GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

Czy oddalbys organy do przeszczepu po smierci ?

11.04.2004
17:39
[1]

Orrin [ Najemnik ]

Czy oddalbys organy do przeszczepu po smierci ?

Tak sie na tym zastanwiam. No bo ta reka raczej juz mi sie nie przyda (a moze ?)
Niby to sie powinno oddawac bo sa ludzie ktorzy potrzebuja ale zawsze jakos tak mam ze nie chce.
A wy czy oddalibyscie ? Lub czy pozwoliliscie by naprzyklad pokroili waszych rodzicow i rozdali troche tu troche tam ?

11.04.2004
17:44
[2]

iNfiNity! [ Senator ]

Sam bym się zgodził żeby zrobiono to z moimi organami (nerki, wątroba itp). Ale chyba nie chciałbym żeby krolili rodziców.

11.04.2004
17:45
smile
[3]

BIGos [ bigos?! ale głupie ]


hm..
ale właściwie dlaczego nie?
tylko czy moje organy nadają się do przeszcepienia? :D
myślę, że jak już umrę to własnie z powodu zniszczenia wyżej wymienionych :D

11.04.2004
17:45
smile
[4]

Ponczek [ Generaďż˝ ]

Jeżeli moje organy (wewnętrzne, bo ręki to bym nie chciał mieć odciętej... dziwnie by to wyglądało w trumnie :/ ) komukolwiek by się przydały lub uratowały życie, to oczywiście. Mi przecież po śmierci nie będą już potrzebne...

11.04.2004
17:47
smile
[5]

cneyhaz [ Generał dywizji ]

To czy Wam to nie przeszkadza to jedno ale czy nie przeszkadzalo by waszym najblizszym...
To wszystko i tak jest tak ustawione ze kto nie zadeklaruje ze definitywnie mowi nie to i tak sie zgadza :)
W Polsce tez wiele sie dzieje ;))

11.04.2004
17:47
[6]

Garbizaur [ CLS ]

Czemu nie??? W sumie nigdy o tym nie myślałem, ale jakby się tak zastanowić to przecież jak umrę, to organy nie bedą mi potrzebne raczej do niczego. :)))))

11.04.2004
17:51
[7]

mikmac [ Senator ]

cytat: "ale zawsze jakos tak mam ze nie chce
chlopie jestes moim GURU jak ty masz co jakis czas taki dylemat... :/ Zazwyczaj takie zdarzenie nastepuje dopiero po smierci :/

Ale i tak zostalo juz to napisane: jezeli sie jawnie nie zdeklarujesz to i tak sie zgadzasz :) czy tego chcesz czy nie.

11.04.2004
17:51
smile
[8]

KaPuhY [ Bury Osioł ]

Jesli sie komus przydadza to niech biora. Wrecz bym byl zadowolony jesli uratowaly by czyjes zycie.
Mnie w sumie juz sie nie przydadza, bo zostana kupka popiolu,

11.04.2004
17:55
[9]

felomon [ KaeM apel ]

własnie wróciłem ze swiatecznego grona i był taki temat poruszony bo zginął chłopka młody i jemu własnie wycieli. Mi sie wydaje, ze ja bym sie zgodził, ale ludziom po 30-tce to nie wycinają już chyba 9co nie oznacza że ja mam 30 tak tylko pisze)

11.04.2004
17:56
[10]

Zenedon [ Oi! Boots&Braces Oi! ]

Dziwią mnie ludzie co mówia nie. Na co im te organy się przydadzą? Przecież jak ciało opuszcza życie to zamienia się w kupe gnijącego mięsa która czasami może pomóc komuś przeżyć. Po śmierci mogą mnie kroić ile chcą.

11.04.2004
17:57
[11]

bartek [ ]

Moga mnie nawet na czesci rozlozyc - wtedy bedzie mi to zapewne obojetne, i nic w moim przypadku nie zmieni.

I pozwolilbym, zeby "pokrojono moich rodzicow i rozdano tu i tam" - wyrazaja na to zgode, gdyby sie nie deklarowali, postapilbym tak samo.

11.04.2004
18:02
smile
[12]

Ponczek [ Generaďż˝ ]

Nam ostatnio gość od wytrzymałości materiałów powiedział na zajeciach, że zwłok Amerykanów to nawet robaki nie jedzą.... bo ich ciała są zakonserwowane wszystkimi tymi ochydnymi chemikaliami i konserwantami z jedzenia... Ile w tym prawdy nie wiem, ale coś w tym jest.... I takie organy to wiecznie mogą leżeć ;D oczywiście joke ;)

11.04.2004
18:07
[13]

Paszczak [ Oaza Spokoju ]

Po mojej śmierci mogą sobie zabrać wszystko co im się przyda. To co zostanie niech spalą, włożą do gustownej urny - mam nadzieję, że ktoś zechce ją sobie postawić na komodzie :)

11.04.2004
18:10
[14]

Qbaa [ Generaďż˝ ]

co mogą niech wyciągną, reszte spalić

11.04.2004
18:12
[15]

bebzoon [ bucydonna ]

kremacja;

11.04.2004
18:23
[16]

kakoon [ Generaďż˝ ]

ja owszem

11.04.2004
18:24
[17]

ZeTkA [ ]

pewnie ze dala bym swoje organy moja rodzinka juz poinformowana tak na wszelkiego wypadka ;) wiec jak cos sie jeszcze komus przyda to niech biora bo mi po smierci sie nie przyda bo zostane kupka popiolu ;)

11.04.2004
18:32
[18]

Nurzyk [ mAstEr oF pUlpEts ]

szczerze.. to nie zastanawiałem się jeszcze nad tym.. i nie chcę się jeszcze zastanawiać...

11.04.2004
18:37
[19]

Bodokan [ Starszy od węgla ]

Pewnie, zebym oddal. Po cholere mi one po smierci? A komus moga uratowac zycie... , Z tym, ze ja juz mam dosyc stare, te organy ;-)

11.04.2004
18:55
smile
[20]

SoulHunter [ Bad Boy ]

ja bym oddał przynajmniej rodzinka miała by troche grosza ;)

11.04.2004
19:10
[21]

Ariana [ ... ]

Oczywiście,że bym oddała,jeśli miały by komuś uratować życie to nie ma się nawet nad czym zastanawiać...

11.04.2004
19:12
[22]

Arcy Hp [ Pan i Władca ]

Ja.... zalezy co i zalezy w jakim stanie... Jak byłbym Dead to spoko.... a jak byłbym żywy i miałbym na tym ucierpiec dość mocno.... to wątpie :P

11.04.2004
19:21
[23]

cicha woda brzegi rwie ... [ Konsul ]

jasne ze tak

11.04.2004
19:27
[24]

TeadyBeeR [ Legend ]

Jasne,ze bym oddal organy. Po kiego one mi po smierci. A to co zostanie to do pieca i popiolek na pamiatke :).

11.04.2004
19:32
[25]

cycu2003 [ Senator ]

a dlaczego nie,skoro ma to pomoc innym ludziom,moi rodzice mi mowili ze jakby cos sie stalo to moge oddac ich organy potrzebujacym

11.04.2004
20:02
[26]

Trzepiskor [ SETH ]

absolutnie nie

11.04.2004
20:05
smile
[27]

los Bartos [ 512 ]

jasne moj mozg nie moze sie zmarnowac:P a tak na serio ja bym sie zgodzil nie wiem co na to rodzina

11.04.2004
20:09
[28]

xywex [ mlask mlask! ]

a dlaczego nie? chciąłbym żeby potem mnie spalono, a prochy zamieniono w diament (jakiś czas temu usłyszałem że coś takiego jest technicznie możliwe, zrobienie sztucznego diamentu z prochów zmarłego). i ten diamencik chciałbym żeby został oprawiony w srebro, jako wisiorek. troche perwersyjne marzenia, prawda? :)

11.04.2004
20:28
[29]

Pis&Low [ Centurion ]

nie tylko oddałabym, ale i oddam...

11.04.2004
20:48
smile
[30]

Anarki [ Demon zła ]

tak..bym oddał...bo jak umre nie beda mi juz do niczego potrzebne..a tak dzieki temu bede mogl uratowac komuś życie...

11.04.2004
20:52
smile
[31]

PROSZATAN [ Apokalipsa ]

jasne ze moge oddac :)

11.04.2004
20:56
[32]

M@N [ Pretorianin ]

Śmieszne te odpowiedzi, chociaż właściwe - wszystkie o podobnej treści... Jeżeli o mnie chodzi, to również, jeżeli mam komuś uratować życie, niech mi to i owo wycinają. Nawet za mojego życia, chociaż w przypadku nieznajomych miałbym pewne opory, jeżeli chodzi o ważne organy.

11.04.2004
21:00
[33]

sakhar [ Animus Mundi ]

Jeżeli chodzi o mnie to oddałbym organy - nawet mam w dowodzie zgode na pobranie (w postaci oświadczenia) na wszelki wypadek by mi się rodzina nie wtrąciła:))) Niech biorą co tam będzie jeszcze sprawnego:)) Co do moich starszych to jak zejdą to im przecież będzie i tak wszystko jedno - jak ma to komuś uratować życie to lepiej aniżeli miałoby zgnić w trumnie.

11.04.2004
21:28
[34]

okix [ Ze Francesco ]

Jasne ze bym oddal...mi juz sie nie przydadza i nie sa mi potrzebne :D

11.04.2004
21:31
[35]

spider___man [ pająk ]

wszystkie oprucz jednego :) !!!!!!!
zartuje. Pewnie ze bym wyrazil zgode!!!!!!

11.04.2004
21:34
[36]

Giftzwerg [ Konsul ]

Nie nie nie ma mowy oczywiście ze nie bo muszę je zabrać ze sobą...
PEWNIE że tak. Mam nawet nadzieję, że komuś pomogę po swojej śmierci. Mam też, co prawda, nadzieję że nie nastąpi to ZBYT szybko.

11.04.2004
21:43
[37]

radosh [ Major Enterprise Edition ]

TAK, oddalbym... komus innemu moga uratowac zycie, a mi nie beda juz potrzebne...

11.04.2004
21:44
smile
[38]

brzydki potworek [ wampir z duszą anioła ]

nie, kazdy ma swoje, niech o nie dba...

11.04.2004
21:45
[39]

Maevius [ Czarownik Budyniowy ]

To chyba logiczne. Oczywiscie, ze tak.

11.04.2004
21:47
[40]

Malakar [ Centurion ]

Jezeli bede pewny ze trafia one do kogos komu bedą one potrzebne to oczywiscie
brzydki potworek-----> to BRZYDKO z Twojej strony:PPP A jak bys Ty ich potrzebował???

11.04.2004
22:11
smile
[41]

Regis [ ]

Jesli mialyby sie przydac komus innemu, to pewnie ze tak :) NIe jestem psem ogrodnika :P ;)

11.04.2004
22:27
[42]

Qba Dębowy [ Konsul ]

raczej nie

11.04.2004
22:30
smile
[43]

Orrin [ Najemnik ]


a sprobojmy z innej beczki.
Macie meza/zone. Umiera w kwiecie wieku. KOchacie sie kochacie kazda czesc siebie od ciala do duszy. Twoj towarzysz nic nie mowil na temat oddawania organow. A tu ktos wam mowi ze potrzebuje dwie rece i noge do przeszczepu. Co wy na to ?

11.04.2004
22:31
[44]

rtomiczek [ Pretorianin ]

To chyba dla mnie chore
Wolalbym nie oddac swoje organy za zadne skarby :D

11.04.2004
22:35
[45]

Paszczak [ Oaza Spokoju ]

Orrin--->Zrobiłbym to samo, czyli się zgodził. Oczywiście, pewnie z bólem, ale dla mnie to są sprawy bezdyskusyjne.

Ja jestem ciekaw kto oddałby np. nerkę za życia i za darmo ? To już się nazywa poświęcenie, i to wielkie...

11.04.2004
22:38
[46]

Giftzwerg [ Konsul ]

Oddał. Ciało bez ducha, czym jest?

Miałem raz w życiu bardzo bezpośrednie zetknięcie ze śmiercią. W jednej chwili żywa istota, ale po chwili... kawał bezwładnego ciała, po prostu i zwyczajnie ciała. Jesli można użyć, aby ratować czyjeś życie - tym lepiej.

© 2000-2024 GRY-OnLine S.A.