ? ) sprawę, wsyztkie te definicje są zgodne z prawdą, przynajmniej po części. Równie ciężko ocenić wiarygodność muzyków. No bo czy mamy pewność w 100%, że jakaś, dajmy na to, Mariah Carey śpiewa to co jej każą niż, np. tenże SOAD. Możemy się tego domyślać po całokształcie albumów, wywiadów, artykułów,koncertów i z tego wszystkiego dojść do wniosku "robi to dla kasy", "robi to bo to czuje". No bo niestety nie można określać, że gwiazdka pop, od razu jest komercyjna, sztuczna i wogóle. Mogę natomiast stwierdzić, że taka Britnej nie ma dla mnie żadnej wiarygodności jako artystka. Ale są wykonawcy pop, u których czuję wiarygodność, jednak to raczej nie Ci których serwują aktualnie ciągle w TV. No kolejną sprawą jest to, jaki wpływ na rozwój popularności ma dany zespół. Bo wg. mnie to czasami problemem jest zatrzymanie rosnącej popularnośći w mediach ( oczywiście mówię o tym, tak teoretyzując, bo nigdy gwiazdą muzyki nie byłem, bo nawet w mojej pieprzonej Bydgoszczy sali do prób znaleźć nie mogę :-( Bo co teram może zrobić taki Nickelback odnośnie obecnej sytuacji ? Że zrobili teledysk do melodyjnego utworu, łatwo wpadającego w ucho. Bo jak usłyszałem pierwszy raz tą piosenkę ( a było to dość wccześnie, bo w premierach MTV czy też VIVY ), to nie myślałem, że to może być super-hit, którego będą słuchać fanki Britnejo-podobnych. Utwór, pomyślałem, dość przeciętny, choć fajny. No a teraz mówiąc szczerze, zdecydowanie nudny kawałek. Choć zapewne za jakiś czas sobie kiedyś w mp3 wrzucę ( jak ten bum na Nickelback minie ). I teraz staram się nie patrzeć na te wszystkie zespoły przez pryzmat muzyki. I dlatego uważam, że starsze Offspring są lepsze, nie wdrążając się o to czy teraz są komercyjni. A SOAD podoba mi się i pierwsza i druga płytka. I cokolwiek moja znajoma powie to nadal tak będzie. Choć zgodzę się z kmś powyżej kto stwierdził, że głupio słuchać tego co miliony :-) No ale od razu nie będe twierdził, że Limp Bizkit to największy badziew, skoro podobają mi się ich pierwsze 2 płyty. I choć zatracają wiarygodność, to nie spalę właśnie tych ich płyt na stosie :-) No a wisiorki i czapeczki oznaczają, że ktoś pragnie zrobić kasę na tymże zespole, i niektórzy uznają to za objaw komercji. Howgh ! P.S. Wiecie, że Nirvana wystąpiła kiedyś w programie Top Of The Pops ? :-)

12.05.2002
11:39
[50]

Ezrael [ Very Impotent Person ]

I jeszcze słówko na temat komerchy, a propos Nirvany. Czasem, a właściwie najczęściej popularność oznacza wejście na równię pochylną - zatracenie siebie, swojej prywatności, dyktatorska władza promotora, który mówi ci co masz śpiewać, a czego nie, ile godzin wolnych masz w roku ;) itd. Cobain miał wiele powodów, żeby popełnić samobójstwo, poza problemami zdrowotnymi i drugami nie mógł też ścierpieć właśnie komerchy, która zaczęła się wiązać z jego zespołem. Ludziom, którzy nosili bluzki z nadrukami Nirvany cyt. "najchętniej bym dopierdolił". To na pewno margines, ale czasem staje się przed wyborem: ulec, walczyć bez nadziei na powodzenie, albo strzelić sobie w głowę...

© 2000-2024 GRY-OnLine S.A.