GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

Forum CM: Pancerze i status hull-down w CMBB

19.11.2004
04:30
[1]

Amizaurus [ Centurion ]

Forum CM: Pancerze i status hull-down w CMBB

Hej wszystkim! Czy ktoś może wyjaśnić mi następujące wątpliwości:

Po pierwsze, wydaje mi się że opancerzenie jest modelowane dokładniej niż jest to wyświetlane w opisie danego pojazdu. Np. różne pojazdy które maja nominalnie taki sam pancerz, maja różną odpornośc, to mi z testów wynika. Np. zarówno Stugi III i IV jak JPIV-70V mają górny pancerz 80mm curved, a odporność różną. Podobnie Hetzer - teoretycznie mniej bo 60mm curved (co mnie martwiło) natomiast jest dość odporny i wydaje się że gra modeluje rzeczywiste 60mm/60stopni (w takim razie super). Czyli rzeczywiście opisy pancerzy dostępne dla gracza są tylko uproszczoną wersją wewnętrznych modeli używanych w grze ? To wspaniale, ale jak w takim razie rozpoznać rzeczywistą odporność danego pojazdu - chyba tylko drogą testów i wiedzy historycznej ? :-) Ja akurat wiem jaki pancerz naprawde miał Hetzer a jaki Jagdpantera, ale "zwykły gracz" ? ;-)

Pytanie drugie dotyczy stanu "hull-down". A konkretnie tego czy jest on cyfrowy czy analogowy ;-). Czy są jakieś stopnie ukrycia, czy pojazdy o różnym stopniu ukrycia, wystające zza górki minimalnie lub całkiem znacznie ale mające wszystkie status "hull down" są równie dobrze ukryte ? Czy hull-down jest to stan zerojedynkowy, po prostu albo jest albo go nie ma ? Czy może gra oblicza trajektorie pocisku lub stopień ukrycia (np. po wysokości pojazdu) i stosownie do tego oblicza szanse trafienia ?
Orentuje się ktoś, może robił jakieś testy ? Czy jest w ogóle sens dokładnie ustawiać pojazdy tak by wystawały możliwie minimalnie, czy może samo zapewnienie im statusu "hull down" daje już pełną możliwą w grze osłonę ?

19.11.2004
04:42
[2]

Ketonur [ Pretorianin ]

Odnosnie grubosci pancerza i dokladnego oblicznia szansy na przebicie zalaczam pogladowy obrazek :) Dodam, ze byl to 1szy strzal T34...

Moje 2 watki mialy byc po sobie a tu prosze - trafil sie nocny marek :/
Pozdrawiam

Ketonur

P.S.
Klikam na podglad i cos tego screena nie widac, choc zajmuje 40kilo. No nic zobaczymy

19.11.2004
04:43
smile
[3]

Ketonur [ Pretorianin ]

Udalo sie !!!

19.11.2004
06:02
[4]

Amizaurus [ Centurion ]

Hm, a co w tym dziwnego ? Side lower hull to 60mm, a T-34 pewnie dał podkalibrowym... Jedynie z kątem mógłby być problem.

19.11.2004
07:18
[5]

Wozu [ Panzerjäger Raider ]

Amizaurus -> CM bada kat nachylenia pancerza, a nie fakt, ze jest hmm... pochylony. Przy czym, modeluje takze wplyw ulozenia pojazdy w przestrzeni, to znaczy czy jest na plaskiej powierzchni, czy stoi pod/z gorke/i lub bokiem na jej zboczu- zmieniaja sie wtedy katy nachylenia plyt.
Dane, ktore sa w grze odpowiadaja w 80% faktycznym danym - stad mozna czerpac wiedze jak uzywac niektorych pojazdow. I w zasadzie nie ma czegos takiego jak "rzeczywista odporonosc".

Pozycja Hull Down oznacza tylko tyle, ze konkretna jednostka nieprzyjaciela widzi tylko zarys wiezy... Tutaj wiekszego pola manewru nie ma, bo odleglosc miedzy kadlubem a lufa armaty uzbrojenia glownego jest niewielka, a wiec i odleglosci katowe sa rowniez niewielkie. Takze opcja Hull Down moze oznaczac, ze widac kawalatek kadluba lub widac zza gorki dopiero lufe i dach wiezy.
Ach... I Hull Down dotyczy tylko LOS, a nie trajektorii pociskow! Obok pogladowy rysunek (uwaga, robiony w Paincie :P) i jednoczesnie odpowiedz na przypadek Ketonura. Niebieska linia to LOS, zas czerwona to trajektoria pocisku (mniej-wiecej ;)).

19.11.2004
07:21
smile
[6]

iNfiNity! [ Senator ]

Faajny rysunek ;-)

19.11.2004
08:24
smile
[7]

Wiggins [ SSiberian Tiger ]

Wozu --> Ale na odl 400m to trajektoria na rysunku jest przesadzona

19.11.2004
09:09
[8]

Amizaurus [ Centurion ]

Dopiero zajarzyłem o co chodziło z tym Tygrysem, że za murkiem był :-), mnie się wydaje że on był za daleko od murka na hull-down więc zupełnie legalnie dostał.

Co do samego stanu hull-down - wiem że pochylenie pojazdu wlicza się do nachylenia pancerza. Interesowało mnie czy można być "mniej" lub "bardziej" hull-down, czy jest sens starać się ustawić jak najniżej czy byle jak, byle hull-down mieć...

Co do pancerzy - no cieszy mnie że modelowane są dokładniej niż opisane :-), widzę że odporność w grze bliższa jest rzeczywistej niż tego co by z tabelki wynikało - np. Hetzer który z tabelki jest gorzej opancerzony niż StugIV ale w grze jest odporniejszy. Fajnie :-).

19.11.2004
09:41
[9]

Pejotl [ Senator ]

Amizaurus -> ciekawe jak badałeś odpornośc pancerza curved - cały myk w tym ze przy każdym trafieniu gra losuje pod jakim nachyleniem pocisk trafił - stąd możliwośc pewnych różnic w odporności przy każdym trafieniu.

19.11.2004
10:57
[10]

graf_0 [ Nożownik ]

Dobrze, a co z rykoszetami bocznymi? W grze zauważyłem że pociski rzadko rykoszetują w bok - co mogłoby mieć miejsce w wypadku trafienia czołgu A przez B. I w związku z tym mam pytanie czy ustawienie czołgu pod pewnym kątem do przeciwnika ma sens, czy tylko zwiększa zagrożenie dla naszej jednostki?

19.11.2004
14:15
[11]

Wozu [ Panzerjäger Raider ]

iNfiNity! -> Dzieki ;D, widac na co przydaje sie sklejanie modeli ;o)))

Wiggins -> Tak czy siak, pocisk robil luk, a w przypadku F-34 (dziala T-34 mod. 1943) nie byl on maly. Choc moze przesadzilem na rysunku, ale intencje chyba czuc ;).

graf_0 -> Odslona boku jest jednak ryzykowna. Jesli nie zalapiesz rykoszeta (co jest mozliwe), to masz penetracje na 100% - tak ginely Pantery we Wloszech i Francji :(. Odwracajac sie frontem do przeciwnika, masz szanse (moze mniejsza) na rykoszet i w wiekszosci przypadkow, mozesz polegac na grubszym pancerzu... Poza tym nieprzyjaciel strzelajac w bok nie musi trafic koniecznie w kadlub, a np. w wanne za ukladem jezdnym, gdzie pancerz jest pionowy wzgledem podloza, ewentualnie moze za cel wziazc sobie kadlub, ale na odcinku przedzialu silnikowego.

19.11.2004
14:29
[12]

graf_0 [ Nożownik ]

Wozu -> zgadza sie, ale ... obracając się do wroga bokiem w 10% zyskujesz kilka procent pancerza przedniego, i i ten boczny jest pod takim kątem wystarczająco gruby, więc znając stosunek grubości pancerza przedniego do bocznego i długości do szerokości czołgu (wielkosć celu) możnaby obliczyć idealny kąt ustawienia względem wroga :)

19.11.2004
14:41
[13]

Wozu [ Panzerjäger Raider ]

graf_0 -> Pewnie i mozna to policzyc... ale ja nie widze w tym sensu. Poprostu gra straci wtedy na swojej autentycznosci, jesli bedzie sie rozmontowywalo program na czynniki pierwsze.

19.11.2004
14:42
[14]

Drackula [ Bloody Rider ]

A przypadkiem nie odgrywalo roli takze jaki rodzaj pocisku jest uzyty? i jaki kaliber?

19.11.2004
15:15
smile
[15]

strelnikov [ Pretorianin ]

Strzala Ludzie,
Strzala Amizaurus!
Widze ze przygotowujesz sie do naszej walki;)) Widzisz - poza tymi wszystkim - ciekawymi zreszta - rozwazaniami
i faktami oraz opisem w podreczniku gry kazdej sytuacji jak i sposobu jej symulowania (moge Tobie podeslac scan dot. sytuacji hull_down- powiem Tobie tak: zrobilem wczoraj 10 testow t34/85 vs Tiger IV (late) i Panther V (A) , wszystkie na rownym terenie ustwione do siebie na wprost, testowalem tez takie czolgi wczoraj w nocy w walce on-line. Na 10
pojedynkow 7 wygrywaja T-34/85. Tak wiec statystycznie rzecz ujmujac Rosjanie maja minimum 20% przewagi
przy porownaniu tych 3 typow czolgow w pojedynkach frontalnych - przy zalozeniu ze liczba czolgow jest taka sama
po 2 stronach. Teraz zauwaz ustawienia Combined Arms (turniejowe) i zobacz ze ... Niemcy maja prawie 50% mniej
pkt. na czolgi jak Rosjanie... tak wiec w wlace pancernej niemcy nie maja wiekszych szans na otwartej przestrzeni
(dadaj do tego jeszcze asekuracje innych typow broni i masz wygrana 100% Sovietami. Wczoraj z pozycji prawie takiej jak ta na rysunku zrobionym w Paint - fajny pogladowy rysunek!) za 1 strzalem zniszczylem Panther'e (G) z odleglosci 160 metrow - dostala "czolowa penetracje wierzy" i ludzie ja natychmiast opuscili , moj t34 polegl od kumulacyjnego ze 150 - 20 tur pozniej. Widzocznie PAKa wrog nie mial w poblizu;) Grasz ruskimi to masz jak widzisz minimum 50% przewagi w walce pancernej , dodaj do tego wsparcie piechoty i szybkie czolgi zwiadowcze (dzialo malo kiedy je namierzy jak jada na maxa a nawet jak to nie sa az tak drogie aby nie mozna bylo 1 stracic;) Niemcy nie powinni nigdy tej wojny zaczynac;))

19.11.2004
15:16
smile
[16]

strelnikov [ Pretorianin ]

tj. TIGER VI - sorka czeski blad;)

19.11.2004
15:27
smile
[17]

sturm [ Australopitek ]

strelnikov---> Czy Ty chcesz powiedziec ze na 10 pojedynkow T-34/85 vs Tiger VI 7 razy wygrywaja ruskie tanki????Ja tam nie jestem ekspertem ale wg mnie to moze byc prawdopodobne tylko jesli ustawisz Tigery tylem do przeciwnika i beda mialy wyszkolenie "Green":)

19.11.2004
15:45
[18]

van der Rob [ Konsul ]

sturm ----> Strielnikov nie dodał że test robił na dystansie 200m.
Wiadomo że z 800-1500 metrów wygląda to troche inaczej.

19.11.2004
16:09
[19]

sturm [ Australopitek ]

van der Rob --->W ogole to Tiger VI skojarzyl mi sie z Konigtigerem:)Ale przeprowadzilem pare testow i w sumie jest tak jak mowisz.Na malych dystansach T-34 sa bardziej skuteczne.

19.11.2004
16:17
[20]

Lt Ursus [ Generaďż˝ ]

Strielnikov-- zrób taki test na 200 oraz 500, 800 i 1000m i 1500 to zobaczysz jakie będą wyniki . O ile ruskie tanki maj zanse na 200m to na dystansie powyżej 500 m ich szansa dramatycznie maleje co wiąże się z jakością optyki i precyzją działa. Rosjanie nigdy nie testowali swoich dział powyżej 1 km bo trafienie dla nich z tej odległości było prawie czystym przypadkiem i oscylowało koło kilku procent. wyjątek stanowiły bardziej już precyzyjne działa 57mm.
Ostatnio w bitwie z ośmioma T34 i dwoma lub 3 JS2 mając 5 PzIV i 2 JPzIV/L70 zniszczyłem wszystkie ruskie czołgi ze stratą 1 PzIV w ciągu 1.5 rundy
Z 1000m prawie nie masz szans ruszyć Panterę a twój T34 zginie najdalekj po 3-4 strzale.

Wozu--> wielokrotnie jak walczyłem Tygrysem lub z Tygrysem ustawiał on kadłub podczas wymiany ognia tak żeby mioeć przód pod kątem ok 10-15 stopni do strzelającego. W tym przypadku ma przód bardziej odporny a bok 80mm pod kątem 75 stopni i tak nadal jest nie do ruszenia. Gorzej sprawa ma się z Panterą lub PzIV i te raczej ustawiają się przodem do celu. To samo robią Ruscy w czołgach o grubym bocznym pancerzu.

19.11.2004
16:21
[21]

Kłosiu [ Senator ]

200m to w pojedynkach czolgowych praktycznie przylozenie lufy do pancerza :) Wtedy wygrywa ten kto pierwszy strzeli. Polecam zrobic tescik na bardziej typowy dystans 700-1500m ;) Ja zrobilem 5 pojedynkow tiger vs t34-85 na 700-800m i w pieciu przypadkach Tiger wygral. T34 trafily wiele razy, ale udalo im sie tylko raz przebic wieze tygrysa, na dodatek ten strzal go nie zniszczyl. Fakt jest taki, ze na 700m Tygrys moze sie nie bac T34-85 w pojedynkach czolowych 1 na 1.

19.11.2004
16:32
smile
[22]

Pejotl [ Senator ]

Kłosiu -> a widziałeś w jakiejś grze ligowej żeby ci ktoś wyjechał T-34/85 na szeryfa do Tygrysa z 700 metrów?

Ostatnio ze strachem wyjechałem T-34/76 na Pantere z 200 m... 3/4 z tyłu... a i tak się już w myślach z nim żegnałem :)

19.11.2004
17:49
smile
[23]

strelnikov [ Pretorianin ]

Strzala Ludzie!
juz mowie:
1. tak zapomnialem dodac ze testy robilem z odleglosci TYLKO 200 m - ale o taka odleglosc akurat mi chodzilo informacje ta uzupelnil van der Rob zaraz pozniej 2. testy robilem 4 razy i wynik byl zawsze korzystny dla Rosjan 3.dodatkowo atak "na szeryfa" dwoma t34/85 na 1 tigera (wsparty dzialem jakimkolwiek dla odwrocenia uwagi Tigera przeprowadzalem tylko raz - tiger zmarl od 2 strzalu t34/85 - odleglosc ok. 300 metrow nie pamietam teraz jestem w pracy w domu sprawdze 3. Sturm - sam przyznajesz racje van der Rob'owi wiec tak jakbys mi ja przyznawal;) On sie ze mna zgadza (razem testowalismy te czolgi i on-line i z AI programu) 4. Lt Ursus - no wlasnie mowie ze robilem testy tylko na 200m - na innych odleglosciach jest tak jak twierdzisz tyle ze 1 tiger nie podola atakowi 3 t34/85 z roznych stron (front i dwa boki) , nim obroci wierze dostanie 3 - 4 razy z t34/85 o statusie veteran. Dodaj do tego pkt. kosztu dla plutonu t34/85 i porownaj z pkt za Tigera crk to bedziesz wiedzial;))) Wiem ze wiesz;))) NIE ? Testowali takie strzelania 2 razy conajmniej z Woroszylowa 1 i T34/75 - znajdziesz ta informacje w monografii dwutomowej t34 wydanej przez wydawnictwo ARMAGEDEON - jest tam cytat - wspomnienia niemcow - z poczatku wojny z CCCP - gdzie ich Panzery III byly zdejmowane za 1 strzalem z odleglosci ponad kilometra przez dziala 76 mm Acha i w Finlandii Woroszylow 1 (jako testowy czolg) zniszczyl bunkier (MG) z odleglosci ponad 1500 m czy ponad 1000 - w domu sprawdze dokladnie) Fakt - optyka ruska nie rownala sie ze szfabska w tym czasie, jeszcze nie;) 6. Klosiu - tak ale chodzilo wlasnie o minimalna odleglsosc - dokladnie chcialem pokazac ze przy tej odleglosci wazne kto pierwszy strzeli a nie powiesz mi ze Tiger ma wieksza szybkostrzelnosc jak t34/85. Tak pewnie 90% tych t34/85 ktore zniszczyles to byly strzaly w bok lub tyl- mysle - poza tym akurat Panthera szybko obraca wierze i szybko laduje sie w niej pociski - tiger jest wolniejszy zdecydowanie ale to kazdy wie;) 3 t34 dobrze ustawione potrafia go zdjac z bliskiej odleglosci w ciagu minuty (1 tury mam na mysli) 7. Klosiu - pisalem mowie o 200 m (Rob to uzupelnil) a nie o 700 - chodzilo o symulacje przypadkowego spotkania np. na skrzyzowaniu ulic meidzy domami ok? 8. A no wlasnie - i Pejotl finalnie zamknal sprawe - na 700 m nikt nie pojedzie t34/85 na wprost Tigera - chyba ze che wyslac list pozegnalny do rodzin czlonkow zalogi t34/85 ;) Na 200 m ma to juz wieksze szanse powodzenia i to chcialem pokazac. Niemcy byli durniami do n potegi rozpoczynajac wojne z takim silami panzernymi jakim dysponowal CCCP w 41 roku ... pozniej juz bylo tylko gorzej ...
Fajne sa bajki o glupich ruskich nie? A kto te wojne wygral sorka? W europie Rosjanie zdecydowanie - nie? To zobaczcie gdzie sie konczy teraz granica PL;)

19.11.2004
17:56
smile
[24]

strelnikov [ Pretorianin ]

na dystansie 200 metrow robilem 4x po 10 testow (10 t34/85 przeciwko 10 Tigerom , pozniej przeciwko Pantherom)
Razem dalo to 40 pojedynkow (20 z panthera i 20 z tigerem) Finalnie wynik przedstawial sie - usredniajac - 7do3 dla ruskich. Kazdy moze przeciez to sprawdzic w CM. Z van_der_Robem gralismy i doszlo wlasnie do takiej sytuacji - on sie bal o Panthere a ja o t34/85 - wynik byl tak zaskakujacy (panthera umarla od 1 strzalu t34/85 w pozycji hull_down) ze postanowilismy to przetestowac dokladniej z takiej wlasnie odleglosci (nasz pojedynek byl z jeszcze mniejszej - 160 m)
ale w testach zasymulowalem 200m

19.11.2004
18:00
smile
[25]

strelnikov [ Pretorianin ]

tj. t34/76 - jak zawsze czeski blad;)

19.11.2004
18:30
[26]

Wozu [ Panzerjäger Raider ]

strelnikov -> Ale strzelanie na 200m nie ma sensu... Tak jak napisal Klosiu - liczy sie tylko czas reakcji oraz szczescie. Dzialo ZiS-S-53 na takich dystansach spisuje sie juz bardzo ladnie. Ale zanim sie taki T-34/85 podkradnie tu... umarl w butach. Wiem cos o tym, bo raz z Merkavem ostrzeliwalem Pantere moim T-34/85 z pozycji Hull Down, na odleglosc cos ponad 600m. Pantera obrywala rykoszety (mimo, ze dla mnie nie byla ona Hull Down), zas ja zaliczylem jedna penetracje i utrate dowodcy :/.

19.11.2004
20:13
smile
[27]

Pejotl [ Senator ]

strelnikow -> "Niemcy byli durniami do n potegi rozpoczynajac wojne z takim silami panzernymi jakim dysponowal CCCP w 41" jeszcze większymi durniami by byli jakby poczekali na atak ZSRR...

19.11.2004
21:14
[28]

Kłosiu [ Senator ]

Strelnikov --> nie wiem co ty probujesz udowodnic - ze Tiger przegra z 3 manewrujacymi T34-85? To nie znaczy ze Tiger jest gorszym czolgiem od T34-85 przeciez :) Tiger moze tez przegrac z trzema manewrujacymi T34-76 tylko co z tego :)
Tiger strzela nieco szybciej niz T34-85 - przy podobnym kalibrze ma wieksza ergonomie pracy zalogi. Jak testowalem te pojedynki to czolgi staly przodem do siebie oczywiscie - po prostu T34-85 nie ma prawie szans przebic pancerza czolowego Tigera powyzej 700m.
Ty piszesz ze nikt nie bedzie angazowal T34 vs Tiger powyzej 700m. A kazdy myslacy gracz grajacy Tigerem bedzie utrzymywal wlasnie ten dystans, zeby utrzymac przewage nad T34 :) I co ty na to? 700m to naprawde nie jest duza odleglosc, latwo utrzymac czolg w tej odleglosci na sredniej mapie, a Tiger ma wtedy szanse trafienia w granicach 60%, gdy celuje w czolowa sylwetke czolgu.

Ten strzal z kilometra do PzIII pod Mcenskiem to slynna sprawa, pewnie dlatego ze to jedyny taki przypadek. Niemiecki PzIII zostal trafiony pojedynczym pociskiem i zniszczony podczas rozwijania sie do ataku w odleglosci kilometra od rosyjskich linii. Niemcy nie dziwili sie wtedy ze rosjanie trafili PIERWSZYM strzalem, tylko dlatego, ze zniszczyli czolg JEDNYM pociskiem, to roznica. A byli zszokowani, bo dzialo 76mm T34 nie powinno miec takiej sily przebicia. Na kilometr ten pocisk na styk przebijal pancerz PzIII i nie powinien go zniszczyc. No i dziwili sie slusznie, bo Michulec ustalil, ze oprocz T34 i KW byla tam bateria dzial plot 85mm i prawdopodobnie ona popisala sie tym strzalem. Sila tego dziala w zupelnosci wystarczala do zniszczenia PzIII z kilometra.

20.11.2004
00:44
[29]

van der Rob [ Konsul ]

Panowie, Widze ze Strielnikov troche namieszał. Zaczne od początku. Wszystko zaczęło się od dyskusji nad doborem sił Niemieckich na bitwy Mistrzost Polski w BB.
Ponieważ Niemcy maja tylko 400 pkt to mogą kupić albo 3 szt. słabszych wozów (PZIV, Stug III late, Hetzer) albo jedną lepszą puszkę i jedną słabszą (np. Pantera + hetzer). Jak to już ktoś wspomniał do lepszych kombinacji zazwyczaj brakuje 1-2 pkt.

Zaczeliśmy się więc ze Strielnikovem zastanawiać co lepiej wziąć Pantere + dodatek, czy też Tygrysa + dodatek.
Ponieważ przy więskszych dystansach wybór Tygrys vs Pantera zależy chyba od preferencji gracza, skupiliśmy się na bliskich odległościach. Takich kiedy to ktoś cichaczem wyjeżdza zza przeszkody terenowej.
Strielnikov z poświeceniem testował wieć czy jest jakaś różnica na bliskich odległosciach między Tygrysem a Panterą. Ot co. Takze nie ma to chyba (przynajmniej moim zdaniem) jakiś przesłanek w stylu "T34 najlepszym czołgiem świata jest"

20.11.2004
05:39
[30]

strelnikov [ Pretorianin ]

Pejotl -> widzisz - zgadzam sie ale ciezko jest dyskutowac nad planem Burza (tj. nad wprowadzeniem go w realizacje), sam wiesz pewnie o nim wystarczajaco wiele, natomiast nie sprawdzimy tego gdyz to ... byloby tylko zalozeniem, dywagacja. Gry wojenne nie zawsze musza byc realizowane wojna ... acz w wiekszosci wypadkow sa;)

Kłosiu -> opisalem tylko test nie staralem sie nic udowodnic, jasne Tylko Ty mowisz o graczu grajacym Tigerem a ja o graczu grajacym T34/85 . Rany dlaczego wszyscy tak deprecjonuja Armie Czerwona? Akurat Michulec tak napisal - poza nim jednak nikt inny nie stwierdzil ze to 85 strzelala, prawda? Rosjanie wrecz twierdza ze to 76, wiem wiem klamia i propaganda ;)

20.11.2004
07:17
[31]

Kłosiu [ Senator ]

strelnikov --> zacytuje same straty w niemieckich czolgach pod Mcenskiem wedlug obu stron od 4 do 12 pazdziernika.
Wedlug Niemcow: 17 wlasnych czolgow, w tym zniszczonych 11, 6 uszkodzonych.
Wedlug Rosjan: 133 (!!!) czolgi niemieckie zniszczone.

Tak ze rozumiesz, ze nie uwazam Rosjan za wiarygodne zrodlo ;) Fakt ze ten strzal przyczynil sie do powstania mitu o niesamowitej sile T34. Byc moze to nawet byl pocisk z dziala 76mm. Jest to bardzo malo prawdopodobne, ale mozliwe. Jednak na chlopski rozum, skoro byly tam dziala 85mm, to jest wieksza mozliwosc, ze to one zniszczyly ten czolg. Pamietaj ze miedzy zniszczeniem a uszkodzeniem czolgu jest powazna roznica. Zeby zniszczyc, pocisk po przebiciu pancerza musial miec jeszcze duza sile. Malo to prawdopodobne w przypadku pocisku ktory z tej odleglosci ledwo przebija pancerz czolgu.
A Rosjan nie deprecjonuje, w BB moim zdaniem maja przewage :) Ale nie zgodze sie, gdy ktos mi probuje udowodnic ze T34-85 jest rownorzednym przeciwnikiem dla Tygrysa, poslugujac sie wydumanym testem. Bo uzycie Tygrysa na dystansie 200m uwazam za blad taktyczny. Jezeli go ktos popelnia, to nie moze miec pretensji ze przegrywa.

20.11.2004
09:42
[32]

Pejotl [ Senator ]

IMHO to wszystko są sztuczne problemy wynikające z tego że ktoś chce grać w Combined Arms, zamiast normalnie w ustawieniu Unrestricted...

20.11.2004
15:48
[33]

van der Rob [ Konsul ]

Pejotl ----> Te "sztuczne problemy" biorą się z ustawień 1 rundy MP BB. Sam także byłbym za unrestricted.

20.11.2004
20:12
[34]

mgk [ Generał - Pacyfista ]

Przy tych proporcjach turniejowych i specyfice CMBB (bardzo słaba piechota ) Niemcy mogą kupić np panterę + coś - czyli 2 czołgi a Rosjanie z 5 t34/85 albo pluton vet t34/85 i is2 albo pluton 4 X t34 + 6 su76 Dodatkowo oczywiście działa więc jakieś manewrowanie na tej mapie medium praktycznie nie wchodzi w grę - IMHO Niemcy mają przerąbane a ja gram 2 pojedynki Niemcami :-((

20.11.2004
20:19
smile
[35]

Pejotl [ Senator ]

mgk -> ale rosjanie potrzebuja tych czołgów żeby wspierac piechotę, bo bez tego kupa.

A Niemcy do wsparcia piechoty mają ckm-y i 150-tkę, a puszki są po to by załatwić czołgi przeciwnika.

Z czego wynika, że nalezy wziąć Hetzery....

20.11.2004
20:34
smile
[36]

mgk [ Generał - Pacyfista ]

_> Pejotl Ty to lubisz prowokować - a jak Twoje 150-tka sobie nie postrzela bo ma modest hills ??? albo załatwi ją jedna z 6 su76 ??? a ckm słabo rozwala te czołgi wspierające piechotę ;-) za to teciakom - rozwalanie ckm-ów wychodzi całkim całkiem - zwykle jeden strzał wystarczy by spanikować dowodzony ckm
A polowanie hetzerami na czołgi to niezła zabawa - że przypomnę Ci pewnego M8 conscreept którego Twój veteran hetzer nie mógł namierzyć i w efekcie wystawił swoją tylną blaszkę w stronę hellcata ;-) a rozwalenie 10 czołgów w 30 tur to nie jest łatwo ;-)

20.11.2004
20:48
[37]

mgk [ Generał - Pacyfista ]

A poza tym rosyjska piechota i tak jest lepsza ;-))

20.11.2004
20:59
[38]

Pejotl [ Senator ]

mgk -> przestań panikować i pomyśl przez chwilę spokojnie. Jeśli twoja piechota nie moze podejśc bo przygniata ją MG42 albo dwa to musisz wyjechac czołgiem do przodu zeby zniszczyć MG. A na to czeka za górka Hetzer by sie tylko wychylić i skasowac Teciaka.
A jesli rosyjska piechota nawet zajmie sobie flage to od tego masz 150-tke by ja zmasakrowac przy fladze - i znow to gracz rosyjski musi wyjechać puszka, na co tylko czeka Hetzer za górką....

Nie mów o objeżdzaniu od tyłu jak sam pisałeś że na tej mapie nie da się manewrować.

20.11.2004
21:08
smile
[39]

mgk [ Generał - Pacyfista ]

Pejotl - wykaż się trochę wyobraźnią ;-)
1) To moja piechota na pełnym gazie t34 podjechała do flag i sobie tam siedzi a t34 się schowały;-)
2)Ig150 nie ma w polu widzenia flag a halftrack który ją ciągnął poległ od t70 puszczonego na wabia
3) ten sam t70 rozwala działo Twojemu super hetzerowi a potem i samego hetzera który biedaczek za wolno się obracał -
Jak się ma 8-10 pojazdów to się da manewrować w przypadku posiadania 2 pojazdów zły manewr to przegrana walka bo w CMBB to niestety liczą się tylko czołgi ;-))

20.11.2004
21:11
smile
[40]

Pejotl [ Senator ]

mgk -> nie moja wina że jesteś cienki

20.11.2004
21:16
smile
[41]

strelnikov [ Pretorianin ]

Klosiu --> czy Ty w ogole czytasz co ja pisze? Mowilem o graczu grajacym T-34 , nic nie chcialem udowodnic zrobilem test i opisalem jego wynik ok? TO WSZYSTKO!, dane ktore cytujesz pochodza z propagandowej informacji politbiura Zwiazku Sovieckiego a szkopskie sa z raportu po bitwie - to zacytuj teraz dane propagandy faszystowskiej ok? Np. wg danych niemieckich do 19 wrzesnia 39 roku zatopiono na baltyku 3 polskie okrety podwodne ... to informacja ktora byla poblikowana w prasie niemieckiej nawet ... coz a jaka byla prawda to pewnie sam wiesz czy jak poszly na dno?

van der Rob i Pejotl i mgk --> tez sie z Wami zgadzam powinny byc ustwienia bez limitu, co wiecej dodam iz ustawienie Combinet Arms jest niesprawiediwe dla Niemcow jesli chodzi o sily panzerne, hgk zreszta wyjasnil to krotko i na temat

Pejotl --> hetzer'y ? hmmm wlasnie o nich myslalem gdy gram szkopami..., musze je przetestowac w warunkach CM:BB znam je z uzycia tylko w CM:BO



20.11.2004
21:18
[42]

mgk [ Generał - Pacyfista ]

Pejotl -> pociesza mnie fakt że Ty jesteś cieńszy ;-)))

20.11.2004
21:31
[43]

Kłosiu [ Senator ]

strelnikov --> po pierwsze nie uznales za stosowne napisac na poczatku ze test zrobiles na 200m, po drugie wyciagnales tak kosmiczne wnioski cytuje: " tak wiec w wlace pancernej niemcy nie maja wiekszych szans na otwartej przestrzeni " ;)
ze musialem sie z toba poklucic. Nie lubie niechlujstwa myslowego ;) Warto czasem przeczytac co sie napisalo i zastanowic sie czy warto. Ja tez pisuje glupoty, ale przewaznie po paru piwkach ;)
A hetzery w BB sa stosunkowo slabe - teponosy AP 85mm dosc czesto przebija ich pancerz czolowy. Ale moze, przy uwaznym graniu sie przydadza. Z tym ze przy uwaznym graniu kazdy czolg jest dobry ;)

20.11.2004
21:38
smile
[44]

mgk [ Generał - Pacyfista ]

No właśnie każdy czołg jest dobry więc mamy tu różnicę 10 do 2 na korzyść Rosjan ( no może 8 do 3 ;-)

20.11.2004
21:43
[45]

mgk [ Generał - Pacyfista ]

Moje boje hetzerami w
CMBB kończyły się często stratą działa lub zniszczeniem od frontu - rykoszety to wyjątek
Niezniszczalny to jest Elefant ;-)))

20.11.2004
21:56
[46]

strelnikov [ Pretorianin ]

Kłosiu --> widze , ze koniecznie musiz postawic na swoim, jednak:
1. zaraz po moim wpisie van der Rob dodal ze chodzilo o 200m
2. piszac o otwartej przestrzeni mialem na mysli dystans 200m bo o nim mowie CAŁY CZAS I TEGO DYSTANSU dotyczyly testy jak i moja wypowiedz ok? Przeprosilem za brak tej informacji o 200m w mym info jednak log bezposrednio po moim dopisal to van der Rob kurcze no.
3. nie twierdze ze T34/85 jest wspanialy, prawda jest taka ze przestraszylo mnie iz z bliskiej odleglosc tak latow moze go zniszczyc t34/85
4. nie pisze glupot tylko chcialem podzielic sie swoim wrazeniem po testach , jesli zrobilem to zbyt expresyjnie to przepraszam Ciebie ok? Moge Tobie podeslac mapke testowa to sobie sam zobaczysz lub ustaw taka i juz o rany;)
5.dzieki za info o tych hetzerach - wlasnie je sprawdzam - gram Niemcami na 2 mapach - a jestem nowicjuszem w walkach on-line - zreszta w CM:BB gram dwa lata ale z AI i glownie w 41 i 42 roku
6. ach ... czasem mnie zlosci krytyka Czerwonych - gdyby byli kiepscy to dzis mialbys nick'a vonKloshu;)

20.11.2004
21:58
smile
[47]

strelnikov [ Pretorianin ]

Klosiu --> ad. pkt 3 - piszac "go" mialem na mysli Twojego ulubionego Tygrysa;) sorka za bug

20.11.2004
22:01
smile
[48]

faloxxx [ Generaďż˝ ]

Stwierdzenie ze gra CA dla niemcow jest niesprawiedliwa jest zupelnie niesprawiedliwe ;)

po pierwsze szkopskie czolgi sa lepsze a CA ma wyrownywac szanse - ktos zaraz powie ze to nieprawda bo 3x T-34 rozwali tygrysa - ale pomysl ze 3x tygrys tez rozwali jednego T-34 ! a gdy wezmiemy pod uwagę fakt ze mamy 3 tygryski na 3 T-34 to kto wygra ? Śmiem twierdzic ze zarowno na malym jak i dużym dystansie tygryski :) - dlatego wlasnie w grze mamy rarity i CA :)

po drogie szkopskie dziala są tysiąckroć lepsze !! radzieckie pukawki do pięt im nie dorastają - wnioski jak wyzej ^

po trzecie mit o tym iż radziecka piechota jest lepsza jest nieprawdziwy - to ze rosjanie maja do dyspozycji kompanie SMG z pepeszkami nic nie przesądza. Owszem niemcy nie mają odpowiednika o takiej sile ognia na 40m .... ale mają mnogość innej duzo lepszej niz radziecka piechoty - wspomnę chociażby po krótce o zwyklych grenadierach czy rifles, kazdy skład piechoty ma bron przeciwpancerną i to jest duzy atut którego nie rownoważą mołotowy radzieckie.

a co zeczywiscie rosjanie maja lepszego ?? hmmm ......
Co do arty to tu nie ma wiekszej roznicy, ale moze ktos mnie uswiadomi ;)

20.11.2004
22:07
smile
[49]

Pejotl [ Senator ]

faloxxx -> i właśnie dlatego CA jest niesprawiedliwe!!!! i faworyzuje Niemców. Gdy grałem rosjanami CA to nigdy nie mogłem kupić tylu czołgów do wsparcia piechoty ilu potrzebowałem :(

20.11.2004
22:10
smile
[50]

strelnikov [ Pretorianin ]

faloxxx --> no moze z tym troche przesadzilem ale faktem jest iz zawsze brakuje 1- 2 pkt na wlasciwy wybor i w sumie mozna kupic jeden dobrze opancerzony czolg po stronie szkopow. Coz Rosjanie moga kupic 2 plutony t34/85 i szalec;)
Poza tym 1 czolg mozna zniszczyc samolotem (albo i nie;) a Rosjanie tez maja ich wiekszy (i tanszy) wybor

Ok, mowilem tylko o silach pancernych

20.11.2004
22:10
smile
[51]

Jaskiniowiec [ Pretorianin ]

Koledzy, to że rosjanie mają wielką przewagę w I fazie MP w BB napisałem już wcześniej i jak widać nie tylko ja tak sądzę. Za dane pkt u ruskich mozna nakupic t34 na pęczki a oprócz tego, że są one grożne dla niemieckich czołgów, to jeszscze zasuwają jak wściekłe. Większość graczy z którymi grałem używa ich do szybkiego desantu SMG pod flagę. Niemcy są więc skazani na odbijanie flag bo nawet gdyby chcieli wysadzić desant, to jedyne co choć troszkę dorównuje T34 prędkością w terenie, to niemieckie HT, aż strach pomysleć co się dzieje, gdy spotkają się one pod flagą z T34. Dobry gracz zawsze ustawi t34 by niszczył siłę żywą przeciwnika i tak, by bez walki manewrowej nie dało się go zdjąć. Z moich przemyśleń wynika, że by niemcy mieli jakąś szansę muszą mieć sporo wsparcia i dużo piechoty + TH i panzershrecki ;]

Hetzery sa świetne na t34, ale muszą być osłaniane przez PAK 38

20.11.2004
22:18
[52]

Pejotl [ Senator ]

strelnikov -> dwa plutony T-34/85? To chyba Greenów :) , a niemcy moga kupic 4 Stugi III

Starcie 6-ciu green T-34/85 z 4-ma regular Stug III niekoniecznie musi być wygrane przez rosjan

20.11.2004
22:48
smile
[53]

strelnikov [ Pretorianin ]

Pejotl --> tak mialem na mysli zielonych jednak chodizlo mi o podanie maxymalnej liczby czolgow jakie mozna kupic po stronie RU ... wiesz ... wczoraj w nocy moj jeden t34/85 (green) napotkal stuga... nawet tego nie zauwazylem ... stug umarl od 1 strzalu z jakis 400 m albo i wiecej , no ale to bylo 1 raz wiec nie moge tego przyjmowac za pewnik;) zobaczymy;)

20.11.2004
23:26
[54]

mgk [ Generał - Pacyfista ]

Nikt o zdrowych zmysłach nie bierze rosjan green - a starcie 4 vet t34 + kilka su76 na stugi to masakra - stugi schodzą od 1 trafienia

20.11.2004
23:28
smile
[55]

Dziarmaga [ Konsul ]

Najnowsze doświadczenie - moja panterka g - weteran rozwaliłą pokolei 6 t34/85mm na 300m :)
pzdr

21.11.2004
00:02
[56]

bonk_ [ Pretorianin ]

nie zgodze się sie z faktem że CA.jest złe i faworyzuje Niemców!
dlaczego?
Ca-to wojska mieszane wieć oprócz tanków można kupić armaty które świetnie sobie radzą z tankam!!Pozatym jeśli mielibyśmy grać siły Nieograniczone to ciekawe kogo by faworyzowały...
CA jest najlepszą rozgrywką w CM-ponieważ pokazuje jak naprawde Niemcy musieli sobie dawać rade z Ilościa Radzieckich tanków!
Co do sprzetu...według mnie Niemcami da się wygrać bez tanków wystarczy kupić pare Shrecków+armaki i już!niech podjeżdzają.Co innego jak gra się Sąsiadami ze Wschodu.Po utracie tanków jest bardzo cieżko ubić Niemiecki tank ,,kaktajlem"

21.11.2004
00:04
[57]

von Izabelin [ Luftgangsta ]

bonk-->CA to nie rzeczywista walka axis -ruskie.
Weż daj axis -infantry only, a ruskim unres, albo CA to będziesz miał ost-front w 44-45 roku:P

21.11.2004
00:16
smile
[58]

bonk_ [ Pretorianin ]

hmnmmm Filip nienajgorszy pomysł było by ciekawie wtedy:P

21.11.2004
01:02
[59]

Wozu [ Panzerjäger Raider ]

Ja juz mialem kontakt 2xt-34 mod. 1942(reg.) vs 2xStuG III F, bylo to spotkanie head-to-head "w biegu"... I StuGi pojechaly sobie dalej, a moi czolgisci pobiegli w krzaki. Przeciwnikowi ponoc, na poczatku tego spotkania, gardlo stanelo w przelyku ;), ale po pierwszej wymianie ciosow, juz sie uspokoil (pojedynek byl moze na 150-200m - obaj wyjechalismy zza lasku jakos)

strelnikov -> Otwarta przestrzen, to otwarta przestrzen - w domysle jest to pole az po horyzont, stad pewnie zdziwienie Kłosia.

A co krytyki sowietow... Wiesz dobrze, ze "nec Hercules contra plures".

21.11.2004
06:05
smile
[60]

Kłosiu [ Senator ]

strelnikov --> bez urazy ;) Czasem lubie sie troche poklucic, padlo na ciebie ;)
Jaskiniowiec --> jesien 44 roku to sa wyrownane warunki w CA. Rosjanie nie maja wielkiej przewagi, maja tylko przewage w czolgach. W pozostalych rodzajach broni Niemcy ich przewyzszaja, w piechocie mniej wiecej jest po rowno. Po prostu Niemcy musza kupic inne wojska, bardziej skoncentrowac sie na wsparciu i broni ppanc.
A ze czesto SMG sie desantuje na czolgach na flage? To tylko jedna flaga, poza tym nikt ci nie broni zrobic analogiczny desant na SPW, ktore sa rownie szybkie.
Wozu --> W 42 roku i na poczatku 43 to inna sprawa. Wtedy T34 ma jakis starszy typ AP, o mniejszej przebijalnosci i nie ma szans przebic 80mm pancerza StuGa. Dopiero pozniej moze to zrobic z bezposredniej odleglosci, albo z podkalibrowego.

21.11.2004
08:04
smile
[61]

strelnikov [ Pretorianin ]

Klosiu --> spoko urazilo mnie tylko ze stwierdziles ze mowie glupoty a to byl test tyle za na wstepie zapomnialem o tych 200m , fakt powinienem przeczytac przed opublikowaniem ech korekta ze mnie kiepska;) zobacz dalej
Ludzie -->
O rany wlasnie skonczylem walke prawie wg ustwien turniejowych (Combinet Arms;) a nie mapka z testami . Wzialem Tiger'a VIE poznego z ladnym 3-barwnym kamuflage'm - CRACK, wrog wzial 4 T34/85 i 1 IS-2 ... rozpoczela sie walka ... w ciagu 12 tur Tygrys zniszczyl :

za 2 trafieniem (5 i 6 strzalem) z odleglosci ponad 880 metrow IS'a - 2 (byl z ukrytym pancerzem)
za 2 trafieniem (1 i 2 strzalem) z odleglosci ok.360 metrow T34/85
za 2 trafieniem (1 i 2 strzalem) z odleglosci ok.570 metrow nastepny T34/85
za 1 trafieniem (1 strzal) uszkodzil gosienice kolejnemu z odl. ok. 760 metrow T34/85 (wcelowal w ziemie podczas wycofania sie T34/85 co zerwalo gasienice, jednak czolg wroga pozstal poza zasiegiem strzalu)
za 1 trafieniem (1strzal) z odleglosci ... dokladnie 70 metrow trzeciego T34/85
przy tym ostatnim pojedynku Tygrys strzeli pozniej niz T34/85 (regular) . Pierwszy celny naboj T34/85 (a 2 strzal) trafil w pancerz czolowy Tygrysa ... i nie przebil go jednak penetrowal ... nastepnie strzelil Tiger (musial jeszcze obrocic wierze w kierunku T34/85 i dlatego ta zwloka) ... T34/85 explodowal i stal sie stalym punktem ognia i dymu ...

Coz ... w walce on-line i nierownym terenie testy wcale sie nie musza az tak bardzo sprawdzac jak widze ... tak ... TIGER jest niesamowity - rozumiem Klosiu Twoja nim fascynacje;) Przezyl cala walke przyjal - sam nie wiem ile - strzalow z dzial roznych kalibrow (Ale z odleglosci ponad 660 i wiecej metrow) wycofal sie aby w ostatniej fazie walki wspomogac piechote szturmujaca/broniaca flage ... "niezla kupa szkopskiego zelastwa";) ale T34/85 nadal jest moim ulubiencem;)

21.11.2004
09:23
[62]

Amizaurus [ Centurion ]

Pejotl -> jak badałem pancerz curved ? No tak jak się dało, czyli empirycznie :-), stawiając różne wozy i poddając je ostrzałowi. Oczywiście wynik za każdym razem inny (raz rykoszet, raz penetracja), ale generalnie Stug III i IV z 80mm curved poddawał się znacznie łatwiej niż JPzIV z niby takim samym 80mm curved i Hetzerem 60mm curved. Inny sposób - grając testowy scenariusz stroną aliancką i biorąc "na cel" różne wozy, gra pokazuje inne szanse zniszczenia, celując w StugaIV widziałem OK lub Fair, a w JPzIV70V - Rare lub None. Chociaż nominalnie w tabelce mają taki sam pancerz (górny - były za murkiem). Dlatego sądze że wewnętrzny model pancerza gry jest inny niż widać w opisie pojazdu...

Co do stawiania Tygrysa pod kątem - zgadza się, i tak ponoć robiono w rzeczywistości. Pancerz boczny jest na tyle gruby że najlepsza pozycja to pod kątem iluśtam (już nie pamiętam ale koło 25) stopni. W przypadku innych czołgów ze słabszym bocznym pancerzem (Pantera) kąt byłby tak niewielki że zysk praktycznie żaden, a i tak byłoby ryzyko penetracji.

21.11.2004
15:01
smile
[63]

strelnikov [ Pretorianin ]

Che - jak widac zdania w temacie ustawienia CA sa podzielone
Wozu --> tak, nie dodalem na wstepie ze to 200 m tej otwartej przestrzeni i dlatego takie zamieszanie ale ostatnio moj tygrys zniszczyl w walce on-line 3 t34/85 w roznych odleglosciach i ... IS'a 2 z prawie 900 metrow! Nadal pomimo to uwazam iz Sovieci maj wieksze mozliwosc w tankach - np. jak ostatnio spotkalem 4xT34/85 + IS2 - wszystkie o statusie regular
Jaskiniowiec --> dokladnie mam takie samo zdanie !
Bonk - naprawde uwazasz ze szkopy moga wygrac bez tankow? No zobaczymy jak to na naszej planszy bedzie ... cos czuje ze wziales tigera panthere or hetzery aby mi niezle "kota pogonic" ;)
mgk --> wczoraj wlasnie tak popsulem jednego stuga (wiecej nie bylo wiec trudno mi powiedziec jakby wygladaloby spotkanie w wiekszym gronie) za 1 strzalem - ale jak widzsz ktos inny (Wozu) mial zupelnie inne doswiadczenie. Moje testy pokazaly ze tigera mozna zniszczyc z T34/85 7 razy na 10 z odleglosci 200 m a dzis dostal moj tiger z ... 70m i poza kilkoma drobnymi uszkodzeniami panzerza nic sie nie stalo! sam juz nie wiem;))

21.11.2004
15:07
[64]

strelnikov [ Pretorianin ]

Wozu --> skoro Ty wiesz ... ja wiem ... to hitler chyba tez wiedzial, ze atakuje kraj o niewyczerpanym potencjale ludzkim;)

21.11.2004
15:40
smile
[65]

Pejotl [ Senator ]

Amizaurus -> juz ci mialem powiedziec byś zwrócił uwage na jakość pancerza
Hetzer ma 85%, Jagdpanzer 90% a Stug IV - 95%
ale widze ze masz wyniki dowodzące zupełnie czegoś innego :)

21.11.2004
16:21
[66]

Kłosiu [ Senator ]

curved - oznacza tylko i wylacznie oprofilowane jarzmo dziala. To zwieksza mozliwosc rykoszetu, ale podstawowwy pancerz jest taki jaki jest, w StuGu pionowy, a w Hetzerze nachylony pod katem 60 stopni. Dlatego Hetzer daje wiecej rykoszetow.

strelnikov --> a jednak, Hitler w Rosji byl pare razy o krok od sukcesu, gdyby nie pomoc aliantow zachodnich (bombardowania, Afryka, land-lease) to te niewyczerpane zasoby moglyby sowietom nie pomoc. Wystarczy spojrzec na miliony jencow brane w 41 roku i na horrendalne straty ponoszone przez Rosjan przez cala wojne w atakach. Napiszesz ze mogli sobie oni na to pozwolic. Byc moze, ale w 45 roku naprawde gonili resztkami sil, dywizje piechoty mialy 60% stanow, np w styczniu w Poznaniu werbowali cywilow do walki o miasto, bo im sie piechota konczyla. Ta wojna pozbawila Zwiazek Sowiecki calego pokolenia mezczyzn.

21.11.2004
16:29
[67]

Nigguz [ Chor��y ]

Zaloga tygrysow czesto ginela od odrywajacych sie kawalkow stali w wewnatrz, a tego w cm chyba nie ma...
Pociski od tigera chyba czesciej pękały niz rykoszetowaly bo pancerz jest prawie pod katem 0 stopni
Nie rozumiem po co niemcy robili takie ciezkie czolgi wstawiajac grube plyty tak ze byly prostopadle do ziemi
(np. elefant) i tak wiekszosc nie dojechala na front przez to ze byly za ciezkie, dopiero pozniej kiedy odkryli T34 zaczeli robic pantery, hetzery, jagdpanzery, jagdpantery itd.

21.11.2004
17:40
[68]

oliveira [ Chor��y ]

Hej, właśnie kończę swój pierwszy pojedynek z żywym przeciwnikiem w CM i niestety - o naiwności - wybrałem tryb CA. Nie miałem pojęcia o takiej dysproporcji w siłach! Rozumiem, że ma to odwzorować przewagę Rosjan w sprzęcie... Jednak gra jest wtedy zbyt jednostronna, no chyba że Niemcy mają się bronić, bo ja rozumiem, że czasem uda się rozstawić wszystkich po kątach Tygrysem, ale jak go ustrzeli np. IS-2, to jest już po grze.

21.11.2004
18:01
[69]

Pejotl [ Senator ]

Kłosiu -> Hitler przegrał dlatego że był politykiem demokratycznym i cały czas musiał choć troche udawać że zrealizuje swoje obietnice dane narodowi niemieckiemu. Ta ideowośc go zgubiła - gdyby pod skrzydłami Rzeszy stworzono w 1941 rząd niepodległej Ukrainy, rząd "białej" Rosji itp. to ZSRR by się rozsypał. Ale Hitlerowi było potrzebne włączenie tych ziem do Niemiec i eliminacja ludności - zapomniał że najpierw musi wygrać wojnę....

21.11.2004
18:30
[70]

Kłosiu [ Senator ]

oliveira --> dlatego tak piszesz ze to pierwsza walka :) Zagraj z kims dobrym CA grajac ruskami i zobacz jak sie gra Niemcami. Trzeba do tego grac dobrze piechota i kupowac sporo broni ppanc.
Unrestricted jest dla mnie bezsensownym ustawieniem - wszystko sprowadza sie do tego, zeby wziasc bron, na ktora npl nie bedzie mial odpowiedzi. Jezeli sie uda to wygralismy, jezeli nie to przegralismy ;)

21.11.2004
20:19
[71]

oliveira [ Chor��y ]

Kłosiu -> Nie lubię grać Ruskami ;) A poważnie to wydaje mi się, że grając w okresie roku 1944 nie ma za bardzo broni na które przeciwnik nie miałby odpowiedzi... Unrestricted + rok 1944 to chyba sensowniejsze niż taka ogromniasta różnica w CA....

21.11.2004
20:31
[72]

faloxxx [ Generaďż˝ ]

oliveira --> kłosiu ma rację - jesli bedziesz na tyle wytrwalym graczem ze rozegrasz choć połowę pojedynków tych co ma kłosiu to może zrozumiesz o co tu chodzi.

21.11.2004
20:35
[73]

gen. płk H. Guderian [ Generaďż˝ ]

złej baletnicy przeszkadza nawet rąbek spódnicy. można grać i wygrywać w każdym roku zarówno w CA i unresticted. wynik bitwy zależy od terenu i ilości błędów którą popełni dana strona a nie czy na czołgi ma sie 400 czy 800 ptk.

21.11.2004
21:48
smile
[74]

Kłosiu [ Senator ]

oliveira --> zaproponuje cos takiego: Plt tygrysow/panter, plt brummbarow, kompania piechoty i przeszkadzajki typu mozdzierze, samochody, ckmy itp. Jak przeciwnik nie wie ze to kupisz i nie zorganizuje silnej obrony ppanc to lezy :)

21.11.2004
22:23
[75]

Wozu [ Panzerjäger Raider ]

Amizaurus -> Klosiu juz to napisal wyzej, a ja jeszcze wyzej. Gra liczy nachylenie i wartosc pancerza - po to te dane sa podane w tablece w charaktereystyce pojazdu. A tutaj wyglad zewnetrzny np. StuG IV i Jagdpazner IV oraz Pz. IV/70(V) roznil sie diametralnie, dajac Jagdpanzer IV oraz Pz. IV/70(V) niezla przewage w "rykoszetowaniu" pociskow. Podobnie jest z Hetzerem, ktory ma przednia plyte jednolicie nachylona, bez zbednych wypustow i odlewana oslone jarzma kryjace niezle owo jarzmo dziala.

21.11.2004
23:01
[76]

oliveira [ Chor��y ]

Kłosiu -> Za 400 pkt plt tygrysów/panter??? Nie mówiąc o brummbarach...

21.11.2004
23:51
[77]

van der Rob [ Konsul ]

Kłosiu ----> Niestety jest i druga strona medalu. CA przy 2000 jest na maksa przewidywalne. Wiadomo że Niemcy wezmą 150, wiadomo że jeśli widzisz Tygrysa lub Pantere to npl moze mieć tylko jednen dodatkowy tank (hatzer, PZIV lub Stug 3), jeśli jest w wersji crack -to jest sam. Wiadomo że ma na pewno moździeże i na 99% nie ma samolotów (przy tej ilosci punktów jest to zbyt ryzykowne (samolot musiałby zdjąć co najmniej Tygrysa żeby zwrócił się jego zakup!).

Podobnie jest po drugiej stronie. Albo plt T34/85 + 2 starsze T34 (lub Su76), albo Is + T34. + piechota SMG.

Sprowadza się to do tego że brakuje elementu zaskoczenia. Można robić sobie listę i odkreślać w czasie gry kolejne pozycje u npla. Wg mnie duże znaczenie ma w CA właśnie teren. Wystarczy że T34 maja dojazd doliną do flag (desant SMG) tak że potem ubezpieczaja się w dolinie (w podkowie) i już Niemcy muszą kombinować.
Drugi przypadek. Mapy są na równym terenie, a Niemcy mają górki na które na starcie mogą ustawić dogodnie działa (PAK-i 75mm i 150-ki). Niby ten sam zestaw wojsk - a sytuacja zupełnie odmienna. Teraz to Rosjanie tracą przewagę,(desant T34 dolinami poza zasięgiem dział), a zyskują Niemcy (teren pokryty działami AT).

Osobiście uważam że unrest. daje więcej frajdy - nigdy nie wiesz co weźmie wróg. Nie gra się z pamieci. Poza tym dobry gracz poradzi sobie z każdą sytuacją (cały czas jestem pod wrażeniem walki turnieju drużynowego z Tobą Kłosiu- jak mnie rozjechałeś teoretycznie dużo słabszą stroną).

22.11.2004
00:19
[78]

Kłosiu [ Senator ]

oliveira --> pisalem o dream teamie w unrestricted, bo wspominales ze w 44 roku takich nie ma :) Myslalem ze to jasne :)
van der Rob --> otoz sie mylisz. Mozna oczywiscie napisac, ze CA jest przewidywalne, bo wiadomo ze przeciwnik wezmie dziala, piechote mozdzierze i czolgi :) Ale nigdy nie wiadomo w jakich proporcjach, piechoty moze byc do batalionu, nie wiadomo czy bardzoej polega na schreckach czy na dzialach jako broni ppanc itp itd. A w unrestricted jest loteria, ty sadzisz ze npl kupi sporo czolgow i kupisz mase dzial ppanc i troche piechoty a npl kupi sama piechote i cie zasypie bez wysilku :) Ja wole miec jakos okreslone ramy sil (dosc szeroko) i skoncentrowac sie na taktyce ale skoro wolisz loterie to twoja sprawa :)

A to co piszesz o terenie jest tak samo prawdziwe dla unres i CA. I nie wszyscy kupuja smg u ruskich a 150mm u niemcow. Moze grasz ciagle z tymi samymi osobami i przydaloby sie zmienic partnera? A sil sobie za bardzo nie odkreslisz bo przy fog of war extreme raczej nie poznasz wyszkolenia wroga, rodzaju dzial i piechoty z ktora walczysz :)

22.11.2004
10:12
smile
[79]

kuuki [ Centurion ]

Nigguz --> W CM jest coś takiego jak oderwania pancerza wewnętrznego pod wpływem impetu uderzenia pocisku, nazwali to bodajże "internal armor leaking". Może coś pokręciłem z nazwą, ale kilka razy straciłem załoganta wspomnianego Tygrysa właśnie w taki sposób.

22.11.2004
14:16
[80]

Kryan [ Legionista ]

Jesli juz mowa o for of war to gracie na full czy extreme (ja gram na full ale moze bylem w bledzie caly czas :) ?

22.11.2004
15:01
[81]

Kłosiu [ Senator ]

Kryan --> no nie wiem jak inni, ja gram na extreme caly czas.

22.11.2004
15:02
[82]

bonk_ [ Pretorianin ]

Va der Rob-->Kłosiu ma racje nie zawsze trzeba kupować 150 , jest battalion piech. gdzie są 4x75IG(chyba)i to sie bardziej opłaca niż jedna 150.Ponieważ 75IG mogą pełnić funkcie 'AT" mają taki pocisk... kurde zapomniałem skrót tej litery , no ale napewno wiecie o co mi chodzi..Mi udalo sie 75IG rozwalić t34/85 tym pociskiem.
Ja też kiedyś grałem ,,Unres" bo niewiedziałem co to CA i liczyły się tylko Tanki dopiero Jaskiniowiec pokazał mi CA i wciągło mnie bardzo , stwierdziłem żę pojedynki są ciekawsze i trzeba się bardziej wykazać.

22.11.2004
15:35
[83]

von Izabelin [ Luftgangsta ]

Ktoś wyprowadził Nigguza z błędu??
Jak nie to ja to zrobie
Cytata
"Zaloga tygrysow czesto ginela od odrywajacych sie kawalkow stali w wewnatrz, a tego w cm chyba nie ma...
Pociski od tigera chyba czesciej pękały niz rykoszetowaly bo pancerz jest prawie pod katem 0 stopni
Nie rozumiem po co niemcy robili takie ciezkie czolgi wstawiajac grube plyty tak ze byly prostopadle do ziemi
(np. elefant) i tak wiekszosc nie dojechala na front przez to ze byly za ciezkie, dopiero pozniej kiedy odkryli T34 zaczeli robic pantery, hetzery, jagdpanzery, jagdpantery itd."

1. Jest w CM, nazywa się Internal Armour flaking
2. Z tego co wiem, dodano szybko warstwe wew. czołgu chroniącą przed tym (ale niech inni to potiwerdzą, jak Wozu)
3. Nie rozumiesz, póki nie będziesz siedział w shermanie 75, czy t-34/85mm na km czy nawet 500m i będziesz przeklinał te 102mm blach/10stopni
4. Na front się jedzie pociągiem, a nie na przełaj:P
5. Tiger świetnie się spisywał w terenie, z powodu szerokch gasienic i możliwości obrotu w miejscu
6. Odkryli T-34, lol jakie zdanie:P, jaki zw. ma hetzer, Jagdpanzer, czy JP z t-34??, oprócz tego że służy do niszczenia ich:)


Kryan-->Ja się obrażam jak nie mam FOW Extreme:)),
BOnk-->Pociski HC (czyli Hollow charge) czyli:) kumulacyjne:)
150m tez je ma, i przebija 182mm na każda odległość:)

22.11.2004
16:31
[84]

Nigguz [ Chor��y ]

von izabelin > to ze mialy plyty pochylone !! a tiger ze mial gasienice szerokie nie znaczy ze byl swietny w terenie
Liczba porzuconych tygrysow byla porywnywalna do liczby pojazdow straconych w walce wiec wcale nie byl taki dobry
A natomiast pantera to juz co innego, nie dosc ze dzialo ma swietne, to jeszcze z przodu jest lepiej opancerzony niz tygrs i jest lzejszy
Za cene jednego tygrysa moznabyloby zbudowac 2,5 pantery to po co robic takie kupy stali

22.11.2004
16:45
[85]

Wozu [ Panzerjäger Raider ]

Co do tej wewnetrznej warstwy w Tygrysie - niestety nie wiem. Sa legendy, ze czasem spotykano nietkniete Tygrysy z zabita od wewnetrznych odlamkow zaloga, ale potwierdzic tego narazie nijak nie moge, nie wiem gdzie. Jeszcze Tygrysami sie tak nie zajmowalem jak Pz. IV, V czy StuGami III :P

Nigguza -> Co do Ferdynanda, to chcialbym poznac drugi taki pojazd, ktory wyprodukowany w zaledwie 90 sztukach potrafil zniszczyc blisko 500 pojazdow opancerzonych tylko pod samym Kurskiem. I tak jak von Izabelin zauwazyl w 4-tym punkcie, na front dojezdza sie pociagami.
A pochyly pancerz, to pojscie na pewien kompromis, ale... Ciekawe, ze nikt w tym stopniu nie przypieprza sie w tej materii do czolgow brytyjskich, Crusadery, Churchille (te to dopiero mialy sciany) i Cromwelle, te ostatnie uzywano do konca wojny, a mialy przedni pionowy pancerz :).

22.11.2004
16:52
[86]

Wozu [ Panzerjäger Raider ]

Ech, post Nigguza pojawil sie po tym jak wyslalem poprzedni.
Co do wartosci przedniego pancerza Pantery, to jest kwestia kontrowersyjna. Mozna znalezc calkiem niemalo fotek, gdzie jednak przednie sciany zostaly przebite, i to mimo n achylenia ich. Natomiast fotek na ktorych widac byloby przestrzelenie przodu Tygrysa trudno znalezc.
A Tygrys byl niezly w terenie i potwierdzaja to zrodla. Co ciekawe, T2 pomimo wiekszej masy i podobnego silnika spisywal sie lepiej w terenie.

22.11.2004
17:02
[87]

von Izabelin [ Luftgangsta ]

Hmmmm, tak myśle, że jednak pomysł na pochylanie płyt w łowcach czołgów, to nie wzieli od t-34 (pantere jeszcze zrozumiem, ale nie tank-huntery:)
2. Akurat szerokość gąscienicy wpływa najbardziej na jezdzenie w terenie, liczy się też przekładnia i system skręcania, a te po wyleminowaniu początowych problemów (a ktory czołg ich nie miał) biły na głowe t-34 np w obrocie w miejscu (w ogóle nie wykoanalne w t-34) oraz w jakości systemów.
Śmiem twierdzic, że ilość t-34 porzuconych przekracza proporcjonalnie liczbe porzuconych tigerów... jakosć wykonania częsci w t-34 był straszny:P
I pomysl, porzucony czołg, to czołg np. uszkodzony wcześniej, a natarcie uniemożliwia jego wycofanie, lub najczęściej u niemców, brak benzyny.
Działo było gorsze od pantery, ale i tak całkowicie wystarczjąco na czołgi, a na piechote lepsze, z powodu większego HE.

Cytacik co do działa tiger'a:
"I have inspected the battlefield at Fais Pass in Tunisia, being with the force which retook it. Inspection of our tanks destroyed there indicated that the 88mm gun penetrated into the turret from the front and out again in the rear. Few gouges were found indicating that all strikes had made penetrations." - Report by American Colonel from Tunisia, 1943.


a tu troche ciekawych informacji:)

Tiger I was armed with powerful 88mm gun (originally developed from 88mm Flak 36 L/56 gun) that made it a very dangerous opponent for any Allied tank, and its thick (but not shot deflecting) armor made it virtually indestructible. Both Sherman with 76mm gun and T-34/85 stood a chance against Tiger only at close range. )))))Ciekawe zdanie to poprzednie(((((It is reported that in July of 1944, commander of 3rd company of schwere Panzer Abteilung 506, Captain Wakker, destroyed Soviet T-34 at the range of 3900 meters. The rule applied by the British concerning the engagement of Tigers was that five Shermans were needed to destroy a single Tiger, but only one Sherman was to return from the engagement. Tiger's only weak spot was its rear armor plate and its engine, which required continuous maintenance. During their combat service, Tigers destroyed large numbers of enemy tanks and other equipment, creating the myth of their invincibility and fearsome power - "Tiger-phobia". Tiger also had tremendous effect on morale of both German and Allied soldiers, German felt secure, while Allies thought that every German tank, especially late model PzKpfw IV was a Tiger ! "...and the T-34s and KVs eliminated hundreds of Tigers...", Russian Newspaper Article about Battle of Kursk, Novosti Press Agency, 1943.


The transmission and steering units are extremely complicated and undoubtedly costly in man/hours to produce. The resultant light control of such a heavy vehicle may be some justification, since those who have driven the tank comment favourably on this feature.


Ale zgadzam się pantera była lepszym czołgiem od Tiger'a, choc on napewno zlym nie był, dlatego zaczęto robić pantery, a tigery i tak produkowano w małych ilościach+ nie tak łatwo zmienieć produkcje z tiger'a na pantere.

22.11.2004
17:05
[88]

von Izabelin [ Luftgangsta ]

Zapomniałem dac linka, dla tych którzy nie znają ( a pewnie mało jest takich:))
Co do posta Wozu (Woza??:) to potwierdzam, mało widziałem przebitych tigerów, jakoś wyraźnie trudniej je było przebić.
(w cm też to widac, tiger o dziwo lepiej wytrzymuje front turret , niż pantera, która teoretycznie ma 100/curved, a tiger 102mm 8 czy 10stp+ rienforced turret front.)

22.11.2004
17:35
smile
[89]

Pejotl [ Senator ]

Izabelin, i inn -> ostatnio na Discovery jest taki cykl, w którym porównuja bez ładu i składu różne rodzaje uzbrojenia (np. AK47 z M16) i był program Tygrys vs. Sherman
Po oczywistym wyliczeniu przewag w dziale i pancerzu rozpoczeły sie próby polowe i autorzy programu zgodnie wyciągneli wniosek że "Sherman mógł przejechac tam gdzie nie mógł przejechać Tygrys", po drugie wieża Shermana obracała sie szybciej.
Biorąc te dwa fakty i przypominając że "to alianci w końcu wygrali wojnę" autorzy doszli do finałowej konkluzji ze Sherman był lepszym czołgiem od Tygrysa.

Cały więc ten wasz zachwyt nad niemieckimi czołgami uwazam za śmiechu warty :)

22.11.2004
18:03
smile
[90]

Kryan [ Legionista ]

Pejotl rozumiem ze to zart (twoje ostanie zdanie :))

22.11.2004
18:09
smile
[91]

bonk_ [ Pretorianin ]

Pejotl-->lol lol lol i jeszcze raz lol dobrze ze nie mam Discovery ...lol

22.11.2004
19:18
smile
[92]

Wozu [ Panzerjäger Raider ]

Dobrze, ze antene satelitarna zdalem w kwietniu 2004r. i takich "eksperckich bajarzy" nie slucham/ogladam :). Ale to nic dziwnego, Brytole np. do dzis strasznie zachwalaja swoje Cromwelle. I to mimo, ze kazdy wytyka im to, ze jak na rok 1944 to byla juz mocno archaiczna konstrukcja czolgu, ktory mial walczyc w pierwszej linii. W kazdym badz razie takie zdanie wyrazil jakis pracownik Bovington w programie na Discovery :). Takze moze Cromwell byl lepsiejszy od Shermana, bo mial zawieszenie Chriestie'go, podobne do zawieszenia najlepsiejszego sowieckiego czolgu: T-34 ;o)))).

22.11.2004
19:39
smile
[93]

von Izabelin [ Luftgangsta ]

Wozu-->Jakiego najlepszego sowiecikiego czołgu t-34!!!!!!!
Przecież to najlepszy czołg świata, a nie sowiecki tylko:P
Obrażam się na ciebie!!!!

Co do Discovery, ciekawe czy dowiedzieli się o autorze tej opinni, żeby zniszczyć tiger'a trzeba 5 shermanów, z których wróci 1:)

22.11.2004
20:15
[94]

gro_oby [ Generaďż˝ ]


izabelin wydaje mi sie ze gdyy sheramny jechaly z przodu to zginelo by ich tyle ile na stanie mialby amunicji tygrys:P a pozniej by musieli sie poddac z tego powodu;)

© 2000-2024 GRY-OnLine S.A.