Attyla [ Flagellum Dei ]
nieposłuszeństwo obywatelskie
Wiem w jakim kraju żyję, więc kategoria tematyczna taka a nie inna.
Zastanawiam się ostatnio nad nieposłuszeństwem obywatelskim. Termin skądinąd znany w każdym rozwiniętym systemie prawa ale właściwie bez jakiejkolwiek treści. Czy macie jakiekolwiek przemyślenia na ten temat lub znacie literaturę, która mogłaby nieco wnieść?
Weźmy najprostrzy przykład z brzegu:
nasze "cudowne" przepisy ruchu drogowego ze szczególnym uwzględnieniem przepisów dotyczących ograniczenia prędkości. Były one uchwalane z założeniem, że i tak nikt ich nie będzie przestrzegał, ale jeżeli będzie ograniczenie do np. 50 km/h, to kierowcy być może zwolnią do np. 150 km/h (oczywiście przesadzam:D). Oczywistym jest, że nikt ich nie przestrzega - łącznie z Policjami, Strażami miejskimi i innymi takimi, że nie wspomnę o "geniuszach" - posłach. Jak wyobrażacie sobie zatem stosowanie nieposłuszeństwa obywatelskiego w odniesieniu do tych przepisów w ramach uproszczonej do bólu procedury postępowania mandatowego?
Mimo tego, że wątek ma bawić, proszę o żartobliwe propozycje na temat:D. Być może zechcę to kiedyć wypróbować:D
Yisrael [ Pod Mocnym Aniołem ]
To prawda, ze nikt nie bedzie tak wolno jezdzil. Bo takie jest przyzwyczajenie. Oni jednak licza na to, ze jak dadza 50 to bedzie sie jezdzilo 70, a nie 90 na przyklad. W Stanach tez nagminnie przekracza sie predkosc, ale o ok10-15 mil, to jakby niepisane prawo - jak jest 35 mil, mozesz jechac 45. Nie dotyczy okolic szkol, tam trzeba naprawde bardzo bardzo przestrzegac 20 mph, oni sa wrazliwy na punkcie swoich dzieci.
Kłosiu [ Senator ]
Zasada nieposluszenstwa obywatelskiego w przypadku mandatow z ktorymi sie nie zgadzasz wydaje mi sie prosta - nie placic - przegrac proces o zaplate mandatu - isc do aresztu - odsiedziec swoje - naglosnic maksymalnie sprawe w czasie jej trwania. Przypomina to sciezke rozwoju postaci w RPG ;)
Zasada nieposluszenstwa, ktora sie pewnie nie spodoba wielu jest taka, ze zgadzamy sie na poniesienie kary, ale mimo to nie podporzakowujemy sie nieslusznym przepisom.
Yisrael [ Pod Mocnym Aniołem ]
Jesli sie przegra proces o zaplate mandatu to nie idzie sie siedziec. Po prostu placisz mandat plus koszty sadowe. Dopiero jak zwlekasz z ta zaplata moga Cie aresztowac, ale raczej tego nie zrobia zwazywszy na fakt, iz tysiace ludzi czeka na swoja kolej do wiezienia, ktore pewnie jest przepelnione. O ile trwa demokracja obywatelskie nieposluszenstwo nie ma szans, bo poglady sa zbyt pluralistyczne :) .
Kłosiu [ Senator ]
Yisrael --> no wlasnie zasada nieposluszenstwa obywatelskiego jest taka, ze jezeli nie zgadzasz sie z danym mandatem to go nie placisz do konca, obwieszczajac to na wszelich mozliwych szczeblach i naglasniajac sprawe jak sie da. Spoleczenstwa demokratyczne nie potrafia sobie za bardzo poradzic z tego rodzaju sprzeciwem, bo jezeli odpuszcza, to powstanie precedens, a jezeli pojda w zaparte, to rozpeta sie szum w mediach. Tak czy inaczej, nieposluszenstwo obywatelskie wymaga ofiary ze strony obywatela ktory sie tego podejmie.
Belert [ Generaďż˝ ]
Yisrael: jak nie zapłacisz bądż pewnie ze Cie posadzą.Własnie dlatego że jest to nieposłuszeństwo wobec władzy.
Yisrael [ Pod Mocnym Aniołem ]
Belert, a co ja napisalem ? Hmm ? Przeczytaj uwaznie po raz drugi to, co napisalem a potem mnie poprawiaj czy pouczaj.
Attyla [ Flagellum Dei ]
To może być pomysł:D Tylko żona się nie zgodzi:D
KRIS_007 [ 1mm[]R+4l ]
Przeciez obywatelskie nieposłuszeństwo tak naprawde w praktyce w ogole nie istnieje, bo nawet kiedy jest przeprowadzane to w zgodzie z prawem. A do tego chyba trzeba byc chyba drugim Mahatmą Gandhi zeby sie na takie cos pisac:)
Wypowiedź została zmodyfikowana przez jej autora [2005-08-26 16:20:31]
Belert [ Generaďż˝ ]
Ekhm powinno byc raczej to zrobią.!Czyli Cię posadzą , zresztą spróbuj :)
SULIK [ olewam zasady ]
a ja zadam najglupsze pytanie w tym watku:
co to jest "nieposzluszenstwo obywatelskie" ?
bo na prawie sie nie znam, na polityce tez nie - ale wiedziec cos nowego dobrze jest
Shilka the Red [ Konsul ]
z tymi mandatami to nie zabardzo jest tak
jka nei zaplacisz to po 3 latach ci umarzaja, odsetek od mandatow nie ma, tylko probelm jest taki ze masz to w uzredzie skarbowym zapisane i jakakolwiek wplata pzrechodzaca pzrez urzad skarbowy jest pomniejszana o ten mandat hehe:]]]
ja nie place mandatow, i do tej pory nikt mi nic nie zrobil, ale ostatnio mialem dostac zwrot podatku (pierwszyw zyciu:]]) i zamiast 137 dostalem 35 (kwitek na 2 zl za koszty egzekucji:]] sobie zatrzymalem strasze nim kumpli:PPP)
moze jakbys uzbieral 1000zl z mandatow to by ci sprawe zrobili ale i tak kara bylyby roboty publiczne a moze po roku niestawiania sie na nie jakis tydzien aresztu ale tego nie wiem bo nie testowalem:PPP
Kłosiu [ Senator ]
Sulik --> patrz link :)
Shilka the Red [ Konsul ]
hehe a najlepsze ze kiedys uslysalme o tym ze nie ma odsetek w tv i ze umarzaja i tylko jak komornik czasem przychodiz to z matak taka komedie odgrywamy ze jestem darmozjad i pasozyt i ze ona za mnie placic nie bedzie hehehe koles cos tam notuje i wraca za jakis czas:]]] w sumei mozan by mu flaszke postawic czlowiek to dziczeje z czasem
gladius [ Óglaigh na hÉireann ]
A nie lepiej powybijać polityków? Możnaby przeszczepić na nasz grunt rozwiązania północnoirlandzkie...
Shilka the Red [ Konsul ]
ja bym moze zbieral pieniadze na pensje dla politykow, albo cos w tym stylu, pod haslem typu: NAZRYJCIE SIE!!! tyle ze pewnie to nic nie da bo oni wstydu niemaja :/
Attyla [ Flagellum Dei ]
Gladius - masz medal z kartofla za najlepszą wypowiedź w wątku:D
A tak swoją drogą, to jest tak, że mandaty ściągane są przez US. I rzeczywiście potrącają je z wpłat na poczet podatków:D Odsetek wtedy formalnie nie ma od mandatów a od podatków. I z odsiadki nici... No to kurde jak sprzeciwić się temu prawu, na określenie którego brak słów w słowniku ludzi kulturalnych?
gladius [ Óglaigh na hÉireann ]
Ostatnio rozmawiałem z kolegą z pracy na temat klasy politycznej w naszym kraju. Doszliśmy do wniosku, że niektóre prymitywne (akurat!) ludy miały bardzo ciekawą koncepcję - wybierano króla, który miał wszystko, co chciał - jadł ile chciał, bzykał, co chciał, opływał w dostatki. Po określonym czasie rządów składano go w ofierze... Co o tym myślicie?
Attyla [ Flagellum Dei ]
Ja osobiście wolę wzorzec macedoński. Świetnie ilustruje go opisana przez Herodota anegdota o pobycie Poliokertesa w Macedonii. Otóż swego czasu, kiedy szedł ulicami Pelli zaczepiła go jakaś staruszka, by wyłuszczyć mu swój problem, który ten jako władca winien rozwiązać - Diogenes powiedział jej, że nie ma na to czasu a ona odparła na to, że w takim razie nie powinien być królem:D Teraz jest o tyle gorzej, że nie mamy jednego króla, któremu możemy powiedzieć, żeby się gonił. Prawo uchwalają idioci a wykonują je biurwy - bardzo często nie ma przed tym ratunku. Tak jak w opisanej sprawie. Jeden kretyn z drugim wymyślił dopuszczalną prędkość 50 km/h. Nikt tego nie respektuje łącznie z samym prawodawcą i egzewującym a w razie czego nie ma praktycznie środków obrony przed takim jawnym pogwałceniem zasad prawa naturalnego. Co gorsza wycwanili się tak, że nie da się być ofiarą systemu jak było z Antygoną.
gladius [ Óglaigh na hÉireann ]
Te 50 km/h to faktycznie bzdura - na jedynkę za dużo (chociaż uciągnie, ale kto jeździ na jedynce?) a na dwójkę za mało, jeśli trzebaby utrzymywać taką prędkość. Niektóre auta nie są stworzone do jazdy 50 km/h.
Co do głupiego prawa teraz naszym debilom przybył kolejny argument: "Unia kazała". To jest dopiero chore... po co mamy wybierać 460 osłów i utrzymywać raka urzędniczego, skoro i tak Unia każe? Taniej będzie wprowadzić 3-osobowy luxemburski zarząd komisaryczny. Albo, biorąc pod uwagę stan państwa, syndyka masy upadłościowej.
eros [ Konsul ]
Ja juz od dawna zastanawiam sie dlaczego na dachach warszawskich budynkow nie rezyduje tajemniczy snajper mierzacy od czasu do czasu w co bardziej ewidentne przypadki "uczciwych" politykow. Dziwi mnie tez dlaczego sin city nie krecili w Wawie ;)
Deepdelver [ aegnor ]
W ramach obywatelskiego nieposłuszeństwa możesz co roku nadpłacać podatki.