--> Archiwum Forum
U.V. Impaler [ Hurt me plenty ]
Bush wyskoczył z trumny
Lubię takie teksty, niezależnie od tego czy jest to prawda czy nie. Jak zwykle im bliżej do wyborów w Stanach tym coraz ciekawsze rzeczy publikują.
oksza [ Senator ]
W ogóle ten numer przekroju trzymał poziom.
Pierwszy naprawdę ciekawy i w miarę obiektywny tekst o masonerii jaki czytałem.
Pan_X [ Pretorianin ]
Fajnie by było gdyby autor tekstu zobaczył później jakie bzdury wypisuje
"Rokrocznie bractwo przygarnia tylko 15 spośród 1400 studentów ostatniego roku studiów."
"‹George W. Bush›Dzięki Zakonowi dostał się na Yale. Miał słabe świadectwo, ale w komisji rekrutacyjnej dominowali członkowie bractwa znający jego ojca i dziadka."
Przekrój sszedł na psy, a ten tekst to chyba miał być 1 kwietnia opublikowany
Pan_X [ Pretorianin ]
A to chyba najlepsz fragment:
"W kolejne niedziele rycerzy czekają "wielkie spowiedzi". Każdy relacjonuje reszcie członków historię swojego życia erotycznego (podobno zapiski ze spowiedzi Busha spoczywają opieczętowane w sejfie Grobowca). Co czwartek piszczelowcy spotykają się na kolacjach. Dyskutują, jedząc ze sreber podarowanych Zakonowi przez Hitlera (przed drugą wojną niektórzy biznesmeni z bractwa robili dobre interesy z Rzeszą). Alkohol jest surowo zakazany, ale za to w Grobowcu na stałe mieszka podobno luksusowa prostytutka."
Kiedyś była gazeta Skandale, dobrze, że Przekrój stara sie podtrzymać tradycję super sensacji:)))
oksza [ Senator ]
-->> Pan_X
Przymruż trochę oko, to jest o ile pamiętam artykuł pisany na podstawie doniesień m.in. NY Timesa. Oczywiście że to są plotki i domysły, ale nie musisz się tak od razu ekscytować doszukiwaniem nieprawdy- no, chyba że sam studiujesz na Yale i znasz to od podszewki.
BTW: czego ma dowodzić boldowane zdanie?
r.ADM [ Pretorianin ]
oksza -> tego, ze bush dostal sie na studia z pomoca czlonkow bractwa, ktorego czlonkiem jeszcze nie mogl byc ;>
oksza [ Senator ]
Radzę przeczytać ten tekst jeszcze raz, ze skupieniem.
W "Skull and Bones" był za to jego tatuś. To nie kółko różańcowe a masoneria.
Pan_X [ Pretorianin ]
Tekst zawera sprzeczności i dużo razy powatarzane słowo "podobno". Bush i Kerry do niego należą - więc skoro członkowie stowarzyszenia się wspierają to dlaczego teraz między sobą walczą - to wszystko kupy się nie trzyma.
oksza - tak, oczywiście "podobno" należę do stowarzyszenia i najbardziej jestem zadowolony z tej prostytutki co mieszka w podziemiach :)
zarith [ ]
powiedziałbym wam co o tym myślę, ale musielibyście znać tajne znaki masońskie:)
r.ADM [ Pretorianin ]
btw swietnie takie stowarzyszenia sparodiowali w the simpsons; odcinek jak homer wstapil do stonecutters'ow ;>