GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

"Ruchomy Zamek Hauru" warto na to iść???

17.09.2005
21:41
smile
[1]

Solymr [ Komandor ]

"Ruchomy Zamek Hauru" warto na to iść???

chce sie wybrac na jakis film do kina i nie wiem dokladnie na co.
przegladajac oferte kin zaintaresowal mnie Ruchomy Zamek Hauru, ale nie wiem czy warto na to isc. Moze ktos widzial juz??? Prosze o recenzje, albo w ogole powiedzcie mi na co isc do kina :D

17.09.2005
21:48
[2]

DeLordeyan [ The Edge ]

Widziałem trailera i jakoś mi do gustu nie przypadł. Tak samo jak Spirited Away

17.09.2005
21:54
smile
[3]

darek_dragon [ 42 ]

Warto.

Ja w każdym bądź razie idę. Żaden film Miyazakiego mnie jeszcze nie zawiódł. No i trzeba wspierać legalną obecność anime nad Wisłą ^^

A tu masz pochlebną recenzję, co by cię zmotywować ;]

17.09.2005
21:54
smile
[4]

cronotrigger [ Rape Me ]

ja idę

17.09.2005
21:56
[5]

Orlando [ Reservoir Dog on holiday ]

Nie poszedl bym, nawet jakby mi zaplacili...
Trailer mnie calkiem odrzucil...

17.09.2005
22:01
[6]

Solymr [ Komandor ]

no to ja chyba pojde;]
pozostal mi juz tylko problem z kim :P

17.09.2005
22:11
smile
[7]

CHESTER80 [ blood money ]

Pewnie że warto iść ! Ja idę jutro rano na 9:15. Tak jak powiedział darek_dragon, żaden film mistrza nie zawiódł widzów, no i trzeba wspierać idee anime nad wisłą. A za miesiąc napakowany akcją i super grafiką Appleseed, który powinien spodobać się tym co narzekają na Ruchomy Zamek.

Polecam recenzję Ruchomego Zamku w Wyborczej:

17.09.2005
22:28
smile
[8]

Misiak [ Pluszak ]

Pewnie, że idź. Film jest bardzo "fajny" obejrzałem go. I jest miodzio :) Wpadnij na wątek o mandze i anime by dowiedzieć się więcej :)

19.09.2005
14:20
smile
[9]

oksza [ Senator ]

Khem, przypomniałem sobie ten wątek i w zw. z tym zapraszam do "przesłuchania recenzji" :)

19.09.2005
14:48
smile
[10]

CHESTER80 [ blood money ]

Widzę że wszyscy są zgodni, film piękny i warto go obejrzeć, ale scenariusz lekko kuleje i "książka była lepsza". Byłem w kinie w niedzielę i byłem zachwycony cudną kreską i bohaterami tej opowieści, najbardziej podobał mi się Hauru popadający w depresję, niezwykle zabawny demon Calcifer oraz małomówny strach na wróble. Bardzo mi się też podoba wizja okrutnej wojny, którą jednak mogą zobaczyć dzieci, tylko bombardowania i zniszczenia, żadnych trupów i flaków. Film zachwyci zarówno dzieci jak i dorosłych, do pełnej "dychy" zabrakło tylko porządnego i spójnego scenariusza. Moja ocena: 9/10 Do kina warto iść, zwłaszcza że anime na wielkim ekranie ogląda się dużo lepiej niż na TV bądź monitorze, ale to zresztą dotyczy wszystkich filmów.

© 2000-2024 GRY-OnLine S.A.