GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

Komu wisi WOJO?

24.06.2001
16:43
smile
[1]

Stellincia [ Generaďż˝ ]

Komu wisi WOJO?

Ze się tak zapytam grzecznie kto jest w wieku poborowym i ma kategorie A - a może ktoś już był?

24.06.2001
16:57
[2]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

Jestem oficerem Wojska Polskiego w stopniu majora. Moze byc?

24.06.2001
17:02
smile
[3]

Stellincia [ Generaďż˝ ]

Jasne w woju byłem śćiemniaczem sztabowym --> to trochę was tam było - majorów oczywiście straszne luzaki z was

24.06.2001
17:03
[4]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

Serio mowie. Moge Ci podeslac skan ksiazeczki wojskowej.

24.06.2001
17:04
[5]

Stellincia [ Generaďż˝ ]

rothon--> coś mi tu szwindlem pachnie pamiętam jak dziś twoje zdjęcie z innego postu miałeś nieregulaminową fryzurkę - no jak się z tego wytłumaczysz--> ty widziałeś kiedyś koszary?

24.06.2001
17:06
[6]

Stellincia [ Generaďż˝ ]

rothon--> książeczki nie potrzebuję ale serio mówisz bo ja naprawdę byłem Kreślażem i zcym tam być się dało

24.06.2001
17:19
smile
[7]

CooN [ Generaďż˝ ]

Mi wisi wojsko - moga mi skoknac na pedzel :> Nie mam zadnej kat. bo jeszcze nie mialem komisa, ale wiem, ze nie ide sluzyc krajowi (przynajmniej na razie :))

24.06.2001
17:48
[8]

TeadyBeeR [ Legend ]

Ja mam kategorie A i jestem w wieku poborowym,jednak WKU mnie nie dorwie,bo dostalem sie na studia :)

24.06.2001
17:51
[9]

Dessloch [ Senator ]

a mi przysla liscik w tym roku :>> ale na szczescie jestem jeszcze ww LO, pozniej studia, drugie studia, no i oczywiscie bede za stary na wojsko, kategori A na pewno nie dostane, nawet nie musze udawac, mam okulary, zeza totalnego, niski, chudy...... pewnie mi dadza kat. D, chociaz wolałbym A, bo jest sie czym pochwalic, jak i tak sie do wojska nie idzie, wiec chyba ich poprosze o kat. A, zdziwia sie pewnie :P

24.06.2001
18:03
smile
[10]

Stellincia [ Generaďż˝ ]

TeadyBeeR---> mam nadzieję że się nie mylisz 5 lat temu mówiłem dokładnie to samo a rok póżniej byłem na szkółce podoficerskiej

24.06.2001
18:09
smile
[11]

Misiek [ Pretorianin ]

Dessloch -> drugie studia nie zwalniaja od sluzby, tak ze sie nie masz co ludzic... (chyba ze nie skonczysz tych pierwszch ;)

24.06.2001
18:17
[12]

Dessloch [ Senator ]

ale po studiach jest tylko pol roku, a jak masz 27/28 lat (nie jestem pewien) to wogole do wojska nie musisz isc :>>>>>

24.06.2001
18:41
smile
[13]

Ghost. [ Centurion ]

a ja mam kat. D i całe wojsko w Dupie...

24.06.2001
18:48
smile
[14]

hacek [ Legionista ]

Ja dostałem kat.A :( i ścigają mnie okropnie byłem już u nich chyba z 5 razy ale prędzej pójde na 2 lata zastępczej (przynajmniej cos płacą ok.500zł) niż do woja, mam pozytywny stosunek do wojska ale nie do takiego jakie jest w naszym kraju do banda jełopów latających z karabinami, sorki jeśli kogoś uraziłem, ale to nie wina żołdaków, to wina systemu który w naszym kraju jest totalnie do kitu i to nie tylko jeśli chodzi o wojsko, zresztą po co wojsko kto by nas nie zatakował to i tak długo się nie obronimy ...

24.06.2001
18:51
smile
[15]

Ghost. [ Centurion ]

racja cały system WP jest do reformy i to dogłębnej...

24.06.2001
19:15
smile
[16]

wolkov [ |Drummer| ]

Wojo sux - krótko mówiąc. Długo się użerałem z tymi głąbami (bez urazy dla głąbów:)), teraz mam kat.D i mogą mi... pozdrawiam wolkov

24.06.2001
19:20
smile
[17]

Viti [ Capo Di Tutti Capi ]

- oł jea :-) Wolkov,zgadzam się z tobą całkowicie. D jest de best :-)

24.06.2001
19:21
[18]

Dessloch [ Senator ]

WSTYD!!!!!!! WSTYD!!!!!!! WSTYD!!!!!!! a kto bedzie bronił naszą ojczyznę w razie potrzeby??? co to dla was rok albo pol (po studiach), nauczycie sie paru rzeczy. ale nie wy wolicie łatwiejszą drogę. Przeciez to doprowadzi nasz narod do zguby! kto bedzie za nasza ojczyzne walczyl. opamietajcie sie. wojsko nie jest zabawa, jest czym kto kazdy powinien przejsc. W kazdej chwili moze sie rozpetac wojna... tak niespodziewanie, na pewno czasy wojen sie nie skonczyly, nie ludzcie sie ze beda za was walczyly roboty albo cyborgi.

24.06.2001
19:29
smile
[19]

Viti [ Capo Di Tutti Capi ]

Ty nas Dessloch obronisz :-) . My będziemy sobie pogrywać w najnowszą Fifę a Ty będzie zasuwał po polu z giwerą (też gra, trochę bardziej reality ;-)

24.06.2001
19:30
[20]

Kacperczak [ ]

jaja sobie robisz Dess? Wojsko Polskie (a przynajmniej zasadnicza zawodowa) nikogo sprawnej walki nie nauczy. Można za to zdobyć tam dogłębną wiedzę o sprzątaniu, zapoznać się z ludźmi z marginesu, złamać sobie charakter, nauczyć się obijactwa i oportunizmu... o patriotyzmie nie ma mowy. Na szkolenie wojska, ćwiczenia, strzelanie itd państwo nie ma kasy. Mój kumpel polazł do woja na 6 miechów (po studiach). W tym czasie może ze 3 razy strzelał, raz rzucał granatem... stracił trochę czasu i tyle. A ci z zasadniczej mają jeszcze gorzej.

24.06.2001
19:32
[21]

sunnto [ Chor��y ]

Jak się rozpęta wojna to myślę że każdy z grupowiczów będzie bronił swojej ojczyzny. Ale takiej raczej się nie przewiduje więc po co iść. Wojsko powinno być dla ludzi którzy to lubią (zawodowe). Wojsko jest też alternatywą dla ludzi którzy nie mają zbyt optymistycznych perspektyw na życie. Jak się ma dobrze płatną pracę ,dziewczynę,bogate życie towarzyskie to gdy się pójdzie do wojska to: nie będzie się już miało pracy (bo cię zwolnią), dziewczyna cię żuci (bo nie będzie miała ... no wiecie czego) a kumple cię oleją i po roku zapomną TAKŻE ŻYCZĘ WAM UDANEJ WALKI Z WKU

24.06.2001
19:35
[22]

Dessloch [ Senator ]

Kacperczak a czyja to wina???? NASZA my to naród, to my stworzylismy taka sytuację. Przeciez to my doprowadzilismy do sytuacji gdzie wszystko sie wali, to my pozwoliliśmy aby władzę w naszym kraju przejeli komuniści. Rządy poprzednie nas tak osłabiły ze nie mamy kasy nawet na szkolenie żołnierzy, służbę zdrowia. Ale was to nie obchodzi, bo chcielibyscie w wojsku sobie postrzelac. Wojsko uczy nas nie tylko walki.

24.06.2001
19:40
smile
[23]

Viti [ Capo Di Tutti Capi ]

MY ? Dessloch nie rozśmieszaj mnie. Ile Ty masz lat ? 18 ? Ja mam niewiele więcej (23). Jak tak mówisz to trzeba było temu zapobiec.

24.06.2001
19:42
[24]

Dessloch [ Senator ]

sunnto- a co ty myslisz ze wojsko zawodowe wystarczy??? spojrz na historię, przeciez nawet jak wojko zawodowe bedie potega, to i tak mozna ja pokonac, moga zostac zniszczeni. ale jak caly narod bedzie zdolny do walki, wtedy nie bedzie tak latwo. kilkanaście milionów nie jest tak łatwo pokonać. wojsko powszechne nie jest po to zeby zarabiac, ale zeby nas uczyc walki, gdy ojczyzna jest w zagrozeniu. poza tym nie widze zwiazku z perspektywa na zycie i wojskiem, przeciez wojsko nie zatrzymuje cie wiecznie. oni cie po roku zostawiają, i pozwalaja robic co chcesz. "Wojsko powinno być dla ludzi którzy to lubią (zawodowe)." - a skad mozna wiedziec czy cos sie lubi gdy sie tego nie zna. No chyba ze z opinii, ze stereotypów o "złym" wojsku, wojsku ktore "jest strata czasu", ktore "nie uczy nic", w ktorym sie "nad toba znecaja"

24.06.2001
19:43
[25]

Dessloch [ Senator ]

VITI----> MY- naród, a my tworzymy naród. my to nie tylko ty, ale tez moj dziadek, wasze matki ojcowie dziadkowie MY JEDNOŚĆ

24.06.2001
19:45
smile
[26]

wolkov [ |Drummer| ]

Dessloch-->(nie)jeden mój kolega, dał się zabrac do wojska. Był to fajny gostek z poczuciem humoru, ale kiedy stamtad wyszedl, był już zupelnie inny - zestresowany, bal sie ludzi, a do domu wracal bardzo okrezna droga. Ostatecznie skonczył na dworcu głównym we Wrocławiu, czyli wiadomo jak i nie mam pojecia co sie z nim teraz dzieje, czy w ogole zyje. Pewne jest, że MON zrobił mu pianę z mózgu. To akurat bardzo drastyczny przypadek, ale pewne jest, że tam łamią prawa człowieka, każdy mlody człowiek jest tam upokarzany. Do dupy z taką instytucją, ja robiłem wszystko żeby tam nie pójść i udało mi się - -pozdrawiam wolkov

24.06.2001
19:46
smile
[27]

Viti [ Capo Di Tutti Capi ]

Chyba się obudziłeś w złej epoce Dessloch. Trzeba było przyjść na świat 80 lat temu, to byś sobie powalczył. W dzisiejszych czasach nikt nie będzie walczył w europie. Ja bym w ogóle całe wojsko zlikwidował (kula u nogi w wydatkach państwa).

24.06.2001
19:48
[28]

Kacperczak [ ]

ocho, widzę że wchodzimy w ryzykowną strefę dyskusji o polityce :( to ja tylko powiem, że wina może i nasza, ale nie moja... ja jestem zwolennikiem liberalizmu gospodarczego, gospodarki rynkowej oraz zbilansowanego budżetu :> tyle że moje poglądy na nic się nie zdają, bo niezależnie od tego na jaką opcję polityczną głosuję i jaka ostatecznie ma w parlamencie większość zawsze kończy się tak samo - politycy dobierają się do żłobu, zaczynają bawić się w populizm i grzęzną w wewnętrznych sporach. i choć wszyscy politycy na świecie są podobni, to mam wrażenie że nasi swoją małością wybijają się nad resztę - widać to zresztą w naszych rządach od czasów Rzeczpospolitej Szlacheckiej :/

24.06.2001
19:49
[29]

Dessloch [ Senator ]

VITI, a myslisz ze kiedys tak nie mowiono???? przeciez byly kiedy lata pokoju, po ktorych przychodziła wojna. nikt nie bedzie walczyl w Europie??? przeciez caly czas sa w niej walki, np. KOSOVO i MACEDONIA

24.06.2001
19:50
smile
[30]

Prestidigitator [ Konsul ]

Jak ktoś nas zaatakuje to prawdopodobnie nie obeszłoby się bez atomówki (jesteśmy w NATO więc ten kto nas zaatakuje będzie mógł nam zagrozić chyba tylko atomówką). Dlatego szkolenie nic nam nie pomoże (chyba, że w ramach szkolenia dają grać w Fallouta ;). A tak w ogóle to chyba strasznie się Wam nudzi :) (mi też :)

24.06.2001
19:50
[31]

Dessloch [ Senator ]

Kacperczak--> to moze powinno sie to zmienic??? a kto to ma zmienic święty mikołaj??? a to nie jest sprawa polityczna, bo wojsko pod kazdym ustrojem jest

24.06.2001
19:52
smile
[32]

Stellincia [ Generaďż˝ ]

Służyłem w woju i nie powiem postrzelałem sobie dość sporo możz 400 naboi nie wiem za to mnustwo ślepaków 1 raz rzucałem granatem - i na tym kończy się miłe wspomnienie następna miła rzecz to było wyjście do cywila. powiem że macie rację mówiąc że w woju się dziczeje i cofa sam byłem tego światkiem kiedy z inteligentnych ludzi robiły się totalne głąby - pozatym cały czas biegasz i się wkurzasz na wszystko , nic nigdy nie wiesz, ponadto ciągłe chamskie zachowanioe do młodych żołnierzy - prubowałem z tym walczyć jako stary wojak - bo żal mi ich było - to był mit a Minister obrony mówi że syt. w woju poprawia się, jedzenie było ochydne, no i ciągle ten alkochol nie było wekchendu żeby chlali - a teraz mała anegdotka z życia jednostki w której byłem - przyjeżdża generał zwieszchnik naszej jednostki i ci mają robić żołnieże ---> no chyba nikt by nie wpadł----> każą czesać trawę w jednym kierunku na terenie całej jednostki.--> wojo powinno być dla ludzi którzy tego chcą, co prawda mogło by być przeszkolenie ale rok?

24.06.2001
19:54
[33]

Dessloch [ Senator ]

presti---> a NATO to niby cos co nas ochroni??? przeciez NATO to organizacja wojskowa, wywala nas jak zostaniemy bez wojska a co do tej oochrony, przypomnij sobie druga wojne swiatowa i pomoc aliantow...

24.06.2001
19:56
smile
[34]

Viti [ Capo Di Tutti Capi ]

Dessloch, Kosovo nas nie dotyczy, (amerykanie myśleli że wietnam ich dotyczy, chcieli go to mieli). Myślisz że nagle ślązacy ruszą na warszawę i zarządają własnego państwa, nie bądź taki infantylny, bo to przestaje mnie już śmieszyć.

24.06.2001
19:57
smile
[35]

Drizzt [ Konsul ]

W kwestii NATO zgadzam się z Desslochem.Biednemu zawsze wiatr w oczy.

24.06.2001
19:58
[36]

Prestidigitator [ Konsul ]

Dessloch --> Ten kto będzię chciał nas zaatakować napewno się trzy lub więcej razy zastanowi nim to zrobi (właśnie tego rodzaju ochronę daje nam NATO :).Poza tym NATO ostatnio lubi wypróbowywać nowe bronie więc jakby doszło co do czego to myślę, że by nam "pomogli" :).

24.06.2001
19:59
smile
[37]

Viti [ Capo Di Tutti Capi ]

Co do wiedzy o NATO to musisz się Dessloch trochę podszkolić. Islandia nie ma ani jednego żołnierza a jest w strukturach paktu północnoatlantyckiego :-P

24.06.2001
20:00
[38]

Kacperczak [ ]

Des, nie stać nas na obowiązkową, powszechną służbę wojskową, bo jesteśmy państwem zbyt biednym i przynajmniej na 30 lat powinniśmy o powszechnym poborze zapomnieć. Tylko, mała, zawodowa armia ma szansę utrzymać się na odpowiednio wysokim poziomie - technicznym i wyszkolenia żołnierzy Rola armii trochę się zresztą przez ostatnie kilkanaście lat zmieniła, a po naszym wstąpieniu do NATO zmieniła się jeszcze bardziej. Wojsko może teraz pełnić rolę reprezentacyjno-porządkową, pomagać w interwencjach NATO tam gdzie zajdzie taka potzeba. Wielka armia jest nam zwyczajnie zbędna. Nikt z Europy Zachodniej, przynajmniej w perspektywie najbliższych 20 lat nie będzie naszym wrogiem. A gdyby nagle jakiś głupi pomysł wpadł komuś np w Rosji to nie pomoże nam największa armia - zwyczajnie rozwalą nas i wytną w pień, jak to już nie raz bywało - mięsa armatniego im nie brakuje...

24.06.2001
20:01
[39]

Dessloch [ Senator ]

VITI--> ty nie badz infantylny, KOSOVO moze nas nie dotyczy, ale co zrobisz jak w Rosji bedzie zamach stanu i wroca komunisci, albo jak w Niemczech rzady przejma sila faszysci??? moze jest to malo prawdopodobne, ale zawsze istnieje taka mozliwosc, nie mozna tego wykluczac

24.06.2001
20:03
[40]

Dessloch [ Senator ]

kacperczak... hehe o tej rosji to myslimy podobnie :>> z ta reforma sie zgadzam, ale w sumie kazdy powinien przynajmniej czegos sie nauczyc w wojsku

24.06.2001
20:04
smile
[41]

Viti [ Capo Di Tutti Capi ]

Oczywiście równie dobrze nie można wykluczyc że jutro spadnie asteroida i rozwali ten cały burdel.

24.06.2001
20:06
[42]

Kacperczak [ ]

kłoipot w tym, że na razie nikt niczego pożytecznego się tam nie uczy ...patriotyzmem w wojsku nie przesiąkniesz...

24.06.2001
20:08
[43]

sunnto [ Chor��y ]

Wojsko powinno być zawodowe a do tego powinna być dosyć mocno rozwinięta obrona terytorialna która jest 10 razy skuteczniejsz w boju niż jednostki przeciwnika (przykład Groznego)

24.06.2001
20:08
smile
[44]

Stellincia [ Generaďż˝ ]

Viti czarno to widzisz dlaczego dopiero jutro zobacz za okno może już leci?

24.06.2001
20:50
[45]

hacek [ Legionista ]

Racja wojsko nikogo nic nie nauczy, mam do czynienia z ludźmi którzy wojsko mają już za sobą, jedyne czego się nauczyli to: 1. przeklinać 2. pić (w nadmiarze) 3. palić (jeśli wcześniej nie palili) jeżeli tymi 3 rzeczami można wygrać jakąś bitwe, albo wojne to nasi wojacy są chyba pod tym względem nie do pobicia

24.06.2001
21:09
[46]

Stellincia [ Generaďż˝ ]

Hacek---> nie wszyscy ale masz rację

24.06.2001
21:19
[47]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

Stellincia--> Sciemniam. Ale z wojskiem mam troche wspolnego - prawie rok studiowalem na WAT (rok akademicki 1990-1991). Teraz mowie prawde. Zdjecie jest z 1996.

24.06.2001
22:26
smile
[48]

Hellmaker [ Nadputkownik Bimbrojadek ]

Ja tam nie miałem problemu z wojskiem - dostałem kategorię "T". To znaczy : "w razie wojny idzie jako zakładnik" :-)))

24.06.2001
22:30
[49]

anonimowy [ Legend ]

ja mam E :)

24.06.2001
22:31
[50]

anonimowy [ Legend ]

Jak by co nawed noze mi nie dadza :(

24.06.2001
23:08
[51]

Hellmaker [ Nadputkownik Bimbrojadek ]

Prestidigitator --- > "Ten kto będzię chciał nas zaatakować napewno się trzy lub więcej razy zastanowi nim to zrobi (właśnie tego rodzaju ochronę daje nam NATO" - uśmiałem się do łez po tym stwierdzeniu. To, że nalezymy do NATO, to wcale nie znaczy, że jak nas ktoś spróbuje napaść (w domyśle Twojego tekstu była Rosja, jak sądzę), to NATO się okropnie oburzy i nas uratuje. Po prostu staniemy się drugim Kosowem - poligonem doświadczalnym dla nowych broni USA, a politycy będą bredzić o "walce o prawa człowieka i o demokrację". Taka jest ponura prawda. Polska zawsze i w każdej doktrynie wojennej będzie polem najzawziętszych starć, bo takie już nasze położenie geopolityczne. Przynalezność do NATO daje nam w tej chwili TYLKO i wyłącznie koszty dostosowania się do ich standardów (amunicja, kaliber broni,itp.), dzięki czemu zamiast wytwarzać broń u nas (vide przemysłu zbrojeniowego), będziemy musieli kupować przestarzały złom u Amerykańców - jak na przykład te durnowate F-16. Jakby ktoś pytał, to za 6 lat kończy im się tzw. okres użytowania(czy coś w tym stylu), czyli że mają po 34-lata!!!! I pomimo tego, że są w ofercie np. Grippeny, to całujemy w tyłki USA, żeby nam zechcieli łaskawie odstąpić parę, bo nasi piloci nie mają się na czym zabijać. Czy też następny "wielkopański" gest Jankesów - fregata rakietowa, którą możemy od razu pociąć na żyletki, bo nasze paliwo do niej nie pasuje. Czyżby delikatna próba wymuszenia na nas zakupu tego paliwa u nich ? Rusofobia jest w tej chwili całkowicie nie na miejscu - leżymy w takim miejscu, że zamiast im dokopywać powinniśmy z nimi nawiązywać stosunki gospodarcze. Jest to niesamowity rynek zbytu, a różne oszołomy i przygłupy w imię źle pojmowanego patriotyzmu pokazują Rosji wała zamiast zastanowić się nad poprawieniem stosunków z nimi. A bezmyślne wrzaski młodocianych łysoli i innych "patriotów", którzy nawet nie bardzo wiedzą co to był stan wojenny, że Ruskie to badziewie komunistyczne, są po prostu żenujące. Tak mniej więcej działa prawicowa propaganda. Komunizm w Rosji NIE WRÓCI. Za to może się okazać w pewnym momencie, że zamiast mieć zaplecze zbytu gospodarczego i poparcie od najbliższego sąsiada, mamy kupę kłopotów, obrażonych wszystkich naokoło, g***no w portfelu i Wielkiego Brata za oceanem, którego tak naprawdę Polska obchodzi tylko jako "Kryptonim: Ludzka Tarcza" (kto oglądał South Park wie o co mi chodzi). Tak naprawdę wejście do NATO było tylko po to, żeby dokopać "leżącemu niedźwiedziowi", dzięki czemu nasze - w miarę - poprawne stosunki polityczno gospodarcze cofnęły się o ładnych parę latek. Przepraszam, że wpakowałem się w temat polityki, ale gloryfikacja NATO zawsze wywołuje u mnie odruch wymiotny. I - Prestidigitator - ten cały tekst nie był tylko do Ciebie, tylko jak już zacząłem, to postanowiłem odpowiedzieć wszystkim na kupę :-))))) BTW - jeżeli Adminom nie podoba się moja wstawka polityczna - proszę skasować. Nie chcę zaogniać sprawy.

24.06.2001
23:08
[52]

Kyahn [ Kibic ]

Ja mam A,ale do woja nie pójdę,nie ma szans prędzej się powiesze. Co się tyczy ataku na nas to nie ma on żadnego sensu,nie przyniesie nikomu korzyści. Myślę,że w Europie ludzie mają już dosyć wszystkich tych wojen i nieprędko jakiś wariat dostanie się do władzy.W tym momencie gdyby USA zaatakowało Europę,sądze że by ją podbiło. Pytanie jednak po co atakować?,większe korzyści płyną z handlu,utrzymywania kontaktów migracji i takich tam.Nie ma co panowie,USA ma ogromny potencjał militarny. Co się tyczy NATO to nie uważam aby nas zostawili na lodzie,chyba że byłby jakiś ogromny kryzys w pakcie,bo tak naprawdę to kto ma nas atakować? Armia natomiast powinna być zawodowa i służyć do reprezentowania narodu,defilad itp. Oczywiście kilka oddziałów dla zapaleńców też mogłoby istnieć.W sumie niedługo nie ludzie będą przesądzać o losach wojen (jeżeli takie będą) lecz maszyny. To tyle co miałem do powiedzenia (tak z grubsza).POZDRAWIAM

24.06.2001
23:12
smile
[53]

Hellmaker [ Nadputkownik Bimbrojadek ]

Cholera - Presti - nie wiem dlaczego się do Ciebie akurat przyczepiłem - sory jakoś tak wypadło :-))) Chyba jednak powinno to dotyczyć kogoś innego - już my wiemy kogo :-))) Wybaczysz ?

24.06.2001
23:16
[54]

dżichad [ Pretorianin ]

jako stary counter-strikowiec w wojsku byłem ... ale tylko na wycieczce ... mam kategorie ktora pozwala mi miec armie w "D"upie wiec poborowym zycze szczescia w sciemnianiu ... Ku Chwale Ojczyzny !

25.06.2001
00:03
[55]

Dessloch [ Senator ]

hell ale ja nie jestem łysy :P a o stanie wojennym to słyszałem wystarczająco no i coz mialem tesh lekcje historii... tam chyba nie kłamią. z F16 zgadzam sie z Rosją sie nie do konca zgadzam, jest to kraj raczej niestabilny poza tym nie wskoczyłem tesh na komunistów ale i na faszystów, wiec nnie jest to raczej prawicowa propaganda a komuniście wiadomo, nic dobrego nie zrobili... moze i teoria marksa i engelsa jest słuszna, ale wykonanie beznadziejne było. a komunizm zawsze moze wrocic, chociaz pewnie nie wroci, ale nie mozna tego wykluczyc.

25.06.2001
00:14
smile
[56]

JMK [ Legionista ]

Moim zdaniem komunizm jest jak prohibicja - piękna rzecz, ale nierealna. I dobrze!

25.06.2001
00:17
[57]

JMK [ Legionista ]

Sorry. Zapomniałem dodać, że ja, jak []panchovia, mam E.

25.06.2001
00:18
[58]

Dessloch [ Senator ]

a co trzeba miec zeby miec (troche dziwnie brzmi to pytanie) kategorie E??? serio pytam....

25.06.2001
00:19
smile
[59]

Prestidigitator [ Konsul ]

Hellmaker --> Ja wcale nie napisałem, że nas NATO obroni. Hehe w rzeczy samej ja napisałem w skróconej formie to co Ty :))). Nie napisałem, że NATO nas obroni tylko, że ten co nas ma atakować może tego nie wiedzieć (tego że NATO nas nie obroni :) i wycofa się nie chcąc ryzykować (wiem, wiem naiwny jestem :). Co do poligonu doświadczalnego to napisałem to w drugim zdaniu mojego posta (postu?). Dokładnie brzmiało ono tak: "Poza tym NATO ostatnio lubi wypróbowywać nowe bronie więc jakby doszło co do czego to myślę, że by nam "pomogli" :)." P.S. Wybaczam ;)

25.06.2001
00:22
[60]

JMK [ Legionista ]

Raczej czego trzeba nie mieć. Ja nie miałem dobrego wzroku (ale za to miałem znajomego w WKU).

25.06.2001
00:23
[61]

Dessloch [ Senator ]

hehe to pewnie znajomy pomogł... :P

25.06.2001
00:25
smile
[62]

Viti [ Capo Di Tutti Capi ]

Dessloch-> jak komisja jest wporząsiu to rzadko komu dają kat. A ;-)

25.06.2001
00:30
[63]

JMK [ Legionista ]

Być może, ale go o to nie prosiłem. Wszyscy byli zdziwieni (włączając mnie). Trochę był ze mnie sportowiec - biegałem w klubie przełaje długodystansowe. Z kumplami to nawet wygrałem potem parę zakładów bo nie chcieli wierzyć.

25.06.2001
00:34
[64]

Kacperczak [ ]

Hellmaker, piszesz że komunizm do Rosji już nie wróci - tu oczywiście masz rację. ALE. Rosja nie jest państwem demokratycznym - nie jest i nigdy nie była. Gospodarka w Rosji opiera się co prawda na zasadach wolnego rynku, ale politycznie jest to de facto oligokracja, w tej chwili zaś Putin bardzo sprawnie rozstawia swoich przeciwników po kątach i ugruntowuje władzę (to ostatnie jest dla Rosji jest w tej chwili korzystne). Rosjanie mają sentyment do rządów silnej ręki - przyzwyczaili się do tego, że przywódca państwa dzierży wielką władzę i chyba inaczej nie potrafią. Lubią też otaczać swoich przywódców kultem (polecam śmieszno-straszny reportaż o "kulcie" Putina - jest w jednej z ostatnich Polityk). Wydaje mi się, że o ile komunizm Rosji nie grozi, wizja tego kraju jako państwa policyjnego bądź jakiegoś totalitaryzmu nie wydaje się całkiem nierealna. Tym bardziej, że Rosja nigdy nie wyrzeknie się swoich mocarstwowych aspiracji, a z punktu widzenia ludzi urzędujących na Kremlu, najszybsza droga do "Wielkiej Rosji" prowadzi nie przez umacnianie gospodarki, a przez rozbudowę sił zbrojnych i aparatu władzy. Swoją szansę na demokrację Rosja miała (?) na początku rządów Jelcyna i IMHO tą szansę zmarnowała. Wydaje mi się, że potencjalnego zagrożenia dla Polski ze strony Rosji nie należy całkiem lekceważyć i z tego punktu widzenia bardzo dobrze się stało, że jesteśmy w NATO. Choć masz rację - wypinanie się na Rosję, lekceważenie jej, niedocenianie potencjału gospodarczego i przemysłowego tego kraju to straszna głupota, która prędzej czy później się na nas zemści :(

25.06.2001
00:40
[65]

JMK [ Legionista ]

Odnośnie wypowiedzi Kacperczaka: całkowicie zgaczam się z ostatnim zdaniem. A co do NATO, to oby nie powtórzyła się sytuacja z września`39.

25.06.2001
00:42
[66]

anonimowy [ Legend ]

JMK --> chyba ci sie cos pomylilo bo E jest dla wariatow, napisalem ze nawet noza nie dadza - kompletnie niezdolny do sluzby - nie wiem jaki masz wzrok ale D by chyba wystarczyla :)

25.06.2001
00:51
[67]

JMK [ Legionista ]

[]panchovia: Wszystko, co napisałem to prawda. Ja siedziałem po drugiej stronie biurka, a nie orzekałem.

25.06.2001
00:56
[68]

anonimowy [ Legend ]

to moze miales tak slaby wzrok, na twoim miejscu bym poszedl sobie na D zmienic, co o tobie pomysla pracodawcy teraz niczego nie moga sprawdzac przez ustawe o ochronie to patrza w kategorie - to przynajmnie jakas informacja o stanie zdrowia, D to jeszcze ale E mowie ci wariaci, kaleki i najciezsze przypadki

25.06.2001
07:10
[69]

wolkov [ |Drummer| ]

[]panchowia -> dwóch moich kolesi ma 'E' ze względu na wzrok:), to prawda.

25.06.2001
07:12
[70]

wolkov [ |Drummer| ]

...sory, że Ci ksywę przekręciłem, []panchovia:)

25.06.2001
07:50
[71]

sunnto [ Chor��y ]

Wojna po prostu się nie opłaca. Czy wiecie ile musi kosztować ruszenie całej machiny wojennej? ja nie ale napewno Rosja na to pieniędzy nie ma. Poza tym co by z tego miała jak zaatakowała by biedną Polskę?. Gorszeo zagrożenia spodziewał bym się ze strony Chin, tak naprawdę to oni mają potencjał do tego aby rozpętać III wojnę światową. A co gorsza jest to możliwe , ponieważ chińczyków jest coraz więcej ,mają coraz bardziej kurczące się zasoby naturalne. Potrzebują nowych ziem aby móc wyżywić tą żeszę narodu , mają ponad 1 milionową armię (w stanie gotowości) , a w czasie wojny myślę że są w stanie powołać ze 100 milionów mięsa armatniego. No i w końcu mają koło nosa ogromne terytrium które mogli by zasiedlić ( Rosja).

25.06.2001
09:47
[72]

TeadyBeeR [ Legend ]

Za wzrok kategoria E?To jakis przekret.U mnie polowa klasy ma "oslabiona ostrosc widzenia" i tylko jeden gosc ma D bo mial cos z sercem.Jak bylem na komisji to jednemu gosciowi ,ktory byl krotkowidzem i mial zeza zbierznego wlepili A :).Ja mam tylko "oslabiona ostrosc.."+"wzrost powyzej 185 cm"=kat. A

25.06.2001
09:49
[73]

TeadyBeeR [ Legend ]

Swoja droga to to,ze "wzrost powyzej 185cm" jest traktowany jako wada (nie wejde w standardowe ciuszki?)nienajlepiej swiadczy o zamoznosci naszej armii.

25.06.2001
10:19
[74]

dżichad [ Pretorianin ]

jak sie przykulem kajdankami do bramy i zajdlem za duzo aviomarinu tesh mi chceci dac "E" .. ale powiedzialem ze obrzygam majora i zwątpili

25.06.2001
11:16
[75]

Sathorn [ Pretorianin ]

A ja jestem zawodowym żołnierzem, tzn funkcjonariuszem Straży Granicznej. Służbę podstawową też odbyłem w SG i powiem wam poborowi - jeśli już nie możecie się wymigac od wojska nie idzcie do MONu, własnie tam można zdziczec itd. W MSW jest inaczej tam nie biorą bez matury, ludzi po wyrokach tam nie ma! trzeba byc zdrowym na ciele i umyśle z odpowiednim ilorazem inteligencji (test to wychwytuje). Poważnie, tam jest jedyne miejsce gdzie można sensownie spedzić ten rok. Ja służyłem na przejściu granicznym w Medyce i miło wspominam te czasy. A obecnie też niewiele mam wspólnego z klasycznym wojskiem, jestem adminem w SG :)) Tylko pamiętajcie do SG idą tylko ochotnicy - no ochotnicy którym wisi nad głową MON też są mile widziani ale na poziomie!

25.06.2001
11:28
[76]

Stellincia [ Generaďż˝ ]

CO ty nie powiesz Sathorn ---> ja właśnie byłem w MSW jako dowódca dróżyny na szkółce podoficerskiej, skąd właśnie nasi kaprale jechali na granicę i jakoś nie pamiętam żeby wielu z nich mialo maturę a co najwyżej 30% miało średnie wykształcenie ---> na szkółce było OK ale jak trafiłem na KZS to dopiero była szwejownia a z tamtą 60% wyjechało na granicę więc aż tak różowo to nie wygląda jak mówisz---> ale prawdą jest to że MON to dopiero jest porażka i jak do woja to MSW jest najlebszą alternatywą.

25.06.2001
11:37
[77]

Sathorn [ Pretorianin ]

Zażyłeś mnie Stellincia --> w takim razie na pewno jest tak w SG co do reszty MSW nie wypowiadam sie...

25.06.2001
11:42
[78]

anonimowy [ Legend ]

A mi tak jak Desslochowi w tym roku przysla liscik (i to nie milosny) i bede musial sie tam udac w celu badania mej kondycji psycho-fizycznej. Na studia na 100% ide, wiec chyba bedzie looz, a zreszta i tak pewnie bede mial D, wiec nie ma problemu. Chociaz moze byc to dziwne, bo chodze 5 razy w tygodniu na rozne treningi :))

25.06.2001
11:48
[79]

Stellincia [ Generaďż˝ ]

Sathorn--> to jednostka w której jesteś jest wyjątkiem albo jest bardzo mała lub jest jedną z tych jednostek, które mają samych etatowych żołnieży i nie ma tam woja z poboru.

25.06.2001
11:54
[80]

Sathorn [ Pretorianin ]

Bylem Stellincia bylem :)) teraz jestem w Komendzie Glownej

25.06.2001
11:56
smile
[81]

Stellincia [ Generaďż˝ ]

Sathorn--> no to o czym mówimy? --> jesteś oficerem?

25.06.2001
12:06
[82]

Sathorn [ Pretorianin ]

Niedługo będę :), ale to o czym mówiłem to moja podstawowa służba na granicy którą normalnie odbyłem jako szeregowy!

25.06.2001
12:09
smile
[83]

Stellincia [ Generaďż˝ ]

he he cwaniaczek --> no to trzeba tak odrazu mówić no to się nie dziwię że u ciebie wszyscy mają maturę:-)

25.06.2001
12:11
[84]

Stellincia [ Generaďż˝ ]

Funkcjonariusz służby granicznej to chyba nie to samo co żołnież zawodowy to raczej jak Policja co nie>?

25.06.2001
12:18
[85]

Sathorn [ Pretorianin ]

Mundury są wojskowe, reszta też. A uprawnienia prawie jak Policji..

25.06.2001
12:34
smile
[86]

Stellincia [ Generaďż˝ ]

Sathorn---> nie gniewaj się że mam takie zdanie ale to co było to napisałem, jeszcze jeddno mam pytanie czy jesteś teraz na służbie?-w pracy?

25.06.2001
12:58
[87]

Sathorn [ Pretorianin ]

Dokladnie :)

25.06.2001
13:03
[88]

Morisato [ Legionista ]

[]panchovia --> zgadzam sie jeden moj znajomy mial tez kategorie E i teraz jak staral sie o prace w zajezdni tramwajowej to go nie przyjeli poniewaz mysla ze moze stanowic zagrozenie dla otoczenia tramwaju - nigdy nie wiesz co sie moze dziac za krzakiem ... ta

25.06.2001
14:40
[89]

JMK [ Legionista ]

Panowie, nie mam żadnej korzyści z okłamywania was więc tego nie robię. Grupa dyskusyjna to jedno z niewielu miejsc, gdzie nie zyskasz nic oszukaństwem. A jeśli chodzi o punkt widzenia pracodawców na kategorię wojskową pracownika, to pomimo kat. E pełnię odpowiedzialną funkcję w dużej firmie zajmującej się produkcją "rozrywkową" (wiecie o jaką chodzi?). Kserokopia książeczki leży w aktach osobowych. Wada wzroku polega na tym, że jedno oczko ma duży +, a drugie mały minus. Patrzę tym lepszym, np. przez lornetkę widzę obraz z lunety a nie okular. Poza tym wada ta nie jest specjalnie upierdliwa, oczywiście noszę okulary. Wydaje mi się także, że jednak ten znajomy na WKU wlepił swe 3 grosze do orzeczenia. Pozdrawiam.

25.06.2001
15:34
[90]

Mariooshus [ Pretorianin ]

Byłem w woju 5 miesięcy (potem udało mi się załatwić kategorię D :-). Popieram te głosy, które mówią że w wojsku niczego dobrego ani praktycznego się człowiek nie nauczy. Niektórzy mogą powiedzieć, że leń w końcu nauczy się pracy i dyscypliny, ale osobiście znam przykłady ludzi, którzy w wojsku - owszem - gdy trzeba było byli obowiązkowi i robili co do nich należało, ale teraz - po wyjściu - "powrócili" do starych nawyków :). Poza tym - jak napisał wyżej jeden z kolegów - zależnie od szczęścia - trafiasz do różnych jednostek i kompanii. I na różnych ludzi. Jak wszędzie - tak i w wojsku są normalni i "debile". Gorzej, gdy taki debil jest "dziadkiem". Nikomu tego nie życzę...

25.06.2001
18:27
smile
[91]

Kyahn [ Kibic ]

Jak ktoś ma kategorię E to (chyba) jest tam coś takiego napisane "W razie konfliktu zbrojnego ewakuować z kobietami i dziećmi",bo z D w obliczu wojny do woja biorą.:-D Swoją drogą to E bym nie chciał mieć.

27.06.2001
14:37
[92]

Eldoth [ Konsul ]

Jako "szczesliwy" posiadacz kategori "A"ntywojak powiem tak: Armia to ruletka.....rosyjska dodam mozna miec luz jak w czolgu albo granat w dupie,mam znajomego ktory uczy w sredniaku informatyki zona 2 dzieci 28 lat i poszedl na przeszkolenie 8-miesieczne,stracil robote,czas ,nerwy .....po powrocie wiele opowiadal: widzial sie z oficerem taktycznym na wysokim stanowisku z ochrony pasa wybrzeza ktory powiedzial ze w wypadku wojny polska armia jest w stanie sie bronic zaledwie przez 3-gora 5 dni pas graniczny na rozciaglosci 105 km jest niebroniony (finanse), na NATO nie ma co liczyc....od razu pozbawie zludzen, co najwyzej wkurzylismy wujka putina.Polska armia suxxxx nie jeczalbym gdyby czegos czlowieka nauczyli ale wszyscy wiem jak jest......popieram patriotyzm w 100% jak bedzie trzeba to pojde walczyc za moja ojczyzne bo tego wymaga przyzwoitosc ale nie bede sie bawil w wkladanie lapy w ognisko.......chlopcy wukaowcy mnie nie dostana zreszta zaden meski osobnik z moim nazwiskiem nie byl w armii.....ja jestem ostani z rodu i byloby to zlamaniem rodzinnej tradycji :) Ten rok mozna wykorzystac lepiej .....duzo lepiej

27.06.2001
14:47
[93]

mi5aser [ Nawiedzający Sny ]

A ja wam powiem tak - mój ojciec jest zawodowym więc praktycznie wychowałem się w wojsku, on chciał by mnie widzeć w kamaszkach chodźby jutro , ale ja jestem dzielnym studentem drugiego roku (znowu) i faktycznie żal mi tego roku...

27.06.2001
14:48
[94]

mi5aser [ Nawiedzający Sny ]

Znaczy roku który bym musiał w armii odsiedzieć.

27.06.2001
15:57
[95]

dżichad [ Pretorianin ]

cytuje Kazika "Pierdol służbe wojskową !!!!" ... cytatow jest sporo chociazby ten "tam gdzie zaczyna sie wojsko konczy sie logika " itd itd .. Poborowym radze .. trzymajcie sie z dala od MON-u i wykrecajcie sie na wszystkie sposoby .. szkoda nerwow na takie "wakacje"

27.06.2001
16:18
[96]

wolkov [ |Drummer| ]

Racja, wystarczaja 3 niezobowiazujace wizyty u psychiatry i troche sciemy - to lepsze od syfu, remember:))) pozdrowka

27.06.2001
16:31
smile
[97]

Stellincia [ Generaďż˝ ]

Co do psychiatry to stanowczo odradzam - naprawd niewarto - oni to tak ładnie w papierkach notują że aż miło - a co niektóre firmy bardzo na takie rzeczy zwracają uwagę najlepiej iść do "dobrego" - kardiologa, okulisty, itd, pujść polezec 3 dni w szpitalu i komisja widzi cię jako chore ślepe biedactwo które dopiero w czasie wojny będzie miało co robić.Lekarze to podstawa, ale nie warto robić takich rzeczy na ostatni moment, najlepiej już teraz coś ściemniać!

27.06.2001
17:23
[98]

Mariooshus [ Pretorianin ]

Byłem 5 miesięcy :(((. Potem udało się wyjść "na szkołę" i załatwić kategorię D, he he ;D. Szczególnie 2 ostatnie miesiące wystarczyło za 1,5 roku niektórych... Nikomu nie życzę przeżycia czegoś podobnego... Chociaż - można zobaczyć, do czego zdolni mogą być "debile"...

27.06.2001
17:39
[99]

Stellincia [ Generaďż˝ ]

Mariooshus---> debile to mało powiedziane

27.06.2001
18:15
[100]

_yazz_aka_maish [ Generaďż˝ ]

Ufff jak czytam Wasze posty coraz bardziej cieszę się że udało mi się załatwić służbę zastępcza...swoją drogą juz 2-go lipca mam się zgłosic na jakiś przydział - ciekawe gdzie mnie rzucą?

27.06.2001
20:10
[101]

anonimowy [ Legend ]

A jezeli mimo papierow na niezdolnosc do sluzby daliby mi np A, to jezeli bede studiowal, to i tak nic nie moga mi zrobic?

27.06.2001
21:47
[102]

Stellincia [ Generaďż˝ ]

he,he zależy jak ci się będzie tam wiodło siedziałem na jednostce z chłopacczkiem który w czasie woja robił 5- rok prawa- on tylko na dziekankę poszedł!!

28.06.2001
00:16
[103]

Dessloch [ Senator ]

tylko ze on nie mogl byc zwerbowany, musial sie zgodzic, mogli go w bambuko wprowadzic bo teoretycznie mogl dalej studiowac, ale czasami zmuszaja studentów, a ci nie wiedza ze nie musza isc

28.06.2001
01:05
[104]

tymczasowy1830 [ Junior ]

Panowie! Zgadzam sie, ze wojo nie jest instytucja do ktorej garna sie mlodzi ludzie w naszej rzeczywistosci. Czesc tarfia tam z wlasnej woli ale wiekszosc stara sie je ominac szerokim lukiem. Takie kombinowanie niejednokrotnie msci sie potem na samych zainteresowanych (np. przyslowiowe "zolte papiery"). Ze nie wspomne o roznych zabawnych sytuacjach jakie powstaja gdy delikwenci usiluja zalatwic sobie odroczke, kat D lub E. Pamietajcie, ze nie warto unikac woja za wszelka cene, niejednokrotnie cene swojej przyszlosci. Czesto nalezy wybierac miedzy zlem i zlem. Tylko trzeba sie zastanowic ktore zlo bedzie dla takich ludzi mniejsze. Tak wlasnie mysle widzac takie sytuacje na codzien w swojej praktyce. A jestem lekarzem oficerem z 8-o letnim stazem. Pozdrawiam wszystkich i zycze powodzenia :))) FUTRZAK

28.06.2001
07:45
smile
[105]

Mariooshus [ Pretorianin ]

Stellincia -----> Masz rację. Tylko ten kto tam był i to przeżył może stwierdzić do czego potrafią być zdolni tacy goście... Teraz z perspektywy czasu patrząc człowiek się uśmiecha, tam i wtedy nie było mi do śmiechu... Zależy też gdzie się trafi, jakie szczęście ma się przy przydziale. Moi niektórzy koledzy trafili dobrze, dziadki byli w miarę w porządku. Ale takie rzeczy jakie działy się u mnie - niektórych naprawdę załamywały psychicznie, doprowadzając do...

28.06.2001
07:51
smile
[106]

Stellincia [ Generaďż˝ ]

Futrzak-->Dokładnie się zgadzam że żółte papiery to gożej niż odbębnienie służby, a faktycznie jednostki są lebsze i gorsze ja miałem szczzęście ale inni , trafiali do jednostek np. w środku lasu gdzie 1 raz nadzień dojeżdżał autobus a fala była taka że aż grzmi.

28.06.2001
14:07
[107]

wow222 [ Pretorianin ]

Hejka! Tak mi się przypomniało zasłyszane powiedzonko: wojsko robi z chłopca mężczyznę.... tak jak burdel robi z dziewczyny kobietę. wow - szczęściarz: przeniesiony po studiach do rezerwy ustawą xxx z dnia xxx/xxx (nie wiem, nie interesowało mnie :)

28.06.2001
16:54
smile
[108]

bartek [ ]

Lubię jak Generał pyta komu wisi wojo :-)))

28.06.2001
19:31
smile
[109]

Stellincia [ Generaďż˝ ]

Nieodpowiedni człowiek na odpowiednim miejscu :-)

29.06.2001
17:26
smile
[110]

Stellincia [ Generaďż˝ ]

zajżyjcie na tego linka - jeśli wogóle kogoś interesuje coś takiego - pozdrawiam

© 2000-2024 GRY-OnLine S.A.