--> Archiwum Forum
artaban [ swamp thing ]
Planescape: Torment (część 67)
Symulacja wstępniaka:
Idealny wstępniak ma kilka założeń, które powinien zrealizować:
- wspomnieć czego wątkiem cykilcznym jesteśmy;
- wspomnieć jak dobre jest to, czego wątkiem cyklicznym jesteśmy;
- zaznaczyć, że pomimo bycia wątkiem cyklicznym, rozmowy nasze toczą się w strony zasadniczo odmienne od tematu naszego wątku cykilcznego;
- z dumą nadmienić, że ostatnia część wątku była tak bardzo na temat naszego wątku cyklicznego jak nigdy;
- powitać nowoprzybyłych w naszym wątku cyklicznym i dać im nadzieję, że jak zapytają o coś związanego z tytułem naszego wątku cyklicznego, to im odpowiemy;
- posiadać umieszczoną z prawej strony grafikę mającą szeroko pojęty związek z tematem naszego wątku cyklicznego;
- kończyć się rankingami, które zwykle mają więcej wspólnego z tematem naszego wątku cyklicznego niż większość części tego wątku razem wzięte;
- pokazywać drogę dla historyków i archiwistów chcących wiedzieć w jaki sposób nie mówiliśmy o temacie naszego wątku cyklicznego w części poprzedniej;
Pozwolę sobie zrealizować jedynie trzy ostatnie punkty. Jeżeli chodzi o poprzednie: liczę na wyobraźnię odwiedzających nasz wątek cykliczny :)
Ulubiony towarzysz Bezimennego:
Zagłosowało 46 osób:
1: Morte – 14,7 pkt
2: Dak`kon – 9,53 pkt
3: Anna – 7,66 pkt
4: Nordom – 4,23 pkt
5: NieSława – 3,56 pkt
6: Vhailor - 2 pkt
7: Ignus - 1,5 pkt
8: Czaszka Czerstwej Mary - 1 pkt
9: Deionarra - 1 pkt
10: Lim-Lim - 0,7 pkt
Ranking czarów:
Zagłosowało 12 osób:
1. Działo Mechanusa - 2,5 pkt
2. Większe leczenie - 2 pkt
3.Pożoga - 1,5 pkt
4. Niebiańskie zastępy - 1 pkt
5. Topór udręki - 1 pkt
6. Pociski mocy - 1 pkt
7.Nawałnica seryjnych błyskawić - 1pkt
8. Duplikacje Enol Evy - 0,5 pkt
9. Klątwa roju - 0,5 pkt
10. Magiczny pocisk - 0,5 pkt
11. Zwierciadło bólu - 0,5 pkt
12.Zabójcza chmura - 1 pkt
Ranking na najlepsze imię dla Bezimiennego:
11 głosów:
Bezimienny - 2
Kuba - 1
Abaddon - 1
Mietek - 1
Thane - 1
The Nameless One - 1
Adahn - 1
Iwan - 1
Zdzisiek - 1
Nihat - 1
Alosza Hawai - 1
Link do poprzedniej części naszego wątku cykilcznego:
thanatos [ ]
Lechu--->w pierwszym odruchu chciałem Ci je podać,ale wpadł szef i na chęciach się skończyło.
Może jednak to dobrze,Ines nie dała mi prawa do dysponowania jej "danymi osobowymi",nie byłoby więc w
porządku gdybym to zrobił.:)
ps.pierwsza litera identyczna.
ps2.bardzo ładne ;))
ps3.u niektórych narodowości jest to imię bardziej popularne niż w Polsce.
Mam przyjemność znać dwie imienniczki Ines.
Lechiander [ Wardancer ]
thanatos ---> Pozdrów szefa ode mnie! :-[ *a tak blisko już było :-[ *
Spoko, przecież to zupełnie normalne. :-) A jak zgadnę? Potwierdzisz? :-P
Ingrid? Ingressa?
Lechiander [ Wardancer ]
Ines ---> A co Ty tam wyprawiasz w starym? LOL :-)
Czyżbyś szykowała już na mnie jakieś niecenzuralne słowa? ;-) W takim razie może lepiej na gadzie, coby w wątku dbać jednak o jakś poziom. :-P
Ines [ Ines ]
Witam!
No ten offtopic to juz przerasta wszelkie wyobrazenie o offtopicach.
Lechiander--> po co tobie to imie? :) W j. polskim to nie brzmi jak imie i z tego powodu wiecznie mam klopoty, probuja ze mnie zrobic Iwone, Ilone, Irene, a nawet Anne. Choc Anna jest tak jakby najblizej... Ines - no wydaje mi sie, ze tak by bylo po hiszpansku moje imie, przynajmniej tak mi kiedys ktos powiedzial, ale czy znal hiszpaniski chocby w stopniu minimalnym - tego nie wiem na pewno, lecz wrazenie sprawial takie, jakby wiedzial o czym mowi :D.
Musisz szybko zagrac w cos rozladowywujacego, bo ten twoj opis w poprzedniej czesci o flakch i mozgach, brrrr.... niedobrze mi sie zrobilo, to sygnal, ze zaniedlugo mozesz stac sie grozny dla otoczenia ;).
BTW - co tam z praktykantka? ;)
thanatos--> dobra masz pamiec, albo przechowujesz notatki :D.
artaban--> :). Wstepniaczek jak zawsze, bez zarzutu. I obrazek ladny, takiego jeszcze nie widzialam.
Przepraszam, ale niechcacy podbilam poprzednia czesc, sprawdzajac co nastapi po uzyciu Tab+Enter (czego nie radzil artaban, ale ja nie moglam sie powstrzymac).
Lechiander--> to nie byly niecenzuralne wyrazy szykowane na ciebie ;), tylko poddanie sie chwili. Dobra, ciekawosc mnie zzerala! :D
Cainoor [ Mów mi wuju ]
Już zapomniałem jaka to jest super gierka :)
Właśnie zostałem Magiem. Mam pare pytań odnośnie rozwoju postaci:
1. Mój Bezimienny ma 5 lvl woja, 3 zlodzieja i 3 maga. 43 Punkty Życia. Chyba nie jest źle?
2. Czy spowrotem stać się wojem, by zyskiwał więcej punktów na poziom, czy już zostawić i grać do końca magiem? (taki był mój pierwotny zamiar)
Pozdrawiam :)
Ines [ Ines ]
Cainoor--> jesli chcesz byc magiem to proponuje dociagnac wojem do 6 lvl, zeby na 7 przejsc juz magiem i nim pozostac do konca.
Ines [ Ines ]
Zapomnialam screena dla uzasadnienia :).
artaban [ swamp thing ]
Już z powrotem. właściwie to nie miałem dzisiaj zajęć, tylko musiałem odwiedzić sekretariat, aby odebrać nową legitymację (starą gdzieś posiałem - może i dobrze, bo miała 4,5 roku i tylko na słowo honoru nie trzymała się w jednej części).
thanatos --> Niższa kadra kierownicza to utrapienie, fakt :) Nigdy jeszcze nie trafiłem w żadnej robocie na przyjazną pracownikom. Tzn. raz trafiłem, jak sam byłem :) ale wtedy wyższa kadra kierownicza zaczęła mieć obiekcje :)
Ines --> Ciekawośc to pierwszy stopień do podbijania starego wątku :)
O. Odśnieżyłem w porę :)
Cainoor -->
1. Jeżeli wciąż grasz i ci się podoba to na pewno nie jest źle :)
2. Zwykle nikt już się nie bawi w skakanie między klasami, ale znam szkołę mówiącą, że od razu po zostaniu magiem należy wrócić do profesji wojownika i ponabijać jeszcze trochę PŻ. Co kraj, to obyczaj.
Lechiander [ Wardancer ]
Ines ---> Po co mi imię? Odpowiedź znasz bardzo dobrze. z czystej ciekawości. :-) Wg moich informacji Ines to Agnieszka, a to jak rozumiem nie jest to. :-P No i teraz to już w ogole umieram i cierpię męki straszliwe, w porownaniu z którymi te piekielne, to tortury piórkiem gęsim. ;-) Powiesz, napiszesz? Proszę!!! :-)))
Praktykantki już nie ma. :-( buuuuu... Pusto jakoś się zrobiło jakoś. :-(
Cainoor ---> Graj wojownikiem do 7 poziomu, a potem zrób z siebie owego chuderlawego magusa. Przy awasnie na 7 dostaniesz bonusy.
Co do pierwszego IMHO źle, gdyż zmarnowałeś trochę punktów na profesję, której chyba nie będziesz się tzrymał, tzn. kradzieja. Chyba, że planujesz inaczej.
thanatos [ ]
Lechu--->tak,tak Ingressa ;))
Nie w tą stronę zmierzasz ,na północy to tylko lód i wieczna zmarzlina,a nie Ines.
Ines--->pamięć,tylko pamięć.:)Błogosławieństwo i zarazem przekleństwo :(
Cainoor--->ja nie być mag,ja być tępa wojownika.Nie pomagać dalej,nie wiedzieć nic o "zasmarkańcach".:))
artaban [ swamp thing ]
edit dla ubogich:
na słowo honoru nie trzymała się w jednej części powinno być: na słowo honoru trzymała się w jednej części :)
Widzę, że ilu graczy tyle taktyk rozwoju :)
Cainoor [ Mów mi wuju ]
Lechiander ---> Na złodzieja nic nie zmarnowałem, bo zdobyłem go jak już wojem byłem na 5 lvl. Tak więc awans złodzieja dał mi tylko 1 punkt życia. Tak samo z magiem. Myslalem, ze jak sie przechodzi na poziom to dostaje sie 1 punkt zycia, gdy klasa w ktorej awansujesz ma nizszy poziom od innej. Jednak awans o 2 lvl dał mi tylko 1 punkt zycia. ale kto by się tym przejmował ? :)
thanatos ---> Jako "wojownika" chyba nie miałeś trudności z grą? :)
Ines [ Ines ]
Lechiander--> ehh, zrobmy sobie maly quescik jakby z gry przygodowej :). Jesli prawidlowo poskladasz informacje z obodwu watkow wydedukujesz moje imie. Zostala podana wystarczajaca ilosc szczegolow :D. SKoro przeszedles kilka przygodowek i nie korzystales z solucji, to to zadanie bedzie dla ciebie pestka :).
artaban--> ciekawy pomysl z powrotem do woja po 7 lvl, jakbym grala teraz, to tez bym tak zrobila chyba (przynajmniej z ciekawosci, hehe).
Lechiander [ Wardancer ]
thanatos ---> Nic innego nie mogę wymysleć. :-( Jeszcze mi Yvett biega po łbie, ale to nie na I. Sam już nie wiem... :-(
;-)
Ines [ Ines ]
Nie odsniezylam :).
thanatos--> ty znowu za swoje, "tepa wojownika" , hehe.
Cainoor--> strzez sie thanatosa, bo on nie lubi chuderlakow i prowadzi zawsze swieta wojne o wyzszosc wojow nad magusami :D, co do wiedzy o grze, to pamieta tyle szczegolow, ze cud, zazdroszcze takiej pamieci!
Lechiander--> jaka tam Yvett! :)
Mowilam, to imie nie jest IMIENIEM w j.polskim! Mysl, mysl :P.
Ja wybywam do pracy :D.
Lechiander [ Wardancer ]
Ines ---> Nie odśnieżyłem. Na questa się zgadzam, jakieś wyzwanko jest. :-) I tak nie dam rady, ale spróbować musze. :-) I proszę mi tu bez aluzji do przechodzenia bez solucji. ;-) :-P
Cainoor ---> Chodziło mi o expy.
teraz ja mam pytanko do Ciebie. Po ile dostajesz punków życia grając kradziejem i cieniem mężczyzny?
Cainoor [ Mów mi wuju ]
Lechiander ---> Nie gram w ogóle kradziejem :) Tylko wykonałem jedno zadanie i się w niego zmieniłem dostając za to tyle expa, ze starczylo mi na awans na 3 poziom. Kradziej dostaje 6 PŻ na poziom.
Lechiander [ Wardancer ]
Solus ---> Wiem, wiem na pewno!!! Grabówek!!! :-)))
Cainoor ---> A chuderlak!?
Cainoor [ Mów mi wuju ]
Magus chyba dostaje max 4 punkty.
Szef Nazguli [ Zygfryd Czarny Kapturek ]
@Thantos
heh a myślałem ze tylko ja grałem przygłupiastym ale potężnym wojownikiem ;)
@Lechinader
Po więcej szczegółów prosimy zajrzeć do książeczki w pudełku (jeśli z treści myślisz że ja myślałem że masz pirata to przepraszam :D nawet tak nie sądziłem po prostu tak się pisnęło. Ech ale pokręciłem ;) ). Szkoda że nie można grać kapłanem :/ przecież bezimienny w poprzednim wcieleniu był kapłanem wojem i złodziejem.
Ech ten Word mnie dobija.. No ale jak trzeba to trzeba ;)
Pozatym co dziwniejsze po polsku pisze świetnie...tylko interpunkcja ale co tam :D kto to w dzisiejszych czasach umie.
BTW. Zauważyłem ze ktoś odpowiedział na pytanie o frakcje..
Oprócz Bogowców, czuciowców i grabarzy jakie frakcje były do których MOŻNA BYLO WSTĄPIĆ???
Pozdrowienia
SolusLupus [ Centurion ]
Witam, witam po długim milczeniu. Zauważcie, ze nie mówię NIEOBECNOŚCI, ale MILCZENIU, albowiem Wielki Brat Czuwa i jest gotów włączyć sie w odpowiednim momencie.
Lechiander --> Niestety - pudło!!!!!!!Jesli chcesz jeszcze zgadywac, też Ci mogę kilka questów podrzucić;)))
A ogólnie muszę powiedziec, że BG jest do d...... Wkurza mnie niemiłosiernie. A to dziennik nie tak czytelny jak w PT, a to zabijają mnie jednym ciosem, a to jak wchodze do domów to kazdy wyglada tak samo. A poza tym nie wciągnęło mnie tak jak PT. Kiszka....Nawet durnych pająków nie mogę zaciukac. EEch żyzń jak mawaiaja nasi wschodni sąsiedzi.
Ines [ Ines ]
Oglaszam, ze skonczyly sie moje klopoty z italic. Mam normalny tekst, ach jak to dobrze, bo zaczynalam byc wsciekla.
SolusLupus--> ja na poczatku tez zloscilam sie w BG na te same rzeczy co i ty, ale potem jakos poszlo.
Szef Nazguli --> >>BTW. Zauważyłem ze ktoś odpowiedział na pytanie o frakcje..
Oprócz Bogowców, czuciowców i grabarzy jakie frakcje były do których MOŻNA BYLO WSTĄPIĆ??? <<
Jeszcze do anarchistow i kaosytow.
Gwiazd [ buszująca w wątkach ]
Lechiander --> ja niby wiem, że tych kolegów to wystrzelać trzeba, ale jakoś mi to nie idzie:( Mam nadzieję, że kiedyś się uda i tylko strzępy krwawe zostaną;)
Z magnum nie próbowałam nawet przez moment strzelać - celowniczek za mały (a automatyczne celowanie to zbytnie ułatwienie:), no i chyba amunicji trochę mało. Z prototypu waliłam i z tego takiego czegoś dziwnego, co ma rączkę z boku i niebieskim płomieniem (? może to energia jakowaś?;) zasuwa po otoczeniu:) Efektów to specjalnych nie dawało, więc w ogóle porzuciłam grę:)))
Muchy? Jakie muchy?:) Ta rękawiczka niby, która strzela pomarańczowym czymś?:)
Co do naukowca, to ja wiem, że trzeba go chronić, bo portal otwiera, więc chciałabym latające cholery wybić szybko:)
Pewnie nic nowego Ci nie napisałem, czeg byś nie wiedziała, ale przynajmniej mam wrażenie, że jestem tu potrzebny. ;-) :-P
Pewnie, że jesteś potrzebny! W końcu potrzebuję eksperta od Halfa, który pomoże jak się głupio zatnę i w ogóle, a w razie potrzeby zachęci łomem do działania;) Jak na razie to ja Ci tylko głowę HL zawracam, więc proszę żadnych herezji nie gadać!:) A za każdą radę dziękuję pięknie:)
Szef Nazguli --> tylko interpunkcja ale co tam :D kto to w dzisiejszych czasach umie. - no halo!!! Ja umiem!!!:)
SolusLupus --> a jak daleko już zawędrowałeś? Może jeszcze nie wczułeś się odpowiednio w klimat?:) Inna sprawa, że w BG bardzo ważna jest drużyna i jej dobranie to połowa sukcesu - oczywiście możesz też na upartego przejść grę sam, ale z drużyną jest zdecydowanie ciekawiej:) Może jesteście jeszcze za słabi do wykonania niektórych questów - ja nawet na wysokich poziomach trafiałam czasem na przeciwników, z którymi były problemy.
Mam mimo wszystko nadzieję, że jeszcze się do Baldura przekonasz, chociaż rozumiem Twoje rozczarowanie - Torment to najlepsza gra jaką trzymałam w łapach i po jej przejściu ciężko znaleźć coś równie dobrego.
Ines --> ja nie mam chwilowo żadnych pomysłów na imię (czuję się dziś wyjątkowo jałowa intelektualnie:), ale z chęcią przyłączę się do zgadywanki jak tylko myślenie wróci:)))
artaban [ swamp thing ]
SolusLupus --> Mój człowiek :) Pozwól, że cię uściskam! Dotychczas czułem się poważnie niezrozumiały prowadząc z kimś rozmowę o Tormencie (obupólna zgoda, ze to świetna gra), a potem o Baldurze (duże zdziwienie rozmówcy, pod tytułem: "Dlaczego, skoro podoba ci się Tormant, nie podoba ci się Baldur???"). Próbowałem kilkanaście razy jedynkę i kilka razy dwójkę i nie dawałem rady. Jedynka odrzucała mnie płytkością (sorry... Torment...) fabuły i proporcjami: walka/fabuła. Na dwójkę reagowałem troszkę bardziej irracjonalnie - mozliwe, że wciąż ciążyły na mnie wspomnienia wielu nieudanych rozpoczęć jedynki. W końcu doszedłem do wniosku, że to gra nie dla mnie.
Za absolutny paradoks, patrząc na powyższe, muszę uznać fakt, że bardzo przypadł mi do gustu Icewind 2 :) Możliwe, że ujął mnie fakt, iż twórcy ani przez chwilę nie próbowali ukryć, że fabuła jest jedynie daleeeeekim tłem całej zabawy. No i wyglądało to jakoś przyjemnie dla oczu :)
Ines --> Bożż... Jaki wstyd :) Pamiętam jeno pierwszą literę, fakt, że imię mi się podobało i było dość niespotykane. Klasyczny efekt emmentalera :)
SolusLupus [ Centurion ]
Gwiazd --> No cóż, jeśli chodzi o Torment Wrota Baldura ;))) to byłem sobie w świątyni pod Beregostem i mam do wykonania następujące questy - Bassileus, znalezienie męża jednej z mieszkanek Beregostu, znalezienie butów złodziejaszka, i jeszcze jakies gobliny czy orki do zaciukania. Jak na razie tylko zaciukałem pająki i dniosłem buty, odbiłem pierścień z rąk oblinów i księgę zaniosłem magowi. Jesli chodzi o drużynę to ma złodziejkę, Druida (druidkę) krasnoluda, półelfa (wojownicy) i łowcę. Ale nadal mnie ni bawi.... Zobaczymy może faktycznie musze się "wciągnąc".
Ines --> Znasz rosyjski prawda? A może wiesz, jakie litery łacińskie odpowiadają cyrylicy, kiedy chcemy zapisać ją w łacińskich własnie???
SolusLupus [ Centurion ]
Odśnieżać, odśnieżać ;))
artaban --> oczywiscie pozwalam, ale bez zbytnich poufałości ;)))) W zanadrzu mam IWD ale pierwszego. Najpierw jednak powoli przejde BG. Nie odrzuca mnie aż tak okrutnie, choć nie powalił mie na kolana. w PT to mogłem grać non stop. tutaj lubię zrobić sobie przerwy. Albo raczej grac kiedy mi się zachce. ale zafrapował mnie Sacred... Musze przyznac, ze grałem tylko w pierwszego Diablo i nawet mi się podobał. Wiec zakładm, że Sacred też będzie.... Jest polska wersja językowa??
artaban [ swamp thing ]
SolusLupus --> Polskie wydanie Sacred w maju, wg planów wydawniczych Cenegi. Cena: 119 zł. Podejrzewam, ze będzie spolonizowana, ale nie oszukujmy się - dużo do tłumaczenia to tam nie ma :) Oczywiście, jeżeli bardzo cię ów Sacred frapuje to propozycja złożona Lechianderowi jest aktualna także w twoim wypadku. Nr gg jest obok nicka :)
thanatos --> Znalazłem "rozsądne wymagania sprzętowe". Były na stronie GOLa :) Oto one:
Procesor Pentium 4 1.7 GHz, 512MB RAM, 128 MB akcelerator 3D, 1 GB HDD
Ines [ Ines ]
SolusLupus--> tak, znam rosyjski. GOL niestety nie pozwala na wykorzystanie innych alfabetow, wiec nie moge tu taj wpisac nic w cyrilicy, ale na screenie widac wszystko dosc dobrze.
W BG gralam z okropnie dlugimi przerwami, czasem po kilka dni, tygodni, a nawet miesiecy, hehe. Ale z pierwszych pozytywnych wraznie pamietam, jak podobaly mi sie drzewa, kolory lisci, trawa i spiew ptakow :).
Ines [ Ines ]
128 MB akcelerator 3D - to mi nie wydaje sie rozsadne. Ja mam Herculesa 64 MB i bardzo go sobie chwale, a te 128 to IMHO przesada!
Gwiazd [ buszująca w wątkach ]
SolusLupus --> hm, to już wystarczająco daleko, żeby rozrywka Cię wciągnęła:) Doskonale jednak rozumiem co masz na myśli mówiąc o przerwach, bo ja grałam w BG w podobny sposób:) Ale moje przerwy pewnie były krótsze, bo jednak Baldur dostarczył mi dużo zabawy. Tyle, że mój zapał trochę osłabł jak już dotarłam do Wrót - pamiętam, że raz czy dwa porzuciłam grę w przedostatnim rozdziale, bo do furii doprowadzało mnie biegnanie po mieście:)
Co do Icewinda, to jest zwyczajną sieczką, ale przechodzi się go naprawde dobrze. W każdym razie o ile niezbyt lubię gry, w których questy sprowadzają się do "idz i zabij", to w IWD było to całkiem sympatycznie zrobione. No i muzyka jest przepiękna. Polecam w miarę możliwości granie z dodatkami, będzie więcej zabawy, a smoczyca z "Serca Zimy" naprawdę jest milutka;)
artaban [ swamp thing ]
Ines --> Dla mnie to też jakiś absurd. Nawet najbardziej wymagające gry doomopodobne nie wymagały 128MB grafy :) Choć muszę przyznać, że na moim sprzęcie (Barton 2500@3200, 512MB, GF4 4200 128 MB) potrafi lekko zacinac się w miastach. Podejrzewam, że to jednak ma związek z tym, że z lenistwa emuluję płyty alcoholem 120% a w tle zawsze działa edonkey. Ale też faktem pozostaje, że to jedyna gra, która się mi zacina (takie krótkie, ale zauważalne obniżenie fps), a traktuję w ten sposób wszystkie.
Ines [ Ines ]
Cenega podje nieco inne wymagania (screen), te rzeczywiscie sa rozsadne.
Nawet zaczelam sobie demo sciagac, zobaczymy przez chwilke co to takiego. Czy to w Sacred jezdzi sie na kuniu? ;)
A Diablo mi sie nie podobalo (kiedys w demko gralam). IWD mam, ale nie mam na nie czasu i nie wiem za ile lat bede miala.
SolusLupus [ Centurion ]
artaban --> jeśli chodzi o Sacred to ja "wymiekam" - przy moim AMD 600 MHz, 128MB RAM, 8 MB grafiki to se mogę w picipolo pograc ;))))
Ines --> dzięki, zawsze może się przydac. (NB. do niedawna pracował w firmie spedycyjnej, któa wspópracowała m.in. z Ukrainą i musiałm sobie przypomniec rosyjski ze szkoły średniej.... ale okazuje się, ze zapada w pamięc i radziłem sobie bez wiekszych problemów.
Gwiazd --> No cóż co racja to racja, widoczki i dźwieki przepikne (choć w porównaniu z Tormentem razi odrobinę lokalizacja - w PT odgłosy w tle były tez po polsku - chodzi oczywiscie o odgłosy ludzi, nie ptaków ;))) - natomiast w BG sa nielokalizowane i trochę to nieciekawe, kiedy w tle ktoś krzyczy cosik w inszej mowie ), ale grać będę z wolna....
IWD mam z dodatkiem Serce Zimy więc smoczyce spotkam ;)))
artaban [ swamp thing ]
Ines --> Cenega to przegina w drugą stronę :) Jak miałem kartę 16 MB to mi się Diablo 2 cięło przy wiekszej ilości przeciwników. A przypomnijmy, że rozdzielczość D2 jeszcze sprzed LoD to nie było nawet 800*600. Sacred działa wyłącznie w 1240*860 i ma dużo ładniejszą grafikę (burza śnieżna jest śliczna, mgła każdego ranka takoż).
Tak, to tam się na kuniu jeździ. Ale pomimo ładniejszej grafiki toi wciąż hack'n'slash :) Nie nastawiaj się na cRPG :)
SolusLupus --> Rozumiem, że nie dobijać cię screenami?
Ines [ Ines ]
artaban--> daj pare ladniejszych, jak masz :).
Gwiazd [ buszująca w wątkach ]
SolusLupus --> pamiętam te odgłosy w tle! Zawsze mnie to trochę denerwowało, bo brzmiało niechlujnie - cała gra tak świetnie zlokalizowana, a jak łażę po mieście, to nagle angielskie okrzyki słyszę... trochę to niekonsekwentne. Ale to tak naprawdę drobiazg, bo cała reszta była zrobiona bardzo dobrze.
Też się uczyłam rosyjskiego w dawnych czasach (w podstawówce jeszcze) i przyznam, że znajomość literek została mi na całe życie:) Nienawidziłam tego języka szczerze (wybacz, Ines:), bo miałam wyjątkowo niemiłą nauczycielkę. Nigdy potem już nie miałam z rosyjskim do czynienia, zakochalam się we francuskim i to jest dla mnie najpękniejszy język świata, ale czasem łapię się na tym, że z każdym rokiem rosyjski wydaje mi się coraz przyjemniejszy dla ucha. Pod koniec liceum zaczęłam nawet myśleć o zapisaniu się na kurs rosyjskiego!:) Czasem żałuję, że jednak się nie zdecydowałam...
Za to ostatnio bawię się świetnie, oglądając kurs jezyka japońskiego!:) Uczy bardzo prostych, podstawowych zwtotów (oczywiście tylko w wymowie i zapisie za pomocą alfabetu łacińskiego - tzw. zapis Hepburna), ale przyznam, że to, co widzę i słyszę, jest nieziemskie!:)) Sama nie wiem kiedy mnie to tak wciągnęło, założyłam nawet zeszycik, w którym notuję sobie co ciekawsze zdania:) Nauczyć się tak języka nie da, ale zabawy jest mnóstwo, a może kilka wyrazów mi w pamięci zostanie:)))
Ines --> to dokładnie tam się jeździ na kuniu:)
artaban [ swamp thing ]
Ines --> Heh. Pośpieszyłem się byłem z tym wrzucaniem screenów. Zrobiłem jednego przed chwilą i wyszedł... hmmm... zbyt fioletowy? :))) Nie wiem, o co chodzi, najwyraźniej Sacred jest screenoodporny (albo ja jestem lamą) :)
Załączam mimo wszystko. Na screenie widoczny mój Gladiator, w łapkach dwa topory, pod nim ciężki kuń jeździecki, z kunia wyrastają Korzenie (wredny czar zmuszający do chwilowego zaprzestania jazdy), z prawej dwa Mroczne Elfy (najpewniejsze źródło czaru), poniżej kilka krówek i sarenka. Sielanka mode on :)
Poniżej link do bardziej profesjonalnych screenshotów :)
Gwiazd [ buszująca w wątkach ]
Kunia z rzędem temu, kto tam coś widzi:)))
Ines [ Ines ]
artaban--> dobrze zrobiles, ze opisales screena, bo tego kunia to ja sama od razu nie zauwazylam, hehe i tych dwoch toporkow nadal nie widze, tylko jeden w prawej rece. To pewnie przez wysoka rozdzielczosc wszystko takie drobniutkie? Ale w sumie ladnie wyglada.
Dobranoc, ide sie zmagac z bezsennoscia.
artaban [ swamp thing ]
Ines --> Lama, ale bardzo szybko ucząca się lama :)
Sacred ma trzy zoomy. Zmieniasz je scrollem od myszki, nie ma żadnych przerw w grze. Stąd też różna ilośc detali. Wrzucę trzy przykładowe, a jutro (dziś..) jak pogram, to spróbuję zrobić ładniejsze. Grunt, że już wiem jak :)
artaban [ swamp thing ]
Zoom środkowy.
artaban [ swamp thing ]
I zoom największy. Można podziwiać rozmieszczenie białych plamek na koniu.
To ja już też idę spać :)
Lechiander [ Wardancer ]
Solus ----> wrrrr... za cholerę nie mogę sobie przypomnieć nazwy jednej, ale dzisiaj będę w Tricity, w Gdańsku na konferencji, a potem w Wielkim Pięknym Mieście Gdynia, więc oczekuj prawidłowej odpowiedzi wkrótce. ;-P
Szef----> Ehhhh... chłopie... :-) Nie kumasz po prostu, gdyż albo nie czytałeś wszystkiego zanim się tutaj pojawiłeś, albo w ogóle nie czytasz, albo w ogóle cos tam. :-) Pisałem kiedyś, że zarówno kradziej mój, jak i chuderlak dostawali przy awansie max 1 pkt. żytka. Stąd me pytania do Cainoor'a. Kuma teraz? :-)
Gwiazda ---> :-))) *usmiecha sie szeroko*
artaban ---> Z tymi screen'ami to fair! :-( Apetytu nabrałem tylko bardzo wielkiego na Sacred. Napisz mi tylko, czy krew jest i jak dużo. *błysk w oczach* :-) Bo jak jest, to chyba zacznę do Was krzyczeć i wrzeszczeć okrzyki bojowe. ;-)
Ines ---> Jak ja mam to imię wymyśleć? Wcale ten quest nie jest łatwy. :-( Jeśli nie znam oewgo niepolskiego imienia, to jak je mam wydedykować? No, chyba że znam. :-]
dzisiaj macie spokój ode mnie. Jak już pisałem jadę do Tricityn i cieszy mnie to niezmiernie. :-) Tylko szkoda, że to środek tygodnia i muszę dzisiaj wracać. :-( No i wypłata dopiero jutro. :-( Ale i tak miło. :-)
SolusLupus [ Centurion ]
artaban --> Zgadza się ze screenami to nie fair ;((( czuję się dyskryminowany, buuuuuuuu. Założe Stowarzyszenie Na Rzecz Darmowej Modernizacji Komputerów iu zacznę blokować przepływ danych ;)))) Ściagam sobie demo - zobaczymy czy wogóle odpali.
Gwiazd --> co fakt to fakt.....A co do francuskiego - tyż pikny język, ja jednak wole łacinę (zboczenie zawodowe??), oczywiscie nie kuchenną, tudziez podwórkową.
LEchiander --? Pewnie już Cię nie ma, ale podam dla ułatwienia, że siedze między Orłowem, a Wzgórzem....
Witamy w trójmieście!!!!!!
artaban [ swamp thing ]
Lechiander --> Co ma nie być? To nie "Król Skorpion" :) Na załączonym screenie widać czerwoną kałużę pod każdym dobrym elfem. Leżą zaś w pozycjach swobodnych niewymuszonych :)
Krzycz waść. Jak się jutro wyśle, to na weekend będzie jak znalazł.
Szef Nazguli [ Zygfryd Czarny Kapturek ]
@Lechiander
Czytałem wszystkie wypowiedzi :)
Spoko po prostu to była tylko małą sugestia ;)
@Ines
W czasie gry( ponad 3 razy) ani razu nie natknąłem się nawet na początek ba nawet nie słyszałem o frakcji "kaosytów".
Anarchiści (Anna do nich należała nie?).. o nich słyszałem ale nie wiedziałem jak dołączyć :/
Z czystej ciekawości zapytam JAK??
Czyli w sumie jak oceniasz Sacared??
Możesz porównać do Diablo 2??(baaardzo fajna gra na BN :D) i czy ma Multi :P
Pozdrawiam
Ehh ten Word ..
Ines [ Ines ]
Szef Nazguli--> moze ktos bedzie wiecej pamietal, ale poki co... jezeli bedziesz chaotyczny i odpowiednio porozmawiasz z :
Ul - część południowo-wschodnia.
Kolejna osoba to Jazgoczący Dzikus. Pojazgocz sobie z nim i wybieraj najbardziej bezsensowne kwestie a będziesz mógł spytać go o co chcesz. Spytaj o dziennik [1000 PD]
Obrazek opisujacy chaotycznych - kaosytow.
Anarchisci:
Tajne wyjście z Kostnicy. Znajduje się tu List Penna, jest on później potrzebny jeżeli będziemy chcieli się przyłączyć do Frakcji Anarchistów.
Nie pamietam dokladnie co jeszcze trzeba robic, a nie mam czasu, by tego szukac po solucjach. Ale jedno jest pewne - potrzebny bedzie jesszcze skamienialy Lim-Lim (w tym sluzy nam Marissa).
Acha, do kogo jest to pytanie odnosnie Sacred? Bo nie zrozumialam tego.
Szef Nazguli [ Zygfryd Czarny Kapturek ]
@Ines
Dzieki za odpowiedź.
A pytanie o Sacared do Artbana(chyba ze ty też w to grasz ;) ) bo zastanwaim się nad kupnem tej gry
Gwiazd [ buszująca w wątkach ]
Nie bardzo miałam czas dziś tu zajrzeć, bo jestem kompletnie zalatana. Do Wrocławia jedziemy jednak jutro rano, w związku z czym gorączkowo próbuję się spakować z przerwach między zajeciami:)
Zdaje się, że nikt z nas nie mieszka we Wrocławiu, więc nawet nie możemy się umówić na jakieś Tormentowe spotkanie...
Postaram się wpaść jeszcze na momencik jutro rano, ale nie wiem na ile się to uda, więc na wszelki wypadek już teraz wam macham łapką:) [mach, mach, mach] Zdam relację po powrocie:)
We Wrocławiu będziemy chyba trochę usieciowieni, bez przesady oczywiście:) - ale postaramy się zajrzeć:)
Papatki:)
Ines [ Ines ]
Gwiazd, artaban--> papa, milych wrazen. A kiedy wracacie?
Gwiazd [ buszująca w wątkach ]
Ines --> w niedzielę wieczorem.
Mieszkanie siostera jest skomputeryzowane, więc liczę po cichutku, że się do kompa raz czy dwa na momencik dorwę... chociaż to zależy od tego, co będziemy robić;) No i od tego, czy gospodyni da się odkleić chociaz na moment od kompa:)
Do zobaczenia!:) [przeczytania?:)]
Lechiander [ Wardancer ]
Spaaaaaać! :-( Dlaczego Wy jeszcze śpicie i dlaczego ja mam się sam tu męczyć, co? :-( POBUUUUUUDKAAAAA!!! :-))) Wstawać i offować! :-) Kawkę stawiam ja. ;-) :-P
artaban ---> Yes! Yes! Yeeeesssss!!! :-]]] Juz mnie dopadły krwiożercze myśli. :-) Niestety, mam zjazd teraz, więc nie dy rydy na weekend. buuuuuuu... :-( Poza tym wyjeżdżacie na jakiś Wrockon, więc głowy nie zawracam. :-)
Solus ---> Zgłupłem. :-( Wymieniłem bodajże wszystkie najwyższe punkty w Gdyni, no może oprócz Witomina i Obłuża. Teraz to chyba zostaje juz tylko jedno: Redłowo. W życiu nie pomyślałbym o tym. :-( Tam naprawdę jest taki kozacki punkt widokowy?
BTW WSTAWAĆ ŚPIOCHY I LENIWCE JEDNE! :-]]]
artaban [ swamp thing ]
(sprzątając, pakując się i susząc włosy jednocześnie)
Lechiander --> Nie, no w takim wypadku to ja nie będę przysłaniał ci kaganka oświaty :) W poniedziałek wyslę :)
Szef Nazguli --> Porównywanie z D2 jest nie fair. Jeżeliw wyjdzie D3 - to może się da porównać, ale od D2 Sacred jest lata świetlne do przodu. Ani jednego słabszego elementu.
Szef Nazguli [ Zygfryd Czarny Kapturek ]
@artaban
aha dzięki.
Zaraz idę przeczytać recenzje gry, ale najpierw się zapytam(może tam nie ma tego??:) )
Czy jest coś takiego jak drzewko umiejętności w D2?
I jakie profesje? Czy po prostu jak w Morrowindzie masz skille i możesz być dobry we wszystkim???
Pozdrawiam.
Nadal pytam się o tych Anarchistów i Kaosytów ;) szczególnie o tych drugich mi chodzi :D
Gwiazd [ buszująca w wątkach ]
Pojawiam się jeszcze na moment:)
Lechu, czy Ty naprawdę musisz nas budzić o tak strasznych porach?;) BTW: Dzisiaj wstałam o 8:00, co jak na mnie jest wyczynem wręcz olimpijskim:) Wciąż jeszcze nie doszłam do siebie i próbuję właśnie zasnąć na klawiaturze albo w misce z płatkami...:))) W tym momencie na pierwszym miejscu listy czynności pożądanych jest SEN!:)
Podejrzewam, że nie przestawię się na zmianę czasu jeszcze przez ładne kilka dni:(
Chwilowo żegluję w stronę kuchni, żeby zobaczyć co mogę upolować w lodówce, żeby żywić się tym w drodze:)
Lechiander [ Wardancer ]
Kaganek oświaty??? To chyba raczej smolista spruchniała szczapa z brudną cuchnącą szmatą owiniętą na końcu, nasączona jakimś podejrzanym z daleka już smierdzącym i cuchnącym płynem niewiadomego pochodzenia. :-)
Gwiazda, artaban ---> W poniedziałek najpóxniej dokładna relacja! Zrozumiano!? ;-) I jeśli coś będzie na temat NF to baaaaardzo proszę o zainteresowanie się tym i szczególowe póżniej opisanie,OK? A w ogóle to Wam zazdroszczę i nie lubię ... eeee... znaczy nie lubię, jak nie mam kasiory i czasu i wogole na takie imprezki. ;-)
BTW jak przyjedziecie, to będę miał do Was i do innych pewną propozycję nie do przyjęcia. Jakby co, to przypomnijcie.
Ines, thanatos ---> Gdyby już ich nie było, to spróbujcie mi także na wszelki wypadek przypomnieć, gdybym sam zapomniał. :-)
Szef ---> Ale o co Ci chodzi? Przecież Ines już pisąła na ten temat.
Wiecie, że jadąc kolejką z Gdyni do Gdańska tuż za Oliwą jest reklama firmy o nazwie NORDOM? Ciekawe, czy koleś inspirował się PT? :-P Osobiście, wątpię. ;-))
BTW Wczoraj kolesiowi, z ktorym się spotkalem w Gdyni urodził się, także wczorajm, potomek płci męskiej. :-))) Zostałem bocianem. :-P
Gwiazd [ buszująca w wątkach ]
Lechiander --> tak, tak, relacja będzie długa i smaczna:) Obiecuję:) Specjalnie wyruszamy już dzisiaj, żeby rozeznać się w układzie miasta i opracowac różnego rodziaju plany dojazdowe i powrotne (szczególnie po biesiadzie sarmackiej;)
Zazdrościsz? No to jest 1:1, bo my się skręcaliśmy po Pyrkonie!:)
Propozycja brzmi smakowicie, bo jesteś baaaaardzo tajemniczy:) Podejrzewam co proawda różne dziwne albo brzydkie rzeczy, ale dzięki temu jeszcze bardziej jestem ciekawa co Ty tam wymyśliłeś;)
BTW: Widzicie primaaprilisowy wygląd forum?:)
Dobra, kochani, mykam się pakować. Macham wam łapką serdecznie i życzę już teraz miłego weekendu - mam nadzieję, że będziecie się bawili równie dobrze jak my:)
artaban [ swamp thing ]
(czekając, aż Gwiazd spakuje się do mojego plecaka)
Lechiander --> Jest duża szansa, że relacje bedą na bieżąco. Sioster mój, o ile mi wiadomo, ma w domu bodaj 4 kompy podłączone do sieci i łącze 1Mb :) Jeżeli będziemy w stanie coś napisać - napiszemy :)
Z cyklu 1 kwietnia: news o reaktywacji Black Isle Studios. Leżałem na podłodze czytając: " A pamiętacie Planescape Torment, ze swoim niepowtarzalnym klimatem i wciągającym światem ? Więc zapewne zainteresuje was fakt, iż Interplay zarejestrował domenę pod nazwą Planescape Suffering. Czyżby więc również i Bezimienny miał powrócić ?" Mam nieśmiałą propzycję, żeby następną część wątku ochrzcić mianem Planescape: Suffering :)))
Lechiander [ Wardancer ]
Gwiazda ---> No tak, od razu brzydkie i pewnie jakieś kosmate myśli Ci biegają po głowie. :-] Ehhh, te kobiety. :-P I eraz to ja jestem ciekaw, cóżeś tam wymyślasz. ;-)
artaban ---> Jestem za. :-))) Jak przyjedziecie, to założycie. :-P
Macie być w stanie!!! Bo nie zdzierżę i jeszcze zamiast na zjazd to do Wrocka trafię. :-)
Miłej i udanej zabawy. buuuuuuuu... :-((( biesiada sarmacka... buuuuuu ... :-(((
artaban [ swamp thing ]
Dziiiiwne... Ja się spakowałem w 5 minut. A na Gwiazda czekam od 9.55 :)
Lechiander --> Ależ rzuć to wszystko i wpadaj do Breslau. Mają ponoć duży przedpokój i karimatkę :) Urządzimy breslauskie łomobranie? Numer do Gwiazda masz :)
Szef Nazguli --> Profesje wybiera się jak w Diablo. Tylko, że inne: Gladiatora, Leśną Elfkę, Mrocznego Elfa, Maga Bitewnego, Serafinkę i Wampirzycę. Są combat skille, ale są inaczej rozwiązane niż drzewko umiejętności. Uczysz się ich odnajdując runy - im lepszy skill tym, teoretycznie, trudniejsza do odszukania runa. jest także combo master, u którego można wymieniać runy (strasznie zdziera :).
Lechiander [ Wardancer ]
artaban ---> Wredny typie Ty! Jak możesz mi to robić? :-[
;-)
BTW Serafinka??? LOL :-))) A cóz to? Jakaś ładniutka nimfa? :-]
Tego żarciora by Soul, to chyba raczej trudno przegapić. :-)))
artaban [ swamp thing ]
(teraz się maluje :) voodoo :) )
Lechiander --> Jak zaczyna grę to wygląda jak Baby Spice, ino wyższa. Klasyk, dwa blond kucyki, niebieskie stringi, niebieski push-up i skrzydła. Serafinka :) Screeny w poniedziałek :)
Lechiander [ Wardancer ]
artaban ---> A ubrała się już chociaż? :-))) Znaczy do podrózy? :-P
Ines [ Ines ]
Zezarlo mi posta!
Podaje pierwszy zauroczywszy mnuie screen z Sacred.
Ines [ Ines ]
A tu moja urocza serafinka (specjalnie dla Lechiandera posciagalam z niej armor, belt, i helmet).
Na moim Herculesiku 64 mb demo chodzi bardzo dobtrze, w ustawieniach nic nie zmienialam.
Lechiander [ Wardancer ]
Ines ---> Dziękuję ślicznie! :-] Poproszę ślicznie teraz z przodu. OK? :-]]]
Chyba umrę do powrotu artabana z Gwiazdą. ;-) :-P
Ines [ Ines ]
Lechiander--> na twoje zamowienie :).
Niestety, musze juz porzucic was wsrod samych Soulcatcherow na stronie glownej ;D.
Lece do pracy.
Lechiander [ Wardancer ]
Ines ---> To jeszcze poproszę z boku. :-]
Miodzio! :-]
Malakar [ Centurion ]
CZeść mam małe pytanko odnośnie Tormenta ale widze że jakąs inną gra się zajmujecie...Nieważne. Powiedzcie mi gdzie moge odnaleźć Szpetnego czy jak mu tam gdy już wszystkim odniosłem skrzynkę???
thanatos [ ]
Malakar--->no właśnie ,nieważne.:)
W tej samej dzielnicy w której go spotkałeś ,powyżej miejsca gdzie stał jest taka altanka-nie altanka.
Cztery słupy połączone ze sobą.
W głębi jej stoi i czeka.Jest mało widoczny ,trzeba się dobrze przyjrzeć(i pojeździć mychą :))
Trochę nieskładne to tłumaczenie ,ale może wystarczy.Jeżeli nie, to Ines po powrocie z pracy da pewnie screena.
artaban&Gwiazd--->wesołej zabawy :))
Lechu--->czytam i czytam i nijak nie mogę pojąć.O czym mam Ci przypomnieć ????
ps.ściągam demo tego Sacreda ,obaczym.
SolusLupus [ Centurion ]
Lechiander ---> BINGO!!!!!!!!!! Masz u mnie virtulane Peevo. Jak najbardziej są wypsione widoczki z Redłowa....
A Demo Sacreda się sciąga - obaczim moze zadziała.
Pozdroofka
Ines [ Ines ]
Malakar--> Polnocno-zachodnia czesc Ula, tak jak powiedzial juz thanatos.
A tu screen.
Ines [ Ines ]
thanatos--> ja tez musialam kilka razy przeczytac :), ale najwazniejsze jest walsnie tu:
>>BTW jak przyjedziecie, to będę miał do Was i do innych pewną propozycję nie do przyjęcia. Jakby co, to przypomnijcie.
Ines, thanatos ---> Gdyby już ich nie było, to spróbujcie mi także na wszelki wypadek przypomnieć, gdybym sam zapomniał. :-) <<
Lechiander--> widok z boku bedzie troche pozniej, bo teraz musze cos jeszcze zrobic, ale do jutro zafunduje te profil (oczywiscie, jezeli moja serafinka zechce sie tak ustawic) :).
Ines [ Ines ]
Lechiander--> na twoje specialne zamowienie.
Cainoor [ Mów mi wuju ]
Możecie mi pomóc?
Potrzebuje uratować Triste - niewolnice z Niższej Dzielnicy. Rozmawiałem z Byronem i z Lennym. Ten drugi pozwolił mi odebrać dokumenty z Magazynu od Urzędnika, ale po rozmowie nie mam takiej opcji, by odebrać te dokumenty! Co mam robić?
Ines [ Ines ]
Cainoor--> sprobuj teraz powiedziec Lenny'emu, ze juz nie pracujesz dla Byrona.
Cainoor [ Mów mi wuju ]
Ines ---> To już powiedziałem. Teraz Lenny nie chce ze mna gadac. Mowi, ze wszystko powiedzial. Tylko w zlodzieja chce mnie przerabiac.
Ines [ Ines ]
Cainoor --> nie przychodzi mi nic wiecej do glowy, ja w tym miejscu nie mialam jakichs specjalnych problemow.
Moze ktos inny bedzie wiecej pamietal...
Lucky Luck [ Moderator ]
Bardzo fajna gierka. Chce ktoś koszulkę odkupić? ;)
Wypowiedź została zmodyfikowana przez jej autora [2004-04-02 00:15:07]
Cainoor [ Mów mi wuju ]
Ines ---> I tak bardzo dziękuje. Myślę, że po prostu jest to jakiś błąd w samej grze. To zadanie nie jest poza tym takie ważne.
Heh. Wytłukłem także całą ochronę (Łaskobójców i urzędnika Darenna), ale żaden niewolnik się nawet na milimetr nie ruszył. To chyba strach przed Panią ;)
Lucky Luck ---> Ja mam swoją. Może chcesz podkładkę? ;)
Ines [ Ines ]
Cainoor--> troche to dziwne, powinni pojawic sie goscie z Haromonium i przykladnie ciebie ukarac za taki rozboj w bialy dzien :).
Lucky Luck --> dopiero teraz zjawiasz sie z ta koszulka?!?! Wieszk jak dlugo L:echiander poszukiwal koszulki tormentowej? Wreszcie ja zdobyl, ale nie odchodz daleko, bo moze teraz Lechiander bedzie chcial w innym rozmiarze... ;D
Gwiazd [ buszująca w wątkach ]
Witam:)
Właśnie wróciliśmy z powitalnej imprerzy wroclawskiej:) Naprawdę z chęcią bym coś napisała, ale chyba nie jestem w stanie;) W każdym razie informuję tylko, że żyjemy i jesli wstaniemy odpowiednio wcześniej, to może pojawimy się w siei przed 17:00 ;) ;P
Jesteśmy - jak widać - skomputeryzowani, więc postaramy się odezwać przez weekend:)
Pozdrowki & papatki:)
G & K:)
Lechiander [ Wardancer ]
Solus ---> Dzięki za pifko, ale satysfakcji jednak nie mam żadnej. Po takiej podpowiedzi nie było innego wyjścia przecież. :-P :-)
thanatos ---> Ines jak zwykle dobrze prawi. Chodzi mi o przypomnienie w poniedziałek, cobym Wam wszystkim coś zaproponowal. Chyba, że nie będzie czego. :-(
Ines ---> Serafinka - mniam. :-P :-] Tylko napisz coś Ty jej ze skrzydełkami zrobiłaś, okrutnico! ;-) Na pierwszym screen'ie jeszcze ma, a potem już nic. Obcięłaś, wyrwałaś? ;-)
BTW Aerie mi sie przypomina. :-)
Lucky Luck ---> Przyszedł, zamotał, poszedł i pewnie nie wróci. :-)
Właśnie! Gdzieżeś bywał mój panie, kiedym ja porzebował owej koszulki, jak ryba wody!? :-)
BTW może się skuszę na drugą? Będę miał na zaś lub na zmianę. :-))
GacKi ---> O 2 impreza powitalna się skończyła, tak!!!??? :-(((
Chyba dobrze, że jutro na zjazd jadę. Przynajmniej jakieś głupoty nie będą mi po łbie chodzić.
Gwiazd [ buszująca w wątkach ]
Wciąż jeszcze żyję!:) Aczkolwiek trochę trudno się wstawało dzisiaj rano;)
Wyjazd jak na razie jest bardzo miodny i pełen przygód, rozmaite glupoty zaczęły się nam przytrafiać już podczas podróży (ósma minuta jazdy - Gwiazd trwale psuje roletę okienną:), więc generalnie bardzo się nam podoba:)
Lechiander --> tylko zjazd, zjazd, zjazd... jaki Ty porządny jesteś, pfuj! ;) ;P Na wagary byś poszedł (pojechał:) (tu ogólne kuszenie Lechiandera:))
Impreza powitalna odbyła się we wrocławskiej knajpie, w której piwo sprzedawane jest w dzbankach, co natychmiast wykorzystaliśmy:) Dyskusje były długie i smaczne, chociaż nie został rozwiązany problem, który nurtuje mnie i Kermita już od tygodnia: co mają owce??? Raciczki czy kopytka???:) Nadal nie jesteśmy pewni:)
Co so serafinki - skrzydełka służą jej za zbroję i można je wymieniać na rozmaite modele, więc daje się jej ściagnąć:) Pewnie Ines ją z owych skrzydełek obrała:)
Nadal nie wiem coż to za propozycja tajemnicza, może jednak coś nam podpowiesz?:)
Całej reszcie z chęcią bym pomogła, ale widzę, że inni byli szybsi:) Zresztą i tak nie mam przy sobie swoich bezcennych notatek z Tormenta, a starcza pamięć mnie zawodzi, więc pewnie bzdury bym gadała:)
Ines [ Ines ]
G&K--> cisze sie, ze zyjecie i jestescie skomputeryzowani :D.
Niestety nie jeste w stanie pomoc wam w owczej sprawie, bo sie na tym nie znam. Ale gdybyscie w koncu dowiedzieli, to dajcie znac, co te owce w koncu maja - dla poszerzenia horyzontow, no i zeby ten kaganiec oswiaty nie zgasl ;).
Lechiander--> skrzydelka obcielam, podsmazylam i zjadlam, bo bardzo lubie ;D.
A naprawde jak Gwiazd powiedzial, skrzydelka sie zdejmuje, zebys mogl lepiej popatrzec na zgrabna serafineczke. Zastanawiam sie tylko - jak ona moze tak szybko biegac na tych swoich obcasach?
Lechiander [ Wardancer ]
Gwiazda ---> To nie fair i w ogole. Nawet sobie nie wyobrażasz co ja tu przeżywam. Jeśli Ines jest okrytnicą, to Ty to ja nawet nie wiem, nie mam pomysłu, ani żadne adekwatne słowo nie przychodzi mi na mysl. Jak możesz? :-(((
;-)
Ines ---> Nie moglaś podrzucić z kawałeczek? Też chętnie skonsumowałbym co nieco. :-] A bieganie to najmniej istotna sprawa IMHO. :-)) Widocznie zdolne dziewczę jest. :-P
Na temat kopyt, racic, tudzież czegoś tam innego parzysto- lub nieparzystokopytnego, to zaraz powinien "fachowiec", a raczej fachówka się wypowiedzieć. :-) No, chyba że to nie jest znawczyni owiec. :-P
Ines [ Ines ]
Lechiander--> wiem do kogo pijesz :), juz ona ci pokaze, jak tu zajrzy i sie dowie :D.
Gwiazd [ buszująca w wątkach ]
Ines --> problem polega na tym, że nikt nie wie jak to z tymi owcami jest:) Wczoraj rozważaliśmy tę kwestię wraz z poznanym antropologiem w zaciszu jego gabinetu pełnego ludzkich i malpich kości, poslugując się przy okazji siecią:) Nic z tego, kwestia nadal nie została rozwiązana (kolega uparcie twierdził, że jest ekspertem od ludzi, nie od owiec:). BTW: przy okazji odkryliśmy, że w encklopedii wiem.onet.pl nie istnieje haslo "kopyto"!!!:)))
Lechiander --> serafinka nie musi biegać, ona ma wyglądać;) To taka bohaterka dla mężczyzn - wzrokowców:)
No dobra, już Cię nie męczę, w końcu nauka ważna rzecz. Ale gdyby zdecydował się jednak uciec, to wiesz gdzie nas szukać. ;))) ;P [to już ostatnie takie męczenie, obiecuję! - po prostu nie moglam się powstrzymać:)))
Znasz jakiegoś fachowca od owiec? Może jakiegoś zoologa albo cuś? Kwestia kopytek i raciczek bardzo mnie intryguje...:)
BTW: "fachówka" - :)))
pasterka [ Paranoid Android ]
jesli chodzi o owieczki, to ja jestem za kopytkami, ale, niestety, nie udalo mi sie znalezc zadnego wiarygodnego źródła (oprocz mojej pasterczej intuicji ;) ), ktore by to potwierdzalo :))
Ines --> ano, zajrzalam i od razu zobaczylam jak ten okrutnik do mnie pije;)) ja rozumiem ZE mną, ale Do mnie ?? ;))
BTW, jaki emotikon na gg pasowalby Wam do okreslenia <głąb>? poniewaz autorzy nie pomysleli nad tym jakze przydatnym okresleniem:))
Lechiander [ Wardancer ]
Gwiazda ---> O Serafince to ja wiem o tym bardzo dobrze. :-] Chyba do Ines miałaś to napisać.
Co do "ostatniego kuszenia" to i tak ci nie wierzę. :-P
Ines ---> Wiem i dlatego to napisałem. :-P
Paserka ---> Z Tobą pić? A skąd ja tyle zapasów alkoholu wezmę? ;-) :-P
BTW A może znacie emota na <wrednarudababa>? ;-) :-P
Gwiazd [ buszująca w wątkach ]
Przez moment nie było sieci, a ja intensywnie chcialam coś dopisać:) Chyba jestem uzależniona od netu, bo mało nie oszalałam ze złości!!!:)
Lechiander --> miałam na mysli raczej kogoś z papierkiem z zoologii albo coś w tym stylu:)))
pasterka --> no tak, niby Ty powinnaś wiedzieć najlepiej ;)
"Głąb" - zieloniutka główka kapusty może?:)
Zaraz znikamy na miasto - jak tylko wyschnę idziemy zwiedzać:)
Malakar [ Centurion ]
<-------Dzięki:)
Ines [ Ines ]
Mowie o Sacred-demie. ;)
Kupilam i przymierzylam o cos takiego swiecacego, ale wgralam potem save'a, bo nie wiem do czego mi te odrzutowe neony.
Ines [ Ines ]
No i chcialam sie pochwalic, ze nie tylko gladiatorzy, lecz serafinki tez moga na kuniach jezdzic!
Mam wlasnego kunia!!! :D :D :D
SolusLupus [ Centurion ]
A ja wiem, a ja wiem!!!!!!!!
Oczywiscie chodzi o owce!!!! Najpierw sprawdziłemw Encyklopedii Gutenberga ( tu są i koyta i racice), a później jeszcze zpytałem mojej małżonki (doktorantki biologii) ................
UWAGA, UWAGA
Owce należą do parzystokopytnych i w zwiazku z tym mają.......
RACICE!!!!!!!!
pasterka [ Paranoid Android ]
SolusLupus --> eee tam, to chyba jakas biologiczna propaganda;))
Ines [ Ines ]
SolusLupus--> hehe, no to problem szczesliwie rozwiazany, ale mam jakies dziwne uczucie, ze G&K zarzadaja jakichs namacalnych ;) dowodow.
pasterka--> a gdziez tu propaganda? btw - to ty obstawiasz kopytka? ;)
Demo Sacred przeszlam wszerz i wzdluz, dobilam swoja serafinke do 6 lvl i na tym koniec.
Mam kilka zastrzerzen, ale ogolnie demko prezentuje sie bardzo dobrze, grywalnosc jest, grafika ladna, podobaly mi sie ukryte magiczne miejsca, wytwarzajace fajne przedmioty (przez pewnien czas nic innego nie robilam, jak tylko objezdzalam po kolei te, ktore zapamietalam i zbieralam skarby), no i ten kun ;).
Pytanie do artabana - w demie sa takie fajne teczowe portale, ale niestety nie dzialaja. Gdzie mozna sie za ich pomoca przenosic?
artaban [ swamp thing ]
SolusLupus --> Jako, że ja w tym sporze byłem stroną kopytkową - domagam się namacalnych dowodów :)
pasterka --> True. Biologiczna jak nic. My z Sienkiewiczem zawsze wiedzieli, że z Solusa nic nie będzie...
Ines --> Ładne tęczowe portale prowadzą do innych ładnych tęczowych portali i bardzo ułatwiają transport własny po dość dużym świecie gry.
Telegraficznym skrótem: Gwiazd zostałą Hermannem, wrocławski rynek ciekawszy od wrocławskich konwentów, a knysze wyśmienite. Pilipiukowi rodzi się dziecko, zaś Komudzie dziecko choruje. Na temat NF nikt nam nic nie mówił. Jutro wracamy i sprzed własnych kompów na pewno zarzucimy notki dłuższe. Nowy wątek miał zakłądać Lechiander, ale jest weekend, więc mu się pewnie upiecze. Dlatego czekamy na chętnych, żeby móc jutro spokojnie offtopiczyć w 68 części :)
Kto jest dzielny? Kto się zgłasza?
Ja! - zakrzyknął wnet...
pasterka [ Paranoid Android ]
Ines --> pewnie, ze obstawiam kopytka: owca to szlachetne zwierze, bardziej do konia niż do kozy podobne;))
gral ktos moze w NWN? bo Lechu placze, ze jakiegos zwoju nie moze znalezc :))
Lechiander [ Wardancer ]
Owe Sacred podoba mnie sie coraz bardziej! :-) Zwłaszcza kuń. :-P Tzn. Serafinka. :-] :-)
Owce mają racice i już! Żadnej propagandy nie ma! Jedyną propagandę rozsiewa Paserka pisząc o jakichś płaczach moich. :-)
Herrmann ---> Jak to się stało, że zostałaś tym kim zostałłaś? :-)
artaban ---> Skoro się zgłosiłeś dzielnie, to ja nie będę Cię pozbawiał tej przyjemności zakładania new part. :-]
Czekam na relacje. Może już w nowej? :-)
BTW Zjazd był do bani! :-/
Lechiander [ Wardancer ]
OK, odzew niesamowity! :-)))
Muszę kończyć, niestety! :-( A niestety to dlatego, że znalazłem kafeję, gdzie mozna sobie pobiegać po necie i pić pifko jednocześnie! :-]]]
BTW Jutro mam nadzieję zastać new part! :-P :-)
... z relacją... :-)
SolusLupus [ Centurion ]
Jakem historyk nie rozsiewam biologicznej propagandy ;)))) A owce mają racice i już!!!! Na namacalne dowody trochę za późno. Owca moich rodziców zdechła jakies kilkanaście lat temu i pozostała (poza wspomnieniami) moja kochana, cieplutka kołderka ;))))
artaban --> O którego Sienkiewicza Ci chodzi????
pasterka [ Paranoid Android ]
SolusLupus --> barbarzyńca!! ladnie tak traktowac biedne owce przedmiotowo (hmmm, w tym przypadku: puchowo) ;))
artaban --> wielkie dzieki za poparcie, pokazemy im, ze biologa "szkielko i oko" sie nie zna;))
Ines [ Ines ]
Sorry, nie mam czasu na nic, miotam sie pomiedzy obowiazkami domowymi, wychowaniem krnobrnego dziecka i odrabianiem lekcji, Ta praca z estetyki mnie wykonczy, pisze juz jakas trzecia wersje, a jest coraz gorzej. Jakis chaos i galimatias :(((.
Ide z rozpaczy w cos zagrac!
Moze jutro bedzie lepiej, mimo iz poniedzialek.
BTW - zobaczylam, ze "lysy" swieci w kono w pelnej krasie, wiec juz wiem, czemu od kilku dni znowu mam bezsennosc i chodze wsciekla.
Gwiazd [ buszująca w wątkach ]
Witam. Powróciłam do Warszawy i bardzo chciałabym napisać coś długiego i inteligenctnego, ale jakoś nie jestem w stanie - 6 godzin w pociągu (i to prawie o suchym pysku) skutecznie zabiło moje szare komórki;)
W wielkim skrócie: [dokładniejsze relacje będą potem;)]
Konwent raczkuje i nawet ja jestem w stanie to zauważyć:) Zaskoczyło mnie mrowie figurkowców i karciarzy - pełno ich było, zajmowali każdy wolny kąt i z uporem dzikich świń afrykańskich siedzieli w tych kątach cały czas. Inna sprawa, że nigdy nie miałam okazji pooglądać z bliska zbyt wielu figurek, a teraz mogłam sobie obmacać dokładnie wszystko, co mi w oczy wpadło + dodatkowo w podrecznikach pogrzebać, a nawet mrugać słodko oczami i podpytywać panów o szczegóły:) Szalenie podobały mi się pokazy połączone z wyjaśnianiem zasad, bo ja jestem strategicznym lamerem i pierwszy raz w życiu uczestniczyłam osobiście w takim czymś. Od karciarzy za to trzymałam się z daleka, wyglądali na psychopatów, przesiedzieli dwa dni w wielkiej sali, rozgrywając jakiś turniej i z błyskiem w przekrwionych oczach rąbali w Magica:) No psychole;)
Jeżeli chodzi o blok spotkań autorskich i wykładów, to jak zwykle hitami okazały się rzeczy, na które potrafialiśmy przypadkiem:) Wykład Ziemiańskiego o dziwnych poniemieckich instalacjach we Wrocławiu zachwycił mnie absolutnie zarówno tematem, jak i osobą autora:) [wstałam nawet dnia następnego rano, żeby się na spotkanie autorskie udać i nie zawiodłam się:)] Publika mało nie pożarła Kresa (z zachwytu oczywiście), który długo po swoich spotkaniu musiał rozdawać autografy i pozować do zdjęć na korytarzu. Poza tym czujemy się kompletnie "zadębszczeni", bo Dębskiego było dużo i trafialiśmy na niego w różnych momentach:)
Inna sprawa, że gdybym wybrała się tylko i wyłącznie na ten konwent, to byłabym bardzo rozczarowana, bo spodziewałabym się czegoś bardziej interesującego, a momentami wyglądało ubogo. Ale nie jestem w stanie oceniać całości bardzo obiektywnie, bo czas wypełniało mi w dużej mierze zwiedzanie Wrocławia lub imprezowanie - a raczej zwiedzanie podczas imprezowania z Kermicim siosterem:) Pojawialiśmy się po prostu na tym, na co mieliśmy ochotę i na co nam się chciało wstać:)))
Przeraża mnie za to wygląd niektórych nastoletnich fanów. Naprawdę. Coś strasznego. Ja nie wymagam, żeby oni byli piękni, bo to już sprawa genów, ale dbałość o higienę jakoś chyba w tej grupie wiekowej szwankuje. Tłuste włosy, nieświeże ciuchy, śmierdzące nogi (wywiało nas z jednej prelekcji jak koleś za nami rozsznurował adidasy dla wygody!)... ech. Reszta była normalna, ale kilku po prostu mnie zabiło wyglądem i zapachem.
Hermanem zostałam przypadkiem, ale się przyjęło:) Po prostu kolega źle imię usłyszał - chociaż pojęcia nie mam, jak on doszedł akurat do "Hermanna":)))
Co do racic i kopytek - zajmowaliśmy się tą kwestią od jakiegoś tygodnia, upierałam się przy racicach:) W pewnej knajpie już nawet udało mi się przekonać resztę imprezowiczów, że mam rację, kiedy nagle jeden z kolegów stwierdził: "Ale racice to mają świnie..." i kompletnie zgłupielismy, bo to nijak do mojego wywodu nie pasowało:)
Zajmuje nas też kwestia tego co ma wielbłąd... ;)))
Dobra, ja uciekam. Zlitujcie się i założcie nowy, nawet wstępniak przeklejcie, jak brak pomysłów, ja nie mam siły na wymyślanie czegokolwiek, padam na mordę i podpieram się na rzęsach. 6 godzin podróży całkiem mnie usprawiedliwia.
Na jakiekolwiek pytania chętnie poodpowiadam, ale za czas jakiś, bo jutro od rana mnie nie ma. Macham łapą, do zobaczenia w nowym wątku (oby...). Spaaaaaaaaać... (ziewnięcie).
Szef Nazguli [ Zygfryd Czarny Kapturek ]
@Gwiazd
Czyli ogólnie było wesoło??:D
Co do karcianek..też za nimi nie przepadam.
W sprawie kopyt tam nie pomogę.. do dziś nie wiem czym różnie się zwierzę parzysto kopytne od nieparzystokopytnego ;)
@Lechiander
Z tego co mówi Pasterka masz problem w NWN..który akt jakie miejsce i jakie zadanie ;)
Postaram sie pomóc
Co do czesci..nie mam weny na wstępniaka a tym bardziej fotki :)
Wiec poczekam na kogoś kto ma wyżej wspomniane rzeczy
No cóż to wszystko bo reszty postów ze względu na późną porę (jak na mnie ;) ) nie zrozumiałem :D
Pozdrawiam
P.S. Oglądal ktoś straszny film 3??Jednak druga częśc była lepsza :/
Lechiander [ Wardancer ]
Nowe: