GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

GrindCore...?? Do znających sie na rzeczy :).

19.12.2004
20:44
smile
[1]

SnT [ MokumManiac ]

GrindCore...?? Do znających sie na rzeczy :).

Witam! Ostatnio usłysząłem o czymś takim jak GRINDCORE...muzyka podobno extremalnie mocna, nie przystepna, z duza iościa elektroniki....podobno:) Bo kompletnie nic na jej temat nie wiem - i miałbym prosbe do ludzi "siedzacych w temacie" aby objasnili mi czym dokąłdnie sie GC charakteryzuje...i moze jakies przykłądowe kapele ?? Z góry dzięki :).

19.12.2004
20:55
[2]

Riven [ infamousbutcher ]

ekhm, elektroniki?
grind to jedna z najostrzejszych odmian metalu. czesty temat tekstow to opisywanie rozczlonkowywania i pochodnych z medyczna dokladnoscia :). nie jestem jednak wielkim fanem tej muzyki.

protoplasci tego gatunku to Napalm Death , Carcass.

19.12.2004
20:56
smile
[3]

Heart Beat [ Pretorianin ]

Od siebie napiszę tylko, że w GrindCore nie ma nic a nic z elektroniki. Dla mnie ten rodzaj muzy praktycznie nie istnieje, bo jest jakiś taki nijaki, a może też za mało słyszałem? Jednak do dnia dzisiejszego, dla mnie, niezaprzeczalnym liderem tego nurtu jest zespół Brutal Truth, stary jak świat... prawie. Poelcam jakąkolwiek ich płytkę. Miazga!

19.12.2004
21:08
[4]

grzybik [ Pretorianin ]

No jeszcze z grindowych klasykow warto zapuscic Terrorizer.
A z nowszych zespolow to np. Nasum daje rade.

19.12.2004
21:19
smile
[5]

Siwy4444 [ Senator ]

Zero elektroniki. Ekstremalnie szybkie tempa, dużo blastów. Często więcej niż jeden wokal. Growl + wysoki wrzask. Wszystko bardzo nisko nastrojone. Krótkie kawałki.

świat: Napalm Death; Agathocles; Carcass; Fuck I'm Dead; Lymphatic Phlegm + wiele innych

RP: Dead Infection; Antigama; Squash Bowels; Coffee Grinders; Grossmember + wiele innych

Dla mnie najlepsza muzyka jaka istnieje. ;)

19.12.2004
21:21
smile
[6]

SnT [ MokumManiac ]

Dzieki!! Co do elektroniki...slyszałem po prostu text ze tam perkusja zastapiona jest automatem perkusyjnym stosowanym w muzyce elektronicznej. Ale tak jak mowie totalnie nic o tym gat. nie wiem. Z tego co czytam to kojaze jedynie z nazyw Napalm Death.
Poszukam utworkow i zobaczymy :).

BTW...jak dla mnie nie ma narazie nic bardziej ekstremalnego i ostrego niz Atari Teenage Riot (nie umiem przy tym stac w miejscu...) i Berzerker.... z tym ze to juz nie wiem czy was zainteresuje bo ATR to Digital Hardcore - czyli odmina hardcore techno (+ zabojcze tepo /ze speedcoru/ + gitary + niesamowite darcie ryja),a Berzerker to połaczenie Speedcore'u/terrorcore'u z Death metalem...zabojcze - i totalnie nie przystepne dla normalnych ludzi :).

19.12.2004
21:24
smile
[7]

Siwy4444 [ Senator ]

Berzerker troche grindują. ;) Reszty nie znam.

19.12.2004
21:28
[8]

Requiem [ has aides ]

Zessaj sobie Torsofuck - Erotic Diarrhea Fantasy, albo Mortician to dopiero roz**erdol :D

19.12.2004
21:30
smile
[9]

Heart Beat [ Pretorianin ]

Mortician to kaszanka. Automat perkusyjny wypacza całokształt zespołu.

19.12.2004
21:31
smile
[10]

Siwy4444 [ Senator ]

Automat perkusyjny jest częścią tego zespołu od niemalże samego początku i nadaje mu kształt, a nie go wypacza. :)

19.12.2004
21:34
smile
[11]

Heart Beat [ Pretorianin ]

Wypacza i tyle..

19.12.2004
22:39
[12]

pizmak [ Pretorianin ]

no to Ja dozuce cos z polskich klimatow...

third degree
toxic bonkers


pozdr

19.12.2004
22:45
smile
[13]

gofer [ ]

Małe pytanie - wam się taka "muzyka" naprawdę podoba, czy słuchacie jej dla picu?

19.12.2004
22:48
smile
[14]

Heart Beat [ Pretorianin ]

gofer --> To samo pytanie mogę zadać Tobie odnośnie HH... Tobie się taka "muzyka" naprawdę podoba, czy słuchasz jej dla picu?

19.12.2004
22:57
[15]

U.V. Impaler [ Hurt me plenty ]

gofer ---> Muzyki dla picu słucha się w wieku dwunastu lat. Za to pytanie powinieneś zostać ukamienowany.

19.12.2004
23:05
smile
[16]

Siwy4444 [ Senator ]

Gofer: Połóż się i zgnij. :)

19.12.2004
23:05
smile
[17]

gofer [ ]

Ooo, Heart Beat, nie denerwuj się tak, bo Ci żyłka pęknie. Tak się po prostu pytam, bo ogólnie metal uważam za muzykę całkiem znośną, słuchało się kiedyś Ironów czy Helloweenów pasjami. Ale tego się dało słuchać. A tu widzę, jest nieźle - tempo takie, że perkusistę zastępuje się automatem, najostrzejsze gitary wśród odmian metalu, growling + wrzaski i ta jakże ambitna tematyka "opisywanie rozczlonkowywania i pochodnych z medyczna dokladnoscia". Więc tak się z ciekawości zapytałem, czy coś takiego może się podobać, a panowie się burzą. Hehe, jeszcze mi tu brakuje kmiota-Bigosa z tekstem Tedego - Ona jest szmatą.

Pozdro 600 *śmieje się*

Siwucha - > die in pain :)))

Wypowiedź została zmodyfikowana przez jej autora [2004-12-19 23:05:59]

19.12.2004
23:08
smile
[18]

Heart Beat [ Pretorianin ]

Nie denerwuję się... zrobiłem tylko kontrę...

19.12.2004
23:11
[19]

Requiem [ has aides ]

gofer, IĆ, bo naśle na ciebie św. Mikołaja :]

19.12.2004
23:13
smile
[20]

gofer [ ]

Heart Beat - > trochę chybiona ta kontra...

Req - > lol

19.12.2004
23:17
smile
[21]

Heart Beat [ Pretorianin ]

gofer --> Nie jest chybiona. Bo równie dobrze mogę zapytać o smętne beaty (czy jak to tam się nazywa), zapytać, dlaczego polskie HH jest takie melancholijne, gdy cały świat tworzy HH skoczne i wesołe, dlaczego liryka polskiego HH jest tak kiepska i traktuje zawsze o tym samym, gdy na świecie śpiewają (o ile można to nazwać śpiewem :)) o wszystkim... itd... :) Chyba mnie rozumiesz?

19.12.2004
23:18
smile
[22]

EBek [ Konsul ]

gofer -> What do you think about a little cup of shut the fuck up? :P

19.12.2004
23:25
smile
[23]

gofer [ ]

Goozys - > nie rozumiem. Bo ja zapytalem o konkretny odłam muzyki metalowej, który uważam za dość specyficzny i jak dla mnie - dość prymitywny i może nie niemożliwy, ale cholernie trudny do słuchania, nie mówiąc o polubieniu tego, a Ty mi wyskakujesz z jakimś dziwnym tekstem o hip-hopie. Pewnie, że się da słuchać, oczywiście, że nie wszystkiego, bo osobiście nie przepadam np. za amerykańskim trueschoolem, gdzie kolesie często monotonnie nawijają do czystych werbli. A co do Twojego ostatniego posta, to nie wiem czy pisałeś to naprawdę, czy hipotetycznie, ale i tak zdania "polskie HH jest takie melancholijne" i "liryka polskiego HH jest tak kiepska i traktuje zawsze o tym samym" sprawiły, że jeszcze nie przestałem się śmiać...

19.12.2004
23:27
smile
[24]

Heart Beat [ Pretorianin ]

Kurcze... nie dogadamy się... ale nieważne... :) I kto to jest Goozys? ;)

20.12.2004
07:20
smile
[25]

BIGos [ bigos?! ale głupie ]


kmiocie goferze, jeszcze nie zauwżłes, że te rwoje poezje wklejam tylko tam gdzie starasz się idowodnić że są one coś warte ?:)
BTW - posłuchałem troche tego tedego - strasznie on odkrywczy jest:)
a miejscami tak metaforyczny, że ktoś nieobeznany mógłby powiedzieć że aż głupawy :)
tak cię tylko informuje - ten tedemoże i ma jakieś mądrzejsze piosenki niż ta o szmatach - ale i tak bede ci ją wklejał w każdym miejsciu gdzie będziesz chciał to wykazać :D

a całe to grindcore - jak ktoś lubie to prosze bardzo :) wg mnie to dużo hałasu o nic :)

20.12.2004
08:40
[26]

Snoozer [ Centurion ]

U.V. Impaler - Muzyki dla picu słucha się w wieku dwunastu lat
wypraszam sobie, w wieku 12 lat mialem wieksza korbe i zajoba na punkcie muzyki niz teraz :)

20.12.2004
08:47
[27]

U.V. Impaler [ Hurt me plenty ]

Snoozer ---> Wyjątki potwierdzają regułę ;)

20.12.2004
09:09
smile
[28]

gofer [ ]

BIGos - > i jak zwykle mogę napisać - "jebie mnie twoja opinia" *śmieje się*

20.12.2004
17:38
smile
[29]

pizmak [ Pretorianin ]

yy dorzuce* ; ]

20.12.2004
17:47
[30]

Riven [ infamousbutcher ]

gofer --> Dla Ciebie nie do sluchania jest grindcore, ja nie moge zniesc bitow hiphopowych ;). Proste.

Sam bardzo rzadko slucham tej odmiany metalu, chociaz sa wyjatki - np. Napalm Death.
Hiphopu nie slucham wcale, choc jest jedna piosenka, ktora mnie rozwala w pozytywnym tego slowa znaczeniu - Plus i minus :]

© 2000-2024 GRY-OnLine S.A.