Temperatura a reset kompa

13.11.2005

23:58

[3]

Soll [ Protagonista ]

Everest. Nic dodać nic ująć.

k3master [ Legionista ]

dzieki, wlasnie o to mi chodzilo. teraz sie okaze (mam nadzieje) w czym problem.
strzala

k3master [ Legionista ]

czesc,
hmm nie wiem co jest nie tak. zrobiłem test procka Primem95 (przechodzi testy), pozniej temperatury podzespołów (są w normie) i nic nie wydaje się byc źle, ale mój komp dalej się samoczynnie wyłącza. Po prostu chodzi chwile a zaraz nagle off i tyle, ponowne właczanie nie daje rezultatu, dopiero po odczekaniu kilku minut
Ma ktoś pomysł o co chodzi? co może byc tego przyczyna?

Isam [ Generaďż˝ ]

1. to nowy komp?
2. w jakim stanie jest pasta na procku?
3. otwiera sie system ?
4. co trzeczy pc-speaker
5. po jakim dokladnie czasie sie przewiesza?
6. masz antywirusa firewalla ?
7. Jakie sa temeparetury restartu w BIOSie

Vasago [ spamer ]

Sprawdz pamieci i zasilacz. Pierwsze memtestem albo gold memory, a drugie miernikiem.

Anarki [ Dead King ]

jaką masz temperature procka ? w biosie możesz zobaczyć...

k3master [ Legionista ]

1. tak, to nowy komp - kupiony we wrześniu tego roku.
2. Nie otwierałem go wiec nie wiem w jakim stanie jest pasta na procku.
3. System sie otwiera, komp ogólnie działa (teraz z niego korzystam) tylko zdarzają mu się te "akcje' opisane wcześniej.
4. Nie trzeszczy
5. Róznie, czasem po 3 minutach od włączenia, czasem po 9 godzinach.
6. Mam Avasta
7. W biosie nie sprawdzałem temperatur. Temperatury i napięcia, które pokazał Everest są następujące:
Temperatury:
Płyta główna 37 °C (99 °F)
Procesor 25 °C (77 °F)
Aux 37 °C (99 °F)
Procesor graficzny 45 °C (113 °F)
Otoczenie procesora graficznego 42 °C (108 °F)
WDC WD1600JS-00MHB0 38 °C (100 °F)

Wentylatory:
Procesor 6027 RPM
Zasilacz 5273 RPM

Wartości napięć:
Napięcie rdzenia procesora 1.39 V
+3.3 V 3.25 V
+5 V 5.00 V
+12 V 11.90 V
+5 V podczas wstrzymania pracy 4.89 V
VBAT baterii CMOS 3.09 V
Debug Info V 57 00 CB BA BA BB 00 B6 (F7)
Debug Info T 37 37 25

Isam [ Generaďż˝ ]

wlasnie odpal memtest86 ... wyglada to na szwankujacy RAM

k3master [ Legionista ]

hmm nie wiem jak ugryźc tego memtest86. Możecie podpowiedziec to nalezy z nim zrobic? plik jest spakowany, rozpakowuje go, klikam na plik wykonawczy, chce dyskietke, wkladam i co dalej?

k3master [ Legionista ]

Ok poradziłem sobie z memtest86. Zapodałem teścik 7-krotnie i żadnych błedów nie wykryto.
Co jeszcze moze byc powodem takiego dziwnego zachowania kompa jesli pamiec działa ok?
Czy to ze na dysku systemowym C mam tylko 3% miejsca wolnego ma jakies znaczenie?

k3master [ Legionista ]

Sorry, nie 3% a 8% wolnego miejsca na dysku systemowym. Nie zmienia to jednak mojego pytania, czy to moze sprawiac ze komp sie wylacza lub restetuje?

Azazell22 [ Civ IV ]

zasilacz

jaki masz zasilacz ? i jaki dokładnie komp

^JUNKERS^ [ 126 p ]

Proponuje reinstalke systemu.

k3master [ Legionista ]

Mój komp:
Płyta głowna: Asus A8N-E
Procek: AMD Athlon 64 1800 MHz 3000+
Pamięc: 2 x 512 (DDR SDRAM)
Grafika: Radeon X800GT
Dysk: WD 160GB
+nagrywarka DVD, tablet graficzny, głosniki 5+1 Logitech, mysz i klawiatura oczywiście.
I to wszystko w obudowie Modecom Enjoy 350W.

wysiu [ ]

Modecom Enjoy to chyba na nazwa obudowy? A zasilacz to jakas kupa modecoma, udajaca 350 watt. Balbym sie odpalac taki sprzet na tych 250W, czy ile to cos jest w stanie naprawde dac mocy. Zainwestuj w cos dobrej firmy, albo daj na msze w intencji dlugiego zywota skrzyneczki:)
Temperatury w miare ok, jak na taka obudowe, tylko te 25 stopni na procku wyglada raczej na lekko szwankujacy czujnik.

GADU [ Pretorianin ]

Wysiu wydaje mi ise ze co do zasilki nie masz racji... Taki sprzet nie potrzebuje nic mocniejszego... Sam nie wiem co tam moze szwankowac ale 25 stopni na procku to naprawde malo :) No chyba ze komp w lodowce stoi :p jeszcze gdyby mial jakies 10 stopni wiecej to byl zrozumial...
Proponuje po kolei: Obciazyc na jakis czas procka jakas porzadna gierka chociazby, niech sobie troche pochodzi. Pozniej w tle odpalic everesta przy takim samym obciazeniu procka i wtedy zrobic pomiary (T i U)

(mam nadzieje ze nie jest to tak banalny problem jak Blaster ;p)

m1234 [ Konsul ]

a jakie dokładnie są objawy bo napisałeś bardzo ogólnikowo?
Mam prawie identyczny sprzęt i miałem resety blue screeny 2-3 razy dziennie w całkiem losowych sytuacjach. Wywaliłem nawet 220zł na nowy zasilacz stosując się do rad forumowych gurów, którzy do byle sprzęta wsadzaliby "conajmniej 700W".

Problem okazał się trywialny - uszkodzona była płyta główna. Po wymienie na nowy egzemplarz (miesiąc temu) komputer ani mi się nie zresetował, ani razu nie widziałem blue screen-a, a komp chodzi praktycznie 24h/dobę.

Wypowiedź została zmodyfikowana przez jej autora [2005-11-16 11:27:52]

GADU [ Pretorianin ]

m1234 -> masz racje co do zasilaczy. Nie ma sensu ladowac elektrowni do standardowego kompa. Ja zainwestowalem w Chiefteca ale tylko dlatego ze chcialem miec cisze w pokoju a nie chodzacy 24h kombajn pod biurkiem :)

Azazell22 [ Civ IV ]

GADU nie masz racji.. zasilacz za słaby jest ... jakby mial firmowy tagan lub chieftec 360W to jeszcze

bo taki modecom na taki sprzet za slaby

GADU [ Pretorianin ]

No to ja z kolei ci powiem ze sam posiadam chiefteca i porownywalem go z modecomami. duzo mu nie ustepowaly. Moc taka sama wytwarzana tylko stabilnosc napiec troche slabsza. wiec nie porownuj modecomow do shitu takiego jak codegen, megabajt czy jeszcze inny noname.
350W modecoma moim zdaniem powinno wystarczyc dla stabilnej pracy. Jesli ktos chce cos lepszego to oczywiscie moze sobie sprezentowac ale KURWA nie jest to niezbedne... Ten komp nie ma wielu czytnikow czy dyskow. Jest jak najbardziej standardowy i zalozyc sie moge o bardzo wiele ze gdybym tam swojego chiefteca podlaczyl to dzialoby sie to samo.

Azazell22 [ Civ IV ]

GADU ale po co klniesz? opanuj sie

ja jestem pewny że to wina zasilacza;) bo nie kupuje sie zasilacza do takiego sprzetu za mniej niz 200zł ;]

są poprostu nie stabilne z takim sprzętem

GADU [ Pretorianin ]

Hehe widac ze nie wiesz za duzo o tym sprzecie... Spojrz chociazby na posta m1234. To wszystko prawda. Koles pozniej wywali duza kase na sprzet ktory oczywiscie bedzie lepszy ale nie bedzie sam uzytkjownik odczuwal zadnej roznicy. Ja jestem pewien ze nie jest to wina tej 350tki. Moze winic chociazby mainboard ale nie jestem tego pewien wiec nic nie mowie do konca.
Nie sa stabilne? Miales kiedys w rekach taki zasilacz? Niestabilne to sa codegeny chociazby :)

Ogolnie w takim przypadku jaki przedstawil autor watku: Jesli chcesz sobie samemu poradzic z tym klopotem to sprawdz zasilke (pozycz od kogos jakis kombajn 400 watowy choc nie sadze zeby to cos dalo) i zacznij sprawdzac na innym sprzecie wszystkie swoje moduly... czasochlonne, meczace ale przewaznie dochodzisz do tego co nawalilo :)

Tez wydaje i sie ze to wina plyty albo poprostu jakiegos buga w systemie co jednak odrzucam ale niczego nie jestem pewien.

Azazell22 [ Civ IV ]

oczywiscie tu moze byc wina np
-procka
-plyty glownej
-ramu
-zle zainstalowanego systemu
-wirusa
-uszkodzonego dysku
-uszkodzonej karty graficznej

i oczywiscie przegrzewaniu sie któregoś ze sprzętu

ale przewaznie w 70% to wina zasilaczy

m1234 [ Konsul ]

ja ze swoim walczyłem miesiąc czasu. Od początku podejrzewałem, ze to płyta, ale radziłem się na kilku forach.
Napięcia - oczywiście można było się przyczepić, szczególnie że mój 350W był z poprzedniego kompa i chodził z nim jakieś ~2 lata. Wymieniłem. Zasilacz można było wykluczyć i żadnej poprawy nie zauważyłem.
Pamięci - drugie co mi doradzono to "na pewno pamięci". Mam dwie kości 512MB, do tego obie różnych producentów. Najpierw testy softwarowe - przechodzą, potem stress testy - też przechodzą. Pół tygodnia komputer chodził z jedną kością pamięci - co jakiś czas blue_screen, reset, pół tygodnia z drugą - to samo. Wykluczyłem pamięci - szczególnie, że bez żadnych efektów ubocznych działały one ze starą konfiguracją.
Procek - użyłem Prime 95 i walnąłem test-a. Oprócz tego, że się raz zresetował (a przecież i tak się resetował) to żadnych błędów nie wykryłem.
HDDki, DVD-RW, CD-RW, mysz, klawiaturę, monitor mogłem wykluczyć - zresztą wszystko było ze starego systemu (wymieniałem procek, płytę główną, grafę - bo przechodziłem na PCI-E).
Grafikę tez wykluczyłem bo sprzęt mi się resetował również pod czystym windowsem z odpalonym tylko gg np., lub jednym okien IE...

ZOstała płyta główna. Na szczęście kupowałem na giełdzie komputerowej - telefonik umówiłem się na sobotę, zapakowałem drania i wymieniłem na identyczną. Nówkę zamontowałem i od tej pory jak ręką odjął, a jako, że płyta była identyczna to nie reinstalowałem windows-a.

Nie twierdzę, że to płyta ale możesz w podobny sposób dojść co szwankuje w sprzęcie.

Jeszcze duży plus dla firmy z giełdy komputerowej. Gdyby to był salon to pewnie musiałbym czekać ze 12 dni aż płyta pojedzie do serwisu, po czym istniałoby duże prawdopodobieństwo, ze dostałbym ją z powrotem z adnotacją "płyta sprawna" bo człowiek w serwisie odpalił ją i sprawdził w ~10min.

wysiu [ ]

GADU --> Istotnie sa bardzo dobre modecomy, produkowane przez Fortrona, niczym nie ustepujace ostatnim Chieftecom (Chieftec zreszta tez sam zasilaczy nie produkuje, tylko daje nazwe na sprzet np Delty czy Sirtecha). Natomiast nie wiem jaki model zasilacza jest standardowo w tej obudowie, ale nie sadze, zeby byl to fortron (raczej sa za drogie jak na skrzynke za 200 pln).
Taki sprzet w obciazeniu wezmie minimum realne 250W (sam procek i grafa to juz ponad 150W). Badziewny zasilacz bedzie dzialal, ale caly czas pod bardzo duzym obciazeniem - zauwazyles ilosc obrotow jego wentylka? Nie pisalem, ze ten akurat problem na 100% wynika z zasilacza - pisalem, ze badziewie ma wielka szanse predzej czy pozniej sie sfajczyc, ciagnac za soba inne czesci.
Nie rozumiem ludzi, ktorzy tak oszczedzaja na tak waznej czesci, jak zasilacz. To tak, jakby do nowego, drogiego auta, zakladac regenerowne, najtansze opony.
A to, czy wymiana zasilacza ten problem rozwiaze, to oczywiscie najprosciej sprawdzic, wkladajac na probe cos mocniejszego.

GADU [ Pretorianin ]

I tu sie z toba Wysiu zgodze... nie ma sensu od razu mowic "to napewno jebniety modecom" Ja wiem tylko, ze gdyby mi niedawno zabraklo kasy na chiefteca to wzialbym napewno modecoma. Co do wentylka... jesli jest regulowany automatycznie zaleznie od Tz to moze byc to troche za duzo (chociaz jesli jest to wentyl 50-60mm to tez niekoniecznie) Nie zapominajmy o tym ze n temperature wplyw maja takze warunki w jakich komputer dziala...

m1234 [ Konsul ]

Co do zasilacza:
100% pewności da jak zmienisz na nowy.
ale powiedzmy 70% pewności, będziesz miał jak przetestujesz prawdopodieństwo resetowania się kompa przy odpaleniu co bardziej wymagających gier. Chodzi o to by zmusić kartę graficzną do pobrania jak największej ilości mocy.
Kiedyś miałem identyczny myk, otóż nie chcąc ciągnąć całego kompa do domu, wziąłem tylko moją kartę graficzną by na świętach pograć sobie na kompie brata w ludzkich ustawieniach. Po odpaleniu NFS i ustawieniu lepszych trybów wyświetlania komp się resetował w przeciągu 1min, w niższej rozdziałce i z wyłączonymi efektami po 15min ;)

Taki komputer nie powinien ciągnąć wiecej niż 200-250W w maksymalnym stresie tak naprawdę. Kiedyś był wątek na tweak.pl gdzie kilka osób mierzyło amperomierzem pobór mocy jak dużo lepsze sprzęty chodzą - zapamiętałem tylko tyle, że nawet maksylnie wybajerzony komp (z 16-potokowcem) nie ciągnął więcej niż jakieś 320W.

Azazell22 [ Civ IV ]

płyte głowna mozna w 10min sprawdzic? raczej nie :>
jaka to gielda komputerowa??

wiesz co zrob ...

pozycz od kolesia / sąsiada sprawną kosc ddr i swoje wyciagnij i testuj jesli znow bedzei to samo to
sprawdz DYSK .. czy nie ma blednych sektorów itp.... jesli niema to sprawdz czy procek sie nie przegrzewa moze procek ma za slaby wiatraczek? albo zle klejem posmarowany? tez sprawdz
jesli to nic nie da pozycz od kolesia inan grafike i przetestuj jesli to znow nic nie da... skuś sie i skołuj wiekszy zasilacz z 380W minimum i testnij a jesli znow to jak sprawdziles sprawnie wszystko pozostaje wina plyty glownej.. ktora napewno w 10min calkowicie przetestować się nie da

k3master [ Legionista ]

Dzieki Panowie za tyle postów.
Postaram sie odpowiedziec teraz w miare na wszystkie pytania.
Problem z moim kompem polega na tym, ze samoistnie sie wyłacza lub resetuje. Po prostu pyk i po zabawie. Nie pojawiaja sie zadne blue screeny czy inne ostrzezenia. Restet nastepuje od razu, natomiast jesli sie wylaczy to moge go ponownie wlaczyc po odczekaniu ok 5 minut, wczesniej nie chce sie obudzic.
Co do testów, to tak jak pisałem wczesniej, robiłem test procka na Prime95. Test trwał ok 8 godzin i przeszedł te tortury bez zadnego błedu, ostrzezenia czy resetu. Podczas testu sprawdzałem temperatury Everestem i zadna nie przekraczała 50 stopni- były w przedziale 35 do 47 stopni. Pozwala to chyba sadzic ze procek jest OK. Nie sprawdzałem co prawda "wnętrza" czyli jego klejenia itd poniewaz sprzet jest na gwarancji i wolałbym miec opcje jej wykorzystania jakby co. :-). Co do pamięci to tez przeprowadzilem test Memtest86 przez ok 7 godzin - równiez zadnych errorów. Dysk sprawdziłem przed chwilą i nie znalazło na nim błedów czy bad sektorów.
Co do Waszych sugestii (za które wielkie dzieki). Niestety nie mam od kogo pozyczyc zasilacza o wiekszej mocy - pozostaje mi dogadac sie ze sprzedawcą na dopłate za silniejszy model. Grafy tez mi nikt nie pozyczy :/ Zastanawiam sie jak moge przetestowac płyte główna? jakis soft?
aha i moze istotna informacja. Dzis po właczeniu pojawił sie komunikat - "Przywrócono system po powaznym błedzie" z opcją wyślij raport lub nie (chyba wiecie co to za okienko).
Moze jednak wiec chodzi o zle zainstalowany system po prostu?

GADU [ Pretorianin ]

Nie sadze ze chodzi tu o system (ale byloby wtedy najlepiej wiec mozesz sprobowac z nowym) Moim zdaniem ten "powazny blad" spowodowany zostal jednym z twoich resecikow. Kazdy wie ze odlaczenie od kompa zasilania w niektorych momentach moze spowodowac chociazby uszkodzenia danych.
Co do tych 5-minutowych oddechow... ASUS produkuje plyty ktore czesto potrzebuja czegos takiego po chociazby przepieciu ktore wystapilo na plycie... Sam wywolalem kilka razy cos takiego i pozniej modlilem sie zeby plyta startowala (robila to po pewnym czasie). W tym momencie coraz bardziej opowiadam sie za plyta... ale skoro masz gwarancje to poprostu z niecj skorzystaj... niech panowie w serwisie maja jakies pole do popisu.
AHA: czy te resety bywaly zalezne od obciazenia kompa? czy powtarzalo sie to rozniez chociazby na "odpoczywajacym" sprzecie?

k3master [ Legionista ]

No własnie, chętnie bym skorzystał z gwarancji, tylko jesli sobie pomysle ze bede czekał na kompa nie wiadomo ile (bo niestety takie są realia) to wole na poczatek sam cos podziałac. Stąd ten wątek tutaj. Co do Twojego pytania to resety odbywały sie podczas normalnego uzytkowania kompa tzn. otworzone gg, kilka okien przegladarki, word czy photoshop właczony. Nic szczególnego. Co do gierek to nie za duzo gram, ale np. na Call of duty 2 chodzi bez problemu i podczas gry nigdy sie nie zresetował. Też zaczynam sie skłaniac do opcji ze to płyta gł. cos moze szwankowac, ale istnieje jakis soft który pozwoli na domowy test tego podzespołu?

Azazell22 [ Civ IV ]

wiesz co zrob

wyczysc dysk calkowicie w 100% i zaloz jedna nowa partycje i zainstaluj XP i jesli dalej będzie to

może bateryjka siada od plyty glownej? wyciagnij ja i wez inna i sproboj tez w biosie wziasc opcje ktora przywroci ustawien ? spróbuj .. a może czasem pisze przy ładowaniu xp że ERROR CMOS ? czy cos takiego?
sprobuj :)

GADU [ Pretorianin ]

No wlasnie neibardzo... Nie slyszalem zeby ASUS cos takiego wypuscil ani o zadnym innym programiku tego typu. Widac przynajmniej ze obciazenie kompa nic do tego nie ma... dziwna sprawa ale tak jak juz stwierdzilem... dla mnie to Mainboard :) Z uwagi na twoja gwarancje raczej nic bym przy niej nie majstrowal... JA chociazby juz doszedlem do takiej wprawy ze wlasnie zamontowanie w kompie innej plyty zajmowalo mi 10 min :) Ale to przez to ze mialem ciezkie przejscia ze sprzetem :)
Oby twoje sie szybko rozwiazaly...

Wlansie: kupiles w sklepie caly zestaw czy sam skladales? Bo jesli skladales sam to zawsze moglbys sobie skombinowac plyte zastepcza :)

GADU [ Pretorianin ]

Kurde z ta bteryjka to nei taki glupi pomysl :) ze tez czesniej nikt na to nie wpadl :) Calkowita racja: sam system i diagnolizuj... moze pomoze :)

k3master [ Legionista ]

Przy ładowaniu systemu nie wyskakuje zaden eror. Nigdy sie cos takiego nie zdarzyło.
Co do składania sprzetu to podzespoły sam wybierałem, jednak fizycznym złozeniem zajeli sie goscie ze sklepu.
Ten pomysł z bateryjka jest niezły, jednak jak mówiłem, wolałbym nie grzebac w bebechach zeby nie stracic praw do gwarancji. Poza tym, az tak sie na tym nie znam i to chyba zadanie ponad moje siły, niestety. Spróbuje chyba tylko przeinstalowac go i wtedy zobacze. jesli sytuacja bedzie sie powtarzac, nie zostaje mi nic innego jak tylko zgłosic go do serwisu.
Dzieki jeszcze raz za posty. :-)

ossa201 [ Generaďż˝ ]

Dla mnie to płyta główna, masz go na gwarancji to szybko leć do servisu.