Przewodnik Syriusza [ Magazyn Grafik ]
Maria Peszek - Miasto Mania
Cześć,
Słyszeliście tę płytę? Jak wrażenia?
Podobno świetna?
Ja ją dostanę jeszcze dzisiaj, czekam tylko do wieczora późniejszego aż ją dostanę :)
Przewodnik Syriusza [ Magazyn Grafik ]
Ok, już mam.
Geniusz, genialne, cudowne, mistrzowskie, dla mnie płyta roku, obok Lao Che - Powstanie Warszawskie (co prawda zupełnie inny klimat)
Ciarki po plecach non-stop, szczególnie przy "Moje miasto"...
Xaar [ Uzależniony od Marysi ]
A coś więcej na temat tej płyty? Choćby jaki gatunek czy rodzaj muzyki?
Przewodnik Syriusza [ Magazyn Grafik ]
Proszę bardzo.
sapri [ ]
Się zobaczy, ale jutro :)
RELEASE INFORMATION
Artist....: Maria Peszek
Album.....: Miasto mania
Source....: CDDA
Type......: Album
Genre.....: Alternative
Encoder...: Lame
Quality...: 192kbps /44,1kHz / Stereo
Size......: 58,4 MB
Tracks....: 11
Playtime..: 42:40 min
Language..: Polish
Covers....: Yes (front & back)
---------------------------------------------------
TRACK LiSTiNG
01.Moje Miasto [04:43]
02.Cmy [02:55]
03.Mam Kota [02:54]
04.Sms [05:00]
05.Ballada Nie Lada [02:54]
06.Pieprze Cie Miasto [04:08]
07.Czarny Worek [03:39]
08.Lali Lali [05:31]
09.Mgla [03:32]
10.Nie Mam Czasu Na Seks [04:07]
11.Mily Moj [03:17]
------
42:40 min
58,4 MB
Actimel [ I am what I am ]
06.Pieprze Cie Miasto [04:08] - To to co było w programie Kuby Wojewódzkiego? Beznadzieja, przeciez to muzyka nie jest nawet!
piokos [ Mr Nice Guy ]
Actimel => lepiej włącz sobie Mandarynę i zmień wątek
Przewodnik Syriusza [ Magazyn Grafik ]
piokos -> wiesz, że powiedziałeś dokładnie to, co ja chciałem? :)
piokos [ Mr Nice Guy ]
Widać coś w tym musi być ;)
Xaar [ Uzależniony od Marysi ]
sam nie wiem... ten jeden kawałek jest nawet niezły-choć te męskie chórki mnie lekko wkurzają :)
Sprawdze całą płytę (bo troche mnie zachęciłeś tą piosenką) to się konkretniej wypowiem :)
Actimel [ I am what I am ]
piokos i przewodnik -->> Mandaryne? Wystarczy, że wy jej słuchacie.
Przewodnik Syriusza [ Magazyn Grafik ]
Actimel
Taaa...Aż tak żałosnym można być jak próbujesz? Zaskakujesz mnie.
[edit]
Wracając do płyty. Pierwszych trzech piosenek mógłbym słuchać w kółko non stop :)
Wypowiedź została zmodyfikowana przez jej autora [2005-11-03 08:15:28]
tomirek [ ]
nowatorska, zwracajaca uwage ale... zupelnie nie moj gust... Preferuje inna muzyke i to bynajmniej nie jakies umpa, umpa czy inne disco-techno-mandaryny
PS. wydaje mi sie, ze to modna plyta wiec wypada o niej sie dobrze wypowiadac nawet jak przy sluchaniu trzeba zeby zaciskac :D
Wypowiedź została zmodyfikowana przez jej autora [2005-11-03 08:15:15]
Actimel [ I am what I am ]
Przewodnik -->> Ja nie słucham takiej muzyki więc mi się nie podoba. Ale nieee, jak Tobie sie podoba, to mi też musi! Spoko
Wypowiedź została zmodyfikowana przez jej autora [2005-11-03 13:59:31]
tygrysek [ behemot ]
właśnie czekam na tą płytę i dziś pewno jej posłucham
bardzo jestem ciekaw co na niej się kryje
ILEK [ Plugawy Karzełek ]
Actimel---->"Beznadzieja, przeciez to muzyka nie jest nawet!" - ciezko to nawet konstruktywna krytyka nazwac...widac wieeeelki z ciebie krytyk i autorytet w dziedzinie muzyki.
Moja ocena Marii Peszek ogranicza sie na razie do kawalka z programu Wojewodzkiego "Pieprze Cie Miasto" i bardzo mi sie ow kawalek podobal...w 100% zgadzam sie takze ze zdaniem Kuby, ktory w programie stwierdzil: "ale ta dziewczyna fajnie spiewa".
Odczepic mi sie od Mandarynki...:))))))
Wypowiedź została zmodyfikowana przez jej autora [2005-11-03 14:07:09]
Actimel [ I am what I am ]
ILEK -->> Nie jestem żadnym krytykiem, ale ta piosenka wg mnie jest po prostu beznadziejna. Tyle.
ILEK [ Plugawy Karzełek ]
To napisz ze ci sie nie podoba...ze nie odpowiada ci taka muzyka i juz. Za cienki jestes zeby oceniac czy jest to muzyka czy tez nie.
Actimel [ I am what I am ]
Nie podoba mi się i nie odpowiada mi taka muzyka. Pasuje?
Xaar [ Uzależniony od Marysi ]
pierwsze 3 kawałki faktycznie są świetne, ale dalej już niestety jest coraz gorzej... reszta płyty jakoś do mnie nie przemawia
Przewodnik Syriusza [ Magazyn Grafik ]
Xaar ->
Dla mnie rządzi wszystko, choć jest kilka słabszych kawałków (np. Ballada Nie Lada)
Wypowiedź została zmodyfikowana przez jej autora [2005-11-03 22:15:36]
Przewodnik Syriusza [ Magazyn Grafik ]
Cała płyta właśnie leci w iGOL FM:
tomirek [ ]
jezeli calosc jest taka jak ten kawalek co teraz leci to znam 1001 lepszych sposobow na spedzenie wolnego czasu :) Zupelnie nie moj klimat. Powiem wiecej. Sluchajac tego mam odruchy wymiotne. Ale to tylko moje subiektywne odczucie
hacker18 [ Pretorianin ]
Hhaahha, z ciekawości pobrałem ten szajs i nie mogę ochłonąć.
Zero skilla. Do tego jeszcze bounce u naczelnego pajaca tego kraju nie działa na korzyść.
Co to w ogóle jest? Poezja śpiewana? Tragedia. Shazza ma lepszy głos, myślę, że to świetnie nadawałoby się na 12groszy: "SZTUKA JEST TAM GDZIE JA WIDZISZ" - a ludzie są ślepi ;)
Nawet nie napiszę, że to przerost formy nad treścią, bo treść jest zabawna (zaraz się okaże, że genialna w swojej prostocie) a forma nie ustępuje.
Szkoda czasu na pobieranie, lepiej kupić i skroić akcję na miarę smashmypeszekscd.
Mogła zostać w biznesie cyrkowym czy tam aktorskim. Przesłuchajcie sobie Bajora, ten to ma skilla a jest aktorem, bo tutaj to beka.
Musi się podobać bo Wojewódzki powiedział i brzmi inaczej? Rozkładam ręce i czekam na więcej.
hacker18 [ Pretorianin ]
"pieprzę Cię miasto, jesteś jak stare ciasto, miasto pasożycie, pieprzę Cię nad życie"
ODLECIAŁEM, dzięki Syriusz! OSTR to jest pipka jeśli chodzi o rymy w porównianiu przy "pieprzę miasto - stare ciasto". uhahaha.
hacker18 [ Pretorianin ]
Dobra, idę spać, czas na chwilę refleksji na poważnie - czy tylko ja odnoszę wrażenie, że sztuka na dzień dzisiejszy się szmaci, bo ktoś rzucił debilne hasło, że sztuką jest praktycznie wszystko co niesie jakiś przekaz?
Czy artyści tworzą plakaty typu czarnej kropki z podpisem "sztuka jest tam gdzie ją widzisz", bo są super? A może nie potrafią zrobić niczego innego, oprócz nabazgrania chwytliwego hasła? I do tego jakie to oryginalne. Niech spróbuje ktoś uważający się za artystę coś wzniosłego. "Pieprzę cię miasto" i czarne kropki mnie nie satysfakcjonują. Kiedyś artysta był prawdziwym mistrzem, teraz mamy tysiące domorosłych wypierdków, którzy próbują zrobić karierę w wielkim świecie.
UrbachPaproch [ Pretorianin ]
@Przewodnik Syriusza
Geniusz, genialne, cudowne, mistrzowskie, dla mnie płyta roku, obok Lao Che - Powstanie Warszawskie (co prawda zupełnie inny klimat)
Właśnie odkryłem tą płytę Lao Che. Do wcześniejszych bezskutecznie próbowałem się przekonać, ta również stawiła opór... ale w końcu wpadłem, jak kiedyś dawno temu w "Final cut" Floydów. Ciarki po plecach.
Nie zawsze odpowiada mi estetyka, ale czuję w trzewiach, że to jest muzyka, jaką mogliby grać ci młodzi ludzie, gdyby żyli w naszych czasach. A właściwie nie grać, ale czuć. Jest chaos, smutek, beznadzieja i nadzieja, zaciętość, patos i trywialność.
Chyba o wyzwolenie emocji chodzi w muzyce najbardziej. To ważniejsze niż c trójkreślne oraz 5 oktaw. Nie ma uczucia, to pozostają tylko dźwięki, mniej lub bardziej poukłane - i nic więcej.
---
Co do płyty rekomendowanej się nie wypowiadam. Słuchałem jakiś produkcji Voovoo z Peszkową na dodatek, niektóre kawałki z tą dziwaczną, autystyczno-pokręconą poetyką rodem z ośrodków pomocy dla dzieciaków specjalnej troski, były wręcz powalające poetycko, a przy tym przeurocze.
Ale ciągle pozostaje pytanie: to zachwyt nad Peszkową czy nad anonimowymi dzieciakami?
Może w tej ostatniej płytce usłyszymy bardziej osobiste treści. Tak czy inaczej, posłucham tego u znajomych, którzy zawsze polują na podobne klimaty.
A w tej chwili naprzemiennie z Lao Che słucham właśnie "Final cut", trochę CKOD, trochę Pecze Atanasovskiego i sonaty Pandolfiego - dające spokój i kojące nerwy przed kolejnym atakiem szarpiących dźwięków i dreszczy.
Deepdelver [ aegnor ]
hacker18 --> nazywanie czegoś aktualnego, koninkturalnego "sztuką" zawsze jest pewnym przypuszczeniem. Bo co tak naprawdę jest sztuką dzisiejszą, to ocenią ludzie za 50-100 lat.
hacker18 [ Pretorianin ]
Deepdelver, Wikipedia, 2200 rok:
Sztuka w XXI wieku polegala na tworzeniu obrazow tak przekolorowonych i oryginalnych, ze nie mozna ich bylo mierzyc zwykla miara i porownywac z innymi dzielami. Kazdy pseudoartysta mogl stworzyc cos oryginalnego i byl w tym co robi najlepszy - tylko dlatego, bo nikt inny tego nie robi.
Patrz: Gwiazdy Rn'B >> Lerek >> Ewa Sonnet
(...)
UrbachPaproch [ Pretorianin ]
nazywanie czegoś aktualnego, koninkturalnego "sztuką" zawsze jest pewnym przypuszczeniem. Bo co tak naprawdę jest sztuką dzisiejszą, to ocenią ludzie za 50-100 lat
Nie zgadzam się.
Perspektywa czasu pozwala jedynie ocenić znaczenie, wpływ dzieła na innych twórców, a nie oddzielić sztukę od niesztuki.
Ale to wynika z różnic w idiolekcie. Każdy definiuje sztukę nieco inaczej.
Misiaty [ The End ]
Mniam. Genialna płyta. Dawno nie słyszałem czegoś na tak wysokim poziomie. Przesłuchałem jak na razie pół płyty i musze przyznać, że jestem pod ogromnym wrażeniem - każda piosenka niezwykle dopracowana... No i Fisz... ehh, pięknie :)
Deepdelver [ aegnor ]
hacker18 --> wikipedia jest pełna różnych bzdur. :)
UrbachPaproch --> oczywiście masz rację. Ale bez pewnego uproszczenia trzeba by uznać, że nic sztuką nie "jest", tylko sztuką "bywa".