GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

Dresik - definicja.

26.06.2004
14:19
[1]

captain_nemo [ Generaďż˝ ]

Dresik - definicja.

dziwne ale myslalem ze zalozylem juz taki watek, a jednak sie nie pojawil na liscie wiec ponowna proba.. i jeszcze raz sory za forme ale taka dostalem w mailu

Dresik - nazwa łacińska- (obijus mordus)
Stworzenie niezwykle inteligentne. Potrafi w miarę umiejętnie
posługiwać się
kijem. Dresik składa się z krępego korpusu z mocno rozbudowanymi
kończynami
górnymi i dolnymi, oraz małą główką ze śladowym płatem czołowym.
Charakterystyczną cechą dresika są trzy paski wzdłuż całego
ciała.
Występowanie:
Dresiki są drapieżcami. Występują w stadach, na terenach gęsto
zabudowanych.
Prowadzą głównie nocny tryb życia. Swoje terytorium oznaczają
moczem.
Najczęściej czynią to w okolicach przystanków komunikacji
miejskiej oraz
kiosków.
Podkreślają w ten sposób swoją dominację nad resztą zwierząt.
Obecność na
swoim terytorium oznajmiają innym zwierzętom
również głośnymi rykami. Jedynym zagrożeniem dla dresika jest
inny dresik.
Do walki pomiędzy dresikami dochodzi, gdy zostaje naruszone
terytorium
danego stada przez członka obcego stada.
Rozmnażanie:
Aby doszło do zbliżenia z samicą, dresiki muszą wprowadzić się w
nastrój
zwany potocznie upojeniem alkoholowym. Wtedy nie ma znaczenia
wygląd
samicy.
Samo zbliżenie trwa zwykle nie dłużej niż trzy minuty. Dresiki
służą
jedynie
jako reproduktory, bowiem po zapłodnieniu zostawiają samice wraz
z
młodymi.
Życie dresików jest przedmiotem badań dwóch światowej sławy
naukowców:
magistra Funkcjonariusza-Policji oraz prof. Sędziego. Zajmują się
oni
dokładnym badaniem życia i obyczajów dresików oraz prowadzą
specjalny
naukowy spis wszystkich dresików. Dzięki temu zoologowie będą
mieli pełną
wiedzę, na temat tych ciekawych drapieżników.

26.06.2004
14:20
smile
[2]

Trzepiskor [ SETH ]

no i o co chodzi

Wypowiedź została zmodyfikowana przez jej autora [2004-06-26 14:19:16]

26.06.2004
14:22
[3]

Mesiash666 [ Konsul ]

Heh kazdy o tym wie ze dres to debil ale fajnie ujete ... sa lepsze zeczy

26.06.2004
14:23
smile
[4]

LuCaZ15 [ Dirty Sanchez ]

Bylo juz. Ale calkiem fajne to jest :P

26.06.2004
14:23
smile
[5]

captain_nemo [ Generaďż˝ ]

cos ty slabo qmaty jestes... ironia osmieszajaca "subkuture" [jesli tak mozna ich nazwac ]

26.06.2004
14:24
[6]

X-Cody [ Zabójca z Liberty City ]

Dobre;)
Ale niestety poniekad prawdziwe.

26.06.2004
14:24
smile
[7]

captain_nemo [ Generaďż˝ ]


edit: wypowiedz kierowana do Trzepiskor btw: a Ty Trzepiskor moze sam nosisz i teraz bronisz swoich ?muehehe :P

26.06.2004
14:26
smile
[8]

Tyrone [ Generaďż˝ ]

to bawi?

26.06.2004
14:34
[9]

dawidowe [ Generaďż˝ ]

Mnie się podoba bardzo pomysłowe

26.06.2004
14:38
[10]

captain_nemo [ Generaďż˝ ]


Tyrone mnie bawi i chyba innych tez, Twoj opis na dole mowi sam za siebie , wyluzooj czlowieq :)

26.06.2004
14:43
smile
[11]

Tyrone [ Generaďż˝ ]

moj opis na dole zostal wylosowany na przyslowia.onet :) glupio bylo nic tam nie miec pod nickiem
a ze za biologia nie przepadam tekst mi sie wydal glupi i niesmieszny

26.06.2004
14:49
smile
[12]

Banananan [ Dezerter ]

Było? :)

26.06.2004
14:59
[13]

captain_nemo [ Generaďż˝ ]


Tyrone a nie powinien byc wybrany przez Ciebie, jak dla mnie to powinna byc sentencja ktora cos znaczy [dla Ciebie]

26.06.2004
15:03
smile
[14]

bit89 [ Pretorianin ]

nudne......strasznie nudne...nawet nie chciało mi się czytać cały ten tekst...i cały nie przeczytałem...czy ja się czasem nie zdrzemnołem podczas czytania?

26.06.2004
15:20
smile
[15]

Piotrek.K [ Cyberdine Systems ]

Smutne, ale prawdziwe?? Mi tam sie podoba :P


A tekst pochodzi z Gilotyny - czwartkowego dodatku do Super Expressu :P

26.06.2004
15:25
smile
[16]

Tyrone [ Generaďż˝ ]

captain---a uwazasz ze to nic nie znaczy?wg mnie to jest bardzo prawdziwa sentencja...
i zdecyduj sie -dla mnie czy dla ciebie?

26.06.2004
15:36
smile
[17]

PAW666THESATAN [ DP Jasio aka T-666 ]

średnie...

26.06.2004
15:38
smile
[18]

captain_nemo [ Generaďż˝ ]


Optymizm dla mnie jest czyms inny i nie zgadzam sie z ta wypowiedza, fakt czasem jest w tym duzo prawdy ale to jest cholerne generalizowanie.. poza tym to temat rzeczka :)

sprostowanie: w ostatnim zdaniu chodzilo mi oczywiscie ogolnie o subiektywny odbior a w tym przypadku moj , ale dobrze wiem ze zrozumiales o co chodzi, nie ladnie sie tak czepiac :P

26.06.2004
15:42
smile
[19]

Tyrone [ Generaďż˝ ]

ok moze kiedys znajde sobie cos bardziej pozytywnego :) juz sie nie czepiamy :)

26.06.2004
15:45
[20]

Windi_ [ Generaďż˝ ]

ja proponuje aby wszystkie dresiki przeniesc do rezerwatow w ktorych beda mogly "spokojnie" spedzac czas we wlasnym towarzyswie... niestety tylko niektore trafiaja do takich...

26.06.2004
16:41
smile
[21]

childlike [ Konsul ]

calkiem niezle

26.06.2004
16:45
smile
[22]

techi [ Legend ]

Bywały fajniejsze texty, ale ten jest calkiem niezły[obijus mordus] lol :)

26.06.2004
18:02
smile
[23]

Voytas_WRC [ Rajdowiec ]

Sie czepiacie... ja tam lubie chodzic w dresie =]

26.06.2004
21:20
smile
[24]

amoreg1234 [ użytkownik ]

mi sie wydawalo ze dresik to lekki stroj sportowy. a tutaj jakies uosobienia widze, "inteligentne stworzenie" "posluguje sie kijem" (?!) wtf ?

26.06.2004
21:22
smile
[25]

U_N [ -KOCHAM ANIE- ]

Voytas_WRC >>
w dresie tata
w dresie matka
w dresie siostra i sasiadka


jakos tak to bylo :P

26.06.2004
21:24
smile
[26]

slowik [ Legend ]

dobre ale troche to to ma ..

26.06.2004
21:31
smile
[27]

Orgasmatron [ ignoruj mnie ]

Dobre i jakie prawdziwe, mam takie stadko pod blokiem:P

26.06.2004
21:52
smile
[28]

Voytas_WRC [ Rajdowiec ]

U_N===> nie wiem co napisac, stworzono bezsensowny stereotyp. Ja na przyklad bardzo komfortowo czuje sie w dresie i prawde mowiac malo mnie obchodzi co kto mowi o moim ubiorze =] a dodam w sekrecie, ze chodzenie w adidaskach nawet wcale nie przeszkadza w studiowaniu na trzecim roku =]

26.06.2004
22:21
[29]

wafelskate [ Noodles ]


26.06.2004
22:21
smile
[30]

sturm [ Australopitek ]

A to o dresach bylo?

Algebra drecha



Dresy tworzą przestrzeń dresową. Dresem tworzącym przestrzeń dresową, czyli dresorem jest dres pomnożony przez odwrotność długości własnego bejsbola.

Dresy cechuje asocjacyjność (chętnie łączą się w grupy, przy czym obojętne jest, czy przechodnia bija razem dres1 i dres2, adres3 pomaga, czy też odwrotnie).

Ważna cecha jest także komutatywność, co znaczy, że dresy mogą bić naprzemiennie. Ważnym aksjomatem jest postulowanie istnienia dresa zerowego (mało trenował), oraz dresa przeciwnego (w każdym stadzie trafi się czarna owca). Działania dresów (i na dresach) tworzą dresową przestrzeń funkcyjną.

Można udowodnić, że każda funkcja dresowa jest rozwijalna w szereg, jednak przeprowadzenie takiego dowodu jest w najwyższym stopniu niewskazane. Równie niepożądane jest dowodzenie, że każda funkcja dresowa w przestrzeni dresowej (ob.) jest bejsbolizowalna.

Bejsbolowa niezależność dresowa. Mówimy, że dresy są bejsbolowo niezależne, jeżeli nie muszą pożyczać kija od kolegi. Ilość dresów bejsbolowo niezależnych nazywamy wymiarem przestrzeni dresowej. Bar jest to zbiór dresów bejsbolowo niezależnych. Rozkład dresa w barze jest jednoznaczny.

Dresowe przestrzenie bejsboliczne. Aksjomatykę d.p.b po raz pierwszy sformułowali Haustodt i Chtachet (nie mieli już drugiej okazji). Znamienne jest także to, że znany badacz topologii dresów, Japończyk Taki-Bourbaki nazwał d.p.b przestrzeniami polskimi.

Def. Niech X będzie pewnym zbiorem dresów (x), a P zbiorem przechodniów (p). Funkcję x(p), odwzorowująca P na R (reanimację) taka, że każdy x zawiera się w R (przychodzi dobić ofiarę), przy czym x jest nieujemny w sensie Wassermanna, spełniająca warunki: - Symetrii: nie ma znaczenia, czy przechodnia bije dres1, czy dres2; - Nierówności sił: dwa dresy: dres1, bijący przechodnia x i y, oraz dres2, bijący przechodnia y i z, SĄ razem co najmniej tak samo silni (a może i silniejsi) niż dres bijący przechodniów x i z. - Tożsamości położenia: jeżeli przechodzień bity jest jednocześnie przez dwóch dresów, to znaczy, że SĄ oni w tym samym miejscu. nazywamy bejsbolowa odległością cmentarną. Jeżeli spełnione SĄ tylko warunki 1 i 2, to funkcję tą nazywamy bejsbolowa odległością kaleką (przechodzień p zdąży uciec przed drugim dresem, ale okupi to ciężkim uszkodzeniem ciała).

Ciągi Dresy'ego Ciąg dresów nazywa się ciągiem Dresy'ego, gdy dla każdego silnego (niezerowego) dresa w ciągu alkoholowym można znaleźć i dwu silnych przechodniów, którzy i tak nie daliby mu (z dokładnością do znaku) rady.

Ćwiczenia:

1 Pokazać, że p.d.b jest zupełna.

2 Pokazać, że na granicy ciągu Dresy'ego rzadko kiedy stoją wopiści

26.06.2004
22:23
smile
[31]

wafelskate [ Noodles ]


sorki za tmtego posta le mi sie przez prypadek wcisnelo opublikooj ....

a na temat ... smieszne smieszne , ale ta definicja nie pasooje do kazdego drecha ....

26.06.2004
22:51
[32]

Novus [ Generaďż˝ ]

fajne:) to drugie tez

© 2000-2024 GRY-OnLine S.A.