Skrz@t [ Młody Gniewny ]
Nieprawdopodobne : 73-latek rękoma zabił lamparta.
73-latek z Kenii własnoręcznie zabił atakującego go lamparta, sięgając mu do gardła i wyrywając język - podały kenijskie władze.
Do zdarzenia doszło na początku czerwca w wiejskiej okolicy góry Kenia, na północ od Nairobi. 73-letni rolnik Daniel M'Mburugu doglądał swoich upraw, gdy nagle z wysokiej trawy wybiegł lampart i wskoczył na niego.
M'Mburugu upuścił trzymaną w rękach maczetę, by sięgnąć do lamparciego gardła. Udało mu się siłą otworzyć pysk zwierzęcia i wyrwać mu język. Lampart padł na ziemię wijąc się z bólu. M'Mburugu powiedział potem prasie, że zwierz wydał z siebie gulgoczący ryk, który uciszył wszystkie ćwierkające wokół ptaki.
Głos, który musiał pochodzić od Boga, podszepnął mi, bym upuścił pangę (maczetę) i włożył rękę w szeroko rozwartą paszczę. Posłuchałem - opowiadał M'Mburugu.
Lamapart zdążył jednak zranić rolnika - wbił mu kły w nadgarstek i poszarpał pazurami. Kiedy zdychał, jeden z sąsiadów usłyszał krzyki i przybiegł na miejsce, by dokończyć dzieła własną maczetą.
Dziadek został uznany za herosa, a władze zapewniły mu darmowe leczenie w szpitalu. Miejscowe służby ochrony przyrody potwierdziły zajście i przyznały, że M'Mburugu miał wyjątkowo wiele szczęścia, że jeszcze żyje.
Heh strongman to on nie był ale że się nie wystraszył to ja się ździwiłem .
Wy też słyszeliście o podobnych wyczynach ludzi ??
Tu macie napisane ;)
https://wiadomosci.wp.pl/wiadomosc.html?kat=1356&wid=7454473&rfbawp=1119457160.830&redId=181143315242b98f88cfbf7&redTs=1119457160&ticaid=1
hctkko [ Firestarter ]
Poszło o terytorium czy o samicę?
leszo [ Run for Fun ]
no to juz jest hardkor :D
Chmielek [ Warrior of the World ]
dziwne ze ten lampart nie odgryzl mu tej reki.
kowalskam [ Nietoperz ]
htckko---> he he he :D
NIezły dziadek :P
Arczens [ Legend ]
Zaraz forumowa liga ochrony przyrody zjedzie dziadka :)
Golem6 [ 2D Murdoc Noddle Russel ]
No niezły kolo.
Ale myślę, że w Kenii to dużo farmerów czy innych mieszkańców wiosek mogłoby sobie poradzić z takim lampartem. Za to sposób, jakim unicestwił zwierza, dość oryginalny.
dave_iserlohn [ hola 6108 ]
biedny kotek......:(
Amadeoosh [ po prostu Ama ]
:|
ssaq [ Generaďż˝ ]
FATALITY...
Septi [ Starszy Generał ]
Moim zdaniem bajka na maxa.Jakby mu wsadził łape do pyska to odrazu by ją stracił.
ssaq [ Generaďż˝ ]
(czyt. Fejtalitiiii)
Irwin [ Legionista ]
Pytanie do biologow - jakim cudem ten lampard nie odgryzl temu mezczyznie reki gdy tamten wepchnal mu lape do gardla ? No dobrze, to ze mogl sila otworzyc to sie zgodze [pewnie wystepuje tutaj podobna sytuacja jak u krokodyli, gdzie miesnie otwierajace paszcze sa zaskakujaco slabe], ale jakim cudem zdazyl zlapac za jezora przed odruchowym zatrzasnieciem paszczy ? Jak silnie musial ten czlowiek pociagnac za jezyk by go urwac ? Obawiam sie ze to byla jakas wybrakowana sztuka, zdrowy, silny lampard odgryzlby mu nadgarstek a nie tylko poranil.
No i dosc dziwne ze majac pod reka maczete ktora mogl wepchnac lamparcikowi do gardla ten Heros na emeryturze wybiera walke golymi rekami.
Kentril [ fechmistrz ]
wkurza trochę fakt, że koleś go nie dobił tą swoją maczetą, tylko czekał zanim zdechnie;(
ale ogólnie Mike Tyson z niego;)
Septi [ Starszy Generał ]
Irwin -> Też sie nad tym zastanawiam.Chyba pojade do Kenii na wakacje i powalcze troche z lwami,może zostanie przynajmniej ręka :D.