GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

Jak "dyplomatycznie" zerwac z dziewczyną ?

31.10.2004
01:20
smile
[1]

POLUXIEL[AoG] [ Centurion ]

Jak "dyplomatycznie" zerwac z dziewczyną ?

Pytanie w temacie watku a oto szczególy.
Znamy sie od stycznia 2004. Mam 29 lat-jedynak, ona 23-jedynaczka. Ja mam wyzsze ona zawodowke. Poznalem Ja przez Jej mame. z ktora pracowalem.
Przed nia mialem dziewczyne, z ktora planowalem wspolna przyszlosc. Kochalem Ja. To wiem napewno. Niestety po 2 latach "krecenia" poprostu brutalnie spuscila mnie w kanal ( spotkalem Ja i tego fagasa, co przyprawil mi rogi na ich wspolnym spacerze, a ze od paru lat trenuje Aikido to przy podawaniu mu reki na powitanie chcialem mu ja zlamac ) i teraz mam z nia raczej chlodno-kolezenskie stosunki, wspolne grille, wypady na pizze itp.

Z obecna na poczatku bylo ok. Myslalem, ze znalazlem ukojenie w Jej ramionach po stracie tamtej.
Mamy wspolne zainteresowania, poglady na zycie, lubimy te same "zabawy" w lozku itd. Swoje problemy mowimy sobie prosto w oczy. Chcielismy nawet wynajac mieszkanie. Jednak jest cos co mnie do Niej zniecheca. Mianowicie m.in. uzywa rynsztokowego jezyka ( przy mnie sie hamuje, ale gdy jestesmy w srodowisku Jej znajomych to zapomina o tym ) i poza tym poprostu nie umie liczyc, jest cholernie kiepska z matmy, na co na poczatku nie zwradcalem uwagi. Wiem to drobiazgi, ale jednak jest to COS co mnie w Niej drazni. Juz kilka razy probowalem z nia pogadac o tym ale ona zawsze mnie zbywa tym, ze to w Jej odczuciu to niewazne sprawy.
Nadmienie jeszcze, ze moi staruszkowie to ludzie z zasadami i juz widza wnuki, chca sie spotkac z Jej rodzicami, na co ja nie chce pozwolic, bo to tez ludzie z raczej ograniczonymi horyzontami ( bez obrazy, ale tacy Jej rodzice sa ).

I dlatego wlasnie zdecydowalem sie na ten krok z tematu watku. Jak dyplomatycznie powiedziec Jej, ze to juz koniec ?

31.10.2004
01:25
smile
[2]

CHESTER80 [ no legend ]

Mówiąc jej "to już koniec" użyj koniecznie języka rynsztokowego, ona się ucieszy i przyjmie rozstanie lżej niż normalnie. Myślę że szczera rozmowa to jedyne co można zrobić w takiej sytuacji. Żadne gierki i podchody nie pomogą zamortyzować rozstania.

31.10.2004
01:26
[3]

Mr.Kalgan [ Gold Dragon ]

To nie zart. Jak chcesz jej nie urazić, to powiedz, że odkryłeś w sobie skłonności homoseksualne.

31.10.2004
01:27
[4]

Cainoor [ Mów mi wuju ]

Eh stary... nie Ty jeden masz takie problemy. Lepiej skończ to teraz. Powiedz jej, że nie widzisz dalszej możłiwości istnienia takiego związku. Powiedz jej wprost, że te wszystkie Twoje słowa to było kłamstwo. Mówiłeś wiele razy, że ją kochasz zapewne. Teraz głupio powiedzieć, że to nie prawda. Ona uwierzyła, co? Jak zerwać? Nie ma chyba tego dobrego sposobu. Są same złe. Najlepszy w/g mnie to zrobić to szybko i dosadnie. Bez złudzeń. Poboli mocniej, ale krócej.

31.10.2004
01:29
smile
[5]

techi [ Legend ]

Powiedz jej tak "Słucha "imię" Mam dla ciebie niezbyt dobrą wiadomość. Od paru dni mam taki stan. Myslę ciągle i doszedłem do wniosku, ze nie moze tak być. Muszę ci wyrzec, iż mój umysł odepchnął uczucie do twojej osoby. W skrócie " Już Cię nie kocham"...."


Jak się obudzisz w szpitalu to odpisz :P

31.10.2004
01:30
[6]

Vader [ Senator ]

To przykre. Rozwalisz dziewczynie marzenia, bo jest z innego swiata.

A teraz to wygląda tak: Wyrwałes sobie dziewczyne z gorszego świata, wykorzystałes, a teraz rzucasz, gdyż jest modelem niedostatecznie dobrym jak na Twoje wymagania. Nawet nie rozważyłes możliwości tego - by z nią porozmawiać, wciągnąc do Twego swiata, uświadomic to i owo. Tymczasem - lepiej wyrzucic zużytą zabawkę, gdyż nie dorównuje Ci materialnie i intelektualnie.

To po prostu przykre. Nie miej mi za złe gorzkich słów.

31.10.2004
01:31
[7]

kowalskam [ Nightmare ]

zgadzam się po prostu w oczy!!

Bez zkojażeń!

31.10.2004
01:33
[8]

POLUXIEL[AoG] [ Centurion ]

CHESTER80 >>>>> kurcze ja juz z Nia szczerze rozmawialem mowila, ze ok, ale kiedy spotykamy sie z jej znajomymi to puszczja Jej hamulce i probuje dostosowac sie do swojego srodowiska. Czesto wstydze sie spotykac sie z moimi znajomymi gdy jestesmy akurat razem bo boje sie, ze wtedy tez Jej puszcza cugle.
Mr.Kalgan >>>>> heh kurde fajnie ale to naprawde powazna sprawa. Lubie sie z Nia kochac ale sex to nie wszystko. Jest naprawde sexi. To typ kobiety dyskotekowej. Mini pepek na powietrzu itd.

31.10.2004
01:34
[9]

Coy2K [ Veteran ]

Vader dobrze to ująłeś... mysle ze kolega sie po prostu wstydzi przedstawic taką dziewczynę rodzinie, znajomym, przyjaciołom... bo przeciez uzywa "rynsztokowego" języka

31.10.2004
01:36
[10]

Cainoor [ Mów mi wuju ]

Ja jednak myślę, że ten wstyd dałoby rade przełknąć autorowi wątku. On jej po prostu nie kocha. Szuka usprawiedliwień niby w rodzinie, w języku, ale chodzi o jego własne sumienie. Mówił jej pewnie "Kocham Ciebie". Kłamał.

Być może się myle, ale tak to dla mnei wygląda.

31.10.2004
01:39
[11]

POLUXIEL[AoG] [ Centurion ]


Cainoor >>>>> nigdy nie mowilem Jej ze Ja kocham. To zbyt mocne slowo, aby nim szafowac na prawo i lewo. Poprzedniej wyznalem milosc ale Tej mowie, ze ja lubie. Ona zas wyznala mi milosc.

ALL >>> jestem typem romantyka. Nie jestem typem modela. Jestem przecietniakiem. Facetem , na ktorego kobiety sie nie ogladaja. Zawsze przy goleniu gdy patrze w lustro zastanawiam sie czemu nie jestem Tomem Cruisem.

31.10.2004
01:41
smile
[12]

Ward [ Generaďż˝ ]

Znamy sie od stycznia 2004. Mam 29 lat-jedynak, ona 23-jedynaczka. Ja mam wyzsze ona zawodowke. Poznalem Ja przez Jej mame. z ktora pracowalem.
zajebisty wstępniak - musice zerwać bo nie jesteś przygotowany nawet do tego by kręcić z nastolatką po szkole podstawowej

31.10.2004
01:44
[13]

POLUXIEL[AoG] [ Centurion ]


Ward >>>> echhh Ward. Chcialbym abys byl na moim miejscu. Naprawde jest mi ciezko.

31.10.2004
01:46
[14]

SULIK [ olewam zasady ]

Jezeli przeszkadza Ci jej jezyk to pogadaj o tym
jak przeszkadza Ci brak umiejetnosci liczenia ro wyslij ja do liceum zaocznego
jak przejmujesz sie zdaniem rodziny to... jestes frajer

31.10.2004
01:48
smile
[15]

KaM1kAzE® [ BeeR GooD! ]

Ward ---> chłopie, czego ty sie czepiasz? Jak łatwo zauważyć to nie są już dzieci i mają swoją świadomość oraz wiedzą co robią. To nie jest związek 20latka i 14stki, tylko dorośli kurna ludzie!!! Nie rozumiesz tego? Bo ja mam probemy ze zrozumieniem ciebie w tej chwili...

...Rany co za ludzie....

31.10.2004
01:49
smile
[16]

Ward [ Generaďż˝ ]

POLUXIEL[AoG] - wiem bo to widze po tym wątku
ale trudno - jeszcze nie jesteś przygotwanu na POWAŻNY związek jeśli takie (szukam słowa) duperelki , drobiazgi (??) - są poważną przeszkodą

31.10.2004
01:50
[17]

Cainoor [ Mów mi wuju ]

Brak obeznania w matmie, w podstawach naprawde moze wkurzyc. Ja tam nie oceniam autora wątku tak pochopnie. Ma poważny problem. Zmienić światopogląd dziewczyny w wieku 23 lat? Niemożliwe raczej.

Poza tym. Rodzina jest bardzo ważna.

31.10.2004
01:51
[18]

POLUXIEL[AoG] [ Centurion ]


SULIK >>>> mowi, ze ma dyslekcje matematyczna. Mowilem Jej niech zalatwi jakies papiery na te dolegliwosc bo na "gebe" nikt Jej nie uwierrzy. Szczegolnie pracodawca. Liceum zaoczne zawszw oblewala na 1 semestrze , a podchodzila juz 3 razy i zawszw na 1ym roku oblewala chemie i mate.

31.10.2004
01:51
[19]

SULIK [ olewam zasady ]

Coy, Vader - przyppomina mis ie taki kawal:

"czyms ie rozni brzydka dziewczyna od motorynki ?
niczym. w obecnosci kolegow wstydzisz sie obu"

31.10.2004
01:52
[20]

Vader [ Senator ]

Tak sie zastanawiam, jaką partnerkę bym wolal: Wredną zlosliwa, egocentryczna, skoncentrowana na sobie - ale w pamieci liczaca rownania rozniczkowe 3 rzedu - czy moze taka ktora nie potrafi dodac dwoch liczb do siebie, ale za to mila, otwarta, ulozona, spokojna etc.

31.10.2004
01:54
[21]

Vader [ Senator ]

Sulik - dobre. Tylko posiadanie takich prostych kumpli, uwlacza godnosci :-)

31.10.2004
01:55
[22]

Paszczak [ Oaza Spokoju ]

Vader---->
Dla mnie wybór jest prosty.
Jedna i druga odpadłaby w przedbiegach.
Należy eliminować ze swojego życia skrajne przypadki i osoby, a tym bardziej partnerów.
Ale ostatnią rzeczą, którą bym się przejmował jest wykształcenie - widać, że autor przedkłada je nad ważniejsze rzeczy. Ale ciężko tu mówić o uczuciu...

31.10.2004
01:55
[23]

Ward [ Generaďż˝ ]

KaM1kAzE® - rozśmieszasz mnie i to zajebiście
miłość to nie kontrakt !
nie jesteśmy starymi zblazowanymi pierdołami i albo TO czujemy albo nie
POLUXIEL[AoG] nie czyje - trudno, ale uzasadnienie tej decyzji woła o pomstę do nieba
MOJE ZDANIE - i tyle ...

31.10.2004
01:56
[24]

SULIK [ olewam zasady ]

"dyslekcja matematyczna" no no no co to ludzie nie wymysla :|

a jak masz wyzsze wyksztalcenie to jej pomoz w nauce i juz

czlowiek z wyzszym wyksztalceniem powinien umiec poniekad nauczac innych - ja nie mam takich papierow a i tak potrafie niektorym wpoic podstawy amtmy i chemii na zasadzie skojazen :)

wszystko sie da tylko trzeba chciec

natomiast slownictwo to nie problem - kiedys klelem jak szewc, ale mi przeszlo bo stwierdzilem ze to bez sensu :)


Cainoor - wszytko sie da obejsc tylko trzeba chciec :)
natomiast co do rodziny i ich pogladow - hmmm... jak dla mnie na pierwszym miejscu jeszetm ja i moje szczescie a dopiero daleko w tyle jest rodzina (ofcorz chodzi o rodziene w ktorej sie wychowalem, a nie o ta ktora moze keidys przy odrobienie pecha zaloze :P )

31.10.2004
01:56
[25]

KaM1kAzE® [ BeeR GooD! ]

POLUXIEL[AoG] ---> słuchaj jeżeli naprawde chcesz z nią zerwać (weź jednak pod uwage to co mówi SULIK), to nie owijaj w bawełne. odłóż swoje romantyczne wizje na bok i powiedz jej bezpośrednio i prosto w oczy że ten związek nie ma szans. Zrywasz z nią. Koniec.
Inaczej bedzie tylko gorzej. Uważam ze to jedyne słuszne wyjście, gdyż inaczej tylko bedziesz się męczył...

A jak ona nie chce słuchać, to po prostu skończ się z nią widywać.

Jak dla mnie proste i jedyne słuszne rozwiązanie.

_____________

P.S
Kurna jeszcze nikomu nie doradzałem jak ZERWAĆ z dziewczyną.... o_O

31.10.2004
01:56
[26]

Vader [ Senator ]

Paszczak - > Z tych dwoch skrajnosci, wolalbym spedzic zycie z ta druga, a rownania to sam sobie policze. Ale generalnie dobrze prawisz - omijac skrajnosci, i dazyc do tego zlotego srodka - blednie czasem okreslanego - "idealem parntera" :-)

31.10.2004
02:01
[27]

SULIK [ olewam zasady ]

31.10.2004 | 01:52 Vader
- ja bioe obie byle nie wiedzialy o sobie, a pierwsza pisala za mnei kolosy z matmy i fizy
a z druga bym mogl mieszkac :]

w skrocie druga :]
pierwsza sam bym zastapil :P


POLUXIEL[AoG] - btw. tu juz nie chodzi o to, ze chcesz z nia zerwac tylko o twoje powody

a co do zerwania - lepiej pomysl czy jest Ci z nia dobrze i na chwile zapomniej o zdaniu Twojegfo srodowiska - zastanow sie egoistycznie co wlasciwi Tobie jest potrzebne - jak okarze sie, ze nie ona... to zrywasz ... hmmmm... tylko jak ? tego to nie wiem - nie mialem okazji, zawsze doprowadzalem do takiegos tanu ze to one musialy pomyslec jak :P
a tak serio.. to otwarcie jej powiedz co Ci sie w niej nie podoba i juz - to powinno zakonczyc wszystko - lub wszytko poprawic :)

31.10.2004
02:02
[28]

Cainoor [ Mów mi wuju ]

SULIK ---> W/g mnie ten związek i tak nie ma sensu. Nie ma co na siłe starać się go ratować. Trzeba skończyć jak najszybciej, to może dziewczyna szybciej się z tego wygrzebie.

31.10.2004
02:02
[29]

POLUXIEL[AoG] [ Centurion ]


PANOWIE ONA NIE UMIE POLICZYC MOJEGO ROKU URODZENIA ZNAJAC MOJ WIEK. JAK Z TAKA KOBIETA ULOZYC PRZYSZLOSC, ZALOZYC RODZINE, WYCHOWYWAC DZIECI ITP.

KURNA OPADLY MI PO JAKIMS CZASIE "KLAPKI" Z OCZU I PRZEJRZALEM NA NIE !
ZADALEM PYTANIE I OCZEKUJE RACZEJ KONKRETNEJ ODPOWIEDZI A NIE DYSKUSJI.

31.10.2004
02:05
smile
[30]

KaM1kAzE® [ BeeR GooD! ]

Ward ---> sorry, źle zrozumiałem tamtego posta.... :/


Ech ide spać.... :|

31.10.2004
02:06
smile
[31]

Ward [ Generaďż˝ ]

POLUXIEL[AoG] - kup jej kalkulator albo olej to że nie ma pojęcia ile masz lat - to jeśli ja kochasz
- DAJ JEJ LINECZEK DO TEGO MADREG WĄTKU i niech się dowie ze aby podjąć męską decyzję potrzebujesz ''golowego telefonu zaufania''
wtedy sama cię kopnie tyłek i cała tragiczna sytuacja z twoimi rozterkami pęknie jak bańka mydlana

31.10.2004
02:07
smile
[32]

Ward [ Generaďż˝ ]

KaM1kAzE® - jeśli skapowałeś - miło to usłyszeć ;->

31.10.2004
02:08
[33]

POLUXIEL[AoG] [ Centurion ]


ECHHH WARD moze sie upije i powiem Jej co mi lezy na sercu, choc raczej waze slowa.

31.10.2004
02:09
[34]

SULIK [ olewam zasady ]

Cainoor - moze masz racje - nie wiem nie jestem zadna osoba zwiazana z tym zwiazkiem, ale mam zawsze manie ratowania wszytkiego :]

Poluxiel - to po prostu powiedz jej, ze dalszy zwiazek nie ma sensu poniewaz [ i tutaj wymieniasz to co Ci sie nie podoba w niej ]
koniec

31.10.2004
02:09
smile
[35]

Ward [ Generaďż˝ ]

POLUXIEL[AoG] - i to są najmądrzejsze słowa w tym wątku :->

31.10.2004
02:09
[36]

Cainoor [ Mów mi wuju ]

POLUXIEL[AoG] ---> Dyplomatycznie to bedzie zabrać ją na spacer i prosto w oczy oznajmić, że nie widzisz wspólnej przyszłości. Zapytaj si jej, czy kiedykolwiek usłyszała od Ciebie "Kocham Cię". Jak odpowie, że nigdy to jej powiedz "Bo Cie nie kocham". Zadaj trugie pytanie: "Czy potrafiłaby być z kimś do końca swoich dni nie kochając kogoś?"

31.10.2004
02:12
[37]

SULIK [ olewam zasady ]

upic sie - pfffff....
trzeba tfardym byc nie mietkim i powiedziec takie rzecy calkowicie zdowo na umysle i ciele :)

po akcji mozesz sie isc upic,a le nie przed :)

31.10.2004
02:17
[38]

POLUXIEL[AoG] [ Centurion ]


SULIK, Ward, Cainoor >>> dzieki panowie, wychodzi na to , ze macie racje. Jutro dam w banie, zabieram ja na spacer i powiem Jej, ze to koniec. Kurna ciezko bedzie.......

Moze podziele sie wrazeniami po tym co sie jutro\dzis stanie w tym watku. Ide spac..... dzieki za szybkie odpowiedzi i pomoc.

31.10.2004
02:21
[39]

Artur20 [ Generaďż˝ ]

Nie wpadłem nigdy na to, żeby poznajać dziewczynę sprawdzać czy umie liczyć i oceniać ja na podstawie tabliczki mnożenia. Przecież może mieć dużo ważniejszych cech niż liczenie.

31.10.2004
02:24
[40]

peeyack [ Weekend Warrior ]

Zawsze jest dylemat: ładna i glupia, albo madra i brzydka

Ostatni post Cainoora to madre slowa.
Najlepsze sa proste i dosadne teksty w stylu:
Nie pasujemy do siebie. Nie potrafie sie zakochac w zadnej dziewczynie. Nie jestes tą osoba której szukam. Nie widze naszej wspólnej przyszłości.

Te słowa rania, ale bez ogrodek mowia, ze to nie to, i ze to koniec. Przetestowane

Powodzenia

31.10.2004
09:55
smile
[41]

kami [ malutkie maleństwo ]


peeyack --> ciekawe dziewczyny spotykasz skoro twierdzisz ze Zawsze jest dylemat: ładna i glupia, albo madra i brzydka

31.10.2004
09:59
smile
[42]

_MyszooR_ [ Ass Kicker ]

Powiedz , ze jest ktos inny , bedzie ltawiej jej to przelknac niz to , ze np jej nie kochasz lub cos ci w niej sie nie podoba :)

31.10.2004
10:06
smile
[43]

hola' [ koniczynka ]

do 13 roku zycia keidy intersowaly mnie tylko bjki na cartoon network ----> to bylo zycie! zwiazek jest czasami potrzebny ale czasmi wcale, jezeli jej nie kochasz to powiedz ze fajnie bylo ale jz pora spadac!!!ZYCIE

31.10.2004
10:35
smile
[44]

graf_0 [ Nożownik ]

Jak będziesz się z nią rozstawał, nie zapomnij dodać

- A wszystkie orgazmy i tak udawałem!!

Powodzenia

31.10.2004
10:53
[45]

freat [ Centurion ]

Powiedz jej:

"Patrząc w pryzmat szarej rzeczywistości oględnie stwierdzam, ze Twoja indolencja intelektualna nie obliguje mnie do prowadzenia z Tobą dalszej merytorycznej konwersacji"

Ona nie zrozumie, a Ty bedziesz mial sprawe z glowy.

31.10.2004
12:53
smile
[46]

techi [ Legend ]

freat==> Równie dobrze moze powiedzieć " Nie będę z toba konwersował, ponieważ egzystujesz w brodziku intelektualnym kolidujacym z moimi imperatywami, a ponadto nie rozumiesz idei koncepcji założeń " :P


A serio to musisz jest powiedzieć w twarz...
BTW. Chodzi na jakiś kurs samoobrony??;]

31.10.2004
12:53
smile
[47]

Mazio [ Mr.Offtopic ]

jeśli życie ci doskwiera
jeśli krzyczy cholera
jeśli babę masz głupią
z uśmiechem ją utop

31.10.2004
13:59
smile
[48]

koorack [ Chor��y ]

Ludzie, wy zrozumcie tego gościa! Krzyczycie i krzyczycie, że po co komu tabliczka mnożenia. Tym czasem jej poziom intelektualny to zupełnie inny świat, świat diametralnie różniący się od świata człowieka ze studiami. Rozumiem też to, że jednak Poluxiel się z nią związał - różne mamy wybryki. A problem jest superpoważny - wiem, bo raz miałem podobny, na szczęście to ona zerwała :) A rada ode mnie - zacznij ją na początku zachwalać jaka to ona och i ach :) A potem, ze mimo wszystko nie wiesz dlaczego, ale jej nie kochasz. Dziewczyna odejdzie spełniona (bo ją komplementami oblałes) a Ty zadowolony, bo spełniłeś cel :). Pozdro i się trzymaj!

31.10.2004
14:08
smile
[49]

peeyack [ Weekend Warrior ]

==>kami
Chyba po prostu nie mam szczescia do kobiet. Nic na to nie poradze, moj wrodzony, zyciowy pech

Wypowiedź została zmodyfikowana przez jej autora [2004-10-31 14:08:53]

31.10.2004
14:17
smile
[50]

peners [ SuperNova ]

Rynsztoka da się oduczyć przykład ja.Kiedyś klnąłem ile wlazło teraz sie hamuje poprostu trza sie ukulturowić wiecej książek itd to naprawdę pomaga :D

31.10.2004
14:24
[51]

kami [ malutkie maleństwo ]

peeyack --> no nie chce mi sie wierzyc, ze zawsze na takie trafiales:) moze masz za wysokie wymagania? ;)))

31.10.2004
14:31
smile
[52]

peeyack [ Weekend Warrior ]

==>kami
Zalezy co nazwac wysokimi wymaganiami... Nie potrafie byc z dziewczyna, ktora zupelnie mi sie fizycznie nie podoba, tak samo, jak nie potrafie sie zwiazac z nadetą lalą.
A moze po prostu na mala ilosc dziewczyn trafiam... Zbyt spokojny tryb zycia prowadze... Za duzo tych może... :-)

31.10.2004
14:34
smile
[53]

Betto [ Pretorianin ]


POLUXIEL[AoG] -->jeżeli chcesz z nią zerwać to najlepiej powedz jej że masz dziecko z inną dziewczyną i że dla jego dobra musisz z nią zerwać, poopowidaj kilka bajeczek jaki ten dzieciak jest cudowny i kochany to będziesz miał ją za głowy w 5minut

31.10.2004
14:38
smile
[54]

Kanon [ Mag Dyżurny ]

Nie ma dyplomatycznych wyjść z takich sytuacji. Jest tylko jedno, główne.

31.10.2004
14:46
[55]

kami [ malutkie maleństwo ]

POLUXIEL[AoG] --> czy nie wydaje Ci sie, ze w pewnym stopniu ja wykorzystales? Na poczatku nie slyszales jakiego slownictwa uzywa? Nie bylo widac, ze roznicie sie poziomem umyslowym? Ja mysle ze bylo, ale ty myslales czym innym i odkladales sprawe. Az w koncu dziewczyna sie zakochala.

Teraz juz nie ma dyplomatycznego wyjscia. Cokolwiek jej powiesz, sprawisz jej bol.

31.10.2004
14:47
smile
[56]

Kargulena [ ostatnio bez ości ]

Taki z Ciebie wykształcony człowiek a pytasz obcych (często małoletnich ) osób co masz zrobić ?

31.10.2004
15:31
[57]

morrina [ Konsul ]

POLUXIEL[AoG] >>> mówisz jej co czujesz stricte że nie nie wiążesz z nią wspólnej przyszlosci... smutne to ale co mozesz zrobić, bycie z kims na sile mija sie z celem, niestety... i nie wrozy nic dobrego dla zadnej ze stron, jesli ktos nie jest w stanie zaakceptowac, przeskoczyc pewnych cech u drugiej osoby to czas na zmiany, a nie trwanie w czyms co nigdy nie bedzie "tym czymś"...

kami >>> każde rozstanie sprawia ból i dyplomatycznych wyjść w takich sytuacjach nie ma nigdy, a apropos
czy nie wydaje Ci sie, ze w pewnym stopniu ja wykorzystales? Na poczatku nie slyszales jakiego slownictwa uzywa? Nie bylo widac, ze roznicie sie poziomem umyslowym? Ja mysle ze bylo, ale ty myslales czym innym i odkladales sprawe. Az w koncu dziewczyna sie zakochala.

bywa tez ze ludziom dopiero po x latach zaczynaja przeszkadzac pewne cechy u drugiej osoby, z tego wzgledu, że ludzie sie zmieniaja, zmienia się ich sposob patrzenia na pewne sprawy i niekoniecznie bylo tak jak Ty to ujełaś

31.10.2004
15:48
smile
[58]

Arxel [ SperMan ]

POLUXIEL[AoG]-------> bierzesz ja za szmaty i mowisz: "ty @$^&@ juz mam cie @$&%@ dosc i @$^%&^@ wiec albo !&^$&! albo ci $@&^&@ rozumiemy sie!!!!!!!!!!!!!

a tak serio to:
pogadaj z nia szczerze (talerze) i powiedz co czujesz , ze juz jej nie chcesz ze nie wiem idziesz do woja albo cos wymysl a ona to napewno zrozumie(mam nadzieje)

31.10.2004
16:09
[59]

freat [ Centurion ]

Nie mów jej w twarz co o niej myślisz. To tak jakbys jej powiedzial, ze z nia nie hccesz byc bo ma grzybice...

31.10.2004
16:13
[60]

Zadymiarz [ Pretorianin ]


zaspiewaj jej piosenke to juz jest koniec nie ma juz nic wypierdalaj na zbity ryj motherfucker
albo idz do ambasady polskiej w usa jak to dyplomatyczne...

31.10.2004
16:13
smile
[61]

wich3r [ Sprzedam nerkę ]

To tak jakbys jej powiedzial, ze z nia nie hccesz byc bo ma grzybice...


Muachachachacha co za tekst

31.10.2004
16:18
[62]

freat [ Centurion ]

znaczy sie mialo byc "chcesz" miast "hccesz".

A ja tu byłem i widziałem. Tony "loonatyk" Halik

31.10.2004
22:32
[63]

N_U_N [ Kierownik Oredownik ]

i jak zerwales czy nie gadaj jak bylo?

31.10.2004
22:46
smile
[64]

Lechiander [ Wardancer ]

Mnie osobiście żalośc bierze, że taki wątek ma popularność...

Już sam wstęp mówi baaaaaardzo dużo o założycielu!

31.10.2004
23:04
smile
[65]

freat [ Centurion ]

Lechiander - pewnie poleciał na kasę :-)!

31.10.2004
23:16
[66]

amoreg1234 [ użytkownik ]

im madrzejszy czlowiek tym lepiej rozumie ze druga osoba (o mniejszych mozliwosciach intelektualnych) tez jest czlowiekiem i nie traktuje jej odgornie. tylko swiezo upieczone magisterki wywzszaja sie jakby zjedli wszystkie rozumy. widac ze zalozyciel watku znajduje sie dosc nisko w hierarchii inteligencikow...

© 2000-2024 GRY-OnLine S.A.