GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

--=Koty, kotki, kicie i kociaczki czyli cykliczny wątek o małych tygrysa...

08.08.2004
20:55
[1]

Bucha [ Hashish Air Kahn ]

--=Koty, kotki, kicie i kociaczki czyli cykliczny wątek o małych tygrysa...

A wiec w nawiazaniu do watku o moim kocie, pozwolilem sobie zalozyc pierwszy watek o naszych siersciuchach:) Kot jaki jest kazdy widzi:) Chcialbym, zebysmy w tych watkach rozmawiali przede wszystkim o kotkach, dzielili sie z innymi naszymi doswiadczeniami na temat kotow no i oczywiscie chwalili sie naszymi pieknisiami:) Mam nadzieje, ze watek przetrwa i nie zabraknie nam tematow na rozmowy:)

Wstepniak moze i nienajlepszy ale to moj pierwszy wiekszy wiec przymknijcie oczy;) Chcialbym tez, zebyscie wpisywali obok swojego nicka imiona waszych kotow, zeby zrobic jakies wieksze zestawienie - kto na stale bedzie bral udzial w watkach o kotach (ja niestety nie moge podac imienia bo kizia jeszcze go nie ma:))
Link do poprzedniego watku:

08.08.2004
20:56
[2]

Bucha [ Hashish Air Kahn ]

cholera, tytul za dlugi:D

08.08.2004
20:57
[3]

BarD [ Leningrad Cowboy ]

ostatnio, cholera, sami cyklisci

08.08.2004
20:58
smile
[4]

Trzepiskor [ SETH ]

nie cierpie zwierzat

08.08.2004
21:05
[5]

Bucha [ Hashish Air Kahn ]

eee tam gadacie;)

08.08.2004
21:05
[6]

BarD [ Leningrad Cowboy ]

to bylo troche chamskie z mojej strony, wiec aby wykazac ze nie jestem kims pokroju trzepikura, napisze ze

strasznie duzo zalezy od charakteru takiego kociaka - bo mozemy albo sie sparzyc albo byc zadowolenii.bo kupujac takiego dachowca nie wiemy zbytnio czego sie spodziewac - czy bedzie pojetny, skory do zabawy itede.

dlatego nie zaryzykuje kupna(lub dostania za darmoche) najpiekniejszego nawet kociaka :)

08.08.2004
21:22
smile
[7]

Tomili_ok [ Pretorianin ]

wie ktos po ilu dniach mlody kociak otwiera oczy?

08.08.2004
21:25
smile
[8]

TeadyBeeR [ Legend ]

:)

08.08.2004
21:26
smile
[9]

TeadyBeeR [ Legend ]

08.08.2004
21:33
smile
[10]

Misiak [ Pluszak ]

Bucha--> Narescie zalozyles :))

Bard--> Zaluj synu, zaluj. Nie wiesz co tracisz. Kot jak bedzie mial ochote to sam przyjdzie :)) A i koty zawsze sa pojetne :) Bardzo przywiozuja sie do swoich wlascicieli. Niektorzy ludzie och nie lubia bo "nie sa im posluszne" Ale przeciez to czlowiek nawiazal taki kontakt z kotem, taka umowe na rownych prawach kota i czlowieka, a nie tak jak w przypadku psow psa i jego pana, czlowieka.

Pozdrawiam

08.08.2004
22:01
[11]

Bucha [ Hashish Air Kahn ]

--->Tomili_ok
po okolo 6 dniach ale to nie jest regula wiec roznie to moze byc!!!

08.08.2004
22:14
smile
[12]

oSv [ Pretorianin ]

wkoncu jakis watek o kotach :))))
moj pierwszy kot spadl z 3 pietra w zeszlym roku i musielem go pochowac...(mial pol roku)
...teraz mam drugiego kota. Ma na imie Czesław ma rok i bardzo duzo przygod za soba:)
-zakleszczyl sie w uchylanym oknie...2 miechy mial problemy z tylnymi nogami :)
-wydrapal sobie dziare na szyi i musi nosi nosic golfik :)
-uciekl na klatke i spadl z 2 pietra.

Teraz spi na moim lozku...kochany zwierzak
ale i tak wole koty niz psy


pzdr

08.08.2004
22:19
[13]

iNkogNitO [ Pretorianin ]

ja miałam kotke persa Szajne ....niestety we wtorek musiałam ja uśpić :-( miała nowotwora nerek , teraz nie wiem czy bede miała jeszcze jakiegos kotka , no ale cóż, czas pokaże :-)

08.08.2004
22:22
[14]

Khe [ terrorysta lodówkowy ]

oSv -> moja 1 kotka:
- zapalila sie od swieczki i jeszcze miala nam za zle ze ja gasimy woda
- spedzila pol nocy w lodowce - rano mama wyciagnela ja troche sztywna ale rozgrzala sie i prawie nic jej nie bylo (od tego czasu jak mialczala to bardzo cicho)
- uciekla gdzies i po paru dniach przyniosl nam ja jakis chlopak (bo oczywiscie byl list gonczy :) )
- spadla z 9 pietra - pierwszy i ostatni lot :/

teraz mam 2 kotke od 5 lat, spi na moim lozku i czeka az sie lygne - wtedy polozy mi sie na nogach :)
kochana bestia ... potrafi sie zemscic jak ktos jej podpadnie :D

08.08.2004
22:26
[15]

Bucha [ Hashish Air Kahn ]

no wlasnie to jest zajebiscie ciekawe z tym spadaniem:) koty podczas spadania obracaja sie czyli spadajac najpierw leca plecami do dolu, wykonuja obrot i spadaja na 4 lapy! niestety nie zawsze im sie to udaje a wynika to z wysokosci, czasami kot moze nie zdarzyc sie obrocic, dlatego czesto upadek ze stolu moze byc grozniejszy od upadku z 1 pietra!!!

08.08.2004
22:41
smile
[16]

Okruch [ Liverpool FC ]

Moj piekny kociak, Pusia :)

Mam ja 5 lat i jak narazie wiekszych wpadek nie miala :) Lubi lezec u mnie na kolanach, gdy patrze na TV, albo siedze przy kompie. Dziwne jest to, ze zawsze gdy wracam z jakiejs wycieczki/obozu to 15min. przed moim przyjazdem przychodzi z dworu do domu... Kiedys spadla z tapczanu, ale byla zaspana i sie zeslizgnela :P

Kochane zwierzaki..

09.08.2004
09:46
[17]

Tomili_ok [ Pretorianin ]

Kiedys siedzielismy z kumplami przed kompem a kot hodzil sobie po parapecie ktos strzelił gola i bylo "GOOOOOL" pacze za okno a kota juz nie ma (2 piętro) patrze na dól a tam kot sobie chodzi po trawce "To zdazylo sie naprwde" a co do mojego wczesnie jszego pytania muj kot ma 9dni i jeszcze oczu nie otwozyl

09.08.2004
09:49
smile
[18]

Paudyn [ Kwisatz Haderach ]

Mój Lucky...

09.08.2004
09:50
[19]

Tomili_ok [ Pretorianin ]

---------------------------------->

09.08.2004
09:51
smile
[20]

Paudyn [ Kwisatz Haderach ]

2

09.08.2004
09:52
[21]

Tomili_ok [ Pretorianin ]

2

09.08.2004
09:53
[22]

Tomili_ok [ Pretorianin ]

3

09.08.2004
09:53
smile
[23]

Paudyn [ Kwisatz Haderach ]

3.

Teraz jest nieco starszy. Jak zeskanuję fotki, to wrzucę. Kot niemożliwie strachliwy, ale i niesamowicie gadatliwy. NIe widziałem jeszcze kocura wydawającego tyle różnych dzwięków z taką częstotliwością :oD

09.08.2004
09:54
[24]

Tomili_ok [ Pretorianin ]

4

09.08.2004
09:56
smile
[25]

Paudyn [ Kwisatz Haderach ]

Ech, za duże minimalnie zdjęcie było...

09.08.2004
10:19
[26]

Tomili_ok [ Pretorianin ]

5

09.08.2004
10:27
[27]

Bucha [ Hashish Air Kahn ]

--->Paudyn
swietna kicia:)
--->Tomili_ok
juz dziekujemy za te zdjecia!!! to nie jest dobry sposob na nabicie sobie liczby postow a i watek obciazasz wiec zluzuj!!!

09.08.2004
10:29
[28]

Tomili_ok [ Pretorianin ]

post jest o kiciach to daje kicie (poza tym mi sie juz konczom)

09.08.2004
10:37
[29]

Bucha [ Hashish Air Kahn ]

ale o naszych kotach a nie o jakich zdjeciach z netu!!!!!! czlowieku nie dawaj tych zdjec bo zasmiecasz i obciazasz watek!!!

09.08.2004
10:38
[30]

Tomili_ok [ Pretorianin ]

okok i tak nikt tu nic oprucz nas nie pisze

09.08.2004
10:42
[31]

Bucha [ Hashish Air Kahn ]

bo nie wszyscy jeszcze byli w tym watku???? ehhh szkoda gadac...

09.08.2004
10:44
[32]

Tomili_ok [ Pretorianin ]

jak chcesz nie bede juz nic pisal

09.08.2004
10:49
smile
[33]

Misiak [ Pluszak ]

Paudyn--> a wiec dojechales caly ? :)) Fajny kotek :)
Moj drugi kot - "mniejszy" tez jest bardzo strachliwy, ale bardzo lubi sie lasic i ciagle mruczy ?? :PP

Okruch ladny kociak :))

09.08.2004
10:51
smile
[34]

Misiak [ Pluszak ]

tomili--> pisac, pisz, ale nie dawaj tak duzo zdjec... :) chyba ze wlasnego kotka :) A liczba ludzi tu bedacych bedzie sie zwiekszac, watek jest jeszcze mlody :)

09.08.2004
11:03
[35]

legrooch [ Legend ]


Moja kociczka :)

09.08.2004
11:05
[36]

Tomili_ok [ Pretorianin ]

nie wim co mam jeszcze napisac o moim kocie

09.08.2004
11:29
smile
[37]

Okruch [ Liverpool FC ]

Paudyn --> Mamy dosc podobne koty, tyle ze ty masz samca, ja samice ;)

Misiak --> dzieki :)

Dzisiaj zrobie jakies zdjecie i wrzuce, bo tamto jest dosc stare, ale w sumie to kot sie nie zmienil...

09.08.2004
11:58
smile
[38]

Serina [ I'm not Angel ]

Moja młodsza siostra opiekuje się osiedlowymi kotami gdyż w domu nie możemy mieć kota. Jest ich osiem :) codziennie chodzi i karmi je, najsłynniejszy jest kot Lu :D a raczej kocicia ;) niestety nie mam zdjęcia na kompie

09.08.2004
12:05
[39]

MarcinRegin [ Konsul ]

Okruch-->> Kurcze sklonowałeś mi kota!!! Mój jest identyczny i też kotka. Dokładnie taki sam czarno-biały kamuflator;)

09.08.2004
19:51
smile
[40]

majka [ Dea di Arcano ]

Witam wszystkich miłosników kociaków :) Skoro powstał oddzielny wątek na ich czesć ..to i ja przedstawię moje mruczydła. :)
Aktualnie...po inwentaryzacji, doliczyłam się dwóch sztuk....niejaki Tolek i jego młodsza koleżanka Tośka. Imiona mają równie wyszukane jak ich pochodzenie :) równie dobrze mogłyby się zwać flip i flap lub przecinek i buła ale to juz bardziej wskazywałoby na ich gabaryty. :)
Wcześniej były jeszcze 4...ale niestety mam za blisko ruchliwą ulicę :( o tym rozpisywac się nie będe , bo mocno przeżyłam ich utratę.
Na moim "wikcie i opierunku" są też okoliczne koty..michy na ogrodzie są zawsze pełne :) do tego dochodzi jeszcze finansowanie dokarmiania sporej gromadki na jednym z osiedli i ....niedługo ogłoszę bankructwo :))))))
Ale jak nie kochac tych stworzeń? :) mają czasami nieprawdopodobne pomysły..wejdą wszędzie tam gdzie jest to "prawem zakazane" a potem zwiną sie w kłębek na kolanach i wymruczą kołysankę.

10.08.2004
22:03
[41]

Bucha [ Hashish Air Kahn ]

dzisiaj moj kotek byl u lekarza na odrobaczaniu:) lekarz stwierdzil, ze na 90% jest to kocurek wiec pozostaje jeszcze 10% niepewnosci:) w kazdym razie nadalismy mu imie ERYK :) okazalo sie rowniez, ze w glogowie mamy hodowle kotow brytyjskich, ktore strasznie mi sie podobaja i jesli tylko bedzie mnie stac na takiego kotka od razu go zakupie:) a oto jak wyglada taka kicia------------>

10.08.2004
22:32
[42]

majka [ Dea di Arcano ]

Bucha>> ładny ten kicek ale twój malec jest słodszy :) juz nauczył sie jeść inny pokarm?

10.08.2004
22:39
[43]

nutkaaa [ Żywiołak Ognia ]

ja mialam dwa kotki ale jeden zdechl a drugi w tym samym dniu uciekl.... chlip

10.08.2004
22:39
[44]

nutkaaa [ Żywiołak Ognia ]

wyzej Hyzio a to Dyzio

10.08.2004
23:17
smile
[45]

sapri [ ]

A to moja kociczka, troche jest wredna, ale i tak ją lubię :)

10.08.2004
23:17
[46]

sapri [ ]

10.08.2004
23:22
smile
[47]

Hellmaker [ Nadputkownik Bimbrojadek ]

A może też najdziwniejsze miejsca gdzie Wasz kot śpi ? :-) Moja lubi spać w umywalce w łazience, na magnetowidzie i od czasu do czasu robi okropną awanturę, żeby jej otworzyć mikrofalówkę. Czasami też w pralce :) O takich pierdołach jak owinięcie się dookoła kwiatka w doniczce nie wspomnę :)

10.08.2004
23:27
smile
[48]

sapri [ ]

Hellmaker -> Moja kotka regularnie śpi w bidecie (!), na dekoderze cyfry (ciepło), czasami łóżko, kaloryfer zimą i wszędzie tam gdzie jest słońce (parapet, stół, podłoga :).

11.08.2004
00:37
smile
[49]

Atreus [ Senator ]

Mam pytanie: jak namówić siostrę i moich rodziców, by nie kupili żadnego kota? Nie chcę, by jakiś futrzak rządził w domu i miał nas głęboko w wiadomo gdzie. A w ogóle nie cierpię zwierząt.

A może jest jakiś sposób, żeby kot nigdy nie ośmielił się wejść do mojego pokoju? Zapisać się na kurs szczekania?

11.08.2004
01:13
[50]

dacar [ Cult ]

Atreus ---> po prostu kot musi wyczuc, ze w tym pokoju jest niebezpiecznie i ze lepiej tam nie wchodzic.

Przy okazji zamieszczam zdjecie mojego kota numer 1:

11.08.2004
01:19
[51]

dacar [ Cult ]

i zdjecie kota numer 2 razem z koten numer 1
P.S. Kot numer 2 to ta kuleczka czarna :)

11.08.2004
12:33
[52]

Bucha [ Hashish Air Kahn ]

--->Atreus
Pytasz milosnikow kotow jak nie dopuscic do zakupu kota???:) Chyba nie tedy droga! A kot jesli bedzie chcial wejsc do twojego pokoju i tak tam wejdzie! Taka juz natura kotow, ze robia co chca i chodza wlasnymi drogami!!!
--->Majka
wcina juz specjalna sucha karme dla malych kotkow!!! oczywiscie musze mu zrobic papke bo inaczej tego nie ruszy:) troche sie martwie o niego bo cos utyka dzisiaj na prawa przednia lape!!! poobserwuje go troszke, jesli nadal tak bedzie, pojade do lekarza!!!

13.08.2004
18:27
smile
[53]

Bucha [ Hashish Air Kahn ]

Witam wszystkiech po krotkiej przerwie:) Moj kot to w 90% PAN kot wiec nadalem mu imie ERYK;) Nadal jednak pozostaje te 10% niepewnosci wiec imie moze sie zmienic:) Oczko troche choruje ale zaczalem dawac krople wiec mam nadzieje ze wszystko bedzie ok:) Posylam wam kilka swiezych fotek i jesli ktos ma ochote zassac krotki filmik o moim kotku to zapraszam, link do filmu ponizej (wazy ok 15,5 Mb):)

13.08.2004
18:27
[54]

Bucha [ Hashish Air Kahn ]

13.08.2004
18:28
[55]

Bucha [ Hashish Air Kahn ]

14.08.2004
13:04
smile
[56]

Bucha [ Hashish Air Kahn ]

UPIK

14.08.2004
13:52
smile
[57]

majka [ Dea di Arcano ]

Bucha>> ten twój Eriś rosnie jak na drozdżach...widac że juz się przyzwyczaił i pewnie będzie coraz bardziej rozrabiał :) a tą łapke może trochę nadwyrężył kiedy z czegos zeskakiwał...jeżeli to nie będzie się pogłębiało to nic mu nie bedzie. Moje kociaki ciągle utykaja na którąś łapę...one juz tak mają że z ciekawości wejdą w najbardziej niedostepne miejsce. :)
Uczysz go korzystać z kuwetki?

dacar>> skąd ja znam taki obrazek :) ..ciekawa rzecz, że one wszystkie ładują się do łózka, jakby to było jedyne miejsce do spania w domu :) moja Tośka czasami przechodzi samą siebie i wchodzi pod kołdrę a że nie jest zbyt duza to wogóle tego nie widać. Już się przyzwyczaiłam aby zanim usiadę na tapczanie sprawdzić co sie dzieje pod kocami lub kołdrą. A czegóz ja juz tam nie znalazłam...wszystkie jej ulubione zabawki...jakieś liście...dobrze że myszy mi do łózka nie znosi :))))

Atreus >> to że nie lubisz zwierząt..niezbyt dobrze o tobie świadczy. Aż nie chce mi się wierzyć w takie stwierdzenie. I raczej jestem przekonana, że kiedy zwierzatko zjawi się u ciebie w domu to zmienisz zdanie :)

14.08.2004
14:37
smile
[58]

Bucha [ Hashish Air Kahn ]

--->majka
... on sam sie nauczyl korzystac z kuwety, nie mam pojecia jak to zrobil ale ostatnio kiedy wstalem z lozka zauwazylem kupke w kuwecie!!! I teraz juz caly czas widze ze sam siusia do kuwety!!!!!!

14.08.2004
19:54
smile
[59]

majka [ Dea di Arcano ]

Bucha>> oglądałam ten filmik...niezłą zjeżdżalnie sobie malec znalazł a i głosik ma juz donośny i coś tam nawet pyskował ;))) pewnie mu się nie podobało że sam musi podjac decyzje co ma robic dalej :)
To dobrze że zaprzyjaźnił się z kuwetką...bo inaczej to szukałby jakieś miekkiego podłoża aby zrobic sobie toaletę. :) zdaje sie że on sie zbliża juz do takiego wieku że będzie coraz odważniejszy i coraz bardziej ciekawski...Zobaczymy kiedy zacznie ci okupowac klawiaturę :)))

15.08.2004
22:09
[60]

Atreus [ Senator ]

majka --> miałem rybki, psa, papużkę falistą, żółwia i świnkę morską :). Od sporego czasu żadnego zwierzaka i bardzo się dobrze czuję. Nie muszę zmieniać wody, wstać wcześnie rano, zatykać uszy i nos, zbierać gówna z podłogi, szukać żarcia...

A z kota na razie nici. Owszem, miałem w tym jakiś udział, ale w pewnym momencie się poddałem :)

16.08.2004
21:09
smile
[61]

majka [ Dea di Arcano ]

Atreus >> czyli nie jest z toba aż tak źle :) jestes po prostu leniwcem pospolitym ;) :P mówiąc oględniej: zainteresowanie zwierzętami jest u ciebie odwrotnie proporcjonalne do czasu jaki trzeba im poświęcić :)

16.08.2004
23:50
[62]

sarenka [ Senator ]

Mój kot nazywał się Ramzes i był czarny calusienki.... niestety już go nie mam poniewaz zatruł się i zdechł mi na rękach..... był ogromnym indywidualista i największym przyjacielem mojego psa.... najfajniej wygladał jak siedział na meblach i nie ruszał sie przez godzine, jak posag..... zawsze przynosił mi jakiegosc ptaszka, zajaczka, lub krecika na balkon dumny z upolowanego obiadu: P jak się kładł mi na biurku to zajmował połowe blatu i na tym sie moje odrabianie lekcji konczylo.... teśknie za nim i chciałabym kolejnego kota ale mama się nie chce zgodzic

Zdjec nie mam zeskanowanych niestety

17.08.2004
00:02
smile
[63]

Misiak [ Pluszak ]

hmm a moje koty spia m.in:
na stole tam gdzie trzymam ubrania a dokladnie na wszelkich czarnych i ciemnych bluzach i spodniach :)) , na widele, w zimie ciagle siedza na parapecie w kuchni (raz ze od poludnia, dwa ze moga obserwowac co sie dzieje na zewnatrz), na krzeslach kolo stolu-sa tak leniwe ze kiedy ktos chce usiasc na krzeslach to one nie racza zejsc tylko trzeba je albo zgonic albo sie podsunac zeby zrobic troche miejsca (mniej wiecej 3/4 miejsca dla nich, 1/4 dla ciebie:P ) we wszelkich "zakazanych" miejscach ?
A widzieliscie kiedys kota narkomana ? Moj wiekrzy uwielbia leki, ciagle gdzies wskakuje i szuka, jak znajdzie jakas fiolke to ja rozpaczliwie lize i mruczy. Kiedy ktos sie napije np syropu na kaszel i chuhnie to ten od razu chce to wylizac :) Raz moj tato dal mu sie napic Neospazminki, lub jakis ziol, to spal dlugo, troche znieczulonym snem, ale o dziwo ciagle mruczal :)

Pozdrawiam

17.08.2004
00:11
[64]

-=K@kTuUuS=- [ Konsul ]

a ja bym z mila checia przygarnol takiego kociaka --> :)

17.08.2004
01:51
[65]

dacar [ Cult ]

majka ---> moja kotka czasami wchodzi miedzy poszewke a koldre... wtedy jest ubaw. ja ja probuje wyciagnac, a ta sie jeszcze bardziej chowa :) a co do kolysanki to prawda...

17.08.2004
22:38
smile
[66]

majka [ Dea di Arcano ]

sarenka>> moje tez przynoszą wszelkie upolowane dobro :) dokładają się tym samym do domowej michy. problem później polegał na tym, aby im to zgrabnie odebrać..usunąc i aby tego nie widziały.
Natomiast nie zlicze juz ile uratowałam ptasich istnień, wyciągając je z paszczy mruczydeł. :)) Ostatnio największą mam zabawę , gdy odbywają się polowania na motylki. Skoki prawie jak w gimnastyce artystycznej :))

Misiak>> zgadza się...parapety to ulubiony miejsce i moich kociaków :) muszą wszystko widzieć i kontrolować kto sie kreci po ich terenie :) Poza tym szafy...półki z książkami...szafka pod zlewozmywakiem. Z krzesła są nie do przegonienia. Zazwyczaj udaja że ogłuchły :)
Narkomanów tez miałam możliwość widzieć, kiedy to w moim ogrodzie wyrosła kocimiętka...wszystkie się w tym tarzały jak dzikie a potem odstawiały jakieś kocie tańce :)

dacar >> też kiedys miałam ruszającą się i miałczącą kołdrę...to zawsze są niezapomniane przeżycia, kiedy próbujesz im pomóc w wydostaniu się a one to traktują jako wysmienitą zabawę :)

17.08.2004
23:29
[67]

seven3 [ Legionista ]

a oto moja bestia =======>

17.08.2004
23:34
[68]

seven3 [ Legionista ]

Jeszcze jedno zdjęcie ======>

17.08.2004
23:40
smile
[69]

Misiaty [ The End ]

To i ja się pochwalę moim Bazylem (12 lat już ma :>) :)

18.08.2004
00:42
[70]

dacar [ Cult ]

majka ---> ale mimo wszystko musisz przyznac, ze kotki sa slodkie... szczegolnie jak przyjdzie i sie polozy na kolanach jak sie ma garnitur na sobie :))

Ostatnio zauwazylem, ze koty wysmienicie odczytuja nastroj wlasciciela. Kiedys przyszedlem zupelnie przygnebiony do domu, usiadlem na fotelu, a kilka sekund pozniej mialem czarna kulke na swoich kolanach mruczaca jak sto nieszczesc... od razu mi sie humor poprawil. Jak kiedys wpadlem z super humorem, to koty to wyczuly i sie zaczely ze mna bawic... kotki sa genialne :) i kochane :)

19.08.2004
19:17
[71]

dacar [ Cult ]

maly UP, no co, nikt wiecej nie chce dyskutowac o tych wspanialych zwierzatkach? :)

19.08.2004
19:20
smile
[72]

Paudyn [ Kwisatz Haderach ]

Ktoś zarzucił temat o dziwnych miejscach, w których śpią koty... mój śpi gdzie się tylko da, ale za to w jakich pozycjach... mam kilka fotek, ale muszę je wpierw zeskanować.

19.08.2004
19:20
smile
[73]

majka [ Dea di Arcano ]

seven3 >> ta twoja bestyjka to jakis rasowiec? ma taki smukły i mały pyszczek. :)

Misiaty >> to jest specjalne miejsce dla Bazyla? ..czy po prostu poszedł w domową zieleń w gościnę? :)

dacar >> alez oczywiście że są słodkie :) nawet jak usiłują pozostawić pyszczkiem zapach na wszystkim co się ma sobie oraz na butach i torebkach. Chcą miec na własnośc wszystko ;)

Też zauważyłam że koty wyczuwaja klimat w otoczeniu i nastrój współmieszkańców. Zresztą, kociaki to wspaniałe "jonizatory" , od samego ich głaskania , człowiek się uspokaja :)

19.08.2004
19:47
smile
[74]

majka [ Dea di Arcano ]

Aleśmy "upneli"...wszyscy prawie w tym samym czasie :))))))

Paudyn>> też mam fotki takich asów od sennych "pozycji"...ale musze poczekac az wróci mój skaner od naprawy :)

19.08.2004
19:50
smile
[75]

Eliash [ Generaďż˝ ]

Dzisiaj mój "tygrysek" tak mie wk**ił że jeszcze mną trzącha ...
Niestety był tak dumny ze swego czynu że nie potrafiłem go skarcić ..

19.08.2004
19:57
[76]

majka [ Dea di Arcano ]

Eliash >> a cóż on takiego zrobił , że doprowadził cię az do takiego stanu? :) u mnie ataki złości wywołuje próba wejścia na stół kuchenny. I tak jak na wiele im pozwalam...to jest teren zakazany i wówczas "pierze" lata w powietrzu ;)

19.08.2004
20:02
[77]

Eliash [ Generaďż˝ ]

Stół kuchenny to pikuś.

Otóż Serdel (Tak się nazywa) złamał dzisiaj łodygę, a właściwie pień palmopodobnego kwiatka. Nawet nie chcę myśleć jak "tygrysek" tego dokonał, ma dopiero 2 miesiące i jest jeszcze mała.


Fotka palmy, jedna odnoga jeszcze jest na miejscu, chociaż mocno przygięta. -->

19.08.2004
20:03
[78]

Eliash [ Generaďż˝ ]


A tu oderwana (odgryziona?) łodyga

19.08.2004
20:04
smile
[79]

Okruch [ Liverpool FC ]

Moj kot nie spi gdzie popadnie :) Ma swoje ulubione miejsca w domu. Czesto spi na strychu, na desce do prasowania (obok ma drabine na dach, na ktorej muchy lapie :P), albo u mnie w pokoju, na parapecie, fotelu itd. W zime jak ktos przyjdzie z kurtka i polozy na lozku, to odrazu sie do rekawa pcha :) Ogolnie to bardzo lubi spac u kogos na kolanach, albo przy kims lezec np. jak sie oglada TV, albo siedzi przy kompie.

Niewiem jak wasze koty, ale moj strasznie nie lubi dzwiekow z telefonu komorkowego... Zapewne za wysokie dzwieki wydaje.

Aha, od kad mamy psa to ciagle mojego kota goni :/ Zyja juz razem jakies 1.5 roku i nadal pies goni kota... A oto zmora mojej kici ----->

19.08.2004
20:04
[80]

Eliash [ Generaďż˝ ]


A tu winowajczyni

19.08.2004
20:15
[81]

dacar [ Cult ]

Eliash ---> nie ma co, kotek idealnie sie komponuje na zdjeciu :) slicznie wyglada :)

majka ---> ale i tak najlepsze jest jak kot zaczyna wskakiwac mi do szafy na gorna polke :) to jest genialne :)))) tez tak masz?

19.08.2004
20:18
[82]

majka [ Dea di Arcano ]

Okruch>> moje zmykają w tempie błyskawicy na dźwięk włączanego odkurzacza. Nie mam pojecia dlaczego tak na nich źle to działa, może to zbyt głośny dźwiek...:)

Eliash>> wydaje mi sie ,że ten kwiatek bedziesz musiał spisać na straty. Nie upilnujesz kota..szczególnie małego aby nie wspinał się na gałęzie...poza tym jak nie masz specjalnej "drapaczki" to i pień drzewka będzie do tego służył. Z tego co widziałam, to ta gałąź jest raczej ułamana niż odgryziona.
No i jak tu karać takiego ładnego Serdela :)))) zreszta i tak nie zrozumiałaby o co ci chodzi :)

19.08.2004
20:22
[83]

majka [ Dea di Arcano ]

dacar>> wdrapywanie sie na meble...to codzienna ich gimnastyka :) na półki z książkami...oczywiście za książki aby pare sztuk spadło przy okazji...na półki z odzieżą również. Mam później dylemat z zamykaniem drzwi, bo mam oddzielną garderobę i jak tylko któremuś uda się tam wślizgnąc , to jest nie do poszukania :)

19.08.2004
20:24
smile
[84]

Eliash [ Generaďż˝ ]


Hehehe, przed chwilą się sama ukarała. Wskoczyła do wiadra z brudną wodą (mam teraz remont i po mieszkaniu walają się różne dziwne rzeczy) i jak torpeda wyskoczyła. Nici ze spania w łózku, chyba że sie umyje na co bym nie liczył :)

19.08.2004
20:54
smile
[85]

majka [ Dea di Arcano ]

Eliash>> hehehehe ..może lubi kąpiele błotne ;)))

19.08.2004
20:58
smile
[86]

Eliash [ Generaďż˝ ]

majka -> Chyba nie :)
Przyzwyczaiła się do wskakiwania do róznych wiader i koszyków, pierwszy raz spotkała ją taka niespodzianka. Hehehe nie wiedziałem że tak szybko potrafi biegać.

Teraz jest obrażona, oczywiście tylko do czasu posiłku.

21.08.2004
23:16
smile
[87]

Misiak [ Pluszak ]

Ktos ogladal dzis dokument na jedynce ? o naszych pupilkach ? :)
Pozdrawiam

21.08.2004
23:20
smile
[88]

griz636 [ Jimmi ]

Piti i jego kotki

21.08.2004
23:22
[89]

griz636 [ Jimmi ]

21.08.2004
23:22
[90]

griz636 [ Jimmi ]

21.08.2004
23:23
[91]

griz636 [ Jimmi ]

21.08.2004
23:24
[92]

griz636 [ Jimmi ]

21.08.2004
23:25
[93]

griz636 [ Jimmi ]

mała czarna :)

22.08.2004
19:16
smile
[94]

Misiak [ Pluszak ]

griz--> Sliczne :))) Maja jakies takie "cudne" i pociagajace oczy :)

Pozdrowienia

23.08.2004
12:05
[95]

Bucha [ Hashish Air Kahn ]

o rany, nie sadzilem ze watek tak przetrwa:) moj ERYK zaczal juz prawie sam jesc, juz nawet nie rozdrabniam mu jedzenie bo ja po prostu gryzie:) a najsmieszniejszy jest fakt, ze sie we mnie zakochal:) lazi za mna po mieszkaniu krok w krok a nie daj Boze jak zamkne przed nim jakies drzwi, wowczas slyszy go cala klatka!!! spi juz coraz mnie jest zywy, sam sie juz bawi i juz pomalutku widac to znana nam wszystkim kocia dume;)

23.08.2004
12:42
[96]

Requiem [ has aides ]

Też mam kotka, zreszta pisałem w innym wątki. 4 - 5 miesięczny rudy... Jest ostro walniety, ale fajny :] Kiedys zamieszcze fotki ;]

23.08.2004
13:07
[97]

??? [ tomi_boss ]

a tutaj jeden z 5 kociaków jakie "wykluły się" z kotki mojej dziewczyny ->

byczek niema nawet 1 dnia :D

23.08.2004
14:40
[98]

Bucha [ Hashish Air Kahn ]

??? a ty juz go nosisz:) uwazaj na to malenstwo:)

23.08.2004
18:40
smile
[99]

Misiak [ Pluszak ]

???--> bycze zdjecie(zwierze) :P ale chyba nie mozna nosic malych, chyba ze wlasciciel, bo moze zapach odstraszyc kotke...

bucha--> to calkiem mozliwe, moj wiekrzy kot latal za kazdym kto go w danym tygodniu karmil :) czesto wyjezdzalismy i ktos zostawal sam :)) Pamietaj najwazniejsze jest to zebys ciale sie z nim bawil, relacja czlowiek-kot rodzi sie te sa malutkie jeszcze. Jesli nie bedzie mial kontaktu z czlowiekiem-zdziczeje :(

Pozdrowienia

23.08.2004
18:42
[100]

??? [ tomi_boss ]

moja dziewczyna lubi kotki to czasem weznie wysciska ale niema problemu wszytko jest lux

23.08.2004
18:50
[101]

??? [ tomi_boss ]

jescze jeden ------->

23.08.2004
18:51
[102]

??? [ tomi_boss ]

i cała piatka

23.08.2004
19:13
smile
[103]

Sparagas [ Chor��y ]

Mój jest cały czarny, na imię ma Aswad (czyt. Asład, z arab. czarnuch) i jest strasznie wredna istota (na jego szczęście i tak jest słodki). Dzis obchodzi drugie urodziny. Jak zeskanuję zdjęcie wrzucę do sieci.

24.08.2004
12:24
[104]

Requiem [ has aides ]

A jak Wasze kotki mają na imię? Zróbmy małą listę :) Dopiszcie się (xywka - imie kotka) :

1. Requiem - Doggett

24.08.2004
19:23
smile
[105]

Misiak [ Pluszak ]

requiem--> czesc nazw juz byla, wystarczy jak je pospisujesz :PP

Pozdrowienia

24.08.2004
19:31
smile
[106]

Misiaty [ The End ]

majka - on uwielbia cały balkon - ma tam mnóstwo doniczek i kwiatów, zazwyczaj sobie wśród nich znajduje legowisko :) Tak więc można powiedzieć, że te kwiatki są szykowane specjalnie dla niego, bo na przestrzeni czasu udało się wyłapać które lubi bardziej a które mniej :)

24.08.2004
21:16
smile
[107]

Tiger85 [ Legionista ]

Jak miło poczytać temat o kotach :D ja je poprostu ubustwiam i wszyscy na mnie mówią tiger, przez to...

W życiu miałem wiele kotek i kotów, głownie dachowców raz jeden rasowego. Miałem bowiem znajomego który pracował w schronisku i zawsze na zimię brałem kilka kociaków żeby je przechować i podkarmić bo całe było zapełnione :) Mówię wam naprawdę cudowna sprawa. wychowałem się wraz z kotami, jak one dorastały to ja też :D Do tej pory dręczą mnie przyzwyczajenia, choć nie mam w domciu kota już od prawie 2 lat. Mieszkam na stancji gdzie nie można mieć zwerząt :(.... Katastrowy były czasem nieziemskie. Mieszkałem na 3 piętrze, gdy czytałem początek artykułu aż się przeraziłem. Koty czesto właziły na parapet z drugiej strony, w szczególności upatrzyły sobie w moim pokoju :) bo parapet szerszy i lepszy widok, ale żaden kociak nigy nie spadł. Ostatnia moja kotka :) wabiła się MIKI :D (tak od myszki bo wyglądała jak myszka ) narobiła mi mnóstwo szkód. Donniczki, lustra potłuczone. Kanapa to od 5 lat była tak wydrapana że wszystko z niej juz powypadało. Do tego fotele, kable, kontakty, często kosmetyki,szklanki. Kochała wrecz wskakiwać z pazurami na moje plecy :D siedząc przed kompem i to jeszcze z zaskoczenia. Uwielbiałem wogóle z nią spać ale strasznie broiła i budziła mnie rano piszcząc do ucha o śniadanko :D Po prostu tęsknie za kotami :) chyba jakiegoś potajemnie zabiorę ;) trzymajcie kciuki. I pamiętajcie by zawsze kochać swoje kocie futrzaki....

25.08.2004
02:10
[108]

Maliniarz [ Konsul ]

O qrcze ja tak kotki kocham a dopiero teraz zobaczylem ten watek cykliczny :| Musze zaczac uzywac wyszukiwarki ...

25.08.2004
22:21
smile
[109]

Misiak [ Pluszak ]

tiger--> tak masz, racje, kot to cos wspanialego. Taki jakby zwierzecy przyjaciel, lecz czesciej jako czlonek rodziny, ktorego sie tak samo traktuje jak czlonkow rodziny, czesto sie do nich mowi :) heh

Pozdrawiam

25.08.2004
22:28
smile
[110]

Sasanka [ Generaďż˝ ]

hej :-)

od jakiegos czasu sledze ten watek :-) a szczegolnie dzieje kotka autora watkow:-)

sama nie mam kotka i miec w najblizszym czasie nie bede, ale...
na dzialce okocila sie kotka, ktora karmie jak tylko jestem na dzialce lub gdy sa na niej rodzice < czyli co weekend>
rodzila na strychu u sasiadow. dwa tygodnie temu sasiad byl w tamtym miejscu i widzial swiecace sie oczka malych kotkow.
ale w ostatni weekend kotow tam jzu nie bylo

stad moje pytanie - co kotka zrobila z małymi? zabrała je w inne miejsce, gdyz nie czuła się bezpiecznie?
jesli tak, to gdzie dokladnie mogła je przeniesc?

25.08.2004
22:45
smile
[111]

Misiak [ Pluszak ]

Sasanka--> Tak przeniosla je, I nie chodzi tylko o bezpieczenstwo, w ogole przeniosla je w swoje miesjce zamieszkanie, czyli np do domu jej wlascicieli. Zabrala wszystkie ?

Pozdrawiam

25.08.2004
23:06
smile
[112]

Raziel [ Action Boy ]

w temacie kotow:

dzisiaj czytalem w Gazecie Wyborczej:Wroclaw (mojego miasta), iż dwie dziewczynki byly świadkami brutanlego zabicia kota. Facet zabil biednego zwierzaka bijąc go dużą deską aż padł. Tłumaczenie tego gnoja "to byl moj kot, mial zlamaną nogę to co mialem zrobić, nie chcialem żeby się męczył"... Sam bym takiego skur@#$%^a zabił tą deską...

musialem się tym z kimś podzielić bo mam kota i jestem z nim bardzo związany emocjonalnie więc gdy cos takiego sobie wyobraże:(

26.08.2004
01:03
[113]

Koya26 [ Legionista ]

od pół roku mam piękną czarną kotkę o i mieniu ....Kicia. Znalazłam ją w internecie na stronie schroniska oddalonego od mojej miejscowości o 100km. Nie wiedziałm jak wygląda tylko tyle że jest maluchem 4 miesięcznym.Była w okropnym staniezamiast czarno biała była brazowa szara. wyleniała, zarobaczona do granic, z chorobami skóry i wogóle. A teraz to jest najpiękniejszy kot jakiego znam.Po licznych wizytach u różnych weterynarzy bo władowaniu wiele kasy i serca udało mi sie i mam zdrową , kochaną i pełną zycia kotkę. Nie mam zdjecia ale jak wywołam to dorzuce:P

26.08.2004
01:07
smile
[114]

kamilwrc [ Centurion ]

Koya26
Widać że masz serce do zwierząt. Oby tak dalej. Postarałeś się pomóc temu kociakowi i spisałeś się świetnie.

26.08.2004
01:35
smile
[115]

Koya26 [ Legionista ]

Kamilwrc=> ja po prostu od dzieciństwa chciałam mieć kota i nie mogłam . I dopiero jak zamieszkałam sama postanowiłam sobie takiego sprawić. Chciałam czarnego i tyle minie obchodziło. Miał byc czarny i kupiony na dodatek w ciemno. Ja wogóle duzo rzeczy znajduje w necie. mam kta z netu i chłopaka. I jest fajnie a Kicia jest naszym ukochanym koteczkiem. A kicia uwielbia naszą świnkę morską z którą bawi sie , śpi, i pije z jednej miski. :)

26.08.2004
01:39
[116]

kamilwrc [ Centurion ]

Po pierwsze bardzo przepraszam za to że pomyślałem iż jesteś chłopakiem. Tylu facetów tu jest że sama wiesz jak jest...
A wracając do tematu. Ja chciałem mieć kotka i mam od zeszłego roku. Już pisałem o nim (chyba)

26.08.2004
01:43
smile
[117]

Koya26 [ Legionista ]

moja Kicia to mordulec. Poluje na wszystko co się da złapać. Ręce mam podrapane i pogryzione ale co tam jest smieszna.Uwielbia spać na mojej torebce(gdzie bym jej nie połozyła:)) lubi pasztet i chleb tak wiem dziwne. Nie lubi ryb.A najbardziej na świecie lubi grać w hokeja zakrętkami z coca coli i nigdy nie śpi ze mną w łóżku woli na fotelu obok(chyba sie musze bardzo wiercić:)

26.08.2004
01:46
smile
[118]

kamilwrc [ Centurion ]

mój kot je : Kartole,kapustę,cukierki,czekoladę...hmm...chipsy...je to co ja jem. A śpi też na krześle. No chyba że go wezmę do łóżka.
Idę zaraz spać ale bez kota po poszedł na nocną zmianę :D

26.08.2004
01:51
smile
[119]

Koya26 [ Legionista ]

ja kotu słodyczy nie daje bo to dla nich trucizna poprostu jak jak laktozy tak i cukru koty nie trawią i to im szkodzi. tak samo jak mój nie żebra. Nie nauczyła się bo nigdy jej nie pozwalałam.
Staram się karmic ją samymi zdrowymi i dobrymi rzeczami. mam taki nawyk bowzięłam ją strasznie zabiedzoną . Więc lubi mięsko a zwłaszcza wątróbkę. I oczywiście wszystko gotowane z odrobina przypraw. Lubię ją rozpieszczać. Czasami mam wrażenie że jada lepiej ode mnie:P.

26.08.2004
10:17
smile
[120]

Raziel [ Action Boy ]

mojego kota również mam ze schroniska. Gdy go odbierałem mial pani kierownik mowila "kotek jest zdrowy, dopiero co po wizycie u weternarza". Jednak po jakimś czasie zaczął kichać, miauczał z taką chrypką. Po odwiedzeniu weterynarza dowiedzialem się iż nie byl jeszcze szczepiony (a mial juz 3 miesiące wtedy, podobno koty powinny byc szczepione po 6 tygodniu!), w uszach miał jakiś syf i do tego mial chore gardło. Troche kasy poleciało, antybiotyki, szczepionki i teraz także jest to piękny kot, nie mam narazie zdjęcia ale jak coś to dam jak będę miał. Wabi się "Mruczek" może to niezbyt oryginalne ale naprawdę nie widziałem jeszcze w życiu tak często mruczącego kotka:))

26.08.2004
19:29
smile
[121]

Misiak [ Pluszak ]

Koya--> chleb to nie jest dziwne. Moj wiekszy kot z umilowaniem wcina obierki z ziemniakow i ogorkow. Je takze cieple pieczywo, ale o dziwno tylko z chlebaka, czy z reklamowki :) A za rybe(swietza czy z puszki) oraz za kosteczki zkurczaka, potrafiby pewnie zabic :))

Pozdrawiam

26.08.2004
19:33
smile
[122]

okix [ Ze Francesco ]

Ja mielem kota 10 lat i w tym miesiacu juz odszedl na zawsze ;/...mial na imie Mruczek...

26.08.2004
21:03
[123]

Vein [ Sannin ]

hehehehee na wsi u mojego ojca są aktualnie 3 koty
Pani Mruczka (tak dokłądnie, tak się ją nazywa) - to jest sierściuch nieprzeciętny, śpi w dziwnych pozycjach, można sie z nim dogadać, a jak próbuje sie go obudzić to robi "mrau" z wyrzutem że ją sie budzi... sierściuch jest też nieprzeciętny pod wieloma względami... bestia potrafi przynieśc dziennie kilka myszy... żadna sien ie marnuje bo są tam jeszcze 2 głodne bestie :P , kotka jest piekielnie silna i szybka... kości je wszelkiego rodzaju... wołowe też pogryzie (je kości jak pies...) heh a jeszcze jedna ciekawa cecha... uczy małego kota wszyskitego.. nawet jak korzystać z kuwety (mijmo że od kilku lat z niej jużnie korzysta...)
Rudy - "bieda z nędzą", sierściuch ma pecha... jak wskazuje jeego imei jest cał rudy... jest ptasznikiem.. zimą łowi ptaki na drzewach... ale latem... ehhh szkoda kota... ciągle łapie kleszcze (kilka dziennie), jest chudy... nawet głosu nie ma (miałczy jakby struny głosowe mu wycieli), kilka lat temu wpadł w sidła... miałzłamaną miednice i ogon.. neiweimy jakim cudem przeżył i jak sie z tego wylizał, przez kilka tygodni nie chodził (tylko sie czołgał na przednich łapach)... ojciec chciał go dobić ale jakoś sie kot wylizał i teraz nawet w miare normalnie chodzi (ale kreci go reumatyzm).
Mała Mruczka - sierściuch sie urodził na wsi... to właśnie córeńcja Pani mruczki... nic specjalnego, zwykł kot, wierna kopia Pani Mruczki... jedyne co jest w niej ciekawe to krzyże na policzkach... (tak wzór sie układa..)
był też Tygrys... mój ukochany sierściuch, piękniejszego kota nie było... jbył podobny do kotów syberyjskich ale miał mniej sierści chociaż była tak samo długa... ogon to była "szczoptka"... ehh był "tricolor" i był zadziwiająco symetryczny... można bło z nim gadać... jak siedizałem za długo przy kompie to kładł sie na klawiaturze i chciał by go głaskać.... nie było lepszego kota... teraz jest w kocim niebie... został przejechany przez tira na wsi.... (a to wszystko przez matke bo robiła remontt i go wyeksmitowała i nie pozwoliła bym go zabrał z powrotem...) ehhh tak tęsknie za tym kotem....

26.08.2004
21:22
smile
[124]

Misiak [ Pluszak ]

hmm powoli ten watek staje sie ciekawy i inny:
Koty i ludzie, Ludzie i koty--> ich zycie i hisoria

:)

26.08.2004
21:27
smile
[125]

Sasanka [ Generaďż˝ ]

Misiak - tak, zabrała wszystkie
ale chyba nie do domu wlascicieli, ani nawet na ich teren, bo tam jest pies, ktory ja goni
i zyja sobie jak "pies z kotem" :-)

26.08.2004
22:21
smile
[126]

Koya26 [ Legionista ]

Moja Kicia kocha ludzi a nie lubi zwierząt -pewnie ma jakiś uraz z dzieciństawa. Moja mam ma Yorka i często z nim do mnie przychodzi. A mój kot jak widzi tego pieska to chce sie wściec. Gania go jak oszalała, packa łapami i nie daje mu spokoju. Biedny yorek ucieka na kolana i boi sie ruszyć. Ponieważ mieszkam w bloku( 5 piętro) jej kontakt ze światem kończy sie na balkonie. Ale to i tak jej wystarcza. łapie gołębie i ćwirki , znosi mi do domu wszelkie robactwo(nic sie nie uchowa). jej ulubioną zabawką są rolki papieru toaletowego które przerabia na puzzle i zakrętki z butelek. Uwielbia oglądac telewizje. Acha . jeszcze jej nie wysterylizowałam więc ma ruje co miesiąc i chodzi na balkon i drze sie całymi dniami w niebogłosy(sąsiedzi czasem juz mają dość:P). A teraz jak jest tak ciepło leży przed wentylatorkiem i sie chłodzi. Uwielbia w burze siedzieć na balkonie i moknąć. Taki kot dziwoląg:)

01.09.2004
17:34
[127]

Misiak [ Pluszak ]

Co juz nie ma maniakow kotow ? :)

Sasanka--> watliwe, moga sie goic, ale raczej pies nie zaatakuje malych, jesli mieszkaja w tym samych domku :)

Pozdr

01.09.2004
18:00
smile
[128]

koqu [ forget-me-not ]

Trzepiskor ---> jak można nienawidzić zwiarząt? nie umiałabym ...:) to mój pies, a raczej suczka jak miała ok 2m-ce --->

01.09.2004
18:01
smile
[129]

koqu [ forget-me-not ]

i jeszcze jedno zdjęcie Poli (tak się wabi:))--->

01.09.2004
18:05
smile
[130]

koqu [ forget-me-not ]

o qrde pomyliło mi się :D - to wątek o kotach a ja tu psa wkleiłam :).

01.09.2004
19:13
[131]

seven3 [ Legionista ]

Majka ---> przepraszam że szybko nie dałem odpowiedzi ale byłem nieobecny..:) Mój maluch to kociak rus (rosyjski niebieski),diabeu wcielony..:)

08.09.2004
17:00
smile
[132]

Misiak [ Pluszak ]

Bucha--> jak tam twoje malenstwo ?

Pozdr

15.09.2004
22:19
smile
[133]

Misiak [ Pluszak ]

Ello, Bucha
Jak towje malenstwo ?
Phi :)

15.09.2004
22:38
[134]

N_U_N [ Kierownik Oredownik ]

bucha ---> co z tym twoim malcem dawaj fotki :)))

15.09.2004
22:54
[135]

Bucha [ Hashish Air Kahn ]

alo alo jestem:D fotki dostarcze lada dzien:) nie mam swojego cyfraka wiec mam ogranoczone pole dzialania. Kicia rosnie w sile!!! Nadal nie wiem jakiej jest plci:) Wariat z niego wrodzony, ten kotek to cyborg. Biega po calym domu, przeprowadza pierwsze ataki, pokonuje wysokie stoly, szafki i krzesla, chowa sie czasem w tak niedostepne miejsca ze ciezko go znalezc, Nie reaguje na "kici kici" i dopiero po jakims czasie jak ma ochote wychodzi dumnie np. zza lodowki:) Po tak intensywnych zabawach przychodzi nagle zeby sie polozyc kolo mnie albo na mnie i slodko zasypia:) Nie wiem czy to normalne ze czasami az za mocno gryzie i coraz bardziej drapie. Nie wiem czy mozna mu juz uciac pazurki!

17.09.2004
19:56
smile
[136]

majka [ Dea di Arcano ]

Bucha>> będzisz musiał zniesc ten etap drapania, ale nie próbuj mu obcinać pazurków. Wiem że niektórzy takie praktyki stosują u dorosłych kotów i uważam że robią im tym wielką krzywdę.
Ja nigdy nie miałam wielkiego problemu z małymi drapakami...przy każdej próbie delikatnie je karciłam az nauczyły sie że moje dłonie nie służą do gryzienia ani drapania. Są też specjalne rękawice w formie zabawki dla kotów...i choć częściowo mozna tym zminimalizować te uciążliwość :))
Czyż pazurkowe picasso na tapetach i meblach...powyciągane nitki ze swetrów i dywan zawalony wzorem sierściowym , nie jest wyrazem nowatorstwa w sztuce ? :))))))))

17.09.2004
20:35
[137]

Vein [ Sannin ]

ehh sierściuchy... ja chce kota !!! ale niestety nie moge go miećbo dla mojej rodzicielki nie pasuje w odmu :/ no cóż.. pcozekam 54 lat, będe miał piękny domek który zbuduje specjalnie pod sieściuchy :P ale to doopiero jak skończe studia... od pewnei go czasu męcze (heh czyli głaskam, czochram, drapie) jakiegoś kota... sierściuch jest nieziemski... posture ma jak garfield do słownie, wielki pysk i jeszcze więkrze oczy... przychodzi do mnie bez zawołania, jak tlyko mnie widzi.. ostatnio nawet dał sie wziąść na ręce i czochrać... tak słodko mruczał.... i "ugniatał" łapkami (to u kota oznaka chyba najwiękrzecho szczęścia...)... hehe... chciałbym mieć takiego sierściucha w domu....

17.09.2004
20:48
smile
[138]

Orlando [ Reservoir Dog ]

19.09.2004
10:36
smile
[139]

Misiak [ Pluszak ]

Orlando--> skad ty masz to zdjecie ? Toz to moj kot !! :P

27.09.2004
19:26
smile
[140]

Misiak [ Pluszak ]

Bucha--> Ej no, i gdzie te kotki twoje ? :))

Pozdrowienia

30.09.2004
15:38
[141]

Requiem [ has aides ]

Obiecałem fotke kotka :)

30.09.2004
15:47
[142]

BIGos [ bigos?! ale głupie ]


koty są złe.

30.09.2004
15:49
[143]

tygrysek [ behemot ]

a po bigosie się pierdzi

30.09.2004
15:50
smile
[144]

N_U_N [ Kierownik Oredownik ]

30.09.2004
15:55
[145]

Requiem [ has aides ]

:-)

bigos, mozesz mi possac parówke;]

30.09.2004
15:56
[146]

Requiem [ has aides ]

:-D

01.10.2004
09:33
[147]

pajkul [ Konsul ]

To moje koty, prawie moje. Po lewej huligan, po prawej Hrabia.

01.10.2004
12:04
smile
[148]

majka [ Dea di Arcano ]

Requiem >> twój kociak ma świetny kolor sierści...taka kawa z mleczkiem :) no i urodzony aktor...miny prawie jakby wiedział że za chwilę bedzie publikowane jego zdjecie :))

pajkul >> hmmm...po lewej i prawej od czego???? ;)))

01.10.2004
13:27
[149]

Swidrygajłow [ ]

mój kot --->

03.10.2004
11:07
smile
[150]

Misiak [ Pluszak ]

Ladne kociaczki :))

Swidrygajlow--> czym robiles zdjatka ? :)

05.10.2004
16:08
smile
[151]

Koya26 [ Legionista ]

A oto moja Kicia:)D

06.10.2004
21:49
smile
[152]

Misiak [ Pluszak ]

KOya26--> ladny koteczek :))

Bucha--> Gdzie kurde zdjecia twego malenstwa ? :))

Pozdr

07.10.2004
18:28
smile
[153]

Misiak [ Pluszak ]

Link do nowej czesci:

© 2000-2024 GRY-OnLine S.A.