GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

Skąd się bierze tylu analfabetów na tym forum?

16.11.2005
20:41
smile
[1]

Adamus [ Gladiator ]

Skąd się bierze tylu analfabetów na tym forum?

Wystarczy, ze poprzegladam tylko tytuły wątków juz mam dosyc :-/. Normalnie to forum zostało zalane ortograficznymi ignorantami, analfabetami i grafomańskimi małolatami - ZAŁAMKA.

Czy w szkołach nie uczą juz ortografi i pisowni, wyjaśnijcie mi to prosze :-(

16.11.2005
20:42
[2]

Orlando [ Reservoir Dog on holiday ]

Ucza, ale dzieci maja to w dupie...

16.11.2005
20:43
[3]

Flyby [ Outsider ]

..o to to

16.11.2005
21:39
smile
[4]

piokos [ Mr Nice Guy ]

Uczą ortografii, ale dzieciaki pierdolą (pardon my french) poprawną pisownię. Zrobi się papier i będzie podkładka na przyszłość (mówię o papierach na dysmózgowia różnego podzaju). A mając papier to już w ogóle na wszystko i wszystkich leją.
Grają tylko w gierki i rośnie nam pokolenie analfabetów, jak ten w linku. Nie dość, że przyrost naturalny ujemny to na dodatek zgraja matołów z papierkami będzie nas utrzymywać jak pójdziemy na emeryturę.

16.11.2005
21:43
[5]

Przewodnik Syriusza [ Magazyn Grafik ]

To jest straszne. I aż strach bierze na myśl, że za lat X Y takowi będą stanowić o wartości Polski...

16.11.2005
21:45
[6]

LooZ^ [ be free like a bird ]

Na tym forum? Marzenia... Wszedzie :/

16.11.2005
21:48
[7]

Crash8462 [ ]

Ja mam na to trochę inny pogląd, gdyż od zawsze mam problem z ortografią nawet czytając książki (co czynie). Wszystkie moje posty przed opublikowaniem sprawdzam w word'zie od około 5 miesięcy, wcześniej tego nie robiłem i często byłem ignorowany (przez pisownię). Zaczęło mnie to denerwować i uważam na ortografię. Papierków sobie nie załatwiam, bo po co mi, a mogły by mi tylko zaszkodzić.

Sprawdzanie pisowni w word'zie jak i obszerne materiały, które w nim piszę zaczynają skutkować i mam coraz mniejszy problem (choć nadal istnieje). Chwała wam wszystkim, którzy mnie upominali, bo może wreszcie wyzbędę się tej (jak to co niektórzy nazywają) dysmózgowi.

Dodam, iż post ten po sprawdzeniu zawierał tylko jeden błąd z ‘ę’ :).

16.11.2005
21:57
[8]

Stitch001 [ Witcher ]

Crash8462 -> Gratuluję wzrostu umiejętności!

I tak jak napisał Crash8462, większości nie chce się sprawdzać tego co piszą, bo chcą napisać wszystko szybko albo/i resztę mają w 4 literach, ewentualnie zwyczajnie im się nie chce sprawdzić co piszą.
A z tego co wiem, a raczej słyszałem (czy też czytałem) dys-ktoś (w miejsce ktoś wstawcie odpowiednie) może się nauczyć ortów w sposób pamięciowy, po prostu wykuć na blachę.

Wypowiedź została zmodyfikowana przez jej autora [2005-11-16 21:57:32]

16.11.2005
22:08
[9]

Crash8462 [ ]

Stitch ---> mam kolegę w klasie (w ogóle jedyna osoba jaką znam z "papierkiem"), który 'cierpi' na dysgrafię. Nie umie pisać, robi to w sposób (by nauczyciele się nie czepiali) taki, że on sam i nikt inny nie umie tego rozszyfrować. Jeden wyraz zajmuje mu około pół linijki. Dodać trzeba (szczególnie, że niektórzy w stosunku do takich osób mają skrajnie wyrobione zdanie), że jest inteligentny, ma jedną z lepszych średnich w klasie. Ma mózg do fizyki, matmy itp. choć z reszty przedmiotów również nie miewa problemów. Nauczyciele i my w klasie rozumiemy jego problem i nikt nie robi mu z tego powody przykrości (choć pewne grono osób z forum najchętniej spaliło by go w centrum rynku... dla przykładu).

16.11.2005
22:32
[10]

VinEze [ Hasta la victoria siempre! ]

jest to swoiste lenistwo intelektualne - po prostu

16.11.2005
22:39
[11]

SULIK [ olewam zasady ]

Stitch001 - "A z tego co wiem, a raczej słyszałem (czy też czytałem) dys-ktoś (w miejsce ktoś wstawcie odpowiednie) może się nauczyć ortów w sposób pamięciowy, po prostu wykuć na blachę." - ta, ale na pamiec to lubia sie uczyc tylko humanisci - a Ci raczej nie maja jakis glebszych problemow z ortografiia, co innego scislowcy, ktorym tak naprawde nie jest to do konca potrzebne, bo ani na uczelni, ani tez w pracy zawodowej nie beda za bardzo potrzebowac bezblednego pisania (oraz pisania wyraznego)
bo od tego sa edytory tekstu - aby bylo napisane ladnie, czytelnie i bez bledow

tylko ze w wiekszosci scislosciowcy to lenie - i dzieki naukom scislyms zukanjom sobie skrotow we wszytkim co sie da, a przy okazji cha oszczedzic jak anjwiecej czasu - a zmaganie sie z ortografia jak i wygladem pisma to dla nich strata cennego czasu


zreszta chyba kazdy widzial jak wygladaja recepty doktorow mnedycyny, czy tez profesorow uczelnianych - malo ktore sa rozszyfrowywalne :)



a konczac przemowe obronna jest oczywiscie na tym forum inna grupa ludzi:
- malolaty dla ktorych pisanie po polskiemu jest efektem "mody"
- ludzi ktorym sie nie chce bo im sie nie chce i nie zamierzaja poprawy bo maja papier i mozna im naskoczyc

Wypowiedź została zmodyfikowana przez jej autora [2005-11-16 22:39:16]

16.11.2005
22:43
smile
[12]

Judith [ scribe from Tyria ]

Ale to swoją drogą ciekawe, jak postępuje degradacja umysłów coraz to młodszych. Jak się rejestrowałem na tym forum (once upon, a long ago, jak to ktoś kiedyś spiewał), to po przeczytaniu kilku tematów miałem wrażenie, że wstąpiłem to pewnego rodzaju elity, śmietanki. Nawet jak się gadało o bzdurkach to z wyczuciem i zachowaniem dobrego smaku, mało kto zakładał wątki bez potrzeby etc. Teraz niestety musze opędzać się od, ekhem, hołoty. Na pewno trochę uogólniam, ale kilka lat temu było lepiej, nie było żadnych dys- :]

Wypowiedź została zmodyfikowana przez jej autora [2005-11-16 22:43:55]

16.11.2005
22:56
[13]

Flyby [ Outsider ]

..komputer (internet), Judith ..zdobywa sobie nowe środowiska, trafia jak by to się dawniej powiedziało "pod strzechy" ..a to dopiero początek ;)

16.11.2005
23:18
smile
[14]

Widzący [ Senator ]

Jak na gol siem zapisem to ziomy byili mondre ale dawniej tera to som ine.

16.11.2005
23:45
[15]

la fessée [ je ne taime plus ]

... yhm ... Adamus ... pozdrawiam serdzecznie ;) dobrze zauważasz, przyznać trzeba, ale co to dać może, jak już chyba już nic nie pomoże ... :(

16.11.2005
23:49
smile
[16]

Meghan (mph) [ Tarzana przez Tarzana ]

Widzący, lepiej byś się w ten jęzor ugryzł. Czasem ogarnia mnie zgroza, gdy w wątku nawet nie najmądrzejszym rozwija się normalna dyskusja na poziomie, i nagle wpada taki jak ty, uważając, że to śmieszne, zabawne i prześmiewcze. A żeby żartować, to też trzeba wiedzieć jak i kiedy.

Jest późno, może jestem przemęczona, na Tobie akurat się skupiło, ale takie zachowanie "bywalców" naprawdę zbyt często kłuje w oczy :/

17.11.2005
10:21
[17]

Adamus [ Gladiator ]

Judith --> No właśnie dobrze powiedziałeś :-). W zasadzie przez pierwszy rok, od początków tego forum (a jestem jednym z jego pierwszych użytkowników ;-P) było ono odwiedzane w wiekszości przez ludzi już dorosłych i świadomych tego, co i jak piszą :-). Niestety, wraz ze wzrostem jego popularności nastał coraz większy zalew trolli i lamerów :-( (oczywiście przyszło również wielu innych fajnych ludzi :-)). Spowodowało to jednak, że niestety wielu naprawdę świetnych uzytkowników, którzy tu pisali od początku stąd odeszło, zniesmaczonych poziomem wypowiedzi i tematyką dyskusji. W zasadzie miało to w założeniach być forum dyskusyjne na temat gier i 80% takich dyskusji w początkowym okresie tu się tylko na takie tematy odbywało.

la fessée --> Cześć DariFula :-) juz przestałem sie łudzić, po prostu nie zaglądam na wiekszośc watków, żeby sie nie denerwować ;-P



Wypowiedź została zmodyfikowana przez jej autora [2005-11-17 10:20:18]

17.11.2005
10:27
smile
[18]

Adamus [ Gladiator ]

O tym jak wywazone i na temat były wtedy wypowiedzi, świadczy chociażby to, że żeby dostac stopień generała "wystarczyło" napisać 100 postów. Nie chwaląc się byłem pierwszy, który do niego doszedł ;-PP, po prawie trzech miesiącach dyskusji na forum ;-DDD.
Nie było zresztą wtedy zadnego przyznawania dodatkowych tytułów, a miano galdiatora otrzymałem razem z leo987 :-))) w troche dziwnych okolicznosciach, może ktoś to nawet jeszcze pamieta :-DDD

17.11.2005
10:37
[19]

Szenk [ Master of Blaster ]

No, niestety - na to forum "wlazłem" trochę później i tych archaicznych czasów nie pamiętam, ani nie uczestniczyłem w ówczesnych dyskusjach. Po prostu załatwiłem sobie dość późno dostęp do internetu.
Wiele też czasu upłynęło, zanim odważyłem się po raz pierwszy zalogować jako nowy użytkownik. Wcześniej, przez dobrych parę miesięcy, uczestniczyłem tylko biernie, czytając interesujące mnie wątki.
Najczęściej wchodziłem do tematu o Might Magic - który bardzo pomógł mi w przejściu (choć nie wszystkich do końca) paru gierek - m.in. MM6, MM7, Wizardry; i do wątku o literaturze SF.
Pamiętam, jak paraliżowało mnie uczucie... hmm... bo ja wiem? nieśmiałości? Ze strachem pisałem pierwsze posty, obawiając się, żeby jakimś nierozważnym słowem nie zrobić z siebie głupka, albo kogoś nie urazić.
Nie wiem, czy wszyscy tak mieli, czy to tylko moja "specyfika". Jakoś od dłuższego czasu obserwuję, że bardziej liczy się zrobienie jak największego wrażenia - nieważne: dobrego, czy złego. Im większe tym lepsze.

17.11.2005
10:57
smile
[20]

Piotrasq [ Seledynowy Słonik ]

Szenk ----> ja pierwszy wątek odważyłem się założyć, po 3 miesiącach pisania na forum :)

Adamus ----> nie nudzi ci się ten tamat ? Jak dobrze wiesz, to wraca jak bumerang średnio raz na kwartał.

17.11.2005
11:11
[21]

piokos [ Mr Nice Guy ]

żeby jakimś nierozważnym słowem nie zrobić z siebie głupka, albo kogoś nie urazić.

O, to tak jak ja. Pierwszy wątek założyłem chyba po dobrych kilku miesiącach, wcześiej może kilka razy gębę otworzyłem :).

Jakoś od dłuższego czasu obserwuję, że bardziej liczy się zrobienie jak największego wrażenia - nieważne: dobrego, czy złego. Im większe tym lepsze.

To jest leczenie kompleksów ze świata rzeczywistego. Taki, nazwijmy go Nowy, zakłada wątek z obojętnie jaką bzdurą i czeka na reakcję otoczenia. Radość mu sprwawia ilość kolejnych wpisujących się do JEGO WŁASNEGO wątku. Ktoś go zauważył, w kimś wzbudził emocje, jakąś reakcję na jego słowa, myśli. Nowy zakładając wątek najpierw go założy potem się zastanowi (albo i nie) czy naprawdę kogoś nim nie zdenerwuje, obrazi, nie zrobi z siebie idioty na oczach innych.

Wypowiedź została zmodyfikowana przez jej autora [2005-11-17 11:10:10]

17.11.2005
11:11
smile
[22]

Adamus [ Gladiator ]

Piotrasq --> Wiem, ale czasami sobię mogę pomarudzić? ;-P Tym bardziej, że czegoś szukałem wczoraj na forum i jak popatrzyłem na pisownię to mnie szlag trafił ;-DDD

17.11.2005
11:16
smile
[23]

piokos [ Mr Nice Guy ]

Adamus => jak czytasz takie "kfiatki i wontki" to też sobie myślisz: "K....a, jak piszesz kretynie?!"

17.11.2005
11:36
[24]

Yos_sarian [ Washington Irving ]

ja nie fiem zkond sie biorom. po prostu jak sie szybko klepie po klawiszach to tak wyhodzi i jusz. zaloszylem kiedys podobny wontek to mnie zjehali dyslektycy, dysortograficy i tacy tam, zamahali zaswiadczeniami od doktura i tyle bylo... puki da sie odczytac o co hodzilo ałtorowi to jey kól.

17.11.2005
12:07
smile
[25]

Szenk [ Master of Blaster ]

A może by tak wprowadzić - podczas pierwszego logowania - tekst ortograficzny. Jego zdanie byłoby koniecznym warunkiem zostania użytkownikiem forum? :D

© 2000-2024 GRY-OnLine S.A.