GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

Historie maturalne...

01.05.2004
20:22
[1]

loksp [ Pretorianin ]

Historie maturalne...

Może miał ktoś jakieś ciekawe doświadzczenie związane z maturą...opowiedzcie o tym i poprawcie humor tegorocznym maturzystom.;-)

01.05.2004
20:29
[2]

Axl2000 [ ignoruj mnie ]

próbna - kumpel siedzący na koncu zadzwonił z komory do siostry i przez pol h dyktowala mu mature :| niewiem po co na probnej...

01.05.2004
20:37
[3]

sasquath_ [ Pretorianin ]

loksp--> jak jestes z "malego miasteczka" to napewno bedziesz mial zarabiste oceny, tylko na studiach bedzie gorzej:(

01.05.2004
20:41
[4]

loksp [ Pretorianin ]

jestem z Łodzi;-)

01.05.2004
20:47
[5]

Swidrygajłow [ ]

no wiec tak (bede sie chwalił)
na maturze z matmy siedzialem na 1 ławce, w 1,5 godz. zrobiłem 4 zadania, w tym jedno na szostke, wyszedłem jako pierwszy i dostałem szóstkę i byłem zwolniony z ustnego

01.05.2004
20:54
[6]

sasquath_ [ Pretorianin ]

Swidrygajłow ---> wow!! ja na pis z biologii wylosowalem 1 lawke ale nie bylo tak zle. najgorsze bylo ze przylazla baba z ministerstwa i podejrzliwie mnie patrzyla:)

01.05.2004
20:57
[7]

loksp [ Pretorianin ]

a ściągaliście??

01.05.2004
20:58
smile
[8]

Drag [ Pretorianin ]

Na pisemnej biologii, koleżanka do kolegi:
- Ej! Chcesz ściągę?
- Nieee
- To masz!
I w tym momencie podszedł dyrektor :D

01.05.2004
20:59
[9]

Swidrygajłow [ ]

nie sciagałem, nie wspomagałem się też żadnymi medykamentami, w ogole w czasie matur otrzymałem od Boga jakieś natchnienie i nie miałem żadnych problemów, nawet nie bardzo się uczyłem , skąś ta wiedza mi sie pokjawiła w głowie

01.05.2004
21:11
[10]

loksp [ Pretorianin ]

UP....|||

01.05.2004
21:15
[11]

loksp [ Pretorianin ]

czy to normalne ze przed matura czlowiek jest zalamany i strasznie zniechecony do wszystkiego?

01.05.2004
21:45
[12]

Arcy Hp [ Pan i Władca ]

Wg mnie to normalne bo w końcu od tego będzie zależeć częściowo twoja przyszłość no nie ? :P Zdasz i pójdziesz na studio spoko zdasz cienko ze studiami też będzie problem a jak nie zdasz..... siedzisz rok :D

02.05.2004
09:47
[13]

Ame_ [ Generaďż˝ ]

nie moje doswiadczenie, bo matura jeszcze przede mna.. ale

pod koniec, gdy juz trzeba bylo oddawac prace podchodzi do komisji usmiechnieta dziewczyna
z zamiarem oddania napisanej pracy, nie wiem dokladnie czy z polskiego czy jakas inna..
w kazdym razie wyciaga reke z zapisanymi kartkami papieru..
i wysypuja sie jej wszytskie sciagi na podloge.
spooro tego bylo podobno..
komisja zaniemowila.
tylko Pan od PO zachowal spokoj i zyczliwie do dziewczyny:
-pochowaj te chusteczki, dziecko.. pochowaj

;)

02.05.2004
09:50
[14]

X-Cody [ Zabójca z Liberty City ]

Z tego co wiem, to w mojej szkole nauczyciele pomagaja, a jak nie pomagaja, to NIE szkodzą uczaniom :)))

02.05.2004
11:00
[15]

loksp [ Pretorianin ]

UP....

02.05.2004
11:16
smile
[16]

Booshman™ [ Pretorianin ]

1. Probny polski - kolo kozystajac z przepisowej przerwy udal sie nie wiadomo gdzie a prace oddal oczywiscie nauczycielowi pilnujacemu - ten otwiara prace zaglada do srodka a tam gruby pliczek sciag :)

2. Polski (normalny) - jedna z pilnujacych osob przechodzi sie po sali, bierze prace jednego kolesia do reki i nagle z pomiedzy kartek na podloge wysypuja sie sciagi - sprawe zatuszowano :P

3. ta juz przydazyla mi sie osobiscie - znowu polski ale trym razem ustny- odpowiadam na 2 juz pytanie, szlo mi srednio a nawet powiedzial bym ze cieko, a tu nagle za moimi plecami sluchac bummm, gosciu ktory mial odpowiadac po mnie zaslabl i spadl z krzesla - oczywiscie powstalo male zamieszanie, wezwano karetke- a kolesia zabrali do szpitala, co mi ta historia dala otoz bylem chyba pierwszym czlowiekiem w histori szkoly ktory w czasie trwania matury ustnej dostal 30 min na przewietrzenie sie i uspokojenie nerwow ( jak to okreslili nauczyciele) :) poza sala

to tyle

02.05.2004
11:16
smile
[17]

Khe [ terrorysta lodówkowy ]

na pisemnej z maty jak skonczyl sie czas to utworzyla sie kolejka do oddawania, jako ze byla dluga to kolezanka zdazyla sobie przepisac odemnie jedno zadanie i dostala 4 a nie 3 :)
tak wiec nie spieszcie sie z oddawaniem nawet jak juz nie wiecie co pisac :D

co do sciagania -
1) malutkie - na maturze pisemnej z polaja jakos nie mialem natchnienia - skleroza mnie chwycila Jak przyszedl czas na przerwe to wzialem sobie wczesniej przygotowany spis tresci z tych kieszonkowych sciag i wyszukalem tytuly utworow ktore pasowaly do tematu na jaki pisalem - niby niewiele ale bardzo pomocne tak sobie "przypomniec" jakie utwory tam byly jak sie ma pustke w glowie, jeden warunek oczywiscie ze trzeba wiedziec o czym byly :)
2) na macie zastanawialem sie nad jednym zadaniem, siedzialem juz troche czasu bo to co umialem juz napisalem i podeszla moja nauczycielka, spytala sie czego nieumiem, pokazujac powiedzialem jej ze to prawie mi wychodzi tylko jedna rzecz mi nie pasuje, po pewnym czasie podeszla inna nauczycielka i rzucila mi sciage z rozwiazanym tym zadaniem :)

uspokojeni? :) ... to powiem ze nie wszedzie tak jest ...buehehehe alez jestem okrutny :D

02.05.2004
11:29
smile
[18]

neon_one [ Pretorianin ]

ciekawe te wszystkie historyjki ::D i niektore bardzo smieszne :) ale wszyscy zdawali mate. Jest ktos kto zdawal gere ??? bo mnie w tym roku to czeka. Dajcie jakies rady jak dobrze zdac gere ( oczywiscie ucze sie ale wiecie nie nadrobie 3 lat gery w ciagu tygodnia :P :)

02.05.2004
11:44
smile
[19]

SoulHunter [ Bad Boy ]

ja w tym roku pewnie będe miał bo to w dzień moich urodzin wypada i tak głupio urodzin nie świętować

02.05.2004
12:14
[20]

H3ZEKI4H [ Homo Homini Lupus ]

1. Dwie nauczycielki rywalizowały czyja klasa będzie lepsza . Obie matematyczki. Podczas maturynie nasza dała nam ściąge z zadaniem z geometrii przestrzennej i wszyscy , dosłownie wszyscy nasi zerżneli to zadanie a było ono z błędem :) Niepowiem żebym się cieszył jak się dowiedziałem czemu to zadanie miaem źle
2. Na matmę ustną podchodzę do babek i odrazu "czy niebędzie paniom przeszkadzało jak zdejmę marynarkę" One odrazu podniecone że taki grzeczny gatka odrazu że no tak fakt gorąco i że sie pewnie denerwuję, atmosfera zrobiła się bardzo miłą a gdy w zadaniu zrobiłem błąd i jedna mi go wytknęła powiedziałem "Tak wiem właśnie przymierzałem sie do poprawy tego błędu, tylko sie zastanawiałem jak go wogule mogłem zrobić itd" uznała że wiem o co chodzi i zaliczyła
3. Na polskim miaęm jedną ściągę ze wszystkimi tytułami lektór + autor + główni bochaterowie Pozwoliło mi to na wysmarowanie pracy na 19 stron pomimo tego że do matury przygotowując się napisąłem tylko 1 pracę na 4 strony.

02.05.2004
12:22
smile
[21]

Goozys[DEA] [ Virus ]

H3ZEKI4H =--> "Na polskim miaęm jedną ściągę ze wszystkimi tytułami lektór + autor + główni bochaterowie..." - i zaliczyłeś maturę!?!

02.05.2004
15:02
smile
[22]

loksp [ Pretorianin ]

UP.....|||||||

02.05.2004
15:34
smile
[23]

neon_one [ Pretorianin ]

czyzby nikt nie zdawal z gery ?!?!

02.05.2004
16:16
[24]

Klemens [ Generaďż˝ ]

Echhhh, swieze wspomnienia...

1. Polski pisemny - qmpela napisala, ze Makbet pochodzil ze Szwecji:))).
2. Historia pisemna - przez ponad pol godziny zastanawialem sie( czyt. klocilem) z qmplem siedzacym za mna, ktory temat "piszemy":))))
3. Ten sam qmpel ma wpis na pracy( z historii), ze byl w toalecie przez 20( slownie: dwadziescia) minut. Ciekawe, co robil?:)))))))))
4. Moj historyk na probnej lowil sciagi a nastepnie wyrzucal je do jednego, wciaz tego samego kosza. Jak pozniej sprawdzilem wychodzac, byl( znaczy - kosz:)) zapelniony po brzegi:)))))
5. Ten sam historyk w trakcie glownej ani razu nie wstal od stoliku komisyjnego - zjadl( wyobrazcie sobie, ze to policzono!!) 31 kanapek!!
6. Wicedyr( historyk) kluczac miedzy lawkami na glownej z biologii podszedl do mej qmpeli i spytal ja, nad czym sie tak zastanawia. Ona zmartwiona wskazala mu pytanie z paleontologii( bodajze). On odszedl, po chwili wrocil i wskazal jej odpowiedz. Gdy ta lekko niedowierzala, natychmiast ja zapewnil: "To na pewno jest dobrze! Sprawdzilem w encyklopedii".


A na pocieszenie dla tegorocznych maturzystow - pamietajcie, matura jest jak smierc - boja sie jej tylko ci, co nie przezyli.:)))))

02.05.2004
20:45
[25]

loksp [ Pretorianin ]

UP.....;-)piszcie coś jeszcze...!!

07.05.2004
20:49
smile
[26]

loksp [ Pretorianin ]

Moi Drodzy Wieszcze czemu nie chcecie nieść dalej dobrych nowin dla zdających maturę w tym roku ?!?!?!

07.05.2004
21:10
smile
[27]

PELLAEON [ Wielki Admirał ]

Zbliża się wielkimi krokami. Na razie wielce poruszony się nie czuję, mam nadzieję że mnie nie "walnie" w momencie wejścia na salę :-)

Co do historyjek, to u mnie w jednym ze starszych roczników maturalnych był taki numer: matematykę pisano w sali z oknami z widokiem na boisko. W trakcie pisania zadania w jakiś sposób wyciekły na zewnątrz i jacyś życzliwcy wypisali rozwiązanie jednego zadania kredą na boisku :-)))
Fajnie to musiało wyglądać, jak wszyscy siedzący przy oknach co chwila przez nie spoglądali :-)))

© 2000-2024 GRY-OnLine S.A.