GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

Forum CM: Walka wręcz

07.05.2004
15:45
[1]

joozzeekk [ Pretorianin ]

Forum CM: Walka wręcz

Czy w CM zdarza się walka wręcz? W BO gdy w jednym budynku znalazly sie dwa squady piechoty zaczynały się wybijać czemu towarzyszyły dziwne dźwięki. Ilość amunicji się nie zmniejszała. Czy to są starcia na bagnety? Czy w BB i AK też to występuje? Jeśli tak czy często doprowadzacie do starcia wręcz?

07.05.2004
16:07
smile
[2]

Generał SJU [ Pretorianin ]

to normalne zjawisko we wszystkich częściach CM. przecież od tego są bagnety żeby nimi walczyć. dziwniejszą sytuację to miałem ja - w domku ukryłem piata bez amunicji (na wyposażeniu załogi piata nie ma nawet pistoletu); do domku wpadła wroga drużyna (jej resztka w liczbie 2 żołnierzy), rozległy się właśnie takie trzaski i Niemcy polegli. I powiedzcie mi czym ich ten piat załatwił? walił rurą po głowie?

07.05.2004
16:13
[3]

rhetor [ Pretorianin ]

Generał SJU [ Kapitan ]

"to normalne zjawisko we wszystkich częściach CM. przecież od tego są bagnety żeby nimi walczyć. dziwniejszą sytuację to miałem ja - w domku ukryłem piata bez amunicji (na wyposażeniu załogi piata nie ma nawet pistoletu); do domku wpadła wroga drużyna (jej resztka w liczbie 2 żołnierzy), rozległy się właśnie takie trzaski i Niemcy polegli. I powiedzcie mi czym ich ten piat załatwił? walił rurą po głowie?"

Każdy żolnierz musi jeść. Co dostaje? - puszki. Czym je otwiera? - nożem.


07.05.2004
16:30
[4]

faloxxx [ Generaďż˝ ]

szkoda ze nie ma japońskiej piechoty bo oni to by najlepiej walczyli

07.05.2004
16:58
smile
[5]

MANOLITO [ Generaďż˝ ]



Generał SJU ---> mi się szczególnie podobają te dżwięki "uuuu! aaaa! trzask ! prask! uuuu !aaaa ! trzask ! prask!" i tak ślicznie stoją w miejscu na przeciw siebie i kręcą główkami - a jakie to daje możliwości dla naszej wyobraźni :)

07.05.2004
17:19
smile
[6]

Jaskiniowiec [ Pretorianin ]

rhetor~~> Każdy żołnierz posiada przy sobie o wiele skuteczniejszą broń niż nóż. Jest nią saperka. Co prawda trudno nią otwierać puszki, ale może służyć jako patelnia.

07.05.2004
17:30
[7]

jiser [ generał-major Zajcef ]

Saperka jest koszmarnie niebezpieczną bronią. Mamy z neXusem na działce saperkę z II WW (co prawda teraz tak zjechaną, że ledwie poznać), ale swojego czasu nawet uczyłem się nią rzucać. Spokojnie można nią ścinać drzewka do średnicy pnia pięciu centymetrów. Przy silnym rzucie wbija się w drewno na kilka centymetrów. Więc co tam mówić o ludzkim ciele i jego kruchych kościach.... na dobrą sprawę, można człowiekowi złamać kilka kości nawet gołą ręką, nie trzeba do tego i saperki.

Podobno najlepsze przeszkolenie w zakresie obsługi saperki można było odebrać w ośrodkach szkoleniowych Secnazu.

A wracając do tych drużyn PIATów, to ja kilkukrotnie miałem coś podobnego. Ale chyba obsługa nawet obsługa PIATa ma osobistą broń krótką. Myle się ?

07.05.2004
17:34
[8]

merkav [ Aguś ]

Jakos mi sie nie chce wierzyc ze dwoch kolesi lata po lini frontu tylko z "rura", bez zadnej innej broni... IMO ladowniczy chyba powinien miec Enfileda.

07.05.2004
17:51
smile
[9]

Pejotl [ Senator ]

merkav -> pewnie zgodnie z logiką wojskową do Piata daje się najniższych żołnierzy, a że to armia brytyjska to pewnie trafiło na imigrantów z Hongkongu :)

07.05.2004
18:40
smile
[10]

Generał SJU [ Pretorianin ]

merkav---> nie mówię o rzeczywistości tylko o CM a tam jak spojrzysz w informacje o jednostce to nie masz żadnej innej broni oprócz piata. a np każda załoga pojazdu ma pistolety; a załogi dział i moździerzy to nawet mają amunicję do tych pistoletów w liczbie 15-stu

07.05.2004
19:43
smile
[11]

babayaga [ Centurion ]

merkav--> wydaje mi sie ze maja bron , kiedys po rozwaleniu czolgu miotacz ognia zaczol strzelac do zalogi z pistoletu , to byl test i nikogo innego nie bylo na mapie :-)

niedawno w jakeis bitwie bazooka strzelala , dzwiek byl jak z gernada ...

pozdr

07.05.2004
19:52
smile
[12]

MANOLITO [ Generaďż˝ ]

babayaga ----> gernada, to czasem nie ta wyspa obok argentyny, ale jak z niej można strzelać?

07.05.2004
19:55
[13]

MANOLITO [ Generaďż˝ ]

sorry za spam, ale co ja pieprzę obok jakiej argentyny?

07.05.2004
20:02
[14]

joozzeekk [ Pretorianin ]

A co ma największy wpływ na wygraną w walce wręcz? Poziom wyszkolenia? kiedyś jedna drużyna grnadierów vet została wybita do nogi przez dowodztwo plutonu. (Mysle ze to dlatego ze to byli polscy spadochronarze):)

07.05.2004
20:39
[15]

Rah V. Gelert [ Generaďż˝ ]

Zdaje sie ze w BO mozna bylo tepic druzyny szrekow, piatow i bazook nawet zalogami.

W BB juz ta sztuczka nie przechodzila.
Wyglada to tak ze "zaloga " takiej rury ppnac w BB i pewnie w AK zyskla jakas bron osobista, choc w "okienku" nie ma zadnej informacji.

07.05.2004
21:21
smile
[16]

merkav [ Aguś ]

Manolito - chyba ci sie z Grenada pomylilo :) I ona raczej kolo Argentyny nie lezy :) Babayadze chodzilo o Garanda.

Rah - no nie wiem, ostatno zaloga mojego tanka (mimo braku amunicji) wyeliminowala shrecka ;)

07.05.2004
21:33
[17]

von Izabelin [ Luftgangsta ]

Bazoki itd mają bron osobista która uzywają, ale w samobronie.
W wlce wręcz decyduje chyba poziom wyszkolenia oraz twardość głowy:)
I duzy czynik losowy..
BTW fajny jest ten dzwięk walenia kolba po chełmie;)))

07.05.2004
21:35
smile
[18]

merkav [ Aguś ]

Izabelin - chyba po helmie :P

07.05.2004
22:54
[19]

Mr.Puzio [ Konsul ]

APropo tej wyspy to ona sie nazywa Granada, jest ma morzu karaibskim i wraz z wyspą Tobago tworza panstwo
zdaje sie ze ktoras z tych wysp byla kiedys w posiadaniu zakonu Kawalerow Mieczowych, wiec prawdopodobnie po inkorporacji inflant mogla nalezec do Polski :)))

08.05.2004
11:22
[20]

ZaharCM [ Centurion ]

Saperki nie tylko dlatego uzywa sie w walce wrecz ze lepiej nadaje sie do gotowania:), ale przedewszystkim dlatego, ze w przeciwienstwie do bagnetu nie klinuje sie miedzy zebrami ofiary. Nie ma problemow z szybkim wyciagnieciem jej z ciala podczas walki.
Poreczna jest tez bardzo...:)

09.05.2004
10:59
[21]

von Izabelin [ Luftgangsta ]

Mekrav--> Masz racje, hełmie;), za co ja mam te 5 z dyktand:)
Zachar--> Może się zaklinować saperka, wszystko zalezy jak glęboko ją wbijesz:))
Zastanawiam się czy łatwo jest wyciągnąć saperkę jak ją wbijesz prawie na wylot:)

09.05.2004
11:18
[22]

Kłosiu [ Senator ]

von Izabelin --> tyle ze saperka sie rabie, a nie wbija ;)

09.05.2004
21:49
[23]

ZaharCM [ Centurion ]

Wlasnie, to doswiadczenie wyniesione juz z I wojny swiatowej. Oczywiscie bagnet tez ma swoje zalety. Podobno szczegolnie dobrze uzywali ich polacy w 39r. Byli dobrze wyszkoleni w walce na bagnety i niemcy panicznie bali sie tego rodzaju kontaktu z polakami.
Napisalem "podobno" pomiewaz czytalem to bardzo dawno temu, nawet nie pamietam gdzie i mam male watpliwosci czy cos nie pokrecilem

10.05.2004
15:41
[24]

von Izabelin [ Luftgangsta ]

Kłosiu--> Ale jak rąbniesz faceta w plecy saperkę, to wydaje mi się że wbije się:) Skoro drzewko można tym sciąć;)
BTW wziałem moją saperkę "zabawkę" i zrąbałem rzutem tylko 3cm drzewko, ale można to zwalić na brak doświadczenia;))
Potem był ochrzan że mam niebezpieczne pomysły:)

10.05.2004
15:56
[25]

neXus [ Fallen Angel ]

Potwierdzam slowa jisera.
Podczas karczowania drzewek swietnie sie nia cielo grube korzenie, mimo ze byle tepa jak co poniektorzy nasi politycy... Jak sobie wypbraze ja w uzyciu przeciwko czlowiekowi to az ciarki mnie przechodza...

10.05.2004
17:32
smile
[26]

Holmes__ [ Konsul ]

Bo z tą saperką to jest gra wyobraźni. Człowiek słyszy "saperka" i wyobraża sobie taką małą łopatkę. Od razu kojarzy się z piaskownicą, wiadereczkiem i babkami na plaży ;o) Ale przecież wojskowa saperka (rozłożona) minimalnie różni się tylko od poczciwej siekiery. Toteż nic dziwnego, że strasznie można nią kogoś uszkodzić.

10.05.2004
17:38
smile
[27]

sprezynka [ Pretorianin ]

Jejjjku... Panowie... Jacy wy jesteście makabryczni.. Jak sobie wyobraziłam saperkę wbitą w ciało ludzkie to.. brr... :>>

10.05.2004
17:48
smile
[28]

merkav [ Aguś ]

sprezynka - nie ma sie co brzydzic poki to sa pixelowe saperki wbijane w pixelowych soldatow :)

10.05.2004
18:33
smile
[29]

Glazo [ Konsul ]

a mnie saperka kojarzy sie z piekna pania oficer ktora ma bombowy biust:)))

10.05.2004
19:37
smile
[30]

von Izabelin [ Luftgangsta ]

Glazo znalazł pozytywną stronę życia:))
Tylko "bombowy" może się źle kojarzyć u saperów;)) (a moze dobrze, nie wiem, nie jestem saperem:))

© 2000-2024 GRY-OnLine S.A.