JOY [ Generaďż˝ ]
Forum CM: Pisze z żalem oraz powieadamiam brać CM
Już od 5 lat gram w CM i ostatnio troche mi się przejadł :-/, na dodatek nie długo się żenie i sami wiecie ile człowiek wtedy ma na głowie + praca itd. Dlatego ograniczam do minimum moje granie w CM. Przepraszam z tego względu i obiecuje poprawe ale dopiero po lub w czasie wakacji.
Aha nie zdziwcie sie jak od czasu do czasu pojawie sie na forum.
JagerKielce [ Konsul ]
Zacny Towarzyszu przyjmij wyrazy wspólczucia!
von Izabelin [ Luftgangsta ]
uu, jedna z legend CM odchodzi, właściwie jeden ojców założycieli, szkoda.
I tak wroci:)), CM łapie na zawsze, ja już 2 razy próbowałem odejść:)
Holmes__ [ Konsul ]
JOY, jeżeli ktoś na własnych barach przytaskał cały ten CM wraz z resztą "Maflower", to wszelkie zawieszenia broni traktuje tylko czasowo.
Powodzenia ... pod nowym dowództwem! :o)
UBOCIAK [ Pretorianin ]
JOY ==> nic się nie martw, CM jest jak nałóg i tak łątwo nie wypuści Cię ze swych objęć :))))
FIlip próbował (jak sam napisał) i wielu innych - zawsze wracają.
Ja też próbowałem - wytrzymałem 2 miesiące :)
Mimo wszystko szkoda tak zacnego przeciwnika.
Może Twoje nowe dowództwo (czyt. żona) będzie na tyle tolerancyjne, że pozwoli Ci od czasu do czasu spędzić chwilkę z bracią CM-ową :))
wszystkiego dobrego na nowej drodze życia....
i pozdrawiam - viguś :)
mgk [ Generał - Pacyfista ]
Zawsze można przejść do partyzantki :-))
Iudex [ Konsul ]
No to powodzenia na NOWYM TEATRZE DZIALAN - zapewniam Cię ze trup ściele sie gesto ;D
Jak Ci sie to znudzi:DDD wracaj do CM !!!
Skorzeny [ Centurion ]
Co prawda nie odszedł do krainy wiecznych łowów ale nie mogłem się powstrzymać, należy zasłużonym graczom z których my - mniej doświadczeni powinniśmy czerpać przykład,
for he is a jolly good fellow
for he is a jolly good fellow
for he is a jolly good feeellow......
And so say all of us!!!
CZEŚĆ JEGO PAMIĘCI!
Kłosiu [ Senator ]
e tam JOY juz nie piernicz ;>
Dasz rade, na pewno zona da ci odegrwc bitwe raz na miesiac ;)
Powodzenia w waqlce z wrogiem wewnetrznym ;)
GROMv [ Centurion ]
JOY nie daj sie zonie,przecież musiż mieć chwile wolne dla siebie.
ja mam żonę od 6 lat i dwoje dzieci i jakoś daję rade ,więc i ty jak będzięsz chciał to poradzisz sobie
z żołnierskim pozdrowieniem GROM
jp2 [ Generaďż˝ ]
->JOY
imho wytzrymasz max 3 miesiace ;)
jak sie dobrze rozplanuje to poza cm zostaje czas i na żonę i na pracę.
tyle że trzeba nie spać ale do wszytkiego można sie przyzwyczaić ;)
niektórzy mają jeszcze czas na robienie/wychowywanie dzieci. nie wiem jakim sposobem,
chyba wykorzystują cenne minuty jak komp generuje filmik :]
mac bac [ Pretorianin ]
hehe, chłopie ja mam żone, troje dzieci i jeszcze teścia i teściową w domu,a w wolne dni nachodzi mnie 2 szwagrów:)))
a jednak gram! (co prawda coraz gorzej ale jednak);)
pozdr
JOY [ Generaďż˝ ]
Dziękuje za słowa otuchy. ;-)
Ze do CM wróce to już wiem ale jezscze nie wiem kiedy :/ prawdopodobnie po wakacjach wtedy zmodernizuje mojego pracowego kaszlaka (komputer) tak aby mógł na nim chodzić BB zawsze to jakiś powiew świeżości.
Teraz sie zapisuje na nauki małżeńskie.... czy wie ktoś co tam będą mi robić bo już wiele rzeczy słyszałem (wode z mózgu) czy wie ktoś z własnego doświadczenia?
jaćwingus [ Pretorianin ]
JOY-->mój przewodnik w zaciszu kancelarii parafialnej przekonywał mnie i przyszłą żonę, że mamy iść i tak czynić coby było nas więcej ;) Jeśli Twój przewodnik będzie w wieku sędziwym to na bank powie, że wszelkie zabezpieczenia są złe i jest to straszliwy i niedopuszczalny grzech. Jeśli nie wierzysz to wejście do raju masz z bani :( Reszta jak z Biblii - nie cudzołożyć, nie lać (żony) gdzie popadnie, chodzić na msze i dawać dużo na tacę. Ot i cała nauka ;)
Powodzenia…
jp2 [ Generaďż˝ ]
pozory mogą mylić
co prawda część abstrakcyjną prowadził typowy zaprogramowany dziadek w stopniu proboszcza.
ale część rodzinną prowadziła pani cywil. szczupła, "przyjemna z ryja" blondynka w wieku 33-35 lat.
miała raptem 5cioro dzieci ;]
oczywiście puenta pogadanek zgodna z polityką firmy "gumka=pigułka=powikłania=rak=śmierć".
zaleca się potakiwanie celem skrócenia procedury.
Anoneem [ Melodramatic Fool ]
Na zawsze łapie tylko Super Glue :) Ja w zasadzie nie gram od września i jestem duuuuuuumny! Choć po prawdzie i tak zazwyczaj wtapiałem :)
JOY [ Generaďż˝ ]
jaćwingus; jp2; -- jakoś sie nastawiam na to psychycznie ale aż tyle godzin mam słuchać takiego pieprz*** za co ..... czy to jest tego warte
Cruz8 [ Centurion ]
Jeszcze masz czas. Pakuj walizę i wiej do Urugwaju ;)
-żbiku- [ Centurion ]
Z nauk to pamiętam, że kobieta miała zrobić sobie wykres termalny w celu określenia dnia płodnego. Mojej zonie oczywiście nie chcialo się tego robić więc ja wziąłem książki i strzeliłem piękny wykresik. Na jego podstawie pani określiła dzień płodny ha, ha,ha
Poza tym jak to mówią - WITAMY W KLUBIE FRAJERÓW ;))))))))))))))
mgk [ Generał - Pacyfista ]
To zalezy od Księdza - ja nie jestem praktykujący - nawet bierzmowania nie mialem - wiec hurtem to zalatwilem a że ksiądz byl inteligentny to spotkania byly ciekawe
Ale jesli
1) Nie jestes praktykujacym katolikiem
2) Trafi Ci sie jakis dewot lub dewotka - to chyba strata czasu - ale ja sie nie znam na tych naukach :-0
3) O dziwo tam ucza jak nie robic dzieci ;-))