Gwiazd [ buszująca w wątkach ]
Piwo w samotności przed komputerem... skrzynka siódma
Knajpa otwarta dla każdego :) Pomimo prób nawrócenia nas na soczki, herbatki i inne napoje niealkoholowe - dzielnie się trzymamy i uparcie sączymy różnego rodzaju trunki wysokoprocentowe. Mile widziani wszyscy, którzy chcą się przyłączyć do popijania [wstęp oczywiście z własnymi trunkami!] - chwilo na wątku baluje elitarne ;) i kameralne towarzystwo, jednak nie mamy nic przeciwko rozszerzeniu składu :)
No i tradycyjnie rys historyczny wątku:
Tak sobie sącze własnie piwko, rozmawiam na gg, czytam Gola i rozmyslajac uswiadomilem sobie, ze to chyba jest jeden z nowych sposobow na zycie. Upijanie sie przed komputerem. Kazdy juz chyba opracowal, albo co najmniej slyszal motyw z piciem do lustra, ale uwazam, ze picie do komputera jest znacznie ciekawsze. Pytam dlatego, bo zastanawia mnie, czy jestem jednostka odosobniona pod tym wzgledem, czy zdarza sie to tez innym.
Zaznaczam(w nawiazaniu do komentarzy w stylu - wyjdz z domu, zobacz swiat) , ze jestem osoba towarzyska, nie mam zadnych klopotow z kontaktami miedzyludzkimi, sporo z Was znam osobiscie. Swiata sie od cholery naogladam za dnia w pracy. Problem wyjscia gdzies miedzy ludzi nie istnieje, ale czasami po prostu sie nie chce. Tak jak dzisiaj. Za stary chyba juz jestem na lazenie po miescie po zatloczonych knajpach, przepychanie sie za bar, dogadywanie z zapracowanymi bramanami, nie wiem sam z czego to wyniklo. Fakt faktem, ze zaczelo mi sie to podobac...
Probowal ktos moze czegos takiego ?
Salut
by Peeyack®
buuuuuuueeeeeerp
by Mazio
Poprzednio łoiliśmy tutaj:
Prezes_Krzychu [ PREZES ]
piwo ze znajomymi na miesie ... piwo z kompem w domu i kima ;] ... dzien jak codzien ...
juz chyba wpadam w nalog ;)
Filevandrel [ Dyżurny Filet Kraju ]
ja tam dalej przed kompem pije tylko wode... czysta;-)
forsetii [ Konsul ]
ja własnie skończyłem piasta:) to nie nałóg to zwyczaj:)
gacek [ Litzmannstadt ]
Zrobię wyjatek i napisze cos w karczmie gdyż jej tytuł idealnie pasuje do czynności , która właśnie wykonuje.
Raczę sie własnie świezutkim czeskim piwkiem - budeweiser budvar- zaledwie wczoraj przywiezionym z Czech. Jeszcze zostało 9 buteleczek
Prezes_Krzychu [ PREZES ]
zwyczaj zwyczajem ... ale mi to smierdzi alkoholizmem ;] .. no ale dobra zwyczaj to zwyczaj :]
Gwiazd [ buszująca w wątkach ]
Matko boska, jak się wąrek rozrósł, ile nowych twarzy ;)))
Brawo, panowie, brawo, już myślałam, że w piątkowy wieczór nikt nie pije ;)
Gwiazd [ buszująca w wątkach ]
"wątek", nie "wąrek". Cholerne literówki :/
gacek [ Litzmannstadt ]
Niestety zona jest brzemienna i trzeba siedzieć w domu , nigdy nie wiadomo kiedy sie rozwiaże :).
Także tylko piwko i komputer
*...:::JaRo:::...* [ stara beka dobrze kisi ]
Ładnie ładnie, ja obaliłem Leszka :D
Alkocholizm się szerzy :D :D :D
Gwiazd [ buszująca w wątkach ]
gacek --> chyba lepiej, żeby nie zaczęło się rozwiązywać teraz, bo jeśli wysączysz te 10 buteleczek dzisiejszego wieczoru, możesz mieć problem z odtransportowaniem żony do szpitala ;)
A tak w ogóle zazdroszczę Ci bardzo tego, co popijasz - bardzo lubię czeskie piwko :)
gacek [ Litzmannstadt ]
Gwiazd >>> nie no teoretyczne rozwiązanie w paździrniku, ale wszystko może się zdażyć.
A co do czeskiego piwka to jest ok ale chyba wole polskie
P.s drugie własnie odpakowałem, czeskie CO2 lekko unosi sie nad krawędzią szyjki od butelki, przechylam brazowa buteleczke i czuje jak zmrozony browar przepływa przez moje gardło.
Złoty napój jest najlepszy :)
Gwiazd [ buszująca w wątkach ]
gacek --> miejmy nadzieję, że tylko teoretycznie wszystko może się zdarzyć i syn/córka wstrzyma się do października ;)
Żebyś nie popijał tak samotnie - wznoszę toast niegazowaną wodą mineralną :) Chociaż w pełni się zgadzam z Twoim stwierdzeniem, że "złoty napój jest najlepszy"! :)
Skype [ Konsul ]
a ja właśnie sączę ŻUBRA siedząc przed kompem i powoli mój organizm dochodzi do siebie po wczorajszej mocno zaprawianej alkoholem imprezie. Zupka chmielowa dobra na wszystko i o każdej porze :)
peeyack [ Weekend Warrior ]
Cholera, caly problem polega na tym, ze ostatnio pije w towarzystwie. Az ciezko wygospodarowac wolny wieczor. Szkoda, ze wybitnie meskie to towarzystwo. Ale za jakis czas powinno byc juz lepiej, obiecuje poprawe
Aha i nie idzcie nigdy z siostra do knajpy. Ciezko komus nie wpierdolic, strasznie sie te ludzie przyczepiaja teraz dziewczyn
Wypowiedź została zmodyfikowana przez jej autora [2004-09-04 02:44:39]
Piotrasq [ Seledynowy Słonik ]
Ja zaczynam dzisiaj wcześnie.
Tatuś wrócił właśnie z Chorwacji i przywiózł synkowi towar.
Takiego, to pewnie jeszcze nie piliście =================>
Mazio [ Mr.Offtopic ]
Piotrasq - jakie dziwne piwa - takie egzotyczne :)
Gwiazd [ buszująca w wątkach ]
peeyack --> jako ojciec założyciel powinieneś częściej na nas spoglądać swoim łaskawym okiem ;) W każdym razie liczę na to, że jeszcze zaznaczysz swoją obecność na wątku ;P
Piotrasq --> ładnie to tak od rana? ;) W takim tempie to do wieczorna nie dotrwasz, oj nie... ;)
A ja odpływam pić na meczu Polska - Irlandia :) A co!
peeyack [ Weekend Warrior ]
Wlasnie zaznaczam swoja obecnosc na watku... Ale znowu szykuje sie moja nieobecnosc na weekendzie - dzisiaj na miasto chyba, a jutro jest koncert zespolu Lzy i tez mnie nie bedzie wieczorem
Gwiazd [ buszująca w wątkach ]
peeyack --> dla dobra wątku będziesz musiał się poświęcić i wypić z jedno piwko przed kompem w tygodniu ;)
BTW: A co to z hybryda "na weekendzie"? :> Miałeś na myśli "podczas weekendu", ewentualnie "przez weekend", prawda? :>
Ja dzisiaj popijałam oglądając mecz, więc do wątku kwalifikuję się zaocznie ;) Ale może ze względu na dotychczasowe zasługi będę mogła tu posiedzieć ;)
A czy ktoś jeszcze dzisiaj pije? :)
Flyby [ Outsider ]
...a zamiast pic to mozna zapalic sobie w tej karczmie ?...Palarni nigdzie nie znalazlem...
Gwiazd [ buszująca w wątkach ]
Hmmm........ nigdy się nad tym nie zastanawiałam, ale chyba można, bo co to za piwo bez papierosa? :)
Mysza [ ]
Gwiazdku --> A piją, piją... co mają nie pic? :P :)
*szeptem* depeszówa... :P :D
Gwiazd [ buszująca w wątkach ]
A to niech piją, piją, bardzo im się to chwali... ;)
*szeptem* paranoik... ;P ;)
Mysza [ ]
*ciągle szeptem* I to podwójny, prawda? ;) Smacznego... :D
Gwiazd [ buszująca w wątkach ]
*jeszcze większym szeptem* Tak czy inaczej praranoik ;P
Ej, no co jest, sobotni wieczór i tylko my pijemy??? :D
Gwiazd [ buszująca w wątkach ]
Pa-, pa-, nie pra- ;P
Flyby [ Outsider ]
...Dziekuje....Milo bylo...
Gwiazd [ buszująca w wątkach ]
Zapraszamy przy następnym :) Albo skombinuj jakieś piwko [tudzież inny alkohol] i przyłącz się do wesołej gromadki ;)
Flyby [ Outsider ]
Najpierw...niestety...bede musial poszukac swojej watroby...W dobie organow zastepczych mam szanse.
Gwiazd [ buszująca w wątkach ]
Wątroba, wątroba... co tam nowa wątroba, ważne, żeby piwko było ;))
Piotrasq [ Seledynowy Słonik ]
A ja się dobijałem Travaricą - Chorwacką wódką.
Mocne cholerstwo, ale te ich piwa słabiutkie były...
Gwiazd [ buszująca w wątkach ]
Piotrasq --> straszne egzotyki ostatnio popijasz ;) Normalnie burżujstwo, aż mi głupio, że zwyczajne Tyskie dzisiaj wciągałam ;)))
BTW: Co to za zielsko jest w tej butelce? ;)
Piotrasq [ Seledynowy Słonik ]
Gwiazd ---> nie mam najmniejszego pojęcie. Smakowało gorzej niz nasza Żubrówka. Pewnie to ichnie zioła...
Mysza [ ]
Gwiazdku --> Nie zazdrość... zielsko do butelki każdy potrafi wepchnąć... wyhodować pleśń na klawie już nie... :p :)
Flyby [ Outsider ]
...Mam...Jeszcze nie nowa watrobe ale "Peach" grecki likier brzoskwiniowy...Smukla butelka...ale pewnie za slaby ?
Gwiazd [ buszująca w wątkach ]
Piotrasq --> wygląda podejrzanie w każdym razie ;) Może się te ziółka zepsuły? [chociaż ponoć alkohol konserwuje ;)]
Myszasty --> ciiiiiiiiiiiiiiiicho, to akurat nie jest coś czym chciałabym się chwalić ;P
Flyby --> likier brzoskwiniowy? Nie lubię brzoskwiń... ale bardzo lubię likiery :) Mam nadzieję, że będzie smaczny :)
Mysza [ ]
Gwiazduś --> Tiaaaa?? To co robiłaś wątek wcześniej, hę? :P ;D
Flyby [ Outsider ]
Ja tez...Stoi juz dwa lata...A moze trzy ?
Gwiazd [ buszująca w wątkach ]
Myszasty --> no tak, ale to było TAM, a teraz jest TU i staram się robić dobre wrażenie ;P
Flyby --> to już swoje odstał - otwieraj go ;)))
Mysza [ ]
Gwiazdku --> A to przepraszam, jeśli przeszkodziłem.. .:P :D
Flyby [ Outsider ]
...Jakos tak...mmm...dziwnie...Albo odzwyczailem sie od alkoholu albo on zwietrzal...Pewnie czyms takim polewa sie ciastka.
Gwiazd [ buszująca w wątkach ]
Myszasty --> a co, nie udaje mi się na razie? ;) Bo usilnie nad tym pracuję ;) ;P
Flyby --> ale ma jeszcze jakieś procenty, prawda? ;))
Flyby [ Outsider ]
Powiedzialbym...To moze sie poczuje...Moze...
Pszczoła [ Wybrzeże Gdańsk 4ever ]
właśnie sącze sobie YTatre u kolegi i z nudów wlazlem na net i oczywiście przy okazj odwidzialem gola :) wlasnie pije sobie TATRE
Pszczoła [ Wybrzeże Gdańsk 4ever ]
ups ale napisalem trochr tych TATR bylo
:P
:D
:)
Mysza [ ]
Gwiazdku --> Nie odpowiem na to pytanie, bo nie mam pod ręką kalafiorów dla Ciebie... ;)
Gwiazd [ buszująca w wątkach ]
Kalafiorów.... a... a.... aaaaaaaaaa...... *tu nagłe zrozumienie*... kalafiora!... szybko! :)
Mysza [ ]
Plosiem... miałem jednego jeszcze, specjalnie na taką okazję... :D
peeyack [ Weekend Warrior ]
==>Gwiazd
"Na weekendzie" jest jednym z wymyslonych przeze mnie blednych sformulowan - cos w stylu - "pusc mi sygnala na komorke"
Wiem, ze to niepoprawnie, ale zrobilem to specjalnie - jakos spodobalo mi sie to okreslenie - zreszta moi kamraci ukrainscy rowniez go uzywaja.
Co do poprawy, to dzisiaj sie poprawilem, wypilem cale piwo do partyjki heroesow. Doliczajac pozostalem 7 wypite w knajpie daje to magiczna liczbe 8 browarow plus 0,125 wódki - dawka skromna, ale dajaca do myslenia. Jutro koncert, boze swiety, poniedzialek w pracy bedzie straszny
Mysza [ ]
Peeyack --> Ukraińscy powiadasz? Więc to nie jest peeyacyzm, tylko rusycyzm po prostu... :P ;D
peeyack [ Weekend Warrior ]
==>Mysza
Z ta ukraina to jest tak. Ludzie z Zamoscia za prawdziwa ukraine uwazaja juz Hrubieszow, miasteczko niedaleko granicy. Mieszkancy Lublina twierdza, ze juz sam Zamosc to zupelny wschod i Ukraina, a pozostale miasta na zachod - np. Wroclaw uwaza, iz Lublin jest juz Ukraina. To dosc wzgledne, ale mozna sie jeszcze w tym polapac :-)
Jerryzzz [ Senator ]
Kochani, jestem juz z Wami :P Obiecuje, ze tym razem nie wyleje niczego na klawiaturke :) A teraz nie mam kasy, zeby kupic browarka :(
*...:::JaRo:::...* [ stara beka dobrze kisi ]
Dla was piwosze :D
=================>
Flyby [ Outsider ]
....Ufff...Juz odchorowalem ten "Peach"...Jak dlugo mozna tutaj pic ?
Gwiazd [ buszująca w wątkach ]
peeyack --> jestem z Ciebie dumna ;) Naprawdę dzielnie pracujesz nad swoją reputacją ;) ;P
Flyby --> Jak dlugo mozna tutaj pic ? - tutaj zawsze można pić :)
To jak, sączy ktoś coś w tę piękną niedzielę przed kompem? ;)
Flyby [ Outsider ]
...Moze najpierw zapale...
Piotrasq [ Seledynowy Słonik ]
W zasadzie picie przed komputerem jest do dupy. Napisze coś człowiek po pijaku i później musi się wstydzić...
peeyack [ Weekend Warrior ]
==>Piotrasq
Wystarczy kupic abonament, mozna sie zmodyfikowac potem na trzezwo :-)
Poza tym jestem zwolennikiem zasady, ze czlowiek po pijaku jest bardziej soba niz na trzezwo. wiec jesli sie mam czegos wstydzic, to tylko tego jaki jestem
*...:::JaRo:::...* [ stara beka dobrze kisi ]
Teraz to do szkoły a nie piwko :P
*...:::JaRo:::...* [ stara beka dobrze kisi ]
A czy na tym wątku wszyscy sa pełnoletni ? :PP
Mysza [ ]
Taaaa... Mazio, Piotrasq, peeyack, ja... same, kurna, dzieciaki... :P :D
O! I nasza Gwiazdka to też przecież już duża dziewczynka... :D
yagienka [ pułapka na Misia ]
Ale jeżeli chodzi o wiek emocjonalny to statystycznie i w porywach 3,5 nie przekraczamy:PP)))
Mysza [ ]
Yagienko --> Hihihi... 3,5? Nie zawyżyłaś przypadkiem nam tej średniej? Ja tam bym obstawiał jakieś 2... no może 2 i 3 miesiące... :D I... eee... pozyczysz mi swoją łopatkę i babeczki? :D
Piotrasq [ Seledynowy Słonik ]
peeyack ----> mam abonament, ale jestem zwolennikiem odpowiedzialności za swoje słowa :)
pasterka [ Paranoid Android ]
Piotrasq --> a coz takiego powiedziales po pijaku?:)) pamietam tylko, ze zawsze wszystkich kochasz jak sobie wypijesz, co jest zjawiskiem, moim zdaniem, pozytywnym:)
a ja mam taka fajna foremke z kaczuszka!!:))
Piotrasq [ Seledynowy Słonik ]
pasterka ----> wszystkich kocham tylko w Karczmie, w innych wątkach trochę mniej jestem kochliwy.
Mysza [ ]
Pasterko --> Dawaj! Może być i kaczuszka... chociaż po cichu liczyłem na jakiegoś łosia, czy foczkę... że o pingwinie nie wspomnę... z nacikiem na końcówkę tegoż... winie znaczy... :D
Piotrasq --> Nie kochasz nas? Chlip... :P :)
Gwiazd [ buszująca w wątkach ]
Ja mam foremkę z Kubusiem Puchatkiem! Żółciutką :)
pasterka --> zdjęęęęęęęęęęęcia? :)
Mysza --> e tam, my też go nie kochamy ;P ;)
yagienka [ pułapka na Misia ]
Mysza----> oczywiście, że to JA, moją skromną osobą, zawyżam wam średnią:)))
pasterka [ Paranoid Android ]
Gwiazd --> cheche, co za upierdliwa blond baba:) nawet sie ostatnio z Andrzejem widzialam, ale ze on ani slowem o zdjeciach nie wspominal, a ja tez nie smialam, wiec tak zostalo;))
pewnie ,ze go nie kochamy, i wiecej nie bedziemy mu kopca sypac dla "poleglych na polu chwaly":))
peeyack [ Weekend Warrior ]
==>Piotrasq
Ja z mojej strony mam podobne poglady, dodalbym jeszcze tylko " i czyny" do Twojej wypowiedzi
Mysza [ ]
Gwiazdku --> Z Kubusiem!!?? Tym Kubusiem?? Puchatkiem Kubusiem?? Dawajjjjj!!!!!!! :D A Piotrasq nie kochamy? Nic a nic? No jak nie, to nie... :P :D
Yagienko --> No tak... kobiety ponoć dojrzewają emocjonalnie szybciej... och Ty zawyżaczko! :D
Gwiazd [ buszująca w wątkach ]
pasterka --> ta Twoja subtelność... powiedz o co chodzi i niech on się tłumaczy czemu jeszcze Ci ich nie dał ;P ;)
Myszasty --> właśnie z tym Kubusiem! :D
No dobra, może go trochę lubimy ewentualnie ;)
Mysza [ ]
Gwiazdku --> Jeśli z Tym... TO DAWAJJJJJ!!!!!!!!! :D
Ale tylko trochę, nie? :P :)
Gwiazd [ buszująca w wątkach ]
No ewentualnie mogę pożyczyć na chwilkę :) Tylko nie zgub!
Pewnie, że tylko troszkę ;P
Mysza [ ]
Nie zgubię... przywiążę na tasiemce do szyi... :D
No to troszkę... ustalone! :P :)
Jerryzzz [ Senator ]
Ojej, ten watek zyje :) Ale nie mam ochoty tu przesiadywac. Mam zly humor. Czemu? Wpadnjcie na moj watek (placze sie gdzies tam wysoko wsrod innych watkow :D)...
Anoneem [ Melodramatic Fool ]
Witam wszystkich - właśnie dziś mysz mi się omsknęła i zaznaczyłem kategorię "Karczmy" i oto proszę...warto było...wreszcie coś co odpowiada moim zainteresowaniom :) Może zostanę stałym by-walcem :D A na razie pozdrawiam znad ulubionego Pilsnerka.
Gwiazd [ buszująca w wątkach ]
Wątek zawsze żyje, jeżeli tylko jest ktoś, kto popija.
Czy jest taki ktoś? :) [Anoneem się przyznał, może ktoś jeszcze? :)]
Mazio [ Mr.Offtopic ]
miałem jednego Heinekena...
teraz mam pustą puszkę i dylemat - iść do sklepu, czy nie iść - oto jest pytanie :)
Gwiazd [ buszująca w wątkach ]
Mazio --> iść, cóż to za pytanie.... ;)
Anoneem [ Melodramatic Fool ]
Zawsze należy mieć jakieś odwody, gram w Combat Mission to wiem :D
Mazio [ Mr.Offtopic ]
heh.. po drodze można popatrzyć na Gwiazdy... :)
chyba pójdę, a w zasadzie pojadę - na rowerze :)
Gwiazd [ buszująca w wątkach ]
Mazio --> kiedy spoglądasz w Gwiazdy, one również patrzą w Ciebie... czy jakoś tak ;) ;P
A decyzja jak najbardziej słuszna, nie ma to jak maleńka wyprawa łupieżcza po piwo :)
Gwiazd [ buszująca w wątkach ]
Popołudniami nikt nie pije?
Bo ja mam wielką ochotę się smętnie upić.....................
peeyack [ Weekend Warrior ]
Niestety ja funduje sobie detox po ostatnich 4 dniach alkoholizowania sie. We wtorek musialem wziasc urlop, zeby dojsc do siebie. Zmeczenie materiału po prostu
Gwiazd [ buszująca w wątkach ]
A ekipa warszawska planuje się dzisiaj sponiewierać na meczu :)
Trzymajcie za nas kciuki ;)
ILEK [ Plugawy Karzełek ]
peeyack---->to jestes odemnie lepszy o jeden dzien:)) ja wzialem przymusowe wolne w poniedzialek po tym jak mnie siostra z autka rano wygnala widzac moj stan po niedzieli, sobocie i piatku...ale i dzis sie lekko trzeslem po wczorajszej "kanascie" z kumplami:)))
Paudyn [ Kwisatz Haderach ]
Ja się mocno poniewierał nie będę, bo jutro na 8 do roboty na Żerań...
Gwiazd [ buszująca w wątkach ]
Paudyn --> pffffff, mięczak ;P
ILUŚ --> Ty nie podskakuj, bo nie przychodzisz na mecz, za co czeka Cię gruntowny łomot na kolejnym piciu ;>
Paudyn [ Kwisatz Haderach ]
Gwiazd :::> Zobaczymy, czy Ty będziesz dziś tfffarda ;oP
Gwiazd [ buszująca w wątkach ]
Ja nie idę do roboty na 8 na Żerań ;PP O 8:00 to ja mogę wciąż sobie balować ;PP
Paudyn [ Kwisatz Haderach ]
To nie pitol...
ILEK [ Plugawy Karzełek ]
ja tez jutro wolne:PP ale kilka spraw na miescie jednak zalatwic musze
Gwiazd [ buszująca w wątkach ]
Ci, którzy nie piją na meczu, niech chociaż popiją przed kompem, żeby nie wyjść z wprawy ;P
Paudyn --> zazdrościsz, co? ;P
Paudyn [ Kwisatz Haderach ]
ILEK :::> Luju, już się nie tłumacz, dałeś d... i tyle ;oP
Gwiazd :::> Czego, bezrobocia? W żadnym razie.... ;oP
Jerryzzz [ Senator ]
Ja tam jutro ide z kalsa (nowa) na piwo :P
DeV@sT@toR [ Senator ]
Dobra dołączam się do libacji, nie wiem jakie zasady panują w tym wątku i prawdę mówiąc po tych paru piwach nie chce mi się sprawdzać. Mogę jedynie powiedzieć, iż właśnie piję Tatrę 5,7% i kończę trzecią butelkę :)
Gwiazd [ buszująca w wątkach ]
A kto Ci powiedział, że to bezrobocie? ;)
Ej, a robimy transparenty na mecz? ;D
[bo pomponów na pewno robić nie będę ;)]
Paudyn [ Kwisatz Haderach ]
Gwiazd ::> Moja kobieca intuicja ;oP
Devastator ::::> Jedyna zasada, to procenty pod ręką.
Jerryzzz [ Senator ]
Tatra? Bleee... PAAAW!
DeV@sT@toR [ Senator ]
Paudyn ---------> Haha, to u mnie częste na forum - najsmutniejszy jest zawsze widok niektórych własnych postów gdy się z tymi procentami przesadziło i wstaje się rano :)
Gwiazd [ buszująca w wątkach ]
Paudyn --> taaaaaa, kobieca jak jasna cholera......... ;P
DeV@sT@toR --> jak masz alkohol pod ręką i siedzisz przed kompem - to już znasz wszystkie zasady :)
Paudyn [ Kwisatz Haderach ]
Devastator :::> O ile jest co oglądać, moich kilka ostatnimi czasy gdzieś wyparowało...
DeV@sT@toR [ Senator ]
Paudyn ---------> Ja tam doprowadziłem do tego, że Soul mnie za wroga uważa :), ale jakoś jeszcze ban na dzień dobry mnie nie spotkał :D
Gwiazd [ buszująca w wątkach ]
Paudyn --> widać ktoś z moderatorów Cię nie lubi ;P
Paudyn [ Kwisatz Haderach ]
Devastator :::> No ja póki co raczej żadnych starć z mordkami nie miałem, może jakaś moderzyca chce zwrócić na siebie moją uwagę ;oP Tym bardziej, że po rankingu mi nie pojechali...
Gwiazd :::> Albo wprost przeciwnie ;>
Gwiazd [ buszująca w wątkach ]
Paudyn --> taaaaaaa, na pewno tak Cię lubią, że zabierają sobie Twoje posty na pamiętkę ;P ;D
DeV@sT@toR [ Senator ]
A jaki macie podkład muzyczny pod %? Ja teraz słucham czegoś niezbyt znanego teraz - Soundtrack'u z norweskiego filmu Buddy (2003).
Paudyn [ Kwisatz Haderach ]
Buddy mam na HDD, czeka w kolejce do obejrznia.
U mnie w tle Lipnicka "Jestem powietrzm", ale za chwilę przygra blackmetalowy zespół Ancient z płytką "The cainian chronicle".
DeV@sT@toR [ Senator ]
U mnie w kolejce Pearl Jam, soundtrack z Pulp Fiction i Guns n' Roses, pogrywają też inne klimaty np. Violetta Villas.
Gwiazd [ buszująca w wątkach ]
I tak, z rozmów o piwie, zeszliśmy na rozmowy o muzyce ;) Przynajmniej nikt nie powie, że przy piwie nie ma miejsca na kulturę ;PP
DeV@sT@toR [ Senator ]
Gwiazd ---------> Dla mnie piwo bez muzyki nie istnieje :) no, może czasami, w parku :P Alkohol jest wprost stworzony dla odbioru muzyki, podobnie zresztą marihuana. Wiecie co by było naprawdę śmiesznym doświadczeniem? Podobny wątek tylko miast siódmej skrzynki siódmy gram, ale do tego nie namawiam :)
Gwiazd [ buszująca w wątkach ]
DeV@sT@toR --> Dla mnie piwo bez muzyki nie istnieje - dla mnie w ogóle życie bez muzyki nie istnieje, nie toleruję jej tylko gdy czytam, bo nie wiem na czym się wtedy skupić ;)
Paudyn [ Kwisatz Haderach ]
Dokładnie.. nie wyobrażam sobie życia bez muzy i litratury...
DeV@sT@toR [ Senator ]
Ja nie wyobrażam sobie życia bez literatury, z muzyką nie wiem, choć to dla mnie naprawdę ważna rzecz, to literaturę stawiam jednak dużo wyżej.
Mysza [ ]
Gwiazdku --> Nie, nie... czytanie z muzyczką w tle jest podstawą... coś powinno się sączyć cichutko w tle, dodatkowo budując nastrój... :) A ja właśnie katuję się płytką Merkin Manor... słyszał ktoś? Pewnie są tu całe stada słuchających psychodelii z lat siedemdziesiątych... :P :D
Gwiazd [ buszująca w wątkach ]
Ja uwielbiam muzykę i nie wyobrażam sobie, że mogłoby jej nie być wciąż wokół mnie.
Ale jeżeli miała bym wybierać - rzucę wszystko dla słowa pisanego :)
Jestem polonistką z miłości, nie z przypadku. I właściwie mogłabym się podpisać pod tym, co napisał DeV@sT@toR.
Gwiazd [ buszująca w wątkach ]
BTW: "miałabym" ofkord, głupia spacja, proszę mnie nie posądzać, że nie wiem w jaki sposób piszemy tryb przypuszczający z formami osobowymi :)
Paudyn [ Kwisatz Haderach ]
Podczas cięzkich robót fizycznych w Anglii to własnie muza nastrajała mnie optymistycznie i pomagała brnąć dalej, bez niej też nie potrafię już żyć. Pierwsze co robię rano po obudzeniu, to zapuszczam mjuzik... jestem od niego uzależniony.
Gwiazd [ buszująca w wątkach ]
Paudyn --> to tylko i wyłącznie dopasowanie do warunków, przecież nie miałes jak czytać podczas "ciężkich robót fizycznych" ;PPP
I jasne, że jak cokolwiek robię w domu, to w tle leci jakas muza. Ale jak mam trochę wolnego czasu, to zawsze wybiorę czytanie niż cokolwiek innego :)
Paudyn [ Kwisatz Haderach ]
Gwiazd :::> I to jeszcze jeden dowód przemawiający na to, że literatura muzy nie zastąpi. Dlatego ja nie wartościuję ich w ten sposób, to jest ważniejsze, a to mniej... obie rzeczy miały olbrzymi wpływ na moje życie, obie się uzupełniają i bez obu się nie obejdę.
DeV@sT@toR [ Senator ]
Paudyn --------> Ale wartościować można pod innym względem - np. co bardziej rozwija, co poszerza horyzonty, wzbogaca język itp. - na pewno nie muzyka :) muzyka daje jedynie przyjemność i kształtuje słuch.
Paudyn [ Kwisatz Haderach ]
Devastator :::> Muza to nie tylko przyjemnośc, to także olbrzymi pozytywny ładunek dlaTwojej psychiki. No i na przykład ja na co bardziej sepleniących zespołach trenuję rozumienie róznych akcentó, więc mówienie, że muza nie poszerza horyzontów, nie uczy i nie wzbogaca języka, jest co najmniej nie na miejscu :o)
Paudyn [ Kwisatz Haderach ]
Tfu, rozpędziłem się, muza oddziałuje często na nieco inne aspekty, na które literatura nie ma szans wpłynąć. POnadto to własnie ona często pomaga nie zwariować, gdy nie ma niczgo pod ręką, a co mi po poszerzaniu horyzontów, gdy jestem już nieźle zryty ;o)))
No nic, pewnie każdy z nas widzi to nieco inaczej, w każdym razie ja nie potrafię powiedzieć, co jest dla mnie ważniejsze.
Anoneem [ Melodramatic Fool ]
Wczoraj i dziś to wprawdzie piwko przed komputerem ale nie w samotności :)) Postęp czy krok w tył ?? Co do muzyki to jest dla mnie w sumie tylko jeszcze jeden odstresawiacz, literatura ma być czymś więcej, ale to tylko mój pogląd...
Wypowiedź została zmodyfikowana przez jej autora [2004-09-09 00:04:34]
Paudyn [ Kwisatz Haderach ]
Postęp czy krok w tył ??
Punkt widzenia zależy od punktu siedzenia... ;o)
Ja już nic nie piję, ino w kimę lecę... co mnie podkusiło, żeby się zapisywać jutro na robotę do drukarni na 10 godzinny dyżur ;oP
Jerryzzz [ Senator ]
Mozna sie dolaczyc, bo cos dola mam ostatnio :(
*...:::JaRo:::...* [ stara beka dobrze kisi ]
A ja siedzę w szkole i tu nie ma piwa :P
*...:::JaRo:::...* [ stara beka dobrze kisi ]
Jerryzzz ---> to w związku z tymi dziewczynami ? Coś a la " puknięcie Agi z bara " :D
Gwiazd [ buszująca w wątkach ]
Widzę, że nikt chwilowo nie pije - ale ja przypominam, że jutro już piątek, liczę więc na czyjąś obecność na wątku ;)
*...:::JaRo:::...* [ stara beka dobrze kisi ]
Gwiazd ---> w piątki toż to obowiązek :PPP
Gwiazd [ buszująca w wątkach ]
Panie i panowie.
Dzisiaj piątek. Początek weekendu. I jest już po 18:00!
Uroczyście ogłaszam, że ja wciągam zimnego Heinekena. Czy ktoś poza mną również się oddaje popojaniu? :)
pasterka [ Paranoid Android ]
melduje sie na stanowisku:)) mam dzis zly i bojowy humor, wiec postanowilam sobie go czyms poprawic :)
Gwiazd [ buszująca w wątkach ]
pasterka --> co popijasz? Może to winko, o którym dziś wspominałaś? ;) ;P
Ja skończyłam się kurować zimnym piwem i od razu jakoś lepiej się czuję... :)
pasterka [ Paranoid Android ]
Gwiazd ---> drinki... i teraz tesknie mysle o lodowce, w ktorej jest piwko... ale jest na dole... a ja na gorze ;-(( cos mi sie tu nie podoba ;-((
Gwiazd [ buszująca w wątkach ]
pasterka --> zła lodówka, zła! Powinna sama przyjść i podać piwo... ;)) A może zagoń kogoś, żeby Ci przyniósł? :D
pasterka [ Paranoid Android ]
Gwiazd --> ach te dzisiejsze lodowki... ;)) nie mam kogo zagonic, bo Gruby musial dluzej w pracy zostac i dopiero jutro wraca:((
Mysza [ ]
a) Kupić drugą lodówkę i ustawić na górze
b) Przenieść lodówkę z dołu i ustawić na górze
c) Przenieść się na dół
d) Pić ciepłe piwo
Ostatnie szczerze odrzadzam :D
Gwiazd [ buszująca w wątkach ]
Ja bym wysłała zdalnie sterowanego dżamnika.... ;)))
Mysza [ ]
Chyba zdalnie steranego... :P :D
pasterka [ Paranoid Android ]
juz grzeczna lodowka przyniosla.... no dobra, oslaniam ja, lodowka nie jest grzeczna i sama musiala pojsc :))
Gwiazd [ buszująca w wątkach ]
Dżam? Sterany? Czym niby, tym całodniowym jedzeniem i wylegiwaniem się...? ;P ;D
*...:::JaRo:::...* [ stara beka dobrze kisi ]
Piątek się kończy ;]
U mnie dziś pifka nie było ale, że była gorzałka to nie zaprzeczę :PP
Mysza [ ]
Gwiazdku --> Ależ to taaaaaakie męcząceeeee... to jedzenie... szczęką trzeba ruszać... a polegiwanie... to już w ogóle...... :P ;D
Gwiazd [ buszująca w wątkach ]
pasterka --> lodówkę też trzeba umieć sobie wychować ;P
*...:::JaRo:::...* --> gdzie Ci się ten piątek kończy, dopiero 21:42, wieczór się zaczyna, a Ty o jakimś końcu gadasz.... ??? ;)
Myszasty --> no fakt... a już to podstawianie się do drapania... taki wysiłek.... i przekręcanie się, żeby ktoś po brzuszku poklepał... taka praca.... ;P ;)
Piotrasq [ Seledynowy Słonik ]
Witam.
Myślałem, że już będę miał dosyć na długi czas, a tu znowu pijństwo.
Alkoholik...
Piotrasq [ Seledynowy Słonik ]
No co jest ???
W sobotę nikt nie piję ???
Gwiazd [ buszująca w wątkach ]
Piotrasq --> no ja piję. Piłam raczej, bo już się skończyło, ale to było całkiem niedawno. I jaki tam alkoholizm - to po prostu jest... nie wiem co to jest, ale czasem trzeba.
Tylko jaka sobota? U mnie wciąż jest piątek... ;)
Gwiazd [ buszująca w wątkach ]
No dobrze, w końcu jest sobota... ale nadal nikt nie pije?
Ja odnalazłam zakupiony dzisiaj likier waniliowo-kokosowy... przede mną więc słodkie [przynajmniej smakowo] rozpoczęcie soboty.
Najwyżej popiję do monitora.
<chlup>
Piotrasq [ Seledynowy Słonik ]
Nie należę do cierpliwych osób.
A z sobotą mi się poprzestawiało...
Gwiazd [ buszująca w wątkach ]
Piotrasq --> może jakieś zakrzywienie czasoprzestrzeni Cię dopadło po alkoholu? ;)
Ja planuję dzisiaj wieczorkiem zabrać się porządniej za wspomniany nocą likier :) Mam cichą nadzieję, że ktoś mi potowarzyszy... :)
Piotrasq [ Seledynowy Słonik ]
Ja na dzisiejszy wieczór zakupiłem pudełeczko Carslberga. 9 piw + oryginalna szklanka. Będę się upijał przy narzeczonej i konkursie Miss Polonia :D
zurmejker [ Centurion ]
zupka chmielowa mniam!!!!!!
Gwiazd [ buszująca w wątkach ]
Piotrasq --> no tak, na trzeźwo to się takiego konkursu nie da przeżyć ;D Może to i dobrze, że nie mam telewizora... ;)
Rozumiem, że narzeczona Twoje plany na wieczór przyjęła ze stoickim spokojem? ;D
pasterka [ Paranoid Android ]
Piotrasq --> smiem twierdzic, ze po takiej baterii wszystkie kandydatki beda Ci sie podobaly;))
Gwiazd [ buszująca w wątkach ]
pasterka --> a Ty też wieczorkiem popijesz, prawda? Np. po to, żeby dotrzymywać mi towarzystwa... ;P ;) Zresztą nie wierzę, że nie chłodizsz już jakiegoś piwa... ;PPP
Piotrasq [ Seledynowy Słonik ]
Gwiazd ----> ona wie, że na trzeźwo nie dam rady ;)
pasterka ---> właśnie o to chodzi !
pasterka [ Paranoid Android ]
Gwiazd --> piwo to sie chlodzi, ale to sa "zapasy na zime":)) nie wiem, czy dzis sobie popije, bo Gruby bedzie samochodem i tak samej to glupio:))
swoja droga, czy nie czas sobie uswiadomic jednej rzeczy: jestesmy alkoholikami;))
Flyby [ Outsider ]
he,he,heee..... To ja sobie tutaj zapale...
....polecam detoksykacje...
Wypowiedź została zmodyfikowana przez jej autora [2004-09-11 13:54:11]
Gwiazd [ buszująca w wątkach ]
jestesmy alkoholikami;)) - a skąd, my po prostu lubimy spędzać wieczory z butelką, ale żeby zaraz alkoholizm... wstydz się, siostro ;P
I niech ja zobaczę, że dzisiaj nie pijesz... :>
Mazio [ Mr.Offtopic ]
:)
piję wino
to w temacie
a tradycyjny offtopic?
zastanawia mnie, że żadna kobieta się nie wypowie i nie oświeci... :>
Gwiazd [ buszująca w wątkach ]
Mazio --> ja się nie podejmuję - już sama nie wiem czy niewiedza niektórych jest fascynująca czy przerażająca. Anatomia się kłania.
Kim ja zresztą jestem, żeby wyjasniać... ;)
A winko to dobry pomysł :) Na trzeźwo to się tego forum czasem nie daje znieść... ;)
*...:::JaRo:::...* [ stara beka dobrze kisi ]
Preferujecie tylko browarki ?
Bo ja dziś znowu na gorzałkę ;]
pasterka [ Paranoid Android ]
Mazio --> juz chyba jedna sie wypowiedziala:)) i co tu tlumaczyc jak niektorzy "i tak wiedza swoje" ;))
Gwiazd --> jak ZOBACZYSZ, ze nie pije dzis, to stawiam Ci krzynke;))
Gwiazd [ buszująca w wątkach ]
*...:::JaRo:::...* --> tu sie pije cokolwiek, byle tylko procenty miało ;)
paterka --> niektorzy "i tak wiedza swoje" - ale za to jakie mają ciekawe teorie, no no.... ;))
Niczego nie będę zobaczać, po prostu pij dzisiaj i już ;P
*...:::JaRo:::...* [ stara beka dobrze kisi ]
Gwiazd ---> lol :)
A może by zrobic na tej karczmie jakąś listę piwoszów czy coś.
To nalezy do ciebie Gwiazd bo to twoja karczma :P
No to jak ;] ?
*...:::JaRo:::...* [ stara beka dobrze kisi ]
A ja właśnie zmierzam na 0,5 litra :))
Narazka piwosze :D
btw. zajrzę tu wieczorkiem :P
sakhar [ Animus Mundi ]
Ja własnie przymierzam się do wielkiego pijaństwa - robię parapetówę:)
Niemniej sam nie piję w domu:) Zawsze z kimś :)))) A siedząc przed kompem popijam kawusie (taka, że serce staje:) i palę gibonka:)
zurmejker [ Centurion ]
ooo dzisiaj sie libacja szykuje! w koncu urobie sobie miche! jak ja kocham te loty!
*...:::JaRo:::...* [ stara beka dobrze kisi ]
Ja już wróciłem :P
Poszły 2 kieliszki, piwko ( Lech ) oraz dwa kieliszkie likieru ( pamarańczowy i czekoladowy ).
Gwiazd ---> no to co z tą listą :P ??
Gwiazd [ buszująca w wątkach ]
No i mamy sobotni wieczór :) Czy ktoś w końcu pije przed tym kompem?
Ja miałam się zaprzyjaźniać z likierem, ale najpierw coś zjem, potem się nim zajmę. Na razie podczas popołudniowego siedzenia na balkonie i gapienia się w niebo [jestem zbyt leniwa na spacerowanie ;)] wypiłam butelkę wiśniowego piwa. Smakowało nie za ciekawie, co wyjaśnia fakt czemu się tak długo uchowało w domu ;)
*...:::JaRo:::...* --> karczma nie jest moja, ja tylko zakładam nowe części pod nieobecność peeyacka, który stworzył część numer 1, ale też nie uważa, żeby wątek należał do niego.
Lista bywalców nie ma sensu, bo obsada wciąż się zmienia, w końcą wątek jest otwarty dla wszystkich pijaków ;)
I na końcu były jeszcze życzenia miłego wieczoru i udanego popijania, ale właśnie wróciłeś ;P
sakhar --> czy to naprawdę Ty? :) Tak dawno Cię nie widziałam, że aż się wzruszyłam ;)
yagienka [ pułapka na Misia ]
a ja polałam Misiowi i sobie Hubertusa (taka węgierska ziołowa naleweczka), bo w barku została juz tylko wóda, w tym ta ruda na myszach oraz dodatki do drinków, czas uzupełnić zapasik
Mysza [ ]
Ruda wóda... spoko... ale na myszach!!?? Skandal moi Państwo... normalnie skandal... :P :D
yagienka [ pułapka na Misia ]
Mysza ------> też tak uważam, więc w ostateczności pijam zimą jako dodatek do herbaty, o dziwo rozgrzewa - może przez te Myszy:))
*...:::JaRo:::...* [ stara beka dobrze kisi ]
Gwiazd ---> jaki likierek ? ;) u mnie były pyszniutki czekoladowy i pomarańcza :D MMMmmm ...
btw. czy wy codziennie pijecie ;] ? tu się zaczyna rodziś prawdziwy alkocholizm :)))
Cainoor [ Mów mi wuju ]
Mogę się dziś tu dołączyć?
Coś mnie w krzyżu łupie.
Justa__ [ kreska kreska ]
można się przyłączyć? boje się wejść na główne forum bo tam o tamponach gadają :>
yagienka [ pułapka na Misia ]
jaki tam alkoholizm, jakbyśmy pili kilka razy dziennie to może tak, a tak to się nie liczy:PPP))))
Justa__ [ kreska kreska ]
Cainoor możesz :P
Mazio [ Mr.Offtopic ]
otwieram też butelkę z radosną miną
chciałbym by ten czas nigdy nie przeminął
zanurzam usta w cierpkim wina smaku
znowu zbieram siły do nowego ataku
i wiem, że w tej walce z pewnością polegnę
lecz bez lęku w swą przyszłość radośnie pobiegnę
nie szukając niczego i ciesząc się życiem
stoczę bitwę na szklanki.... o większe spożycie :)
Gwiazd [ buszująca w wątkach ]
yagienka --> jaka ruda wódka na myszach????? :D
*...:::JaRo:::...* --> likierek waniliowo-kokosowy, już wczoraj napoczęłam, mniam :)
I owszem, pijemy prawie codziennie, ale to nie alkoholizm, tylko takie... zwyczajne popijanko od czasu do czasu ;) [od wieczora do wieczora ;D]
Cainoor --> a można, można :)
Justa --> lepiej byś przeczytała ten wątek o tamponach zamiast się śmiać, nawet nie wiesz jakich głębokich mądrości życiowych się o kobietach nagle dowiedziałam............. ;)))
yagienka [ pułapka na Misia ]
Gwiazd----> jak to jaka "łiskacz" rzecz jasna, brrr....
Mysza [ ]
Yagienko --> Więc myszy maja właściwości rozgrzewające... Znaczy jak się je spirytusem zaleje, tak? :)
The Wanderer [ green eye of the secrets ]
blah, dzien robienia sobie jaj na forum dobiega konca, wiec i ja sie napije :D
yagienka [ pułapka na Misia ]
Mysza----> no ba, wątpisz???
Justa__ [ kreska kreska ]
Gwiazd przeczytałam go i masz racje, jakich ciekawych rzeczy moze się dowiedzieć kobieta o sobie od facetów :>
Mysza [ ]
Aaaaa!!!! Szkocka?? Hmmm... ciekawe... bo właśnie piję... :P :) Ale fakt... to bardzo myszowy trunek! :D
Gwiazd [ buszująca w wątkach ]
Justa --> ha, jak widać nasza praktyka to nic w porównianiu z teoriami niektórych panów... ;)
yagienka --> Mysza właśnie to popija ;D
Judith [ Gladiator ]
Zgłaszam się na stanowisku! Popijam sobie grzańca galicyjskiego - niezbyt wyszukane, ale skuteczne. :-) Do tego GOL, Tlen i jest fajnie! Nie ma to jak relaks po pracy...
Mysza [ ]
Yagienko --> Nie wątpię, tylko zastanawiam się skąd o tym wiesz? :P :)
Justa__ [ kreska kreska ]
Gwiazd nie tylko teoriami, niektórzy widzieli :))
Mazio [ Mr.Offtopic ]
zamiast nas uświadomić to się nabijacie - nieładnie ;)
yagienka [ pułapka na Misia ]
Mysza----> pisałam przecie, że dolewam czasem do herbaty, a ten już wypił i mu świństwa w głowie:PP))
Mysza [ ]
Justa --> Z tego co tam wyczytałem, to raczej nie widzieli... nawet podręcznika do biologii.. :P :D
Gwiazd [ buszująca w wątkach ]
Justa --> no fakt, to istotna przewaga ;))) Psia kostka, argument wręcz nie do zbicia ;)
Mazio --> myślałam, że jesteś już dużym i uświadomionym chłopcem ;)))
Justa__ [ kreska kreska ]
Maziu ciebie chyba nie musimy... :)
Mysza jak to nie? chcesz powiedzieć że sami to wymyślacie? :))
yagienka [ pułapka na Misia ]
Mazio----> wypraszam sobie ja zamieściłam poważną odpowiedź i to jeszcze jak edukacyjną, można sobie nawet angielski poćwiczyć:P))
Mazio [ Mr.Offtopic ]
mnie chyba nie - zresztą same możecie ocenić - ale parę klinicznych przypadków nieuświadomienia tam widziałem :)
chodziło mi o podparcie Waszym kobiecym autorytetem :D
artaban [ swamp thing ]
Mysza --> Mężczyźni jak mężczyźni :) Tam nawet jedna kobieta strzeliła sama sobie gola :)
Gwiazd [ buszująca w wątkach ]
Wredne plociuchy ;)
Justa__ [ kreska kreska ]
panowie ratujcie swój honor i powiedzcie im prawde :))
Mysza [ ]
Yagienko --> Myszy do herbaty? Ja rozumiem, że to może bardzo angielskie... ale chyba raczej niehumanitarne... :P :)
Justa --> Ktoś, cholibka, musi... :P :D
[odświeżyłem]
Justa --> Kermit: Tam nawet jedna kobieta strzeliła sama sobie gola :) No widzisz... jednak nie musimy... :P :D
Mazio [ Mr.Offtopic ]
hmmm - powiedziałem co wiedziałem w pierwszym swoim poście wątku.. więcej nie wiem - bo unikam Was jak ognia w te dni ;D
kto jest plociuchem Gwiazdko? :P
Gwiazd [ buszująca w wątkach ]
Justa --> no wiesz! Zamiast zrzucać wszystko na biednych panów, to idź uświadomić dyskutantów - widziałeś jakie teorie się rodziły jak się facetów samych na wątku zostawiło... ;D
Gwiazd [ buszująca w wątkach ]
Mazio --> kto jest plociuchem Gwiazdko? :P - wszyscy ;P ;D
Justa__ [ kreska kreska ]
Mysza musicie! :P
Gwiazd nigdzie nie ide, bo potem znowu wyjdzie że justa to ta zboczona.. :>
yagienka [ pułapka na Misia ]
Myszy-----> to co ja mam z tym whisky robić, jak do herbaty niehumanitarne, do zlewu przecie nie wyleje??
Gwiazd [ buszująca w wątkach ]
Justa --> wiesz, czego byś nie zrobiła, to Paudyn i tak Cię tak nazwie ;)))
yagienka --> ja myślę, że Mysza teraz zaproponuje, żebyś oddała tę butelczynę jemu, a on się nią zaopiekuje... ;D
Mysza [ ]
Yagienko --> Trzymać do naszego następnego spotkania! :D W imię zasady: oddajcie cesarzowi co cesarskie, a Myszy co myszowe :D
Justa --> Bo nas do tego zmuszacie :P :D
Justa__ [ kreska kreska ]
Gwiazd, Paudyna już załatwiłam :>
Mysza nie zmuszam tylko chce pomóc! :P
Mysza [ ]
Gwiazdku --> Wiedziałem, że będziesz wiedziała! :D
Gwiazd [ buszująca w wątkach ]
Stuknęło nam ponad 200 postów, smażę nową częśc ;)
Mysza [ ]
Justa --> Eufemizm... :P :D
Mysza [ ]
Gwiazdku --> Tylko nie przypal... :P :D
Gwiazd [ buszująca w wątkach ]
Zamknięte! Kufle w dłoń i slalomem przed siebie: