GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

Przesąd i Ty

24.01.2002
12:03
[1]

maviozo [ Pretorianin ]

Przesąd i Ty

Czy jesteście przesądni ?- co robicie gdy, np. spotkacie czarnego kota lub zakonnicę lub kominiarza itp., itd.

24.01.2002
12:06
[2]

Sagi [ ]

Nie jestem przesadny - czarny kot ani kominiarz nie oddzialuje na mnie w jakis szczegolny sposob

24.01.2002
12:06
[3]

Emsi [ Generaďż˝ ]

a co robicie gdy przeczytacie kolejny głupi wątek?

24.01.2002
12:12
[4]

maviozo [ Pretorianin ]

Bez takich również "głupich" wątków to forum byłoby trochę nudne

24.01.2002
12:19
[5]

tygrysek [ behemot ]

Niby przesądny nie jestem, ale nie mogę się powstrzymać jak widzę kominiarza żeby się za guzik chwycić. Zakonnica na mnie nie działa :-), tak samo czarny kot i piątek 13-stego. AvE

24.01.2002
13:28
[6]

Etka [ Imprinterka Dusz ]

dla mnie liczba 13 jest jak najbardziej szczesliwa, mam czarnego kota ktory notorycznie przebiega mi przed nogami i nic.....co do kominiarza zaden szczescia mi nie przyniosl...niestety :-) ale zawsze jak spada gwiazda pomysle sobie zyczenie :-) taka mala slabosc :-)

24.01.2002
15:41
smile
[7]

Yans [ Więzień Wieczności ]

Koty uwielbiam, szczególnie kociaki (dosłownie i w przenośni) :-)) Czarne koty przynoszą mi szczęście !!!

24.01.2002
16:11
smile
[8]

dakota12 [ Ponury Milczek ]

Emsi ----> głupi wątek? czemu ??? po prostu wątek. Jak Ci nie pasuje nie czytaj :)_ Czy po prostu jest głupi dla zasdy. "...kurde co by tu zrobić? Może się kogoś poczepiam..." maviozo -----> niby nie jestem przesądny ale jak w piątek 13-tego zacząłem przemeblowywać pokój i cały segment mi sie zwalił na głowę to juz nie jestem taki pewien ..... zasadniczo nic oprócz czarnych kotów na mnie nie działa :) a jak taki skubaniec przebiegnie mi drogę czujęsięjakoś nieswojo zdroofka

24.01.2002
20:44
[9]

Etka [ Imprinterka Dusz ]

Yans ----> nie wiem czy zdajesz sobie sprawe ze w nocy to wszystkie koty sa czarne, kociaki rowniez :-)))

24.01.2002
21:35
smile
[10]

Mr_Baggins [ Senator ]

Kilka lat temu latem był deszcz meteorytów, gwiazdy sypały się całą noc. Do każdej gwiazdy kierowałem życzenie (takie samo zresztą, dla pewności) i... nie spełniło się. W sumie na dobre mi wyszło, że się nie spełniło, ale wnioski płyną z tego 2: a) gwiazdy nie spełniają życzeń wogóle b) gwiazdy nie spełniają życzeń niedobrych dla życzącego Co do kota --> mój plącze mi się pod nogami bardzo często i chyba pecha nie przyniósł

24.01.2002
21:41
smile
[11]

Szalony Gall Anonim [ Legionista ]

niedługo dla takich jak Emsi każdy wątek będzie głupi ;-\

24.01.2002
21:45
[12]

Etka [ Imprinterka Dusz ]

a moze jednak gwiazdy spelniaja zyczenia tylko nie wszystkie? Moze musi byc ono naprawde specjalne, a mozo wybiorczo sa zyczenia wybierane jak w lotku?

24.01.2002
21:55
[13]

kami [ malutkie maleństwo ]

Ja tam przesadna nie jestem, to sie nawet kloci z moja i wasza pewnie tez wiara:) Smiac mi sie z tych chce co robia panike jak im czarny kot droge przebiegnie. Wszysko przeciez i tak zalezy od podswiadomosci.

24.01.2002
21:58
[14]

The Dragon [ Eternal ]

A ja mimo iz 13stego w piatek (a moze nie byl to piatek - never mind) mialem powazny wypadek, to nie wierze w takie sprawy :)

24.01.2002
22:21
[15]

boYek [ Konsul ]

Kominiarz - wiadomo guzik, jak nie ma to trzba pozyczyc od kogos. ;) Jak czarny kot przebiega tuz przedemna to sie dziwnie czuje. (ale ide dalej) Wszelkie 13 nie dzialaja. Z zakonnica to nawet nei wiem o co chodzi. :) A spadajaca gwiazda- zwiastuje nieszczescie... tylko my sobie ubzduralismy ze jak bedzemy myslec o zyczeniach i spelnieniach to nas ono ominie. ;) Do tego omijam wszelkie drabiny i slupy na 2 nogach. :>

24.01.2002
22:22
[16]

Bachus [ Pretorianin ]

Na czrnego kota jest jeden sposób, trzeba w ciągu 5 minut zobaczyć 2 psy i wtedy można czuć się bezpiecznym (sposób pewnego znajomego kierowcy, sam go wymyślił, żeby się nie stresować bo dużo jeździ;)

24.01.2002
22:44
smile
[17]

Raziel [ Action Boy ]

niejestem przesądny... Pozatym kocham koty! najlepsze zwierzęta świata!

24.01.2002
23:01
[18]

fistik [ I'm FLASH'ed ]

z zasady nie jestem przesadny. ale mialem taka historie, ze studia przechodzilem jak taran. Ostanio bylo kolowkium trzynastego. I kto wie, czy nie zawazy ono na mojej daleszej edukacji... :(((

25.01.2002
03:57
[19]

galu [ Legionista ]

w jedyny przesod w jaki wierze to zeby nie przechodzic pod drabino

25.01.2002
06:21
smile
[20]

erav [ Senator ]

NIE

25.01.2002
08:00
[21]

Vanquish [ Centurion ]

jak bylem maly to balem sie czarnego kota, ale teraz przesadny nie jestesm

25.01.2002
08:36
[22]

Visus Augustus [ Konsul ]

mialem taki jeden przesad w liceum, wracajac z papierosa nie nalezalo przechodzic pod slupem telefonicznym, wszyscy twierdzili ze przynosi to pecha, nie raz widzialem ze ktos sie zapomnial, i w te pedy wracal zeby specjalnie przejsc obok

25.01.2002
09:18
[23]

Metatron [ Centurion ]

jasne ! przesady, gusla, czarne koty i wiedzmy ! ha! toc to moj zywiol jest radosny, dzieki temu wszystkiemu, a do tego dorzucmy jeszcze religie, fanatyzm, prostactwo i chamstwo... wiec dzieki temu moge rzadzic tym lez padolem. wasz Lucyferek, milusinski milosnik przesadow.

25.01.2002
11:05
[24]

LooKAS [ Konsul ]

gdybym wierzyl w przesady, to juz powinienem byc trupem... od 8 lat mam w domu czarnego jak smola kocura...

25.01.2002
11:15
[25]

emorg [ Senator ]

Gdy ci kot przebiegnie drogę nie myśl, że to pech chwyć za kitę wykręć nogę, aby prędzej zdechł.Niejestem przesądny i uważam to za głupie jak coś sobie wmówisz to tak się stanie , więc po co kusić los.

25.01.2002
11:44
[26]

tygrysek [ behemot ]

co do spadających "gwiazdek", to w zeszłym roku, miałem okazję leżeć na plaży nad morzem we wakacja, w momencie, gdy z atmosferę ziemską wpadło kilkaset małych meteorytów, ale wtedy miałem liste życzeń ... koooosmicznie długą :-) AvE

27.01.2002
19:42
[27]

themon [ Pretorianin ]

a jak to w ogoole jest z tymi przesondami w tak katolickim kraju? chociaz ponad 90% ludzi to kat., to zabobony ( czy tez przesondy, jak kto woli), są wszechobecne w świadomości tak wielu, mimo iz zjawisko jest czysto pogańskie???

28.01.2002
16:19
smile
[28]

maviozo [ Pretorianin ]

Zakładając ten wątek byłem ciekawy co sądzicie właśnie o istnieniu zabobonów i przesądów w cywilizacji XXI wieku. Jak widać, wiekszość nie wierzy, ale jednocześnie nie chce zapeszyć. Dzięki wszystkim za zabranie głosu.

28.01.2002
16:57
[29]

themon [ Pretorianin ]

nie za ma co i rowniez dziekuje.

28.01.2002
17:03
[30]

beeria [ Konsul ]

Wlasnie wczoraj skonczylem czytac ksiazke "Przesądny" R. L. Stine - jeden z glownych bohaterow to dopiero mial bzika na punkcie przesadow;-)) Jak sie okazalo calkiem slusznie. Polecam...

28.01.2002
17:04
[31]

Capt. Krzysztow [ Kapitan Gwiezdnej Floty ]

Przesądy są nielogiczne. Pozdrawiam.

28.01.2002
17:06
[32]

themon [ Pretorianin ]

od kiedu to logika rządzi działaniem ludzi???

28.01.2002
17:21
smile
[33]

Capt. Krzysztow [ Kapitan Gwiezdnej Floty ]

Czy jest bardziej prawdopodobne, że jak czarny kot przejdzie mi drogę, to za chwilę może mnie przejechać samochód? Albo że nie trafię w totka? Średnio, rocznie pod kołami samochodów ginie 8000 ludzi (w Polsce). Z tego wynika, że dziennie giną 22 osoby, czyli średnio umiera 1 osoba na godzinę (i parę minut). Za to w totka główna wygrana pada raz dziennie (trzeba zauwazyć, że czasami nikt nie wygrywa, a czasami jest kilka wygranych). Z tgo wynika, że mam 22 krotnie większe szanse na wadnięcie pod samochód i śmierć niż wygranie głównej nagrody w Totolotku. A czy jak jeszcze czarny kot przejdzie mi drogę, to zwiększy moje szanse na wypadek? Pozdrawiam!

28.01.2002
17:24
smile
[34]

Blendon [ Generaďż˝ ]

Prosze jak wykombimowal;-)

28.01.2002
18:18
smile
[35]

maviozo [ Pretorianin ]

co myślisz o pechu? np. przysłowiu "pechowca trafi cegła w drewnianym kościele"? lub np. czy wierzysz, że przyjdzie ktoś głodny gdy upuścisz łyżke(czy tam widelec)?

© 2000-2024 GRY-OnLine S.A.