GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

Forum CM: do modelarzy

20.09.2005
00:02
[1]

maniak1988 [ Generaďż˝ ]

Forum CM: do modelarzy

sprawa wygląda tak, kleje plastikowe modele i już od dłuższego czasu zastanawiam sie czy nie kupić sobie modelu Fw-190, ale kiedy poszedłem do sklepu w którym zwykle kupuje modele, zobaczyłem kilka różnych Fw-190 i byłem raczej zszokowany taką ich ilością (zwykle modele o ile są jednego samolotu/czołgu są w najwyżej 3 wersjach, w tym dwie to to samo tylko inna firma) a tu masa Fw, wszystkie to stodziewięćdziesiątki i od tego samego producenta (Master Craft), czy ktoś zna modele Fw-190 tego producenta? jesli tak to który z nich polecacie? chyba sami rozumiecie moją sytuacje, dawno mi sie już palce nie skleiły, i nie otarłem sobie opuszków przy dopasowywaniu czesci (pilnik...), chyba wiecie o co chodzi ;-), moge liczyć na wasza pomoc?

20.09.2005
00:29
[2]

Wozu [ Panzerjäger Raider ]

Master Crafta mozna olac.... moze poza Su-22 w 1/48 (i prawdopodobnie Bf 109 B/C/D - najpierw jednak musze sprawdzic je), reszta modeli w ofercie jest bardzo slaba. Seria Focke Wulfow, to tak na prawde przepaki pochodzace od ZTS Plastyk, ktory to wczesniej jeszcze zakupil stare (bardzo stare) formy od Hasegawy. Poprawil i wydal pod swoim szyldem.
Niemniej jednak, te modele tylko z lekka przypominaja Fw 190, czesci nie koniecznie pasuja, wnetrze ubogie, detale toporne. Zeby nie bylo - mam dwa Fw 190, jeden to A-3(?), drugi to D-9 (mialem okazje kupic dwa za 10pln, to chcialem zobaczyc co w trawie piszczy) - oba pewnie skoncza jako dawcy czesci.

Mimo wszystko w 1/72 najlepsza jest Tamiya... a potem? Moze Academy, pozniej Italerka (ostatnio wznowili Fw 190D-9)

A co sie tyczy roznorodnosci samej produkcji Focke Wulfa 190 - to chyba wiecej wersji mial tylko Bf 109. Choc z drugiej strony, tak bywalo z wiekszoscia samolotow z 2ws (nie bylo tez np. jednolitego P-40, P-47, P-51, Hurricane'a, Spitfire'a itd., itd.)

20.09.2005
11:40
[3]

maniak1988 [ Generaďż˝ ]

z Master Crafta przerobiłem narazie dwa modele... Iła2 (tragedia, części to masakra, osłona kabu=iny chyba z innego modelu bo nie zgadza sie z żadnym znanym mi zdjeciem Iła2 ani z instrukcja do modelu) i Łosia 2 (en nawet by mi sie udał gdyby nie to miałem kłopoty z dopasowaniem ogona i wyszedł troszke krzywo) a o Fw sie pytałem bo nic innego z IIWW już chyba nie ma w tym sklepie a w innych okoliznych ceny sa astronimiczne, do opola nie jeżdże po modele bo kupie model powiedzmy za 20zł a na bilet w obydwie strony wydam ok 10zł. w ty sklepie jest tylko Sherman z Italieri, ale jest niestety drogi, poza tym po teciaku tej firmy, panterze i tygrysie Arfixa zdecydowałem że odpuszczam czołgi, bo nieważne jakie by nie były gąsienice (gumowe czy plastikowe) zawsze sa kłopoty z ich sklejeniem gumowych za chiny nie da sie skeic, stapianie też jest skazane na niepowodzenie, jeśli nawet któreś sie uda to na pewno nie kiedy gąsienica jest założona na koła a włożyć jej sie nie da jak jest w całości... , plastiki mają to do siebie że fragmenty zwykle są kompletie niedopasowane a mniejszych nie da sie w żaden sposób dopasowac, za dużo mnie to cierpliwosci kosztowało. może i racja z Master Craftemspróbuje poszukac czegos innego.

20.09.2005
17:22
smile
[4]

Wozu [ Panzerjäger Raider ]

Jesli chodzi o Ila i Losia z Master Crafta, to sa to zapewne (w przypadku Losia na pewno) przepaki starego "dobrego" Plastyka. Niestety oba modele maja juz ok. 20 lat (ja Ila i Losia Plastyka kupowalem jak jeszcze do podstawowki chodzilem, moze jakies 14-16 lat temu). Co do Ila, to do dzis jest jednym z lepszych modeli tej wersji, ktora reprezentuje, czyli drewniany kadlub i drewniane skrzydla (bodaj tzw. "strzalka"). Bezsprzecznie najlepsze Ily-2 robi czeski Eduard, niestety w wersji metalowej i ze strzalka, pozniej chyba plasuja sie Smery/Intechy (te same wypraski) i Toko/Modelisty (te same wypraski).
Co do Losia, to w 1/72 niestety zamiennikow brak. To co krazy w roznych pudelkach, to historyczny ZTS Plastyk.

A jesli chodzi o czolgi, to nie poddawaj sie :)

20.09.2005
23:43
[5]

maniak1988 [ Generaďż˝ ]

a moz lepiej przedykutujmy to na gg bo wiedze że tylko my dwaj rozmawiamy na tym watku... co ty na to?

20.09.2005
23:50
[6]

maniak1988 [ Generaďż˝ ]

sory, to ta późna pora, miało być: a może lepiej przedyskutujmy to na gg.... itd

21.09.2005
00:07
smile
[7]

el f [ RONIN-SARMATA ]

Maniak - plastikowe gąsienice to kwestia cierpliwości i precyzji (mnie brak i jednego i drugiego...) a gumowe możesz kleić zaczynając od góry (jeśli nie ma błotników) lub dołu (jeśli błotniki zasłaniają górny odcinek gąsienic) bezpośrednio do kół - możesz wtedy nawet "wymodelować" charakterystyczne "zwisy".

Jak Ci trochę nie wyjdą to zawsze możesz spróbować zamaskować niedoróbki obłoceniem gąsienic i twierdzić że to tak specjalnie hi, hi, hi ;-)

21.09.2005
01:25
smile
[8]

Wozu [ Panzerjäger Raider ]

maniak1988 -> Jak chcesz, ale na GG przez nastepne dni bede rzadko przebywal. Codziennie mam prace od 8 do 16 gdzie do takich spraw prywatnych jak e-mail i GG dostepu nie mam. No i jak napisalem na poczatku, wolnej chwili nie przewiduje, moze w weekend dopiero.

el f -> Ty sklej w koncu te "szafkowa" kolekcje Esek :D

21.09.2005
07:04
[9]

Sgt.Luke [ Pathfinder ]

A orientujecie się moze jakcy producenci mogą mieć w swoich ofertach figurki: modern us soldiers/marines? Zamierzam teraz skleić Bradleya i kilka figurek żołnierzy mogło by się przydać do zrobienia diramy.

21.09.2005
07:12
[10]

Sgt.Luke [ Pathfinder ]

maniak --> gumowe gąsienice najlepiej się klei Super Glue czy inną Kropelką :) Złóż gąsienice, (czyli tak żeby te wypustki łączące trafiły w swoje otwory), ale zostaw trochę prześwitu i w ten prześwit wlej klej, po czym śniśnij i polej troche kleju na wypustki które są juz w otworach. Super Glue jest na tyle mocny, że powinien trochę roztopić gumę, więc połączenie gąsienic będzie naprawdę mocne już po około godzinie.

21.09.2005
08:26
[11]

el f [ RONIN-SARMATA ]

Sgt.Luke - ja mam współczesną piechotę amerykańską z ESCII (przejęta chyba przez Italieri) i Revell też wypuścił...

21.09.2005
08:27
[12]

el f [ RONIN-SARMATA ]

Ups , nie ten link...

21.09.2005
08:30
[13]

maniak1988 [ Generaďż˝ ]

el f --> dzieki :)

Sgt.Luke --> próbowałem na Super Glue ale troche inaczej i nie łapały, mam jeszcze pantere z nieslejonymi gąsienicami więc spróbuje :)

Wozu --> propozycja rozmowy na gg jest już chyba mniej aktualna, dwie osoby sie odezwały:D

21.09.2005
08:52
[14]

el f [ RONIN-SARMATA ]

Wozu - heh, ja to chyba coś skleję znowu dopiero na emeryturze ;-)

21.09.2005
09:04
[15]

swietlo [ Canaille Carthagienne ]

maniak1988 --> ja ci sieprzeniosę na gg - to że nikt sie nie udzielał nie znaczy ze nikt nie czytał!!

21.09.2005
09:08
[16]

gro_oby [ Generaďż˝ ]

no wlasnie:) sam tez czytam:D wiec nie znikac mi na gg;P bo znow ci siade na tylku hehe;)

21.09.2005
13:54
[17]

maniak1988 [ Generaďż˝ ]

dobrze, już bede grzeczny :D

a kleił ktoś z was TKSa? bo przypomniałem sobie ze mam tu napoczetego.... nawet "made in poland" jest napisane forma RPM, dokłednie jest to TKS z 20mm NKMem

21.09.2005
15:13
[18]

maniak1988 [ Generaďż˝ ]

firma RPM :) soy za literówki

22.09.2005
07:01
[19]

Sgt.Luke [ Pathfinder ]

Elf --> A jakiejś jakości są plastiki figurek? No i ile jest figurek w packu? A jesli jeszcze pamiętasz to podaj może cenę jaką dałeś za swój zestaw.
Wiem, że Tamiya ma jeszcze swoje figurki, ale US Soldiers mają trochę małe i koślawe nogi w porównaniu do reszty ciała :)

22.09.2005
08:01
[20]

Wozu [ Panzerjäger Raider ]

Sgt.Luke -> Mysle, ze doszlo do malego nieporozumienia :), nie napisales skali w jakiej robisz modele i el f opisal Ci propozycje w skali, ktora on skleja (1/72).
Jesli chodzi o skale 1/35, to bez apelacyjnie najlepszymi figurkami sa te z Dragona. Ostatnio z wiadomych powodow wyszlo kilka zestawow z manatkami na pustynie itp.
Z Tamiya jest tak, ze jej figurki... za male z bledami w proporcjach. No i, to wazne dla tych, ktorzy chca miec niepowtarzalne figurki, czesto czesci ciala odlane sa razem (w Dragonie glowa, nakrycie gowy, korpus, nogi i rece to osobne elementy, takze mozna je jeszcze w malym zakresie dopasowac do wykonywanej dioramki czy modelu).
Liczba figurek na pudelko jest rozna. Niekiedy sa to trzy sztuki, gdy w zestawie jest jakis wiekszy element uzbrojenia. Zwykle sa to jednak cztery do pieciu sztuk.

22.09.2005
08:50
smile
[21]

el f [ RONIN-SARMATA ]

Wozu - bo ja nie przyjmuję do wiadomości istnienia innych skal niż 1/72... chyba że 1:1 przy replikach broni palnej lub białej ;-)

22.09.2005
11:00
[22]

ordonez [ Konsul ]

polecam wszystkim zainteresowanym "klejeniem"

rewelacyjny serwis - bardzo duzo artykuow "jak z niczego zrobić fajna diorame" i działy tematyczne - lotniczy, morski i moim zdanie - bo najczesciej z niego korzystam - rewelacyjny dzial jesli chodzi o figurki, dioramy i pojazdy.

22.09.2005
12:04
smile
[23]

Sgt.Luke [ Pathfinder ]

Faktycznie, zapomniałem podać skali i zapomniałem o Dragonie. Thx za przypomnienie Wozu :)

23.09.2005
16:22
[24]

maniak1988 [ Generaďż˝ ]

do sklepu przyszła dostawa, kilka czołgów i samolotów z Airfixa, jest też brytyjski transporter z działem (działo nie na transporterze, tylko ciągniete), i nie moge sie zdecydowac P-38 Lightning, Hurricane, Churchill, czy Sherman? czołgi sa po 14 a samoloty po 18 więc różnica cenowa jest niewielka, tyko co tu kupic....

23.09.2005
16:51
[25]

Wozu [ Panzerjäger Raider ]

Eee... Ja bym Airfixa nawet patykiem nie ruszal. I chyba nawet el f sie ze mna zgodzi w tej kwestii. Maniak, masz przeciez Allegro, stamtad kupuj modele, wybor w koncu ogromny - i jesli chodzi o firmy, i jesli chodzi o cene.

23.09.2005
17:13
[26]

maniak1988 [ Generaďż˝ ]

Wozu --> ale ja sie musze najpierw nauczyć kleić:) zajuje sie tym dopiero od wiosny czy jakoś tak, z modelu na model jestem coraz lepszy ale dalej nie jestem z tego zadowolony, drobne błędy przy dopasowywaniu części, coś troche krzywo przyklejonego, zaciek z kleju. musze sie naucyć tego wszystkiego unikac

a tak wogóle, jakiego kleju/klejów, używanie?

23.09.2005
17:43
smile
[27]

el f [ RONIN-SARMATA ]

Wozu - ja to mam do Airfixa spory sentyment z dzieciństwa :-)

Ale mam airfixowskie np 25-funtówkę z Quadem i Boforsa 40mm z Carrierem i są całkiem fajne. Nie jest to nowy Revell czy nawet stare ESCII, nie mniej za tę cenę nie żałuję zakupu.

Samoloty są bardzo przyzwoite jak na standard lat 70-tych ub wieku... ;-)

Natomiast te czołgi Airfixa ktore widzialem to właściwie zabawki do sklejania a nie modele :-)

23.09.2005
17:46
[28]

el f [ RONIN-SARMATA ]

Maniak1988 - ja używam Revella albo Humbrola w tubce a do nanoszenia wykałaczek. bardzo płynnych klejów nie lubię bo zawsze coś zaświnię, zresztą w 1/72 nie widzę dla nich zastosowania.

© 2000-2024 GRY-OnLine S.A.