--> Archiwum Forum
dw4rf [ Generał ]
Polskie wydania gier
Chciałbym poruszyć ten już trochę oklepany temat. Pokazuje się ostatnio coraz więcej polskich wydań gier (całkowicie spolszczonych - typ 1, i z polską instrukcją i w polskim pudełku - Typ 2). Chciałbym poznać wasze opinie na temat tych wydań. Jak wiadomo spolszczenia nie zawsze się udają, pełne są niedotłumaczeń albo językowych dziwadeł. Prawdopodobnie główną przyczyną jest pośpiech polskiego wydawcy (żeby szybko wydać i kosić pieniążki). Co do typu 2, jakość polskiej instrukcji z reguły pozostawia wiele do życzenia - część funkcji z gry zostaje przetłumaczona na nasz ojczysty (bez pozostawienia nazwy oryginalnej - nie wiadomo czego dotyczy i trzeba się domyślać), a część pozostaje w języku Szekspira. Pełno literówek. Kiepski papier, krzywo zszyta książeczka. Tragedia. Chyba lepsza byłaby oryginalna instrukcja. A jeszcze od czasu do czasu polski wydawca sięgnie szczytu pomysłowości i dołączy jakiś bonus do gry. Dostałem ostatnio z grą 15H darmowego korzystania z internetu w AOL w WIELKIEJ BRYTANI!!! Super. Może trochę przesadzam, ale uważam, że nasi nie powinni spolszczać gier, jak im to nie wychodzi. Pozdro.
Piotrek [ Generaďż˝ ]
Powiem krótko: jakość tłumaczenia ii gry wydawanej w Polsce jest prawie zawsze potworna (wyjątek CDP - chociaż do aktorów w DII mozna się było przyczepić), najlepiej ilustrują to M&M 7 oraz HoMM3. Ciekawe czy M&M 8 jest już u nas, na zachodzie ukazała się już prawie rok temu...
NicK [ Smokus Multikillus ]
Staram się regularnie sprawdzać co ukazuje się na rynku z gier typu cRPG i nie zauważyłem, aby wydano M&M8. Co do M&M7 to powiem tylko tyle, że jakość wydania była podobna do zripowanego pirata, opakowanego w ładne pudełko i z polską instrukcją. O polskim patchu do tej gry nie wspomnę, bo to była po prostu zgroza i "przestępstwo". Dziwię się, zę firma Mirage jeszcze pływa na powierzchni, bo juz dawno powinna za coś takiego podzielić los Titanic'a.