Misio-Jedi [ Legend ]
Z cyklu "skończyłem właśnie grę..." - Medal of Honor
Skończyłem właśnie Medal Of Honor Allied Assault ( plażę Omaha szturmowałem 6-go czerwca !) i powiem że grało mi się fajnie.
Wiem, gra jest już stara, ale ja mam jak zwykle zaległości :)
Byłem ciekaw tej gry, w końcu był to hit jak nie wiem co, pamiętam jakie były emocje 2 lata temu. Niejeden forumowicz z GOL-a przysięgał na wszystko że to najlepsza gra w jaką grał, a i pisemka (typu CDA) piały z zachwytu i słyszało się nawet takie opinie jak "najlepszy FPP wszechczasów" (!)
No i co ? - Otóż na początku byłem rozczarowany, podobieństwo do Return to the Castle Wolfenstain jest oczywiste, grałem w RTCW 1,5 roku temu i nie da się ukryć że pod względem grafiki Medal zostaje daleeeeeekooooo w tyle. Tym bardziej niezrozumiałe jest dla mnie jak to możliwe że RTCW chulał mi na max ustawieniach że hej, podczas gdy Medal na tym samym kompie (i to nawet z lepszą kartą graf) momentami nieźle przycinał.
Z dźwiękami też jest gorzej - pukawki miały o wiele fajniejsze odgłosy w RTCW, no i w Medalu dźwięk serii z broni maszynowej przerywał !! (a z moją kartą dźwiękową nigdy nie było kłopotów).
Co do pukawek - powiem jeszcze że omało nie usiadłem z wrażenia kiedy stwierdziłem że te same wyglądają inaczej w MoH-u a inaczej w RTCW !!! - nigdy nie miałem schmaisera w ręku - komu tu teraz wierzyć ?
No, ale ma też MoH swoje niezaprzeczalne plusy i dzięki nim było - mimo wszystko - fajnie.
amarok [ Generaďż˝ ]
to teraz czas wziąść się za dodatki do MOHAA...
Coy2K [ Veteran ]
z dodatkow polecam jedynie Spearhead...na reszte szkoda czasu...
z podobnych gier to oczywiscie Call of Duty obowiazkowo
Father Michael [ Padre ]
Z dodatkow do MOHAA polecam Spearheada, jeszcze lepszy niz podstawka (szczegolnie jesli ogladales Kompanie Braci) :). Breakthrough byl bardzo cieniutki :(
Enedweth [ Konsul ]
MOH:AA postanowiłem sobie przypomnieć 6 czerwca, właśnie dla uczczenia 60. rocznicy D-Day ;-) Mój, pomimo kilku wad, ulubiony FPS, do którego często wracam ze względu na klimat.
LyNx [ Konsul ]
taa, i szczególnie ta ostatnia misja - ucieczka z płonącej bazy
Medal of Honor to gra należąca do najlepszych w swojej niszy ekologicznej - i koniec !
Coy2K [ Veteran ]
Misio >>> jesli chodzi o realistycznosc to oczywiscie w gre wchodzi tu jedynie Medal of Honor...bronie, mundury i wszystkie inne rzeczy byly specjalnie konsultowane...rozrzut, ciezkosc przeladowywanie i dzwieki broni...
Fett [ Avatar ]
pewnie to jakas moja mania przesladowcza, ale był taki "cykl" ? ;)
boro [ Generał ]
dziwie sie twojemu rozczarowaniu - przeciez MOHAA jest starszy od RTCW.. to wlasnie od MOHAA rozpoczal sie boom na FPS wrealiach IIws
pozdrawiam
boro
Bogas [ Senator ]
A kgo to obchodzi?
eJay [ Gladiator ]
MoH jest swietna gra, ale irytuje pare burakow m.in. kosmiczna liczba Niemcow:) oraz brak czolgania sie...
EDIT
Multi mi sie nie podobalo. Nic mnie w nim nie zaskoczylo, no i strasznie duze pingi byly....
Wypowiedź została zmodyfikowana przez jej autora [2004-06-10 19:00:26]
cneyhaz [ Generał dywizji ]
W MoHAA na sieci nie gralem wiec opre moj osad wylacznie na bazie single player`a i uwazam ze dodatki sa slabe.
Misio-Jedi [ Legend ]
OK, muszę konsekwentnie przyznać, że o ile MoH z początku mnie rozczarował, o tyle póżniej - w miarę jak posuwałem się dalej - zaczołem dostrzegać zalety tej gry, a jest ich nie mało. Jako najważniejszą należy wymienić klimat - ten jest rzeczywiście jak trzeba - oraz grywalność. Poza tym misje są zaplanowane pomysłowo - na nudę nie można nażekać.
Raziel [ Action Boy ]
"Z cyklu "skończyłem właśnie grę...""
>>> niema takiego cyklu na forum
Misio-Jedi [ Legend ]
Raziel --- > Nie "nie ma", tylko "kiedyś nie było". A teraz już JEST i to od dłuższego czasu bo to nie pierwszy (mój) wątek w tym cyklu.
CrazyMan [ Ur-Shak ]
no to teraz zostal ci spearhead i breakthrough
peners [ SuperNova ]
Jeśli chodzi o spearhead to on był bardzo krótki przeszedłem go w 2 dni a breakthrough był ciut dłuższy i jeśli chodzi o mnie lepszy od spearhead
Kurdt [ Kocham Olkę ]
Ja z Moh pami ętam dwie misje - Omaha Beach i Miasteczko Snajperów :-)
leave me alone [ Legionista ]
łeee tam, pierwszy medal of honor byl na psxa jedynke- to byla dopiero swietna gra :)
CHESTER80 [ no legend ]
Grałem w "jedynkę" na PSX i powiem tylko że dziękuję najwyższemu , że zesłał opamiętanie na twórców medala i że wydają go teraz głównie na PC !
A w "Allied:Assault" grałem jak większość pewnie , w 2002 roku , po przczytaniu świetnej recki w CDA. Wcześniej grałem w RTC Wolfenstein i ta gra też mnie oczarowała. Moim zdaniem Medal jest lepszy , bo ma ciekawsze misje i więcej akcji. No i nie ma w nim jakiś pie........ potworów i zombich ! W dodatki też grałem i nawet były spoko. "Breakthrough" był trochę niedopracowany , ale grało się nawet fajnie. Co do wymagań to winę ponosi "ukochany" WinXP , na którym Medal tnie jak nie wiem co! No a teraz wszyscy czekamy na "Paciffic Assault".......
Misio-Jedi [ Legend ]
CHESTER80 --- > Ja grałem na win98.
Obie gry (MoH i RTCW) są na silniku Quake III , tak więc karta graf nie wiele ma do powiedzenia, bardziej procesor i RAM,
ale pod względem grafiki bezwzględnie wygrywa RTCW, choć kontrowersyjny pomysł z zombiakami dla niektórych może być równoznaczny z dyskwalifikacją.
matchaus [ Legend ]
Misio-Jedi ---> A gra w sieci?
Jako weteran (na emeryturze) sieciowego Mośka ;) mogę Ci szczerze polecić tryb MP.
(No i ta adrenalina w trakcie klanówek.. ech :)
Coy2K [ Veteran ]
po sieci Medal jest niesamowity, ale tylko z patchem i dodatkami na realizm...bo inaczej to kupa...nie ma sensu grac.
Co do sceny MP w Medala... żenada jednym slowem...antycheaty nie skutkuja...kolorowe skiny, wallhacki aimboty i inne badziewia...
matchaus [ Legend ]
Coy2K ---> Buehehehe! To znaczy, że NADAL jest ten sam syf, co dużo, duuuużo wcześniej?
Boszzzz... dobrze, że mnie już tam nie ma :)
(Ale co się nagrałem, to moje :D)
P.S. A "Pandora" w jakiej jest wersji? Ja się zatrzymałem na 1.0.7 :)
Coy2K [ Veteran ]
matchaus >>> o to chodzi, ze ja tez juz daawno temu przestalem grac po sieci, miedzy innymi wlasnie przez problemy z cheaterami, ale mam wielu znajomych, ktorzy nadal graja w klanach i z ich relacji wlasnie wynika, ze nic sie nie zmienilo...:-)
Quicky [ Senator ]
MoH:AA jest imo znakomita gra, choc oczywiscie nie pozbawiona wad - za najwieksza z nich uwazam brak outra, po ukonczeniu gry bylem bardzo rozczarowany, ze na samym koncu gry, po ukonczeniu misji nie rozniacej sie zbytnio od pozostalych czeka na mnie sam napis the end i credits... Niemniej jednak te 10h, ktore spedzilem przy MoH nie uwazam za stracone :) Grywalnosc na 10/10!
Koniecznie musze nadrobic zaleglosci i zagrac w RTCW i CoD... ale przez CS czasu nie starcza ;)
Misio-Jedi [ Legend ]
Uważam że z realizmem w MoH nie jest najlepiej, szczególnie irytujące jest że szkopy nigdy nie pudłują.