GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

ile snu?????

18.01.2005
21:52
[1]

wata_PL [ Konsul ]

ile snu?????

ile czasu spicie ???? i czy budzicie sie wyspani ja przewaznie 6 moze7h w tygodniu i czuje sie tak nieyspany ze cala pierwsza gdzonie ziewam:] ile spicie i czy czujecie sie wyspani ????

18.01.2005
21:53
[2]

Kresselack [ Konsul ]

Wata>>>W Twoim wieku powinines spac ok. 8 godzin

18.01.2005
21:54
[3]

EwUnIa_kR [ Legend ]

mw 5

18.01.2005
21:54
[4]

Hitmanio [ KG 21 ]

Ferie - Wyspany
Wakacje - Wyspany
Szkoła - Zaspany
Głupie wątki - Śpi :P

18.01.2005
21:56
[5]

ADAMEK [ Pretorianin ]

Sherlock Holms spał około 4 godziny dziennie.
Minimalny czas snu do regeneracji mózgu to 45 min.
Zanim wyciąłem migdałki spałem 10 godzin teraz wystarcza mi 7.
pozdrawiam

18.01.2005
21:57
[6]

-=K@kTuUuS=- [ Konsul ]

Ja codziennie chodze spac ok. 23:30-00:00 i wstaje o 5 rano do pracy oprocz weekendow ale znowu w weekend kobieta moja nie daje mi pospac :( wiec praktycznie mowiac spie po 5h w weekendy w sumie tez bo w weekendy chodze jeszcze pozniej spac a z wyspaniem ? hmm ciezko czasami nawet 2 mocne kawy z rana juz nic nie daja wiec czasami lipa np dzisiaj czuje sie wyspany ale ide chyba zaraz spac bo sie znowu w necie o czyms zaczytam i jednak nie pojde :)

18.01.2005
21:57
smile
[7]

slowik [ Legend ]

spie srednio 6-7 h wystarcza na pol dnia na drugie pol potrzebna drzemka :-)

18.01.2005
22:12
[8]

[dRaXer] [ Pretorianin ]

Gdybym chcial sie naprawde wyspac, to 10 godzin wcale nie wydaje sie tak dlugim czasem. :)) Niestety w tygodniu, kiedy pelno nauki i innej pracy, spie tylko 5-6 godzin. Bardzo nad tym ubolewam :P

18.01.2005
22:13
[9]

Jake [ R.I.P. ]

Ja przewarznie śpie 7h i mi to w zupełności wystarcza.

18.01.2005
22:17
[10]

pao13(grecja) [ Generaďż˝ ]

w tygodniu spie 6-7h a w weekend 10-12h

18.01.2005
22:17
smile
[11]

Kogitto [ Centurion ]


ADAMEK --> To migdalki maja cos wspolnego z wyspaniem?! Rozwin temat, moze sie zdecyduje na usuniecie :)

18.01.2005
22:18
[12]

_Jotun_ [ spamer ]

8-9 h, ze wzgledu na silownie.

18.01.2005
22:24
[13]

Khelben [ PointGuard ]

Rok szkolny : a) poniedziałek - piątek ~ 6h
b) weekend ~ 5h

Wakacje ~ 3h

18.01.2005
22:29
[14]

milys [ spamer ]

do oporu... czasami ponad 12 godz.
ale juz niedlugo studia sie skoncza i czas slodkiego opier... moze sie skonczyc :/

a to wyciecie migdalkow cos daje... moze bede muisla sobie wyciac :)

18.01.2005
22:31
[15]

...NathaN... [ The Godfather ]

8-9 godzin. Czasem troche mniej.

18.01.2005
22:39
smile
[16]

Zapruder [ Testament ]

W roku szkolnym to tak mniej więcej 6-7 godzin [budzik na 6.30] - i jest to za mało bo później chodzę przez pół dnia zmulony. Ale z drugiej strony - wcześniej niż koło 24.00 praktycznie nie potrafię zasnąć - przewalam się w łózku i nic z tego nie wynika ;]
A w weekendy to do oporu zdarza się, że wstaję o 14.00 ^^"

18.01.2005
22:45
[17]

leszo [ Mała Wojna ]

ogólnie spię po 8 godzin... zwykle jest tak ze musze isc spac o 12 i wstac o 8 lub o 1 i wstać o 9. Bo nigdy nie moge sie wyspac np. za 7 rano, bo nie jestem wstanie zasnąc o 11 ...

18.01.2005
22:47
smile
[18]

Majszell [ Centurion ]


często śpie 6-7h ale dla mnie to jest straszne :/ bo mój chłopak gra na kompie a ten z kolei bardzo hałasuje- straszne!!! więc kładziemy się o 2-3h no a ja wstaję o 9 tej bo tak sobie założyłam ;)
Dziennie piję kawuchę ale w sumie to nic nie daje ;)

18.01.2005
22:48
[19]

Brisk. [ Chomik ]


4-5h
nie pamietam kiedy ostatnio sie wyspałem [ możliwe że nie rozumiem co znaczy słowo "wyspany" :>]

co wygrałem?

18.01.2005
22:52
smile
[20]

Kurdt [ Kocham Olkę ]

W czasie roku szkolnego 5-6h, w w weekendy ok. 8h, a w wakacje to i do 12 dochodzę czasami. Mój rekord długości snu to 23h. To było zaraz po zdaniu i poprawieniu wszystkich niesatysfakcjonujących ocen na semestr. A było tego sporo - więc w tym okresie spałem jakieś 2- 3h. A potem przyszły święta. :)

18.01.2005
22:54
[21]

Garbizaur [ CLS ]

Zazwyczaj 6-7 godzin, czasem krócej jak jest dużo do roboty do szkoły. Generalnie staram się nie przekraczać 8,5 h snu. Powyżej tej granicy po wstaniu zaczynam się źle czuć, cały dzień nic mi się nie chce.

Minimum dla mnie to 4,5 h. :)

18.01.2005
22:55
smile
[22]

Kapitan KloSs [ Ramzes VII MiĆki ]

Jak najdłużej... Sen to zdrowie i przyjemność :D

18.01.2005
23:01
[23]

Arcy Hp [ Pan i Władca ]

Dla mnie minimum to 8 godzin , inaczej będe łaził CAŁY DZIEŃ niewyspany , będą mi sie kleić oczy itd . :/

18.01.2005
23:27
[24]

bhima [ Pretorianin ]

jako bezrobotny dla zabicia czasu sypiam po 10 h, czasem trochę dłużej

18.01.2005
23:28
smile
[25]

Kwintus [ Chor��y ]

Heh, ja im krócej śpię tym lepiej się czuje po obudzeniu. Przykład: po trzech godzinach snu czuję się w pełni wypoczęty, zaraz po wstaniu z łóżka mogę robić wszysto, zaś po około ośmiu godzinach jestem zaspany, oczy mi się kleją, nic mi się nie chce robić przez pierwsze trzydzieści minut (około :P). Tak więc w moim przyadku im mniej snu tym lepiej. :] W ciągu tygodnia szkolnego śpię po jakieś sześć - siedem godzin (zazwyczaj po sześciu jestem bardziej rześki niż po siedmiu :)), w weekendy też coś koło tego.

18.01.2005
23:31
[26]

^KoKoT^ [ Konsul ]

ja spie z 7-8 godzin, budzik nastawiam na 9 i nigdy mi sie jeszcze nie udalo wstac odrazu po uslyszeniu budzika :/ zawsze mam z tym problemy, leze pozniej z 0.5-1h i leze i leze i tylko trace czas... a chodze na popoludnie do budy i kazda minuta w lozku daje mi minute mniej nauki :| musze sie ogarnac :>

18.01.2005
23:32
[27]

Requiem [ has aides ]

Jakis tydzien temu /a moze dwa, nie pamietam, za szybko czas leci/ przez 5 dni spałem łącznie 6 godzin. Średnio raz w tygodniu zarywam nockę, czasem dwie. Wczoraj za to spałem 13 godzin.

18.01.2005
23:39
[28]

Tristan9 [ Konsul ]

Najepiej to bym spał 10-12 godzin, zazwyczaj przesypiam całą niedzielę.

18.01.2005
23:40
[29]

bacymut [ Chor��y ]

ostatnio 2-3h na dobe, ok 2:00 w nocy glodnieje, wcinam z 2 kanapki i jeszcze chwile cos porobie, budzik na 6, myk do pracy, nieraz w ciagu dnia sie z 1h zdrzemne jak sie uda. w weekendy z 5-6h. racja im krocej sie spi tym mniej sie jest rozleniwionym. tylko pozniej mam przekrwione oczy ;D

19.01.2005
00:20
smile
[30]

EspenLund [ Live For Speed ]

kurczak ja w ferie spie gdzies tak od 3a.m. do 12p.m
a jak mam szkolke to o szostej wstaje i o 11 sie spac klade :p

19.01.2005
00:23
[31]

ewelina_m [ secret ]

zawsze śpię średnio 10 godzin.

19.01.2005
00:25
smile
[32]

techman [ Konsul ]

3-5 h dziennie: weekend =>do oporu;]

19.01.2005
00:25
[33]

Jerryzzz [ Senator ]

Od 30 minut do 1,5 godz.

19.01.2005
00:34
[34]

ewelina_m [ secret ]

Czym jest sen i ile go potrzebujemy:

Sen nie jest ciągłym, niezmiennym stanem nieświadomości i dzieli się na kilka stadiów.

Kiedy jeszcze nie zasnęliśmy, ale leżymy odprężeni, nasz mózg wytwarza tzw. fale alfa (czyli impulsy, które są różne podczas czuwania i snu). Następnie wkraczamy w stadium pośrednie między snem a jawą. Nasze myśli błądzą bezładnie między oderwanymi obrazami, których nie łączymy w logiczną całość. Nasze ciało może wówczas drgać, gdyż mięśnie zaczynają się rozluźniać. Z tego stadium budzimy się z łatwością, przekonani, że wcale nie spaliśmy.

Po upływie mniej więcej pół godziny następuje kolejne stadium. Pogrążamy się wtedy w płytkim śnie, który zajmuje ponad połowę czasu spędzanego we śnie, jest to więc stadium bardzo ważne. Mogą pojawić się marzenia senne a śpiący budzi się przy hałasie o średnim natężeniu.

W ciągu nastepnej godziny wkraczamy w stadium snu głębokiego. Wtedy to śpiący jest całkowicie uśpiony, rozluźniony, ale może wykonywać pewne ruchy i obudzi go tylko głośny hałas. Rzadko przypominamy sobie marzenia senne pojawiające się w tym stadium.

Kolejne stadium(czwarte) jest snem najgłębszym, w zasadzie bez marzeń sennych, z którego trudno obudzić osobę śpiącą.
Podczas snu głębokiego (znanego również pod nazwą Non-REM) serce bije wolniej, spada ciśnienie krwi, oddech jest regularny i spokojny. Uważa się, że w tym stadium wytwarzany jest hormon wzrostu, który odnawia organizm, regeneruje komórki,buduje mięśnie i tkankę łączną. Dobre samopoczucie, przypływ nowych sił witalnych jakie odczuwamy po przebudzeniu zawdzięczamy w dużej mierze hormonowi wzrostu.

Po upływie około godziny snu głębokiego powieki zaczynają szybko drgać (ten typ snu określa się jako "fazę REM" czyli fazę szybkiego ruchu gałek ocznych). Serce bije teraz szybciej,oddech staje się szybszy i mniej regularny, podnosi się ciśnienie krwi, zmieniamy pozycje w łóżku. Mimo takiej aktywności nadal jesteśmy głęboko uśpieni i trudno nas obudzić. Śnimy przez większość snu REM; uważa się, że w tym stadium regeneruje się nasza psychika, uwalniamy się od zmartwień, regenerują się komórki mózgu.
Normalny nocny sen składa się z przemiennych cykli omówionych tu stadiów.

Co jednak jest najistotniejsze dla utrapionych bezsennością?

Po pierwsze aby osiągnąć fazę fal alfa, musisz leżeć w łóżku w stanie "rozluźnionego czuwania". Jeśli nie jesteś zrelaksowany nie osiągniesz tego stadium, gdyż organizm nie może pozostawać jednocześnie w stanie wzbudzenia i snu. Nauka relaksacji pozwoli na świadomą redukcję wydzielania adrenaliny, dając tym samym szansę hormonowi snu.

Po drugie, w czasie pierwszego stadium snu (kiedy już nie czuwasz, ale jeszcze nie śpisz) możesz z łatwością się obudzić-gdy bije zegar, kłocą się sąsiedzi, wierci twój partner bądź wieje silny wiatr. Nie zdajesz sobie sprawy ile czasu spędzasz bezsennie a ile przesypiasz.

Po trzecie stadium snu głębokiego zwykle następuje po 1-2 godzinach od położenia sie do łóżka, więc nawet budząc się wcześnie rano, stadium snu głębokiego trwało wystarczająco długo by twój organizm się zregenerował i wzmocnił.

Po czwarte wreszcie, jeśli śpisz istotnie mniej niż potrzebujesz to stadium snu głębokiego wydłuży się następnej nocy, co uzupełni niedobory z poprzedniej. Stadium przejściowe ulega bowiem skróceniu a krzepiący, głęboki sen trwa wtedy dłużej.

Ile snu nam potrzeba?

Różne prace naukowe zgodnie dowodzą, że większość z nas śpi więcej niż potrzebuje oraz, że przejściowe zaburzenia snu nie oddziałują negatywnie na nasz organizm. Mimo to wielu sądzi, że powinno spać 8 godzin i są zaniepokojeni, kiedy im się to nie udaje. Ciągłe zmęczenie w ciągu dnia jest jednak sygnałem, że sypiasz za mało.Kolejna sprawa, że zbyt długi sen lub nadmierne wysypianie się, a nawet wylegiwanie w łóżku wywołuje takie same objawy jak sen trwający zbyt krótko. Nie powinieneś porównywać swego zapotrzebowania na sen z potrzebami innych osób. Ważna jest jakość snu a nie jego ilość. 6 godzin spokojnego snu jest o wiele lepsze niż 8 godzin niespokojnego po łyknięciu tabletek. Nie przejmuj się także przypadkową bezsennością. Jeśli normalnie sypiasz mało, sama natura przekonuje cię, że to wystarcza.

19.01.2005
00:38
smile
[35]

piokos [ ]

średnio 6 h. ( czasem 5 czasem 7 godzin) i starczy

19.01.2005
00:54
[36]

znany-banita [ Pretorianin ]

wczoraj poszedłem spać o 1 wstałem o 5 do pracy
dzisiaj jest pierwsz jutro do pracy
bynajmniej nie jestem usatysfakcjonowany ilością snu...

19.01.2005
00:56
[37]

znany-banita [ Pretorianin ]

a propos ewelina nie masz własnej opini tylko musisz coś wklejać i zaśmiecać wątek?

19.01.2005
01:00
[38]

bacymut [ Chor��y ]

"Po upływie mniej więcej pół godziny następuje kolejne stadium. Pogrążamy się wtedy w płytkim śnie"

dupa tam, ja po trafie w 2 minuty tak gleboko zasnac ze ani telefonu, domofonu, radia, czy nawet osoby stojacej nade mna nie slysze ;]

sorr, ewelina_m ale te twoje wywody sa czyto podrecznikowe i nie maja nic wspolnego z realem ;p

19.01.2005
03:10
[39]

Jałokim [ mniej głupoty ]

ja właśnie wstałem. Położyłem się coś koło 18. Trza nadrobić łikend.. właściwie to nie wiem czemu dzisiaj tak WCZEŚNIE wstałem..... powinienem przynajmniej ze 12 h spać, ael cóż... czuje sie wypoczęty (W KONCU!). Najgorsiejsze jest to że teraz nie mam co robić... Musze siedzieć przed kompem, a uczyć się teraz nie mam zamiaru :] Kiedyś, jak wszyscy znajomi też się uczyli to nie zależnei od tego jaką pore mamy, to zawsze się rzuciło kamykiem w okno (w celu zakomunikowania wiadomości o treśći: -tej nocy nie śpimy, ale się bawimy-) i poleciało do naszego Parku popełnić morderstwo z premedytacją na pani Nudzie.
Sen to marnotrawstwo czasu, ale przydaje się do zabicia nudy czasem, gdy nie ma się kogo namówić na współudział w tejże zbrodni.

19.01.2005
07:29
[40]

sakhar [ Animus Mundi ]

Ja muszę kimać po 8 h bo inaczej jestem zakręcony. Jednakże ostatnio prawie nie zdarza mi się spać tyle ile bym chciał, i muszę się kontentować ~7 h co jednorazowo nie jest złe ale po całym tygodniu takiego spania zaczynam stawać się niebezpieczny dla otoczenia:))

19.01.2005
07:42
[41]

koci_kwik [ Pretorianin ]

A ja słyszałem że sen trwa tylko parę minut.........
a jesli chodzi o spanie to śpię tyle... bym się wyspał i kropka!

19.01.2005
09:19
[42]

Mondragorn [ Lunar Dragon ]

Ja klade sie 23:00 0:00 i wstaje:
W ferie, wakacje: 9-10
Do szkoly: 7-8 (chyba ze mm na 12:00 to wtedy o 10:00
Jak wwszyscy wiemy do szkoly nie wyspimy sie tak jak w wolny czas w tyle samo godzin

19.01.2005
09:24
[43]

ADAMEK [ Pretorianin ]

kogitto---->oczywiście ze mają.jeslo masz problemy z migdałami to znaczy ze masz niedotlenienie całego organizmu tzn. musisz dłuzej spać ,często musisz się zdrzemnąć po południu itd poza tym serducho masz osłabione.wyciąłem migdały w wieku 29 lat i czuję sie teraz jak młody bóg.najlepiej wycinać migdały 10-15 roku zycia.pozdrawiam

19.01.2005
09:27
[44]

Robert542 [ Crazy Turtle ]

Mi wystarcza 6-7, czasami 8 godzin spania.
Teraz ide spac zwykle kolo 1-2, wstaje 8-9.

19.01.2005
09:34
smile
[45]

nidecker [ Pretorianin ]

ja lubie spac i duzo tego snu potrzebuje zeby byc sprawny umyslowo i fizycznie kazdego kolejnego dnia!
wiec minimalnie 8 godzin dziennie to podstawa
niestety....

19.01.2005
10:14
[46]

Kencik [ Konsul ]

Ja ide spac jakos o 24 , czasem o 1 w nocy a staram sie wstawac o 9 rano, czaem o 10, musze kontorlowac moj sen, bo normalnie potrawie spax po 14 godzin i t ie jest dla mnie zaden problem ale potem czuje sie zle przez reszte dnia i czuje ze zmarnowalem dzien.

19.01.2005
10:24
smile
[47]

Yos_sarian [ Irving Washington ]

ja od 6 tygodni nie przespalem wiecej niz 3 h w jednej porcji (mam 6tygodniowa corke heh). Da sie, na poczatku jest trudno ale da sie...

19.01.2005
10:35
smile
[48]

Herr Pietrus [ 404! Rank not found ]


6-7 h
ponoć to njazdrowsza "dawka"
zgadzam sie też, ze lepiej spać 6h - ale dobrze, niz 12h byle jak, budzac sie, śniac jakeis koszmary itp...
sprawdzone doswaidczalnie ;-)

19.01.2005
11:50
[49]

iceland [ Pretorianin ]

W tym tygodniu kazdego dnia po ok.1-1.5 godziny-mam nocki w pracy a wdzien za diabła nie usnę.A przeważnie po ok7 godzin

19.01.2005
12:39
smile
[50]

hctkko [ Firestarter ]

Zależy kiedy: normalnie 8-9h, przed sprawdzianem ze 7, a przed sprawdzianem i fajnym filmem to z 6, a niekiedy nie śpię ;-)

19.01.2005
12:50
[51]

Mask [ Generaďż˝ ]

Ja podobnie jak wiekszosc 6-7 godzin i chociaz na poczatku nie chce mi sie wstawac z cieplego wyrka po rozbudzeniu , zjedzeniu sniadania i wypicia kawy lub herbaty czuje sie swietnie .. Nie chce mi sie spac .. Kiedys bylo gorzej .. Teraz biore witaminy .. Specjalne dosyc .. Moze dlatego..

19.01.2005
12:55
smile
[52]

Mask [ Generaďż˝ ]

"Nawaliłem" tych dwukropoków że wygląda jak monolog;-)

19.01.2005
13:16
[53]

kurzew [ Demon Driver ]

ja sypiam ok 4-5 godzin na dobe
nie lubie spac uwazam to za strate czasu.
szczerze nie polecam takiego tryu zycia odbija sie to na zdrowiu :( co oczywiscie widac

19.01.2005
20:01
[54]

Ame_ [ Generaďż˝ ]

zaczne od tego, ze bardzo lubie spac..
i bardzo lubie zasypiac i budzic sie ze swiadomoscia, ze moge jeszcze chwilke polezec.
spie roznie..
w wakacje czasem wcale, a czasem duzo.
w roku szkolnym okolo 7godzin [+/-2 h.]

hm.. kogo to interesuje? wow


A.

19.01.2005
20:06
[55]

stanson_ [ sta-N-son ]

W tygodniu 7,5h (szkoła, praca...)
W weekendy 6-12h, w zaleznosci gdzie i jak ostro imprezuje :-)

19.01.2005
20:07
[56]

Sebaa [ Konsul ]

5-6 godzin , nie wsytarcza choć musi , nie ma wyjścia ,czasem śpie z godzinke po poludniu jak wracam ze szkoły , ale to jakos psecjalnie nie pomaga

19.01.2005
20:12
smile
[57]

^_^czacha^_^ [ skateboarding is my life ]


ja spie kolo 8 godzin bo jak mniej to caly dzien jestem nie do zycia :P
a wciagu dnia niestety nie umiem zasnac- no chyba ze akurat chory jestem :P

19.01.2005
20:12
smile
[58]

*...:::JaRo:::...* [ stara beka dobrze kisi ]

Ja przeważnie śpię 7-8 godzinek :)

wata ---> wiem, że ziewasz :DDD

19.01.2005
20:24
[59]

wata_PL [ Konsul ]

kto sie dzis wyspał bo ja znwou nie:[wsatalem o 7.20 a polorzylem sie o 24.15

19.01.2005
20:25
smile
[60]

Stachu_PL [ Pretorianin ]

jak do szkoly to okolo 9 h w wakacje itd 12 h

19.01.2005
20:28
[61]

hum4ncry [ Konsul ]

chodze do szkoly .... spe okolo 4h w weekend nawet mniej i juz nie robi na mnie to roznicy, tylko jesli spie wiecej niz 8h to potem mi trudno dojsc do siebie, a tak to llooz

20.01.2005
02:20
smile
[62]

captain_nemo [ Generaďż˝ ]

Ktos mi kiedys mowil ze malo snu powoduje spadek wydolnosci mozgu i ogolny spadek inteligencji... dlatego ide juz spac bo jutro kolo ktore trzeba dobrze zaliczyc , kolorowych OLL

20.01.2005
07:57
smile
[63]

Kwintus [ Chor��y ]

captain_nemo -> Heh, a ja gdzieś słuszałem, czy tam czytałem, że im ktoś mniej śpi tym lepiej. Były podane przykłady Einstaina i kilku innych naukowców, którzy coś odkryli, co zmieniło nasze spojrzenie na świat. :]

20.01.2005
09:07
smile
[64]

MAROLL [ Legend ]

ja takśrednio śpię od 7h do gora we wolne 9 h,a propos jak juz mi starczy snu, to sie sam budzę wtedy zawsze jestem wyspany. Jak mnie ktos budzi to nigdy mi sie wstac ne chce, oczy z ropą ( nie naftową) no i trzeba znowu zaczac grac w gre ŻYCIE :)

20.01.2005
11:59
smile
[65]

Blond_Alex [ Nożowniczka ]

To Wy macie czas na sen???? Dobrze Wam... ;)

20.01.2005
12:13
[66]

CrazyMan [ Ur-Shak ]

spie: 00:00 - 07:00 czyli 7 h ale nieraz czuje sie takie nie wyspany ze az nic sie nie chce :))

20.01.2005
12:21
smile
[67]

leeloo7 [ Centurion ]

lubie sobie pospac, a poniewaz czasem moge sobie na to pozwolic to spie bardzo dlugo, tak od 12 godzin;))niestety ostatnio zauwazylam ze im dluzej spie tym budze sie bardziej niewyspana i zmeczona, musze z tym skonczyc bo przespie polowe zycia;p

20.01.2005
13:15
[68]

Andrewlee [ BFXXJ ]

7-8h

OT
ADAMEK -------> Jakie migdalki wyciales?
Ja mam ciagle zatkany nos i to moze byc spowodowane trzecim migdalkiem....

20.01.2005
16:43
smile
[69]

MichallKO [ Junior ]

Przed kołem to śpie z 3h bo wiem, że już jak zaczne pisać to nie zasne :D a przeciez nauczyc sie trzeba dobrze :)

W normalne dni to tak od 5h do 11h Hehe

No właśnie kogo to interesuje?

Nieważne ile śpie, zawsze jestem zmęczony...

20.01.2005
16:45
[70]

TheAnswer [ Quetzal ]


Ja 7-8h

20.01.2005
16:48
smile
[71]

greenday17 [ Konsul ]

przeważnie od 6 do 7 godzin

20.01.2005
16:49
[72]

hannibal2 [ Legia Warszawa ]

od pon. do piatku do 6-8 h a w weekend to 8-10

20.01.2005
16:52
[73]

Garbizaur [ CLS ]

Od dwóch dni śpię po 5 h i czuję się lepiej niż wtedy gdy spię 8. :)

20.01.2005
17:08
smile
[74]

Adamss [ -betting addiction- ]

Ostatnio po 5-6h.. czasami po 3-4h, czasami po 8h :).

20.01.2005
17:34
smile
[75]

H3ZEKI4H [ Homo Homini Lupus ]

jak idę do pracy na rano to śpię 7 godzin

jak idę do szkoły to śpię 9 godzin

jak idę do szkoły ale jestem padnięty to spię 12 godzin

Czasem mnie złapie i kłade się o 20 i śpię do 10/11 czyli 14/15 godzin

20.01.2005
17:37
[76]

LooreNz [ Konsul ]

ja sypiam max 8godz!

20.01.2005
17:45
smile
[77]

Bigkangoo [ Generaďż˝ ]

Różnie to bywa. Jak idę do szkoły to około 7-8h. W weekendy nawet po 10 godzin. W wakacje od 3 do 15.

20.01.2005
17:52
smile
[78]

agixka [ Centurion ]

im bardziej sesja się zbliża tym mniej snu dla mnie...
Dzisiaj spałam 3 godziny a teraz jadę na kawkach:>

20.01.2005
18:26
[79]

viesiek [ hoo-doo ]

ja spie od ok. 23 do 7 rano :) czyli 8 godzin :)

20.01.2005
19:19
smile
[80]

Ragn'or [ Konsul ]

Optymalny czas dla mnie to jakieś 8 godzin,ale najczęściej śpię jakieś 5-5,5g. i chodzę nie wyspany.Firmy w których pracujemy wysysają z nas energię:/

© 2000-2024 GRY-OnLine S.A.