GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

Planescape: Torment (część 95)

15.09.2004
14:03
smile
[1]

Gwiazd [ buszująca w wątkach ]

Planescape: Torment (część 95)

Z niewiadomych powodów [być może to wina pogody?] wszystkich na wątku opanowało przedziwne rozleniwienie i nikomu nie chce się zakładać nowej części, bo pisanie wstępniaka to zbyt wielki wysiłek umysłowy ;) Przyznam się szczerze - mnie też się nie chce niczego wymyślać, więc witam po prostu wszystkich w imieniu naszej niewielkiej obsady, zachęcam do zadawania pytań wszelakich i obiecuję kompleksową pomoc przy naszym ulubionym Tormencie [dla stałych bywalców możliwa również pomoc rowerowa, komputerowa, muzyczna lub polonistyczna ;)]
Zapraszamy :)

Każdy proszony jest o oddanie swojego bezcennego głosu w wielce interesujących głosowaniach!
Zasada głosowania: jeden człowiek = jeden głos (ktory mozna jednak podzielic).

Ulubiony towarzysz Bezimiennego:
Zagłosowały 54 osoby:
1: Morte – 15,65 pkt
2: Dak'kon – 11,68 pkt
3: Anna – 10,56 pkt
4: Nordom – 5,23 pkt
5: NieSława – 4,46 pkt
6: Vhailor - 2 pkt
7: Lim-Lim - 1,7 pkt
8: Ignus - 1,5 pkt
9: Czaszka Czerstwej Mary - 1 pkt
10: Deionarra - 1 pkt

Ranking czarów:
Zagłosowało 20 osób:
1. Działo Mechanusa - 4,5 pkt
2. Większe leczenie - 3 pkt
3. Pociski mocy - 2,25 pkt
4. Pożoga - 2 pkt
5. Niebiańskie zastępy - 2 pkt
6. Zabójcza chmura - 1,75 pkt
7. Topór udręki - 1 pkt
8. Nawałnica seryjnych błyskawic - 1 pkt
9. Pocałunek węża - 1 pkt
10. Horda Czaszek - 1 pkt.
11. Klątwa roju - 0,5 pkt
12. Magiczny pocisk - 0,5 pkt
13. Zwierciadło bólu - 0,5 pkt
14. Duplikacje Enol Evy - 0,5 pkt
15. Wezwanie Błyskawic - 0,5 pkt

Ranking na najlepsze imię dla Bezimiennego:
Zagłosowało 21 osób:
Bezimienny - 8
Mietek - 2
Kuba - 2
Abaddon - 1
Thane - 1
The Nameless One - 1
Adahn - 1
Iwan - 1
Zdzisiek - 1
Nihat - 1
Alosza Hawai - 1
Zenek - 1

Stąd przybywamy:

15.09.2004
14:05
smile
[2]

Lechiander [ Wardancer ]

bzzzzz...

15.09.2004
14:07
[3]

Krees [ Generaďż˝ ]

Wróciłem :).
Dzięki za miłe słowa :).
Kobiet mi się trochę schlipał po wyjściu, ja pomyliłem się przy wypełnianiu druczka, ale było bardzo miło :).

Jeszcze kilka miesięcy :D.

15.09.2004
14:09
smile
[4]

Gwiazd [ buszująca w wątkach ]

Krees --> mam nadzieję, że teraz się nie rozmyśliłeś albo nie żałujesz? ;)

15.09.2004
14:10
smile
[5]

Krees [ Generaďż˝ ]

Jeszcze jestem w szoku :D.

15.09.2004
14:11
[6]

jackowsky [ JVC ]

Spoko, po 10-ciu latach to mija. :)
[EDIT]Oczywiście mówię o szoku. [/EDIT]

Wypowiedź została zmodyfikowana przez jej autora [2004-09-15 14:13:02]

15.09.2004
14:16
smile
[7]

Gwiazd [ buszująca w wątkach ]

Krees --> mam nadzieję, że do stycznia przejdzie ;)
Zawsze możesz uciec sprzed ołtarza ;) ;P

15.09.2004
14:27
smile
[8]

Lechiander [ Wardancer ]

Tu się nie ma z czego smiać, tu trzeba płakać i żałobę ogłosić!!! ;-)

15.09.2004
14:34
smile
[9]

Gwiazd [ buszująca w wątkach ]

A Lechu jak zwykle tryska optymizmem.. ;) ;P

15.09.2004
14:50
[10]

Krees [ Generaďż˝ ]

Jak na razie to nie sprzed ołtarza, a sprzed oblicza urzędnika :). Bierzemy na razie tylko "cywilkę" :).

15.09.2004
14:54
smile
[11]

Gwiazd [ buszująca w wątkach ]

Krees --> już myślałam, że od razu zaplanowaliście całą tę pompatyczną uroczystość z białą suknią, chodniczkiem przed środkiem kościoła, organami i sypaniem ryżu ;)
Mimo wszystko mam nadzieję, że z USC nie uciekniesz... że w ogóle nie uciekniesz :)

Czy jako miłośnicy rowerów planujecie jechać nimi do ślubu? ;)

15.09.2004
14:58
smile
[12]

Krees [ Generaďż˝ ]

Rowerki...był taki pomysł, a jakże, ale styczeń to nie jest najlepsza pora :D...dla mojej lubej, bo dla mnie nie ma złej pory na rowerek :D :D.


"pompatyczna uroczystość z białą suknią, chodniczkiem przed środkiem kościoła, organami i sypaniem ryżu ;)" też pewnie będzie (rodzinka :((), ale nieprędko, oj, nieprędko :D.

15.09.2004
14:59
smile
[13]

Lechiander [ Wardancer ]

Krees ---> Cywilny to pryszcz. Bądź dzielny! :-)

15.09.2004
15:14
smile
[14]

Gwiazd [ buszująca w wątkach ]

Krees --> no tak, styczeń :) Ponadto Twoja przyszła małżowinka może wyrazić zdecydowany sprzeciw jeśli chodzi o jeżdzenie na rowerze w stroju ślubnym ;)

Lechu --> pryszcz, pryszcz... ale ślubny pryszcz ;)
Widzę, że Ci chyba nawet optymizm wraca ;P

15.09.2004
15:25
smile
[15]

Lechiander [ Wardancer ]

Gwiazda ---> Gdzie?!?!?! Muszę go szybko złapać! :-)
Tylko po co? :-P :-)

15.09.2004
20:16
[16]

Ines [ Ines ]

Krees--> gratulacje i najlepsze zyczenia.

artaban--> i co z ta posada? Masz?

Gwiazd--> jak to moze was nie byc :(? Jesli nie bedziecie, to dajcie koniecznie znac!

Lechiander--> jak to po co go lapac? A zeby na ten przyklad z innmi czasem sie podzielic ;P.

Na mnie dzisiejsza pogoda wplynela fatalnie, od wczorj i caly dzien dzisiaj jestem w porozrzucanych czesciach, ktore nie moge pozbierac do kupy :(((.

15.09.2004
20:34
smile
[17]

artaban [ swamp thing ]

Ines --> Będziemy, będziemy :) Chwilowo szukamy noclegu, ale w końcu znajdziemy. Jeżeli chodzi o posadę to pół na pół - póki co 3-miesięczny staż (całe szczęście płatny), a od stycznia prawdopodobnie etat ( w zależności od wyników stażu). Życie :)

15.09.2004
21:48
smile
[18]

Gwiazd [ buszująca w wątkach ]

Ines --> będziemy, będziemy :) Nic się nie martw, na pewno się spotkamy :)

16.09.2004
07:46
smile
[19]

Lechiander [ Wardancer ]

Ines ----> Chętnie oddam Ci cały swój tzw. optymizm. Na dzielenie się z innymi i tak jest go niewiele. :-)

16.09.2004
08:04
smile
[20]

Lechiander [ Wardancer ]

Krees ---> Dostałem takiego oto @ ze sklepu:
Chlapacze, które są dla Pana będą pasowały do błotników tylko po indywidualnych przeróbkach. Mianowicie należy wywiercić otwór (niewielką dziurkę) na mocowanie chlapacza gdyż błotnik nie posiada takowego. Nie sądzę żeby była to trudna operacja. Wybór należy do Pana. Proszę o informację. Całe zamówienie mam już gotowe do wysyłki.

Podejrzewam, że operacja faktycznie nie jest skomplikowana i bez problemu sobie to zrobie. Chodzi mi o to, czy opłaca się taką dziurkę zrobić? Czy warto i czy nie ma jakiegoś ryzyka z tym związanego? Bo jeśli faktycznie lepiej sobie odpuścić owe chlapacze, to jeszcze mam szansę jed odmówić. :-)

16.09.2004
10:16
smile
[21]

Krees [ Generaďż˝ ]

Lechu ===>> Ja w zupełności obywałem się bez chlapaczy :). Jeśli jednak chcesz je mieć, to nie ma sprawy - "operacja" wywiercenia otworów w błotnikach to żaden problem i nie wiąże się z tym ryzyko. Wystarczy wiertarka i po krzyku :).
Wymieniłem napęd w rowerku - mam nowy łańcuch i wolnobieg. Jejku, jak pięknie się teraz na nim śmiga! Leciutko, szybko i bezgłośnie :). Czysta przyjemność :).

Pogoda jest świetna - słonecznie i chłodno, czyli dokładnie tak, jak lubię :).

Pozdrawiam wszystkich wątkowiczów :D.

16.09.2004
11:01
smile
[22]

Lechiander [ Wardancer ]

Krees ---> Dziękuję!
O tak, pogoda niesamowita. Oby się utrzymała do weekendu, bo juz mnie do lasu ciągnie. :-) Dawno już nie byłem. :-P

16.09.2004
11:29
[23]

Gwiazd [ buszująca w wątkach ]

Witam.
Pogoda całkiem miła, mam nadzieję, że utrzyma się jeszcze te dwa - trzy dni, żeby piknik minął przy słońcu, nie przy deszczu... :) Nawet mogłoby być tego słońca troszkę więcej.
Chwilowo wciągnęło mnie umawianie się z ekipą warszawską w kestiach dojazdowych, ale ja tu wciąż jestem ;)

16.09.2004
14:36
smile
[24]

Lechiander [ Wardancer ]

Bezimiennemu

Gdy jeszcze gościł na ziemi
Złe mu w gościnie tej było -
Miał serca, serca za wiele,
I to go właśnie zgubiło.

Był jak ta harfa eolska,
Co drży za każdym powiewem,
Miotany na wszystkie strony
Miłością, bólem i gniewem.

Greckiego piękna kochanek,
Czciciel potęgi i czynu,
Marzył o duchach niezłomnych
I szukał ludzi wśród gminu.

I bratnie podawał dłonie,
I wierzył, że pójdą razem
Zbratani wielkością celu,
Spojeni krwią i żelazem.

Anioła widział w kobiecie -
Lecz ta mu serce rozdarła,
A bracia? - ci go zawiedli,
Więc miłość ziemska umarła.

Kraj swój miłował rodzinny
Tęsknym uczuciem sieroty
I wierzył w zwycięstwo ducha,
W tryumf wolności i cnoty;

Wierzył, że naród szlachetny
Nie ginie i nie umiera,
Że znajdzie w każdym swym synu
Mściciela i bohatera.

Więc kiedy ujrzał nareszcie
Rozwiane najświętsze mary,
Strasznego rozbicia świadek
Ostatniej pozbył się wiary;

A chociaż uszedł przed wrogiem,
Nie uszedł potwarzy ciosu
I nie miał z kim się podzielić
Goryczą swojego losu.

I błądził wśród obcych ludów
Nieznany, samotny człowiek;
I umarł z dala od swoich -
I nikt mu nie zamknął powiek -

I nikt już o nim nie wspomni -
I jest już garścią popiołów -
A twarda ziemia wygnania
Na sercu cięży jak ołów.


Adam Asnyk
28 wrzesień 1869

16.09.2004
14:41
smile
[25]

Presio [ Vanitas Vanitatum ]

<<<===Lechu--->Dobre!!! Pasuje to chyba raczej do "Dobrego Bezimiennego"

16.09.2004
14:54
smile
[26]

Presio [ Vanitas Vanitatum ]

Napisałem krótki wierszyk-wstepniak(wiadomo moze nastapi kiedy dzien w którym nikomu nie bedzie sie chciało pisac wstepniaków)

Wstepniaka nie bede pisał
gdyz nie jestem w temacie
bym sie nie popisał
piszac w kółko "macie watek, macie
do dyspozycji swojej"
gdyż wyszedłbym na głupka,idiote, prostaka
lecz piszac ów wierszyk czuje w duszy swojej
ze ten tekst cały jest zalązkiem nowego wstepniaka...

16.09.2004
14:57
smile
[27]

Lechiander [ Wardancer ]

Presio ---> Zakładasz nową! :-)

16.09.2004
15:11
smile
[28]

Krees [ Generaďż˝ ]

Presio ===>> No, toś się chłopie wkopał! :D

16.09.2004
15:14
[29]

Presio [ Vanitas Vanitatum ]

o zesz Wy!!!!!!! JA WAS JA WAS...ech jak mus to mus:)

Czyzby ów dzien nadszedł???

16.09.2004
15:16
smile
[30]

Lechiander [ Wardancer ]

Presio ----> Nie teraz!!! :-P Poczekaj, aż z tym wątkiem dojdziemy do 100. :-))

16.09.2004
15:19
smile
[31]

Presio [ Vanitas Vanitatum ]

Lechiander---->Co?? juz za poźno;-]

17.09.2004
08:08
smile
[32]

Lechiander [ Wardancer ]

Krees ---> Następne zapewne durne pytanie. :-)
Wysłali mi chlapaczy szt. 1. Może tak byc?
Ja wiem, że owych ochraniaczy nie musi być, ale myślalem, że wyslą sztuki dwie, na oba błotniki. A tutaj mi wygląda, że dostane jeden. I chyba tak jakoś głupio mieć jeden chlapacz na przednim błotniku, co? :-P

17.09.2004
09:37
[33]

Krees [ Generaďż˝ ]

Lechu ===>> Bo ja wiem? W zasadzie to spod przedniego koła błocko chlapie na podudzia i buty, tak więc na tym błotniku chlapacz przydaje się o wiele bardziej, niż na tylnym. Tylny błotnik jest na tyle długi (przynajmniej Twój), że z pewnością dobrze ochroni Twoje plecy (bo to na nie chlapie woda i błotko). Tak więc ja bym się tym nie przejmował :).

Tradycyjnie pozdrawiam wszystkich tego pięknego dnia :).

17.09.2004
09:40
smile
[34]

Lechiander [ Wardancer ]

Krees ----> Dzięuję! :-)
Jestem teraz wcieleniem spokoju. :-P :-)


Tuwim Julian
Mieszkańcy

Straszne mieszkania. W strasznych mieszkaniach
Strasznie mieszkają straszni mieszczanie.
Pleśnią i kopciem pełznie po ścianach
Zgroza zimowa, ciemne konanie.

Od rana bełkot. Bełkocą, bredzą,
Że deszcz, że drogo, że to, że tamto.
Trochę pochodzą, trochę posiedzą,
I wszystko widmo. I wszystko fantom.

Sprawdzą godzinę, sprawdzą kieszenie,
Krawacik musną, klapy obciągną
I godnym krokiem z mieszkań - na ziemię,
Taką wiadomą, taką okrągłą.

I oto idą, zapięci szczelnie,
Patrzą na prawo, patrzą na lewo.
A patrząc - widzą wszystko oddzielnie
Że dom... że Stasiek... że koń... że drzewo...

Jak ciasto biorą gazety w palce
I żują, żują na papkę pulchną,
Aż papierowym wzdęte zakalcem,
Wypchane głowy grubo im puchną.

I znowu mówią, że Ford... że kino...
Że Bóg... że Rosja... radio, sport, wojna...
Warstwami rośnie brednia potworna,
I w dżungli zdarzeń widmami płyną.

Głowę rozdętą i coraz cięższą
Ku wieczorowi ślepo zwieszają.
Pod łóżka włażą, złodzieja węszą,
Łbem o nocniki chłodne trącając.

I znowu sprawdzą kieszonki, kwitki,
Spodnie na tyłkach zacerowane,
Własność wielebną, święte nabytki,
Swoje, wyłączne, zapracowane.

Potem się modlą: "od nagłej śmierci...
...od wojny... głodu... odpoczywanie"
I zasypiają z mordą na piersi
W strasznych mieszkaniach straszni mieszczanie.

17.09.2004
10:55
smile
[35]

thanatos [ ]

i pomyśleć ,że Tuwim już tyle lat nie żyje.

Poezja jest ponadczasowa,....lub ludzie się nie zmieniają :(

paskudny dzień, paskudny nastrój, nie chce mi się gadać.

17.09.2004
11:11
[36]

Lechiander [ Wardancer ]

thanatos ----> Nawet widmo weekendu nic nie zmienia?
Poezja jest ponadczasowa,....lub ludzie się nie zmieniają :( - czyli na jedno wychodzi w tym wypadku. Jak pierwszy raz usłyszałem ten wierszyk w zajebistej interpretacji, to sie normalnie zakochałem.

17.09.2004
11:30
[37]

thanatos [ ]

jaki weekend ??:(

jutro też pracuję,w niedzielę goście(z gatunku tych "wyglądanych i wyczekiwanych").

dobrze powiedziałeś ,widmo ,to będzie widmo a nie weekend.:(

17.09.2004
11:43
smile
[38]

Lechiander [ Wardancer ]

thanatos ----> Dasz radę, nie takie rzeczy sie przytrafiają. Zlej wszystko.
Jutrzejszy dzionek tezmi się nie zapowiada najlepiej, ale mam zamiar olać pewnego gościa i pójść na grzyby lub instalować sobie... cos robić we własnym zakresie. :-)
Nie łam się chłopie! :-) Życie i tak jest do bani, na trzeźwo wręcz nie do przyjęcia. :-P :-)

17.09.2004
12:26
smile
[39]

Gwiazd [ buszująca w wątkach ]

Chciałabym się Państwu pochwalić, że od poniedziałku zaczynam praktyki w "Gali" :)
Jestem bardzo spanikowanym i bardzo, bardzo podekscytowanym Gwiazdem ;)
Ale będziecie trzymać za mnie kciuki, prawda? :)

I wbrew złośliwym prognozom Lechiandera nie będę wstawać koło 6:00, bo wydawnictwo zaczyna pracę o 10:00, hehe.

17.09.2004
12:50
smile
[40]

Krees [ Generaďż˝ ]

Ale każdy praktykant jest obowiązany być w pracy przed wszystkimi, przygotować kawę szefowi/ej, porozkładać prasę kolegom, odkurzyć, pozamiatać... ;)

Będę trzymał kciuki, będę :).

17.09.2004
12:53
smile
[41]

thanatos [ ]

Gwiazd--->w tym czasopiśmie ??
Bedziem mieć panie swojego agenta wśród sławnych i bogatych :))

Pomimo całego "szacunku" jakim dażę te "pisma" ,będę trzymał za Ciebie kciuki(wszystkie cztery:))
Właściwie to już zaczynam.:)

Lechu-->Życie i tak jest do bani, na trzeźwo wręcz nie do przyjęcia. :-P :-)

Co racja to racja :),lecz ile można pić ??
A przebudzenia są jeszcze gorsze-.....i dlaczego te mewy tak tupią ??

17.09.2004
13:30
smile
[42]

Lechiander [ Wardancer ]

Gwiazda ----> Pożyjemy, zobaczymy. :-P
Czyli bedziesz wstawać najpóźniej o 9:00. Tak skromnie licząc. :-P To dalej dla Ciebie środek nocy. :-)
BTW Gala??? I bedziesz teraz pisała poradniki typu: Jak zdradzic męża? lub Co zrobić, żeby faceta włożyć pod pantofel? lub Możemy żyć bez mężczyzn!!! ??? :-P :-))
A w ogóle to praktykantki są fajowe. :-P Obyś nie trafiła na takiego Lechiandera. :-))
Oczywiście, kciuki trzymać będę. :-))

thanatos ---> Ale te poranki i tak są czasami lepsze, niż te normalne. Pomimo mew i innych gęsi. :-)
A pić można dużo. Czasami za dużo...

17.09.2004
13:32
smile
[43]

Gwiazd [ buszująca w wątkach ]

Panowie, nie dobijajcie mnie ;P
Mieliście trzymać kciuki i podnosić mnie na duchu, a nie wybrzydzać, że gazeta Wam się nie podoba ;)
Praktyki mieć muszę i to jest najważniejsze :)

A ile można pić? Hmm... Sądząc po naszym wątku o piwie - mnóstwo ;)

17.09.2004
13:34
smile
[44]

Presio [ Vanitas Vanitatum ]

A ja tak sie zapytam(o PT)

Czy bedac wojownikem na wysokim poziomie mozna sie szkolic u Vhailora/lub jego szkolic???Bo cos w necie czyatłem(raz nawet powiekszył mi sile +2 ale miałęm tylko 6 level)

17.09.2004
13:44
[45]

Krees [ Generaďż˝ ]

Presio ===>> Jakimże cudem po dotarciu do Vhailora miałeś dopiero 6 lev.??

Aaaa... zmieniłeś klasę...


Ja gdzieś słyszałem, że wysokopoziomowy wojownik też może się u niego wyszkolić, ale nie jestem tego pewien.

17.09.2004
14:47
[46]

Gwiazd [ buszująca w wątkach ]

A ja nie pamiętam co i jak, zresztą i tak jestem chwilowo pochłonięta umawianiem się na piknik [żałujcie, którzy nie jedzecie!]... ;)

17.09.2004
14:49
smile
[47]

Lechiander [ Wardancer ]

Ines ----> Będziesz na pikniku???

17.09.2004
14:55
smile
[48]

Krees [ Generaďż˝ ]

Presio ===>> Mam! Mam! Znalazłem!!

"If you are a fighter, and if you are lawful, you can ask Vhailor how to use the axe. He will judge you, and:
- If you have a law rating of 14, then you gain 1 point of strength, a +1 to your damage, and 90000 experience.

- If your law rating is 15-24, then you gain 2 points of strength, a +2 to your damage, and 120000 experience.

- If your law rating is 25 or higher, you gain 3 points of strength, a +3 to your damage, and 150000 experience. "

17.09.2004
14:56
smile
[49]

thanatos [ ]

A ile można pić? Hmm... Sądząc po naszym wątku o piwie - mnóstwo ;)

piwa nie lubię, a po "wysokoprocentowych" -te ch****** mewy i ich tupanie :))
bardzo złym połączeniem jest wóda i fajki(nie obrażając takiego jednego :))

aaa... byłbym zapomniał.
Ines, Gwiazd & artaban-fajnej zabawy w Kraku.
wypijcie zdrowie tych co nie mogą(lub nie chcą).

17.09.2004
14:57
[50]

Gwiazd [ buszująca w wątkach ]

Lechu --> Ines będzie :)
I my ją spotkamy, a Ty nie, bo nie jedziesz, pffff ;P

17.09.2004
14:58
smile
[51]

Lechiander [ Wardancer ]

W mordę! Rozumiem, że Ines tez będzie... :-(((

17.09.2004
15:01
[52]

Gwiazd [ buszująca w wątkach ]

Lechu --> czy mam napisać drukowanymi? :) Tak, INES TEŻ BĘDZIE :)

thanatos --> dziekujemy, wypijemy na pewno :)

17.09.2004
15:01
[53]

Krees [ Generaďż˝ ]

Dobrej zabawy na pikniku.
I czekamy na photos!!!

Ja regularnie szokuję rodzinę mojej lubej mieszanką wódka&wino. Nie mogą się nadziwić, że zmieniam jedno na drugie po kilka razy w czasie rodzinnej imprezki. Dla niektórych jestem profanem :D.
Nie ma to jak konserwatywna rodzinka :).

17.09.2004
15:02
smile
[54]

Lechiander [ Wardancer ]

Gwiazda ----> A może nie odsnieżyłem przed dodaniem posta??? LOL

17.09.2004
15:22
smile
[55]

Lechiander [ Wardancer ]

Wszystkim zainteresowanym miłego weekendu i pikniku! Niezaintetresowanym zresztą też, a co? :-))

17.09.2004
20:07
[56]

Gwiazd [ buszująca w wątkach ]

Cóż, drodzy moi - wątek chyba będzie świecił pustkami przez weekend, ale może ktoś tutaj przypadkiem zajrzy ;) Niech ktoś na ochotnika ładnie się opiekuje wątkiem kiedy nas nie będzie :)

Miłego weekendu wszystkim - jutro o tej porze będę piknikować :)
Do zobaczenia po powrocie.

19.09.2004
22:01
smile
[57]

The Wanderer [ green eye of the secrets ]

Wrocilem, tu macie pierwszy watek ze zdjeciami :).
Gwiazd przyznaj, ostatnie zdjecie jest swietne :>
Slodka Gwiazd :D

20.09.2004
00:06
smile
[58]

Gwiazd [ buszująca w wątkach ]

Mam nadzieję, że Lechiander zazdrości ;P
Widzieliśmy się z Ines, widzieliśmy się z kierownictwem, widzieliśmy się z masą innych ludzi, a do tego uścisnęliśmy dłoń Rysława, kłaniając się nisko przed człowiekiem, który tak pięknie przetłumaczył naszą ukochaną grę :)

Ines --> super było Cię spotkać, mam nadzieję, że zobaczymy się na kolejnym pikniku :)

Wander --> wypraszam sobie! Ja jedynie urywałam smokowi ogonek [no niech to teraz peeyack przeczyta ;)], podpis jest tendencyjny, zafałszowany i nie ma nic wspólnego z prawdą! :)
A w ogóle to fajnie było razem posiedzieć, popić i poobgadywać peeyacka [;P] - czekamy na Was w Warszawie :)

20.09.2004
08:40
smile
[59]

Lechiander [ Wardancer ]

Obejrzałem sobie zdjątka. Gdzie Ines jest? :-) :-P

20.09.2004
09:16
smile
[60]

artaban [ swamp thing ]

Lechu --> Dobrze się chowała :) Ale widać ją np. na zdjęciu Yisraela (19.09.2004 | 08:16) podglądającą yagienkę-miotacza (Ines jest po lewej stronie zarówno yagienki, jak i drzewka).

20.09.2004
09:34
smile
[61]

Lechiander [ Wardancer ]

Kermit ----> Dziękuję Ci, dobry człowieku. :-)

A w ogóle, to umieram dzisiaj... :-/

20.09.2004
09:37
[62]

Gwiazd [ buszująca w wątkach ]

Wszyscy dzisiaj umierają...
Ale za to dużo osób z GOL-a ma dżamniki, co mnie cieszy :)

20.09.2004
09:40
smile
[63]

Lechiander [ Wardancer ]

Gwiazda ----> A Ty co tu robisz o tej porze???
Aha, zapomniałem! Dzisiaj na staż do gazetki babskiej, co? :-) Trzymam kciuki!

20.09.2004
09:52
smile
[64]

Gwiazd [ buszująca w wątkach ]

Cholera, spać mi się chce ;)
Poranne wstawanie powinno być surowo zabronione...!

20.09.2004
10:00
smile
[65]

Ines [ Ines ]

Witam, witam :)!
Ja tez umieram od wczoraj (eh, starosc nie radosc, jak wiadomo), a przeciez wy dluzej ode mnie rozrywaliscie sie (co to znaczy mlodosc :)). Nic mi sie nie chce robic ani juz tym bardzij do zadnej pracy isc (o rany! jak tam wytrzymac do 19:30!!??!!).

Cisze sie jednak, ze poznalam was w realu :). Jak rozumiem, niektorzy osobnicy dotarli na piknik ZNACZNIE pozniej niz sie przywidywalo... :)


20.09.2004
10:08
smile
[66]

Lechiander [ Wardancer ]

eh, starosc nie radosc - smutne, ale prawdziwe... :-(

20.09.2004
10:24
smile
[67]

Lechiander [ Wardancer ]

Krees ----> W końcy przyszły błotniki inne takie. :-)
Jak ja to dzisiaj założe??? :-/ Ledwo dojechałem i ledwie piszę. :-( Ehhhh... to będzie cięzki dzionek...

20.09.2004
10:47
smile
[68]

Ines [ Ines ]

Lechiander--> a co porabiales, jesli mozna wiedziec, ze takis zmeczony i umierajacy?

20.09.2004
11:09
[69]

Lechiander [ Wardancer ]

Ines ----> No i co ja mam Ci napisać? Całej prawdy nie moge przecież. :-P
Hmmm..., może tak: imprezowałem. Najbliższe weekendy nie zapowiadają się nazbyt ciekawie, więc postanowiłem troszke poszaleć. No, a teraz zdycham. Stary i coraz głupszy. :-/

20.09.2004
12:45
smile
[70]

The Wanderer [ green eye of the secrets ]

Gwiazd
To wiemy tylko my, a reszta uzna, ze jestes slodka dziewczynka :D
Nie wiem kiedy przyjedziemy z peeyackiem, najlepiej bedzie, jak zaczniesz go przekonywac juz teraz :).
Na poczatku pazdziernika jade na kilkudniowy urlop, pozniej mam wolne az do pierwszych opadow sniegu, kiedy to zaczynam zimowa hibernacje :).
Ide sie uczyc, jutro egzamin.

20.09.2004
13:06
[71]

Krees [ Generaďż˝ ]

Lechu ===>> Mam takie małe pytanko komputerowe. Muszę z pewnych względów zakupić DVD :/. W dodatku zaczyna mi nawalać nagrywarka. Objawia się to tym, że nagrywa (kopiuje) płyty audio z szumami, których nie ma na oryginałach. Kiedyś kopiowała bez zarzutu, ale ma już swoje lata... Inne dane wypala bez zarzutu. I sam już nie wiem, czy kupić oddzielnie kieszeń DVD i nagrywarkę, czy jakiegoś kombosa DVD/CD-RW?

20.09.2004
13:26
[72]

Lechiander [ Wardancer ]

Krees ----> A może nagrywarkę DVD? Tak byłoby chyba najlepiej, co?

20.09.2004
13:38
[73]

Krees [ Generaďż˝ ]

Ale nie najtaniej, prawda?
Nie zależy mi wprawdzie na najtańszym chłamie, ale nie chciałbym także wydać majątku.

20.09.2004
13:45
smile
[74]

thanatos [ ]

Lechu-->Ty to lubisz wpadać w skrajności :)
Ile Krees będzie wypalał miesięcznie płyt DVD ??
Jak dwie to dobrze,w większości będzie nagrywał zwykłe RW.
Najlepszym rozwiązaniem dla niego byłby combo.
Ja sam mam takie i nie narzekam,a kupiłem tylko dlatego ,że ma odtwarzacz DVD. :)

20.09.2004
13:45
[75]

Lechiander [ Wardancer ]

Krees ----> OK, kumam.
Osobiście za takimi kombajnami nie przepadam i preferuję dwa napędy oddzielnie, np: DVD i nagrywarka CD-RW. Z tym, że to pewnie jeszcze gorzej wychodzi finansowo. :-(
Wiadomo, że kasa czasami wyznacza, to co mamy kupić. Przelicz, zobacz, może akurat coś się da. Wiem, że Lite-On nie jest w sumie drogi, a dobry.
A jeśli już, to kupuj owego kombajna.
Ale Ci pomogłem, co? :-(

20.09.2004
13:50
[76]

Krees [ Generaďż˝ ]

›D Jak diabli ;).

Nagrywarkę mam właśnie Lite-Ona i jestem z niej zadowolony, CDR LG pada już na pysk (niekiedy odtwarza płyty jak marzenie, niekiedy zaś się biesi i odmawia współpracy).
Nie jestem znawcą, ale słyszałem, że aby przedłużyć żywotność nagrywarki, należy używać ją do nagrywania płyt, a nie do ich odtwarzania. Kombo tego warunku nie spełnia. Czy zatem ma to sens? Czy jakość nagrywania będzie długo na wysokim poziomie? Bo ja już sam nie wiem... :/

20.09.2004
13:59
[77]

Lechiander [ Wardancer ]

Krees ----> Może jest gdzies jakieś combo sprawdzone rzetelnie i dobre. Ja nic o tym nie wiem z powodu tego wyżej. I większośc znajomych tez ma takie zdanie o nich. Może teraz robią już porządne i warte zakupu. I myslę, że jakość nagrywania soadnie Ci szybciej, niż w przypadku normalnej nagrywarki.
Własnie stosuję tę zasadę: nagrywarka do nagrywania itp.

20.09.2004
14:03
[78]

Krees [ Generaďż˝ ]

Na początku września ceny na Warszawskiej Giełdzie Komputerowej były następujące:


NAGRYWARKI


Lite-ON 52/32/52 IDE OEM 110 zł
Lite-ON 52/32/52 BOX 120 zł
LG 52/32/52 OEM 110 zł
LG 52/32/52 BOX 125 zł
Sony 52/24/52 OEM 140 zł
TEAC 52/24/52 OEM 160 zł
TEAC 52/24/52 BOX 180 zł


DVD-ROMY


Asus 16x BOX 130 zł
Lite-ON 16x 105 zł
LG 16/48 105 zł
Samsung 16x 105 zł
Sony 16x 120 zł
Toshiba 16x 120 zł


COMBO CD-R/RW + DVD


Lite-ON 52/32/52, DVDx16 BOX 200 zł
LG DVD/RW 52/24/52, DVDx16 OEM 190 zł
LG DVD/RW 52/24/52, DVDx16 BOX 210 zł
Sony 52/24/52, DVDx16 OEM 200 zł


Z tego wynika, że gdybym kupił nagrywarkę Lite-On + DVD Lite-ON, zapłaciłbym 15 lub 25 więcej, od kombo tej firmy. To raczej niewielka różnica (choć z drugiej strony tyle z grubsza kosztuje gierka w nowej Extra Klasyce CD-Projektu :p).

Czym się różni Lite-ON 52/32/52 IDE OEM od Lite-ON 52/32/52 BOX ? Poza ceną, oczywiście? ;)

20.09.2004
14:06
[79]

Lechiander [ Wardancer ]

Krees ----> W BOX'sie masz oprogramowanie Nero do nagrywarki.
IMHO, jeśli jest taka mała róznica, kupiłbym dwa napędy.

20.09.2004
14:30
[80]

thanatos [ ]

no i ładne pudełko ,a nie samą folię :))

moja subiektywna opinia:Lite-On jest jakiś taki delikatny ,miałem wcześniej Asusa i sprawiał wrażenie bardziej solidnego .:)

20.09.2004
15:10
[81]

Krees [ Generaďż˝ ]

Dzięki za rady :). Aby zebrać więcej opinii utworzyłem nowy temat w dziale Hardware&Soft :).

20.09.2004
15:28
[82]

Lechiander [ Wardancer ]

Nareszcie koniec pracy. Spokojnie sobie podogorywam w chacie. :-)

20.09.2004
15:36
smile
[83]

Krees [ Generaďż˝ ]

A ja jeszcze 45 minut przed sobą... Już niedługo, ale wysiedzieć nie mogę :(.

20.09.2004
15:37
smile
[84]

Krees [ Generaďż˝ ]

Ciekawe, jak tam się miewa Gwiazd w pierwszy dzień pracy?

20.09.2004
19:46
smile
[85]

Gwiazd [ buszująca w wątkach ]

Nie miewa się...

20.09.2004
20:29
smile
[86]

The Wanderer [ green eye of the secrets ]

that's the spirit !!!

20.09.2004
20:42
smile
[87]

Gwiazd [ buszująca w wątkach ]

Pffffffffffffffffffffffffffffffffffffffff :P

Spać mi się chce. Ale jutro sobie odeśpię, bo dopiero na 12 idę :P [urok bycia praktykantem, nie pracownikiem - szczególnie w świetle nformacji, że robota zaczyna się rano i kończy około pólnocy, a często i później - ja nie mam zamiaru tyle tam siedzieć... ;>]

20.09.2004
22:19
smile
[88]

Gwiazd [ buszująca w wątkach ]

Lechu - wyrwałam to zdjęcie już dzisiaj, zamiast czekać kilka dni na ftpa, żeby Ci je zaprezentować ----> oto specjalnie dla Ciebie Gwiazd-wiedźmucha vel witchGwiazd vel Gwiedźmin ;D

21.09.2004
07:56
smile
[89]

Lechiander [ Wardancer ]

Gwiedźmin :-))) :-P ---> Dziękuję pieknie! :-) Jak dla mnie zdjątko prześliczne! :-)) Gwiedźminka z Ciebie jak się patrzy. :-P Szkoda, ze jakiego łoma tam nie trzymasz lub innego kostura. :-P ;-)))

21.09.2004
09:01
smile
[90]

Krees [ Generaďż˝ ]

Gwiedźmin przefantastyczny jest :). Trzymajcie się wszyscy pracujący, praktykujący, uczący i zwyczajnie opieprzający się w ten pochmurny i paskudny dzień.

21.09.2004
09:07
smile
[91]

The Wanderer [ green eye of the secrets ]

Lechiander
Ines jest chyba dobrze wyeksponowana w watku tygryska :).

21.09.2004
09:08
smile
[92]

Lechiander [ Wardancer ]

Wander ----> Wiem. :-)))

21.09.2004
10:34
[93]

Gwiazd [ buszująca w wątkach ]

Witam :)
Cieszę się, że Gwieździm się spodobał :)
A w ogóle to nic mi się nie chce.

21.09.2004
10:34
smile
[94]

Gwiazd [ buszująca w wątkach ]

Gwieźdzmin, nie Gwieździm [aczkolwiek też ciekawa forma].
Nie myślę chyba nad tym co piszę :|

21.09.2004
10:36
smile
[95]

Lechiander [ Wardancer ]

To jest nas dwoje. :-)

21.09.2004
10:44
smile
[96]

Gwiazd [ buszująca w wątkach ]

A ja zrobiłam też błąd w poprawce, miało być "Gwiedźmin", a jest "Gwieźdzmin", zachlastać się można z tymi błędami.... :|

21.09.2004
10:49
smile
[97]

thanatos [ ]

źle się dzieje w państwie duńskim....
nasza nadworna purystka językowa robi błędy...
z niewyspania ,czy ze stresu ??

ps.mnie też doliczcie do niechcących:))
powinienem coś zrobić na na wczoraj ,a nawet do tego nie zajrzałem.:)

21.09.2004
10:52
[98]

Krees [ Generaďż˝ ]

Jadąc wczoraj do domu tradycyjnie rozglądałem się za Blondi z Dżamnikiem i zupełnie zapomniałem, że teraz to już niemożliwe :/.
Gwiazd - życzę wytrwałości w porannym wstawaniu i Galowaniu :). Będzie dobrze :)).

21.09.2004
10:54
smile
[99]

Gwiazd [ buszująca w wątkach ]

Te błędy to raczej z ogólnego zniechęcenia do wszystkiego - również do czytania tego, co piszę.... :|

21.09.2004
10:58
smile
[100]

Ines [ Ines ]

Mi tez nic sie nie chce :(((((
Myslalam wczoraj, ze wciaz jestem zmeczona po pikniku (choc wydawalo mi sie to dziwne, ze tak dlugo to trwa), ale dzisiaj jest jeszcze gorzej. Jestem doslownie jak cos, co zostalo roztrzaskane na podlodze na milion czesci i nie moze sie ani podniesc, ani sie pozbierac :(. Jakis okropniasty wiatr u mnie tu dmucha, drzewa momentami prawie sie klada, okna trzaskaja, zachmurzylo sie etc itd - pewnie to przez to :(((.

21.09.2004
11:00
[101]

Krees [ Generaďż˝ ]

Gwieździe nie łam się tak, bo aż żal człowieka ściska w dołku, kiedy Cię taką widzi... :(

Też mi się nic nie chce, ale to raczej z nudów - siedzę sam w pokoju, bo koleżanka i kolega mi się pochorowali (zapalenie oskrzeli i zatrucie pokarmowe) i do końca tygodnia mają zwolnienia lekarskie. Powinienem na poniedziałek napisać pewną prackę naukową i za cholerę nie chce mi się wziąć w garść... Dobrze, że Wy jesteście :D.

21.09.2004
11:11
[102]

Gwiazd [ buszująca w wątkach ]

Chyba mam depresję związaną z pogoda, bo co wyjrzę za okno, to mi się smętnie robi... :|

Załóżcie nową częśc, ok? Ja muszę znikać.

21.09.2004
11:12
[103]

Krees [ Generaďż˝ ]

Kolejny offtop made by Krees :).

Który napęd DVD jest lepszy? Lite-ON czy TAEC? Jeśli to pytanie lamerskie, to proszę o wybaczenie, bo w sprawach hardware'u właśnie takowym lamerem jestem :p.

21.09.2004
11:14
[104]

Krees [ Generaďż˝ ]

Fakt, pogoda nam się w Stolnicy knoci na całego :(.

Z nowym czekamy na Presia :p. (nie, nie, Presio, nie zapomnieliśmy ]:-> ).

21.09.2004
11:17
[105]

Ines [ Ines ]

Krees--> gdy chcialam kupic nagrywarke i DVD (na DVD jeszcze zbieram kase) propsilam o porady na grupie dyskusyjnej benchmark.pl, miedzy innymi odradzono mi kupowania combo. Odnosnie odtwarzacza DVD polecono mi Toshibe. Tyle tylko wiem :).

21.09.2004
11:19
smile
[106]

thanatos [ ]

czego Wy wszyscy chcecie od tej pogody ????

PIĘKNIE JEST

normalna szara jesień-po prostu pięknie.:)

Krees--->ja też jestem lama :))

edit:
walnąłem byka w ksywie Kreesa(wybacz :()


Wypowiedź została zmodyfikowana przez jej autora [2004-09-21 11:19:42]

21.09.2004
11:24
[107]

Krees [ Generaďż˝ ]

Dzięki, Ines :).
Mnie polecano Lite-Ona, TAECa i Toshibę. Jestem więc w kropce. Chyba zadzwonię do znajomego informatyka...
Pogoda - wolę słoneczną, złotą jesień i kolorowe liście (akurat za oknem mam ładny park, który szpecą nieco wystające znad koron drzew Pajac Kultury i Mariott).

21.09.2004
12:28
smile
[108]

Lechiander [ Wardancer ]

Co z Wami wszystkimi, cholera! Monopol na marudzenie mi zabieracie. :-))
Pogoda jest OK, popieram thanatosa. Coś się zaczyna we mnie budzic. :-]

Ines ----> A szufelką próbowałaś? ;-)

Krees ---> IMHO Lite-On. Teac - ostatecznie. Toshiba - never. A najlepiej Plextor. :-)

21.09.2004
12:41
smile
[109]

Lechiander [ Wardancer ]

Krees ----> Sorry, pochlastała mi się Toshina z LG, nawet nie wiem, dlaczego. :-/

21.09.2004
13:43
[110]

Krees [ Generaďż˝ ]

A zatem jak jest z tą Toshibą?

Kurcze, jestem już nieźle skołowany - znajomy informatyk używa LG i to mi właśnie poleca. Ja z kolei mam CD-Roma tej firmy i uważam, że to niezły kawał g****. Upfff, ciężki orzech do zgryzienia.

21.09.2004
13:56
[111]

Lechiander [ Wardancer ]

Krees ----> Moje zdanie jest następujące.
LG odradzam zdecydowanie.
Lite-On polecam. Mam, nie narzekam, jestem zadowolony. Żadnych problemów technicznych. Nigdy.
Toshiba - Dużo dobrego słyszalem, to fakt... Mysle, że nie będzie to wybór trefny.
A może tak: Lite jest tańszy o jakies 15 zł, więc jego bierz. :-)

21.09.2004
16:07
smile
[112]

Krees [ Generaďż˝ ]

Czekając na Presia zbieram się do wyjścia i cieszę ze skrawka błękitu, który pojawił się nad centrum Stolnicy :).
Miłego popołudnia i wieczoru wszystkim tormentowcom :).

Presio, wiem, że tu zaglądasz... Nie wyłgasz się, gagatku :D.

21.09.2004
16:17
[113]

sakhar [ Animus Mundi ]

Boże, Kim Ir Sen nas atakuje - na Wybrzezu zatrzęsła się ziemia :))) Po raz pierwszy doświadczyłem trzęsienia ziemi:)))
Poza tym zdecydowanie polecał LiteOn - są wyjątkowo mało wybredne jeżeli chodzi o płytki:))

21.09.2004
16:51
[114]

Atreus [ Senator ]

Krees --> nie ma sensu pytać, który model napędu, a nawet która firma. Każdy kto ma taki owaki model i działa mu dobrze - od razu zachwali tę firmę. A drugi taki może mieć ten sam model i odradzi innym tę firmę.
Mam DVD LG od 2,5 roku i zero problemów. Mam też osobną nagrywarkę LiteOn 48125S i też działa bez zarzutu :)

21.09.2004
21:48
smile
[115]

Gwiazd [ buszująca w wątkach ]

Nudziło mi się, to założyłam :)
ZAMKNIĘTE!
Nowy wątek jest tutaj:

© 2000-2024 GRY-OnLine S.A.