--> Archiwum Forum
tomirek [ ]
Obrazek - nie moglem sie powstrzymac i musialem go pokazac
:))) ------------>>>>>>>>>>
PAW666THESATAN [ DP Jasio aka T-666 ]
<<<<
Sofiksos [ Pretorianin ]
RADZIU NIE PRZEGINAJ PAŁY!!!!!
Hellraiser [ Born To Raise Hell ]
mam o podobnej tematyce...
piechu1988 [ Pretorianin ]
hehehe mam podobne doświadczenia z siostrzenicą co ten miś. Niema to jak miła pobódka
Kruk [ In Flames ]
Ekstra! (ten pierwszy)
Esqualante [ Jyhad Baghadyr ]
Świetne! Dobrze zrobiłeś, nie mogąc się powstrzymać :)
88 ! Wodzu prowadź ! [ Junior ]
Nie śmieszny....
Quicky [ Senator ]
rotfl!
KaM1kAzE® [ BeeR GooD! ]
O beko!! Zajefane! :))))
Gangsta_^ [ Latin Lover ]
Hahaha, oba świetne!!!
tomirek [ ]
HAHAHAHA. Ten drugi tez jest swietny!!!!
tygrysek [ behemot ]
Hellraiser !! kapitalne !!
sylwek23 [ Pretorianin ]
Przychodzi babcia do dentysty i pyta:
- Panie doktorze, czy ma pan coś na moje zęby?
- Tak, torebeczkę...
- Panie doktorze, czy zawsze udaje się Panu wyrwać ząb bezboleśnie?
- Niestety nie. Wczoraj na przykład zwichnąłem sobie rękę.
Przed operacją...
- Panie ordynatorze, czy będzie mnie pan osobiście operował???
- Tak, lubię przynajmniej raz na rok sprawdzić, czy jeszcze coś pamiętam...
PRZYCHODZI ASTRONAUTA DO BARU
- poproszę odlotowego drinka – Astronauta
- energetyzującego ? – pyta Barman
- tak żebym mógł się dostać na orbitę około ziemską – odpowiada astronauta
Wypowiedź została zmodyfikowana przez jej autora [2004-08-27 20:47:42]
Arczens [ Legend ]
Oba widzialem wczesniej ale i tak oba swietne :D
sylwek23 [ Pretorianin ]
Złote myśli pijaków:
Pijany żyje krócej, ale widzi dwa razy więcej.
Życie zaczyna się po pięćdziesiątce - a po setce lub dwóch jest jeszcze lepiej.
Każdy pijany chodzi roześmiany.
Ludzie używają do myślenia tylko 10% szarych komórek, więc pozostałe 90 mogę przeznaczyć na alkoholizm.
*****
Kowalski wraca z pracy i biegnie do telewizora.
- Jaki wynik?! - pyta żonę.
- 5:0.
- A kto wygrywa?!!!
- Jak to kto?! Ci co strzelili więcej bramek!
*****
Facet leci balonem i nagle konstatuje, że kompletnie zgubił drogę. Wyłącza więc palnik, obniża pułap i zauważa idącego w dole człowieka. Opuszcza balon jeszcze niżej i krzyczy do przechodnia: - Przepraszam! - czy może mi pan powiedzieć, gdzie jestem?
Gość z dołu:
- Oczywiście!!! Jest pan w balonie na ogrzane powietrze, szybuje pan na wysokości 100 m nad powierzchnią ziemi, w kierunku zachodnim.
- Pan musi być informatykiem! - odkrzyknął baloniarz.
- Zgadza się! - słychać z dołu. - Jak pan na to wpadł?
- To proste!, - krzyczy baloniarz - Wszystko co pan mi odpowiedział jest absolutną prawdą z technicznego punktu widzenia. Ale jest zupełnie bezwartościowe dla znalezienia wyjścia z mojej sytuacji.
Na to gość z dołu:
- A pan pewnie jest prezesem zarządu?
- To prawda. - odpowiada baloniarz - A pan jak do tego doszedł?
- To jeszcze prostsze! - krzyczy facet. - Nie wie pan gdzie pan jest, nie wie pan dokąd pan zmierza, ale wymaga pan ode mnie skutecznej pomocy. Jest pan w tym samym miejscu, gdzie pan był przed naszym spotkaniem, z tym że teraz jest to już wyłącznie moja wina.
******
Kolega pyta znajomego czy zna dobrego dentystę. Ten poleca mu jednego, ale jest on Anglikiem.
- Dobra nie ma sprawy
Umowił się na wizytę. Siedzi w fotelu, otworzył buzię, pokazuje i mówi : "tu"
Dentysta wyrwał mu 2 zęby.
Skarży sie biedaczyna swojemu koledze jaki to ten dentysta jest głupi. Ten jednak wytlumaczył mu, że tu po angielsku oznacza "2".
Po tym incydencie umówił się na kolejną wizytę. Siedzi na fotelu, otworzył buzię i aby nie popełnić już takiego błędu pokazuje i mówi: "ten"!!
***
napisze własny wątek , ale najpierw zbiore więcej dowcipów
Wypowiedź została zmodyfikowana przez jej autora [2004-08-27 21:30:01]