tramer [ ]
another one bites the dust: Layne Stanley 1967 - 2002 (AIC)
Alice In Chains nie nagra już nigdy żadnej nowej płyty. Jej długoletni wokalista - Layne Stanley - został znaleziony martwy 20 kwietnia w swoim mieszkaniu w Seattle.
Policja w Seatlle, ze względu na problemy z identyfikacją ciała, długo nie podawała, czyje zwłoki zostały znalezione w mieszkaniu Stanley'a. Dopiero dziś władze oficjalnie potwierdziły, że zmarłą osobą jest wokalista i gitarzysta jednej z najważniejszych grup dla historii rocka.
Do tej pory nie są znane przyczyny śmierci. Najczęstszą z hipotez są narkotyki. W pierwszych komenatrzach nie brakuje stwierdzeń, że to one, w sposób mniej lub bardziej bezpośredni spowodowały śmierć wokalisty AIC.
pani_jola [ Konsul ]
ojeju. no to jedna wybitna jednostka mniej, a szkoda, bardzo szkoda. no ale to bylo raczej pewne-wczesniej czy pozniej musialo sie to stac, szkoda, ze tak wczesnie. a jeszcze sie zapytam skad dowiedziales sie o tej, jakze strasznej, informacji
tramer [ ]
akurat na 30tonach (marna stronka, bo dużo durnych wiadomości dają - ale te ważniejsze też się znajdą) ale jest też tutaj np.
pani_jola [ Konsul ]
dziekuje. na stronach nieoficjalnych jest tylko wiadmosc, ze zmarl i koniec.
^quqoch^ [ Paweł Romanowicz ]
Hmm, nie mogli zwlok zidentyfikowac? Dlugi czas? NArkotyki az tak zle chyba nie dzialaja...
yosiaczek [ Generaďż˝ ]
Quqoch ---> znaleźli go dwa tygodnie później... ciekawe gdzie byli jego przyjaciele... gdyby to był kto inny to powiedziałabym, że ma to co chciał, ale Layne'a jest mi tak okropnie żal, że nawet fakt, że sam sobie taki los zgotował nie odsuwa pytań "dlaczego?". po koleji wszyscy sie wykruszą...
massca [ ]
no coz , szkoda, pierwsza plyta AIC to byl przelom. ale sam sobie zgotowal taki los. romans z helena zawsze sie tak konczy, a on romansowal juz od paru ladnych lat. R.i.P.
emerka [ Centurion ]
szkoda jego głos dostarczył mi wiele przyjemności momentami pisał doskonałe teksty ale nie będę tęsknił - choć ciekaw jestem jak zaśpiewałby na nowej płycie aic lub mad season massca:::pierwsza płyta aic przełomem?? a moze mylisz "facelift" z "dirt"?? a poza tym nikt "sam sobie nie gotuje losu". To, że brał, jedynie zwiększa ryzyko, ale nie jest wyrokiem..
soze [ sick off it all ]
podziekujmy jebanej heroinie.......... szkoda naprawde szkoda .........Alice in ........Mad Season.......tego sie sluchalo...... ..show must go on...