Pole [ Konsul ]
Czy IPN nada L.Wałęsie status pokrzywdzonego przez służby PRL?
Ustawa o IPN mówi, że statusu pokrzywdzonego nie można nadać temu, kto najpierw był inwigilowany przez służby specjalne PRL, a potem został ich agentem.
Z kolei ten, kto najpierw był agentem, a potem zerwał współpracę i był inwigilowany, otrzymuje... status pokrzywdzonego - IPN przyznaje go, bo tak nakazał w styczniu 2005 r. Naczelny Sąd Administracyjny.
Dla mnie Bolek zawsze będzie Bolkiem.
Raziel [ Action Boy ]
No...Bolek i Lolek...tak dobrej bajki to juz nie będzie nigdy:(
Pole [ Konsul ]
RE.Raziel
A propos starych bajek - były urocze i fajne: choćby "Zaczarowany ołówek" i wiele innych.
No ale my tu mówimy o "Bolku" - konkretnej osobie, ciekawe dlaczego nazwał się "Bolkiem"? (Kryptonimy na ogół wybierali sobie kapusie nie np. oficerowie prowadzący).
Kiedyś pytano mnie sie czy dziwne by ktoś np. z agentów służb specjalnych stawał ew. na czele protestów społecznych - moja odpowiedź: to stara metoda jak świat - przykłady: hr. Mirabaau podczas rewolucji (anty)francuskiej z 1789 r. , Stalin (zachowały się szczątkowe dokumenty info. że pobierał wynagrodzenie z Carskiej Ochrany), część działaczy PPS-Lewicy (frakcji bojowej) była agentami Ochrany etc.
Bramkarz [ brak abonamentu ]
Co za dobrobyt - ludzie biją się żeby zostać poszkodowanymi ;)
The LasT Child [ GoorkA ]
Pole prosze nie zanudzaj nas Twoimi prowokacyjnymi watkami
Pole [ Konsul ]
Re.The LasT Child
Uważasz że wątek (mojej skromnej osoby): "Czy IPN nada L.Wałęsie status pokrzywdzonego przez służby PRL?" jest nudniejszy od np. wątku (pisanewgo przez inne osoby) dlaczego dziwczyna rzuciła mnie lub dlaczego facet rzucił mnie?
Dlaczego mówisz o swoim zdaniu w liczbie mnogiej? - cyt.: "prosze nie zanudzaj NAS". Zawsze wypowiadasz się za innych i wiesz co inni myślą?
Deepdelver [ aegnor ]
Dla mnie Bolek zawsze będzie Bolkiem.
Dla mnie Pole zawsze będzie Pole.
Nawet jak uzyska status pokrzywdzonego przez los.
Dlaczego mówisz o swoim zdaniu w liczbie mnogiej? - cyt.: "prosze nie zanudzaj NAS". Zawsze wypowiadasz się za innych i wiesz co inni myślą?
Wypowiedź The LasT Child odzwierciedla także moje zdanie, zatem liczba mnoga jest w pełni uzasadniona.
Pole [ Konsul ]
Nie odpowiadam kapusiom - już to mówiłem i co: "gadał dziad do obrazu"!
Misiaty [ The End ]
Pole - i Wałęsa otrzymał status pokrzywdzonego. Co teraz zarzucisz Wałęsie? Że był masonem? :D
Cainoor [ Mów mi wuju ]
Misiaty ---> Pole już przecież przewidział taki rozwój wypadków i napisał w 1 poscie:
"Z kolei ten, kto najpierw był agentem, a potem zerwał współpracę i był inwigilowany, otrzymuje... status pokrzywdzonego - IPN przyznaje go, bo tak nakazał w styczniu 2005 r. Naczelny Sąd Administracyjny. "
Czyli dla niego Wałęsa był agentem i nic tego nie zmieni. Nawet wyrok sądu.
The LasT Child [ GoorkA ]
Pole --> co jak co ale Wałęsa nie był agentem. chociaz jego zaslugi sa czasem wyolbrzymiane to nawet nie wyobrazam sobie jak mozna tak mowic o nim.
jest nudniejszy od np. wątku (pisanewgo przez inne osoby) dlaczego dziwczyna rzuciła mnie lub dlaczego facet rzucił mnie?
a czy porownalem gdzies Twoj watek z jakims innym? chyba nie, wiec prosze Cie - nie manipuluj
Pole [ Konsul ]
Re.Misiaty [ The End ]
Powiedziałeś cyt.: "Pole - i Wałęsa otrzymał status pokrzywdzonego. Co teraz zarzucisz Wałęsie? Że był masonem? :D"
Nie musze mu nic nowego zarzucać - przeciez napisałem w jakim absurdzie prawnym to sie odbywa - cyt. swoje słowa: "Z kolei ten, kto najpierw był agentem, a potem zerwał współpracę i był inwigilowany, otrzymuje... status pokrzywdzonego - IPN przyznaje go, bo tak nakazał w styczniu 2005 r. Naczelny Sąd Administracyjny."
Zastanawiałeś się nad tymi słowami?
******
"Podpisałem parę papierów" - to cytat Wałęsy sprzet kilku lat w TVP.
Bolek zaczął współpracę z służbami co najmniej w 1971 ( są tacy, którzy twierdzą, że jeszcze wcześniej). W 1971r. pomagał MO identyfikować ludzi biorących udział w strajku z grudnia 1970 r. Jak sam opowiadał pokazywali mu film a on "tylko" mówił kogo rozpoznaje. Do szczegółów odsyłam m.in. do wypowiedzi pani Anny Walentynowicz.
Bramkarz [ brak abonamentu ]
Rozumiem że występujący po drodze wyrok Sądu Lustracyjnego, gdy Wałęsa kandydował na Prezydenta cię nie przekonuje? :>
anen [ Clone Gaming Studios ]
Czy znowu te forum zameni sie w forum polityczne :)
Jak nie wlacze to zawsze widze jakis temat o polityce :)
Jako gracz ucieka sie do swiata rzeczywistego i prosze was o nie robienie szopek
Raziel [ Action Boy ]
ta dyskusja nie ma sensu. Są ludzie i ludziska. W czasach kiedy niektórzy publicznie mówią że Jaruzelski to wzorowy mąż stanu już wszystkiego mozna sie spodziewać. Ale najważniejsze że jest wolność słowa:)
Zawsze jak ktoś jest z reguły uważany za "dobrego" to wynajduje się w nim jak najwiecej wad itp zeby go zniszczyc. Wałęsa robił błędy, ale robienie z niego esbeka jest niesmaczne w moim odczuciu.
Pole [ Konsul ]
Re.Bramkarz
Nie - wierzę w to co twierdzą m.in.: Andrzej Gwiazda i Anna Walentynowicz.
Sądy? Nie są nieomylne - czasami "czarne" nazywaja "białe" a "białe" "czarnym", czy przez to mam udawać że również też tak to widzę? Bo "sąd zamknął usta"?
KRIS_007 [ 1mm[]R+4l ]
anen -----> po to masz kategorie zeby odznaczyc co cie nie interesuje. To takie trudne?
Deepdelver [ aegnor ]
Nie - wierzę w to co twierdzą m.in.: Andrzej Gwiazda i Anna Walentynowicz.
Pani Walentynowicz - prawdziwy autorytet. LOL
Dla ścisłości - ta pani oskarżała o różne nieprawości i spiski nie tylko Wałęsę, ale też Mazowieckiego, Geremka, Borusewicza, Michnika, Henrykę Krzywonos i Kuronia, po którego pogrzebie raczyła nawet stwierdzić " O zmarłym Kuroniu źle nie chciałabym mówić, a dobrze mówić bym nie mogła... Więc raczej zamilknę." Zatem tylko ona była jedyną sprawiedliwą. Najwierniejsza obrończyni księdza prałata Jankowskiego. Gwiazdowie to ta sama paczka. No i jeszcze Świtoń.
Sądy oczywiście się mylą, to jeden wielki solidarnościowo-masoński spisek przeciwko pani Walentynowicz. LOL
Qbaa [ Senator ]
KRIS_007 miszczu pokaż mi gdzie widzisz kategorię "Polityka"
Deepdelver :D
Pole skończ z tymi prowokacyjnymi wątkami, skończ co niektórym słabszym robić wodę z mózgu. nie ośmieszaj się i spadaj :P
Pole [ Konsul ]
Krzysztof Wyszkowski (były red. "Tygodnika Solidarność") ocenił, że przyznanie przez IPN Lechowi Wałęsie statusu pokrzywdzonego jest decyzją formalno-prawną wynikającą z wyroku Trybunału Konstytucyjnego, a nie skutkiem badania prawdy przez analizę dokumentów.
"Decyzja ta, jako taka nie orzeka w żadnym wypadku, że Wałęsa nie był agentem Służby Bezpieczeństwa. Potwierdzają to wypowiedzi prezesa Kieresa, który mówi o tym, że to jest Trybunał, Sąd Lustracyjny i to, że Wałęsa był inwigilowany, a w żadnej wypowiedzi nie powiedział, że nie jest prawdą, jakoby Lech Wałęsa nie był tajnym współpracownikiem »Bolkiem«, nie donosił na swoich kolegów, nie brał za swą pracę dla SB pieniędzy" - wyjaśnił.
Wyszkowski pytany, czy nadal utrzymuje, że Wałęsa był agentem, stwierdził, że zna wystarczająco wiele dokumentów znajdujących się w posiadaniu IPN, które uniemożliwiły Instytutowi, prezesowi Kieresowi przyznania Wałęsie statusu pokrzywdzonego w normalnym trybie, czyli na gruncie ustawy o IPN.
UrbachPaproch [ Pretorianin ]
Pole, obawiam się, że szkoda Twoich wysiłków.
Gimnazjalista ma inne potrzeby niż myślenie. A ci, którzy mentalnie wyrośli poza wiek gimnazjum szukają tu tylko prostej rozrywki lub podpowiedzi, jak przejść misję 26 w jakiejś grze. Co akurat pasuje do adresu internetowego tego forum.
Poza tym kierownictwo nie lubi jakiegokolwiek intelektualnego fermentu i sążnistych postów, bo bełkot i trzyzgłoskowe wypowiedzi cenzuruje się prościej, łatwiej i przyjemniej.
I tak już zostanie.
Da_Mastah [ Elite ]
Pole:
"Krzysztof Wyszkowski (były red. "Tygodnika Solidarność") ocenił, że przyznanie przez IPN Lechowi Wałęsie statusu pokrzywdzonego jest decyzją formalno-prawną wynikającą z wyroku Trybunału Konstytucyjnego, a nie skutkiem badania prawdy przez analizę dokumentów."
Tylko kto naprawdę mógłby dokonać obiektywnej analizy dokumentów? Pytam, bo zwolennicy lustracji argumentują swoje stanowiska zawartością teczek danej osoby, a co za tym idzie: patrzą przez pryzmat subiektywnych lub niekiedy przekłamanych notatek, sprawozdań z przesłuchań itd...
Pozdrawiam