GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

Bajeczka na sen ... part one "Barnaba i jego żaba"

04.06.2005
01:58
smile
[1]

la fessée [ je ne taime plus ]

Bajeczka na sen ... part one "Barnaba i jego żaba"

... w karczmie bawimy się w autorów i piszemy taką sobie opowieść, bajeczkę ... ;)

... chodzi o to, aby śmiesznie było i ... abyśmy poczuć się mogli współtwórcami czegoś tam ... ;)

... wytyczne dopisywanych postów są takie, by były zgodne z regulaminem forum, więc treści obraźliwe, itp. odpadaja, jak również terminy uznane za ogólnie wulgarne również out ...

... no to jedziemy z tym wózkiem dalej w drogę poprzez świat forum GOL`a ... ;)

... przy początku następnej części, we wstępie umieszczamy poprzednią bajeczkę, poprzedzając czterowersy linijką przerwy ... ;)

.. new wątek przy 180 postach ... ;)

04.06.2005
01:59
smile
[2]

la fessée [ je ne taime plus ]

Tytuł pierwszej bajeczki ... ;)

"Barnaba i jego żaba"

za siedmioma rzekami i dwoma górami
żył sobie Barnaba ze swymi ... żabami
miał też w swej zagrodzie małego kundelka
taki do czesania i do kokardek ... pudelka

04.06.2005
02:11
[3]

Kozzie [ Konsul ]

Pewnego dnia, a było to w Maju,
Barnaba poszedł w las bo był na haju,
Ze sobą wziął żabkę, zieloną, śliczniutką
I wziął też kundelka bo było mu smutno.

04.06.2005
02:21
smile
[4]

la fessée [ je ne taime plus ]

<--- Kozzie

Poszedł sobie tak do lasu, jakby był w parku
prócz żaby i pieska, wziął skrzynkę browarków
a zmecząnym, każdy browar moment chwyta
to wracał idąc, niczym bawiąc się w Messershmita

04.06.2005
16:51
[5]

katrin20 [ Kati ]

^

08.06.2005
14:26
[6]

arthemide [ Prawdziwa kobieta ]

Pod debem przysiadl zadowolony.
Pod soba pien obejzal powalony
Spojzal w lewo, w prawo zeknal
calkiem glosno po browarku beknal.

Ptaszkow posluchal o czym cwierkaly.
W koncu do zaby zagadal calkiem niesmialy:
Slicznotko moja w suknie ubrana zielona
czy zechcesz zostac w krotce moja zona?

08.06.2005
14:45
smile
[7]

gofer [ ]

A żaba na to "bardzo bym chciała"
Ale w uczuciach jestem niestała
I po miesiącu Barnabo drogi
Prawdopodobnie miałbyś już rogi

Na to Barnaba stanął zawiedziony
Faktem, iż nie będzie miał żaby-żony
Złości się, prycha i noga dupie
"Hej żabo! Mam cię w d***e!

08.06.2005
14:46
[8]

gofer [ ]

errata - "nogą tupie"

ps
fuck, psuje cały efekt :/

08.06.2005
16:19
smile
[9]

EwUnIa_kR [ Legend ]

słysząc te słowa żaba zdębiała
strzeliła focha i się zaśmiała
no wiesz barnabo,żonę mieć miło
lecz bez małżeństwa by się obyło

mógłbys przychodzić do mnie co noc
wpuszczałabym cię pod ciepły koc
grzałabym stópki,a ty mi łapki
niedługo byłyby małe żabki

barnaba usiadł,zapalił fajkę
i wyobrażał sobie tą bajkę
zerknął na żabę,powiedział: dziecię..
tyś nie jest jedyną żabą na świecie.

08.06.2005
16:23
[10]

EasyInternetCafe [ Konsul ]

Smutny Barnaba poszedl do baru
wypil szybcikiem dziesiec browarow.
Swiat zawirowal, w glowie szumialo
lecz Nasz Barnaba piwa mial malo.

08.06.2005
16:31
[11]

EwUnIa_kR [ Legend ]

a w barze wiadomo-pokusa nielicha
zamówił barnaba głębszego kielicha
wódeczkę przyniosła barmanka zielona
stanęła przed nim-rozanielona

08.06.2005
16:37
[12]

EwUnIa_kR [ Legend ]

wróciły wspomnienia serce zabiło
aż się gorąco barnabie zrobiło
popatrzył czule swym wzrokiem szaleńcy
po czym zamówił kotlet jagnięcy


Wypowiedź została zmodyfikowana przez jej autora [2005-06-08 16:43:22]

08.06.2005
16:44
[13]

NorwicK [ Maggot ]

Wiec Barnaba siegnal po wodeczke
Wypil do dna i zakrecilo mu sie troszeczke
Po czym spojrzal wymownie na barmanke
i rzekl : "poprosze jeszcze jedna szklanke"

A barmanka na to : O nie moj kochany
I tak wrocisz do domu calkiem zalany
Zona ci walkiem glowe obije i niestety
Na nic ci zamowione jagniece kotlety

08.06.2005
16:48
[14]

EwUnIa_kR [ Legend ]

barnaba nerwa dostał strasznego
baba mna rządzi! no coś takiego!
wstał,trzasnął drzwiami,zaklął pod nosem
i poszedł znowu za serca głosem

08.06.2005
16:58
[15]

NorwicK [ Maggot ]

Barnaba szedl przez las prosto przed siebie
i obserwowal swieciace gwiazdy na niebie
Po chwili ujrzal na drzewie sowe
I rzekl do niej taka oto mowe

"Droga sowo udziel mi szczerej rady
bo ty to dopiero masz leb nie od parady
Chodze i szukam szczescia po okolicy
moze mam szukac zaczac w naszej stolicy ??

08.06.2005
17:13
[16]

Globus [ Generaďż˝ ]

"musisz isc tam w las
i wpieprzyc sie w gowno po pas'
wiec barnaba ruszyl w droge
walnal kijem jeszcze stonoge

08.06.2005
17:26
[17]

Szenk [ Master of Blaster ]

Stonoga była nie w ciemię bita,
Szybko na równe nogi stanęła
I wyciągając wszystkie kopyta
W ślad za Barnabą szybko ruszyła.

08.06.2005
18:10
smile
[18]

la fessée [ je ne taime plus ]

Pogoń trwała, a ze dwie noce
Stonoga dawała, co było w jej mocy
i siły wszystkie prawie straciła
lecz pana Barnabę już dogoniła

... dzięki All, jesteście naprawdę świetni - niespodziewałem się tak miłego zaskoczenia ;)


Wypowiedź została zmodyfikowana przez jej autora [2005-06-08 18:09:38]

08.06.2005
18:16
smile
[19]

EwUnIa_kR [ Legend ]

cuchnąca i tłusta jak śląska klucha
wlazła stonoga barnabie do ucha
z ucha do głowy ,a tam zdziwienie
bo zamiast mózgu miał barnek kamienie

08.06.2005
18:21
smile
[20]

Szenk [ Master of Blaster ]

Barnaba był już wielce znużony
szukaniem jakichś odchodów w lesie
"Lepiej mi chyba będzie bez żony“
Taka się myśl w jego głowie niesie.

Nie wie, że ciągle śledzą go oczy
Przekrwione złością, gniewem pijane
To zła stonoga wciąż za nim kroczy
Oj, nie wywinie Barnaba się sianem.


edit: chybaśmy se z Ewunią w paradę weszli :D

Wypowiedź została zmodyfikowana przez jej autora [2005-06-08 18:23:06]

08.06.2005
18:26
[21]

NorwicK [ Maggot ]

Kamienie zamiast szarych komorek
toc to straszne dobrze ze nie ogorek
wiec stonoga wyszla z ucha
i tak rzekla udajac zucha

Barnabo gdzie ty byles
gdy Bozia rozum dawala
a dlaczego tak utyles ?
zona ci kielbasy nie zalowala ?

08.06.2005
18:32
[22]

Conroy [ Dwie Szopy ]

Barnaba wkurzony niczym diler bez działki,
Wrzeszczy i krzyczy, a tu dziwy takie
Oczy przeciera, lecz nie, to jest prawda!
Zza krzaków idzie mrówek eskadra

08.06.2005
18:39
[23]

la fessée [ je ne taime plus ]

a nasz bohater nie panikuje
w myślach swych już plany knuje
i już na prędce zawija rękawy
i do boju wzywa te swoje żaby

08.06.2005
18:40
[24]

EwUnIa_kR [ Legend ]

mrówek tych mrowie..cała armia zbrojna
teraz się zacznie barnabo wojna!
nie chciałeś stonogi ,i żabki nie chciałeś
chyba się jeszcze tak w życiu nie bałeś.

08.06.2005
18:42
[25]

NorwicK [ Maggot ]

Stado mrowek uzbrojonych po zeby
lecz Barnaba nie rozdziawia geby
i zaraz wraz ze swym zabim towarzyszem
leci na mrowki z berdyszem

08.06.2005
18:43
[26]

EwUnIa_kR [ Legend ]

bo trzeba wam wiedzieć..mili czytacze
że mrówki to barnab sa pożeracze
i jeśli chłopek się nie wywinie
to z władców mrowiska niechybnie zginie.

08.06.2005
18:47
[27]

NorwicK [ Maggot ]

Lecz Barnaba zdaje sobie z tego sprawe
i majac juz w boju z mrowkami wprawe
podnosi do gory na nogach swoich glany
i caly oddzial mrowek jest juz zdeptany

08.06.2005
18:50
smile
[28]

arthemide [ Prawdziwa kobieta ]

Obrocil sie na piecie, dwa kroki zrobil
nie spojzal do gory, o konar drzewa czolo sobie obil
pod nosem zaklnal siarczyscie
oczy wytrzeszczyl, niestety obraz zobaczyl mgliscie

08.06.2005
18:52
[29]

EwUnIa_kR [ Legend ]

nagle..zdeptanych swych towarzyszy
mrówki uczciły minuta ciszy
barnaba tą chwilę w mig wykorzystuje
i żałobników w ziemię wdeptuje

dobra..piszcie..nie chcę wam przeszkadzać..

Wypowiedź została zmodyfikowana przez jej autora [2005-06-08 18:53:11]

08.06.2005
18:58
[30]

arthemide [ Prawdziwa kobieta ]

W miejscu gdzie przed chwila jeszcze
gwa glazy blokowaly jakies wejscie
lesna mgla nagle znikad sie uniosla
powietrze dziwny spiew roznioslo.

08.06.2005
19:02
[31]

Conroy [ Dwie Szopy ]

Ostatni woje na placu boju
Giną pod Barnabowym butem
Mrówkowego nie widać już roju
Jedynie glany oblane błotem

Nasz bohater już w myślach zaczyna
Snuć marzenia - "A pomnik mój będzie
Ze złota, i brylantów będzie tam krztyna"
Oby tylko nie skończył w legendzie

08.06.2005
19:02
[32]

arthemide [ Prawdziwa kobieta ]

Piekna driada zza drzewa sie wylonila
Z tajemniczym usmiechem Barnabie sie uklonila
Lecz co to? O Rany! W reku driady strzala zatruta
na cieciwie napieta skierowana w strone Barnaby buta!

08.06.2005
19:03
[33]

NorwicK [ Maggot ]

Gdy Barnaba uslyszal ten spiew straszny
Zaskoczony byl wielce i choc ze byl rubaszny
Dzwieki dla niego to byly okropne
Wiec sluchajac ich dalej byloby nieroztropne

08.06.2005
19:07
smile
[34]

EwUnIa_kR [ Legend ]

jeszcze w życiu nie widziałam tyle zasad złamanych w jednym miejscu:D

08.06.2005
19:21
[35]

EwUnIa_kR [ Legend ]

wcisnął barnaba w swe uszy szyszki
i marsza z głodu zagrały kiszki
patrzy dokoła..patrzy za siebie..
dostrzegł rosnące gruszki..na drzewie..

08.06.2005
19:32
[36]

EwUnIa_kR [ Legend ]

głodny,w akcie desperacji
myśląc ciągle o kolacji
wlazł na drzewo to zbawienne
aby skończyć swą gehennę..

08.06.2005
19:40
smile
[37]

EwUnIa_kR [ Legend ]

już chciał zerwać swe jedzenie
gdy zjawiły się..szerszenie
spadł barnaba z drzewa w dół
i rozłamał się na pół

gdzie jest głowa? gdzie me ciało?
czemu zębów mam tak mało?
proszę,niech mnie ktoś poskłada!
krzyczy..płacze..nasz barnaba..


Wypowiedź została zmodyfikowana przez jej autora [2005-06-08 19:40:49]

08.06.2005
19:44
smile
[38]

Szenk [ Master of Blaster ]

A w tak zwanym międzyczasie,
Na polance w środku lasu
Biedne mrówki, co przeżyły,
W tajemnicy uradziły:
„My Barnaby dość już mamy,
Więcej już nie wytrzymamy.
Wciąż rozrabia, mrówki depcze,
I po karczmach wódę chłepcze
Trza go w czerep lachą zdzielić,
Lub z żabkami go rozdzielić.
W pięknym kraju, Francją zwanym,
Gdzie miast wody, są szampany,
Ponoć żyją żabojady -
One żabkom dadzą radę.”

08.06.2005
19:47
[39]

EwUnIa_kR [ Legend ]

na ten lament,płacz żałosny
przechodząca obok sosny
żabka mała,tak powiada:
oj..niedobry był barnaba..

srogą masz nauczkę panie
za mróweczek zadeptanie
przyklęknęła żabka mała
i barnabę pozszywała

08.06.2005
19:47
[40]

la fessée [ je ne taime plus ]

a wieczorem obolały
i w bandażach będąc cały
wypił szklanę whisky z colą
i pomyślał nad swą dolą

08.06.2005
19:50
[41]

EwUnIa_kR [ Legend ]

jak ja tęsknię za żabami..
gardzę moimi czynami
chcę do domu,do gospody
chcę miednicę ciepłej wody!

08.06.2005
19:55
[42]

EwUnIa_kR [ Legend ]

i tak poszedł hen przed siebie
w wielkim smutku,w wielkim gniewie..
patrzy..oo drogowskaz stoi..
chłop podchodzi...choć się boi..

08.06.2005
20:00
[43]

la fessée [ je ne taime plus ]

a żabuńcie coś tam knują
niespodziankę mu szykują
nowe firany w okna rozwiesiły
zadymiony salon przewietrzyły

świec już multum płonie
gdzie - a w jego salonie
i już wyrko mu szykują
i już lalkę mu pompują

08.06.2005
20:02
[44]

EwUnIa_kR [ Legend ]

na tablicy wypisane-francja dziesięć minut drogi
więc pomyślał tak barnaba: nic że bardzo bolą nogi
francja..wino .kobiet mnóstwo
wciąż robiących sie na bóstwo

więc co sił barnaba leci
i potyka się o smieci
nie wie jednak nasz nieboga
zemsta mrówek będzie sroga!

08.06.2005
20:08
[45]

la fessée [ je ne taime plus ]

doszły już do Francji wieści
że Barnaba tu zagości
a kobiety tak radosne
zaczaiły się w zaroślach

a w zaroślach mrówy były
więc kobiety wnet się zmyły
a Barnaba jest niewiedzy
a od Francji dzieli ino miedza

08.06.2005
20:18
[46]

la fessée [ je ne taime plus ]

zaś kobiety pomyślały
by nas mrówy skądś przegnały
nie ma lekko mrówy spore
a macie ... muchozolem

na to mrówy się zdziwiły
i te kobiety obłaziły
i już gryzą obrażone
cały pułk tych czerwonych


09.06.2005
18:27
smile
[47]

arthemide [ Prawdziwa kobieta ]

Nagle: lomot wielki, w niebie dziura
blysk potezny, jakich cien, postac bura
sciana lasu niczym papier, trzask rozdarta
nowa przestrzen, fantastyczna rozpostarta.

Mrowki, Francja, kobiety i wino
obrazl znikl, czy kiedykolwiek tu cos takiego bylo?
Barnaba chwile sie zamyslil, jakby cos wspominal
ze snu wyrwal go znajomy glos, a to admiral!

Barnaba: - glos rozkazal - wez kurs na Oriona
po drodze zabierz ze soba Megazotona
Zmontujcie dobre laboratorium, przyszykujcie chlodnie
lecicie na wyprawe naukowa, juz za dwa tygodnie.

Sterownik galaktyczny zajeczal na zakrecie
Barnaba grzal do przodu jak wariat zawziecie
na Oriona wzial kurs przez admirala wytyczony
oj bedzie zabawa poznawac nowe kosmosu regiony!

09.06.2005
19:36
[48]

la fessée [ je ne taime plus ]

wylądował na Orionie dość twardawo
wypakował swe tobołki bardzo żwawo
wszystkie żabki powysiadały w biegu
ustawiły się, to gęsiego, to w szeregu

a za skał ciekawi tubylcy obserwowali
co Barnaba i te żaby będą robić dalej
zaś Barnaba ze swymi żabami
pić zaczęli gorzałeczkę - strumieniami

10.06.2005
12:14
[49]

EwUnIa_kR [ Legend ]

gdy tak pili i śpiewali
usłyszeli gdzieś z oddali
głos tubalny i głęboki
aż zatrzęsły się potoki

rozglądają się dokoła
głos to żubra czy bawoła?
posypały się kamienie
toż barnaby jest sumienie!

10.06.2005
12:21
[50]

la fessée [ je ne taime plus ]

pijane wszystkie żaby - poszły spać
sam Barnaba musiał radę sobie dać
gdy chciała wstać to się przewrócił
gdy kamieniem chciał rzucić - nie dorzucił

więc pomyślał tęga głowa
katapultę trza budować
już rysuje tak na piachu
plan tej broni - tak po fachu

11.06.2005
21:27
[51]

la fessée [ je ne taime plus ]

i budować wnet tak zaczął
katapultę, a niech zobaczą
drewna naciął, a z pół lasu
a narobił przy tym hałasu

już kamienie żabki mają
katapultę już stawiają
zaś tubylcy zaczęli się bać
kupa kurzu, zaczęli uciekać

© 2000-2024 GRY-OnLine S.A.