Wojsko - problem

04.11.2005

19:35

[1]

SemperFi [ Chorďż˝ďż˝y ]

Wojsko - problem

Przez wlasna glupote dopuscilem do sytuacji w ktorej zostalem skreslony z listy studentow.
Niestety praca wciaga i z kilku godzin tygodniowo zrobilo sie ponad 12h dziennie. Efekt jest taki, ze nie zaliczylem jednego egzaminu, a prawa do warunku nie mam.
Z prodziekan ustalilem, ze napisze podanie o skreslenie z listy studentow, a ona umozliwi mi reaktywacje od 1 lutego (nieregulaminowo gdyz niby powinnienem miec 6 miesiecy przerwy).

Problemem jednak jest wojsko. Mam odroczenie do 2006, ale z tego co wiem po skresleniu z listy studentow uczelnia wysyla pisemko do WKU. Mam kategorie A. Nigdy nie staralem sie o zadne papierki gdyz mam ochote odbyc sluzbe, ale jeszcze nie teraz.
Pytanie czy przez te 3 miesiace moga mnie powolac do wojska ? Co zrobic gdy nagle przyjdzie bilecik (nie znam procedury ale tak to sobie wyobrazam). Jestem zdrowy jak ryba. Zadnych problemow z prawem (pomimo przejezdzanych dziennie 100 km samochodem zero mandatow).
Rok temu mialem tylko drobne problemy z kolanem (sporo biegam).
Nie jestem anarchista, pacyfista, swiadkiem jehowy.

Jesli dostane bilet i w tym czasie wroce na studia, to juz bedzie za pozno ?
Jak dlugo trwa procedura ?
Slyszalem, ze teraz pobor trwa przez caly rok, a nie tak jak dawniej na wiosne i jesien.

Z gory dziekuje za pomoc/sugestie/rady. Takze za glupie komentarze (jesli piszacym w jakis sposob pozwola sie wyszalec, wyleczyc kompleksy to czemu nie)

04.11.2005

19:41

[2]

Kharman [ ]

W WKU też ludzie siedzą, miałem swego czasu chwilę zawieszenia miedzy szkołą a studiami, poszedłem powiedziałem o co idzie, powiedzieli żebym przyszedł z zaświadczeniem z uczelni jak się wszystko wyjaśni.

Poza tym o ile moja wiedza nie jest dziurawa to pobór odbywa się dwa razy do roku więkc w lutym bym się biletu nie spodziewał raczej bliżej kwietnia. Ale moge się mylić.

04.11.2005

19:54

[3]

Ragn'or [ mortificator minoris ]

Zależy ile masz lat.Jeśli nie za dużo,to powinieneś szybciutko zapisac sie do jakiejs szkoły i przynieść do WKU papiery-że się nadal uczysz.Ja mam 27 lat,byłem w takiej samej sytuacji jak Ty,ale nie dali mi sie juz zapisac na nowe studia.Prawdopodobnie na dniach ide do woja:/ ,wojskowa komisja lekarska skierowała mnie na badania,ale wyniki nie napawają mnie optymizmem.Życzę powodzenia w walce z systemem.Ja walczyłem ostatni miesiąc i nic mi to nie dało.Pamiętaj,że ostatnio znieśli granicę wieku do którego biorą (poprzednio było 28 lat),więc mogą Cię wyhaczyc i w wieku 31 lat:[

04.11.2005

20:00

[4]

Ragn'or [ mortificator minoris ]

Z tego co piszesz wnioskuję,że chcesz iść.Więc co Ci zależy ,idź teraz,skoro zrezygnowałeś ze studiów.Służba trwa teraz tylko 9 miesięcy.Jak wrócisz to zaczniesz studia na nowo.
A z prawem jazdy to może zrobią z Ciebie kierowcę w woju,a to jest niezła fucha.Pamiętaj także ,że masz możliwość zrobienia w wojsku prawa jazdy na samochody ciężarowe.Byc może w Twoim przypadku to nie jest taki zły pomysł-o ile nie pracujesz (jak ja).
Pozdrawiam i życzę powodzenia.

04.11.2005

20:25

[6]

Azzie [ bonobo ]

Olej sprawe. Nic nie rob, nie idz do WKU ani nic. Jesli przyjdzie jakis polecony NIE ODBIERAJ! Przez te 3 miesiace maks 1 list wysla, jak bedziesz mial zaswiadczenie to potem zaniesiesz.

Zanim ktos po Ciebie przyjdzie to mijaja miesiace, a czasami lata. A czesto jest tak ze oni nawet sie nie zdaza zorientowac przez kilka miesiecy ze ktos ich rucha :>

04.11.2005

20:29

[8]

Popiel [ Legionista ]

Witaj
Wojsko lubi ludzi w miare wykształconych woli wcielic studenta niz kolesia z zawodowa , powoli ale u nich tez sie zmienia , wojska niema sie co bac 10 miesiecy szybko zleci a moze ci sie spodoba i zostaniesz zrobisz szlify oficerskie i bedziesz ustawiony jestesmy w stanie wojny z arabami wyksztalcona kadra jest berdzo potrzebna w wojsku ze stopniem oficerskim jestes ktos nawet jak bedziesz chorazym (co zawsze zdarzy) taki pod oficer to masz całkiem niela kase cos kolo 3 kola a huja robia a kasa leci . Tak ze zastanow sie co lepsze tyrac po 12 godzin i meczyc sie na studiach cze lepiej zawalczyc w armi nic nie tracisz 10 miesiecy to nic z pracy dostaniesz odprawe i powinni cie przyjac spowrotem , wojska boja sie tylko cieniasy moim zdaniem kazdy facet powinien byc w wojsku jak to mowia szkola zycia i jest w tym wiele prawdy jak dasz sobie rade w wojsku to wszedzie sobie dasz rade
pozdrawiam
paweł

04.11.2005

20:38

[10]

Popiel [ Legionista ]

Jezeli jest na studiach to wysla do na szkolke kaprali , a taki kapral to juz wlasna druzyne ma i dowodzi jak sie sprawdzi idzie na szkolke podchorazych i tak dalej wiesz jak mu sie spodoba rygor i robienie wszystkiego na rozkaz a bardzo wielu sie to podoba moze zostanie a moze nie , ale wiel firm zagranicznych patrzy czy byles w wojsku jesli sie migales niemasz szans jak byles masz prace czesto
wiem na przykladzie kolegi

04.11.2005

22:20

[15]

SemperFi [ Chorďż˝ďż˝y ]

23 lata...
Powinienem byc na 5 roku, ale coz czlowiek chcial za duzo i jesli nie wezma mnie do wojska wyladuje na trzecim...
Dwa lata do tylu...Gdyby to byl rok, to chetnie bym teraz poszedl. Dwa lata mialbym do tylu, ale zalatwione wojsko.
Jesli teraz mnie wezma strace lacznie 3 lata.
Generalnie po studiach bralem pod uwage wyprawe do szkoly oficerskiej. Jednak teraz to juz marzenie scietej glowy...Skoncze studia w wieku 26 lat (w najlepszym wypadku) i chyba bede juz ciut za stary...
Wojsko mi nie przeszkadza. Sam jestem zwolennikiem rozwijania sil obrony terytorialnej i szkolenia co rok czy dwa rezerwistow.
Jednak teraz, to dla mnie najgorszy moment :(

Prace przynajmniej czesciowo odpuszcze i chociaz bede musial na trzecim i czwartym roku zaliczyc tylko jeden przedmiot (sam egzam gdyz z cwiczen mam wpis) to nie bede ryzykowal i ewentualnie wezme sie za drugi kierunek np jakis licencjat..
Szkoda, ze czasem potrzebne jest prawdziwe trzesienie ziemi (mozgu) aby do czlowieka dotarlo, ze zle robi.

Dziekuje za rady :)

05.11.2005

01:53

[20]

Misiolo [ Generaďż˝ ]

A ja mam inny problem. Uczę się na wyższej uczelni. Wysłałem im zaświadczenie o pobieranych naukach. Dzisiaj dostałem list ze skierowaniem na badania psychologiczne. Czy to oznacza że chcą mnie wziąc do woja i ma to jakoś wyjaśnić? Czy może wszystkich biorą na takie badania i mam po prostu się tam stawić?

05.11.2005

03:43

[21]

weiland66 [ Pretorianin ]

ja mialem podobny problem, zrobilem tak, zglosilem sie do wku z prosba o bilet, ale do skoczkow, powiedzieli ok i ze przesla wezwanie na badania, po 3 miesiacach przyszlo, potem 1 dzien stracony w amw i oni wyslali papiery do wku, kolejne 3 miesiace, przyszla odpowiedz odmowna, za jakies 2 miesiace kolejny bilet, a ja juz znowu studentem bylem:)

05.11.2005

13:39

[23]

newage3000 [ ___Kozak Ze Stolycy___ ]

Z tego co słyszałem to na dniach miało się zmienić prawo poboru, więc warto zasięgnąć wiedzy z jakiegoś aktualnego źródła, z nowości słyszałem że o przeniesienie do rezerwy może się starać każda osoba która ukończyła 20 lat i jescze się uczy.( ale może to plotki, reki uciąc sobie nie dam.)