la fessée [ je ne taime plus ]
czy prowadzicie osobisty „pamiętnik”, i czy dokonujecie zapisów ???
... pytanie jak w tytule ... tak z ciekawości pytam ... ;)
... nie o blogi chodzi, tylko o pamiętnik, w którym przelewamy swe myśli, spostrzeżenia, nam ważne wydarzenia, itd. ... ;)
Api15 [ Konsul ]
ja osobiście nie:D
ale mam koleżanki co mają "Złote Myśli" to troche podobne :)
W_O_D_Z_U [ Makaveli ]
ja kiedys miałem pamiętnik i złote mysśli:]
Cainoor [ Mów mi wuju ]
Blog to też pamiętnik.
Ja nie prowadzę.
KRIS_007 [ 1mm[]R+4l ]
Nie bawie sie w to, za nudne, za glupie i nie chcialoby mi sie :)
bone_man [ Powered by ATI ]
Nie prowadzę. W ogóle nie wiem, po co ktoś coś takiego prowadzi.
kurtt [ metal up your ass ]
Od 2003 roku w notatniku zapisuję ważniejsze (i mniej ważne) wydarzenia w moim życiu.
Saluteer [ Generaďż˝ ]
tak, bloga
Rooneyek [ Konsul ]
to jest dla mnie czysta głupota
kurtt [ metal up your ass ]
Przykładowy wpis :))
04.02.2005r. (piątek)
Ślimak ma skopanego kompa. Byłem u niego pomóc mu w naprawie, ale skończyło się na piciu :D (...) Jutro znowu idę robić komputer Ślimakowi... :]
snopek9 [ Legend ]
Nie prowadze...kiedys tydzien w wakacje to robilem, ale to bylo z 10 lat temu...
Mask [ Generaďż˝ ]
Nie.
Chupacabra [ Senator ]
ja czasem mysle, ze cos takiego by mi sie przydalo, bo czesto nie pamietam co robilem poprzedniego dnia
Khelben [ PointGuard ]
Nie.
Wszelkiego rodzaje pamiętniki i blogi uważam za szczyt głupoty.
qaq [ Konkwistador ]
nie i to samo co wyżej
Bigkangoo [ Generaďż˝ ]
Ważniejsze rzeczy zapisuję - ostatnio chyba styczeń 05
ereyty [ Pretorianin ]
Błąd merytoryczny-pamiętnik to coś co spisuje sie po latach.Na przykłąd po iluś tam latach spisuje sie wspomnienia z młodosci.
Coś co piszę sie na bieżąco to dziennik.Dziennik moze być pisany tradycyjnie(spisywany w zeszycie) jak i prowadzony popzrez internet (blog).Ludzie często mylą te dwa pojęcia.
mrEdDi [ ShoguN ]
nie bo nie mam na to czasu :D i to co wyzej :]
Coy2K [ Veteran ]
po co ? problemów z pamięcią nie mam, nie zgłupiałem kompletnie
la fessée [ je ne taime plus ]
... prowadziłem do momentu, gdy się w ożenkę bawić zacząłem ... ale z czasem do tego powrócę, do spisywania swych "złotych myśli", ... a i jak ten stary pamiętnik znajdę ... ;)
ssaq [ Konsul ]
Nie prowadze , nie prowadzilem i prowadzic nie zamierzam :
Dziubek90 [ Sweet Home Alabama ]
ja nieprowadze ale niektórym jest to potrzebne
np ten szczerze mnie wstrząsnął
N2 [ negroz ]
Dziubek -->
ona juz nie zyje dwa lata :/
https://kiedy-umre.blog.pl/
Kam-El [ Generaďż˝ ]
... ja kiedyś prowadziłem ... ale mi sie po tygodniu znudziło ... i teraz też mi sie nie chce ... chociaż z drugiej strony fajnie by było przeczytać sobie (za jakies 10 - 15 lat) co sie kiedys wyprawiało ...
btw. pamietacie moze taki serial "Doogie Hauser lekarz medycyny"(nie jestem pewien tytułu) zawsze jak to oglądałem to chciałem tak jak on prowadzic taki dziennik w komputerze ... szkoda ze wtedy komputer nie miałem ...
Coy2K [ Veteran ]
pamiętam tego bloga... nie znałem tej dziewczyny, ale z tych paru wpisów łzy same nachodzą na oczy... zastanawiam sie jak to odebrał jej przyjaciel Wojtek
katrin20 [ Kati ]
nigdy nie prowadziłam pamiętnika, ani żadnych zapsików... to co istotne... lub ważne... mam w głowie i to całkowicie wystarczy... poza tym takie notatki mogą wpaść w niepowołane ręcę więc lepiej nie kusić losu...
...pfff... przydałaby się jakaś solidna gumka do wymazania kilku wspomnień :/... no ale niestety...
cycu2003 [ Senator ]
kiedyś prowadziłem pamiętnik, ale długo nie wytrzymałem....
zbm [ Flash Gordon ]
dla mnie prowadzenie pamiętnika to uciekanie od rzeczywistości :)
to takie wygadanie sie ze swoich problemów, tylko na kartkę :)
nie prowadze, ale szanuje to, że ktoś moze prowadzić
hola' [ koniczynka ]
a po co cos rozpamietywac? ja nie zyje przeszloscia tylko tym co dzieje sie teraz. jeszcze ktos to znajdzie, a tego bym na pewno nie chcial hehehe :)
volvo95 [ Legend ]
Ja bym prowadził nie po to, by sie wyżalić, ale po to by po parunastu latach to sobie poczytać i powspominać stare czasy :) Nie prowadze dziennika bo mi sie nie chce ;)
piechu1988 [ Pretorianin ]
Ja pisze. Przyjemnie jest po pewnym czasie poczytać, jakie się kiedyś miało "gigantyczne" problemy. Fajnie jest tak powspominac.
Edziaa [ Generaďż˝ ]
nie jestem małą postrzeloną nastolatką, a prowadzę pamietnik, nie pisze w nim codziennie, tylko wtedy jak mam ochotę i jest coś wartego uwagi, z wszystko po co żeby za pare lat siąśc i przeczytac co bylo np. rok temu:) to miłe, czasem jak mi się nudzi albo mam ochotę trochę powspominac to siadam i czytam wyrywkowo kilka notek, czasem jest miło innym razem gorzej, ale jak dla mnie to ma sens
Sandro [ Wymiatacz ]
A po co pisac? Jak sie dzieje cos ciekawego, to na 99,9% to zapamietam, a jak mija kolejny nudny dzien w szkole, to po co o nim pisac?
J0lo [ Legendarny Culé ]
mam konto na poema.art.pl gdzie jest powiedzmy jakaś nieudolna próba napisania czegoś inteligentnego typu wiersz czy opowiadanie. jednak nie przywiązuje do tego większej wagi gdyż nie taka mi przyszłość pisana... chyba
Edziaa [ Generaďż˝ ]
ja mówię za siebie ja tylko piszę jak jest coś ciekawego, fakt pewnie to zapamiętam ale za jakiś czas moż mi to umknąć a chciałabym to powspominać nie koniecznie sama
Guderianka [ Konsul ]
my prowadzimy od dwóch lat "ksiege" naszej rodzinki- wpisuje sie tam maz ja czasem corka-piszemy wazne rzeczy, plany na przyszłosc wklejamy zdjecia i rysunki
Ellanel [ Pretorianin ]
Ja prowadzę pamiętnik (pisze tam moje codzienne wrażenia z dnia Jak przeżyłem dzień itp.)
Oprócz teraz prowadze dziennik snów i innych przeżyć nocnych ;)(ale to jest raczej związane z moimi badaniami nad snem) tylko, że zamiast pisać nagrywam zaraz po przebudzeniu na dyktafon(lepiej sie pamięta sen)