GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

Problem z Dyskotekami :/

28.04.2005
14:07
smile
[1]

czesiu89 [ Chor��y ]

Problem z Dyskotekami :/

Cześć mam taki problem na dyskotekach ze sie boje na nie chodzić. Kiedys ktos sie do mnie przyczepił za to ... że sie patrzałem :| I ten gosciu mnie wystraszył i teraz czuje lęk jak mam iść na dyske. Jak moge temu zaradzić?

28.04.2005
14:08
[2]

mastah xivah [ Konsul ]

Nie chodź na dyskoteki?



Btw: lol...

28.04.2005
14:11
[3]

Aen [ MatiZ ]

Steryda w żyłę i jedziesz z niuńkami na parkiecie, żaden leszcz ci nie podbije

28.04.2005
14:12
smile
[4]

Mistrz Giętej Riposty [ Kozioł Antyfaszysta ]

Ekwador czy Energy 2000 ?

28.04.2005
14:13
smile
[5]

PROSZATAN [ Apokalipsa ]

jeśli nie przeciwstawisz się lękowi to zawsze bedziesz cieńki bolek :)

28.04.2005
14:14
smile
[6]

Mogur [ Konsul ]

Zamknij oczy...nikt sie nie przyczepi, ze sie patrzysz ;D

28.04.2005
14:17
[7]

mi5aser [ Nawiedzający Sny ]

morze powinieneś chodzić na dyskoteki z mamą albo z babcią ?

28.04.2005
14:25
[8]

Sandro [ Wymiatacz ]

Wiesz, musisz wygladac groznie (kup sobie pistolet i kabure razem z nim zaloz w jakims widocznym miejscu :))

Apropos dyskotek to mi sie dowcip przypomnial:

Nowy Ruski poszedl na dyskoteke w podkoszulku z napisem "Turkowie maja 3 problemy". Po jakims czasie podchodzi do niego Turek (byczysko straszne) i mówi:
- Ty, koles, co ty se wyobrazasz?
- Ha! Widzisz? To jest jeden z waszych problemow: czepiacie sie o kazda drobnostke, czasem wrecz bez powodu!
Po dyskotece Ruski wyszedl na swieze powietrze, a tam grupa Turkow mowi do niego:
- No, to teraz ci dokopiemy, smieciu!
- No i to jest drugi z waszych problemow: zawsze musicie wezwac "swoich". Atakujecie grupa, a nigdy nie potraficie postawic sprawy po mesku i samemu cos rozwiazac.
- Ah tak?! (w tym miejscu Turcy wyjeli swoje noze)
- No i to jest trzeci wasz problem - na strzelanine przychodzicie z nozami...

28.04.2005
14:36
smile
[9]

bone_man [ Powered by ATI ]

lol przeczytałem "mam problem z dyskietkami", a potem "boje się chodzić na dyskietki". Coś ze mną nie tak.

28.04.2005
14:38
[10]

Van Gray [ Qu!kdeV ]

Uniwersalnej rady nie ma, po prostu bądź pewien siebie ;-)
Albo zmień dietę z kaszki Bebiko na coś dla prawdziwych facetów.

28.04.2005
14:42
[11]

Bullzeye_NEO [ Boodnock Saint ]

Zacznij nosić dres.

28.04.2005
14:49
smile
[12]

reds23 [ redsov ]

to nie chodz na nie wieczorem ... xD

ja nie chodze bo taki typ zabawy nie bardzo mi pasuje ...
w tych ktorych znam zbieraja sie prawie same "dresy" i rozowe ... :/

28.04.2005
14:55
[13]

mineral [ Guild Wars Maniak ]

Musisz mieć dziewczynę która jest mistrzem w większości sportów walki i z nią chodzić na dyskoteki.

28.04.2005
14:56
[14]

eJay [ Gladiator ]

Jesli liczba w twoim nicku to twoj rok urodzenia to pozostan przy dyskotekach szkolnych. Tam moga ci najwyzej ukrasc cukierki...

28.04.2005
14:58
smile
[15]

SamFisher [ Mistrz Ścinania Riposty ]

ROTFL LMAO

28.04.2005
15:08
[16]

.:VeGo:. [ Dragon ]

ile ty masz lat, no bez jaj , bo co buczal na ciebie i sie boisz, od czego jest bramka i ochronka, jeden przypadek miales i tyle!! gosc moze byl na tablecie i podskakiwal a ty sie boisz!!

28.04.2005
15:18
[17]

Mask [ Generaďż˝ ]

Dlatego najlepiej chodzic na dyskoteki ktore znasz.. Gdzie nie chodzi dresiarska elyta tylko normalni ludzie ktorzy chca sie pobawic .. I zawsze lepiej jest isc na imprezke z kolegami .. w towarzystwie .. nigdy samemu.

28.04.2005
15:22
[18]

Fett [ Avatar ]

eJay - :)

Mask - tzn gdzie? :) POkaż mi dyskoteke techno gdzie nie ma dresów :P

28.04.2005
15:24
[19]

exult [ Centurion ]

zostań GANGSTA, nikt Cie nie ruszy

28.04.2005
15:29
smile
[20]

Gangsta_^ [ Latin Lover ]

Yeah! Zostań gangsta!!!

28.04.2005
15:30
[21]

Mask [ Generaďż˝ ]

Tzn to już zalezy indywidualnie od miasta .. U mnie jest parę takich "bezpiecznych dyskotek".. Oczywiscie zawsze jest grupa jakis "w mordedajów" ale rzadko kiedy podkskakuja.. Pokwili postęka cośtam sapnie ale do bójki to mu się nie rwie.

28.04.2005
15:30
smile
[22]

Kam-El [ Generaďż˝ ]

... o LOL ... ja jakbym sie bał chodzić na dyskoteki tylko dlatego że jakiś naspidowany lolek do mnie wyszurał to bym hyba zapadł sie pod ziemie ... wiadomo ze zawsze moze sie zdarzyc jakiś incydent ale wkoncu pocoś jest ta cała ochrona ... moja rada nastepnym razem jak ktoś Ci zwróci uwage to poprostu zignoruj to skoro sie boisz, a jak sie nie boisz to niekonwersuj tylko mu zasuń "Barabarą" zobaczysz jak sie zdziwi ...

28.04.2005
15:32
smile
[23]

peners [ SuperNova ]

Jak to stwierdziłem z kolegą jedni siedzą w domu, jedni chodzą do pubów itd.. , jedni chodzą na dyskoteki, a my jeździmy na mecze i tam właśnie czujemy sie najlepiej i najbezpieczniej :P

© 2000-2024 GRY-OnLine S.A.