GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

FRONTLINE [281]

28.04.2004
16:26
smile
[1]

matchaus [ Legend ]

FRONTLINE [281]

Jest to wątek dla pasjonatów czerpiących największą satysfakcję z gier umiejscowionych w realiach II Wojny Światowej (choć nie tylko).
Gatunek owych gier ulega przeobrażeniom w zależności od naszych upodobań ;-)

BEZWZGLĘDNIE WYMAGAMY KULTURY OSOBISTEJ I KULTURY WYPOWIEDZI!
Cenimy biegłość w posługiwaniu się językiem polskim ;-)


Obecnie na tapecie mamy:
- CALL OF DUTY (FrL klan - reaktywation)

Czekamy niecierpliwie na:
- SILENT HUNTER III



Bawimy się czasem także w:
- IL2 Sturmovik (specjalista - Martins, Otto)
- IL-2 Forgotten Battles (specjalista - Martins, Otto)
- Silent Hunter II [w to się już nie bawimy, chyba że mocno popijemy (Ubi niedawno popił... i nie tylko Ubi! :)))]
- Close Combat (i wszelki stuff związany z tą serią :) (specjalista - wszyscy! :)
- Medal of Honor: Allied Assault
- Medal of Honor: Allied Assault "Spearhead"
- Medal of Honor: Allied Assault "Breakthrough"
- UFO: Aftermath (specjalista - Sławek, matchaus and more :)
- Gothic II (specjalista - Otto, Wallace, Sławek, matchaus)
- Silent Storm (specjalista - RaV, Sławek, Koval, matchaus, Yaca)
- Civilisation III (specjalista - Martins, Yaca)
- Combat Mission (gra Slawekk, ......)
- Painkiller (???)

Śmiało można więc szukać u nas towarzyszy do wieczornej bitewki w którąś z w/w gier.

Wątek powstał z inicjatywy grupy osób, które uczestniczą w naszych rozmowach :-)

Nasza strona w internecie:
https://www.frontline.prv.pl (Sturmgrenadierzy)
https://www.luftflotte.prv.pl (Lotnicy)

Nasza ferajna w Clan Base:
https://www.clanbase.com/claninfo.php?cid=214147


ZAPRASZAMY!


Oto link do poprzedniej części:

28.04.2004
16:33
smile
[2]

matchaus [ Legend ]

Sław ---> Dzwoniłem.
Nie mają wegetariańskich...

:DDDDD

ViVa ---> Jeśli choć przez moment myślałeś, że może być inaczej (z mozliwością spotkania), to...
... to coś Ci wymyślimy :D

A jeśli chodzi o żarcie, to się nie przejmuj - Sław nas nawet na śpiku zaholuje do koryta :)))
(i żadna żona, matka czy kochanka poźniej nie powie: "O Matko Boska!... Co oni z Tobą Zenuś zrobili?...")

:o)

28.04.2004
19:03
[3]

olivier [ unterfeldwebel ]

Co ty tu Viva za herezje prawisz...ten stół szwedzki to optymalna sprawa moim skromnym zdaniem.

28.04.2004
19:11
smile
[4]

Chrees_from_PL [ Kosmos ]

Sławek -----------> Przekupiliście mnie, wy bierzcie świniaka, a ja się zadowolę C Catheringiem, może być żywy i popiskiwać cieniutko :DDD

28.04.2004
21:11
[5]

U-boot [ Karl Dönitz ]

Mati --> czy podał byś stronkę z której ściągnąłeś Karla ??
Jeśli tego nie pamiętasz czy mógłbyś przeslać mi fotkę na skrzynkę - tak aby pozbyc się tego durnego napisu - z góry dziękuje.

Chrees -- > :-) oj niedoczekanie Twoje w Tymże Ślesinie, rano obudzisz się z udźcem wieprzowym w ustach :-))))

Pozdrowionka

28.04.2004
21:33
smile
[6]

Lim [ Senator ]

Viva dobrze prawi - amatorszczyzną trąci twoja wypowiedź olivierq. (hehe) Po dobrze spędzonej nocy (czyli, pijemy, zapijamy, zagryzamy, pijemy...itd) nikt na śniadanie się nie zwlecze z koja ...ew. ze śpiwora jeśli ktoś będzie spać pod chmurką. Pamiętacie Niesiołowice kiedy przed południem (nooo ja wstałem o świcie i pozmywałem,heh ) każdy wstał na sztywnych nogach by zaparzyć sobie herbatkę albo poszukać browarek na kacyka ? Pamiętam Liptona z piwkiem w dłoni - zaskoczony byłem jego wysoką formą :) Takie ranne wstawanie a co dopiero pakowanie do buzi pokrojonych baleronów spowodować może problemy żołądkowe :)
Napisz Mati jak jest dokładnie z tym wyżywieniem bo na rano to proponuję Bułeczkę + barszczyk a pierwszy ciężkostrawny posiłek to obiadek .
Zresztą niech każdy je na co mu wysublimowany smak... zawartość portfela i apetyt pozwala :)))
Za stoły szwedzkie można(?) w ostateczności płacić - ale najwięcej chyba pani kucharka na tym skorzysta zanosząc resztki(?) dla dzieci albo pieska.
Napisz więc może Mati ponownie jak ma wyglądać ta aprowizacja.
aaa - Mati , drogo biorą te wasze harcerki ...a jakaś jedna ładna na striptiz się znajdzie ?
...ale o tym - ciiiiiiiiiiiii :)

28.04.2004
21:44
smile
[7]

Stary ViVa [ Pretorianin ]


Olivier , niestety ale podtrzymuje swoje zdanie natemat śniadania (już widze ten wilczy apetyt , (nie moge jeść , pić mi dajcie) jak to jest hotel to każdy może chyba zamówic śniadanie, ale mniejsza ot to .
Mam pytanie co do wagi tego prosiaczka , chyba ciut mały jak na tyle luda (waga brutto).
Na ostatniej imprezie na zamku Czocha, to 40 chłopa zjadło wieprzka całego (jakieś 100 kg żywca)

28.04.2004
22:00
[8]

U-boot [ Karl Dönitz ]

Viva --> nie narzekaj, nie gadaj głupot - nic na siłe !! jęsteśmy młodzi i nasze organizmy wiele znosą !! jęsli jeszcze pamiętasz.
jesli sniadanie Ci nie potrzebne - zjemy za Ciebie, jeśli prosiak dla Ciebie za mały - zamówisz sobie takiego ze 120 kg - istarczy ??

Pozdrowionka

28.04.2004
22:29
[9]

U-boot [ Karl Dönitz ]

Niestety nic nie trwa wiecznie
jedną plansze udało mi się zagrać samemu, było całkiem miło !!

28.04.2004
22:31
[10]

U-boot [ Karl Dönitz ]

a potem, gdy na TS pojawił się Martins i zaczła zabijac niewiernych moje pingi padły na twarz i nic nie mogłem juz uczyćnić - czemu !!!

28.04.2004
22:52
smile
[11]

SilentOtto [ Faraon ]

Wallace ---> Brawo! Synek "dorobiony" zawodowo :o).

28.04.2004
22:53
[12]

U-boot [ Karl Dönitz ]

Na 1000 serwerów nie wchodze, bo ktoś mi krzyczy, że gra od matcjausa jest beeee :-))
A na ten, na którym gra Martins nie moge się wbić ni cholery
- zatem czas spać

Pozdrowionka

28.04.2004
23:14
[13]

Lipton [ 101st Airborne ]

Lim--> Bo widzisz ja tak tylko wyglądam niepozornie:DD

Olivier, Lim --> Skoro zjeżdżacie do Gdynii w piątek to nie ma powodu dla którego nie miałbym was przywitać z Horvatem i piwkiem w dłoni:D (tzn w dłoni będę miał tylko piwko:P Horvat przyjdzie o własnych siłach:D) Więc dawajcie znać co i jak, o której będziecie i gdzie dokładnie i postaram się znaleźć czas:)

29.04.2004
00:03
smile
[14]

matchaus [ Legend ]

Ja zaraz spadam spać, gdyż spypłany jestem wielce (Ubi - wybacz! Chętnie bym razem pograł...), ale co nieco kliknę.

1. W cenie domków nie ma śniadania, ale w cenie hotelu jest.
Więc Ci z hotelu będą solidaryzować się z tymi z domków i nie pójdą na śniadanie, tak?
Może nie będą mogli, ale NA PEWNO?! Albo "hotelowcy" zaczną odstępować "przydział" tym z domków...
Już widzę te wyjaśnienia w recepcji - "kolega Lim nie może przyjść na śniadanie, ale powiedział, że mogę zjeść jego porcję. Kto? No... ten... Lim... O! - Ten z Chojnic!..."
To zacznie przypominać obóz harcerski ze "ściany wschodniej" (nie obrażając ściany wschodniej!) ;D
Panowie! Jak Boga kocham! Śniadanie kosztuje 15 PLN a szwedzki stół 20 PLN (przy początkowej deklaracji)!
Kurcze jego mać - kiedy ostatni raz jedliście coś w knajpie?! :)
(Lim --> Dopilnuję, żebyś skotrolował kucharkę(i) przed jej wyjściem z terenu ośrodka! ;D)

2. Kto w Niesio siedział do 3.00 w nocy i pił na umór? NIKT!
Tylko ja raz z bodajże z Ubim i z Wallacem, i raz z Therionem wytrzymałem do tej pory, lekko się słaniając na nogach...
Ale OK - siedzimy i pijemy do 3.00. Kładąc się spać mamy 6 godzin snu do 9.00.
Wstajemy i mamy całą godzinę na żarcie. Albo lecimy cugiem do 7.00, żremy i lecimy w kimono do 14.00...
Do tego jakie barszczyki? Jakie bułeczki?! Ja bym najchetniej na śniadanie zjadł porządną pocję bigosu!
Wszak nie przyjeżdżamy się opier... tylko ciężko harować! :D

3. Prosiak ma 20 kg., na łeb wychodzi prawie półtora kilo mięcha (zaatakuje go 15 luda) . To jest naprawdę sporo.
Ale... to ma być tylko atrakcja! Np. dodatek np. do obiadu i kolacji! :D
Ja wiem ile można "żywca" wrąbać przy wódzie, ale ViVa... Ty sam zobaczysz jakich mamy "wódencjowych" napaleńców.. :D
Tam jest restauracja. W domkach mamy pełen węzeł sanitarny. Planuję zakupy jeszcze przed wyjazdem do Ślesina. Do tego będą auta i w Ślesinie tez można się zaopatrzyć.
Nie wpadajcie w panikę! :)

4. Lim - OK :D

29.04.2004
08:08
[15]

U-boot [ Karl Dönitz ]

Witam z rana

Oto zaczęło się :-)) własnie zasysam trailer z gry SH III :-))))
Z 14,5 Mb maj już 20%

Pozdrowionka

p.s.
Mati --> danke za fotkę
Oto linka dla chętnych -->

29.04.2004
08:47
smile
[16]

SilentOtto [ Faraon ]

U-boot ---> Oj, chyba trochę potopimy. Grafa mniodzio :D

29.04.2004
08:57
smile
[17]

matchaus [ Legend ]

Otto ---> Jawohl!

Sieg Heil!

:o)

29.04.2004
09:00
smile
[18]

matchaus [ Legend ]

A tu widok na zatopionego Bismarka.

Chyba z bulajów U-Boota... :))))))))))))))))

29.04.2004
09:05
[19]

U-boot [ Karl Dönitz ]

Jest nadzieja :-))) ciągle jest.

Wybuch trafionego frachtowaca mi się podoba, morze jakieś takie fajne

ale jako Tomasz niewierny muszę spytać

Nie wydaje się panom, ze ten trailer, to nic więcej jak "żywe" screeny, którymi byliśmy do tej pory karmieni ??

Pozdrowionka

29.04.2004
09:08
smile
[20]

matchaus [ Legend ]

Ubi ---> Jeszcze chwila i zassam trailer. Wtedy pogadamy.

Ale o co chodzi?? Nie ma animacji, tylko "pływające" screeny? :)

29.04.2004
11:36
[21]

U-boot [ Karl Dönitz ]

Kierowcy na całym świecie codziennie płacą tysiące mandatów za przekroczenie dopuszczalnej prędkości.

I pewnie nie byłoby o czym mówić, gdyby nie fakt, że w Austrii przyłapano kierowcę, który przekroczył prędkość, jadąc... czołgiem!

Nocny patrol drogowy przyczajony w dolinie nad Dunajem wpadł w osłupienie, kiedy obok przemknął czołg, a radar pokazał jego szybkość - 70 kilometrów na godzinę i to w miejscu, gdzie obowiązywało ograniczenie do 30.

Zatrzymany kierowca tłumaczył, że jest na manewrach i dostał rozkaz, jak najszybciej wyjść na rubież Dunaju, cywilne przepisy mnie nie obowiązują. I tu wezwał przez radio dowódcę jednostki, który wkrótce przybył na miejsce drugim czołgiem. Całą sprawę skwitował kilkoma wulgaryzmami, a policjantom poradził, by mandat wysłali do ministerstwa obrony w Wiedniu.

29.04.2004
12:14
smile
[22]

matchaus [ Legend ]

U-Boot ---> Przed chwilą wróciłem z urzędów. Wpadłem do księgarni i jak wpadłem, to od razu pobiegłem do bankomatu po kasę :)
Zakupiłem pozycję wymienioną w lince.
POLECAM! (Czyta się to to wspaniale! Łykąłem kilkanaście stron w drodze do biura :))


"Wyrzutnie od pierwszej do piątej przygotowano do odpalenia znad wody i ustawiono na połączony ogień pojedynczy. Starszy bosman obliczył kurs przeciwnika, jego szybkość dowódca ocenił na dziewięć węzłów. U-Boot z dużą szybkością wyprzedził konwój, dowódca postanowił strzelać z pozycji usytuowanej pod kątem czterdziestu pięciu stopni do kursu konwoju. Gdy kąt wynosił dziesięć stopni, zmniejszył szybkość, aby smuga piany za rufą była mniej widoczna, i z wolna ukazując przeciwnikowi skróconą sylwetkę łódź skierowała się na czołowe statki konwoju. Z powodu zorzy polarnej nie mogła podejść zbyt blisko. Mimo to ci na kiosku nie pojmowali, jakim cudem przeciwnik wciąż ich nie widzi. Dwa angielskie niszczyciele najnowszego typu kręciły się przed czołem konwoju, lecz nie zauważyły ich łodzi. Jeden z nich raz podszedł do niej na pięćset metrów, pchając przed sobą jasną falę świecącego planktonu, jakby jego dziób orał pole śnieżne."


"Początek II wojny światowej. Czterej młodzi ludzie zgłaszają się na ochotnika do służby na morzu. Szybko i brutalnie przekonują się, czym naprawdę jest wojna, czym jest rejs na pokładzie U-boota, jak wygląda rzeczywistość i życie codzienne we wnętrzu tej stalowej puszki. Książka należy do arcydzieł literatury morskiej. W Niemczech miała 25 wydań - uznano ją za lepszą od takich bestsellerów, jak Okręt czy Okrutne morze."

29.04.2004
12:59
smile
[23]

matchaus [ Legend ]

Ubi ---> Fakt. To w zasadzie film z czołówki gry. Podobny oglądaliśmy przed premierą SHII.

Dopiero filmik z "grania" w SHIII pokaże czego można się spodziewać.
A i to nie na pewno - graficznie może być miodzik, a grywalnie... lepiej nie krakać :)

Choć jak wspomniałem na U-waffe - po tym pokazie jestem napalony :D

29.04.2004
15:08
smile
[24]

SilentOtto [ Faraon ]

Mat ---> W trakcie oglądania trainera ślina mi ciekła po brodzie... Oby tym razem historia się nie powtórzyła. Nadzieja w tym, że grę robią gostki z Rumunii i tak jak MADDOX (IŁ-2) chcą zabłysnąć, więc się chyba przyłożą do roboty...
Ech ta edycja :) Dzięki Twojej lince zakupiłem łącznie trzy książki - Lisy Pustyni, Wehrmacht, Rekiny i małe rybki :)

Wypowiedź została zmodyfikowana przez jej autora [2004-04-29 15:17:19]

29.04.2004
16:03
[25]

Therion_PL [ Konsul ]

Witam
Skoro biegam latam jezdze to moge i poplywac - a co, tez sie naucze:-). Obrazki ladne, trailer wielce obiecujacy lecz jak tam silnik sieciowy? NET bedzie funkcjonowal czy bedzie to tylko imitacja. Stadko wyglodnialych wilczow czeka lecz czy dane im bedzie razem zapolowac

Dzielac sie z Wami takimi oto rozterkami
Therion

29.04.2004
16:26
smile
[26]

Lim [ Senator ]

Dzisiejszy dzień mija pod znakiem ciekawej debaty sejmowej na temat skrócenia kadencji oraz zamieszania spowodowanego przemarszem antyglobalistów - a raczej zamieszania spowodowanego...brakiem jakiegokolwiek zamieszania.
Na każdego uczestnika pochodu przypada 1 dziennikarz i 3 policjantów - od tygodnia media nakręcały wokół planowanego pochodu spiralę niezdrowej sensacji a tu taka KLAPA ! Brak zadym, rannych , rozbitych witryn sklepowych - pani z TVN24 łączy się co chwilę z obserwatorami pochodu pytając : CO SIĘ DZIEJE?! COSIĘ DZIEJE ?! Niestety (?) nie dzieje się nic. Telewizja przyjechała igrzyska się nie odbyły :)
Cieszy tylko zwiększenie obrotu w małych sklepikach - antyglobaliści wykupili cały zapas srajpapieru (heh)
Jeden z dziennikarzy powiedział :
jaki kraj tacy antyglobaliści ...nic dodać nic ująć.

29.04.2004
19:33
smile
[27]

matchaus [ Legend ]

Otto ---> Cieszę się, że skorzytałeś na tej informacji. Sam też coś "łyknę" z Bellony jak tylko skończę "Rybki" :))
Właśnie ciągnę trailer na domowy komp z zawrotną prędkością 60Kb/s - Mój Boże... jaka to wygoda :)


Lim ---> Swojego czasu już ktoś zwracał uwagę na "zawód" TVN związany z jakąś sytuacją... ale czego to wtedy dotyczyło??
Może zaproponować nowe hasło reklamowe - "TVN - Telewizja taniej sensacji!" :)))


Therion ---> To wyczytałem z "faka" na stronie:

"What about multiplayer modes?
For the time being there are two modes:
Cooperative versus AI – wolfpack missions.
Competitive versus AI – top ace missions."


Może w końcu da radę zmontować wilcze stadko z prawdziwego zdarzenia? :)

29.04.2004
20:21
smile
[28]

matchaus [ Legend ]

Koledzy! To mnie po prostu rozbawiło do łez! :D

(szczególnie jak sobie przypomniałem, iż raz, o północy biegłem wraz z kolegami do lasu, i wiadrami gasiliśmy pożar, który wcześniej się "jakoś zapruszył" :DDDD)

29.04.2004
20:40
smile
[29]

Stary ViVa [ Pretorianin ]


To sie nazywa prawdziwy męższczyzna , (jaka opalenizna)

Bardzo dobre

29.04.2004
20:43
smile
[30]

Stary ViVa [ Pretorianin ]


Kto jest z Warszawy to niech nie ogląda )))

29.04.2004
20:50
smile
[31]

Stary ViVa [ Pretorianin ]


No nie myślałem że spadnę z krzesła co za kurna bzdury )))))

29.04.2004
22:38
[32]

U-boot [ Karl Dönitz ]

Witam wieczorową porą :-))

Ja jestem już po treningu a Wy ??

Clan Reaktywation - czy to ma coś wspólnego z Matrix Reaktywation :-))

Pozdrowionka

29.04.2004
22:55
[33]

U-boot [ Karl Dönitz ]

Pojawił się pierwszy chętny -->
Niestety moja wersja gry nie pozwala mi tam popracować za mięso armatnie na tym serwerze :-))

29.04.2004
23:11
[34]

U-boot [ Karl Dönitz ]

relacji z wieczornej zabawy ciąg dalszy :-))

Mati -zniknął nagle,
równie nagle pojawił się Chrees i Martins - co będzie dalej

połaczymy się już za kilka mniut :-)))

29.04.2004
23:16
[35]

U-boot [ Karl Dönitz ]

Akcja nabiera tempa, juz pięciu na TS się pojawiło !!

Zagrają czy nie zagrają - oto jest pytanie :-))

29.04.2004
23:26
[36]

U-boot [ Karl Dönitz ]

relacji ciąg dalszy :-))

Są chęci do gry, znaleziono nawet sewer jednak nie można znaleźć mapy będącej aktualnie na tym serwerze :-)))

29.04.2004
23:27
smile
[37]

Lipton [ 101st Airborne ]

Ostatni dzień w szkolnej ławce:D Ostatnie godziny polskiego i ostatnia uwaga nauczyciela: "Łukasz, 4 lata temu jak tu przyszedłeś siadłeś w tej ławce i zacząłeś gadać, dzisiaj siedzisz tu ostatni raz i nic się nie zmieniło, nie myślałam, że wytrzymasz z tym gadaniem 4 lata" :D Lubię zaskakiwać ludzi:P

To jest piękne!! Nigdy więcej polskiego:P Echhh teraz dopiero zacznie się porządne życie:)

29.04.2004
23:39
[38]

U-boot [ Karl Dönitz ]

I stało się

Trójka niezłomnych głosi we wszechświecie jedynie słuszne słowa

"Cd key in use" - ten napis udało mi się dziś przeczytać zbyt często :-))

Zatem do łóżka

Dobranoc.

Lipton --> przyjdzie jeszzce czas, gdy z łęzką w oku będziesz wspomniał te czasy.

30.04.2004
01:25
smile
[39]

matchaus [ Legend ]

Właśnie skończyliśmy z RaVem słuszne boje.

A Chreesowi najprawdopodobniej przegrzała się karta :////
(oczywiście wiecie jakiej firmy, hę? ;D)

30.04.2004
08:01
[40]

U-boot [ Karl Dönitz ]

Kartka z kalendarza

At the same time, as Hitler died in Berlin, on the evening of 30 April, 1945 U-2511 set out from Bergen for her first and last patrol. The crew served under very experienced U-boat officers like Oak-Leaves owner Korvkpt. Adalbert Schnee, the former very successful commander of U-201 and then two years one of closest staff members of Dönitz. The destination for that patrol was to be the Caribbean, where the boat had should be tested under all conditions. On 1 May, U-2511 had the first enemy contacts. Three days later, on 4 May, 1945 Adalbert Schnee received the cease-fire orders. A few hours later U-2511 made a contact with the British cruiser HMS Norfolk among some other British warships. The boat approached to within 500 meters of the British warship without any sonar contact from the enemy destroyers. Schnee had here the possibility for an absolute deadly attack against the cruiser, but then he left the scene without attacking and headed back to base. U-2511 reached Bergen on the 5 May, 1945. There the commander a few days later had a talk with officers of the HMS Norfolk and they could not believe the fact, that U-2511 was able to get so close without any sonar contact.

30.04.2004
08:23
smile
[41]

matchaus [ Legend ]

Zaraz spadam w teren.

Kliknę jednak na szybko, że dobrym byłoby określenie ile i czego kupić do Ślesina!
Wiem, że o tym już gadaliśmy, ale teraz teraz będzie czas na ostateczne ustalenia!

Niech każdy się w pewien sposób określi, bo ja sam nie wiem ile np. kupić chleba...
Wszystko niby jest na miejscu, ale...

Choć i tak czuję, że znów pójdziemy na przysłowiową "pałę"... :)
Czyli będę zmuszony działać troszkę po omacku.

Piszcie po prostu co byście chcieli jeść, a ja z tego (i z poprzednich postów) poskładam coś sensownego :)
Lecę - pa! :)

30.04.2004
09:00
[42]

U-boot [ Karl Dönitz ]

Znlaezione w necie -->

Fotografia wiary - Nowe oblicze Całunu

Na zewnętrznej powierzchni Całunu turyńskiego naukowcy z Uniwersytetu w Padwie odkryli drugi wizerunek twarzy. Podobnie jak wiele dotychczasowych odkryć, i to zdaje się potwierdzać autentyczność relikwii.


Przy relacjonowaniu w mediach wyników badań pojawiają się jednak informacje nieprawdziwe. Historia Całunu zna ich wiele. Najbardziej znanym było ogłoszenie datowania płótna metodą radiowęglową (oblicza wiek niegdyś żyjących organizmów, które w momencie śmierci przestają się “odżywiać” radioaktywnym węglem pochodzącym z atmosfery; następuje wówczas stopniowy rozpad tego pierwiastka, dokonujący się w niezmiennym rytmie matematycznym).

Z interpretacji testów radiowęglowych wynikało, że Całun nie mógł powstać przed r. 1260. Jednak zdaniem jednego z odkrywców tej metody Roberta Stuckenratha, nie powinna być ona stosowana do określania wieku starożytnych tkanin. Potwierdził to przypadek starożytnej mumii z Manchesteru - obliczony metodą radiowęglową wiek płótna spowijającego mumię różnił się od jej wieku o... tysiąc lat. Tymczasem w wielu komunikatach o najnowszym odkryciu to datowanie przyjmuje się nadal jako rodzaj wyroczni. Charles Artur (“Independent” z 13.04.2004) mówi nawet, że “w 1988 roku Watykan zaaprobował testy datowania radiowęglowego”, choć Stolica Apostolska nie uznała interpretacji ich wyników, podobnie jak nie uczynili tego naukowcy badający Całun w sposób interdyscyplinarny.

Również z historii badań płócien turyńskich do opinii publicznej przedostają się najczęściej teorie stojące w sprzeczności ze współczesnymi standardami naukowości. Np. w latach 90. przypisano autorstwo Całunu Leonardowi da Vinci, który miał na płótnie pozostawić swój autoportret (Lynn Picknett, Clive Prince - 1994). Nastąpiło to już po jednoznacznym stwierdzeniu, iż Całun nie może być dziełem malarskim (Jean J. Lorre, Donald J. Lynn - Jet Propulsion Laboratory w Pasadenie, 1977).

Całun - pierwsza fotografia?

Istnieje wiele historycznych świadectw, że Całun turyński znany był przed rokiem 1260. W dniu podania do publicznej wiadomości informacji o odkryciu drugiego wizerunku minęła 800. rocznica niechlubnego zdobycia Konstantynopola przez krzyżowców (1204). Choćby z tego powodu warto przytoczyć fragment listu protestacyjnego wystosowanego do papieża Innocentego III przez Teodora Angelosa Komnena, w reakcji na splądrowanie Konstantynopola i ograbienie go z najcenniejszych skarbów: “Galowie, czyli Frankowie [zabrali] relikwie świętych oraz Płótno, najświętsze z nich, w które Pan Jezus Chrystus został owinięty po śmierci”.

Dodajmy, że najstarsze znane dokumenty dotyczące tej “najświętszej relikwii” pochodzą z czasów patrystycznych (Euzebiusz z Cezarei - 325 r.; Klemens z Aleksandrii - ok. 190 r. po Chr.). Wśród pierwszych chrześcijan istniała głęboka intuicja związana z mechanizmem utworzenia owego wizerunku. Określano Całun jako obraz nie-ludzką-ręką-wykonany (gr. acheiropoietos). Termin ten koresponduje ze współczesnym, w pełni naukowym wyjaśnieniem utworzenia się obrazu na Całunie. Obecnie bowiem twierdzi się, że powstał on przez promieniowanie światła, mającego źródło w ciele Człowieka z Całunu.

Można powiedzieć, że obraz został utworzony w sposób, w jaki tworzy się każda tradycyjna fotografia. Sam termin “fotografia” powstał ze złożenia dwóch greckich słów: “światło” (phos) i “pisanie” (grapho). Tłumaczy się go jako “pisanie światłem”, co znakomicie definiuje fizyczną przyczynę zaistnienia każdej fotografii. W przypadku obrazu z Całunu mamy do czynienia z obrazem-napisanym-światłem, czyli obrazem-nie-ludzką-ręką-napisanym.

O najnowszym odkryciu poinformował “Journal of Optics A”, wydawany przez londyński Instytut Fizyki. Giulio Fanti i Roberto Maggiolo, naukowcy z Padwy, piszą, że na zewnętrznej powierzchni Całunu dostrzeżono ledwo dostrzegalne zarysy twarzy.

Wcześniejsze odkrycia, kiedy naukowcom badającym płótno z Turynu ukazała się trójwymiarowa struktura ciała (zespół Johna Jacksona - 1977), czy pisemne znaki umiejscowione w okolicy twarzy (Instytut Optyczny w Orsay - 1994), nie mogłyby się obyć bez zastosowania technik informatycznych i fotograficznych. To właśnie fotografie przetworzone w obraz zbudowany ze znaków matematycznych pozwoliły uzyskać dane, których wcześniej się nie domyślano. Dzięki technikom ucyfrawiania i intensyfikowania obrazu stało się możliwe również odkrycie naukowców z Padwy.

Nieznana dotąd twarz pod względem kształtu pokrywa się z powszechnie znanym wizerunkiem z Całunu. Różnice dotyczą jedynie intensywności i wzajemnych proporcji w odwzorowaniu szczegółów. “Przykładowo na wewnętrznej powierzchni [Całunu] nozdrza są odwzorowane jednakowo, natomiast na zewnętrznej stronie [informacja ta dotyczy nowo odkrytego wizerunku - ZT], prawa dziurka nosa jest słabiej odwzorowana” (Giulio Fanti). Oprócz zarysu twarzy włoscy naukowcy zdołali uzyskać obraz rąk, natomiast nie powiodły się próby odczytania tylnej części ciała.

Z relacji profesorów Fantiego i Maggiolo wynika, że struktura nowo odkrytego obrazu również jest identyczna z powszechnie znanym obrazem z Całunu turyńskiego. Zatem drugi wizerunek twarzy to również rodzaj fotografii. Oba obrazy wykazują brak jakichkolwiek pigmentów, z których mogłyby być utworzone. Powstały na powierzchniowych warstwach włókien tkaniny, dokładnie naprzeciwko siebie. Pomiędzy nimi jest duża przestrzeń włókna pozbawiona obrazu.

Dotychczasowe przedstawienie postaci z Całunu turyńskiego odzwierciedla ułożenie ciała w sposób znany z opisów ewangelicznych, kiedy to Józef z Arymatei i Nikodem zabrali ciało Jezusa i “obwiązali w płótna razem z wonnościami, stosownie do żydowskiego sposobu grzebania” (J 19, 40). Ten sposób zawinięcia należy rozumieć nie jako owinięcie ciała całunem, co - zdaniem archeologów - czyniono dopiero od VIII w., lecz jako położenie ciała na płótnie, a następnie nakrycie jego górnej części resztą tkaniny. Fakt ten, potwierdzony analizą obrazu widocznego na Całunie, świadczy właśnie o fotograficznych właściwościach wizerunku. Brak obrazu boków ciała wskazuje na fakt, że promieniowanie było emitowane prostopadle, odwzorowując ciało na płótnie tak od strony przedniej, jak tylnej. Inaczej rzecz się przedstawia z obrazem utworzonym z krwi, która na płótnie pozostawiła ślady odzwierciedlające nie tylko przedni i tylny widok ciała, lecz również jego boczne części. To oznacza, że fotograficzny obraz na turyńskim płótnie stanowi doskonałe odwzorowanie leżącego ciała, analogicznie do projekcji optycznej, “tak jakby rozciągnięte płótno w pewien sposób służyło za błonę fotograficzną, która naświetlona została jakimś nieznanym promieniowaniem” (Andre Marion - dyr. w Instytucie Optycznym w Orsay).

Nie ma zatem przesady w stwierdzeniu, że obraz ten powstał jako efekt promieniowania, podobnie jak w przypadku każdej fotografii. Nadmienić należy, że chociaż ślady krwi zdradzają fakt owinięcia ciała tkaniną - są doskonałym odciskiem miejsc stykających się bezpośrednio z tkaniną - fotograficzny obraz ciała nie zdradza najmniejszych śladów deformacji spowodowanej ułożeniem się płótna na trójwymiarowych przecież zwłokach. Zdaniem patologów medycyny sądowej fakt ten, na równi z analizami obrażeń ciała, potwierdza również, że Całun turyński okrywał rzeczywiste zwłoki poddane kaźni znanej z opisów ewangelicznych.

Zjawisko fizyczne czy fakt nadprzyrodzony?

Profesor Fanti mówi o utworzeniu nowo odkrytego wizerunku na zewnętrznej stronie Całunu jako o zjawisku fizycznym. Jego zdaniem taki obraz może powstać, “jeśli ciało przechowywane w grocie ze skał kwarcowych podatnych na trzęsienie ziemi znajduje się w polu elektrycznym przy jednoczesnej jonizacji atmosfery, która może wyzwolić radioaktywny gaz rad”. Przytaczając ten opis bynajmniej nie kwestionuję zdolności nauk przyrodniczych do wyjaśniania zjawisk fizycznych. Na podobnej zasadzie można w końcu wyjaśnić również mechanizm “uwolnienia” się Ciała człowieka z Całunu, które opuściło płótno bez uszkodzenia zakrzepłych śladów krwi.

Ślady te potrzebowały 36-40 godzin, by utrwalić się w formie, w jakiej oglądamy je na Całunie. 36 godzin to zdecydowanie za długo, nawet jak na warunki chłodnej groty ze skał kwarcowych, by w tak zmasakrowanych zwłokach nie zaszły procesy gnilne. Fizycznie można wyjaśnić ten fakt przykładowo jako przemianę ciała-materii w energię, co zgadza się z ogólną teorią względności Alberta Einsteina.

Rzecz jednak w tym, że nauki przyrodnicze nie są w stanie dostarczyć tu wiarygodnego opisu. Podzielam zdanie tych badaczy, którzy uważają, że odpowiedź na pytanie o istotę tajemnicy Całunu turyńskiego ze strony nauk przyrodniczych nie nadejdzie, gdyż nauki te - oparte o doświadczenie fizykalne - posiadają instrumenty badawcze zdolne badać tylko to, co powtarzalne w naturze. Nie mogą orzekać o czymś, co - jak wszystko na to wskazuje - nigdy w przyrodzie się nie powtórzyło i co przekracza ludzkie pojmowanie.

Czy wobec niemożności wyjaśnienia zagadnień znajdujących się poza obszarem nauk przyrodniczych, do których zalicza się sfera nadprzyrodzona, należy zaniechać prób ich wyjaśnienia? W żadnym wypadku. Dobrze jednak pamiętać, że wyjaśnienie przyrodnicze posiada nieprzekraczalne granice i w pewnym momencie musi ustąpić miejsca wyjaśnieniu filozoficznemu i teologicznemu. Całun turyński nieustannie zaprasza do ogarnięcia go również oczami wiary. A wiara podpowiada, że spoglądając na Całun doświadczamy w jakimś sensie paschy Jezusa.

30.04.2004
10:39
smile
[43]

Lipton [ 101st Airborne ]

U-boot--> Może...ale na razie jestem strasznie szczęśliwy, że mam przed sobą 5 miesięcy wolnego od jakichkolwiek przymusowych zajęć, poza egz. i maturą:)

30.04.2004
11:42
smile
[44]

Chrees_from_PL [ Kosmos ]

Matchaus, RAV --------------> Trauma z kosmosu! Wiecie co mi się stało? Wpadł mi w obudowę taki drucik i "zaplątał" się pod złączem AGP, jakoś sie pod nie wcisnął.... :/ Szok i trauma... karta się nie przegrzewała Mat (szkoda, szkoda, nie? ;>) choć dziś rozebrałem cały radiator i złożyłem go na powrót... Na końcu karta wieszała mi się pod Windowsem... CUD, że to zauważyłem... jako, że drucik był niepozorny...

P.S. To był taki mój niezamierzony drut-mod, który oprócz innych "fajerwerków" zaoferował mi dziś ZADZIWIAJĄCY wynik w Aquamarku 03---------> 14tys. marków :///// Dobrze, że mi się nie spaliła karta.....

30.04.2004
11:47
smile
[45]

Mackay [ Red Devil ]

Lip ---->> matura i egz. to nie sa zajecia przymusowe :] moze isc - nie musisz <hahaha>

Chrees --->> mysle ze miano naczelnego druciarza frl'u Ci sie w pelni nalezy ;P teraz tylko pytanie czy aby na pewno dobrze zalozyles ten radiator? :DD

30.04.2004
11:57
[46]

olivier [ unterfeldwebel ]

Matthaus, miały być frykasy a chcesz kilogramami chleb kupywać?:DDD Weźcie się w garść frontmanie jeden! Proponuje zamówić te zbiorowe dożywianie jako że większość byłą za a nawet nie przeciw. A co do kwestii ile i czego to słusznej ilości napoju swojsko zwanego browarem określonej marki, coby nikt nie woził pojedyńczych sztuk.

30.04.2004
12:34
smile
[47]

SilentOtto [ Faraon ]

Chrees ---> "Bloody April" :D
- wybiłem meblem przednią szybę w aucie
- artefaktów nie powoduje karta graficzna, a pamięci RAM :)
- pomniejszych niepowodzeń nie będę wyliczał :P

30.04.2004
12:38
smile
[48]

rav76 [ Konsul ]

Chrees---> nowa ksywka Ci sie szykuje "My name is Drutman" :))) Wiem co muszisz zrobić, przywieź kompa do Ślesnia..zaspawamy obudowę !!! I już Cie nie bedzie korciło !!! :))) Nabawisz się jakieś nerwicy jak będzisz takie eksperymenty robił :P

Za tydzień o tej porze będę "lądował" w Koninie....reszta FrL i KG/W także tego dnia się pojawi :)
Matchaus, czy Konin i okolice są przygotowane na nasz przyjazd, czy wystarczy desek ?? :))


30.04.2004
14:55
smile
[49]

matchaus [ Legend ]

Oliver ---> OK - sami tego chcieliście! Ja będę miał chociaż pastę do zębów jako żelazną porcję :)))

RaV ---> Wystarczy, wystarczy! Będzie piękniej niż w Warszawie! :)))

Chrees ---> No i za to właśnie nie cierpię AMD i ATI :/
Trzeba mieć podręczny warsztacik, do bicia, kucia, spawania, dłubania, skręcania, drutowania itd...
Pewnie lecą snopy iskier, a dym spowija całe mieszkanko.
No i nie dziwota, że jakieś głupie pół metra drutu się znajdzie pod złączem AGP, jakiś spaw dotknie dwóch złączy PCI, a palnik lekuchno osmali gniazdo sieciówki...
Nie... - obróbka skrawaniem nigdy nie była moją pasją.

:o)

30.04.2004
16:20
smile
[50]

Chrees_from_PL [ Kosmos ]

Matchaus ------------> jak zwykle fanatyczne zaślepienie :DDDD Gdyby doszło do takiego zwarcia w Twojej Dżifarsie to już dawno (od wczoraj) wietrzyłbys mieszkanko z dymu... A drucik znalazł się w tamtym miejscu przypadkowo a nie w jakimś zamierzonym drut-modowym celu... Chyba musze Ci podesłać jeszcze parę lineczek o wyższości AMD na Intelem, ale to chyba nie ma sensu... jak grochem o ścianę ;>.

P.S. Może powtórzę powooooli: majstruję przy klockach bo lubię, NIE zaś dlatego, że MUSZĘ :DDDDD
W lineczce wieści z procesorowego Olimpu. Co prawda obaj nie mamy na niego wstępu, ale ja chociaż wiem, gdzie Go szukać... wehehehehhehe :D

30.04.2004
19:26
smile
[51]

olivier [ unterfeldwebel ]

Aaaa czy ten słynny ślesiński ośrodek wypoczynkowy dla weteranów posiada jakiekolwiek możliwości multimedialne? Jakiś telewizor 21" pewno mają a DVD można przywieźć.Możnaby połączyć niewątpliwą konsumpcję z jednoczesnym przeglądem najjaśniejszych produkcji np. kina wojennego, z tego co wiem to skala posiadania zasobów DVD jest w naszych kręgach przyzowita a do tego seanse Np. kompanii Braci, Stalingardu czy Das Boot w tak znakomitym towarzystwie... no kufaaa sami pomyślcie??!!

30.04.2004
19:41
smile
[52]

matchaus [ Legend ]

AAAAA! Moje dziecko zdobyło główną nagrodę (rower) w konkursie konińskich przedszkoli na opowiadanie bajek!!

Nie na darmo siedzieliśmy sobie wieczorami i opowiadaliśmy bajkę o "Czerwonym Kapturku"! :D
Że już o latach spędzonych na czytaniu do poduszki nie wspomnę! :D

Jestem dumny jak paw! :DDDD

I to nie tylko rower, ale także jakieś pierdoły + zaproszenie do Kinolandu dla całego przedszkola + kariera "zapowiadacza" bajek w tymże kinie :DDD

30.04.2004
19:53
smile
[53]

matchaus [ Legend ]

olivier ---> "Wszystkie pokoje i domki posiadają pełen węzeł sanitarny, telefon, TV SAT i radio."
(link)

Jeśli ktoś weźmie pod pachę DVD i kilka filmów, to nie widzę przeszkód!
(sam nie mam tego odtwarzacza nowej generacji :D)

30.04.2004
19:55
[54]

olivier [ unterfeldwebel ]

Gratuluje rowerku hehe. A z tym DVD i filmoteką trzeba przedsięwziąć zdecywowanie odpowiednie kroki.

01.05.2004
00:40
smile
[55]

Chrees_from_PL [ Kosmos ]

Jak zwykle tendencyjna pamiątka z dzisiejszego wieczoru...

01.05.2004
01:30
smile
[56]

matchaus [ Legend ]

Szybko skończyliście... szkoda :|

A ja sobie siedzę i "lamentuję" :)
(taki lament mógłby trwać całe życie! :))
Mój dzielny kłapouchy już prawie wrócił z całą dyskografią Utravoxu. Jeszcze tylko kilkadziesiąt meksów...


LAMENT

(Ultravox)
From the Lament album.
Single released 7th July 1984.

----------

And just as my eyes start seeing
After all the pain
The twist in my life starts healing
Just to twist again
In stillness, in sorrow
Returns that softly sighing lament

Lament

And just as the smile's returning
After all the pain
The fire inside stops burning
Just to burn again
In moments of madness
Returns that softly sighing lament

Lament

Lament
Lament
Lament
Lament
Lament
Lament

01.05.2004
01:40
[57]

U-boot [ Karl Dönitz ]

Witam Panów w Unii !!

Jak na prawdziwego Polaka przystało przywitałem to zjawisko promilami we krwi :-))
Podejrzewam, że moj poziom jest wyższy od średniej z roku każdego Europejczyka :-))
Polak potrafi :-))

Miłych snów, zyczy Kriegsmarine,
Jutro padnie Berlni a za kilka dni koniec wojny, teraz Karl Donitz jest wodzem ale nie wielu o tym pamięta.

Pozdrowionka

01.05.2004
01:50
smile
[58]

Lim [ Senator ]

tiaaa Ub i- popieram !
jako dokładnie i prawidłowo indoktrynowany mam zamiar świętować wejście do UE jeszcze jutro...a raczej dzisiaj ;)
na dobranoc fotka sprawcy tej ,,afery'' .
Diękujemy mroczny Lordzie Sith !

01.05.2004
09:38
[59]

U-boot [ Karl Dönitz ]

Witam w pierwszy Unijny ranek :-))

Pogoda za oknami cudna - zapewne dzięki Unii

Dzisiejszego dnia w roku 1912 przyszedł na świat jeden z pierwszysch orędownikow Nowej Zjednoczonej Europy, Cichy Otto mu było :-))

Pozdrowionka

01.05.2004
11:05
[60]

martins [ Konsul ]

Witam, wczoraj troszkę postrzelaliśmy, Chrees udzielił mi kilku wskazówek :) Niestety na kolejny serwer na który wszyscy weszli ja już nie mogłem. Dziękuję ci droga TP-so już dwa tygodnie minęły od momentu jak uruchomiłem NEO (7dni po uruchomieniu miałem otrzymać COD- tzw. gadżet dodawany w kwietniu do modemu), a wciąż jak dzwonię na błękitną linię dowiaduję się że jeszcze nie zdążyli wysłać :/

01.05.2004
11:16
smile
[61]

olivier [ unterfeldwebel ]

A kysz Limq siewco antyunijnej propagandy, a kysz!

01.05.2004
12:10
smile
[62]

SilentOtto [ Faraon ]

Słoneczko jaśniej świeci,
Trawka bardziej zielona,
A wszystko dzięki Unii,
Niech będzie pochwalona!

Zaraz zaczynam świętowanie. Na powitanie Unii mam małą zachciankę... Chciałbym dać w ryja temu ZOMO-wcowi, który mnie tłukł rączką od pały dnia - 3 maja 1982r - błąd - to było z okazji 11- tego listopada w 1981 r. na ul. Kruczej w suce marki "Nysa" i napluć w gębę tym, którzy starali się mnie indoktrynować, wychwalając zalety socjalizmu realnego oraz przesłuchującym mnie U-bolom z ichniej kwatery na ul. Okrzei 13 (za 3-go maja'82 trafiłem właśnie na Okrzei 13) jak również tym, którzy mnie dołowali na Wilczej, Waliców, Jezuickiej... itd. itd. itd. ;o)
No i wypadałoby komuś odpuścić... Odpuszczam temu ZOMO-lowi, który na ulicy Bednarskiej strzelał do nas na wprost granatami z gazem, a którego prawie udało się nam ukamienować. Jak go koledzy pod osłoną tarcz odciągali, to jeszcze drgał, a ciało zasypane brukowcami nie powinno drgać ;o) Ten odpokutował.

Wypowiedź została zmodyfikowana przez jej autora [2004-05-01 12:33:05]

01.05.2004
17:13
smile
[63]

SilentOtto [ Faraon ]

Martins ---> Na wieczór przygotowałem nam dwie misje, w których solo zbieram koszmarne bęcki :)
- obrona lotniska, a właściwie kolumny z częściami zapasowymi do myśliwców. Tu mamy 3x BF109 G2 kontra 4xIL2 + 4x Mig 3.
- musimy dopaść Woroszyłowa, który zwiewa z kotła samolotem transportowym. Niestety, nie wiemy w którym siedzi, bo Gehlen dał dupy ;o) Nad lotniskiem krążą 8x I-24, a za eskortę ma 4x Mig 3 UD. Lecimy 4x Bf109 F4.

01.05.2004
19:20
smile
[64]

martins [ Konsul ]

Otto-> teraz już wiem o kim była piosenka "Janek Wiśniewski padł" :P
Jasne, że chętnie polatam, może jeszcze się ktoś przyłączy -halo Macek ....

01.05.2004
22:13
smile
[65]

SilentOtto [ Faraon ]

Od kilku dni w naszym laboratorium grzeją się już karty z układami ATI RADEON X800 XT, RADEON X800 PRO oraz NVIDIA GeForce 6800 Ultra. We wtorek, 4 maja, o godzinie 15:00 nowe układy ATI (dotychczas znane pod kryptonimem R420) będą miały swoją światową premierę. Dokładnie w chwili premiery na kilkunastu najbardziej liczących się na świecie serwisach internetowych ukażą się recenzje nowych RADEONów. Miło mi poinformować, że tym razem nasz serwis - jako jedyny polski wortal o tematyce komputerowej - znajdzie się w tym zaszczytnym gronie. Punktualnie o godzinie 15:00 stosowny artykuł ukaże się także na stronie głównej PCLab.pl.

01.05.2004
23:50
smile
[66]

SilentOtto [ Faraon ]

Kette w składzie Otto i Marti dzielnie walczy z przeważającymi siłami wroga gdzieś na Ostfroncie.

I Herkules dupa, kiedy wrogów kupa - Marti tuż przed skokiem ze spadochronem --->

02.05.2004
09:28
smile
[67]

Chrees_from_PL [ Kosmos ]

Zaraz uciekam na rowerek. A co do kart Otto to jak mówiliśmy, módlmy się, żeby nie okazało się, że jedna seria bije drugą na głowę...

02.05.2004
10:22
[68]

U-boot [ Karl Dönitz ]

Witam
Pogoda w Gdyni uniemożliwia jazdę rowerową, w nocy padało a i teraz jest niepewna atmosfera.
Szkoda, może uda się wyciągnąć rodzinę i znajomych na basen :-))

Martins i Otto --> gratuluje wspólnej potyczki, choć opis jest skąpy, to moj wyobraźnia podpowiada co się działo w powietrzu.

Pozdrowionka

p.s.
Berlin się poddał - tak podali w radio.

02.05.2004
10:53
smile
[69]

SilentOtto [ Faraon ]

Ubi ---> Było bardzo gorąco, ale to trzeba zobaczyć :o) Udało nam się tylko RAZ wygrać misję. Za mało doświadczonych pilotów :/

02.05.2004
15:08
smile
[70]

matchaus [ Legend ]

Chrees ---> To Ty się modlisz? ;D

A serio, to nie widzę powodów do obaw. Tu nie ma żadnej rewolucji, która spowodowała by upadek jednego z gigantów kart grafiki. A jeśli nawet jeden układ będzie troszkę lepszy od drugiego, to... za miesiąc już nie będzie :))

02.05.2004
19:30
[71]

Chrees_from_PL [ Kosmos ]

Niestety Mat -------------> historia zna takie przypadki (upadku gigantów i przejściowych, drenujących nasze kieszenie, "monopoli karcianych"). A na rowerku było zajebiście... pewnie o 21 będę grzecznie leżał w łóżeczku... ;-)

02.05.2004
19:59
smile
[72]

SilentOtto [ Faraon ]

Chrees ---> Monopol karciany naszym wrogiem :) Ty będziesz spał, a rotte w składzie Marti i Otto ok. 22:00 wyruszy oczyścić front z bolszewików. A ile to się człowiek przy tym nazwiedza: Sewastopol, Kercz, Krasnodar :o).

02.05.2004
20:03
smile
[73]

olivier [ unterfeldwebel ]

Chrees dywersancie, nie spotkał cię po drodze jakiś huragan, tajfun albo chociaż cyklonik co to dzisiaj nad Polską przechodziły?:] Ja wczoraj nieco pojeździłem ale oczywiście jak nie jest zimno czyli jest ciepło, jak nie pada czyli jest sucho to piździ wicher jak za przeproszeniem w kieleckim i tak bite 11 miesięcy w roku, agrrrrr.....

02.05.2004
20:56
smile
[74]

SilentOtto [ Faraon ]

Temu wjechałem w zachrystię, smagnąłem sekundową serią i...

02.05.2004
21:00
smile
[75]

SilentOtto [ Faraon ]

... chyba trafiłem pilota (widać przestrzeliny) i zrobiłem mu duże kuku w skrzydełku. Po tym ciosie Rusek statecznie położył się na plecki i w takiej pozycji rąbnął w glebę... SIEG!

02.05.2004
22:05
smile
[76]

rav76 [ Konsul ]

Czarne chmury nad Ślesinem!!
W czwartek zapowiadają opady w całej Polsce, nie wiem jeszcze jak piątek i weekend, ale może być mokro. :(

02.05.2004
22:27
smile
[77]

matchaus [ Legend ]

Otto i Mart ---> Chętnie bym polatał, ale nie otrzymałem znikąd pomocy...
FB muszę sobie sam "skołować"... ;-)

RaV ---> Spoko, spoko! Prognoza, prognozą, a na 1.05 też zapowiadali kaszanę.
Obaczymy...
Grunt, że jesteśmy przygotowani na każdą aurę. W takim towarzystwie pogoda to małe miki (jakby powiedział Sław) :D

02.05.2004
22:59
smile
[78]

matchaus [ Legend ]

Zobaczcie kto jest na pierwszym miejscu...
Łza się w oku kręci...

03.05.2004
00:52
[79]

U-boot [ Karl Dönitz ]

Witam
Własnie wróciłem z wojaży.
Powiem Wam, że to wejście do Uni już wchodzi mi bokiem (wątrobą :-D).
Piłem 30.04 - bo ponoć ostatnia noc w wolnym kraju,
piłem 1.05 - bo ponoć to ważne święto i pogoda dopisała :-)
piłem i wczoraj 2.05 - ponoć jakieś Majowe mamy do dyspozycji i nie uchodzi odpuszczać.

Jednym słowem - tragedia. Unia może mi się kojarzyć tylko z % :-))

Mam nadzieje, że dziś tzn 03.05 będe wolny od nałogów :-)

A tak poza tym udało mi się wczoraj (02.05) przejechać przez las około 30km, może niezbyt wiele ale:
1. teren nie sprzyjał - ale to nic, można wytrzymac :-)
2. po 5 minutach od startu zaczęło padać - trasa wiodła przez las, piachy i błotniste drogi - na metę dojechałem w fatalnym stanie, ale moj rower wyglądał tragicznie, brudny do granic możliwości - trzymał na sobie tony błota.
Teraz trzeba go tylko wyczyścić - ja już dawno jestem po kąpieli.

Pozdrowionka
Dobranoc.

03.05.2004
01:57
smile
[80]

SilentOtto [ Faraon ]

Der Brave Rottenfuhrer Mackay odrzuca owiewkę... ALE BOMBER ZALICZONY!

Wypowiedź została zmodyfikowana przez jej autora [2004-05-03 02:10:52]

03.05.2004
02:00
smile
[81]

SilentOtto [ Faraon ]

Tu niestety fotograf dał dupy...
Mackay trafia właśnie w michę olejową... Następny kadr niestety wypadł --> nie dowierzając własnej celności statecznikiem.....

03.05.2004
02:05
smile
[82]

SilentOtto [ Faraon ]

....pionowym uciął ruskowi skrzydło! Niestety, po tym zdarzeniu sam też był już trochę niesterowny. Moment "cięcia" bolszewika był niesamowity. Szkoda, że się z Prt Scr spóźniłem :/. Urżnął mu skrzydło przy samym kadłubie :o)


Wypowiedź została zmodyfikowana przez jej autora [2004-05-03 02:10:15]

03.05.2004
02:13
smile
[83]

SilentOtto [ Faraon ]

Matchaus ---> Jagdfliegerzy przywiozą Ci FB + AeP na zlot do Ślesina. Dla mnie wypad na pocztę jest gorszy od ataku na sowieckie lotnisko ;o)

03.05.2004
11:38
smile
[84]

Chrees_from_PL [ Kosmos ]

Wczoraj, oprócz ofensywy w powietrzu, atakowaliśmy także siłami lądowymi. Fuhrehr rzucił na Front swoje najbardziej elitarne oddziały, co prawda nie kontaktowały się wczoraj... (radiostacja była wyłączona), ale w bojowym szale spychały Wojska tak zwanych Aliantów daleeeko za linię Bugu!
Był i Sławek mrucząc coś o zmianie tego dziwnego teamdeathmatchu, ale w szale bitewnym Jego prośby o łaskę zostały zignorowane... podobnie jak moje dotyczące wejścia na TSa; tym niemniej było bardzo fajnie.

03.05.2004
11:44
smile
[85]

SilentOtto [ Faraon ]

Chrees --> U nas też łączność padła! To jakaś zakrojona na szeroką skalę, DYWERSJA! Należy znaleźć winnych i pod ścianę.

W uznaniu wczorajszych zasług Herr Mackaya, zrobiłem misję specjalnie dla niego :) Prowadząc rotte Ju-87G1 "Stuka" musi zniszczyć atakującą lotnisko kolumnę czołgów, z którego ewakuujemy naszych rannych. Reszta jagdfliegerów osłania Mackaya.

03.05.2004
13:03
smile
[86]

Mackay [ Red Devil ]

Herr Gott!
ale wczoraj sie dzialo :))

posadzili mnie, nie na tym froncie, nie w tym roku i nie w tej maszynie do ktorych bylem przyzwyczajony...

Meserek 109 to prawie ciotka Ju porownujac do mojej jaskoleczki ;>
dzialka Mk.108 maja jednak troche wiecej pary niz kaemy 109'ki
tylko ta niepowtarzalna zwrotnosc, elastycznosc i na pewno wieksza wytrzymalosc swiadcza na korzysc mojego wczorajszego pojazdu :))

duze brawa dla fotografa ktory uchwycil ten niepowtarzalny moment - lecialem za bombowcem DB-3 i ladowalem ile wlezie - a ze zazwyczaj nie odpuszczam poki nie zobacze ognia to lecialem tak do ostatniej chwili, po czym odbilem w dol. Cos zdecydowanie sie ukruszylo - bo samolot dostal niezlego kopa w dupe - sprawdzilem skrzydla - ok - sterownosc - zadziwiajaco dobra :)) myslalem nawet przez chwile o dalszej walce ale koledzy byli juz na ziemi - wiec i ja skoczylem na paraszucie...

z innych ciekawych momentow - dokoptowali mi dzialka pod skrzydla...i w ferworze walki marti dostal troche zeliwa - spadl od reki - ciekawa sprawa ze wraze samoloty sa zawsze takie odporne :P

na G1 nie latalem ostatnio ale chetnie sie skusze :) trzeba by tylko jakos rozwiazac problem komunikacji <hmmm>

03.05.2004
14:37
smile
[87]

SilentOtto [ Faraon ]

Mackay ---> Może po prostu któryś z nas postawi TS-a. Ja hostuję IŁ-a, więc lepiej by było, gdyby TS stał na innym kompie. Team Sound jakoś kiepsko działa z ziłem - prawie nie słychać interlokutora. Nie mniej jednak trzeba przygotować radiostacje, bo to, co się działo wczoraj kwalifikuje się pod sąd wojenny ;o)

Zrobiłem nową, sporą misję. Widoczek na obrazku. Myśliwce, bombowce, bombowce nurkujace, szturmowce, czolgi, artyleria p-panc i haubice... Oj, dzieje się :)

04.05.2004
00:24
smile
[88]

SilentOtto [ Faraon ]

Dzisiaj dzielnie walczył już cały Schwarm:
- Mackay
- Martins
- Sigi
- Otto
Na fotce Martins robiący z IŁ-a sito...

Wypowiedź została zmodyfikowana przez jej autora [2004-05-04 00:36:42]

04.05.2004
02:20
smile
[89]

rav76 [ Konsul ]

Info ze strony www.callofduty.pl
"Dziś rano doczekaliśmy się nareszcie pierwszej odsłony Revolt, najlepszej zapowiedzi wśród powstających modów multiplayer do Call of Duty. Teoretycznie projekt miał być oparty na silniku Refractor 2,lecz jego twórcy Lanclan trafili na podatniejsze podłoże jak CoD. Jest to ver. Alpha, gdyż mod jest ukończony w 90% (7map + 6 broni z puli ośmiu w full). Fabuła samego modu opiera się na obecnym konflikcie na terenie Iraku. Rozgrywka będzie opierać się głównie na grze zespołowej, samodzielne wypady na hordy przeciwników będą kończyły się porażką. Bronie są realistycznie odwzorowane podobnie jak mapki po których będziemy biegać. Przeróbce uległo wszystko, od skinów i struktury modeli, nowy interfejs gracza, po wiele nowych map wnikliwie dopracowanych pod względem taktycznym."

04.05.2004
12:01
smile
[90]

Mackay [ Red Devil ]

Kto wezmie odtwarzacz DVD?

04.05.2004
12:09
smile
[91]

rav76 [ Konsul ]

No i zassałem tego Revolt'a 01 (125MB) + Patch 0.11 (24MB)
Mod zrobiony profesjonalnie - 3 nowe mapki, 6 nowych broni z których każda posiada 3 modyfikacje (tłumik, celownik optyczny i celownik z czerwoną plamką :P).
Nowe okrzki, zamiast przepięknego "Sorry!" teraz usłyszymy "Oh shit, I'm sorry!" Co do trybów gry są takie jak w oryginalnym COD'zie plus nowy "Team Elimination"
Niestety, jest problem z serwerami, jest ich mało a pingi na nich są dość wysokie.

04.05.2004
12:33
smile
[92]

Juzio [ Generaďż˝ ]

No wlasnie, jesli by bylo jakies pudelko do ogladania to moge wziasc "Band of Brothers" i "A bridge too far", no chyba ze byloby zapotrzebowanie na inne kategorie to moge zaproponowac cos z "Alien" lub Indiany Jonesa

04.05.2004
12:48
smile
[93]

olivier [ unterfeldwebel ]

Pany pany, co wy tak nieśmiało pudełko i siakieś filmy...DVD ma być wraz z okablowaniem i kropa!!:]

FrL wespół z KGW ma zaszczyt zaprosić zaproszonych na Pierwszy Przegląd Kina Wojennego Ślesin 2004, póki co w programie przewidywane:

1.Bands of Brothers, Kompania Braci [sponsored by Juzio]
2.Saving Private Ryan, Szeregowiec Ryan [sponsored by Olivier]
3.A Bridge too Far, O jeden most za daleko [sponsored by Olivier]
4.Stalingrad, [sponsored by Olivier] (jakby ktoś miał w co wątpie, wersje z niemieckimi dialogami to by było super)


Czekamy na dalsze zgłoszenia co kto ma w szafeczce...

04.05.2004
15:42
smile
[94]

SilentOtto [ Faraon ]

Stawka prawie wyrównana, choć antyaliasing u ATI wydaje się działać b. wydajnie pod D3D, a pod OpenGL trochę siada...
Lineczka do testów porównawczych na dole.

Na Pclab.pl dali dupy i nie zamieścili testów, tylko ogólnikowy artykulik. Testy mają dodawać "na żywo"...

04.05.2004
16:29
smile
[95]

T_bone [ Generalleutnant ]

W sieci pojawiły się nowe screeny z dodatku do CoDa :DDD---->

04.05.2004
16:31
[96]

T_bone [ Generalleutnant ]

O jeszcze ten :)-->

04.05.2004
17:16
smile
[97]

K_o_v_a_L [ Konsul ]

Sprawdźcie sobie jak można przetłumaczyć wasz nick :-D. Niektóre rozwiązania są naprawdę przednie :-D

Przykład:

K.O.V.A.L.: Kinetic Obedient Violence and Assassination Lifeform - hehe

04.05.2004
18:22
smile
[98]

Chrees_from_PL [ Kosmos ]

C.H.R.E.E.S.: Cybernetic Humanoid Responsible for Exploration and Efficient Sabotage :-)

P.S. Na szczęście wojna między producentami kart graficznych nie została ostatecznie rozstrzygnięta. Jest pole do popisu dla fanatyków, którzy zaraz zaczną udowadniać dlaczego te a nie inne testy są ważne, i że testy, w których ich ukochana karta nie wypadła najlepiej, nie są istotne ani miarodajne wcaaleee a wcaaaleeee ;-) Może juz niedługo będą chodzić Radeony 9800Pro za 600zł? ;P

04.05.2004
18:55
smile
[99]

olivier [ unterfeldwebel ]

Obedient Lifelike Individual Viable for Infiltration and Efficient Repair napomina o przewietrzenie zasobów DVD i wyskrobanie coś z wojennej kinematografii, 4. panzermanner i hunda chyba sobie darujemy...

04.05.2004
19:13
[100]

Lim [ Senator ]

olivier ---> piękne plany ale jak cię Mati dopadnie i obcałuje na przywitanie :))) to nie znajdziesz nawet chwilki na oglądanie filmu.
i drobiazg - wiara się nie widziała od prawie roku - szkoda nawet chwilki na filmy które widzieliśmy 123 razy ...ale dla odmiany przywiozę Star Wars Epizod 1 i 2 ...oraz moze jakiegos pornolka (heh) Rav się cieszy? Reszta uśmiecha? To dobrze :)
Oczywiście z tego co proponujesz wolę ,,O jeden most za daleko'' :D

04.05.2004
19:13
smile
[101]

Juzio [ Generaďż˝ ]

J.U.Z.I.O.: Journeying Upgraded Zealous Infiltration Organism

T_Bone--> rozumiem ze ten dodatek to misje singlowe?, a nazwa moze "Memphis Belle" ?

04.05.2004
19:54
smile
[102]

Yaca Killer [ **** ]

Y.A.C.A.: Ytterbium Artificial Calculation Android :DDDD

Krzysio --> odebrałem Twoją wiadomość na gadamadafaku :P i .... proszę o wybaczenie, ale nie będę móggł spełnić Twojej prośby. Aż do naszego spotkania jestem na urlopie i nie mam zamiaru pokazywać się w firmie. Wybaczysz ?? Misiu :DDDDD

Panowie. Piątek bliski ... sprawdzam teren, czy aby nie ma jakichś dywersantów :P

04.05.2004
19:58
[103]

Stary ViVa [ Pretorianin ]


Witam

Małe pytanko formalne czy mamy określoną godzinkę zbiórki (+- 2godz).
Pytam abym sie nie wyrwał za wcześnie i spokojnie przekroczył granice Dolnego Śląska.


04.05.2004
20:19
[104]

T_bone [ Generalleutnant ]

Juzio---> Zaspokoje twoją ciekawość dodatek będzie zawierał 3 nowe kampanie: Ardeny dla U.S Army, Kursk dla tych z czerwoną gwiazdą i kampanię pseudo lotniczą dla anglików :) No i jakieś tam mapy multi, nowe bronie (np. miotacz ognia :P), nowy tryb gry MP "Tank Battle" itd. itp.

04.05.2004
20:30
smile
[105]

Chrees_from_PL [ Kosmos ]

Nie ma sprawy Jacuś... policzymy się już niedługo... weheheh ;-)

Dzis może mnie nie być, mogę być w trakcie konfiguracji powiększonej przestrzeni dyskowej na moim kompiku (dzięki za cenne rady Mack, módl się, żeby okazały się cenne heh)... a jutro musze wstać o 6:00 ykhmmm... wiem, dla niektórych to codzienność... ;P

04.05.2004
21:20
smile
[106]

matchaus [ Legend ]

ViVa ---> Sądzę, że jak będziesz o 11.00 w Koninie, to będzie optymalnie.

Proszę o przypomnienie o której dotrze do mnie Juzio i RaV!

NO I CO SIĘ DZIEJE Z KOXEM?!

04.05.2004
21:27
smile
[107]

rav76 [ Konsul ]

R.A.V.: Replicant Assembled for Violence
weeheheh!

04.05.2004
21:29
smile
[108]

K_o_v_a_L [ Konsul ]

Ja na pewno mam autobus o 7.00 i w Ślesinie powinienem być wg rozkładu o 9.38. Liczę, że Jaca odbierze mnie z przystanku (tak jak Matchaus proponował wcześniej). Jaca ---> jakbyś mógł to daj numer komóry na GG.

04.05.2004
21:50
smile
[109]

komin [ Pretorianin ]

witam poniewaz z niewiadomych przyczyn nie moglem zostawic posta w watku clsoe combat zostawiam tutaj

szukam chetniej osoby do rozegrania calej kampani w close combat powiedzmy w ciagu miesiaca czesc najchetniej 4 +vet mod ale moze byc kazda inna dodam ze moge hostowac

04.05.2004
23:53
smile
[110]

matchaus [ Legend ]

Zapraszam do FRONTLINE, część 282!

© 2000-2024 GRY-OnLine S.A.