GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

Problem z Auto-Komisem [:/]

14.12.2004
16:36
smile
[1]

[dragonus] [ Pretorianin ]

Problem z Auto-Komisem [:/]

Moi rodzice oddali do komisu samochód.
Samochód został sprawdzano pod względem uszkodzeń (mechanicznych itp..) w dniu oddaniu do komisu, przez samego właściciela (komisu) i stwierdził on, że samochód jest w dobrym stanie i wszystko działa...
Po miesiącu samochód kupił pewien facet.(apewno go sprawdzał pod względem technicznym, no bo przecież kota w worku by nie kupił...) Dzień pożniej ten sam facet zadzwonił do właściciela komisu, że samochód stanął mu w czasie drogi do domu, i że chce go oddać. Właściciel komisu zadzwonił do moich rodziców i powiedział, że ten facet zwrócił brykę do komisu i stwierdził, że usterka w samochodzie nie jest wadą ukrytą.
I teraz pytanie:

-Czy moi rodzice mogą ponosić odpowiedzialność za usterki, które zostały odkryte dopiero po miesiącu (wydaje mi się, że uszkodzenie samochodu nastąpiło przez to, że samochód stał przez prawie cały miesiąc na dworze w trzaskającym mrozie:/), a w czasie sprawdzania stanu samochodu nie stwierdzono żadnych usterek??

Samochód to Daewoo Nexia, została ona oddana w rozliczeniu za Opla Vectrę II...

Za pomoc będę wielce wdzięczny...

14.12.2004
16:48
[2]

wysiu [ ]

Skoro gosc z komisu przyjal auto w rozliczeniu, to w zasadzie to on stal sie jego wlascicielem:) Wiec ten, co teraz auto zwocil, zwrocil je komisowi, a nie tobie.
No i skoro gosc auto sprawdzal, i nie znalazl wad, to mozna twierdzic, ze to on je zepsul przez ten miesiac czasu:)

Wiec zdaje mi sie, ze mozna z ta sprawa spokojnie czekac, i nie przejmowac sie placzem goscia z komisu. Jak chce, moze isc z tym nawet do sadu, imho nie ma szans nic tam wywalczyc.

14.12.2004
17:28
[3]

mos_def [ Generaďż˝ ]

Jesli facet z komisu powiedzial wam ze usterka nie jest wada ukryta...to nie wiem po co wogole do was dzwonil, bo to juz jego problem.
Moglby miec jedynie jakies roszczenia jesli okazaloby sie ze usterka byla specjalnie zatuszowana/nie wspomnieliscie o niej majac swiadomosc istnienia wady, w sumei jest to ciezkie do udowodnienia i czesciej stosowane jest to jako trik do zastraszenia, mozna wtedy grozic sadem itp :)
A czesto jest tak, ze kolesie sami jezdza tymi furami zalatwiac rozne sprawy na miescie i jesli stalo w komisie wciaz zarejestrowane, to nawet sami mogli je wyjezdzic

14.12.2004
17:47
[4]

Garbizaur [ CLS ]

Sprawa według mnie jest prosta jak drut. Prawie... :)

Koleś kupił od was (wziął w rozliczeniu) samochód i stał się posiadaczem samochodu. Ale z drugiej strony wszysko zależy od umowy, bo często jest możliwość oddania/zabrania samochodu z komisu.

© 2000-2024 GRY-OnLine S.A.