--> Archiwum Forum
Mortan [ ]
Pomózmy potrzebujacym na świecie.
Mozliwe ze widzieliscie, na kilku stacjach leca spoty akcji pomocy potrzebujacym firmowanym ze strony www.one.org . Akcje reklamuje plejda znanych katorwo kilku z nich jest nawet dobrych, ale ni o tym chcialem.
Mnie chodzi i jej sens i powodzenie, oczywiscie moj ulubiony wspołczujacy pozyteczny idotia Bono tez w tym uczestniczy. Jak myslicie czy to odniesie oczekiwany efekt, albo inaczej jakikolwiek efekt :>
Oczywiscie ja jej nie popieram, bo ona na pewno nie pomoze, a i pewnie zaszkodzi, no ale cóz moze sie myle :)
ronn [ moralizator ]
Mortan [ ]
Mistrzu ale ja nie o tym, ja jestem przeciwko tej akcji i chcialem podysktuowac, na temat takiej pomocy :)
Kronk [ Pretorianin ]
Osobiście zgadzam się z opinią, że rozdawanie pieniędzy krajom biednym (umarzanie długów itp.)to nie jest najlepszy pomysł. Dlatego, że pomoc finansową w ogromnym stopniu przezerają kacykowie, biórokracja itp. Te kraje zaciagają potem nowe i nowe długi. Lepiej wspomagać ich gospodarkę poprzez np. kupowanie od nich różnych towarów. Np. o wiele tańszych owoców, niż włoskie, czy hiszpańskie. Ale UE nakłada na nich takie cła, że hej. A pomysł, aby stworzyć specjalny podatek od transakcji finansowych, to juz jest jakachś demencja.
Ciągłe rozdawnictwo kasy niewiele daje, a gdyby rozruszać gospodarkę tych państw, to w pewnym stopniu zaczęłyby radzić sobie same.
Mortan [ ]
O dokladnie o to mi chodziło, choc ja jestem bardziej sceptyczny i uwazam, ze taka pomoc jak kupowanie od nich towarów, tez zbytnio nie poprawi sytuacji, jedynie nadzorowanie całosci gospodarki przez białych.
Vader [ Senator ]
Niby racja. Zaproponujcie zatem sposób realizacji waszego pomysłu :-)
Dagger [ Legend ]
Jeśli Tyler Durden to popiera to nie może być całkiem złe ;))))
Mortan [ ]
Alez prosze Cie bardzo :)
Po pierwsze zmiana granic w Afryce, jak wiadomo były one robione przy linijce, a to bardzo duzy bład, poniewaz tam sa ludy koczownicze, ktore przemieszczaja sie jak w danym miejscu zabraknie zwierzat na ktore mozna polowac. Przez to było mnostwo rzezni, chocby w Ruandzie.
Drugi etap to wejscie bialych do Afryki, z takim układme, ze oni buudja strukturu, kształca czarnych, rozwiajają podstawy cywilizacji. Problem jest taki, ze trzeba najpierw obalic obecne dyktatury.
Biali zrobili swoje, wiec teraz czesc zyskow w pieniadzach, lub w towarach biera do siebie, przez iles tam lat.
Po klikudziesieciu latach, kiedy juz bedzie w wiekoszci panstw demokracja, wynosza sie stamtad, a rzdzenni mieszkancy maja szanse zyc w przyzwoitych warunkach.
Dagger [ Legend ]
==>Mortan
Twoja propozycja przypomina stosunki PRL - ZSRR :P
Kronk [ Pretorianin ]
Vader--> Przykład: zniesienie ceł UE na owoce importowane z krajów trzeciego świata. raz, że w Europie będą tańsze owoce (wzrost konkurencyjności), a dwa, jakoś sobie zarobią.
Albo zamiast wysyłać im żywnośc spróbować przekazać im np. technologie nawadniania, albo inne bardziej wytrzymałe odmiany zbóż czy warzyw.
Słowem dać im wędke zamiast ryby.
Mortan [ ]
Dagger -- > Samo haslo tak, ale w praktyce sie bardzo rozni bo:
Nikt zadnego panstwa nie zmusi do takiego planu ( europa zachodnia jest bardziej cywilizowana niz zsrr)
Rosja nam nie stworzyłą gospodarki administracji, takiej zeby panstwo sie rozwijało, oni od razu i do konca zabierali.
Głowny sens jest taki, ze tylko cos takiego ma szanse powodzenia, zadne zbiorki i darowaie długów nie pomogą, wiec predzej czy pozniej zgina tam z glodu, aids, choroby tropikalnej, kuli kałacha.
Wypowiedź została zmodyfikowana przez jej autora [2005-05-14 17:57:37]
Flyby [ Outsider ]
..Mortan..to juz było przerabiane..te "ileś tam lat" najczęściej nie wystarcza..jeszcze ostatni samolot z białymi mądralami nie oderwał się od ziemi a już kapral Bongo przypomina sobie że jego dziadek był prawie cesarzem a szaman mówił że on na pewno będzie..robi małą rebelię przy okazji załatwiając porachunki z fryzjerem co skaleczył go przy goleniu i.t.p. ..Demokrację i struktury gospodarcze wytrzymują kilka lat..zanim nie rozkradną je do reszty uciekające rdzenne "nowe kadry"..
..I znowu jesteśmy w dżungli i umieramy z głodu.. Więc nawet przyjmujemy białych żeby stanąć na nogi jeszcze raz..Ale historia sie powtarza bo pewnie jest złośliwa i piszą ją biali..:)
Dagger [ Legend ]
==>Kronk
Kraje rozwinięte raczej nie zrezygnują z ochrony własnego rolnictwa - szczególnie że mają nadprodukcję żywności. Inna sprawa że akurat ta dziedzina gospodarki nie do końca może działać na rynkowych zasadach.
==>Mortan
Chodziło mi również o sytuację wyjścia "białych" z danego kraju. Sądzę że wystąpiłyby mechanizmy, które już przerabialiśmy w okresie dekolonizacji. Ponadto wątpię by realne były profity, które miałyby pokryć koszty tej interwencji.
Mortan [ ]
Czyli wychodzi, ze kazdy dolar wpakowany w Afryke, jest zmarnowany - tez tak uwazam, zdecydowanie wole pomagac poslkim dzieciakom.
Flyby [ Outsider ]
..Mortan.. pomagać trzeba.. doraźnie ..takimi właśnie inicjatywami i w sposób przemyślany, długofalowo ..taką postawą ratujesz nie tylko ludzi ale nadajesz światu i życiu sens, nie tylko swojemu.. i trzeba pomagać wszystkim.. z zachowaniem "priorytetów" rzecz jasna ..bo tutaj, w naszym kraju, strasznie dużo ludzi potrzebuje pomocy (w formie różnorodnej a nie tylko papu i ubranka)
Vader [ Senator ]
Panowie: nie nie nie ! nie o to pytałem. Pytałem o realizację tego, a nie co należałoby zrobić.
Jak planujecie zrealizować np zmianę granic w Afryce ?
Dlaczego o to pytam ? By pokazać wam, że jedyne co możemy zrobić (my ludzie nie_u_władzy) to zrzucić tam paczkę z jedzeniem, czy wyłozyć pare groszy na dzieci.
Flyby [ Outsider ]
..Vader.. można zrobić więcej czyli do paczki z jedzeniem dołozyć lekarstwa, traktor, dobrą nadzieję, a nawet kredyt bezzwrotny na produkty Microsoftu..I pewnego dnia za dwieście lat doczekamy się efektów pozytywnych..Przesuwanie granic czy zbrojna adopcja nic nie daje .. odwrotnie przedłuża ewentualny "okres rozwoju"..
Kronk [ Pretorianin ]
Ale jak długo można pompować w te kraje pieniądze. Od pewnego czasu niektóre z np. krajów afrykanskich bardziej dziczeją niż ulegają ucywilizowaniu. Sądze, że tam jeszcze długo niewiele się zmieni, to kwestia mentalności.
Vader--> co do zmiany granic, to uważam to za nierealne. Tamtejsze ludy i plemiona zawsze będą się żarły (niestety czasem dosłownie żarły, vide np. eksterminacja pigmejów) miedzy sobą.
A co do roli białych w ich gospodarce, to dobrym przykładem jest Zimbabwe, gdzie ostatnio biali farmerzy są z kraju wyrzucani na skutek polityki tamtejszego dyktatora, a z tego co słyszałem nie zawsze mają nawet tyle "szczęścia". A rolnictwo tego kraju opiera się na farmach należacych do białych, to właśnie oni potrafili najlepiej nimi administrować.
Flyby [ Outsider ]
..jak długo można"pompowac pieniądze", Kronk ..wszędzie są "pompowane" i nie wszędzie przepadają tak ze szczętem, nawet w Afryce..zawsze cos tam zostaje, coś się zmienia, przynosi czasem korzyść..I trzeba to powtarzać chociaż wydaje sie takie beznadziejne..Afryka zmienia się.. gdzieniegdzie na niekorzyśc..ale przecież jakieś pozytywy są.. Jak pisałem..trzeba czasu..ile? ..tego nikt nie wie..nawet pan Kapuściński :)