--> Archiwum Forum
FoXXXMagda [ Pellamerethiel ]
"Ostatni Władca Pierścienia" i inne tolkienopodobne książki;)
Wlasnie kupilam ksiazke "Ostatni Wladca Pierscienia" K.J.Yeskova. Jest to bitwa o Pierscien z punktu widzenia Saurona:) przeczytalam na razie poczatek, ale zapowiada sie niezle!
Mordor jest ukazany jako jalowy i nieurodzajny kraj, w ktorym jednak kwitnie hutnictow i robota w fabrykach. Gandalf przewiduje ze za kilkadziesiat lat Mordorczocycy wynajda bardzo grozna bron, wiec postanawia zniszczyc Mordor. Saruman jest tutaj dobry i staje po stronie "biednego , meczobnego" Mordoru:))
W EMpiku jest nowa ksiazka-autora nie pamietam, ale akcja dzieje sie w Srodziemiu, 300 lat po LoTR. Opowiada o dwoch krasnoludach i hobbicie, ktorzy ruszaja na spotkanie przygody-podonej do tych, ktore przeczytali w Czerwonej Ksiedze...:))) tytul jest "Ostrze Elfow" czy jakos tak
co Wy myslicie o takich ksiazkach?
ciemek [ Senator ]
Nieee no wypas... Fajne takie rzeczy są, tylko nie wiem z kąd potencjalny czytelnik ma siędowiedziećo tych książkach ...ani reklamy jakiejs ani nic ..No ale zawsze zostaje FURUM ...:)
griz636 [ Jimmi ]
Od dawna w moich postach daje znać, że Yeskov rządzi!!
Mac [ Sentinel of VARN ]
Niewątpliwie książka jest bardzo dobrze napisana i dobrze się czyta, ale niektóre pomysły Yescova są tak głupie, że aż śmieszne. Zdarzają się też trochę nudne ustępy (jałowe gleby mordoru i irygacje).
Lechiander [ Wardancer ]
ciemek ---> Yeskov był reklamowany. Trzeba czytać nie tylko forum.
Mac [ Sentinel of VARN ]
A te recenzje na tylniej okładce książki to wymysł autora:) Dodam jeszcze, że nie powinno się traktować tej książki poważnie, a wtedy na pewno się spodoba.
FoXXXMagda [ Pellamerethiel ]
Tak, nie wolno brac ksiazki na powaznie;) ale ta bitwa pod Pellenorem...ludzie:))
Beren [ Senator ]
ta ksiazka jest niesamowita; to cos jakby swiat tolkiena opisany w stylu sapkowskiego :)
FoXXXMagda [ Pellamerethiel ]
Beren---Oj, nie wiem...ale czytanie o Aragornie-tyranie, ktory daje sie kierowac Elfom, czy czytanie o zapalony milosniku burdeli-Eomerze, jakos mnie nie uradowalo...ale rozsmieszylo;))))
Mysza [ ]
Ktos wreszcie docenił naszą orczą brać !!! Brawo Pan Yeskov !!!! Niniejszym zostaje mu przyznany tytuł honorowego Uruk-hai :-))))))
ciemek [ Senator ]
wracam do tego wątku, bo teraz na mnie trafiło ... Wczoraj przeczytałem ponad 200 stron "na raz" .. książka jest niesamowita nie ma co ... klimat całkiem inny (mi się kojaży z Wołoszańskim jakby), ale wciąga potężnie ... Lechiander - sorry, że tak późno odpowiadam, ale jakoś mnie to łómknęło ;)) Co do Yeskowa, to jakoś nie widziałem reklam. :)
Beren [ Senator ]
a jak wg was powinna wygladac reklama ksiazki ? ja "Ostatniego Wladce Pierscienia" kupilem w dniu jego ukazania sie na polkach i nie zaluje :) ale jakos nie pociaga mnie Pierumov ; nie wiem, moze kiedys przeczytam i bedziemy mogli tez pogadac o tym :) a jak na razie jestem ciekaw waszych opini o tej drugiej ksiazce (jak mi sie przypomni tytul, to podam go, ale zainteresowani i tak wiedza o czym mowie...)
Beren [ Senator ]
no tak, nacisnalem 'opublikuj' i mi sie przypomjnialo :) ten tytul to (chyba) Pierscien Mroku
H3ZEKI4H [ Homo Homini Lupus ]
Ksiązka jest bardzo fajna, podoba mi sie zakończenie drugiego tomu
H3ZEKI4H [ Homo Homini Lupus ]
co do Pierścienia mroku to niezrobił na mnie takiego wrażenia jak ksiażki Yeskowa
H3ZEKI4H [ Homo Homini Lupus ]
co do Pierścienia mroku to niezrobił na mnie takiego wrażenia jak ksiażki Yeskowa
FoXXXMagda [ Pellamerethiel ]
Ee Pierumov wyglada mi na zwykle zbijanie kasy, ale Yeskov rządzi:)
FoXXXMagda [ Pellamerethiel ]
Szukalam dzis w calym Krakowie "Atlasu Środziemia...":( byl w niedziele w Empiku, teraz nie ma nigdzie?! Moja nadzieja w hipermarkecie... ma ktos ten atlas? Godny polecenia?
FoXXXMagda [ Pellamerethiel ]
A czytal ktos "Nude Pierscieni"? Odlotowa:)) sparodiowali kazde slowo z ksiazki:)) unowoczesniona, "ulepszona" wersja LoTR-a- "Nuda Pierscieni":))
PODmanka [ Pretorianin ]
Magda---z twoich opowiesci o tych ksiazkach wynika ze moze byc ciekawie
ciemek [ Senator ]
a ja w rączce trzymam właśnie książkę pod tytółem "Nuda Pierścieni autorstwa Henry'ego N. Beard'a i Douglas'a C. Kenney'go... z tylnej okładnki .. : "Wyprawa, wojna pieścień, który w każdej chwili może stać się powode do zerwania zaręczyn, król bez królestwa, oraz mały, porośnięty futrem bohater Frytek, gotowy - a może tylko przymuszony przez czarodzieja Goodgulfa -- do podjęcia misji, która ocali Śródziemie Dolna przed napaścią złego Sorheda;... a także smok na wrotkach, paskudne rośliny zacałowujące nieostrożnych na śmierć -- to tylko niektóre składniki tej fantastycznej mieszanki ... "
ciemek [ Senator ]
FoXXXMagda -- sorry nie zauważyłem Twojego posta ... BTW : Mi podoba sięnajbardziej okładka ... Gandalf w okularkach H. Pottera, trampasach z brovarem i frytkami palący cygaro, a zboku zamiatający mały Frodo ;P
Dekert [ Pretorianin ]
FMagda---> Widzialem w ksiegarni, ale fragmety ktore sa przytaczane raczej niosa obawe, ze ktos usilnie probuje uwalac temat w blocie tudzierz sprowadzic swiat Tolkiena w ramy majace malo wspolnego z rzeczywistoscia Wladcy a jedynie bazujaace na nazewnictwie
FoXXXMagda [ Pellamerethiel ]
Dekert-->NIe o to chodzi w tej ksiazce:) Tu wszystko z zalozenia ma byc na opak. Np. we wstepniaku jest "Ta ksiazka zostala napisana w celu zarobienia pieniedzy przerz jej tworcow" najlepsi są Roi-Tanowie jezdzacy na owcach i Eorache "Czo wy tu robicz?" :D
griz636 [ Jimmi ]
"Ostatni władca pierścienia" to książka napisana dla dorosłego odbiorcy, bardzo sympatycznie si eto czyta, napewno jest o wiele łatwiejsza w odbiorze niż "władca". Ostatnio postarałem się przeczytać "władcę" jeszcze raz i niestety to już nie to co kiedyś. Sposób w jaki jest to napisane do mnie nie przemawia już teraz, heh niestety. Widać parszywa rzeczywistość starła młodzieńczy urok z tej książki. No cóż "ostatni władca" jest dla mnie o wiele ciekawszy od dzieła Pana Tolkiena. No ale pewnie wcale bym nie przeczytał p. Yeskova gdyby nie "władca"....e chyba zaczynam bełkotać, uhh zdecydowanie za duzo piwa :)) Niemniej jednak wnioski : "władca" -->dla mlodziaków , "ostatni władca" --> dla dorosłych młodziaków :)) I to dla takich co mają poczucie humoru i dystansu do pana T.
FoXXXMagda [ Pellamerethiel ]
griz636-->Na pewno cos w tym jest, ale nie zgadzam sie ze "WLadca" jest tylko dla mlodziakow:) Stanowczo sie nie zgadzam:))
Dekert [ Pretorianin ]
griz636---> Co do wieku i wyrastania to bym sie nie zgodzil najmlodszy juz nie jestem ale dalej Władca porusza i ... wiele dobrych rzeczy. :)) FMagda--> Wierze Ci ale najchetniej to gdybys my sie znali :), pierwej bym porzyczyl moze pozniej pomyslal bym o kupnie ;)).
Beren [ Senator ]
griz - wydaje mi sie, ze ksiazka Yekova jest trudniejsza w odbiorze niz wladca... pierwsza przeczytalem tylko 3 razy :), a LOTR... no, wiecej :); niekiedy po prostu powiesc jest nudna, a w innych momentach "promieniuje" akcja, wydaje mi sie, ze w LOTR jest to lepiej wywazone; co do wieku odbiorcow: Yeskov rzeczywiscie kieruje swoje dzielo do doroslejszych dzieci (ale tylko teoretycznie, jak Sapkowski), natomiast Wladca wydaje mi sie dzielem tak ponadczasowym, jak i "ponadwiekowym"... dla starszych dzieci za to jest skierowany Silmarillion, ale z innych powodow - po prostu tamte ksiazki dzieci dadza rade przeczytac, co najwyzej sie zgorsza ;P; za to Silmarilliona - ni cholery :); znam ludzi ktorzy zrezygnowali po 3 stronach, poniewaz ksiazka byla dla nich zarudna... inni gubili sie w natloku nazw i dat... a ja przeczytalem ja 3 razy i nioe zaluje ani mionute spedzonej na lekturze :)
Beren [ Senator ]
w poprzednim poscie zrobilem tyle literowek, ze az ide spac :P
Azirafal [ Konsul ]
Książka Yeskov'a jest rewelacyjna. Nic dodać, nic ująć.
FoXXXMagda [ Pellamerethiel ]
Beren--->Co do Silmarilliona zgadzam sie:) czytalam na razie raz, ale czesto do niej wracam, by przypomniec sobie jakies imie, nazwe...;)
Dekert [ Pretorianin ]
Beren---> Ze 2 razy bylo, na poczatku fakt, dosc trudne ale dla wszystkich tych momentow pomiedzy przyciezkimi fragmetami, nie przymierzajac historia Berena czy ukrytego Krolestwa czy Niniel (jesli dobrze zapietalem imie). Jest taki moment ze czlowiek zaczyna odczowac przyjemnosc z przedzierania sie przez ten gaszcz Imion i faktow i gdzies w srodku budzi sie pelnia przedstawionego swiata, bo po Wladcy ja osobiscie mialem nie dosyt.
FoXXXMagda [ Pellamerethiel ]
Dekert-->Zgadzam sie:) Zeby ogarnac cale Srodziemie nie nalezy skupiac sie tylko na "WLadcy". Beren-->Polecam Ci "Atlas Srodziemia":) jest tam pokazana cala geografia Srodziemia, jej ksztaltowanie sie przez wszystkie Ery, trasy wedrowek...jest baaardzo duzo o Silmarillionie, Wladcy, Hobbicie...:)
Beren [ Senator ]
Magda - chyba mnie nie doceniasz :P
FoXXXMagda [ Pellamerethiel ]
Beren-->Czemuz to:P? Czyzbys to juz mial?:)
Beren [ Senator ]
Magda - mniej wiecej: nie mam tego, ale juz zglebilem ta pozycje (jak to fajnie brzmi :P)
FoXXXMagda [ Pellamerethiel ]
Beren-->Ach tak;)) Zaiste jest to pozycja obowiazkowa dla milosnika Silmarillionu;))
Orion [ Legionista ]
Bende musiał przeczytać tą książke jak skończe "Władce pierścieni". Własnie czytam "Powrót króla".