GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

Krew mnie zalewa!!!

13.02.2002
10:25
smile
[1]

Yogi_B [ Konsul ]

Krew mnie zalewa!!!

Czy w Polsce mozliwe jest wydanie jakiejkolwiek gry bez przekładania terminu wydania ? Piszę to w związku z jajami, jekie robi sobie z nas CD-projekt. Wczoraj na ich stronie przy grze "Gorasul" był termin "jutro", a gdy stało się jutro termin brzmi 20 lutego. O co chodzi? Ja już nie mam siły na tych idiotów wydawców(przepraszam za słownicywo - poniosło mnie) - znajomy pirat ma juz polską wersję, a jako, że staaaary znajomy to proponuje mi ją po cenie płutek.....

13.02.2002
10:31
[2]

anonimowy [ Legend ]

Niestety problem się powtarza i to nie tylko CD Projekt robi takie przekręty. Moje zdanie na ten temat w wątku :

13.02.2002
10:38
[3]

egnar [ Pretorianin ]

Ale i tak jest lepiej niż było. Miałem gierkę - oryginał - coś mi nie działało, więc wysyłam maila do polskiego wydawcy i cisza, kolejne maile - ciasza. Ostanio kupiłem Giants Obywatel Kabuto - nie mogłem jej zainstalować - napisałem maila - odpowiedz w ciągu 20 min. Tak więc mimo, że terminy wydania są przekładane, to przynajmniej poziom obsługi klienta się podniósł.

13.02.2002
12:26
[4]

massca [ ]

Yogi_B - pracowales kiedys w jakiejs firmie ??? slyszales kiedys o roznych problemach ??? spotkales sie z takimi slowami jak logistyka, dystrybucja, transport, dostawca, podwykonawca, magazyn, awaria, itd ?? czy wydaje cie sie ze wydawcy gier celowo przesuwaja terminy gier (pomijam swieta bozego narodzenia) ??????? niby czemu mieliby to robic ?? zeby rozzloscic graczy ?? zeby psuc sobie reputacje ?? mysle ze kazdemu zalezy na tym zeby prowadzic swoj biznes jak najlepiej ale wiadomo ze zawsze zdarzaja sie potkniecia, przypadki losowe, nawali ktos z zewnatrz, cos utknie na granicy, jakies kwity "znikna" w jakims urzedzie - mozliwosci jest wiele. nie ma sie co denerwowac ani zalewac krwia. ci, ktorzy chca twoich pieniedzy na pewno chca ich jak najszybciej.

13.02.2002
12:29
[5]

Silver Slave [ Centurion ]

Mam znajomego w sllepie z grami. Jak mu dam płyte to mi przegra każdą grę, która mi się zachce i oczywiście jest na pułkach. Fajny uklad, nie?

13.02.2002
12:32
[6]

massca [ ]

zajebisty uklad. kolega szczegolnie go doceni jak wyleci na bruk bo sklep przez takie uklady splajtuje.

13.02.2002
12:36
[7]

TeadyBeeR [ Legend ]

A jak da ci jeszcze cd-key z pudelka to w ogole fajny uklad.Szczegolnie dla osoby ,ktora pozniej kupi te pudelko.Ja bym sie ostro wkur*** jakbym wydal poltorej gola na takiego np. Wolfa i by mi cd-key nie dzialal,bo jakis pier*** sprzedawca rozdaje plytki.

13.02.2002
12:37
[8]

Negocjator [ * ]

massca -->> EMPIKi nie plajtują ;)

13.02.2002
12:39
[9]

massca [ ]

Negocjator --> EMPIKI zwalniaja ludzi

13.02.2002
13:16
smile
[10]

Anek [ Generaďż˝ ]

silver slave - jesli musisz [chociaz w zasadzie nie musisz], rob tak dalej. ale sie tym nie chwal.

13.02.2002
13:18
[11]

zarith [ ]

massca --> EMPIKI zwalniają ludzi żeby z nimi nie podpisywać umowy na stałe, a nie dla takich pierdół jak okradanie klientów :-)

13.02.2002
13:18
smile
[12]

Yogi_B [ Konsul ]

Massca - wybacz, ale takie gadki to możesz wciskać za przeproszeniem "dzieciaczkom". Żyję już troszkę na tym świecie, myślę, że ciut dłużej niż Ty i takie tłumaczenia to znam na pamięć. Czy naprawdę jeszcze wczoraj nic o "trudnościach chwilowych i przejściowych" jak to mawiał tow. Gierek, firma nie wiedziała - to wczoraj pojawiła się data "wczoraj"?; i raptem w ciągu kilku chwil gra wysyłana już do sklepów dostaje opóźnienia równo 7 dni? Nie. Firma od początku wie, że podawane terminy są nierealne, a podaje się je aby "podgrzać" atmosferę - i to jest infantylne traktowanie rynku odbiorców. firmy zakładają, że odbiorcami gier są w większości dzieci, a one zniosą wszystko i im można wcisnąć taki, bez obrazy, "bełkot' jak Twoja wypowiedź. A co do wypadków niezależnych opisanych przez Ciebie - cóż to za firma, która nie bierze ich pod uwagę przy ustalaniu terminu? No, lale wtedy terminy gier mogłyby byc jedynie przyspieszane, a to z punktu widenia marketingu nie jest zbyt dobre, nie :(((

13.02.2002
13:26
[13]

fistik [ I'm FLASH'ed ]

massca --> zgodze się tutaj z Yogim. Jako, że sam pracuje w firmie (może nie zajmującej się sprzedażą czy dystrubucją gier, ale świadczącą usługi). I jeśli powiem klientowi, że usługa nie będzie zrealizowana dziś (tak jak zapewniałem) bo stało się to i owo, to klient mówi mi: "mnie to pier****, że macie taki a taki problem"... oto bolesna prawda, z którą niestety firma musi się liczyć

13.02.2002
13:44
[14]

TeadyBeeR [ Legend ]

fistik-->w Twoim przypadku niezadowolony klient pojdzie do konkurencji i do was nie przyjdzie.A w przypadku gier klient nie ma konkurencji.Moze co najwyzej wybrac inny produkt,ale zaden inny dystrybutor mu tego programu/gry nie sprzeda i klient chcac-niechcac musi czekac,albo rezygnowac.

13.02.2002
13:57
[15]

Y-Duck [ Pretorianin ]

Yogi_B -> jak dobrze widac na Twoim przykladzie rozum i tolerancja nie zawsze idą w parze z wiekiem. Wiekszośc firmy bardzo sobie ceni terminowosc, zwuaszcza ze zyski wynikające z "podgrzewania atmosfery" są niczym w porównaniu ze stratami wynikającymi z ilości sprzedanych w okresie opóźnienia piratów. A z tym każdy wydawca w Polsce się liczy przede wszyskim. Więc nie kompromituj się prosze takimi tekstami. fistik -> No i sie liczy, ale zamiast wydać np. produkt niekompletny, woli poczekać tydzień i wydać go dobrze. Bo za 2 miesiące tacy ludzie jak ty nie pamietaliby, ze gra sie ukazala z tygodniowym opóznieniem, tylko ze czegoś zabrakło w pudełku. Silver Slave - Możesz mi podac namiary na tego sklepikarza, przekaże kolegom z Pałacu Mostowskich w Warszawie. Chłopaki nie zarabiają dużo, więc na pewno się zainteresują taką "okazją" ;>

13.02.2002
13:57
smile
[16]

Gatar [ Konsul ]

Silver Slave: o ile wiem PUŁKI to pewne formacje wojskowe, a w sklepie są półki (u twojego znajomego chyba też). Swoja droga niezły ten znajomy (jeszcze pracuje?) :-( Yogi_B nic to. Ja czekałem na Kozaków (ich polska premierę) rok. I jak wyszła to ja miałem w d... Kupiłem Empire Earth (niezła giera). IMGroup tak sie ślizgał, były emaile i obiecywanki. Ciekawe jak się sprzedaje ;-))

13.02.2002
13:58
smile
[17]

massca [ ]

Yoggi - jesli uwazasz ze przesuwanie premiery na ostatnia chwile oczekiwanego produktu to zagranie marketingowe, to musisz jeszcze sie tego marketingu poduczyc chyba.....

13.02.2002
14:00
[18]

massca [ ]

y-dak - wlasnie przeczytalem twojego posta i zgadzam sie w 100%

13.02.2002
14:18
smile
[19]

Yogi_B [ Konsul ]

Y-Duck - co ma tolerancja do mego postu to wiesz pewnie tylko Ty. Dalej jeśli jesteś związany z firmą to jakim prawem mnie obrażasz, co ? czy uważasz, że mam lizać du... CD-projektowi, bo on jest wielki, hę? Ja jestem klientem nabijanym w butelkę przez monopolistę i nic nie ma to wspólnego z wiekiem, mądrością, a napewno z tolerancją. Ja, podobnie jak każdy człowiek nie toleruję oszustów, mimo ich tłumaczeń. Co, CD-projekt nie jest oszustem, toż ci kochasie nawet nie przeprosili za 123 obsów ich gry!!!, a potem zgodnie z zasadą Wielkiego Brata(tego orwellowskiego) o przydziale czekolady będę pieli, że w końcu coś wydali. Na koniec - zastanów się, może klient ma czasami rację i może nie warto go obrażać... Jeśli nie jesteś związany z firmą to gratuluję, daleko zajdziesz ze swoim lizusostwem. Dalej - wiesz, ja może lubie kompromitować się, gdy tak mnie ocenia człowiek Twojego pokroju. Massca - tak, tak uważam - tak tworzy się atmosferę wyczekiwania(czasami nawet histerii:) ) Zresztą ja nie napisałem tego postu po to aby chłopaki CD-projektu mogli popisywać się zdolnościami epistolografii i demagogii, ale dlatego, że mnie krew zalałe, nie :)

13.02.2002
14:27
[20]

Y-Duck [ Pretorianin ]

Yogi_B -> Co ma Y-Duck do CD-Projektu to wiesz pewnie tylko Ty. Ale generalnie jako "pempek Świata" masz prawo do swoich utopijnych oczekiwań względem np. wydawców gier, filmów, ksiązek, itp. A co do lizusuostwa, hmmmm, chyba powinienem w takim razie zapytać komu ty sie teraz podlizujesz. Czyżby Im Group, a może Play-It? A może masz stoisko na giełdzie i starasz sie dać do zrozumienia że najlepiej kupować właśnie tam? Przecież ci okropni dystrybutorzy i tak nabiją klienta w butelke, bo to najlepszy sposób, żeby w Polsce osiągnąć sukces .... Ale to tylko przypuszczenia .... Niestety, będziesz musiał sam sobie poradziś ze swoim rozżaleniem i nadcisnieniem tentniczym (od tego "krew zalewa"). Może narysuja jakiś rysunek, oo! chocby Walentynke (na czasie), to podobno pomaga i uspakaja. No i przede wszystkim możesz skarcić tych okropnych dystrybutorów nie kupując gry w sklepie. Może sie nie pochlastają z tego powodu. Ale nigdy nie wiadomo ... Pozdro, nie podchodz do tego tak emocjonalnie, bo ci serducho nie wytrzyma :)))

13.02.2002
14:43
[21]

Visus Augustus [ Konsul ]

Yogi_B---> chlopie nie ciskaj sie tak :-), wlasnie sie dowiedzialem ze grywalnosc gry Gorasul jest ponizej krytyki ( jest to opinia nie sprawdzona, poniewaz sam jeszcze nie gralem, przekazal mi ja czlowiek ktory juz w nia gral )

13.02.2002
14:43
[22]

Visus Augustus [ Konsul ]

Yogi_B---> chlopie nie ciskaj sie tak :-), wlasnie sie dowiedzialem ze grywalnosc gry Gorasul jest ponizej krytyki ( jest to opinia nie sprawdzona, poniewaz sam jeszcze nie gralem, przekazal mi ja czlowiek ktory juz w nia gral )

14.02.2002
14:35
[23]

Yogi_B [ Konsul ]

Y-Duck - Tak masz rację, jak się nie podoba to nie kupuj u nas, czyli wogóle bo jesteśmy monopolistą, nie. Masz chyba tyle lat, aby pamiętać kabaret z 89 z Laskowikiem, Rewińskim itd. Już oni wymyślili taką sztuczkę - jak nie smakuje u nas w restauracji to idź do innej, ale dowcip polega na tym, że tej innej nie ma ... - Wy ją tylko powielacie. Oczywiście nie tylko Wy - Muszę uczciwie przyznać, że palmę pierszeństwa dzierży play-iy z "Pool of Radiance". Na koniec - kiedyś, dawno temu za takie insynuacje, jakie pod moim adresem wysunąłeś dostałbyś w ...(domyśl się w co), ale że żyjemy w XXI wieku to odpowiem na nie słowami poety, które co prawda dotyczą jakiegoś endeka, ale do Ciebie pasują jak ulał: ".... nie powiem nawet pies cię jebał bo to mezalians byłby dla psa." Kochani moderatorzy - ja wiem, że to słowo na "j" jest brzydkie, ale cytuję wiersz poeta pana Tuwima:)). Jaśli uważacie je za niegodne tego forum to czyńcie swoją powinność.

14.02.2002
14:57
smile
[24]

Bukary [ Generaďż˝ ]

No nie... Tuwima chyba nie ocenzurują. :) Na szczęście.

© 2000-2024 GRY-OnLine S.A.